Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5 6 7

#76 02-11-2013 o 22h31

Miss'nieobczajona
Tsubaki9
...
Wiadomości: 28

Misaki Hayamachi

- Och, oczywiście, oczywiście - zacmokał Misaki, uśmiechając się do wampira prowokująco. Jak on uwielbiał wkurzać innych... Takie jego słodkie hobby. - A twoja ciapowatość ani trochę tutaj nie zawiniła? Obwiniasz biednego, niewinnego człowieka, a sam jesteś sobie winien. Co, tyłek ci się trochę poobijał?
Starał się jakoś zignorować narastający ból w miejscu, gdzie ręce Mirajane postanowiły zacząć go dręczyć. Misaki był dziwnym rodzajem wampira. Niby nim był, odżywiał się krwią, nie potrzebował ludzkiego jedzenia, miał kły, był bardzo silny i trudno było go zabić, ale normalnie spał, czerwienił się, oddychał i był tylko trochę bardziej od przeciętnego człowieka odporny na ból. Nie wiedział, kto go spłodził, kto go przemienił, ale w sumie, wisiało mu to. Najważniejsze, że jednak był uważany za tego przeklętego krwiopijcę.
- Jaką rocznicę? - zapytał ze zdziwieniem, kierując zielone oczy na swoją towarzyszkę. Czyżby już sobie wymyślała jakieś dziwne daty odnośnie jego osoby? - Miraa, ale ja muszę z nim obgadać bardzo ważną sprawę. Z tobą zresztą też. Więc możemy naprawdę porozmawiać później?

Offline

#77 02-11-2013 o 22h35

Miss'OK
Aria
...
Wiadomości: 1 595

Po prostu miałem go dość. Jeden wkurzający człowiek, to o wiele lepsza opcja, niż użeranie się z tym wszystkim, z tym landrynkiem na czele. Bez słowa zamknąłem drzwi na jego twarzy i odwróciłem się w stronę mojej współlokatorki, masując sobie skronie, zupełnie, jakby mogła boleć mnie głowa.
- To jak masz właściwie na imię?


Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Offline

#78 02-11-2013 o 22h47

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Mirajane Strauss

-Ważną rocznicę-stwierdziłam sucho. Nie musi wiedzieć że jest to rocznica mojego rodzeństwa. Zacisnęłam ze zdenerwowania usta.
-Mi to obojętne-wycharczałam. Trudno mi było mówić po wspomnieniu rodzeństwa. Wiec zamiast chrypieć i szlochać wolałam warczeć.

Offline

#79 03-11-2013 o 08h47

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Chłopak podszedł trochę bliżej kłócącej się... pary? Nie wiedział jakie stosunki miały do siebie te dwie osoby. Śnieżno włosa dziewczyna najwidoczniej była bardzo wkurzona na tego tu osobnika. Współczuł mu. Tak? Wcale nie!
Uśmiechnął się do dziewczyny i usiadł na blacie stołu.

Offline

#80 03-11-2013 o 10h43

Miss'Sensei
Rosemary5
Jeżeli ktoś potrzebuję pomocy w RPG mogę wziąć jakąś postac :3
Wiadomości: 1 051

Gdy Misaki spytał czemu o to pytam pomyślałam że może powinnam mu powiedzieć tak powiem mu raz się żyje nawet jak weźmie mnie za jakąś dziwaczkę lub coś innego.
- Widziałam jak tamta dziewczyna przemienia się w wampira.
Powiedziałam szeptem tak by nikt oprócz Misaki nie usłyszał w końcu nie chce by brano mnie za jakąś wariatkę.
Nagle z pokoju przyszedł Simba ominął mnie obojętnie i poszedł do swojego właściciela jednak nadal coś mnie dziwiło bo przecież to dzięki Simbie odkryłam tego wampira mądry kotek.

