W szkole przez 3 lata uczyłam się niemieckiego, ale szczerze mówiąc praktycznie nic z niego nie umiem, pomimo, że miałam 5 i 6. Aww, nie lubię tej nauczycielki. Ogółem zauważyłam, że niemiecki w mojej klasie ogarniały tylko te osoby, które chodziły na jakieś dodatkowe...Dlatego mam zamiar poczytać trochę niemieckich opowiadań, ale nie mogę takich znaleźć. T - T
Angielskiego uczę się od zerówki. Szczerze mówiąc to z gimnazjum praktycznie nic nie wyniosłam, kolejna beznadziejna nauczycielka. Więc sama się nauczyłam tego języka i myślę, że teraz jest on na naprawdę dobrym poziomie, idę nawet do dwujęzycznej klasy.
Kiedyś zaczęłam się uczyć japońskiego na własną rękę, ale szybko mi się znudziło. Aczkolwiek do tej pory znam dość dużą liczbę słówek. ;3
Teraz zaczynam się uczyć koreańskiego - to z tym językiem wiążę przyszłość, więc mam nadzieję, że dam radę. ^ ^;
Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!
#51 27-07-2013 o 17h24
#52 27-07-2013 o 22h58
W szkole uczę się angielskiego i niemieckiego:
Angielski-uczę się go od podstawówki ,więc to już jakoś 8 lat wychodzi ,bo od pierwszej klasy podstawówki.
Niemiecki-uczę się go od pierwszej klasy gimnazjum ,to już 2 lata ,po wakacjach 3 ,ale słabo mi idzie...
Indywidualnie to nie uczę się żadnego języka...
#53 28-07-2013 o 14h04
Od pierwszej klasy podstawowej uczę się języka angielskiego, zaś od czwartej niemieckiego. Oba bardzo lubię, mimo, że ten drugi podchodzi mi z o wiele większą łatwością. Jako samouk wybrałam język japoński i powoli przyzwyczajam się do tzw. "krzaczków". ^^ Dodatkowo zamierzam w przyszłości pobierać nauki francuskiego. Ten język po prostu mnie urzekł. *-*
Idąc do szkoły średniej, zdecydowałam się na angielski i niemiecki (cóż, nie powiem, wybór był dość ubogi).
#54 30-07-2013 o 21h07
W szkole uczę się angielskiego, natomiast w szkole, do której teraz pójdę będę uczyć się dodatkowo francuskiego. Oczywiście gdzieś tam w wolnym czasie jakieś pojedyncze słówka z japońskiego.
♥
#55 01-08-2013 o 15h43
Kocham języki obce <3 Mam świra na punkcie uczenia się nowych języków, najlepiej maksymalnie pokręconych!
angielski - przed tygodniem odebrałam papierek, że znam ten język na poziomie C1 i w ten sposób zamknijmy temat, bo po spędzeniu ponad 8 godzin na egzaminie mam potężną awersję do angielskiego.
niemiecki - pół mojej rodziny to Niemcy, w Niemczech bywam regularnie, język kocham, acz odkąd ukończyłam klasę germanistyczną w liceum, troszkę ten język zaniedbałam. Zamierzam wrócić.
rosyjski - w tym momencie jest dla mnie jak polski. 150 godzin tygodniowo na studiach, rosyjska muzyka, filmy po rosyjsku, książki po rosyjsku, licencjat też zamierzam pisać po rosyjsku, bo w końcu rusycystyka zobowiązuje. Kocham <3
norweski - uczyłam się przez rok na własną rękę, od października będę mieć na studiach
duński - nauczony pod kątem przeczytania jednej jedynej książki na świecie, szybko przerodził się w kolejną pasję i niesamowicie mi się podoba.
francuski - ile bym się go nie uczyła, umiem biernie. Przeczytam po francusku nawet instrukcję obsługi tostera i zrozumiem, ale wydusicie ze mnie tyle, że mam na imię Joanna.
włoski - uczę się. Przez dwa lata siedziałam w ławce z fanatyczną miłośniczką włoskiego i zyskałam bierną znajomość języka, za co dziewczynie będę do końca życia wdzięczna. Teraz próbuję mój włoski uaktywnić, bo po Toruniu biega mnóstwo Włochów nieznających angielskiego i zawsze dziwnym trafem próbują mnie poprosić o pomoc, a głupio, że ich rozumiem i nie umiem odpowiedzieć.
bułgarski - uczyłam się na studiach przez półtora roku. Studia rzuciłam, bułgarskiego uczę się dalej.
chorwacki - tak jak bułgarski
szwedzki - biernie. Odkryłam to ostatnio, kiedy szukałam informacji o Finach w Petersburgu na początku XX wieku i jedyna książka, w której były dane statystyczne, była po szwedzku. Naprawdę jest podobny do norweskiego i duńskiego
islandzki - ostatnia pasja. Znalazłam w Internecie darmowy kurs i spędzam nad nim każdą wolną chwilę, korzystając z okazji, tj. z wakacji
W planach mam hiszpański, łotewski, flamandzki, czeski... Zobaczę, co życie przyniesie. Żadnego języka nie wykluczam, chociaż do azjatyckich na ten przykład kompletnie mnie nie ciągnie. Ale może by tak grecki albo turecki... albo arabski!
