Link do zewnętrznego obrazka
Stanął jak wryty z szeroko otwartymi oczami. Dopiero po chwili cofnął rękę i powiedział coś, co podświadomie zraniło mnie jeszcze bardziej. Mówił to tak stanowczym tonem, że poczułam na sobie ciężar jego słów. - Mam tego pełną świadomość. - powiedziałam przez zaciśnięte zęby. Wzięłam butelkę z różą z podłogi i szybkim krokiem wyminęłam chłopaka nie chcąc patrzeć mu w oczy. Nie wiem czemu, ale jego słowa "Spotykam się z tobą w zupełnie innym celu. Polubiłem cię, ale nie ma w tym nic romantycznego" tak mocno mnie ugodziły. Wiedziałam o tym wcześniej i sama przyszłam tu, mając jedynie to na celu - nic więcej. Ale to brzmiało tak ostatecznie. Tak jakbym na zawsze była skreślona. - Czemu musiałam faszerować się podświadomą nadzieją, a miałam się zbytnio nie angażować. - przełknęłam łzy, które napływały mi powoli do oczu. Dziś nie mogłam sobie na nie pozwolić... Spływający fluid odsłoniłby siniaka i wywołałoby to kolejne kontrowersje, a już miałam dość na dziś. A jeszcze przed nami dwa filmy.
Ostatnio zmieniony przez Ojsa (10-01-2015 o 18h20)