I koniec! Minęło już 15 minut! Chłopak rozpiął lekko koszulę i podszedł do drzwi. Zapukał lekko i bezceremonialnie wszedł.
Nie patrzył na razie na dziewczynę, bo piana mogła odsłaniać trochę za dużo. Ale ukradkiem ja podglądał. Typowy chłopak, prawda?
Dlatego też udawał, że ogląda ściany i kafelki ich łazienki.
Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!
#101 16-11-2013 o 20h59
#102 16-11-2013 o 21h02
Mirajane Strauss
Zaśmiałam się cicho. Mimo wszystko byłam cała zasłonięta.
-Jeśli się misiek wstydzisz podaj mi ręcznik to się zasłonię-powiedziałam chichocząc cały czas. Wiedziałam że się patrzy więc postanowiłam coś odkryć. Jedną nogę podkuliłam a drugą założyłam na nią. przez co prawa noga była praktycznie cała widoczna.
#103 16-11-2013 o 21h05
Chłopak w końcu spokojnie mógł na nią spojrzeć. Uśmiechnął się bezczelnie i powiedział:
- Kotku, a nie za dużo odrywasz? -
Podszedł do niej i stanął za nią. Podciągnął rękawy i złożył swoje ciepłe dłonie na jej szczuplutkich ramionach. Zaczął delikatnie masować jej spięte plecy i barki.
#104 16-11-2013 o 21h08
Mirajane Strauss
Uśmiechnęłam się niewinnie.
-Nie wiem o co ci miśku chodzi-powiedziałam. Zamknęłam oczy i jęknęłam cicho. Było mi tak cudownie i miło. Zaczęłam cicho mruczeć. Zanurzyłam się troszeczkę głębiej i rozkoszowałam się ciepłymi dłońmi Nata na moich ramionach i barkach.
#105 16-11-2013 o 21h11
I co teraz! Dziewczyna zanurzyła się tak bardzo, że chłopak zamoczył przypadkowo rękawy swojej koszuli. I teraz pewnie będzie musiał ja zdjąć.
Zaklął cicho pod nosem i powiedział:
- No pięknie. -
Ale za niedługo wyschnie, a jeśli dziewczyna nakaże mu ją zdjąć? Ojojojoj!
#106 16-11-2013 o 21h17
Mirajane Strauss
Zamoczył rękawy koszuli. Zrobiłam słodkie oczka i szepnęłam uwodzicielsko.
-Skoro ci przeszkadza to zdejmij koszule-gdy tylko skoczyłam mówić wyciągnęłam w jego kierunku ręce. Złapałam go za kołnierz i przyciągnęłam go do siebie.
-No chyba misiaczku że wstydzisz się nagiej dziewczyny zanurzonej w wannie-dodałam kusząco.
#107 16-11-2013 o 21h20
Chłopak wargami musnął jej szyję i policzek, a po chwili odpowiedział:
- Że ja się wstydzę nagiej laski? No chyba sobie żartujesz, misiaczku! -
Podroczyć się zawsze warto, prawda?
Po chwili chłopak wyprostował się i ściągnął z siebie koszulę. Naprężył lekko mięśnie. Nie było mu to potrzebne, bo naprawdę był fajnie umięśniony. Ale nie za mocno, aby nie było to obrzydliwe. Był w sam raz.
#108 16-11-2013 o 21h28
Mirajane Strauss
Zadziwiał mnie. I to szczerze. Był strasznie przystojny. Gdyby nie to że nie chciałam żeby widział mnie nagiej wstałabym i go pocałowała. No ale musi misiek poczekać. Ponieważ miałam ochotę wyjść a nie chciałam go o nic prosić, zmieniłam się tak aby tylko ogon był podmieniony. Końcówka ogona wzięłam ręcznik. Wyszłam z wanny tak by widział TYLKO mój tył. Zawiązałam ręcznik nad biustem i odwróciłam się w jego stronę.
