Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5 ... 11

#51 31-12-2014 o 03h14

Miss'na całego
Tsuu
...
Wiadomości: 403

Jego zachowanie było dla mnie nie do przyjęcia. Powoli zaczęło mnie to denerwować, rzadko traciłam cierpliwość, naprawdę bardzo rzadko. Jeżeli ma mówić do mnie takim tonem to wole przeczekać aż się uspokoi i na razie nie odpowiadać. Mimo wszystko było mi przykro co było bardzo zauważalne. Chłopak nałożył słuchawki na uszy i włączył muzykę, ale ja się nie ruszyłam ani na krok i stałam ciągle w tym samym miejscu. Po kilku minutach piosenka się skończyła, a ten zadał mi pytanie, na które odpowiedziałam kiwnięciem głowy.
- Czemu taki jesteś? - spytałam, powoli zbliżając się do łóżka na którym siedział. Gdy tylko znalazłam się obok, usiadłam na materacu. - Wczoraj mówiłeś, że jesteś moim przyjacielem, więc dlaczego się tak zachowujesz? - dodałam ze szklanymi oczami. Rzadko też płakałam, bo nie umiałam okazywać tego typu emocji, co jest u mnie wielką wadą. Między innymi nie potrafię współczuć innym, może to przez niektóre przeżycia, niewiadomo. Pracuje nad tym, ale nie zawsze się udaje.
- Obiecałeś, że będziesz mnie bronić, a teraz sam mnie ranisz - powiedziałam na koniec, mając wrażenie, że zaraz naprawdę z oczu polecą mi łzy. Nie sądziłam, że kiedyś będę musiała się tak przed kimś pokazać. Nawet nie płakałam po rozstaniu z byłym narzeczonym.


https://49.media.tumblr.com/5f9654485b22499e1d29d16200853c03/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo4_400.gif  https://45.media.tumblr.com/fe804c599c8b0378ddec249bc1e150b3/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo2_400.gif

Offline

#52 31-12-2014 o 21h35

Miss'na całego
Sacaithe
...
Miejsce: K o r i j a
Wiadomości: 399

Nie odpowiedziałem na jej pytanie, nawet nie miałem zamiaru. Postanowiłem przeczekać aż po prostu stąd wyjdzie. Eunji powoli zbliżała się do mojego łóżka, a z każdym jej krokiem odsuwałem się , by być jak najdalej. Mogę się tylko domyślać, jak jest jej w tym momencie przykro, ale nie potrafię ot tak przeprosić po tym co zrobiłem.
Po chwili usłyszałem słowa, które mnie całkowicie poruszyły. Mówiła drżącym głosem, jakby miała zaraz płakać. Mimo wcześniejszego zaparcia, przejęty spojrzałem na nią i od razu schowałem głowę w kolanach.
- Jestem okropny - mruknąłem ledwo słyszalnie przez materiał. Jakim człowiekiem trzeba być, żeby prawie doprowadzić przyjaciółkę do płaczu? Tak, trzeba być mną - najgłupszą osobą jaką świat widział. - Przepraszam - powiedziałem, poddając się i spojrzałem na sufit. - Nie wytrzymałem, widząc cię wtedy tańczącą z Kai'em - wyznałem, lecz słowa z ledwością przechodziły mi przez gardło. Przyznawanie się do błędów jest trudne. Jednak poczułem ulgę, zrzucając ten ciężar z mojego serca.
- Przepraszam...przepraszam, że jestem zazdrosnym idiotą - powtórzyłem, uderzając się pięścią w bok głowy. Może wybije sobie z niej głupotę, kto wie.   


https://66.media.tumblr.com/1addfb70391afd306d30c7acb4094b20/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo7_400.gif https://67.media.tumblr.com/5b428b4d8bce8062652931c4c157a020/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo1_400.gif

Offline

#53 31-12-2014 o 22h43

Miss'na całego
Tsuu
...
Wiadomości: 403

Przyglądałam mu się tymi szklanymi oczami, czekając na jakieś pozytywne słowa. Przecież to nie może się tak skończyć, dopiero co go znowu spotkałam, więc dlaczego? Już sama nic nie czaję. Gdy ten zaczął mówić, wsłuchałam się uważnie w jego słowa i mimo, że jego pierwsze zdanie było dość niewyraźne, to i tak bardzo dobrze je zrozumiałam. Nie pomyślałam o tym, że mnie przeprosi. Prawdę mówiąc, spodziewałam się, że będzie upierał się przy swoim. Sama nie wiem dlaczego. No zachowywał się tak od wczorajszego wieczoru, aż do teraz, więc...
Dłonią potarłam oczy i uśmiechnęłam się delikatnie. Cieszę się, że to się wyjaśniło, ale nadal nie rozumiem o co tak naprawdę był zazdrosny, to był tylko taniec. Może po prostu nie rozumiem męskiego punktu widzenia. Już miałam odpowiedzieć, kiedy usłyszałam pukanie, a następnie do pokoju wszedł Chen. Który raz ktoś już mi przerywa? Chociaż dobrze, że to był on, a nie Kai, bo szczerzę byłoby kiepsko.
- Szukałem cię... zgubiłaś się? - spytał, spoglądając na naszą dwójkę z podejrzliwym uśmieszkiem.
- Tak jakby - odpowiedziałam, wstając z łóżka z przyjaznym wyrazem twarzy. Nie byłam zła na niego, że nam przeszkodził, choć mimo wszystko, wolałabym to wyjaśnić raz na zawsze, ale jak teraz nie jest nam to dane, to może innym razem.
- Płakałaś? - usłyszałam, na co zatrzymałam się na moment w miejscu i zerknęłam na Sehuna, śmiejąc się cicho.
- Ja? Płakać? Nawet nie wiem jak to się robi - rzekłam i wyminęłam chłopaka w drzwiach, ale ten szybko mnie dogonił i razem wróciliśmy do reszty. Przy okazji spojrzałam na zegarek. Chyba niedługo będę się zbierać, niby na razie mam spokój z nagrywaniem na chwilę, ale jeszcze czeka mnie teledysk, a to jest dużo cięższe. Posiedziałam z nimi jeszcze pół godziny i właśnie po takim czasie postanowiłam już iść.
- Dziękuje za zaproszenie, było mi bardzo miło - powiedziałam z uśmiechem, szykując się już do wyjścia.


https://49.media.tumblr.com/5f9654485b22499e1d29d16200853c03/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo4_400.gif  https://45.media.tumblr.com/fe804c599c8b0378ddec249bc1e150b3/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo2_400.gif

