Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5 ... 11

#51 20-02-2014 o 17h54

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Usłyszałem czyiś głos. Niestety męski, odwróciłem się i zobaczyłem Josha. Miły chłopak. Proponował mi nowe rzeczy do karty dań.
-Nie mamy makaronów ani soku rabarbarowego. Ale dla ciebie postaram się załatwić chociaż sok.
Powiedziałem z uśmiechem. Zauważyłem Trixy. Przecież są razem w zespole, może on coś o niej będzie więcej wie.
-Wiesz może czy Trixy mnie może...ten...no...lubi?
Ledwo co wypowiedziałem ostatnie słowo. Jestem beznadziejny.

Link do zewnętrznego obrazka
On mnie naprawdę dołuje. Jak można być tak nierozgarniętym. Jednak jego słowa mnie martwiły.
-Nie jesteś idiotą. Tylko trochę nierozgarnięty. Ale mimo wszystko lubię cię. Słyszysz? Lubię cię.
Powiedziałam próbując spojrzeć mu w oczy jednak jestem za niska. Stanęłam na krześle, wreszcie mogę spojrzeć mu w oczy.
-A teraz spójrz mi w oczy i powiedz, że nie jesteś idiotą. Bo się obrażę.
Popatrzyłam mu prosto w oczy. No dalej mów. Boisz się mnie? Co teraz czujesz? Czemu w ogóle tak myślę? Przecież powiedziałam, że go lubię. Dlaczego więc tak myślę?
Potrząsnęłam głową i znów spojrzałam mu w oczy. Wiem, że coś ukrywa.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (20-02-2014 o 17h56)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#52 20-02-2014 o 18h13

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Co ona robi do cholery? Chce spaść z tego krzesła? I... Naprawdę tak myśli? Jayce nie mógł opanować bicia serca. Perfekcyjna przewodnicząca właśnie powiedziała mu, że go lubi. Co miał odpowiedzieć? Rozchylił wargi, jednak nie wydobył się z nich żaden dzień. Weź się w garść...
-Nie jestem idiotą.-Wymamrotał niechętnie i odwrócił wzrok, starając się uniknąć kontaktu wzrokowego.
Uważaj z tym krzesłem... Tego jeszcze brakowało, żebyś tydzień przed festiwalem złamała nogę.-Dodał jeszcze. Sekundy mijały... Niczym nieskończoność. Jak długie może być dziesięć minut? Pewnie minęły trzy.. Tik, tak... Czekało go siedem minut sam na sam z Mio.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#53 20-02-2014 o 18h26

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Czy on się o mnie martwi? Odwrócił wzrok. Czy on się we mnie...? Niemożliwe. Zgłupiałam chyba.
-Martwisz się o mnie? Co Jaycuś?
Zaśmiałam się cicho. Już wiem jak będę na niego mówić. Właśnie został Jaycusiem. Czyż to nie jest świetna ksywka? Ja to mam talent do takich rzeczy. To świetnie mu pasuje. Tak słodko. W sam raz dla takiego chłodnego chłopaka.
Lekko się zachwiałam na krześle, jednak nie spadłam. Tak, on może mieć rację. Jak spadnę to zrobię sobie krzywdę.
Kolejny raz się zachwiałam. Nie no muszę stąd zejść nim się stanie...
Zachwiałam się mocniej. I stało się.Poczułam jak spadam z krzesła.
-Jayce!
Zdążyłam tylko krzyknąć. Proszę, złap mnie.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#54 20-02-2014 o 18h34

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

haha wiedziałam, że zlecisz z tego krzesla XD

Link do zewnętrznego obrazka

Kiedy usłyszał swoją nową ksywkę miał ochotę wybuchnąć śmiechem, jednak ograniczył się do podniesienia jednej brwi do góry. Myślał nad odpowiedzią, która nie zdradziłaby jego uczuć. W momencie kiedy miał palnąć coś głupiego zobaczył, jak dziewczyna spada z krzesła. Źrenice jego oczu rozszerzyły się a chłopak rzucił się w kierunku Mio. Serce waliło mu jak oszalałe. Wyciągnął ramiona w jej kierunku i przyciągnął ją do siebie. Trzymał ją przez chwilę na rękach wpatrując się w jej oczy.
-Mam Cię.-Wyszeptał przyglądając się jej z nieukrytą troską. Powoli postawił ją na ziemi, nie odrywając z niej wzroku.
-Nic Ci nie jest?-Wymamrotał po chwili i odwrócił się szybko. Policzki piekły go z gorąca. Co robić? Sięgnął do swojego plecaka, rzuconego niedbale pod ścianą i wyciągnął z niej butelkę wody mineralnej. Odkręcił ją i podał Mio bez słowa.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#55 20-02-2014 o 18h44

