Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 3 4 5 6 7 ... 11

#101 21-02-2014 o 17h43

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Mio w dalszym ciągu była nieufna i bardzo przestraszona. No i chyba nie podobała jej się odpowiedź Jayce'a.
-No co, boisz się,że już nie urośniesz?-Zaśmiał się i spojrzał na nią, wyczekując odpowiedzi.-Nawet jeśli nie, to znajdzie się ktoś, kto zaakceptuje fakt,że jesteś krasnalem.-Chłopak puścił jej oko.-I nie denerwuj się tak. Nie mam zamiaru Cię zjeść. Nie wystarczyłabyś nawet na przystawkę.-Powiedział jeszcze, mając nadzieję, że Mio trochę się rozluźni.
-Chcesz jeszcze gdzieś iść? Albo usiąść? Tak... Może lepiej usiądźmy gdzieś. Nie wyglądasz najlepiej.-Zmarszczył czoło.

Ostatnio zmieniony przez Sniezyczka (21-02-2014 o 17h44)


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#102 21-02-2014 o 17h54

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Już mnie nudzą trochę żarty na temat mojego wzrostu. Trochę denerwujące są. Wiem, że nie ma złego na myśli jednak jest to jak dla mnie czuły punkt. Nie żeby kompleks ale zawsze gdybym miała te kilka centymetrów w górę to ominęłoby mnie kilka rzeczy.
-Możesz już sobie nie żartować z mojego wzrostu?
Odwróciłam głowę udając obrażoną. Niech przeprosi. Tak, strzelę małego focha.
-Sugerujesz, że jestem brzydka?
Spytałam nadal udając obrażoną. Tak, niech przeprosi za te żarty. Nie żebym serio była obrażona ale mogę go trochę po prowokować przecież.
Zrobiłam do niego moje szczenięce oczka. Podziała na niego czy nie?


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#103 21-02-2014 o 17h56

Miss'Sensei
Arwen
...
Wiadomości: 802

Link do zewnętrznego obrazka

Na wszystkie te krytyczne spojrzenia odpowiedziała tylko teatralnym przewróceniem oczu i kpiącym uśmiechem. Pff.. Jakby nie mieli co innego robić, jak tylko ją oceniać. I jeszcze głupiutcy myślą, że ją to obchodzi.. Liv najchętniej parsknęłaby teraz śmiechem. Ale dobra.. Powinna się choć trochę skupić na tym, co jest mówione. Czas wolny, nawiedzony dom, kawiarenka.. bla.. bla.. Co za nudy. Do szkoły chodzi tylu bogaczy a nie mają funduszy na zapewnienie większych rozrywek. I jeszcze wszystkie godziny tak dokładnie wytyczone.. Szczerze mówiąc dziewczyna nie widziała sensu w tak szczegółowym planowaniu wszystkiego. Już chciała jakąś kpiną skomentować ten cały cyrk, jednak tekst o najlepszej kapeli na świecie zamknął jej usta.
- Weź, bo się zarumienimy.. -mruknęła pod nosem z drwiącym uśmieszkiem na ustach. Choć nie chciała, to musiała przyznać, że miło było usłyszeć taki komplement.
Gdy tylko padły słowa "skończmy już spotkanie" uśmiech na twarzy Liv się powiększył. Ta to ma wyczucie czasu, aby przyjść na sam koniec spotkania. Ha! Mogłoby być tak zawsze.. Widać było, że dziewczyna z dobrym humorem wyszła z sali.
- Ej mały.. -zaczepiła Mushiego przy wejściu, pstrykając go lekko w głowę, aby zwrócić jego uwagę, a na jej twarzy rozkwitł wredny uśmieszek- ..Przejdziesz się ze mną do sklepu? Muszę zrobić naprawdę spore zakupy. -dokończyła, wyraźnie akcentując przedostatnie słowo. A co! Przyda jej się ktoś przy taszczeniu tego wszystkiego do domu. Poza tym będzie mogła się dowiedzieć jakie "atrakcje" czekają ją w dwóch pierwszych dniach festiwalu.