Offline

#54 01-01-2015 o 00h00

Miss'na całego
Sacaithe
...
Miejsce: K o r i j a
Wiadomości: 399

Nagle ktoś zapukał do drzwi i nie czekając na moje zaproszenie, wszedł do środka. No ciekawe, kto tym razem. Usłyszawszy głos Chena, westchnąłem, może to i lepiej? Jakoś mi lepiej bez świadomości, co dziewczyna myśli o moich słowach. Po chwili dostrzegłem uśmieszek chłopaka, który był dość podejrzany. Co, ja o czymś nie wiem? Kiedy dotarł do mnie wyraz "zgubiłaś się", pociągnąłem "aa", podłapując o co chodzi. Czyli miała jakąś wymówkę, żeby tu przyjść. Po mimo tego, że jestem zadowolony z jako takiej wyjaśnionej sytuacji, to mam do siebie żal o to, że gdy Jine do mnie pierwsza nie przyszła, nie przeprosiłbym. Jednak widok śmiejącej się dziewczyny, poprawił mi humor i starałem się pozbyć nie przyjemnego uczucia z mojego umysłu.
Przysłuchując się dalszej dyskusji, kiwałem głową na potwierdzenie. Eunji nigdy w przeszłości nie płakała, mimo docinków na temat jej wagi i wyglądu. Wtedy mnie zaciekawiła swoją siłą i tym, że się nie dawała za wygraną, a ja dzisiaj prawie doprowadziłem ją do tego nieszczęsnego płaczu. Brawo, Oh Se Hun. Gdy wyszła z Chen z mojego pokoju, westchnąłem głośno i opadłem na miękki materac.
- Aishh, może powinienem zejść na dół? - spytałem sam siebie po chwili i wstałem z łóżka, następnie skierowałem się do drzwi i przeszedłem próg - a może nie... - zastanowiłem się, odwracając się z powrotem do mojego bezpiecznego kąta. Co powinien zrobić...Jeszcze parę razy zawahałem się, ale ostatecznie udało mi się dotrzeć do schodów. Na dole ujrzałem dziewczynę, szykującą się do wyjścia, na co od razu zareagowałem. - Jest późno, odprowadzę cię - powiedziałem, zeskakując z ostatnich schodków i zasugerowałem, by na mnie poczekała chwilkę. Szybko ubrałem swoje buty oraz kurtkę, po czym wyszedłem z dormu, przepuszczając w drzwiach dziewczynę.
- Pogodzili się? - spytał Xiumin, opierając się o krzesło, na co Chen uśmiechnął się, przytakując się.
Ze względu na panujący mróz schowałem ręce do kieszeni, by ich nie odmrozić.
- Słuchaj, ja...- zacząłem nie pewnie, idąc za Eunji - serio przepraszam - powiedziałem ze skruchą, nie zatrzymując się. Ta jednak, słysząc mnie, zrobiła to, przez co na nią wpadłem. Ajć, mogłem patrzeć pod nogi. Nie przewróciła się, ale mimo wszytko spytałem, czy nic jej nie jest. Kiedy otrzymałem odpowiedź, wykorzystałem sytuację i przytuliłem ją od tyłu. Przez tą kłótnię, czuliśmy się nieco niezręcznie w swojej obecności, a to mi przeszkadzało i tylko tak mogłem to jakoś przerwać. Z resztą, po tym wszystkim bardzo chciałem to zrobić, żeby wiedziała, że żałuję i może na mnie polegać.


https://66.media.tumblr.com/1addfb70391afd306d30c7acb4094b20/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo7_400.gif https://67.media.tumblr.com/5b428b4d8bce8062652931c4c157a020/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo1_400.gif

Offline

#55 01-01-2015 o 01h16

Miss'na całego
Tsuu
...
Wiadomości: 403

Kiedy byłam już gotowa, zauważyłam, że Sehun schodzi po schodach i sugeruje mi odprowadzenie. Kiwnęłam głową i zaczekałam jeszcze chwilę, aż ten się ubierze. Nie trwało to długo, więc po tym jak pożegnałam się z resztą, razem z Sehunem wyszliśmy z budynku. Szłam przed ciemnowłosym, gdy zaczął rozmowę. Na jego dokończenie zdania, zatrzymałam się, a po chwili poczułam jak na mnie wpada. Ojć. O mało co mnie nie przewrócił, ale udało mi się utrzymać równowagę. Gdy zapytał czy nic mi się nie stało odpowiedziałam, że wszystko okej, a kiedy miałam zamiar się odwrócić, przeszkodził mi w tym, obejmując mnie od tyłu. W pewnym sensie poczułam ulgę, że się pogodziliśmy i że to potoczyło się tak, a nie inaczej.
- Już jest w porządku... - powiedziałam z lekkim uśmiechem i chwyciłam go delikatnie za dłonie. Po chwili rozłączyłam jego ręce i odwróciłam się do niego przodem, aby móc spojrzeć mu w oczy. - Oppa - dokończyłam z tym samym wyrazem twarzy i zmierzwiłam mu włosy. To nie było proste zadanie. Mimo, że byłam wysoka, to ciemnowłosy i tak był wyższy ode mnie o jakieś dziesięć centymetrów. To oczywiście mi nie przeszkadzało, ale byłam przyzwyczajona do tego, że chłopak był kiedyś niższy ode mnie i chyba wszyscy inni też byli.
Ah, robiło się coraz zimniej, jak będziemy tu tak jeszcze stać, to chyba zamarzniemy w takiej pozycji. Zabrałam rękę z powrotem do kieszeni, bo czułam, że dłużej na mrozie nie wytrzyma.
- Idziemy? - spytałam, spoglądając na jego twarz, która już powoli robiła się czerwona od zimna. A tylko spróbuje się rozchorować, wtedy będzie miał piekło na ziemi.


https://49.media.tumblr.com/5f9654485b22499e1d29d16200853c03/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo4_400.gif  https://45.media.tumblr.com/fe804c599c8b0378ddec249bc1e150b3/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo2_400.gif

Offline

#56 01-01-2015 o 02h02

Miss'na całego
Sacaithe
...
Miejsce: K o r i j a
Wiadomości: 399

Poczułem jej dotyk na dłoniach, po czym rozłączyła moje ręce, na co zareagowałem krótkim "ah". Ups, faktycznie powinienem był uprzedzi, ale kiedy usłyszałem słowa dziewczyny uśmiechnąłem się. Cieszę się, że już wszystko jest w porządku między nami. Kiedy patrzyła mi prosto w oczy, poczułem jakieś nieprzyjemne uczucie w środku. Aishh, to pewnie te kimchi.
- Ejejej, co ty... - zareagowałem, gdy jej ręka znalazła się niebezpiecznie blisko mojej głowy, ale nie dokończyłem. Wyglądała zbyt uroczo, próbując dosięgnąć moich włosów. Miałbym przepuścić taką okazję? Ostatecznie udało jej się je zmierzwić, przez co zacząłem się cicho śmiać.
- A tak, chodźmy - powiedziałem, oprzytomniając i zacząłem iść za Eunji, która prowadziła. Następnie zabrałem dłonie z powrotem do kieszeni, czując jak powoli zamarzają mi wszystkie palce. Brr...robi się coraz zimniej, lepiej szybko odprowadzę dziewczynę i sam wrócę do dormu. Nie chciałbym, że się przeziębiła przed samym debiutem.
- Czekaj chwilkę - chwyciłem dziewczynę za przed ramię i odwracając w moją stronę. Kiedy tak stała, przyjrzałem się jej uważnie, po czym złapałem za sznureczki od jej kaptura i pociągnąłem je jak najbardziej mogłem, a na sam koniec związałem. -Gotowe!- krzyknąłem zadowolony z rezultatu i nadałem Eunji prawidłowy kierunek. Muszę przyznać, że teraz wygląda naprawdę uroczo. Przez resztę drogi raczej byliśmy cicho, ale nie trwała ona zbyt długo.
- Ooo, więc to tu mieszkasz? - spytałem, gdy ta zatrzymała się przed jednym z domków.