#109 16-11-2013 o 21h31
Uśmiechnął się na widok jej gołego ciała. Szkoda tylko, że widział tylko jego tył. Ech... Życie musi być takie trudne, prawda?!
- Co teraz? Kotku? - Zapytał szczerząc się do niej.
Wyzywającą zmrużył oczy i specjalnie obejrzał ja sobie dookoła. Cmoknął kilka razy w powietrzu. Po skończonej "inspekcji" ponownie stanął na przeciwko dziewczyny i złożył ręce na piersi.
#110 16-11-2013 o 21h34
Mirajane Strauss
Widziałam iż strasznie spodobało mu się to co widział.
-Jak to co kochanie? Była umowa prawda? Wskakuj do wanny a ja zatem czas zrobię sobie kucyka.-powiedziałam i złapałam szczotkę do włosów. Odwróciłam sie do niego plecami. Zaczełam czesać włosy i związywać je w kucyka.
#111 16-11-2013 o 21h36
Ze spokojem ściągnął z siebie ubrania i szybko wszedł do wanny. Jednak piana zakrywała to co powinna. I bardzo na razie dobrze! Uśmiechnął się i jedną ręką podrapał się po brodzie. Po chwili obie ręce schował do wody. Musi mieć wolne ramiona. Masaż to nie byle co.
- No to dawaj, kotku! - Powiedział zadziornie.
#112 16-11-2013 o 21h40
Mirajane Strauss
Uśmiechnęłam się i podeszłam do niego od tyłu. Moje drobne ręce położyłam na jego szerokich ramionach. Zaczęłam delikatny masaż. Choć mimo wszystko w pewnym momencie objęłam go i zaczęłam całować go po szyj, ramionach i barkach cicho mrucząc przy tym.
#113 16-11-2013 o 21h42
Uśmiechnął się zadowolony i odpowiedział:
- A twój chłopak nie będzie zazdrosny? Ten z którym rozmawiałaś, kiedy przyszedłem... -
Był zazdrosny. To prawda. Ale w małym zakamarku jego umysłu, była jedna myśl. Ona go na pewno potem zostawi. Każdy chłopak chciałby mieć taką laseczkę jak ona, prawda?
#114 16-11-2013 o 21h48
Mirajane Strauss
Zmarszczyłam brwi i szepnęłam mu prosto do ucha.
-Misaki to nikt. Nie znam go nawet. Był pierwsza osobą którą tu spotkałam to wszystko.-powiedziałam. Nie sądziłam że Nathaniel może być zazdrosny o niego. To coś dziwnego czyż nie?
#115 16-11-2013 o 21h51
Uśmiechnął się i zamruczał cicho. Ależ mu się ten masaż podobał. Oj bardzo, bardzo.
- Robisz ten masaż jak anioł. A co jeszcze potrafisz tak perfekcyjnie robić? - Zaczepnie zapytał.
Oczywiście, że mu się spodobała. A komu by innemu nie? Przecież taka ładna dziewczynka zawsze musi mieć przy boku jakiegoś dobrego księcia, prawda?
#116 16-11-2013 o 22h00
Mirajane Strauss
-No na przykład perfekcyjnie umiem całować-powiedziałam. Wiele osób mówiło że robię to bosko. Wiec czemu nie. Choć taki Nat pewnie te to i owo umie.
#117 16-11-2013 o 22h03
Chłopak po kilkunastu minutach bardzo dobrego masażu, wyszedł z wanny. Ale miał koło siebie ręcznik, dlatego też bardzo szybko się zakrył. Dziewczyna nie mogła nic ujrzeć. I bardzo dobrze. Jak na razie.
- To może chodźmy do pokoju... - Zapytał obejmując ją wesoło.
Nathaniel przeszedł z nią do pokoju i razem położyli się na łóżku. Dopiero teraz uświadomił sobie, że obaj mieli na sobie ręczniki.
