Czy słyszeliście o tym, że po dokładnie połowie roku opadł sufit w najnowszym poznańskim centrum handlowym?
Poznań miasto doznań!
Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!
Strony : 1 ... 3 4 5 6 7 ... 74
#101 25-04-2014 o 12h49
#102 25-04-2014 o 19h49
Moja koleżanka tak samo to podsumowała
Pozdrawiamy Poznań!
(Ważne, żeby się UAM nie zawalił. I biblioteki. I konsulat)
#103 27-04-2014 o 17h51
U Was coś się przynajmniej dzieje... Ja niestety nudzę się, jak pies. I pogoda do tego iście psia - dzisiaj w moje strony zawitała burza z piorunami. A już myślałam, że będzie mi dane cieszyć się słońcem... -,-
#104 27-04-2014 o 22h22
lillchen napisał
(Ważne, żeby się UAM nie zawalił. I biblioteki. I konsulat)
Z City Center na UAM [przynajmniej jeden wydział] całkiem blisko.
Btw byłam dziś na dworcu. Zamknęli przejście przez galerię i trzeba chodzić mostem na dworzec.
W ciągu 5 minut 9 osób zapytało się nas,jak dojść na PKP. Bo czytać WIELKICH tabliczek to nie łaska...
Geralt, nie będąc pewien, czy czarodziejka magicznie czyta w myślach, czy wyłącznie trafnie zgaduje, milczał, uśmiechając się krzywo. Magia wymaga czasu.
#105 27-04-2014 o 22h50
Oj moja droga. Mnie w sklepie pytają gdzie piekarnia stojąc tuż pod nią. Albo przepraszam gdzie jest kawa? I potem szok, że jest przy herbacie. Ja już tyle tekstów i głupich pytań słyszałam w pracy jak i na ulicy od turystów, że mnie już nic nie podwali. XD
Zapraszam na mojego bloga *Klik*
#106 27-04-2014 o 23h03
Ja najzabawniejsze co odpowiadałam to Panu,który pytał jak dojść na Stary Rynek.
Od naszej starówki odchodzą boczne uliczki, na których są jakieś sklepy,kawiarnie itp. Pan stał tak,że po lewo widać było już ratusz, ale podszedł i zapytał jak dojść.
Co miałam zrobić, odpowiedziałam, ale do dziś się zastanawiam czy koleś sobie jaj nie robił [chociaż minę miał poważną].
Geralt, nie będąc pewien, czy czarodziejka magicznie czyta w myślach, czy wyłącznie trafnie zgaduje, milczał, uśmiechając się krzywo. Magia wymaga czasu.
#107 28-04-2014 o 18h40
Motionell - ja bym chyba nie wytrzymała, przysięgam Xd. A nawet jeśli ja byłabym ostoją spokoju, to moja przyjaciółka zaczęłaby się śmiać, jakby była na gazie. Naturalnie zaraz potem dołączyłabym do niej, a jegomość patrzyłby na nas, jak na idiotki. Podziwiam Cię ;D.
Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (28-04-2014 o 18h41)
#109 11-05-2014 o 09h39
ErinBlack napisał
Jedno proste pytanie... Co sądzicie o wynikach tegorocznej Eurowizji?
Ja jestem zniesmaczona. Co prawda nie widziałam jeszcze występów, bo wolałam sobie smacznie pospać a cały konkurs nagrałam i jak tylko zwlokę się z łóżka to zobaczę, więc nie mogę oceniać konkurencji, bo widziałam tylko półfinałową "Muszelkę Kiełbasę" i oczywiście Polaków.
A czemu jestem zniesmaczona? Bo jestem osobą mało tolerancyjną. Nie lubię ludzi obnoszących się z jakimiś swoimi dziwnymi dewiacjami. Wychodzę z założenia, że "chcesz być gejem/kobietą/trawnikiem? Spoko, ale bądź tą kobietą do końca a ze swojej odmienności nie rób argumentu mówiącego, że wszystko ci się należy, bo jak nie to dyskryminacja". Ale odbiegam od tematu. Smutne jest, że wygrało to... Coś tylko przez szum jaki narobiło wkoło siebie. Innej przyczyny nie widzę, chyba, że poziom w tym roku był serio pod zdechłym azorkiem, bo ono mnie nie porwało.
Ale przynajmniej spoko wiedzieć w jakim kierunku idzie Europa i że jak uciekać to już poza jej granice.