https://i.imgur.com/c2OaL3K.png

Offline

#104 21-02-2014 o 18h00

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Spojrzał na nią niewiele rozumiejąc. Uniósł powoli lewą brew, czego i tak nie mogła zauważyć.
-No co, do tej pory słyszałaś tylko komplementy? Niech Ci będzie...-Przełknął ślinę. Nie lubił wypowiadać tego słowa.-Przepraszam, Mio.-Powiedział powoli i szczerze.-I nie zasugerowałem, że jesteś brzydka. Po prostu jak na pierwszy raz na tak dużej oponie to już wystarczająco dużo okrążeń...-Nie żeby się o nią martwił. A może jednak się martwił?
-Rodzice wiedzą, że wrócisz dziś później? Nie chcę żebyś miała szlaban.-Szlaban,który skutkowałby brakiem czasu dla Jayce'a-Na to nie pozwoli.-Powiedz gdzie mieszkasz, to Cię odprowadzę.-Zaoferował.


<zw, korki z matmy :C 1-3h,zobaczymy ;p>


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#105 21-02-2014 o 18h09

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Na słowo szlaban zaśmiałam się. To niemożliwe jak dla mnie. Nigdy nie miałam żadnego to czemu mam dostać teraz? Zresztą rodzice nawet się nie dowiedzą o tym, że wróciłam później.Przecież nie ma ich w domu a donieść też nie ma kto. No bo rodzeństwa nie mam ani żadnych pokojówek też. Znów się zaśmiałam.
-Tata jest w delegacji a mama zostaje do późna w studiu.
Podeszłam do niego i złapałam za rękę.
-Nie obrazisz się jak cię zaproszę do siebie?
Dobra, to zabrzmiało dwuznacznie. Muszę to jakoś odkręcić.
-N-nie w tym sensie.
Powiedziałam cicho i odwróciłam głowę. Nadal jednak nie puszczałam jego dłoni.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (21-02-2014 o 18h11)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#106 21-02-2014 o 18h37

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216



https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/1655856_509912882463040_893542152_n.jpg

Ruszyłem do wyjścia. Jak tylko wyszedłem na korytarz Tetsui zaczął się na mnie lampić. Co mu się stało? Mam coś na twarzy? No co jest?! Nie stój tak i nie lamp się na mnie jak w wymalowane wrota cielę! Wtedy zaczepiła mnie Liv, nazywając mnie małym! Czemu wszyscy czepiają się mojego wzrostu, a gdybyście to wy byli mali, ha? Miło by wam było?
Na propozycję pójścia do sklepu wraz z Liv od razu zareagowałem pozytywnie.
- Okey, ale po drodze opowiesz mi co tam u ciebie i Mai - uśmiechnięty do całego świata wiedziałem, że teraz nadchodzi weekend.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (24-02-2014 o 22h08)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#107 21-02-2014 o 20h24

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

To zabrzmiało niczym propozycja, jednak ostatnie zdanie wypowiedziane przez Mio rozwiało jego wątpliwości. Ten krasnal był niesamowity-nawet szlabanu nie miała... Co to za życie.
-Czemu mnie zapraszasz? Chcesz nadrobić pewne... zaległości?-Spytał się jej.-I to będzie zapewne pieeerwszyy raz, kiedy zapraszasz chłopaka do domu, co?-Zaśmiał się, nie oczekując jednak odpowiedzi. Zeskoczył z opony i podał jej rękę.
-A co z tego będę miał, jeśli przyjdę?-Zapytał wpatrując się w jej oczy. Jakoś było mu łatwiej, kiedy byli sam na sam.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#108 21-02-2014 o 20h42

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Uśmiechnęłam się lekko. Był zupełnie inny niż wtedy na spotkaniu.
-Hmm...Ciastka i herbata chyba nie są przekonujące.
Przyłożyłam palec do twarzy udając, że się namyślam.
-Może czas wolny spędzony z mną. A czego oczekujesz?
Mówiłam z bananem na twarzy. Tak, śmieszyła mnie trochę ta cała sytuacja. No bo to przecież śmieszne. Niczym w dobrej rosyjskiej komedii romantycznej. No dobra, nie oglądałam żadnej rosyjskiej komedii romantycznej. No dobra, żadnego rosyjskiego filmu.
Znów się uśmiechnęłam do niego. Ciekawe co odpowie.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#109 21-02-2014 o 21h24