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Musiałam to zrobić. Wybacz.
Link do zewnętrznego obrazka
Czułam jak serce mi wali. Poczułam jak jestem stawiana na ziemi. Wzięłam głęboki oddech.
-N-nie. D-dziękuję.
Wzięłam od niego wodę i napiłam się. Nadal nie ochłonęłam. Serce waliło mi jak oszalałe. Muszę uważać, ja naprawdę mogę coś sobie łatwo zrobić. Oddałam mu wodę. Znów wzięłam głęboki wdech.
-Widzisz nic mi nie jest. Żyję. Nie musisz się martwić.
Nie ważne jakby to ukrywał, nadal widać, że się martwi.
-Przepraszam. Przepraszam, że naraziłam cię na stres.
Bo widać, że jest zdenerwowany. A zdenerwowanie nie sprzyja zdrowemu myśleniu. Zresztą to moja wina. Gdybym nie wlazła jak głupia na to krzesło to bym nie spadła.
Tak, jestem beznadziejna


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#56 20-02-2014 o 18h56

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Wziął butelkę i sam napił się. Postawił to co zostało na ławce.
-Mną się nie przejmuj. Ważne, że Ty sobie nie zrobiłaś.-Jayce mówiąc to podszedł do okna i otworzył je. Stał tak przez chwilę, wdychając świeże powietrze.W końcu odwrócił się do niej i usiadł na ławce.
-Chyba faktycznie nie jestem idiotą, skoro przewidziałem całe to zdarzenie.-Zaśmiał się gorzko i wbił spojrzenie w swoje czarne trampki. Nie pamiętał kiedy ostatnio był tak zestresowany.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#57 20-02-2014 o 19h10

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Usiadłam koło niego i objęłam go ramieniem. Widać, że się denerwuje.
-Co ci jest? Czemu się denerwujesz? Coś nie tak?
Co mu jest? Czemu się tak denerwuje? Co ja mu zrobiłam.
-To ja tak na ciebie działam?
Spytałam z uśmiechem. To chyba niemożliwe. Przecież to on, a ja to ja.
Zaraz powinni wszyscy wrócić, przerwa kończy się za jakieś trzy minuty. Najwyraźniej muszę sobie odpuścić to krzyczenie na niego. Przecież uratował mnie przed wypadkiem, kolejnym zresztą.
-Ziemia do Jaycusia. Halo...
Znów się uśmiechnęłam. Nie wiem dlaczego ale ta ksywka mnie rozwala.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#58 20-02-2014 o 19h18

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

-Nie chodzi o Ciebie. Tak już mam.-Odpowiedział nie do końca z prawdą. Inną sprawą było to, że stresował się dosłownie wszystkim. Czuł się troche nieswojo. Miło, ale nieswojo. Nie spuszczał wzroku z czubków trampek. Nie bądź ciotą! Głos w jego głowie stawał się bardzo uciążliwy. Co miał jej odpowiedzieć? Albo raczej co miał jej odpowiedzieć, żeby go nie wyśmiała? Dobra Jayce... Wytrzymasz. Trzy minuty. Chłopak od czasu do czasu zerkał dyskretnie na zegarek.
-Po prostu bałem się, że musiałbym sam zająć się przygotowaniami, jeśli coś by Ci się stało. A wiesz, że tego nienawidzę..-Powiedział w końcu, ale nie brzmiał zbyt przekonująco.
-To jak? Słodycze, kulki ryżowe, herbata, omlety i kanapki?-Zaczął wyliczać na palcach by zmienić temat.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#59 20-02-2014 o 19h27