Offline

#81 03-11-2013 o 11h24

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Jestem Lisa a ty?-zapytałam leżąc na łóżku. Byłam zmęczona jego marudzeniem. Zachowuje się jak dziecko no ale trzeba najpierw kogoś poznać. Uśmiechnęłam się pod nosem. Cała ta sytuacja była zabawna.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#82 03-11-2013 o 11h28

Miss'OK
Aria
...
Wiadomości: 1 595

- Sebastian, w razie, gdybyś nie słyszała tej awantury na korytarzu - wskazałem kciukiem na drzwi od pokoju i ciężko usiadłem na swoim łóżku. Zmierzwiłem włosy dłońmi. - I chyba musimy się pogodzić z tą sytuacja. Z dwojga złego, lepiej ty, niż to darte, różowe coś.


Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Offline

#83 03-11-2013 o 13h42

Miss'nieobczajona
Tsubaki9
...
Wiadomości: 28

Misaki Hayamachi

Kiedy ten ignorant zwyczajnie zamknął mu drzwi przed nosem, naprawdę miał ochotę wszystkich po kolei pozabijać. Wszystkich powiesić na jakimś słupie, znęcać się fizycznie, psychicznie i seksualnie, a potem na sam koniec wywieźć ich zimne zwłoki do lasu i zakopać głęboko w ziemi... Na serio, po co on tu w ogóle przyjechał? Tylko sobie dziwnych towarzyszy sprowadził na głowę, zacięte babska, głupich facetów, a ten cały chłam zwalił się oczywiście na niego! No bo jakby inaczej?!
- Sebastian... ty cholerny ignorancie - niemal wywarczał w stronę tej kupy drewna, jakby ten głupi wampir miał go usłyszeć. Och jasne, woli się zająć swoją dziewczyną niż porozmawiać na poważne tematy! Mary powoli odkrywa ich tożsamość, a tamten woli spędzić romantyczny wieczór z jakąś ludzką kobietą zamiast ratować los swoich pobratymców. Świetny krwiopijca, świetny!
Kiedy usłyszał, co powiedziała jego współlokatorka, natychmiast skierował przenikliwie zielone oczy na wampirzycę, która oczywiście dalej miała ochotę zmiażdżyć mu rękę. Nie no, on zawsze trafia okropnie, okropnie...
- Mary... - zaczął niezbyt umiejętnie, spoglądając na dziewczynę z widocznym zdenerwowaniem. No to się wkopali... Ci ludzie odkryją ich tożsamość, a w najlepszym wypadku zostaną wyrzuceni z akademika. Jeśli wcześniej nie spalą ich na stosie... - Ja ci wszystko, ale to wszystko wytłumaczę później, dobrze? Idź do pokoju z Simbą i poczekaj tam na mnie. Muszę porozmawiać z Mirajane.
Simba tylko spojrzał na niego z wyrzutem, kiedy Misaki włożył go w ciepłe ramiona dziewczyny, lecz nie miał wyjścia. Nie będzie się awanturował przy kocie, prawda? Co jak co, ale ten futrzak traktował go najbardziej normalnie, miał gdzieś, że jego właściciel chodzi po nocach i pije krew niewinnych, jemu to wisiało! Najważniejsze, że Misaki codziennie go pieścił, całował, wychwalał, przytulał i spał z nim w jednym łóżku. Łatwo było tego kota przekupić, łatwo.
Nie czekając na żadną odpowiedź, lekko odurzony wyraźnym zapachem Mirajane, złapał ją mocno za dłoń i niemal zaciągnął na sam koniec korytarza, tak daleko, aby nikt ich nie usłyszał. Przechodząc obok cwaniaczka, który pojawił się tutaj jak jakieś widmo, przez przypadek zaczepił swoją ręką o jego i zgrabnie wyminął resztę gapiów, którzy z ciekawością podążali za nimi wzrokiem. Znaleźli się pod pokojem numer 3.
- Mira, Mary widziała, jak zmieniasz się w inną formę wampira - powiedział do niej, puszczając dłoń wampirzycy i patrząc na nią z wyraźnym zdenerwowaniem. - Przecież znasz ludzi, jesteś ode mnie starsza. Oni nas wywalą na zbity pysk, albo obłożą się czosnkiem, kołkami, świeczkami i innymi idiotycznymi przedmiotami!

