Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5 6 ... 11

#76 20-02-2014 o 21h19

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Znów się uśmiechnęłam. Czemu go tak ciekawi?
-Od dłuższego czasu.
Puściłam mu oczko. Wróciłam na swoje miejsce. Są już wszyscy, czas zacząć.
-Tak więc wróćmy do naszej debaty. Patryk dopilnujesz aby w kawiarence znalazły się przekąski. No i pierwszy dzień mamy już chyba omówiony. Przejdźmy do drugiego dnia. Zaczniemy około 9:00. W ciągu dnia kawiarenka nadal będzie czynna. Czynny będzie też sklepik z pamiątkami. Koło 13:00 odbędzie się mały występ kółka teatralnego. Jeżeli to możliwe przydało Później znów "wolny czas" dla gości. Koło 20:00 kończymy.
Wzięłam głęboki oddech.
-Jak nie ma żadnych zastrzeżeń to przejdę do omówienia dnia trzeciego.
W takim tempie zaraz skończymy spotkanie i będę mogła spędzić trochę czasu z Jaycem.
Spojrzałam na niego ukradkiem. Chyba nie focha się na mnie za to przed chwilą?


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#77 20-02-2014 o 21h40

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216



https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/1655856_509912882463040_893542152_n.jpg

Aż własnym oczom nie mogłem uwierzyć! Nigdy nie sądziłem że dożyję dnia, w którym Morimasa się spóźni! Wręcz rozglądałem się, czy nie stoi gdzieś w kącie, w cieniu i nikt go nie zauważył. Ale jego spóźnienie okazało się prawdą, bo po kilku minutach stał w drzwiach...
- Coś się stało, Morimasa? - głos mi wręcz zadrżał ze zdziwienia.
Przewodnicząca od razu przeszła do omówienia drugiego dnia festynu. Zrobiła to specjalnie, aby oszczędzić mu nieprzyjemności ze strony pozostałych, czy po prostu miała to gdzieś że Mori właśnie się SPÓŹNIŁ!? A jak na to zareagowali pozostali?

Ostatnio zmieniony przez Minwet (24-02-2014 o 22h07)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#78 20-02-2014 o 21h47