#118 16-11-2013 o 22h08
Mirajane Strauss
Zaczerwieniłam się strasznie delikatnie gdy wyszedł z wanny. Objął mnie i zaprowadził na łóżko na którym oboje się położyliśmy. Sam fakt że byliśmy w ręcznikach był świetny. Mimo wszystko zbliżyłam się do niego i pocałowałam.
Link do zewnętrznego obrazka
___
Nataaa idź na pw odpisywać
#119 18-11-2013 o 06h13
Po skończonej "zabawie" zasnęli. Chociaż wampiry nie potrzebują snu.
Mirajane na pewno była zadowolona, że spotkała takiego chłopaka jak Nathaniel.
Chłopak obudził się i przytulił swoją dziewczynę. Po kilku minutach dał jej buziaka w policzek i szepnął:
- Mir... Wstajemy, słońce. -
#120 18-11-2013 o 14h55
Mirajane Strauss
Spałam smacznie gdy poczułam buziaka i szept Natha. Przewróciłam się na drugi bok i zakryłam kołdrą.
-Jeszcze 5minut Nath-wymruczałam na wpół śpiąc. Nie wiem czy go odkryłam czy nie. Wiedziałam że jestem cała przykryta i że jest mi ciepło. Co oznaczało że nie ruszę się szybko z łóżka.
#121 18-11-2013 o 19h46
Chłopak był tylko w połowie przykryty, to fakt. Ale nie przeszkadzało mu to zbytnio. Ponownie objął dziewczynę i powiedział:
- No chodź... Wstajemy. Szkoda takiego pięknego dnia. -
Ziewnął przeciągle i zamknął oczy.
#122 18-11-2013 o 20h19
Mirajane Strauss
Gdy chłopak znowu do mnie przemówił szybko wyskoczyłam z łóżka. Złapałam sukienką i bieliznę po czym wskoczyłam do łazienki. Gdy tylko ubrałam sukienkę i bieliznę wzięłam sie za czesanie włosów. Sukienka sięgała mi przed kolano co przyjęłam z uśmiechem. Gdy byłam gotowa ubrałam fioletowe szpilki. Pasowały mi do fioletowej sukienki. Weszłam do pokoju i cmoknęłam w jego stronę. Podeszłam do łóżka i pociągnęłam kołdrę z całej siły.
-Wstawaj Nath-powiedziałam rozbawiona sytuacją.
#123 19-11-2013 o 06h14
Teraz trzeba odwrócić kota ogonem. Uśmiechnął się do poduszki i powiedział:
- Ale mi się nie chce... Jeszcze kilka minutek, skarbie. -
Po czym nakrył się kołdrą i zamruczał zadowolony. Jego grzywka opadła na oczy, ale nie przeszkadzało mu to.
Był przecież w pokoju sam. Ze swoją laską.
#124 19-11-2013 o 15h01
Mirajane Strauss
Zezłoszczona złapałam go za ramię i zrzuciłam z łóżka.
-Nie ma spania miśku, rusz ten swój cudny tyłeczek i wyskakuj z łóżka-powiedziałam słodko. Pochyliłam się nad nim i uśmiechnęłam.
-Widzisz od razu lepiej-dodałam i usiadłam na nim okrakiem. Pochyliłam się nad nim i cmoknęłam go w czoło. Wstałam i pogoniłam go. A sama usiadłam na łóżko.
#125 19-11-2013 o 17h01
Z udawaną złością zrzuciłem z siebie nocny T-shirt i krótkie spodenki. Ubrałem się w czarne rurki, czarne trampki, białą bluzkę z czarną czaszką i białą skórzaną bransoletkę. Zajęło mi to mniej niż pół minuty. Ale nie dlatego, że byłem super szybki. Wyćwiczyłem to, gdy zawsze budziłem się kilka minut przed rozpoczęciem lekcji, bądź treningu. Ale ze mnie człowiek artysta! Cud, miód, malinki!
- To gdzie idziemy? - Zapytałem swoją dziewczynkę.