#110 11-05-2014 o 11h08
Będę podłym bucem, ale... serio? Serio Eurowizja teraz jest odbierana jako wyznacznik tego, co się dzieje w Europie i w jakim kierunku ona idzie? Serio ktokolwiek tam wymagał, żeby wszystko mu się należało? Bo chyba mnie coś ominęło w samym w sobie konkursie i sytuacji na świecie ogółem.
Nie powiem, że rozumiem uprzedzenia. Ale nawet brak tolerancji powinien mieć jakieś swoje granice, Shillo. Serio, żyj i daj żyć innym, jakkolwiek by się nie postrzegali i kim by nie byli. Co dla Ciebie jest dewiacją, dla kogoś innego jest normalnością. Jak i na odwrót. Plus bycie sobą, to nie obnoszenie się. Czy Ty uważasz, że się obnosisz z tym, kim jesteś? Mam wrażenie, że po prostu sobie żyjesz, bez obnoszenia się. Chyba, że za obnoszenie się w ogóle uważasz pokazywanie się publicznie, ale to wtedy niebezpiecznie przechyla się na szalę nazizmu, gdzie tylko wybrana grupa miała możliwość swobodnego życia, a reszta do gazu. Każdy ma prawo manifestować kim jest, bo jest wolnym człowiekiem, to są podstawowe prawa ludzkie.
Proszę Was, to nie Średniowiecze gdy leworęczność była uznawana za dziwactwo i powiązanie z Diabłem. Weźcie dajcie spokój ludziom, bo jak bardzo byście ich nie potrafili strawić za to jacy lub kim są, to nadal ludzie. Taki sam gatunek jak Wy. Więc równie dobrze możecie przestać się obrażać, że taki i taki wygrał i pójść dzisiaj na spacer lub książkę poczytać. Świata się nie zmieni plując niechęcią. Też powiem z doświadczenia osoby należącej również do mniejszości. Im więcej ktoś pluje, tym chętniej mu będę się stawiać i mieć sobie za nic jego uprzedzenia. To nie ja tu dostanę wrzodów żołądka, bo ktoś nie umie przeżyć faktu kim jestem i jakie prowadzę życie.
#111 11-05-2014 o 11h21
Emmm Fox, wybacz ale moje przekonania są moimi przekonaniami i nie sądzę że to miejsce i czas do dyskutowania na ten temat. Powiedziałam tylko jak ja to widzę. Obnoszenie się akurat nie było kierowane konkretnie do tego przypadku, a ogółu. Za to tak, to co "ono" sobą reprezentuje to dla mnie jest dewiacja. Albo rodzi się kobietą albo mężczyzną. Nie ma półśrodków i tyle. Chce być kobietą? Proszę bardzo, szerokiej drogi, ale nie będę w żaden sposób szanować czegoś takiego.
A tymczasem kończę tą zupełnie bezsensowną dyskusję bo ja tolerancyjna nie byłam i nie będę, ale nikomu nic do tego, bo skoro ktoś jest gejem i mi nic do tego, to innych nie powinno obchodzić czy ja jestem rasistką, homofobem czy asfaltem.
#112 11-05-2014 o 11h30
Shillo napisał
skoro ktoś jest gejem i mi nic do tego, to innych nie powinno obchodzić czy ja jestem rasistką, homofobem czy asfaltem.
Wrzuciłaś bycie zaściankowym do tożsamości? Serio? SERIO? Nie no, to się zaczyna robić złote. Dobrze, że to pogaduchy wszelakie.
Człowiek rodzi się o ciemnym kolorze skóry, tak jak rodzi się z taką, a nie inną orientacją. Natomiast jego wyborem pozostaje czy jest osobą akceptującą wszystkich, czy po prostu jest ograniczony i uprzedzony przeciwko wszystkiemu, co nie jest podobne do niego lub czego nie zna i nie rozumie.
Boo hoo, wszystko co inne jest szemrane, leworęczność jest zła, czarni to demony, geje władają magią, a Thomas Edison był czarownicą!