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Coś kręci. A może to ja wydziwiam. Wzięłam głęboki wdech.
-Tak. Zresztą czemu zmieniasz temat? Przeszkadza ci to?
Puściłam do niego oczko, chociaż wątpię aby to zauważył-cały czas patrzył się w swoje trampki.
-No nie powiem, że nie są ładne ale aby aż tak ci się podobały.
Z uśmiechem patrzyłam na jego trampki. Ostatnio się dziwnie zachowuje. A może znów to ja wyolbrzymiam sprawę. Pewnie tak. Jestem po prostu zbyt przewrażliwiona na tym punkcie. Pewnie tak.
Zerknęłam na zegarek na jego ręce. Jeszcze dwie minuty i wszyscy powinni wrócić.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#60 20-02-2014 o 19h30

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ A Jayce nie zauważył, że właśnie pośrednio pocałował się z Mio xD/

https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/1655856_509912882463040_893542152_n.jpg

Makarony? Czy on wziął makaroniki za za... makaron? Ty głupi jesteś, czy co? Chociaż w sumie, to sam tak zrobiłem za pierwszym razem, gdy ON się mnie o nie zapytał. Będzie sok? No to fajnie. A Yoichi, pewnie i tak by nie przyszedł, nawet dla makaroników... Patryk zadał mi dziwne pytanie odnośnie Patricii. Przecież z łatwością mógł się jej o to zapytać...
- Trixy? - pomyślałem co o niej wiem. - Osobiście za nią nie przepadam... myślałem, że wokaliści zawsze są tymi którzy są najszczęśliwsi w zespołach, a ona jest kompletnym przeciwieństwem mojego dotychczasowego myślenia... - otrząsłem się z zadumy i kontynuowałem - Ale Tetsui jest natrętny, pewnie on coś wie. Jeśli nie chcesz bezpośrednio zapytać się, czy ktoś się chce z tobą kolegować czy nie, to mogę ci załatwić odpowiedź. On jest bardzo gadatliwy, więc jeśli coś wie to raz dwa się dowiem. Tylko czy chcesz mojej pomocy, czy wolisz dowiedzieć się sam?- i spojrzałem ponownie na Patryka. Muszę przyznać, że jego twarz wyglądała trochę inaczej niż zazwyczaj, zwłaszcza jak zadawał mi to pytanie. Czy on wstydzi się swojej niepewności? A propos twarzy - ciekawe jakby wyglądała jego twarz, gdybym patrzył na niego z przodu, a nie z dołu?

Ostatnio zmieniony przez Minwet (24-02-2014 o 22h06)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#61 20-02-2014 o 19h42

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Wymówił wręcz całe przemówienie. Wypuściłem dość głośno powietrze. Dziwnie na mnie patrzył.
-Co ty robisz?
Patrzył się na mnie pod dziwnym kątem. Co on robi? A myślałem, że jest normalny. Pokręciłem głową i spojrzałem na wyświetlacz telefonu. Zaraz kończy się ta nasza przerwa.
-Zresztą może będziemy się zbierać? Zaraz koniec przerwy.
Jakaś minuta i panienka Mio znów będzie się wściekać, że się spóźniamy. A ja nie chcę się jej narażać. Nie wiem jak on, ale ja się jej trochę boję.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#62 20-02-2014 o 19h44

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Cholera napisalam calego posta i wylaczyla mi sie przegladarka :c

Link do zewnętrznego obrazka

Nie wiedział co odpowiedzieć. Wzruszył tylko ramionami po czym wbił w nią wzrok.
-Nie podobają Ci się moje ubłocone, stare conversy rozmiar 46?-Zapytał ze śmiechem.-A co z Tobą? Pasuje Ci gadanie z największym świrem w szkole? Przynajmniej teraz wiesz, że potrafię mówić...-Powiedział z nieukrywanym smutkiem. Wszyscy zawsze traktowali go w taki sposób. Oceniali go z góry, nie próbując nawet z nim porozmawiać. Typowe. Nie miał na to wpływu.
-Taki już jestem, Mio.-Powiedział nieco spokojniejszym tonem i przymknął na chwile oczy. Nie wyspał się. Zdecydowanie się nie wyspał. Zegar tykał niemiłosiernie. Za chwile odejdzie od niego a przy grupie będzie go traktować jak niespełna umysłu debila. Wszystko jedno. Na co on liczył?


