Lisa Asai
Jak Jasmina rozłączyła się i oddała mi słuchacz bez rozmawiającej Lorelin, to się oburzyłam, ale nic nie powiedziałam.
- Czas iść dalej, chodźmy! - Powiedziałam szyderczo.
Wstałyśmy i poszłyśmy przed siebie widziałyśmy jasną kropkę, od razu zaczęłyśmy biec kropka zbliżała się! Jak dobiegłyśmy zobaczyłyśmy drzwi przymknięte a z niego wylatywało światło, weszłyśmy i znalazłyśmy się, na łące z kwiatami, wodospadem, jeziorem i z inną piękną przyrodą. Tak, wiedziałyśmy że będą jakieś potwory ale przed nami ukazał się jakiś orzeł, nie wiemy dokładnie czy dobry lub zły, ale wylądował kawałek dalej przed nami i patrzył się na nas rozkoszując się..
Ostatnio zmieniony przez Eminaria (15-08-2013 o 10h52)