Miss'Sensei
Arwen
...
Wiadomości: 802

/ Długo trzeba był czekać, ale w końcu napisałam xP /


Link do zewnętrznego obrazka

Dzień się zaczynał, a jasnowłosa nadal spała w swoim mięciutkim łóżku. Zwinięta w kłębek i ściskająca w objęciach rąk kołdrę, przypominała słodko drzemiącego kotka, choć sama zamordowałaby z zimną krwią osobę, która wytoczyłaby takie porównanie. Tuż koło jej stóp leżała mała Mai, równie słodko drzemiąc co jej właścicielka. Ale jak to zawsze bywa w najpiękniejszych chwilach - coś musi je przerwać. I jak na zawołanie w pokoju rozbrzmiał budzik. Liv jedną ręką przycisnęła poduszkę do głowy, zaś drugą niezgrabnymi ruchami próbowała wyłączyć szatańską maszynę. Za którymś machnięciem zwaliła hałaśliwy przedmiot ze stolika nocnego, a ten nadal działał, a nawet zdawało się dziewczynie, że skrzeczał jeszcze głośniej. Eh.. Wiedziała, że będzie musiała pofatygować się o wstanie, aby wyłączyć to ustrojstwo. Niechętnie podniosła się z wygodnego materaca i wzięła do rąk budzik. Wcisnęła przycisk i znów nastała błoga cisza. Taki mały guzik, a może tak wiele.. Jednak i tak już się nie położy w równie wygodnej pozycji co wcześniej. Westchnęła spoglądając na godzinę na budziku, po czym go odstawiła na miejsce i wzięła na kolana Mai. Głaskała ją po łebku do puki nie dotarło do niej, która jest godzina. Spojrzała jeszcze raz aby się upewnić, że jej się nie zdawało. Szlag.. Spóźni się. Liv pokręciła tylko głową i zdjęła szczeniaka z kolan, kładąc go na podłodze. Jednak czy to byłoby normalne, gdyby przyszła na czas? W mniemaniu tej blond główki - nie. Uśmiechnęła się pod nosem i ruszyła wolnym krokiem do łazienki, rozciągając się przy tym. Skoro i tak nie ma już szans aby zdążyć, to nie musi się spieszyć. Wzięła szybki prysznic, po czym się wytarła ręcznikiem i zarzuciła na siebie wygodny szlafroczek. Włos tylko w miarę uczesała, pozwalając aby z kosmyków powoli kapała woda na posadzkę. Dziewczyna ruszyła w stronę lodówki i otworzyła ją na oścież. Pustka raziła w oczy.. Jednak cóż się dziwić - ojciec jadał na mieście, a jej się nie chce samej gotować, więc zamawia jedzenie przez telefon. Żyć nie umierać.. Liv sięgnęła drobną dłonią po karton soku pomarańczowego, który stał gdzieś w głębi i wypiła duszkiem parę łyków jakie zostały na jego dnie. Eh.. Nie ma wyboru - będzie musiała zrobić zakupy. Ale to później.. Wsypała trochę psiej karmy do jednej z misek, zaś do drugiej nalała wodę. Z uśmiechem patrzyła, jak Mai drepcze do kuchni i zaczyna zajadać się śniadaniem. Przynajmniej ona jakieś ma.. Dziewczyna wróciła do pokoju i podniosła z podłogi parę ubrań, które rzuciły jej się w oczy, po czym zaczęła się w nie przebierać. Ciemne, jeansowe szorty, szare zakolanówki, biały t-shirt, czarne conversy.. Przejechała dłonią po włosach. W miarę suche.. Mogą być. Liv ruszyła w stronę biurka i wybierając parę rzeczy wśród całej sterty, wrzuciła je do torby. Ta.. Chyba była gotowa. Wyszła z mieszkania i spacerkiem ruszyła do szkoły. Przynajmniej tak jej włosy do końca wyschną.. Mijając jakiegoś chłopaka oddalającego się od budynku szkoły, weszła do niej i podrapała się po głowie. Włosy były już suche, ale która to była sala.. Szybkim krokiem skierowała się w stronę pierwszej, jaka przyszła jej do głowy. Lekko pchnęła drzwi i weszła do środka. Cóż za fart.. Dobrze trafiła.
- Sory za spóźnienie i tym podobne.. -mruknęła od niechcenia i usadowiła się obok Mushiego. Potargała jego blond czuprynę na powitanie i posłała mu lekko wredny, acz przyjazny uśmiech.

Ostatnio zmieniony przez Arwen (21-02-2014 o 15h45)


https://i.imgur.com/c2OaL3K.png

Offline

#79 20-02-2014 o 22h00

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Do sali właśnie weszła Liv. Spiorunowałam ją wzrokiem. To się nazywa spóźnić.
-A ja wypominałam Jaycusiowi spóźnienie.
Mruknęłam pod nosem. Rozejrzałam się po sali. Skoro nie ma sprzeciwu to przejdę do ostatniego dnia.
-Tak więc omówmy trzeci dzień, który uważam za najciekawszy. Zaczniemy go tak jak tamte o 9:00. Do godziny 15:00 będzie wcześniej już wspomniany czas wolny. Podczas niego będzie można pójść do nawiedzonego domu, który organizuje klasa 2c lub posiedzieć w naszej kochanej kawiarence. O 15:00 zaprosimy wszystkich na spotkanie podsumowujące wszystko a tam będzie mała niespodzianka od mnie. Na razie się nic nie dowiecie. Potrwa ono jakąś godzinę. Później aż do 20:00 czas wolny.  O 20:00 pokaz sztucznych ogni. Po nim zapraszamy wszystkich na dyskotekę, którą rozpocznie koncert najlepszej kapeli na świecie. Wszystko mamy zamiar zakończyć przed 03:00.
WOW. Nagadałam się trochę. Ale zaraz czeka mnie spotkanie z Jaycem. Tak się cieszę. Spojrzałam na niego. Szybciej, niech to się kończy.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#80 20-02-2014 o 22h17