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#63 20-02-2014 o 19h48

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Trixy wyrwała się z pięknego snu i spojrzała na wyświetlacz. Zaraz koniec naszej przerwy i znów będzie kolejna debata. Westchnę i wstała ze swojego miejsca.
Obróciła się na pięcie i poszła do pomieszczenia. Kiedy się w nim znalazła, uśmiechnęła się złośliwie.
- Jak tam gołąbeczki? 10 minut było udane? - usiadła na swoim krześle i wyciągnęła słuchawki z uszu. - O czym ciekawym będziemy teraz rozmawiać? - oparła łokcie o blat stołu i zaraz położyła głowę na rękach.

Offline

#64 20-02-2014 o 19h52

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Czy mi się wydaje czy on jest przygnębiony? Po spotkaniu poprawię mu humor i się z nim gdzieś przejdę.
-Przejdziesz się ze mną po spotkaniu? No bo dzisiaj jest sobota i mamy wolne więc to spotkanie i tak jest dodatkowe. Trzeba będzie po nim odpocząć. To jak?
Spytałam trochę onieśmielona. No bo w końcu proponuję mu spotkanie po lekcjach. Może odebrać to dość dziwnie. No bo to w końcu ja.
-Hmm? To jak?
Powtórzyłam pytanie. No bo ja bym się chętnie z nim przeszła ale nie wiem jak on.
I właśnie w tym momencie weszła Trixy. Jak oparzona odsunęłam się od Jayaca po czym spadłam z ławki. Szybko wstałam i otrzepałam spódniczkę.
-Nie jestem żadnym gołąbeczkiem.
Mruknęłam do niej niezadowolona. Zerknęłam tylko na Jayca i wróciłam na podwyższenie. Zaraz powinna wrócić reszta.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#65 20-02-2014 o 19h58

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Kiwnęła tylko głową na Mio. Czemu ona jest taka ślepa, pomyślała. Nawet, ja Trixy widzę, że on ją lubi, kolejna myśl.
Zaczęła mruczeć piosenkę, która jeszcze przed chwilą leciała w jej uszach.
Otarła oczy. Była zmęczona, ponieważ wczoraj przesiedziała do późna, a dziś znów wstała zbyt szybko. Jej powieki opadały mimowolnie, a ona czekała, aż zaczną coś mówić i się obudzi.
Nadal jeszcze nikt nie przyszedł, więc Trixy zaczęła wystukiwać rytm piosenki, o blat stołu.

Offline

#66 20-02-2014 o 19h58

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Skinął na nią głową, na znak, że się zgadza. To będzie straszne... Na pewno wyjdzie na kretyna. Oddychaj, Jayce.. Głos w jego głowie bywał czasem przydatny.
-Tym razem nie udało mi się Cię złapać.-Powiedział szczerząc się złośliwie.-No i nie zawołałaś mnie, więc... Nie moja wina.-Zaśmiał się cicho i już miał pomóc jej wstać... W tym momencie zauważył Trixy i wyprostował się mimowolnie, starając się unikać jej spojrzeń.
-Miejmy to gł... spotkanie za sobą.-Zdążył powstrzymać się w ostatniej chwili. Wsunął ręce do kieszeni spodni i wbił wzrok w nieistniejący punkt przed nim. Wytrzymasz..


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#67 20-02-2014 o 20h12

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Usiadłam na biurku nauczyciela. Gdzie są wszyscy? Ja chcę już skończyć to spotkanie i iść na spacer z Jaycem.
-Gdzie oni są? Dziesięć minut już minęło. Zresztą też już chcę skończyć to spotkanie.
Mówiłam do siebie. Trixy raczej mnie nie słucha bo jest pochłonięta swoim światem. Jayce pewnie też nie. UGH... Minęła kolejna minuta. Jak mogą znów się spóźniać? I to nawet Mori-chan jeszcze nie przyszedł. Czy ja już nie mówiłam, że nie lubię spóźnień?
Zaczęłam machać nogami. Niech to się już skończy.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#68 20-02-2014 o 20h15

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216



https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/1655856_509912882463040_893542152_n.jpg

