/ Jakby co, to ciągle możecie sobie brać nowe postacie, albo ktoś inny, nowy całkowicie, może też dołączać, no bo w końcu ludzie raczej nie zaatakują raz i sobie zrobią przerwę, tylko będą nękać istoty nadprzyrodzone długo długo <3 /
???
Niedziela, późna noc
Kiedy dziewczyna przedstawiała swoją ofertę, białowłosy nadal bawił się piankami, lecz tym razem zamiast budować z nich wieżę, to ją zjadał. Na wypłatę, którą zaproponowała sobie dziewczyna, zaśmiał się tylko pod nosem.
Czekały, a on tylko jadł po woli pianki.
Potem jeszcze coś sobie szepnęły i powiadomiły o jeszcze jednej dziewczynie prawdopodobnie poszukującej pracy, czym ponownie zwróciły spojrzenie mężczyzny na siebie.
- Możliwe... - wziął ostatnią piankę po czym już normalniej mówiąc i okazując niewiedzę wychodził zza lady - W każdym razie i tak wszystko zależy od barmana, bo to jego bar, ja tu tylko kelneruję - po czym zasiadł ponownie na tamtej sofie.
W tym też właśnie momencie, przez tylne drzwi baru, znajdujące się w kącie za ladą, wszedł blond włosy mężczyzna, paląc papierosa.
Spojrzał na dziewczyny, czyli klientki, a potem na mężczyznę.
- Wein, skoro mamy klientów, to czemu siedzisz na tyłku głupi leniu? - zapytał się ironicznie, po czym podszedł do dziewczyn, i już chciał się zapytać w czym może służyć, gdy zobaczył brud na ladzie... lepkie kółko... - ile razy mam ci powtarzać abyś nie kładł tych swoich pianek na mojej ladzie?!
***
Lepkie kółko zniknęło, blond włosy zapalił kolejnego papierosa, spokojnie się zaciągnął i wypuścił dym, po czym wreszcie zwrócił całą swoją uwagę na dziewczyny.
- No więc, co sobie dusza życzy?
- Chcą się zatrudnić. Bynajmniej ta elfica - wtrącił się Wein, rozmasowując guza z tyłu głowy, zrobionego przed chwilą przez pięść palacza. Gdy sobie już darował, to kontynuował. - Cztery godziny, po 17, na 8 litrów za godzinę. Na twoim miejscu bym się zgodził~... - blond włosy mężczyzna ponownie powoli się zaciągnął, wzdychając przy tym.
- Na szczęście nie jesteś na moim miejscu, a ja na szczęście nie jestem tak wredny jak ty. Coś wam pokażę - po czym wyciągnął spod lady dwie szklanki, wytarł je i położył przed dziewczynami w średniej odległości. Nalewając do pierwszej trunek z jednej butelki, a do drugiej jakiś półprzeźroczysty płyn spod lady, podobny do wody, kontynuował swoją wypowiedź - Tutaj, posługujemy się zupełnie inną walutą niż gdziekolwiek w świecie, Beri. Nie da się jej nigdzie indziej spotkać, wymienić, przeliczyć - następnie wyciągał spod baru pieniądze, układając je w trzy kupki: przy szklance z trunkiem, przy szklance z cieczą i w takiej samej odległości samopas, kolejno mówiąc - Szklanka najtańszego u mnie alkoholu: 52 Beri. Szklanka Chakry, coś ala krew dla wampirów, ale Chakra jest dla wszystkich: 37 Beri. A to twoje 8 litrów: niecałe 13 Beri - ponownie zaciągnął się papierosem - zróbmy tak: zależnie od tłoku, oraz twoich ruchów, będę Ci dawał za godzinę od 60, do 140 Beri. Ale, za każdą stłuczoną butelkę, czy szklankę, płacisz podwójnie. Kelner mi się przyda, bo jak widzisz tamten tylko siedzi i nic nie robi. Nadaje się tylko do zbierania informacji, a i tak zanim jaką powie, to zestarzeć się można. Chcecie? Tym razem na koszt firmy - powiedział przysuwając bliżej nich dwie szklanki, po czym chowając pieniądze, zaczął wycierać stojące niedaleko kieliszki. Najwyraźniej przerwana niedawno praca. - Odpowiedź możecie dostarczyć mi jutro, po prostu przychodząc już do pracy. Tylko załatw sobie jakieś bardziej zakryte ubranie.
- Jeszcze jedna może będzie pracować - powiedział białowłosy, głaszcząc lewitującego wokół jego głowy, białego... wężo-smoka?
- Tak? W takim razie jej taka sama stawka i dogadajdzie się, która będzie sprzątać, a która obsługiwać klientów przy stołach.
/ Pierwsze zdjęcie zawsze będzie wyglądem w dzień ładniejszego ubioru, no chyba że nie będę takim dysponować T-T /
Imię: ?
Nazwisko: ?
Pseudonim z czasów nauki: ?
Praca: Barman i właściciel baru
Rasa: ?
Umiejętności: ?
Tatuaż: ?
Wiek: 27 lat wizualnie
Płeć: Mężczyzna
Wzrost: 188 cm
Waga: ?
Grupa Krwi: ?
Orientacja: ?
Status: ?
Pochodzenie: ?
Wygląd: Wysoki, szczupły, młody człowiek, z krótkimi blond włosami, oraz brązowymi oczami. Zazwyczaj nosi się w białą koszulę, z długim rękawem, oraz odwróconym kołnierzem. Dodatkowo czerwoną chustę, lub krawat. Do tego jeansy, z brązowym pasem, oraz czarne buty. Nosi bez przerwy foletowo zaciemniane okulary w czarnych oprawkach. Na prawdę, żadko kiedy je ściąga.
Charakter: ?
Historia: ?
Hobby: ?
Ulubione: ?
Lubi: ?
Nie lubi: ?
Ciekawostki: Jest uzależniony od papierosów.
Pupil
Imię: ?
Rasa: ?
Charakter: ?
Historia: ?
Ostatnio zmieniony przez Minwet (05-07-2014 o 19h34)