#56 01-08-2013 o 18h43
Ja bardzo lubię języki obce. Kocham angielski i chcę umieć go na perfekt. A uczę się go od 12 lat a mam 19
Uczyłam się także niemieckiego przez 7 lat ale nigdy mi się nie podobał, i choć miałam zawsze 5 w szkole to dziś nie za bardzo umiem coś powiedzieć w tym języku.
Na własną rękę uczę się języka hindi, gdyż kocham wszystko co związane z Indiami Sama zbyt wiele nauczyć się nie mogę, tyle co znam najważniejsze zwroty, liczebniki. Większość słownictwa przyswoiłam wraz z oglądaniem indyjskich filmów, które oglądam bez lektora, z polskimi napisami, by wyraźniej słyszeć wymowę hindi
Zaczynam także samonaukę języka hiszpańskiego, który również mi się podoba.
#57 28-08-2013 o 16h22
Ja wszystkie na własną ręke choć niektóre w szkole mnie uczą ale ja lubię
Angielski
Włoski
Hiszpański
#58 28-08-2013 o 18h15
w szkole uczyli mnie angielskiego, niemieckiego i łaciny
z racji częstych pobytów we Lwowie przyswajam sobie ukraiński i uczę się jeszcze hiszpańskiego
#59 28-08-2013 o 19h27
Podziwiam was, bo sama mówię tylko w angielskim ( zakres szkolny ) i niemieckim ( szkoła i mam ojca w Niemczech , więc go opanowałam) Aż mi głupio
#60 29-08-2013 o 09h09
czytam Wasze wypowiedzi i szczęka mi opada.. a mówią, że młodzi ludzie nie mają teraz żadnych celów i ambicji..! bzdura! gratuluję Wam pasji, samozaparcia i cierpliwości..!
żeby nie było, że mówię nie na temat..znam angielski i niemiecki..trochę hiszpański..
zawsze chciałam nauczyć się francuskiego i włoskiego..ale niestety póki co totalny brak czasu na to wszystko..i szczerze mówiąc, chęci też już nie takie jak kiedyś...
..prawdziwa sztuka?..być sobą w dzisiejszych czasach..
#61 30-08-2013 o 13h45
U mnie w podstawówce mieliśmy do wyboru niemiecki albo rosyjski (angielski wszedł później), no i Rada Rodziców zadecydowała, że nasz rocznik będzie się uczył niemieckiego, tak więc chodziłam chyba do jedynej szkoły w moim mieście, w której dzieci od początku uczyły się niemieckiego, nie angielskiego
No ale moi rodzice nie próżnowali i od trzeciej klasy zapisali mnie na prywatny angielski na który chodzę do dzisiaj (mam 16 lat).
Od 3 lat dodatkowo w tej samej szkole, w której uczę się angielskiego, podjełam naukę hiszpańskiego i jestem zafascynowana tym językiem <3
W tym roku będąc na wakacjach we Włoszech zauważyłam pewne podobieństwa między językiem włoskim a hiszpańskim, a słysząc piosenki po włosku po prostu zakochałam się i od tego roku rozpoczynam naukę włoskiego
#62 30-08-2013 o 16h05
Teraz podobno chiński ma być na równi z angielskim. Ja osobiście uczę się szwedzkiego
#63 27-10-2013 o 19h07
W mojej szkole uczę się dwóch języków: angielskiego w lepszej grupie i rosyjskiego od podstaw. Pierwszego uczę się od podstawówki (ba) i całkiem nieźle sobie radzę. Lubię uczyć się nowych słówek i pisać w nim. Drugi natomiast mam od września. Był jeszcze do wyboru niemiecki i francuski, ale to rosyjski zdobył moje serce . Bardzo mi się podoba jego brzmienie.
#64 27-10-2013 o 20h17
W szkole uczę się języka angielskiego, który uwielbiam.
Nieco mniej już przepadam za niemieckim, ale miałam jeszcze do wyboru francuski, który wydaje mi się być na prawdę trudny.
A na własną rękę uczę się japońskiego z mniejszym bądź większym skutkiem xD
#66 04-11-2013 o 20h47
Ja w szkole uczę się języka niemieckiego. Tak jak Melody uczę się na własną rękę j.japońskiego. Na razie ze słuchu,choć znam niektóre "krzaczki" .
#67 04-11-2013 o 21h51
Angielski - uczę się go bardzo długo, znam na poziomie C1, ale nie lubię tego języka, używam tylko w celach komunikacyjnych.
Niemiecki - Przepiękny język! Uwielbiam jego brzmienie, uwielbiam Niemcy i wszystko co niemieckie.