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Słuchał jej w skupieniu. Miał kilka pomysłów takich jak loteria z fantami czy karaoke, lecz nie zamierzał zabierać cennego czasu grupie. Nikomu nie było to potrzebne. Wpatrywał się we wskazówki zegara, które przesuwały się leniwie. Szybciej, szybciej... Denerował się. Za chwilę podejdzie do niego Mio. Czy on naprawdę tego chciał? Zaczął mieć wątpliwości. Dlaczego ona tak się uśmiecha? To nierealne... Otrząsnął się z zamyślenia i rozejrzał po sali. Wszyscy zdawali się być znudzeni. Uśmiechnął się pod nosem, gdyż wcale go to nie dziwiło.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#81 20-02-2014 o 22h28

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216



https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/1655856_509912882463040_893542152_n.jpg

Moją uwagę poświęconą zdziwieniu na temat Morimasy raptownie przyciągnęła Olivia, która właśnie weszła do pokoju.
- Liv! - powitałem ją z wyszczerzem na twarzy.
Usiadła obok mnie i poczochrała mi włosy. Czemu ona mi to robi!? Lubuje się w tym po prostu, a to nie do końca jest przyjemne uczucie! Nawet Yoichi nie robi tego tak często. A skoro już myślę o Yoichi'm, to pewnie teraz bawi się z Ali. Ciekawe jakby Liv zareagowała, gdyby dowiedziała się że też mam szczeniaczka pod opieką. Na pewno by się od razu polubiły. Przecież w końcu jaki człowiek taki pies, a to że Ali jest też w połowie Yoichi'm nie sprawiłoby raczej problemu. Jak tylko spotkanie się skończy muszę wypytać Liv, czy coś ciekawego zrobiła od piątku. Zaraz, co ja gadam? Piątek był wczoraj, a wiedząc o dzisiejszym spotkaniu raczej niczego nie wyrabiała, ale ze mnie kretyn...
Do moich myśli przedarł się głos Mio. Hmmm... Wystąpi u nas najlepsza kapela na świecie? Ale fajnie. Zaraz, zaraz... czy Mio nie powiedziała właśnie o zakończeniu trzeciego dnia? A co z jego przebiegiem? Nie słuchałem jej w ogóle. Będę musiał się kogoś zapytać, kiedy występujemy... tylko kogo? Jeśli zapytam się Morimasy - nakrzyczy na mnie. Z drugiej strony bardziej nakrzyczy jak się w ogóle nie zjawię... ale i tak nie chce mi się słuchać jego pouczania. Liv za to nie chcę się za bardzo do tego przyznać. No tak, Tetsui! Jest w zespole więc musi wiedzieć i raczej nie będzie mnie pouczał ani wypytywał, a na jego zdaniu, no cóż... nie zależy mi tak najbardziej.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (24-02-2014 o 22h07)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#82 21-02-2014 o 09h41

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216



https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-frc1/t1/1979674_517273531726975_2093086076_n.jpg

Na pytanie Joshu'y oznajmiłem, że byłem w toalecie. Zająłem swoje miejsce przy stole i w tym momencie weszła do sali Olivia Ford. Nawet nie chciało mi się tego komentować, byłem już zmęczony tym cyrkiem. Choć tyle dobrze dla Olivii, że zdążyła przyjść na omówienie trzeciego dnia, bo w końcu tylko w nim jest zmuszona brać udział.
Większość osób już tylko wyczekiwała końca. Na prawdę im tak na tym nie zależy? A może uważają, że wszystko będzie dobrze bez uprzedniego przygotowania. Heh, już to widzę. Jeśli myślą w ten sposób, to popełniają właśnie ten sam błąd co my, czyż nie Ryutaro?