Miss'Sensei
Arwen
...
Wiadomości: 802

Link do zewnętrznego obrazka

Akurat Liv tak się "czepiała" wzrostu Mushiego, bo miała w zwyczaju bycia złośliwą dla tych osób, które lubi. Dla tych, za którymi nie przepada, też jest wredna, ale inaczej.. Gorzej. Poza tym, dla niej to jest o tyle zabawniejsze, bo chłopak jest od niej starszy. Bo co niby jest drwiącego i śmiesznego w nazywaniu "małym" młodszej osoby..? To nawet można byłoby uznać za.. pieszczotliwe. A Liv zdecydowanie taka nie jest.
Dziewczyna lekko uniosła brew, słysząc odpowiedź Mushiego. Dość niecodzienny warunek.. Ale no cóż - to był Joshua.
- Dobra, ale za to ty powiesz mi jakie "atrakcje" czekają mnie w dwóch pierwszych dniach festiwalu. -wymieniła własny warunek, z lekką kpiną wypowiadając słowo "atrakcje". No bo niby jakie ekstremalne przeżycia mogła zapewnić szkoła..?


https://i.imgur.com/c2OaL3K.png

Offline

#110 21-02-2014 o 22h24

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ Niech się czepia, mnie to to tam akurat nie przeszkadza >.< /

https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/1655856_509912882463040_893542152_n.jpg

Jak tylko opuściłem szkołę ruszyłem z Liv w stronę sklepu i zacząłem nawijać o przebiegu festiwalu.
- Będzie kawiarenka wiesz? Przez całe pierwsze dwa dni. Będzie można porozmawiać i będzie sok rabarbarowy - wszystko inne powiedziałem gestykulując niewymiernie i ciągle się ciesząc na te pomysły, ale i tak najbardziej podoba mi się pomysł z kawiarenką. Gdy skończyłem znaleźliśmy się już przed sklepem. Tak długo gadałem?
- A teraz twoja kolei. Robiłaś ostatnio coś ekstremalnego? Jak było i co tam u Mei? A tak właściwie, to jak jest w Anglii? - chciałem wiedzieć, po prostu chciałem wiedzieć!
Kocham świat, ale boję się że mu nie sprostam. A Liv? Robi to z najzwyklejszą łatwością. Te wszystkie sporty ekstremalne... podziwiam że ma na to odwagę. Ciekawe czy i Yoichi by miał? Na pewno.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (24-02-2014 o 22h08)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#111 22-02-2014 o 11h00

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Nie było mnie tylko jeden dzień... jeden dzień. Przepraszam, że tak krótko.

Link do zewnętrznego obrazka

Spojrzała na Patryka. Ciacho - kusząca propozycja.
- Nie. - po długim namyśle, stwierdziła, że po co ktokolwiek chciałby ją gdziekolwiek zabrać.
Wysłuchała Mio i kiedy powiedziała, że można wyjść, zrobiła to jak najszybciej. Włożyła do uszu słuchawki i dała się ponieść muzyce.

Ostatnio zmieniony przez Maruki (22-02-2014 o 11h01)

Offline

#112 22-02-2014 o 11h49

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Uśmiechnął się do niej, zastanawiając się, czy powinien zaakceptować jej zaproszenie.
-Wiesz... Wszystko zależy od tego, jakie masz te ciastka.-Wyszczerzył się jeszcze bardziej.-Jeśli są z czekoladą, to nie mógłbym odpuścić takiej okazji.Spojrzał raz jeszcze na starą oponę, która lekko poruszała się na wietrze.Cieszył się, że podobało jej się to miejsce.
-Prowadź.-Tym razem nie zamierzał iść szybko. Mały spacer raz na jakiś czas mu nie zaszkodzi. Kto by pomyślał, że zaczęło się od głupiej kary..? Co nie zmienia faktu, że nie może się już spóźnić.Chociaż fakt,że mógłby nie chodzić do szkoły przez kilka tygodni był kuszący. I mógłby brać lekcje od Mio... Kuszące... W dodatku ominąłby go ten śmieszny festiwal... Choć Mio pewnie by się na niego obraziła, gdyby się nie pojawił...