https://66.media.tumblr.com/1addfb70391afd306d30c7acb4094b20/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo7_400.gif https://67.media.tumblr.com/5b428b4d8bce8062652931c4c157a020/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo1_400.gif

Offline

#57 01-01-2015 o 02h37

Miss'na całego
Tsuu
...
Wiadomości: 403

Szłam przed siebie z dużym uśmiechem, nieco rozbawiona wcześniejszą reakcją chłopaka, ale po chwili Sehun pociągnął mnie za ramię i z powrotem obrócił w swoją stronę na co zrobiłam pytającą minę.
- Hm? - spojrzałam na niego dziwnie, ale kiedy pociągnął za sznurki od kaptura, zrobiłam z ust dzióbek, stwierdzając że moje pole widzenia się zmniejsza. Czy wyglądam jak pingwin? Bo jakoś czuję, że tak. Nawet nie zdążyłam nic powiedzieć, bo ten obrócił mnie z powrotem w prawidłowy kierunek, na co bez gadania musiałam się go posłuchać. Jestem młodsza, co ja mogę.
Po kilku minutach znaleźliśmy się na miejscu, przez co zatrzymałam się przy prawidłowym mieszkaniu. Nasze domy nie znajdowały się wcale tak daleko od siebie, jednak nie byłam pewna, czy to powód do szczęścia, ale w sumie... możemy się częściej spotykać.
- Tak - przytaknęłam na jego pytanie i zerknęłam przez chwilę na budynek. Wygląda na to, że wszystko z nim w porządku. Nie widać, żeby się palił, ani nic, więc to raczej dobrze. - Dziękuje, że mnie odprowadziłeś. Uważaj na siebie jak będziesz wracać - powiedziałam z uśmiechem, uwalniając się z uścisku kaptura. Łał, wreszcie mogę coś zobaczyć i co ważniejsze - oddychać.
- Dobranoc - dodałam na koniec, kierując się w stronę wejścia, a gdy znalazłam się już na schodkach, pomachałam mu kilka razy na pożegnanie i kiedy zniknął mi z oczu, weszłam do środka. Od razu poczułam jak buchnęło we mnie ciepłe powietrze, dzięki czemu szybko mogłam zdjąć najgrubszą warstwę ubrań. Szczerzę mówiąc, dopiero teraz poczułam, jak zmęczona jestem. Ostatnio mało spałam, więc było trzeba to nadrobić, w końcu jutro nie muszę nigdzie jechać i mogę wypocząć.


https://49.media.tumblr.com/5f9654485b22499e1d29d16200853c03/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo4_400.gif  https://45.media.tumblr.com/fe804c599c8b0378ddec249bc1e150b3/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo2_400.gif

Offline

#58 01-01-2015 o 03h16

Miss'na całego
Sacaithe
...
Miejsce: K o r i j a
Wiadomości: 399

Kiwnąłem głową i z uśmiechem powiedziałem, że na pewno będę uważał, w końcu muszę ją jeszcze pomęczyć. Odprowadziłem dziewczynę wzrokiem, by upewnić się, że dotrze w jednym kawałku do domu. - Dobranoc - odpowiedziałem, odmachując Eunji, po czym odwróciłem się na pięcie i zacząłem iść w stronę dormu. Aishh, robi się coraz zimniej, czy tylko mi się wydaję? Może powinien pobiec? Myśląc nad pogodą przyśpieszyłem kroku, aby w jak najkrótszym czasie znaleźć się w ciepłym pokoju.
Po jakiś dziesięciu minutach znalazłem się przed budynkiem, co mnie bardzo ucieszyło. Myślę, że gdybym dłużej pozostał na zewnątrz, mogłoby się to źle skończyć dla moich kończyn. Bez zbędnego przydłużania, wszedłem do środka, a czując na skórze ciepło, odetchnąłem.
- Jestem - powiedziałem dla informacji innych mieszkańców, żeby się nie martwili i nie zgłaszali mego zaginięcia. 
- Aigoo, jak zimno - mruknąłem, ściągając z siebie kurtkę i buty. Następnie chciałem udać się do swojego łóżka, ale przeszkodził mi w tym hyung z brązowymi włosami.
- I jak? - spytał od razu, nie dając mi możliwości przejścia o bok. Ah ten hyung jest naprawdę ciekawski.
- Zimno - odpowiedziałem z chytrym uśmieszkiem, a ten zrobił tylko minę mówiącą "dobrze wiesz o co mi chodziło". Odepchnąłem lekko jego rękę, która blokowała mi przejście i wszedłem na pierwszy schodek.
- Hyung, rano pogadamy, jest późno, idź spać, dobranooc - powiedziałem, przeciągając ostatni wyraz i wbiegłem na górę. Na szczęście chłopak odpuścił i mogłem w spokoju dotrzeć do pokoju, gdzie spał już Suho. Postanowiłem go nie budzić i nie zapalać światła, więc po ciemku przebrałem się w piżamę i położyłem się na swoim łóżku.


https://66.media.tumblr.com/1addfb70391afd306d30c7acb4094b20/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo7_400.gif https://67.media.tumblr.com/5b428b4d8bce8062652931c4c157a020/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo1_400.gif

Offline

#59 01-01-2015 o 16h34

Miss'na całego
Tsuu
...
Wiadomości: 403

Następnego dnia wstałam dość późno, zresztą tak jak zapowiadałam. Spojrzałam na zegarek, który wskazywał dziesiątą i zmieniłam pozycję na siedzącą. Moje oczy aktualnie mało co widziały, dlatego dłonią je przetarłam, aby widoczność się zwiększyła, ale to nie za bardzo pomogło. Po dłuższej chwili w końcu się ogarnęłam żeby wstać z miejsca. Co prawda, to było trudne, ale udało mi się, więc od razu poszłam w stronę toalety. Niestety jak się okazało była zajęta, dlatego musiałam poczekać na swoją kolej, a to mogło trochę potrwać, bo z tym chłopakiem nigdy nic niewiadomo.
Po jakiejś godzinie byłam gotowa do wyjścia. Musiałam kupić sobie nowe buty do biegania, bo te co mam nie nadają się nawet do chodzenia. Mam tylko nadzieje, że znajdę coś dla siebie, bo prawdę mówiąc jestem bardzo wybredna i ciężko mi szukać czegoś dla siebie.
Kiedy w końcu znalazłam się na miejscu, weszłam do dużego budynku z wieloma sklepami i zaczęłam wyszukiwać butów. Zaglądam tutaj dość regularnie, ale i tak za każdym razem coś zmieniają, więc czasem ciężko jest ogarnąć co i jak. Zajrzałam do pierwszego pomieszczenia z obuwiem i zaczęłam rozglądać się za czymś wygodnym. Jestem ciekawa czy coś tutaj znajdę, bo inaczej spędzę tutaj dużo więcej czasu niż ktoś by przypuszczał.