Ostatnio zmieniony przez Minwet (10-03-2014 o 10h39)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#83 21-02-2014 o 10h10

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Cały czas obserwowałam Jayca. Na dodatek nikt nic nie mówił. Postanowiłam, że już skończę spotkanie. W końcu chyba każdy już się tutaj nudzi.
-No to skończmy już spotkanie. I radzę naładować telefony bo będę do was dzwonić. No to do zobaczenia.
Siedząc na biurku czekałam aż wszyscy wyszli z klasy. Wreszcie klasa jest pusta. Zeskoczyłam z biurka.
Z uśmiechem podeszłam do Jayca i wskoczyłam mu na kolana.
-Gdzie pójdziemy?
Zapytałam opierając się o niego.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#84 21-02-2014 o 10h25

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Myslalam, ze Mio bedzie trudniejszym celem i ze akcja rozwinie sie troche wolniej...

Link do zewnętrznego obrazka


Siedział sobie wygodnie, podpierając brodę na łokciu. Oczy zamykały mu się same. Musi zacząć wcześniej chodzić spać. Odpłynąłby zapewne, gdyby nie poczuł czegoś, lądującego na jego kolanach.
-Zwariowałaś, Mio?!-Fuknął na nią i odstawił ją na ziemię. Przysunął się do jej twarzy i ze spojrzeniem mordercy kontunował.-Od jak dawna mnie znasz? Kiedy dowiedziałaś się, jak mam na imię? Nie boisz się mnie, tak jak większość rozszczebiotanych pierwszoklasistek?-Zapytał. Zaciskał zęby. Może jednak nie była taką, za jaką ją uważał?
-Robisz wszystko na pokaz, Mio, a nic o mnie nie wiesz.-Dodał jeszcze i westchnął cicho. Sięgnął po swój plecak i zarzucił go na ramię. Spojrzał jeszcze nad nią spod grzywki i ruszył w kierunku drzwi. Rozczarowanie... Ile razy doznał podobnego uczucia? Dlaczego nie weźmie się za gitarzystę, albo kogoś ze sportowego klubu? Musi bawić się jego kosztem?


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#85 21-02-2014 o 10h39

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Nie. Ona będzie takim małym (w sensie dosłownym i przenośnym) natrętem, który będzie co krok robił coś nieodpowiedniego i co krok będzie się wywalać.
Link do zewnętrznego obrazka
Jego słowa trochę mnie zabolały.
Co ja znów zrobiłam? Czy on aż tak bardzo mnie nie lubi? Wzięłam tylko torbę postawioną koło biurka i ruszyłam za nim w stronę drzwi. Złapałam go za ramię co przyszło oczywiście z trudem, bo byłam o wiele niższa.
-Jayce nie obrażaj się. Przepraszam.
Jęknęłam cicho. Nie wiem tylko dlaczego te ostatnie słowo przyszło tak ciężko.
-No chodź. Przejdziemy się trochę.
A może ja się zachowuje nieodpowiednio? No bo w końcu tak niespodziewanie wskoczyłam mu na kolana. Mógł sobie o mnie coś pomyśleć.
-Jayce przepraszam. Nie będę już tak się zachowywać.
Nadal próbowałam patrzeć się mu w oczy co praktycznie jest niemożliwe, on jest o wiele wyższy od mnie. Dlaczego jestem aż taka niska?


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#86 21-02-2014 o 10h51

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Chyba nie miał siły na rozmowę z Mio. Wywrócił tylko oczami. Co powinien zrobić? Jeśli teraz ją oleje, może stracić szansę na kolejną rozmowę. Przełknął ślinę i spojrzał na nią.
-Chodź, Krasnalu.-Mruknął pod nosem.-Mam pewien pomysł, ale nie przyjmuje reklamacji-Dodał jeszcze i ruszył w kierunku wyjścia. Usiadł na poręczy i zjechał po niej bokiem w dół. Obejrzał się na Mio. Nie da jej forów. Niech przebiera tymi krótkimi nóżkami. Otworzył drzwi wejściowe, czekając na nią.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#87 21-02-2014 o 11h05

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Starałam się za nim nadążyć. Szybko zbiegłam po schodach mało co z nich nie spadając. Wyszłam na dwór, dość mocno świeciło słońce.
-Zwolnij.
Wysapałam zmęczona szybkim krokiem. Oparłam się o mur szkoły.
-Gdzie idziemy? Powiesz Jay-cuś?
Stanęłam przed nim. No bo jak znów zacznie biec to nie nadążę. No dobre mam oceny z w-f jednak ja to ja (czyt. niezdara), więc w każdej chwili mogę sobie coś zrobić.
Patrzyłam na niego z lekko przekręconą głową. Co on kombinuje?