Ostatnio zmieniony przez Foxglove (11-05-2014 o 11h31)
#113 11-05-2014 o 11h37
Zief Fox, zief. Przepraszam, że nie chcę żyć w świecie w którym boję się wyjść z domu bo kto wie czy jakiemuś muslimowi nie spodoba się, że mam za krótką spódnice, albo, że nie chcę tracić pracy tylko dlatego, że szef stwierdzi, że lepiej wywalić mnie niż geja, bo on go pozwie o dyskryminacje
Tak teraz jeszcze kieruję się stereotypami. Daruj już sobie bo Twoje czepianie się niczego nie zmieni. Idę piszukać jakiejś czarownicy, bo stos już nagrzany. Miłego dnia :>
#114 11-05-2014 o 11h41
A widzisz, Ty się boisz wyjść bo komuś może się nie spodobać Twoja za krótka spódnica (wysoce mało prawdopodobne). A inni boją się wyjść, bo komuś się nie spodoba ich związek/kolor skóry/tożsamość (bardziej prawdopodobne). Wiesz, był kiedyś jeden facet co się Żydów bał i nie zdobył on szczególnej popularności za swoje poglądy. Ale wiesz, zawsze możesz spróbować ponownie, jeśli tak Cię boli, że nie wszyscy są kopią Ciebie ^^
#115 11-05-2014 o 13h27
Zagotowało się we mnie. Shillo, dawno nie widziałam tak obrzydliwych wypowiedzi, jak Twoje.
W moim odczuciu Fox dobrze wyłożyła Ci temat o biologii, która nie jest wyborem, i o byciu tolerancyjnym, co już w zasięgu naszego wyboru pozostaje. Bardzo Cię proszę, tak jak ja nie obnoszę się ze swoją orientacją, tak Ty nie obnoś się z tym, jak dumna jesteś ze swoich poglądów. To po prostu krzywdzące i nieśmieszne. Co to za wizja świata, w którym pracodawca boi się zwolnić geja, bo ten go pozwie? Po pierwsze, co orientacja ma do pracy? To, że chcemy legalizacji związków z powodów prawnych, by móc chociażby odwiedzić osobę, którą kochamy w szpitalu, a nie że zamkną nam za nosem drzwi i zostawią wyjących na korytarzu, nie oznacza, że orientacja to nagle mój przywilej i będę z niego parszywie korzystać. Uwierzcie, nikt o zdrowych zmysłach nie wybrałby bycia traktowanym jak trędowaty, ukrywania swojego związku i tak dalej. Mnie przynajmniej żadne przywileje nie spotkały. Ok, w każdym środowisku są fałszywi ekstremiści, ale chyba mylisz pojęcia, krzywdząc tym samym osoby, które po prostu chcą żyć normalnie.
Chyba zapominasz, że nie wszyscy mówią "jestem bi", tylko dlatego, że to modne.
A tak poza tym, może lepiej skończmy tę dyskusję: na forum obowiązuje zakaz poruszania tematów delikatnych. Nie sądzę też, by orientacja była jakkolwiek powiązana z talentem lub jego brakiem, więc to chyba nie powinno być w ogóle przedmiotem oceny Eurowizji.
Pozwolę sobie przypomnieć post Emmy dotyczący regulaminu forum:
Posty, które są:
- agresywne i rasistowskie;
- zachęcające do przemocy, nienawiści, homofobii, dyskryminacji, samobójstwa, brania narkotyków, palenia papierosów;
- o charakterze seksualnym
opublikowane pod każdą postacią, zostaną natychmiast usunięte, a ich autor ukarany.
Przeto, zmieńmy temat.
Ostatnio zmieniony przez Lillien (11-05-2014 o 13h32)
#116 11-05-2014 o 13h40
Tru tru, nieładnie tak łamać regulamin dla szerzenia swoich zaściankowych poglądów. Lepiej faktycznie skupić się na talencie lub jego braku uczestników konkursu, bo to, jak Lil napisała, nie ma żadnego związku z ich wyglądem/tożsamością/orientacją ;]
Ja przykładowo uważam, że muzycznie zwycięski kawałek nie jest aż taki zły. Jak na standard Eurowizji, która to po prostu festiwal złej muzyki XD Jasne, trochę smęty, ale gorsze smęty się słyszało.
Plus, na pewno był on lepszy od polskiego dzieła, które mnie przyprawia o drgawki. Oceniam muzykę, nie jak wygląda teledysk/występ. I nadal tragedia. A jak ktoś chce pomachać sobie brodą czy piersiami, to jego wolna wola.
Ostatnio zmieniony przez Foxglove (11-05-2014 o 13h43)
#117 11-05-2014 o 14h50
Nie oglądałam Eurowizji, bo mi się kojarzy jak to trafie określiłaś z "festiwale złej muzyki", ale wystrczyło w necie poszperać, żeby sie dowiedzieć o co chodzi. No cóż nie jest to takie złe może byli lepsi albo nie. Tylko szkoda, że muzyka teraz schodzi na drugi plan a bardziej się pamieta jak kto wygląda, kto bardziej szokuje. Ciekawi mnie tylko jedno czy nasi faktycznie w porównaniu z innymi byli tacy kiepscy, że na chyba 14 miejscu się znaleźli?