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#113 22-02-2014 o 11h57

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Pociągnęłam go w stronę głównej drogi. Teraz już kojarzę to miejsce. Po chwili już byliśmy po moim domem. Jak mogłam mieszkać tak blisko tego miejsca i o tym nie wiedzieć?
-Jesteśmy.
Powiedziałam i otworzyłam furtkę. Weszliśmy do dużego ogrodu a naszym oczom ukazała się willa. To znaczy mój dom, który wyglądał jak willa.
-Wolisz zjeść w ogrodzie czy w środku?
Zapytałam z uśmiechem na twarzy. Czy on jest zdziwiony? W końcu to taki duży ogród i duży dom. Nie mam pojęcia z jakiej on jest rodziny. Nic praktycznie o nim nie wiem a zapraszam go do domu.
Jestem głupia czy tylko udaję? A może po prostu mu ufam? Zbyt dużo emocji mnie wypełnia abym mogła to opisać.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#114 22-02-2014 o 13h45

Miss'Sensei
Arwen
...
Wiadomości: 802

Link do zewnętrznego obrazka

Liv przekręciła tylko oczami, gdy chłopak wspomniał os soku rabarbarowym. Ten chyba by nie przeżył bez niego.. Dziewczyna nie zdziwiłaby się, gdyby Mushi już pierwszego dnia wykupiły cały zapas tego różowawego ohydztwa. Tym lepiej dla tych wszystkich, którzy nigdy nie pili tego soku i uznaliby jego zakup za ekstrawagancki.
Gdy chłopak skończył mówić, doszli do supermarketu znajdującego się najbliżej apartamentowca, w którym mieszkała wraz z ojcem.
- A co ja mam ci opowiadać.. -odparła lekko, wzruszając ramionami. Wzięła wózek i zaczęła przemierzać alejki wrzucając produkty, z których przyrządzenie czegoś nie będzie kosztowało dużo wysiłku. Płatki, mrożone pizze, ryż..
- Od czasu tego pamiętnego wyścigu w wózkach sklepowych jakoś nic specjalnie się nie działo.. -zaczęła, z uśmiechem wspominając wydarzenia z poprzedniego tygodnia. Może i skończył się paroma siniakami, ale za to jak! A filmik z niego tyle osób już obejrzało na YouTube..
- Mai, nie Mei.. -poprawiła go z przekąsem- Mała ma energii jak za dwóch. Powiem tak o niej i tylko o niej, że jest słodka. -powiedziała, mimowolnie się uśmiechając. Co jak co, ale Liv nie przepadała zbytnio za tymi wszystkimi przesłodzonymi rzeczami, na których widok inne dziewczyny zaraz się rozczulają. Jednak Mai jest wyjątkiem. To najsłodszy szczeniak na świecie niezależnie od tego, czy dziewczyna to przyznaje.
- A o Angli mówiłam ci już wystarczająco dużo razy.. -fuknęła, odwracając się do niego z skrzyżowanymi rękami na piersi. I wtedy przyszedł czas na ogromny szok. Gdzie był Mushi? Liv zamrugała parę razy nie dowierzając, że przez ten cały czas mówiła do pustki za nią. Dziewczyna z zażenowania ukryła twarz w dłoni. Jak on się mógł zgubić w sklepie?!