https://49.media.tumblr.com/5f9654485b22499e1d29d16200853c03/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo4_400.gif  https://45.media.tumblr.com/fe804c599c8b0378ddec249bc1e150b3/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo2_400.gif

Offline

#60 01-01-2015 o 18h04

Miss'na całego
Sacaithe
...
Miejsce: K o r i j a
Wiadomości: 399

Od razu po przebudzeniu się, wstałem i podszedłem do okna, które znajdowało się na przeciwko moje łóżka. Przed nim przeciągnąłem się i z niechęcią odsłoniłem firanki. O dziwo moich oczu nie poraziła zbyt wielka dawka światła, tylko odrobina słabych promieni. Było dość wcześnie, co sugerowało dopiero co wschodzące słońce. Westchnąłem, przywracając materiałowi wcześniejsze ułożenie, po czym po cichutku udałem się do łazienki. Tam wziąłem szybki prysznic i spoglądając w lustro wysuszyłem włosy. Następnie małym grzebykiem ułożyłem sobie do ładu, a kiedy stwierdziłem, że wyglądam okej, przebrałem się w jakąś luźną bluzę i dżinsy. Będąc już gotowym zszedłem na dół do kuchni z nadzieją, że jednak ktoś wstał i przygotował jedzenie. Niestety zawiodłem się, gdyż nikogo nie było. Meh a jestem taki głodny. Może to i lepiej? W końcu, gdy tylko hyung się obudzi, zacznie się przesłuchanie. Zrezygnowany, przysunąłem stołek do lodówki, po czym otwierając ją, usiadłem i kręcąc się na nim, zacząłem przyglądać się jedzeniu, które byłoby dobrym kandydatem do spożycia go. - Hmm, może to...albo nie, lepiej to - powiedziałem, sam do siebie, wskazując na dane produkty. I co ja mam niby z tego zrobić?
Nagle usłyszałem swoje imię dobiegające z góry, przez co podskoczyłem z zaskoczenia. Całe szczęście nie był to ktoś inny, tylko D.O., a widząc go schodzącego po schodach, uśmiechnąłem zadziornie. Mam plan.
- Wystraszyłeś mnie - powiedziałem, zamykając drzwi od lodówki - Nic nie ma do jedzenia - jęknąłem, udając smutnego.
- Hyung~ może pójdziemy po zakupy i zrobisz mi coś pysznego? - zaproponowałem ze słodkim głosem. Zrobię wszystko, byleby nie spotkać Chena, który będzie zadawać mi krępujące pytania. Chłopak po chwili myślenia zgodził się, na co się ucieszyłem i krzyknąłem "jej".
Postanowiliśmy, że udamy się do galerii, stwierdzając, że to najlepszy pomysł. Mimo sklepów z innymi artykułami, był tam również i spożywczy z dużym wyborem jedzenia. Zanim dotarliśmy na miejsce minęło trochę czasu i pewnie już wszyscy wstali, więc wysłałem hyungom sms, że razem z Kyungsoo wybraliśmy się na zakupy i wrócimy później. Na miejscu zaproponowałem, abyśmy do marketu poszli na samym końcu, żeby później ewentualnie nie latać z torbami, gdy zechcemy kupić co innego.
- O - zacząłem, wskazując na obuwniczy - Chen ma niedługo urodziny, kupmy mu coś - powiedziałem i pociągnąłem chłopaka w dobrym kierunku.
- Chcesz mu buty kupić? Masz tyle pieniędzy? - spytał zdziwiony, bo zazwyczaj mam najmniej oszczędności ze wszystkich.
- Aigoo, hyung, musisz spojrzeć na to inaczej - westchnąłem i odwróciłem się w jego stronę.
- Pasta do butów! - krzyknąłem zadowolony ze swojego pomysłu, a on słysząc to, zaczął się śmiać. Chenowi na pewno się przyda, jego buty często są brudne i w ogóle.
Weszliśmy do pomieszczenia i od razu podszedłem do kasy, by poprosić o wcześniej wspominany prezent.
- 3412.97 - ekspedientka podała mi cenę, a ja wyjąłem z portfela odpowiednią ilość gotówki w celu zapłaty. Po otrzymaniu reszty, zadowolony, zabrałem reklamówkę z pastą i uśmiechnąłem się do mojego towarzysza, pokazując mu moje zakupy. Kiedy chciałem już wyjść, zauważyłem dziewczynę w takim samym płaszczu, jaki miała na sobie wczoraj Eunji. Szybko powiedziałem chłopakowi żeby chwilkę na mnie poczekał i bez wahania podszedłem do szatynki.
- Mogę w czymś pomóc? - spytałem szarmanckim głosem, udając kogoś z obsługi.


https://66.media.tumblr.com/1addfb70391afd306d30c7acb4094b20/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo7_400.gif https://67.media.tumblr.com/5b428b4d8bce8062652931c4c157a020/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo1_400.gif

Offline

#61 01-01-2015 o 18h35

Miss'na całego
Tsuu
...
Wiadomości: 403

Byłam zbyt pochłonięta szukaniem odpowiedniej dla mnie pary, więc nawet nie zwracałam uwagi na to co się dzieje wokół mnie. Na razie nic nie wpadło mi w oko, ale jak się postaram to na pewno coś znajdę. Tylko... to potrwa.
Minęło już dużo czasu i myślę, że pracownicy zaczęli zwracać na mnie uwagę i bacznie mnie obserwować. Przecież dla nich co to za różnica czy kupie to czy tamto, aha! Dla mnie to bardzo ważne, ale już przyzwyczaiłam się do podobnych opinii, więc tylko wróciłam do szukania.
Po kwadransie podeszłam do ostatniej półki, a na niej zauważyłam idealne sportowe buty. Niestety były tak wysoko, że nawet stojąc na palcach nie mogłam ich dosięgnąć. Kto wymyśla półki prawie na suficie? Westchnęłam cicho i już miałam zawołać kogoś z obsługi, kiedy usłyszałam głos oferujący mi pomoc. Automatycznie spojrzałam w tamtym kierunku i zauważyłam znajomą mi twarz, na którą ostatnio coraz częściej się natykam.
- Ah tak, mógłby mi pan podać te buty? - spytałam lekko rozbawiona i wskazałam na pudełko, które chciałam. Dobrze jest mieć wysokiego przyjaciela, na którego ciągle się wpada. Nie trzeba się o nic martwić.
Tak poza tym, chłopak nie boi się, że ktoś go rozpozna? Jest całkiem charakterystyczny, mimo tego, że zakryje się czasem czapką. Na razie tego nie pojmuje, ale może niedługo sama się o tym przekonam.


https://49.media.tumblr.com/5f9654485b22499e1d29d16200853c03/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo4_400.gif  https://45.media.tumblr.com/fe804c599c8b0378ddec249bc1e150b3/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo2_400.gif