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#88 21-02-2014 o 11h36

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Przepuścił ją w drzwiach.
-W ogóle nie masz kondycji.-Zaśmiał się,ale zwolnił odrobinę. Słońce przyjemnie grzało go w twarz. Uśmiechał się pod nosem. Szli w bardzo dobrze mu znane miejsce. Potrafił przesiadywać tam godzinami wraz ze swoją siostrą. Po dziś dzień słyszał jej śmiech w głowie. Otrząsnął się. Kiedy w końcu dotarli na miejsce, ich oczom ukazała się stara, ogromna wierzba i zawieszona na drzewie wielka opona samochodowa. Było cicho i spokojnie. Znajdowali się z dala od miejskiego zgiełku. Jayce chwycił łańcuch, którry brzdękał w jego dłoniach.
-Założę się, że nie miałaś pojęcia o tym miejscu.-Powiedział wpatrując się w nią.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#89 21-02-2014 o 11h46

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Jayce zaprowadził mnie w jakieś niezwykłe miejsce. Nie miałam o nim pojęcia.
-Niesamowite.
Oczy wręcz mi błyszczały. Takie ładne miejsce. Nie wiedziałam, że coś takiego tutaj jest.
-Pięknie. Jesteś niesamowity. Jak to odkryłeś?
Bo takie miejsce do niego niezbyt mi pasuje. Tu jest przepięknie. Usiadłam na tej ciekawej huśtawce. Nigdy nie byłam w takim miejscu. Nawet w podobnym. Pierwszy raz widzę coś tak niesamowitego. Bardzo spodobało mi się to miejsce. Wręcz magiczne.
Czemu nie wiedziałam o tym miejscu wcześniej?


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#90 21-02-2014 o 11h54

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Uśmiechnął się, kiedy zobaczył, że jej się podoba.
-Cóż, odwiedzałem to miejsce, kiedy byłem Twojego wzrostu.-Parsknął śmiechem. -Ludzie biorą mnie za kogoś, kim nie jestem.-Rzucił tylko, postanawiając jedynie, że nic więcej na ten temat nie powie. W miejscu, w którym się znajdowali pachniało trawą i słychać było śpiew ptaków. Tafla jeziora znajdującego się w pewnym oddaleniu od drzewa lśniła przepięknie.
-To jak? Siadasz?-Zapytał czekając na jej reakcję.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#91 21-02-2014 o 12h02

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Również zaśmiałam się na żart o moim wzroście. Bo jakby tego nie skomentować i tak będzie śmieszne. Zresztą jakbym była wyższa to wyglądałabym śmiesznie. Mi po prostu niskość pasuje.
-Jasne!
Powiedziałam z uśmiechem i podeszłam do huśtawki. Za wysoka jest. Mimo moich prób wskoczenia na nią czy podciągnięcia nie udało mi się na nią wejść. W takich chwilach nie lubiłam tego, że jestem niska.
-Pomożesz?
Odwróciłam się do niego, wyraźniej pokazując, że sama tam nie wejdę. To wina tego, że jestem niska nie moja.
Uśmiechnęłam się lekko, czekając tylko aż pomoże mi tam wejść.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#92 21-02-2014 o 12h09