Co robię? A co mam robić? Oczekuję odpowiedzi. Nie chcesz pomocy? To nie, poradzisz sobie sam z dowiedzeniem się tego. Co on sobie myśli? Że wyższy to mądrzejszy? Ja bynajmniej nie boję się kogoś spytać, czy mnie lubi czy nie.
Na propozycję wrócenia do sali ruszyłem szybko przodem. Po co w ogóle z nim rozmawiałem? Mogłem zamiast tego popatrzeć przez te całe dziesięć minut na zdjęcie Ali! Gdy wszedłem do sali znajdowali się tam już prawie wszyscy, choć o dziwo nie było Mori'ego. Przecież jest już po czasie. Podszedłem do swojego wcześniejszego miejsca i usiadłem, zastanawiając się nadal gdzie mogło wciąć Morimasę.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (24-02-2014 o 22h06)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#69 20-02-2014 o 20h20

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Wszedłem do klasy i usiadłem obok Trixy. Spojrzałem na Josha i kiwnąłem do niego głową.
-Trixy? Ten, masz ochotę na ciasto po spotkaniu? Znam dobrą kawiarnię w okolicy...
Uciąłem i ugryzłem się w język. Idiota, idiota, idiota, idiota.... Jestem chyba zbyt bezpośredni. Pewnie ona mnie wyśmieje i tylko się zbłaźnię.
Odwróciłem wzrok czekając na odpowiedź. Beznadziejny jestem.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#70 20-02-2014 o 20h23

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Od kilku minut rysował coś na marginesie zeszytu. Ot bazgroł, nic specjalnego. Gdzie oni są? Że też musiał spędzać czas w szkole, zamiast zrobić coś ciekawszego. Poza tym co się stało z kapelą? Jaja sobie robią? Jemu się za spóźnienie oberwało, a reszcie, która zobowiązana była przyjść ujdzie to na suche. Normalne. Westchnął cicho i odgarnął grzywkę z oczu. Może to już czas by podciąć włosy? Nie, nie... Nie mógłby uniknąć kontaktu wzrokowego. Spojrzał w swój zeszyt.
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQeMpPnsPGNx_9nKbo5oXVW29INv6GaAcrp-a4YrnHKGEIU6uBO
Przez chwilę wpatrywał się w to, co narysował w zeszycie z otwartymi ustami. Zaczął starannie zamazywać literkę. Co za szczęście, że nikt koło niego nie siedział.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#71 20-02-2014 o 20h31

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Z zaciekawieniem patrzyłam na Jayca, który coś rysował w zeszycie. Zeskoczyłam z biurka i po cichu do niego podeszłam. Spojrzałam w jego zeszyt. Resztki nie do końca wymazanej literki M. Chwila M jak Mio.
-Słodkie.
Na mojej twarzy znalazł się uśmiech. M jak Mio. Może jednak mam rację i Jayce coś do mnie czuje? Potrząsnęłam głową. Ponosi mnie trochę fantazja.
-Nie wymazuj. Ładna jest.
Jęknęłam cicho. Nie powiem ta literka jest prześliczna. Strasznie mi się podobała.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#72 20-02-2014 o 20h38

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Zaraz, zaraz? Co ona tu robiła? Zatrzasnął zeszyt jednym ruchem i wrzucił zeszyt do plecaka. Zacisnął zęby, starając się nie wybuchnąć. Nikt panienki nie nauczył, że ludzie potrzebują prywatności? Pani Idealna chyba jednak miała wady. Nigdy więcej rysowania w szkole.
-Chyba powinnaś już zaczynać-Wysyczał, wpatrując się w ścianę, znajdującą się naprzeciw niego.-Nikt nie ma ochoty siedzieć tu dłużej niż jest to potrzebne.-Dodał jeszcze chłodnym tonem i oparł się wygodnie o krzesło.

Ostatnio zmieniony przez Sniezyczka (20-02-2014 o 20h47)


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#73 20-02-2014 o 20h43

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Obraził się? Zrobiłam coś nieodpowiedniego?
-Mori-chan jeszcze nie przyszedł. Nie fochaj się Jay-cuś.
Uśmiechnęłam się do niego stukając go palcem w czoło. Chyba się nie obraził? Zresztą porozmawiamy po spotkaniu. Tak, to chyba najlepszy wybór. Ziewnęłam. Nie wyspałam się dzisiaj.
-Chyba już nie możesz doczekać się naszego spotkania. Co nie Jay-cuś?
Znów sylabami powiedziałam jego zdrobnione przez mnie imię.
Uśmiechnęłam się lekko widząc jego nafurkaną minę.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#74 20-02-2014 o 20h55