Offline

#62 01-01-2015 o 19h12

Miss'na całego
Sacaithe
...
Miejsce: K o r i j a
Wiadomości: 399

Kiedy dostałem odpowiedź od dziewczyny, uśmiechnąłem się pod nosem. Następnie według jej prośby sięgnąłem po pudełko, które znajdowało się na najwyższej półce. Swoją drogą powinny tu być jakieś małe stołeczki dla niższych. Jawna dyskryminacja.
- Klient nasz pan - powiedziałem rozbawiony, wręczając przedmiot Eunji. Łał, tak dobrze mi idzie, że już wiem co będę robić, jak mnie wywalą z wytwórni. Następnie, kiedy otworzyła pudełko, odsłaniając zawartość, przyjrzałem się uważnie jaki model wybrała.
- Siadaj - położyłem ręce na jej ramionach i pociągnąłem ją w dół, żeby usiadła na krześle. Potem zabrałem od Jine opakowanie i przykucnąłem przed nią, ściągając z jej z lewej nogi buta i od razu zacząłem się chichrać, widząc jakie ma skarpetki. Jakie urocze skarpetki w kotki.
- Aigoo, jak dziecko - powiedziałem, próbując uspokoić śmiech, po czym założyłem na bosą stopę jednego z adidasów, to samo zrobiłem z drugim. Gdy miała już oba na sobie, wstałem i zrobiłem krok w tył, przyglądając się jak się prezentują. Naprawdę ładnie w nich wyglądała, mimo że są sportowe.
- I jak rozmiar? - spytałem, chcąc wiedzieć czy nie są za małe ani za duże.

Ostatnio zmieniony przez Sacaithe (01-01-2015 o 19h14)


https://66.media.tumblr.com/1addfb70391afd306d30c7acb4094b20/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo7_400.gif https://67.media.tumblr.com/5b428b4d8bce8062652931c4c157a020/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo1_400.gif

Offline

#63 01-01-2015 o 19h48

Miss'na całego
Tsuu
...
Wiadomości: 403

Przyglądałam się poczynaniom chłopaka uważnie. Sehun tak jak prosiłam zdjął z półki pudełko z butami, ale o dziwo nie wręczył mi ich do ręki tylko sam je otworzył i zadał mi dziwny rozkaz. Ja? Po co mam siadać? Spojrzałam na niego z podniesioną brwią, czekając na jakieś wyjaśnienie, ale zamiast tego ciemnowłosy sam mnie usadowił, dłonią naciskając na dół. Gdy już znalazłam się na pufie, zresztą nie z własnej woli, zauważyłam jak chłopak przede mną kuca. Trochę mnie to zdziwiło i automatycznie rozejrzałam się, aby sprawdzić czy nikt się na nas nie patrzy, ale na szczęście w pomieszczeniu nie było tak wcale dużo ludzi, choć pewnie i tak ktoś zwrócił już na nas uwagę.
Chłopak zdjął mi buta, na co chciałam zaprotestować, ale słysząc jego śmiech i to, że jestem jak dziecko, zmieniłam zdanie układając z ust dzióbek i krzyżując ręce na piersi.
- Nie śmiej się - powiedziałam naburmuszona, nie zmieniając pozycji, ani wyrazu twarzy. Pozwoliłam mu robić swoje, a kiedy skończył spojrzałam na swoje nogi, które wyglądały ładniej niż w poprzednich butach. Na dodatek są wygodne, co było podstawą w moim kryterium. Strzał w dziesiątkę!
- Są dobre - dodałam wstając na moment i przeglądając się w lustrze. Uśmiechnęłam się i powiedziałam cicho "głupek", a następnie usiadłam z powrotem na miejscu i wskazałam na buty, czekając. Jak założył, to niech teraz zdejmie, przecież klient ich panem.


https://49.media.tumblr.com/5f9654485b22499e1d29d16200853c03/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo4_400.gif  https://45.media.tumblr.com/fe804c599c8b0378ddec249bc1e150b3/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo2_400.gif

Offline

#64 01-01-2015 o 21h04

Miss'na całego
Sacaithe
...
Miejsce: K o r i j a
Wiadomości: 399

Uniosłem lekko brwi, widząc jak Eunji siada z powrotem i wskazuje na swoje buty. Kiedy załapałem o co jej chodzi, pociągnąłem krótkie "aa" i po raz kolejny kleknąłem przed nią. Jeszcze parę razy, a nabiorę w tym wprawy i przed zaręczynami nabiorę wprawy, ale co zrobić? Klient nasz pan. Ściągnąłem jej z nóg buty, po czym bez zbędnych komentarzy, założyłem te stare.
- Proszę bardzo - powiedziałem, a następnie wstałem i otrzepałem z pyłu kolana. Po chwili przypomniało mi się o hyungu, który na mnie czeka, więc szybko do niego podszedłem i przeprosiłem.
- Lubisz ją? - spytał, opierając się o jedną z wolnych ścian. To chyba oczywiste? W końcu znamy się od lat i jest moją przyjaciółką.
- Czemu pytasz? - odpowiedziałem pytaniem, krzyżując ręce na piersi. Myślałem, że jak pójdę z D.O, to uniknę pytań, a tu takie zaskoczenie. - Lubię - dodałem zaciekawiony do czego dąży.
- Ale tak lubisz, lubisz? - uśmiechnął się podejrzanie co mi się nie spodobało.
- Ah hyung~ o czym ty mówisz - zaśmiałem się zakłopotany i podrapałem się po tyle głowy. Co ten hyung wygaduje. Czy jak chłopak przyjaźni się z dziewczyną, to od razu musi być w niej zakochany?
W tym czasie Eunji zdążyła zapłacić za swoje zakupy, a ja widząc to, przerwałem moją dyskusję z niższym mężczyzną.

Ostatnio zmieniony przez Sacaithe (01-01-2015 o 21h05)


https://66.media.tumblr.com/1addfb70391afd306d30c7acb4094b20/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo7_400.gif https://67.media.tumblr.com/5b428b4d8bce8062652931c4c157a020/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo1_400.gif

Offline

#65 01-01-2015 o 21h33

Miss'na całego
Tsuu
...
Wiadomości: 403

Sehun szybko załapał o co mi chodzi, na co zaśmiałam się, czując się trochę dziwnie, ale przynajmniej było zabawnie. Włożyłam buty z powrotem do pudełka, a po chwili chłopak zniknął mi z oczu. Łał, czy on coś powiedział? W każdym razie nic nie słyszałam. Wstałam z miejsca i ruszyłam do kasy, aby zapłacić za rzeczy. W sumie nie zajęło to wcale tak dużo jak myślałam, bywało gorzej!
Podałam jej pieniądze, a gdy tylko dostałam resztę, poprawiłam torebkę i gdy wyszłam ze sklepu zauważyłam dwójkę znanych mi osób, która o czymś sobie rozmawiała. 
- O - spojrzałam na Kyungsoo lekko zaskoczona, po czym już z uśmiechem się z nim przywitałam. Nie wiedziałam, że Sehun z kimś przyszedł. Skierowałam wzrok na wyższego chłopaka, który wydał mi się nieco zakłopotany, zaś D.O szczerzył swoje ząbki.
- Noo więc... wybieracie się gdzieś jeszcze? - spytałam ciekawa, czy przyszli tu po coś jeszcze, czy skończyli na dzisiaj.
- Tak, do spożywczego - powiedział Kyungsoo, na co klasnęłam w dłonie.  Przypomniało mi się, że też muszę zrobić zapasy, bo niedługo nie będę miała co do garnka włożyć.
- Świetnie! W takim razie będziecie musieli jeszcze ze mną trochę wytrzymać - dodałam, a widząc że D.O nie ma nic przeciwko, a raczej odwrotnie, ruszyłam w stronę większego sklepu.