https://i.imgur.com/c2OaL3K.png

Offline

#115 23-02-2014 o 15h47

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka

Jayce rozglądał się w koło podczas ich spaceru. Był w tej dzielnicy tylko kilka razy, jednak nigdy nie przekroczył progu żadnego z domów,którym właśnie się przyglądał. Nie wiedział, że rodzice Mio są bogaci. Tak naprawdę niewiele o niej wiedział-może dlatego cała ta sytuacja była dla niego interesująca. Kiedy stanęli przed domem dziewczyny, starał się nie wyglądać jak idiota, gdyż chciał się wszystkiemu przyjrzeć. Ot, z czystej ciekawości.
-Ładnie tutaj.-Powiedział po chwili zgodnie z prawdą.-Wszystko mi jedno, możesz wybrać za mnieStanął w miejscu czekając na jej decyzję. Czuł się trochę nieswojo. Czy Mio odczuwała to samo? Spojrzał na nią i uśmiechnął się delikatnie by dodać jej otuchy.

Ostatnio zmieniony przez Sniezyczka (23-02-2014 o 15h48)


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#116 23-02-2014 o 17h54

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Podeszłam do niego i pociągnęłam go w stronę wejścia.
-Zjemy w środku a później możemy przejść się po ogrodzie.
Wyjęłam z torby kluczyk i otworzyłam drzwi. Weszliśmy do dużego holu. Ściągnęłam buty i zniknęłam w kuchni. Wstawiłam wodę na herbatę i wyciągnęłam ciastka i babeczki. Postawiłam wszystko na stole. Gdy woda się zagotowała, zalałam herbatę i postawiłam ją na stoliku.
Wyglądnęłam do holu.
-Idziesz?
I po chwili znów byłam obok niego.
-Masz dziwną minę. Coś nie tak? Wyglądasz na zdziwionego.
Niech nie mówi, że nigdy nie był w dużym domu. Przecież takie wille są dość popularne. A u nas jest kilka dzielnic z podobnymi. Nigdy w nich nie był?
Sama patrzyłam na niego z lekkim zdziwieniem. Przecież herbata stygnie.

Link do zewnętrznego obrazka
Jak to ona nie chce iść. Biegiem ruszyłem za nią. Zagrodziłem jej drogę.
-Trixy nie daj się prosić. Ja stawiam.
Niech się zgodzi. Przecież to taka okazja. Nie mogę odpuścić.
Ale ona najwyraźniej mnie ignoruje.
-No nie bądź taka. Trochę rozrywki nie zaszkodzi.
Moje próby przekonywania jej chyba pójdą na marne.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#117 23-02-2014 o 18h12

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Spojrzała ze złością na chłopaka. Zakłócał jej idealny spokój. Wyciągnęła słuchawki i spojrzała mu w oczy.
- Możesz mnie prosić, błagać na kolanach, ale wiedz, że to nie zadziała. Jak chcesz to próbuj. - odwróciła się od chłopaka i poszła prze siebie. Jednak on nie dawał jej spokoju. - Słuchaj Patryk. Jeżeli potrzebujesz kogoś zaprosić, to znajdź sobie kogoś innego, okej? A jak nie, to kupię ci dmuchaną lalę i będziesz mógł z nią paradować po kafejkach. A rozrywki mam tak dużo, że aż mnie nudzi rozrywka. - westchnęła i znów się odwróciła. Włożyła słuchawki i postanowiła, że zapomni o świecie.

Ostatnio zmieniony przez Maruki (23-02-2014 o 18h12)

Offline

#118 23-02-2014 o 18h32

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Debil, idiota i nie dorób. Chyba za takiego mnie ma. Znów zagrodziłem jej drogę.
-W takim razie będę cię prosił póki się nie zgodzisz kochana.
Po tych słowach padłem przed nią na kolana. Co mi tam, że tylko się zbłaźnię.
-Trixy, proszę. Tak ładnie proszę. Zgódź się. Przecież to nic wielkiego. Tylko zaproszenie na ciasto. Proszę.
Pewnie sobie pomyśli, że jestem jakimś błaznem. Albo sobie pójdzie.
Jestem debilem.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#119 23-02-2014 o 19h14

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Odwróciła się i ujrzała Patryka, który klęczy przed nią na kolanach. Widok był komiczny, ale też i słodki. Trixy uśmiechnęła się.
- Wstawaj! Jak już będę Bogiem, to wtedy możesz klęczeć ile będziesz chciał. - ponagliła go spojrzeniem. - Dobra pójdę z tobą. Ale to tylko jeden raz i wyjątek. A później dasz mi spokój, jasne?
Przykucnęła przy chłopaku i kazała mu znów wstać.