#118 11-05-2014 o 14h53
Ja jestem nieobiektywna, ja mam po prostu alergię na ten kawałek XD
#119 11-05-2014 o 15h08
Też zanim nie przepadam, ale jest lepszy od ich wczesniejszego kawałka
#120 11-05-2014 o 16h31
Wiecie... Mi chodziło o zdanie odnośnie piosenek a nie wyglądu...
Mi się osobiście jego/jej piosenka podobała. A co do tego pana, to jedyne "ale" jakie mam to jego pseudonim... Jest dziwaczny! A w sprawie brody... Ona po prostu nieładnie wygląda, choć jak on się czuje dobrze jego sprawa, ja się z nim nie umawiam więc mi się podobać nie musi.
A co do ciebie Shillo, to uważnie przeczytaj ten kawałek regulaminu jaki przytoczyła Lillien. Dostajesz ostrzeżenie.
#121 11-05-2014 o 16h36
Haha, pseudonim faktycznie jest dziwaczny, ale w pewnym sensie uważam, że jest uroczy ^^ Trudno się nie uśmiechnąć jak się go słyszy.
I święte słowa Erin, jak ktoś się dobrze czuje z tym kim jest, to najważniejsze dla niego A ona wygląda na faktycznie szczęśliwą ze swoim ciałem i wyglądem ogółem. Osobiście zazdroszczę
Plus, przekaz piosenki jest słodki, bo chodzi o bycie silnym z tym kim się jest i emocjonalnym dorastaniu. To o wiele mądrzejsze i głębsze od tego, że w Polsce są fajne cycki XD Moim zdaniem wygrana jak najbardziej zasłużona.
#122 11-05-2014 o 16h38
No dokładnie, nie oceniajmy wyglądu! To jej sprawa :) Poza tym, jak już nadrobiłam, o co to halo i obejrzałam parę wywiadów, strasznie spodobało mi się to, co Conchita przekazuje. Sama jej piosenka ma moc i jakieś przesłanie - w przeciwieństwie do polskiego kawałka, opierającego się wyłącznie na tym, że "Polska ma fajne zderzaki". Wybaczcie, to po prostu do mnie nie trafia.
Muzycznie również. Wolę wokal à la Celina w wykonaniu Conchity ; )
Ostatnio zmieniony przez Lillien (11-05-2014 o 16h40)
#123 11-05-2014 o 16h40
Obawiałam się, że to pytanie wywoła kontrowersję i wydarzy się to co się wydarzyło. Zgadzam się z Lill, że dyskusja wykroczyła już zdecydowanie poza ramy ujęte w regulaminie, więc może lepiej już ją zakończyć.
Ja uważam, że było wiele ciekawszych utworów i tyle. Szkoda, że w tym konkursie nie liczy się muzyka, tylko show, prowokacja itd. ale to żadna nowość, tak było tam od dawna.
PS Fox dlaczego zmieniłaś avatar, tamten był taki Twój, teraz będę musiała się na nowo przyzwyczaić
Edit : uuu już mnie Erin uprzedziła
#124 11-05-2014 o 16h42
Ojtam, przekaz niech też się liczy Plus, to jest Eurowizja, ma być kolorowo, remizowo, posypane brokatem i nie na serio. To ma być zabawa w końcu ;]
Zmieniałam avatara because of reasons XD Ale dziwne wyrazy pyszczków pozostają.
#125 11-05-2014 o 16h43
A może ona faktycznie ujęła ludzi swoim przesłaniem? Może faktycznie się spodobało i trochę nie jest fair mówić, że tylko kontrowersyjność się liczy? W wywiadzie powiedziała, że reakcja negatywna opinii publicznej na nią jest dowodem na to, że w takim razie musimy wciąż na ten temat porozmawiać i uświadomić ludzi o tolerancji. Kurczę, krytykować może każdy, nie każdemu podobać się musi. Ale żeby od razu atakować? Zwłaszcza, że jakoś ona sama nie zachowywała się, jakby to była jedyna rzecz dla niej ważna. Sama opowiadała o śpiewie, o występie i tak dalej. To pytania innych oscylowały jedynie wokół tematu jej odmienności. Przykre.
Ostatnio zmieniony przez Lillien (11-05-2014 o 16h45)