https://49.media.tumblr.com/5f9654485b22499e1d29d16200853c03/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo4_400.gif  https://45.media.tumblr.com/fe804c599c8b0378ddec249bc1e150b3/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo2_400.gif

Offline

#66 01-01-2015 o 22h46

Miss'na całego
Sacaithe
...
Miejsce: K o r i j a
Wiadomości: 399

Kyungsoo wyprzedził mnie z odpowiedzią, na co wzruszyłem tylko ramionami i przytaknąłem na potwierdzenie.
- Za trudne - zażartowałem, ciesząc się, że idzie z nami jeszcze Eunji. Przynajmniej będę miał do kogo gębę otworzyć, bo D.O i tak nie wiele mówi, a jak robi zakupy to już w ogóle - pożal się boże. Skupia się na tym, jakby od tego zależało jego życie. Chociaż dzięki temu zawsze przyrządza pyszne jedzenie, to się jakoś wyrównuje.
Będąc już w markecie, skręciliśmy do pierwszego działu - z pieczywem, ale przed tym złapałem za koszyk stojący przy wejściu. Kiedy przechodziłem między półkami, chłopak wrzucał produkty do koszyka tak szybko, że aż myślałem, iż robi to na oślep i zwraca większej uwagi na to co bierze.
- Łał - wymknęło mi, byłem się pod wrażeniem, hyung naprawdę jest niesamowity. Następnie spojrzałem na Jine, która szła nieco za nami.
- Jak tam nagrania? - zapytałem ciekawy, jak sobie radzi z przygotowaniami do debiutu. Mam nadzieję, że ciężko pracuje nad tym, by wyszło jak najlepiej. Czekając na odpowiedź, dorównałem dziewczynie kroku i spojrzałem co kupuje. Hmm...ciekawe, czy jej gusta smakowe zmieniły się przez te lata?


https://66.media.tumblr.com/1addfb70391afd306d30c7acb4094b20/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo7_400.gif https://67.media.tumblr.com/5b428b4d8bce8062652931c4c157a020/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo1_400.gif

Offline

#67 01-01-2015 o 23h16

Miss'na całego
Tsuu
...
Wiadomości: 403

Weszliśmy we troje do sklepu, chłopcy szli przede mną, więc ja nieco dłużej mogłam się zastanowić nad tym co kupuje, nie martwiąc się o to czy ich spowalniam. Jedno mogę stwierdzić - Kyungsoo był prawdziwym mistrzem kupowania. Ale w sumie nie można mu się dziwić, tyle chłopców do wyżywienia i to przez tyle lat. Można nabrać trochę wprawy.
Po chwili zadał mi pytanie, na co z produktów przerzuciłam wzrok na Sehuna.
- Bardzo dobrze - powiedziałam, z powrotem rozglądając się po półkach. To raczej nie był dział dla mnie. Rzadko jadłam pieczywo, więc powstrzymałam się przed jakimś wyborem tutaj. - Na pewno będziesz dumny - dodałam, a kiedy znaleźliśmy się w innym zakresie jedzenia, mogłam działać! Do mojego koszyka trafiały prawie same ostre produkty, oczywiście poza paroma napojami. Uwielbiałam potrawy o mocnym smaku, może dlatego, że nigdy nie potrafiłam ich odpowiednio przyprawić. Prawdę mówiąc nie mam dużego talentu do gotowania, choć kilka przepisów znam.
- Lubisz ostre jedzenie? - spytałam, bo w dzieciństwie mało o nim wiedziałam, raczej to on dowiadywał się rzeczy o mnie. Ja byłam wtedy nieufnym dzieckiem.


https://49.media.tumblr.com/5f9654485b22499e1d29d16200853c03/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo4_400.gif  https://45.media.tumblr.com/fe804c599c8b0378ddec249bc1e150b3/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo2_400.gif

Offline

#68 02-01-2015 o 00h00

Miss'na całego
Sacaithe
...
Miejsce: K o r i j a
Wiadomości: 399

Spojrzałem na koszyk Jine, który praktycznie był pusty.
- No ja mam nadzieje - odpowiedziałem, idąc przed siebie. Po chwili znaleźliśmy się w innym dziale sklepów, a tam Eunji zaczęła działać. Zauważyłem, że z półek do koszyka trafia wyłącznie ostre produkty, na co zaśmiałem się.
- Bardzo - powiedziałem, biorąc coś z półki dla siebie. Tylko gdzie się podział Kyungsoo? Rozejrzałem się dookoła, ale nigdzie nie widziałem chłopaka. Pewnie stwierdził, że się wleczemy i poszedł po dalsze składniki. Wzruszyłem ramionami i wrzuciłem do prawie pełnego koszyka opakowanie papryczek. Po chwili moją uwagę przykuło czerwone pudełko z pastą chili, zawahałem się przez sekundę, czy powinienem ją wziąć, ale ostatecznie zrobiłem to.
- Idziemy dalej? - spytałem, widząc, że nie ma już z czego wybierać, bo prawie większość wzięła. Nagle na końcu działu dostrzegłem chłopaka, który bez słowa mnie porzucił. W rękach trzymał mnóstwo rzeczy, między innymi jakieś ryby, ryż, olej sezamowy. Nic dziwnego, w końcu jest nas aż dziesięciu, a coś jeść musimy.
- Mogłem wziąć większy koszyk - mruknąłem, kiedy ten próbował upchać wszystko do środka. Zdecydowanie źle zrobiłem i nigdy nie powtórzę tego błędu, wychodząc jeszcze raz z Kyungsoo na zakupy.
- Eunji, możesz to wziąć do siebie? - zapytał chłopak, podnosząc z ziemi jakąś paczkę, która najzwyczajniej wypadła.


https://66.media.tumblr.com/1addfb70391afd306d30c7acb4094b20/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo7_400.gif https://67.media.tumblr.com/5b428b4d8bce8062652931c4c157a020/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo1_400.gif

Offline

#69 02-01-2015 o 02h10

Miss'na całego
Tsuu
...
Wiadomości: 403

Słysząc jego odpowiedź, ulżyło mi. Czemu? Ano jak mu coś kiedyś będę musiała ugotować, to przynajmniej się nie zakrztusi i nie spalę mu gardła. Wielu mówi, że moja kuchnia jest bardzo specyficzna, a może to oni po prostu nie rozumieją gastronomii! Na pytanie Sehuna kiwnęłam głową na potwierdzenie i kiedy ostatni raz spojrzałam na półkę, przeszliśmy dalej.
W końcu udało nam się znaleźć zagubionego między półkami. Zauważyłam ile rzeczy trzymał w dłoniach, a na słowa ciemnowłosego zerknęłam na pełny koszyk i kiwnęłam głową. To straszne. Ile oni muszą wydawać na jedzenie miesięcznie? Kyungsoo podszedł do nas i zaczął pakować przedmioty do siebie, ale przez to niektóre produkty zaczęły wypadać, więc spytał czy mogę je wziąć do siebie.
- Tak, tak - uspokoiłam go, bo wydał mi się jakiś poddenerwowany tą sytuacją. Przybliżyłam koszyk w jego stronę, aby mógł włożyć do niego swoje rzeczy, a kiedy to zrobił w końcu udaliśmy do kasy. Wszyscy uznaliśmy, żebym przeszła pierwsza ze względu na mniejszą ilość produktów. Zresztą wolałam czekać aż skończą, niż żeby oni czekali na mnie.
- Co w ogóle kupiliście w obuwniczym? - spytałam zaciekawiona, już z przekąską w buzi.