Offline

#120 23-02-2014 o 19h27

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Zgodziła się? Oczy zaświeciły mi się jakbym serio zobaczył samego Boga. Wstałem o jak najmocniej przytuliłem dziewczynę.
-Dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję.
Puściłem ją i odsunąłem się. Otworzyłem drzwi i przepuściłem ją w nich.
-Na co miałabyś ochotę? Lody? Ciasto? Babeczki?
Zacząłem wymieniać specjały kawiarenki do, której miałem zamiar ją zabrać.
Jestem taki szczęśliwy. OMG OMG OMG Nie wieżę w to normalnie.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#121 23-02-2014 o 19h35

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Kiedy chłopak ją puścił, szybko się otrzepała. Był zbyt blisko niej.
- Jeszcze nie dziękuj. Mogę w końcu uciec, nie? - mówiła jak najbardziej poważnie. Może zawsze uciec, jeżeli okaże się zbyt wielkim idiotą.
Podziękowała za to, że trzyma dla niej drzwi i wyszła.
- Za dużo słońca. - westchnęła. Zapomniała wziąć z domu swojej ukochanej parasolki, która ją broniła. - Na wszystko po kolei. Może lody sezamowe, albo o smaku zielonej herbaty. A ty co będziesz brał? - zapytała z czystej ciekawości. Splotła palce i przyśpieszyła trochę kroku.

Offline

#122 23-02-2014 o 19h46

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Kurcze, to może być podchwytliwe pytanie. Jakby tu odpowiedzieć.
-Wszystko byle bez orzechów. Nie lubię zbyt ich.
Tak, nie lubię zbytnio orzechów. Za to rodzynki kocham.
-Może wezmę coś owocowego...
Zauważyłem budkę z lodami. Złapałem ją za rękę i pociągnąłem w stronę stoiska.
-Wybieraj.
Powiedziałem wskazując duży wybór smaków. Ciekawe co wybierze.
Patrzyłem na nią z zaciekawieniem. Nie ucieknie, prawda?


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#123 23-02-2014 o 20h35

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

- Nie lubisz orzechów... Ciekawe. - westchnęła, ponieważ sama bardzo przepadała za wszelkiej maści orzechami. No i oczywiście pod rożną postacią.
Zaczęła ręką zasłaniać swoje oczy, które nie cierpiały światła.
- Owoce. Dobra rzecz. - uśmiechnęła się delikatnie.
Patryk zaciągnął ją do stoiska, a oczka jej się tylko zaświeciły. Tyle smaków. Tyle smaków.
- Ty mi coś wybierz. - wpatrywała się w każdy smak po kolei. I jak tu się zdecydować?

Offline

#124 23-02-2014 o 20h56

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Co by tu wybrać? Może te? Albo te?
-Poproszę dwa razy lody o smaku zielonej herbaty. I jeszcze gałkę czekoladowych.
Zapłaciłem za nie i podałem rożka Trixy.
-Mogą być takie?
Oby tak. Nie chcę aby się wściekała, że nie pasują. Muszą być dobre.
Po lodach pójdziemy do kawiarni. Tam to ona już coś wybierze.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#125 23-02-2014 o 21h05

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Patrzyła jak mężczyzna nakłada gałki i zostawia je samotne w stojaku. Już miała wyciągnąć pieniądze, ale Patryk ją wyprzedził i zapłacił. Speszona opuściła głowę i wzięła rożek trzymany przez chłopaka.
- Naprawdę, nie musiałeś za mnie płacić. Później oddam ci pieniądze.
Znów zaczęła zasłaniać się ręką przed słońcem. Strasznie raziło ją w oczy.
- Do jakiej kawiarni idziemy?

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 3 4 5 6 7 ... 11