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ Przepraszam, ale tak już mam. Moje postacie zawsze są na wykładzie wyższej uczelni >.</

https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-frc1/t1/1979674_517273531726975_2093086076_n.jpg

Przerwa. Poszedłem się więc przewietrzyć. Jak tylko wyszedłem z szkoły, przerażony zrobiłem w tył wzrot. Niestety nie udało mi się to, co spróbowałem najbardziej jak się dało. Zza pleców dobiegło mnie :
- Moriiiiiiiiś!!! - zażenowanie - podejrzewam że moja twarz mówiła to wprost.
No po prostu cudownie, jeszcze tego mi brakowało aby on się tutaj pojawił. Wyprostowałem się, rozluźniłem mięśnie twarzy i odwróciłem się w jego stronę.
- No podejdź tu, podejdź! - usłuchałem go i z uśmiechniętą twarzą skończyłem parę kroków przed nim.
- Wpuść mnie Moriś, wiem że masz klucze...  - słuchając dalej jego zdań, kąciki ust zaczęły mi drgać. Podchodząc jeszcze bliżej niego zacząłem wyżywać się na jego imieniu :
- RyuTaRO! - a na końcu uderzyłem go z całej siły w łeb.
- Ała! To bolało Moriś! Czemu taki jesteś? Nic się nie zmieniłeś...- zrobił naburmuszoną minę.
Czasami naprawdę zastanawiam się jak my zostaliśmy przyjaciółmi.
- Wiesz, trudno aby jakikolwiek człowiek zmienił się w jedną noc... - z politowaniem spojrzałem na byłego przewodniczącego tej szkoły.
- Twoja siostra powiedziała mi o festynie. Jestem ciekaw jak zorganizuje to moja następczyni, bo nam to się to kompletnie nie udało, hihi... Wpuść mnie nooo... - To był twój pomysł, więc czego się cieszysz, że ci nie wypalił?
- Nie mam zielonego pojęcia o czym mówisz. Skończyłeś już edukację w tej szkole więc nie mam nawet prawa wpuścić cię na jej teren bez zgody dyrektora, nawet gdybym miał klucze. A teraz wybacz, ale muszę już iść na drugą część spotkania... Wynoś się i nie wracaj! - Odwróciłem się od niego i ruszyłem w stronę drzwi.
- Hmmm... W takim razie wejdę górą - On serio wpadł na taki pomysł? Co za kretyn!
- Zrób to, a koniec z naszą przyjaźnią - Błagam, oby to zadziałało, już jestem spóźniony!
- Przepraszam Mori... - zastanowił się chwilę, a potem dokończył - ale w takim razie masz mi wszystko potem opowiedzieć! - i stanął jak wryty patrząc na mnie z zdeterminowaną miną - Obiecaj! - westchnąłem ciężko...
- Obiecuję - Ryutaro, cały w skowronkach, rzucił mi "Do zobaczenia" i odbiegł od szkoły. Odczekałem jeszcze dwie minuty, aby upewnić się, że nie wróci i puściłem się biegiem do sali. Byłem już na serio spóźniony.
Przed drzwiami zatrzymałem się, złapałem oddech, doprowadziłem się do ładu. Zajęło mi to góra pół minuty i wszedłem do środka.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (10-03-2014 o 10h40)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#75 20-02-2014 o 21h01

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Czy ona zawsze była tak bezpośrednia? Jeszcze kilka tygodni temu nie wiedziała o jego istnieniu a kiedy go w końcu poznała, traktowała go jak świra. Tak jak 99% uczniów tej cholernej szkoły.
-Czy Ty właśnie powiedziałaś to na głos?-Ściszył głos tak, aby tylko ona go słyszała. Najwidoczniej nie wiedziała, jak bolesne potrafią być plotki.-Z resztą od kiedy jesteś tak zainteresowana moją osobą?-Zaczynał się denerwować. Gdzie są uczniowie... Zaczynajmy wreszcie. Im szybciej skończą tym mniej spojrzeń będzie musiał znosić. Może nie powinien zgadzać się na to spotkanie... To wszystko było tak irytujące...


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5 ... 11