Offline

#84 03-11-2013 o 13h57

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Mirajane Strauss

Zrobiłam tak zwanego facepalma. Widziała mnie. Wielkie mi Halo zaraz to załatwię.
-Zmienię sie w Siri i wymarzę jej pamięć. Nie będzie nic pamiętać.  A w razie czego można jej to wytłumaczyć i powiedzieć żeby się nie martwiła bo jej się krzywda nie stanie ani nikomu innemu.-powiedziałam. Niezbyt mnie interesowało że mnie widziała. Krzywdy jej przecież żądne z nas nie zrobi.
-A jak ja tamten czarno włosy czy ktoś inny dotknie to tylko zmienię sie w Siri i załatwię to po mojemu.-dodałam.

Offline

#85 03-11-2013 o 14h03

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

"Lily" Soulseeker

A pod trójką mieszkał nikt inny, jak dwie Lilith. Kiedy tylko usłyszałam, co dzieje się pod moimi drzwiami, podeszłam do nich i zaczęłam podsłuchiwać, ucho przystawiając po stronie, przy której nie było klamki, by przypadkiem jej nie nacisnąć i nie popchnąć drzwi, lądując tym samym na korytarzu. Nie wychodziłam na zewnątrz, i tak musieli już wyczuć, że zbliżyłam się nieco, a teraz jestem tuż obok, jedynie po drugiej stronie cienkiej drewnianej warstwy. Jeśli potrzebowaliby mojej pomocy, przyszliby przecież. Ale po co, to dwójka wampirów, z pewnością dadzą sobie radę, nieważne, co teraz mówiła mi prawdziwa Lilith. A kazała mi ona wyjść tam i dowiedzieć się więcej.
To przecież także nasza sprawa, krzyknęła na mnie w głowie, jednak zrobiła to tak głośno, że aż syknęłam z bólu. Odmówiłam jej i wróciłam do poprzedniej czynności, usiłując zignorować ją całkowicie, co było niezwykle trudne nawet jeśli była ze mną już ponad 230 lat.
Odetchnęłam z ulgą. A więc Marisa nie wie o mnie, a niedługo nie będzie wiedzieć o niczym. Cieszyło mnie też, że dziewczyna, z którą rozmawiał Misaki powiedziała, że nie zrobi krzywdy Mary. Choć nie byłam do końca pewna jak działa to całe "Czyszczenie pamięci"...

Ostatnio zmieniony przez Lynn (03-11-2013 o 14h07)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#86 03-11-2013 o 14h40

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Jakoś sobie poradzimy-powiedziałam i wstałam z łóżka. Wzięłam aparat i wyszłam z pokoju udałam się za szkołę gdzie rosły drzewa. Chciałam porobi im zdjęcia. Robiłam różne dziwne pozy ale efekt był nawet ładny. Cieszyło mnie to. Takim sposobem sie odstresowałam.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#87 03-11-2013 o 14h56

Miss'OK
Aria
...
Wiadomości: 1 595

*zmieniam narratora na 3 osobowego, bo mi wygodniej*

Wreszcie miał troszkę spokoju. Mógł się położyć, odstresować i przemyśleć to wszystko. Sytuacja prezentowała się źle, ale cóż, może się ułoży. Grunt, że po za nim i tym różowym, były tu inne wampiry. Może warto było się z mini dogadać, żeby jakoś przez to przejść? Ale nie teraz. Teraz wciąż jest za duże zamieszanie, każdy lata to tu to tam, chyba nawet wybuchła jakaś afera, sądząc po podnieconych głosach, ale nie interesowało go to. W nocy, kiedy wszyscy pójdą spać, uda się zapoznać z pobratymcami.
Tymczasem wyciągnął szkicownik i zaczął rysować.


Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Offline

#88 04-11-2013 o 14h08

Miss'nieobczajona
Tsubaki9
...
Wiadomości: 28

Misaki Hayamachi

- Czyli chcesz zwalczyć ogień ogniem? - zapytał bez przekonania, powolnie masując się po skroniach. Takie sytuacje naprawdę go stresowały, a szczególnie, jeśli w grę wchodziła egzystencja jego pobratymców. Mimo, że na świecie było milion wampirów, on czuł się odpowiedzialny za dobro wszystkich. Wiedział, jak to jest być zdradzonym, wygnanym, obrażanym i rozumiał swoich braci i swoje siostry. Ale pomysł Mirajane nie był dla niego zbytnio obiecujący. - Mira, ale nie masz gwarancji, że wszystko pójdzie dobrze. Poza tym, ona ma rodzinę. Zorientują się, że ich córka ma dziurę w pamięci, więc lepiej by było, abyś zachowała swoje umiejętności wyłącznie dla siebie, a ludzi zostawiła w spokoju. Po prostu wszyscy starajmy się zachowywać jak najbardziej ludzko, aby Mary pozbyła się podejrzeń. To będzie najlepsze rozwiązanie dla nas wszystkich.
Oparł się wygodniej o drzwi od pokoju numer 3 i zaczął obserwować Mirajane tymi swoimi wielkimi, zielonymi oczami. Była to na pewno bardzo oryginalna i atrakcyjna wampirzyca, która umiała mieszać mężczyznom w głowach, ale czasami zachowywała się tak zaborczo i nierozsądnie, że aż żal było słuchać. Kiedy tak myślał o cwaniaczku, Mirze, Sebastianie i innych, to na serio nabierał wątpliwości, czy kiedykolwiek spotka spokojnego, trzeźwo myślącego wampira, który mógłby mu w czymś pomóc. Ktoś, kto  naprawdę posługiwał się mózgiem a nie narządem między nogami czy biustem. Nawet ludzie bywają głupi!
Poczuł wyraźny zapach wampira, jakby ktoś zbliżył się do drugiej strony drzwi. Kilka razy wciągnął powietrze i po chwili wiedział, kto ich najprawdopodobniej podsłuchuje. W tym pokoju mieszkała ta czarnowłosa wampirzyca, z którą nigdy nie zamienił nawet słowa. Nie wiedział, czy jego przypuszczenia są prawdziwe, ale wydawało mu się, że akurat z nią można normalnie porozmawiać. Po chwili cały zapach stracił na sile, jakby z powrotem wróciła na swoje poprzednie miejsce. Misaki wyraźnie się zawahał, zagryzł wargę, aż krew popłynęła mu po brodzie, aż w końcu odwrócił się do Mirajane tyłem i nacisnął klamkę. Do pokoju wszedł niepewnie, jak zawsze nie trudząc się pukaniem, a jego wzrok natychmiast spoczął na brunetce. Kiedy tak się jej przyglądał mógł śmiało stwierdzić, że w półmroku wyglądała bardzo atrakcyjnie.
- Cześć... - podrapał się nerwowo po karku, szukając w głowie jakiś słów, które mógłby wypowiedzieć bez ośmieszenia się. - Przepraszam, że wchodzę tak nagle, ale... mam z tobą do pogadania. Chodzi tutaj o nas wszystkich, czyli wampiry. Więc, czy dałabyś mi trochę swojego czasu?

Ostatnio zmieniony przez Tsubaki9 (04-11-2013 o 14h08)

