Kaoru Inu
Usłyszałem krzyk Rayne. Ciekawe czy słyszała co o niej mówiłem...
-Nienawidzę cię - usłyszałem. Aha.. Czyli jednak słyszała.
-Ej! Rayne! Możesz się ruszyć? Albo chociaż zmaterializować?
Postanowiłem olać to co mi powiedziała, by nie spowodować kłótni.
Co jak co, ale sprzeczka by nie pomogła. Pozatym miałem gdzieś czy mnie lubi czy nie. Ona i ja jesteśmy jak odległe od siebie planety. Różnią nas idee, pragnienia... Co niby ja ją obchodzę? Takie osoby nie są dla mnie ważne.
Nagle zauważyłem, że na jej policzku widnieje łza! Co to ma być?!
-Rayne! Ty płaczesz? Duchy płaczą?!
Byłem nieźle zszokowany! Ona musi być jakimś dziwnym typem ducha skoro umie się materializować, płakać i łatwo podatna na hipnozę...
Ostatnio zmieniony przez Kisshu (14-08-2013 o 14h34)