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Wywrócił oczami. Znowu to samo?
-Dlatego normalnie nie umawiam się z krasnalami-Skwitował bez zastanowienia i złapał ją w pasie. Uniósł ją delikatnie i posadził na huśtawce.
-Tam połóż nogi.-Wskazał na wewnętrzne wgłębienia opony.I trzymaj się mocno łańcucha, bo teraz ja będę siadał. A biorąc pod uwagę Twoją koordynację ruchową, Twoja twarz znajdzie się na ziemi...-Dodał jeszcze i po prostu przełożył nogi przez huśtawkę. Bez najmniejszego problemu udało mu się usiąść. Odepchnął ich jeszcze nogą i w mgnieniu oka opona zaczęła się kołysać. Na boki i wokół własnej osi.
-I jak? Nie mów mi tylko, że nigdy nie huśtałaś się na oponie, bo w to nie uwierzę.-Powiedział i uśmiechnął się delikatnie.
[/color][/color]

Ostatnio zmieniony przez Sniezyczka (21-02-2014 o 12h10)


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#93 21-02-2014 o 12h16

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Czułam jak serce mocniej mi biło a w brzuchu skręcało. Co za niesamowite uczucie.
-N-nigdy.
Stwierdziłam krótko i zwięźle. No bo kiedy? Całe dzieciństwo kręciło się bardziej wkoło mojego dobrego wychowania i dodatkowych zajęć. Nie myślałam wtedy o takich rzeczach. Zresztą moi rodzice zawsze byli zabiegani, nie mieli by czasu aby zabierać mnie na takie rzeczy.
-Jest świetnie. I nie jestem krasnalem, olbrzymie.
No bo ja jestem niska, tylko wszyscy w koło to olbrzymy.
Uśmiechnęłam się do niego, czekając na jego reakcje.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#94 21-02-2014 o 14h37

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Masakra, ile mnie ominęło xD

https://imagizer.imageshack.us/v2/413x90q90/580/3ppl.png

Na moje szczęście mój pomysł został zaakceptowany co przyjęłam z wyraźną ulgą. Ledwo co się obejrzałam, a po paru przedstawieniach, na których widok chciało mi się śmiać spotkanie dobiegło końca.  Spojrzałam na wychodzących, a w szczególności na przewodniczącą i jej zastępcę. Czyżby oni ...? Potrząsnęłam głową. Nawet jeśli - to ich prywatna sprawa. Wychodząc z sali natknęłam się na Tetsui'ę, który z zafascynowaniem wręcz wpatrywał się w Joshuę. Zarumieniłam się. Od kiedy mój braciszek jest gejem??

https://imagizer.imageshack.us/v2/584x72q90/849/ipjb.png

Stałem tak oparty o parapet przed salą, w której miało miejsce spotkanie obserwując jak ludzie wchodzą i wychodzą - kompletnie mnie nie zauważając. Westchnąłem ciężko widząc jak Yukiko chodzi w tę i wew tę. Ciekawe, czy sobie radzi w swojej roli... Wtedy z sali wyszedł pewien niski blondyn a mnie dosłownie zwaliło z nóg. Rozdziawiłem paszczę i wpatrywałem się w jego czerwone oczyska. Tak w ogóle skąd ja go znam...A, on jest w moim zespole... Dlaczego wcześniej go nie zauważyłem? Ma takie czerwone paczadełka. Kątem oka zauważyłem całą czerwoną Yukiko, która z zdumieniem na nas patrzyła sprzed sali. Na mojej twarzy wyskoczył piękny burak. Czy ona myśli, o tym co ja myślę, że ona myśli??!!

Offline

#95 21-02-2014 o 16h26

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Mówiła poważnie? Nigdy? Ale... Nigdy, nigdy? W takim razie nie miała pojęcia, czym było dzieciństwo.
-Po drzewach pewnie też się nie wspinałaś...Inaczej zniszczyłabyś przepiękne ubrania, co?-Bardziej stwierdził niż zapytał. Kiedy tak wirowali odpychał się nogą od drzewa by jeszcze bardziej rozpędzić huśtawkę.
-Odnoszę wrażenie, że Ty w ogóle nic nie wiesz o świecie.-Zaśmiał się, przypatrując się jej przestraszonej minie. Jego grzywka poruszała się na wietrze. Teraz nie miał jak ukryć szarych, smutnych oczu. Smutnych z natury. Po prostu nie były kolorowe.
-Piłaś kiedyś piwo? Wagarowałaś? Albo... całowałaś kogoś?-Wyszczerzył się zadając pytania. Znał odpowiedź.
-Oj Krasnalu...-Pokręcił głową z niedowierzaniem i odbił się jeszcze mocniej.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#96 21-02-2014 o 16h38