https://49.media.tumblr.com/5f9654485b22499e1d29d16200853c03/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo4_400.gif  https://45.media.tumblr.com/fe804c599c8b0378ddec249bc1e150b3/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo2_400.gif

Offline

#70 02-01-2015 o 02h43

Miss'na całego
Sacaithe
...
Miejsce: K o r i j a
Wiadomości: 399

Ulżyło mi, kiedy D.O włożył parę rzeczy koszyka Eunji. Moja ręka cierpi i to bardzo. Będąc już przy kasie, przepuściliśmy ją pierwszą ze względu na mniejszą ilość produktów. Gdy skończyła, zacząłem w miarę szybko wypakowywać przedmioty na czarną taśmę. Oj, czuję, że to może trochę potrwać, a pani kasjerce nie za bardzo się śpieszy, poza tym jakoś dziwnie się nam przyglądała, a to się szybko wyjaśniło.- Przepraszam... - zaczęła nie śmiało, zatrzymując olej sezamowy nad czytnikiem - jesteście z EXO, prawda? - mówiąc to, przysłoniła sobie dłonią buzię. Skrępowany razem z Kyongsoo przywitaliśmy się, po czym skierowałem swój wzrok na taśmę, która się zatrzymała. Ta zauważyła to, przeprosiła i zaczęła nabijać rzeczy. Kiedy skończyła, zapakowaliśmy wszystko do reklamówek i równo pomiędzy sobą je rozdzieliliśmy. Nie było ich zbyt wiele, ale wciąż.
- Prezent urodzinowy dla Chena - odpowiedziałem, śmiejąc się pod nosem. Widząc jej pytający wzrok sprostowałem swoją wypowiedź, pokazując pastę do butów. Już nie mogę się doczekać urodzin Eunji, wybieranie prezentów dla przyjaciół jest zabawne i można dużo zaoszczędzić.
- Polecam się na przyszłość - puściłem do niej oczko, zastanawiając się co bym jej kupił.
- O, a może pójdziemy do kina, korzystając z okazji? - spytałem, patrząc plakat jakiegoś filmu. Sala kinowa znajdowała się piętro wyżej, więc myślę, że nic nam nie stoi na przeszkodzie. Gorzej, że inni czekają w dormie głodni, ale poradzą sobie!


https://66.media.tumblr.com/1addfb70391afd306d30c7acb4094b20/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo7_400.gif https://67.media.tumblr.com/5b428b4d8bce8062652931c4c157a020/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo1_400.gif

Offline

#71 02-01-2015 o 14h31

Miss'na całego
Tsuu
...
Wiadomości: 403

Czekając na odpowiedź, spojrzałam na ich reklamówkę ze sklepu w którym byliśmy wcześniej. Prezent dla Chena? Czyli niedługo ma urodziny, przynajmniej dobrze, że się dowiedziałam. Tylko czemu kupił mu pastę do butów? Widząc jego uśmieszek i puszczone oczko, zorientowałam się, że to jakiegoś typu żart, mimo wszystko zaśmiałam się cicho i zerknęłam na Kyungsoo, który też wyglądał na rozbawionego.
Kino... o tej porze? Trochę dziwny pomysł, ale zdążyłam zauważyć że Sehun ma ich bardzo dużo.
- Czemu by nie - powiedziałam, ale najwyraźniej D.O bardzo spodobała się ta propozycja. Jestem ciekawa dlaczego. Jakoś nie wygląda na miłośnika hałasu.
Kiedy znaleźliśmy się na wyższym piętrze, Kyungsoo zaczął się zastanawiać na co moglibyśmy pójść, mi akurat było to obojętne, oby nie zachciało im się horroru. Nie mogę oglądać takich rzeczy, bo potem boje się wszystkiego co się rusza przez kilka dni, a nawet dłużej.
- Co powiecie na to? - spytał wskazując na plakat jakiegoś dramatu romantycznego. O, o! W sumie nigdy nie płacze na filmach, ale ten gatunek jest jednym z moich ulubionych, a poza tym jak Kyungsoo lubi takie rzeczy to będę miała o czym z nim rozmawiać. Kiwnęłam kilka razy energicznie głową i oboje w tym samym czasie zerknęliśmy na Sehuna. W sumie nie wiem czy miał jakiś wybór, w końcu jest dwa na jednego, więc pozostaje mu tylko zgodzenie się.


https://49.media.tumblr.com/5f9654485b22499e1d29d16200853c03/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo4_400.gif  https://45.media.tumblr.com/fe804c599c8b0378ddec249bc1e150b3/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo2_400.gif

Offline

#72 06-01-2015 o 06h42

Miss'na całego
Sacaithe
...
Miejsce: K o r i j a
Wiadomości: 399

Spojrzałem na plakat, który wskazała Eunji i przechyliłem lekko głowę w prawo, zastanawiając się nad propozycją. No nie wiem, nie wiem. Było to dramat romantyczny, a ten gatunek nie za bardzo przypadł mi do gustu. Wolę filmy przepełnione akcją, w których coś się dzieję, ale skoro Kyungsoo nie miał nic przeciwko, a dziewczyna miała na to ochotę, to czemu by nie. I tak nie miałbym zbytnio wyboru, bo mnie przegłosowano, jakby się zmówili przeciwko mnie. Swoją drogą, od kiedy D.O lubi przebywać w tak głośnych i tłocznych miejscach? Nawet jeśli to zazwyczaj jest sam w sali kinowej...
- Niech wam będzie - westchnąłem, a moje ręce z klatki piersiowej opadły na dół. Mam nadzieję, że film będzie tego warty, a jak nie, będę truć chłopakowi i dziewczynie, o tym jak zmarnowali cenne minuty mojego życia. Kiedy miałem już zamiar iść zapłacić za wejście, zauważyłem, że w kinie jest trochę więcej osób niż na niższym piętrze. Oj, to bardzo nie dobrze.
- Idź ty kup bilety - popchnąłem lekko dziewczynę w stronę kasy i wyjąłem z kieszeni kurtki czarną maskę z materiału, po czym założyłem ją na twarz oraz naciągnąłem sobie duży kaptur na głowę. To samo zasugerowałem Kyungsoo, który zaraz po tym to zrobił.
Gdy dziewczyna obróciła się do tyłu z pytającym wzrokiem, uśmiechnąłem się lekko i podniosłem pięść do góry w charakterystycznym geście "fighting". Wierzę w nią!


https://66.media.tumblr.com/1addfb70391afd306d30c7acb4094b20/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo7_400.gif https://67.media.tumblr.com/5b428b4d8bce8062652931c4c157a020/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo1_400.gif