Offline

#89 04-11-2013 o 16h28

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

"Lily" Soulseeker

Odeszłam od drzwi i usiadłam na łóżku, a jak się okazało w samą porę, o zaraz potem ciemność panującą w moim pokoju przerwał pas światła dochodzący z korytarza i jakaś postać pojawiła się w pokoju... Chwileczkę, tylko dlaczego mówię to tak spokojnie?! Przecież trochę mnie to wystraszyło, a ten gość wszedł sobie tu ot tak, jakby to był jego własny pokój... A może to współlokator? Odwróciłam głowę w jego stronę. Nie, to różowowłosy. Wiedziałam po co przyszedł, więc poniekąd nie miałam mu tego za złe. Ale mógł chociaż zapukać, albo nawet wydrzeć się na mnie jak na tego Sebastiana! ...Choć nie, to wystraszyłoby mnie chyba jeszcze bardziej.
Ale nie chciałam też, żeby znienawidzono mnie już pierwszego dnia, więc tak czy owak usiłowałam się opanować. Może naprawę wypadałoby zawrzeć z nimi jakąkolwiek znajomość? Fakt faktem nienawidziłam tego, że byłam wampirzycą, ale ci tutaj wydawali się w porządku... No, poniekąd. Mogliby tylko drzeć się trochę mniej.
Westchnęłam ciężko.
- Po pierwsze, proszę, następnym razem pukaj. - poprosiłam, siląc się na spokojny ton. Może i nie byłam zła ale kultura zobowiązuje chyba także wampiry. Poza tym miałam prawo do prywatności we własnym pokoju, hm?
Wstałam i przeszłam obok niego. Zanim zapaliłam światło, zdążyłam w myślach policzyć do trzech, żeby całkiem się uspokoić. Jednak patrząc na jasność korytarza uznałam, że faktycznie jest tu trochu za ciemno. Kiedy już żarówka rozświetliła pokój, mówiłam dalej.
- Dobra, słyszałam trochę, więc nawet nie męcz się z wyjaśnianiem - zaczęłam w miarę logicznie. Przecież i tak wiedział, że podsłuchiwałam. - Ale czy Mira, tak ma na imię, co nie? Nie ważne, mówiła coś o czyszczeniu pamięci... Więc w czym problem?

Ostatnio zmieniony przez Lynn (04-11-2013 o 17h48)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#90 12-11-2013 o 18h58

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Mirajane Strauss

Zacisnęłam oczy. Czy on musi być taki wymądrzały a zarazem przystojny? I jeszcze jakaś dziewczyna doszła.
-Nie ogień ogniem i nie będzie miała dziury w pamięci. Mam zamiar wyciąć jej obraz siedzącej "mnie" na stole w siedzącą mnie na stole-powiedziałam. Gdy pierwszy raz mówiłam mnie, podniosłam ręce do góry i pokazałam znak iż jest to przenośnia. Nie chciałam robić nikomu krzywdy. Obiecałam. A ponieważ wiedziałam iż Misaki mi nie uwierzy postanowiłam mu powiedzieć o obietnicy.
-Z resztą obiecałam kiedyś siostrze że nie zrobię żadnemu człowiekowi krzywdy i mam zamiar otrzymać tej obietnicy mimo że ona już tego nie zobaczy-dodałam sucho. Lisanna bardzo nie lubiła gdy robiłam ludziom bez potrzeby krzywdę. Zazwyczaj stawała w ich obronę. Kochałam ją. A właściwie dalej kocham.

Offline

#91 12-11-2013 o 19h16

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Chłopak spojrzał na białowłosą dziewczynę. Najwidoczniej chłopak rozmawiający z nią musiał mieć jakiś "problem".
A Nath tak bardzo chciał "zaprzyjaźnić" się z tą tajemniczą dziewczyną. Była śliczna... To trzeba przyznać. I jeszcze skrywała jakąś mroczną tajemnicę. Tak samo jak i on.
Ale tylko na nią patrzył. Tylko tyle. Jego czarne oczy wpatrywały się w jej plecy.

Offline

#92 12-11-2013 o 19h39

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Mirajane Strauss

Ktoś się na mnie patrzył. Odwróciłam się i zobaczyłam czarnowłosego. Oblizałam prowokująco wargi. Odwróciłam się do Misakiego.
-Misaki w razie czego wiesz gdzie mnie znaleźć-powiedziałam w jego stronę. Odwracając się i odrzucając włosy do tyłu ruszyłam w stronę czarnowłosego.
Gdy stanęłam przed nim uśmiechnęłam się kusząco.
-Mirajane Strauss-przedstawiłam się i wyciągnęłam w jego stronę rękę na powitanie. Natomiast drugą włożyłam do kieszonki w boku sukienki i złapałam karteczkę z numerem telefonu. Zastanawiałam się mianowicie czy mu dać czy nie. Mimo wszystko był strasznie przystojny i taki tajemniczy. A zarazem zachęcający.

Offline

#93 16-11-2013 o 19h17

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Chłopak kiwnął do niej głową i zmrużył lekko czy. Tak... To powinno ją... Zaciekawić. Był prowokacyjny? Czasami. Ale zarazem bardzo przystojny, prawda?
- Nathaniel... - Przedstawił się, krótko.
Nagle zaczęła wibrować jego komórka w lewej kieszeni. Zignorował to i wpatrywał się dziewczynie z oczy. Oblizał usta.