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Dlaczego on zadaje takie pytania? Naprawdę go tak interesuje?
-N-nie.
Powiedziałam cicho rumieniąc się. Aby tego nie zauważył wzięłam jak najmocniej się przytuliłam ukrywając twarz.
-A t-ty?
Spytałam nadal w niego "wbita". W ogóle czemu on zadał takie pytania? Czemu? To przecież stresujące. W ogóle takich pytań się nie zadaje.
Tylko czemu ja się rumienię? Nie rozumiem w ogóle mojego zachowania gdy jestem z nim sam na sam. Czy ja jestem dziwna? Prawdopodobnie tak. No bo taki mały krasnal co nigdy nie huśtał się na oponie, nie skakał po drzewach, nie pił, nie palił, nie wagarował i nie całował się musi być dziwny.
Serce znów zaczęło mi walić gdy mocniej nas odepchnął.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#97 21-02-2014 o 16h59

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Zaśmiał się jedynie. Była taka zestresowana i przestraszona. Miał wrażenie, że każdy obrót sprawiał, że była coraz bardziej zielona. Nie rozkręcał już opony, pozwalając jej zwolnić.
-To było pytanie odnośnie...?-Ciekaw był, czy to słowo przejdzie jej przez gardło. A myślał, że to jemu z trudem przychodzi rozmawianie o emocjach. Opona powoli hamowała, dzięki czemu oczy Jayce'a były schowane pod grzywką. Nareszcie... Czekał na jej odpowiedź. Jedyny dźwięk jaki teraz słyszał to bicie jego serca.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#98 21-02-2014 o 17h09

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Opona zatrzymała się. Wreszcie. Myślałam, że zaraz bym tam zemdlała.
-Odnośnie tych trzech rzeczy.
Czyżbym nie dała rady powtórzyć tych pytań. Odsunęłam się od niego i odwróciłam wzrok.
-Piłeś? Wagarowałeś? Całowałeś się?
Spytałam niepewnie. Głupia, głupia ja. Jak mogłam to robić. Po co mi to w ogóle potrzebne? Nie powinnam pytać o takie rzeczy.
Głupia, głupia ja. Jak mogłam być taka bezmyślna?
Nadal nie odważyłam się na niego spojrzeć.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#99 21-02-2014 o 17h20

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Był zdumiony, że Mio nie zająknęła się przy słowie "całować się". Unikała jego spojrzenia. Urocze.
-Oczywiście, Młoda.-Odpowiedział w końcu.-Gdybyś nie była krasnalem to nie ominęłyby Cię takie atrakcje.-Dodał ze śmiechem.--Może kiedyś urośniesz...Ale nie liczyłbym na to.-Ciekawe, jaka będzie jej reakcja? Odepchnął się delikatnie od drzewa i przechylił głowę do tyłu. Teraz obserwował wszystko do góry nogami.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#100 21-02-2014 o 17h31

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Trochę się zasmuciłam jego słowami. Czyżbym oczekiwała innej odpowiedzi? Ale w końcu to on.
-Ehem.
Powiedziałam tylko cicho. Jestem zazdrosna czy jak? Może...
Spojrzałam na niego i zaraz szybko odwróciłam wzrok. EGH... Czemu ja się tak zachowuję? Nie wiem ale to trochę dziwne, to moje zachowanie. Normalnie taka nie jestem.
-Nie jestem młoda, staruchu.
Odpyskowałam mu niespecjalnie przekonująco. Jakoś nie brzmiało to jak pyskowanie.
Kątem oka go obserwowałam. 


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5 6 ... 11