Offline

#73 06-01-2015 o 20h01

Miss'na całego
Tsuu
...
Wiadomości: 403

Na jego odpowiedź klasnęłam energicznie w dłonie i mruknęłam pod nosem, że świetnie wybrał! Stanęłam obok Kyungsoo, a zauważając dużą grupkę ludzi, bardzo się zdziwiłam. Co z nimi? Myślałam, że o tej porze nikt nie ma czasu na kino, a jednak się pomyliłam. Widząc, że Sehun wybiera się po zakup biletów, zaczęłam rozmowę z D.O, ale że ciemnowłosy szybko się rozmyślił, przerwał dyskusję, pchając mnie w stronę kasy. Z początku spojrzałam na niego z pytającym wyrazem twarzy, ale gdy pokazał mi doping, skrzywiłam się.
- Aishh - tupnęłam na niego nogą jak małe dziecko i spojrzałam przed siebie. Chyba dzisiaj jest dla mnie dzień kolejek. Stanęłam na końcu, spoglądając czasem na dwójkę. Sehun wyglądał na rozbawionego tym, że udało mu się mnie wysłać do kolejki. Ja mu dam!
Gdy w końcu wszyscy kupili co mieli kupić nareszcie nadszedł czas na mnie. Udało się! Zdobyłam trzy bilety na film i ruszyłam w stronę chłopców, którzy grzecznie czekali.
- Mam! - powiedziałam zadowolona z tego, że w końcu mi się udało, ale kiedy przeniosłam wzrok na Sehuna mój wyraz się zmienił. - Następnym razem ty stawiasz - dodałam wskazując na niego palcem z wyrzutem.

Ostatnio zmieniony przez Tsuu (06-01-2015 o 21h45)


https://49.media.tumblr.com/5f9654485b22499e1d29d16200853c03/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo4_400.gif  https://45.media.tumblr.com/fe804c599c8b0378ddec249bc1e150b3/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo2_400.gif

Offline

#74 06-01-2015 o 21h04

Miss'na całego
Sacaithe
...
Miejsce: K o r i j a
Wiadomości: 399

Z ubawem przyglądałem się Eunji, która zmuszona była stać w kolejce. Wynagrodzę jej to kiedyś! Po chwili wszyscy odeszli z tym czego potrzebowali i nadeszła długo wyczekiwana kolej dziewczyny. Nawet stojąc gdzieś na uboczu, dało się poczuć optymizm emanujący od niej.
- Tak, tak - przytaknąłem, widząc jej minę i palec wskazujący na mnie, po czym poklepałem ją z uśmiechem po głowie jak dumny z dziecka rodzic. - To co, idziemy? - spytałem, zerkając raz na Kyungsoo raz na Jine i zabrałem od niej trzy bilety. Wszyscy, prócz mnie, byli zadowoleni z wyboru filmu, ale płakać z tego powodu nie będę, gdyż nie chcę psuć zabawy. Może akurat przekonam się do tego gatunku? Kto wie, wszystko jest możliwe. Skoro wytrzymałem bycie trainee, to ta ekranizacja nie jest problemem.
Bez ociągania machnąłem ręką na znak, żebyśmy już szli, bo zaraz się zacznie i udałem się w stronę wejścia do sali. Tutaj już kolejki nie było, wręcz tylko z 2 osoby, które były przejęte sobą i na nic innego nie zwracali zbytniej uwagi. Jak na moje oko stojąca przed nami dwójka miała z 14 lat? No no, to już w tym wieku randki się zaczynają? Widać, że wiele mnie ominęło. Po chwili starszy mężczyzna chrząknął, dając znać młodym, że na coś czeka. Chłopiec odskoczył jak poparzony i zakłopotany podał kawałek papieru. Aigoo, uśmiech aż sam się pojawia. Zaśmiałem się cicho, zakrywając nadgarstkiem usta, co by za bardzo nie było słychać, a gdy nadeszła nasza kolej, podałem facetowi nasze bilety. Ten je podarł, oddał i lekko się schylając, zaprosił nas do środka. Podziękowałem, oddając ukłon i wszedłem do ciemnej sali kinowej.
- Łaa, dawno mnie tu nie było - powiedziałem, rozglądając się dookoła, żeby przypadkiem pod wpływem ciemności się nie potknąć. - Ostrożnie - skierowałem do Kyungsoo oraz Eunji, a następnie spojrzałem, gdzie są nasze miejsce. Były stosunkowo blisko ekranu, co mi nie przeszkadzało.
Będąc przy naszym rzędzie, przepuściłem w przejściu Jine i usiadłem obok niej, przez co wylądowałem na środku. Czekając na rozpoczęcie się, wyjąłem telefon i zacząłem przeglądać internet.


https://66.media.tumblr.com/1addfb70391afd306d30c7acb4094b20/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo7_400.gif https://67.media.tumblr.com/5b428b4d8bce8062652931c4c157a020/tumblr_oazihqdzRG1umk1szo1_400.gif

Offline

#75 06-01-2015 o 22h11

Miss'na całego
Tsuu
...
Wiadomości: 403

Czując dłoń Sehuna na mojej głowie, uśmiechnęłam się rozbawiona. Przynajmniej na następne wyjście nie muszę się martwić o pieniądze. Na jego pytanie kiwnęłam głową i razem poszliśmy pod salę. Na szczęście mało ludzi wybrało ten sam film co my. W sumie nie miałam nic przeciwko dużej grupie ludzi, ale chyba im mniej tym lepiej.
Czekając przed salą, zauważyłam że przed nami stoi dwójka nastolatków. Wyglądali tak uroczo! I ten chłopiec, taki zdenerwowany. To takie zabawne, ale z drugiej strony mega słodkie. Aż bym ich przytuliła.
W końcu weszliśmy do środka, a że było ciemno, chłopak zwrócił nam uwagę, żebyśmy patrzyli pod nogi. Usiadłam w wybranym rzędzie, a obok mnie zajął miejsce Sehun. Podekscytowana odstawiłam torby na wolne siedzenie z drugiej strony i czekałam. Podczas patrzenia w ekran, zerknęłam na ciemnowłosego, który już patrzył na telefon. Gdy tylko usłyszałam, że film się zaczyna, zabrałam mu komórkę z dłoni i mocno ją chwyciłam.
- Oglądaj - powiedziałam, chowając urządzenie do kieszeni spodni. Oddam mu po seansie, żeby go nie kusiło. Wróciłam wzrokiem do dużego ekranu i usiadłam wygodniej w fotelu.
Cały początek oglądałam z uwagą, zresztą kiedy zaczęło się coś dziać także, ale czasami spoglądałam na młodą parę. Nie mogłam się powstrzymać, żeby tego nie robić. To wbrew mojej woli. Za urocze! Byłam bardzo dobrze nastawiona do tego filmu i teraz przekonuje się w tym, że to był najlepszy wybór z podanych. Cały czas siedziałam skupiona z dłońmi na oparciu siedzenia, aby niczego nie przegapić.


https://49.media.tumblr.com/5f9654485b22499e1d29d16200853c03/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo4_400.gif  https://45.media.tumblr.com/fe804c599c8b0378ddec249bc1e150b3/tumblr_o4jgwsK1aF1sk2kqwo2_400.gif

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 5 ... 11