Rosyjski - Czołowy język na mojej liście! Nie ma rzeczy, która by mi się w rosyjskim nie podobała. Kocham ten język, kraj (zamierzam tam jeszcze wrócić).
Włoski - Uczyłam się, przepiękny język,ale jakoś zaniechałam.
Ukraiński - Douczam się ze względu na rosyjski, warto już znać obydwa
Geralt, nie będąc pewien, czy czarodziejka magicznie czyta w myślach, czy wyłącznie trafnie zgaduje, milczał, uśmiechając się krzywo. Magia wymaga czasu.
#68 02-03-2014 o 14h27
Moti, rzadko spotykam ludzi, którym się podoba i rosyjski, i niemiecki. Witaj w naszym elitarnym klubie, haha A angielskiego też używam do celów naukowych/komunikacyjnych.
Na mózg mi padło, wzięłam się za białoruski. Po części pod kątem referatu na konferencję (muszę przeczytać książkę po białorusku), po części pod wpływem kolegi. Śliczny język. Połączenie polskiego i rosyjskiego )
W planach wciąż kontynuacja islandzkiego (obecnie mocne A1, a chcę B2), kontynuacja włoskiego, ogarnąć hiszpański i zacząć węgierski. Marzy mi się serbski, zdobyłam książki po serbsku,więc przydałoby się i język znać.
#69 02-03-2014 o 17h39
Białoruski-ciekawy język.
Rosyjski i niemiecki? Hmm,śmieją się ze mnie,że mam się zdecydować,bo to nielogiczne uczyć się akurat tych dwóch
A co ja za to mogę,że obydwa są cudne? <3
Geralt, nie będąc pewien, czy czarodziejka magicznie czyta w myślach, czy wyłącznie trafnie zgaduje, milczał, uśmiechając się krzywo. Magia wymaga czasu.
#70 02-03-2014 o 18h18
Popieram <3
Po trzech lekcjach z kursu on-line białoruskiego stwierdzam, że na razie to wygląda jakby Polak znający rosyjski wyłącznie ze słuchu próbował pisać cyrylicą. Jest to przesłodkie i przegenialne.
(A propos: Rosyjski mnie trolluje. Mam problem z pisownią połączeń ke/kie i ge/gie w polskim, bo nie wiem, gdzie będzie "i", a gdzie nie będzie. Wszystko przez rosyjski. Rosyjski jest piękny i wiem, że będę wychowywać dzieci na dwujęzyczne, zwłaszcza że najpiękniejsze książeczki z obrazkami mam po rosyjsku...)
#71 09-06-2014 o 20h22
Ojej można by wymieniać bez końca.
Moi rodzice mają zamiłowanie do języków i mnie uczą a w szkole uczę się angielskiego i niemieckiego i chodzę jeszcze na dodatkowe z angielskiego i niemieckiego a umiem hiszpańskie portugalski francuzki japoński czeski rosyjski hebrajski i wiele wiele więcej
Ostatnio zmieniony przez Żelkowa (09-07-2014 o 14h32)
#72 12-06-2014 o 21h46
Ja uczę się angielskiego od 1 kl. podstawówki i nawet nie jest źle XD 6 na koniec roku XD W ogóle dla mnie angielski jest najłatwiejszym językiem (oprócz polskiego XD) do nauki.
#73 17-07-2014 o 22h41
W szkole już od kilku lat uczę się angielskiego, nawet całkiem dobrze mi idzie. Zaliczyłam już warsztaty językowe w Londynie. Od dwóch semestrów uczę się także niemieckiego. Praktycznie umiem się tylko przedstawić i opisywać drogę. Żałuję, że nie wybrałam rosyjskiego. Poza tym mówię trochę po japońsku i ze dwa słowa po koreańsku.
#74 18-07-2014 o 13h40
Repeatthatyouloveme napisał
W szkole angielski, nawet go lubię, tylko ta wredna ropucha moja nauczycielka xD
No a od gimnazjum ruski - najgorsze co mnie spotkało!
W podstawówce przez pół roku miałam niemiecki, dobrze to wspominam, ale teraz już nic nie pamiętam.
Chyba panie od angielskiego mają to do siebie że są wreddne i wciąż na nas wrzeszczą
#75 19-07-2014 o 00h17
Cóż, ja narazie skupiam się na angielskim, przekonałam się, że w rok można się nauczyć więcej niż w +/- 12 lat i aspiruję do tego, by nie zostać uwaloną z niemieckiego, który nie podchodzi mi w ogóle. Kilka lat uczyłam się francuskiego, co do dziś skutkuje tym, że jeśli wyląduje kiedyś u żabojadów, będę potrafiła się przedstawić, powiedzieć, że mam dziesięć lat, jestem kotem/motylem/koniem/psem i spytać, która godzina. Ostatnio wróciła mi chęć na naukę tego języka. Zaczęłam też uczyć się fińskiego, ale nie umiem się zmotywować, do zabrania się za to porządnie.
Marzy mi się nauka węgierskiego, łotewskiego i rosyjskiego.