Offline

#94 16-11-2013 o 19h44

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Mirajane Strauss

Oblizał usta. Sama też tak zrobiłam po czym nachyliłam się nad nim włożyłam karteczkę z numerem do jego kieszeni. Delikatnie musnęłam ustami jego  idealnie gładki policzek, po chwili wyprostowałam się i odeszłam delikatnie ale kusząco kołysząc biodrami. Gdy wchodziłam do pokoju puściłam mu oczko. Aż dziwne było iż nie spotkałam jeszcze mojego lokatora.

Offline

#95 16-11-2013 o 20h23

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Uśmiechnął się szeroko i otworzył szerzej oczy. Gdy ta opuściła pomieszczenie zamknął oczy i wstał. Był zadowolony. Zgarnął właśnie numer najładniejszej dziewczyny.
Wstał i nagle coś sobie uświadomił. Dlaczego ona weszła do jego pokoju? To bardzo dziwne. Ale zaraz, zaraz.
Otworzył drzwi i ją ujrzał. Zadowolony z takiego zwrotu akcji powiedział:
- Witam ponownie... Współlokatorko.

Ostatnio zmieniony przez Nataaa (16-11-2013 o 20h34)

Offline

#96 16-11-2013 o 20h39

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Mirajane Strauss

Zachłysnęłam się powietrzem. Flirt to jedno ale wspólny pokój to coś za co powinnam rozwalić dyrekcję. Wstałam i podeszłam do niego.
-Łazienka o 20:00 jest moja Nat-powiedziałam i dźgnęłam go w klatkę piersiową. Przy wypowiedzi uśmiechałam się słodko. Ja osobiście nazywałam to uśmiech a'la Lisanna. Cmoknęłam powietrze, odwróciłam się po czym położyłam się na łóżku.

Offline

#97 16-11-2013 o 20h43

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Chłopak spojrzał na jej palec, który bezczelnie dźgnął go w klatkę piersiową.
Także położył się na łóżku (ale na swoim xD) i patrzył w sufit. Po chwili znów przeniósł swój wzrok na dziewczynę i powiedział:
- A co będziemy robić po 21:00. Dzisiaj leci fajny film. Obejrzymy? -
Tak. To prawda. Chciał z nią spędzić trochę czasu.

Offline

#98 16-11-2013 o 20h48

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Mirajane Strauss

Zadał mi pytanko. Odwróciłam się w jego stronę. Niestety moja sukienka nie była mną i odsłoniła prawie całe moje nogi. Tylko kawałek ud pozostał po materiałem.
-Film? Z tobą? Hmm niech będzie. Ale pod jednym warunkiem-powiedziałam chytrze.
-Ty zrobisz mi masaż gdy będę w wannie o 20:15.-powiedziałam. Wiedziałam że się nie zgodzi. Nikt się nie zgadzał.

Offline

#99 16-11-2013 o 20h50

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Chłopak puścił do niej oczko i odpowiedział nonszalancko:
- Zrobię. Ale ty mi zrobisz masaż jak wyjdziesz z wanny. -
Na pewno nie spodziewała się takiej odpowiedzi. No, ale cóż. Nathan już taki był.
- Zgadzasz się? - Zapytał ponownie, szczerząc do niej bielutkie zęby.

Offline

#100 16-11-2013 o 20h55

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Mirajane Strauss

Zaskoczona byłam owszem. Ale nie dałam tego po sobie poznać.
-Zgoda-powiedziałam i oblizałam kusząco wargi. Spojrzałam na zegarek. Była równo 20:00 Wzięłam koszule nocną sięgającą do połowy ud i bieliznę. W drzwiach łazienki odwróciłam sie w jego stronę puściłam mu oczko po czym powiedziałam.
-Masz 15 minut na naszykowanie się-gdy skończyłam mówić weszłam do środka. Napuściłam wody do wanny po czym rozebrałam się i weszła do wanny. Ubrania pozostawiłam na grzejniku. Czekałam aż chłopak przyjdzie.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5 6 7