Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 9 10 11 12 13 ... 15

#251 02-07-2015 o 22h05

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


Julie Violin

Gdy usłyszała słowo ''wieśniareczka'' miała ochotę jej walnąć. Co prawda w tym momencie Julie nie wyglądała jak ta gwiazda z wybiegów, ale nie była wieśniareczką. Nawet bez makijażu była ładna. Nie to co ta lafirynda z toną tapety na ryju.
Została przyparta do muru i duszona. W myślach zaklęła. Syrena ewidentnie chciała jej coś zrobić, ba nawet nałożyła bardzo rzeczywisty urok duszenia. Co z tego, że wampiry nie oddychają. Są martwe. Teraz jednak naprawdę czuła jakby jej w płucach brakowało powietrza.
Pierdzieliła o Chrisie, o pamięci, ale Julie ciężko było tego słuchać.
''Co ty możesz wiedzieć.''
Odparła jej w myślach gdy Mike zareagował.
Wreszcie została puszczona, złapała oddech ale nic nie pomagało. Była ''martwa'' i tyle. Wampiry nie żyją ani nie umierają. Są pomiędzy. Dlatego można jej zaszkodzić ale nie zabić.
Julie nadal klęcząc przyglądała się tej całej akcji z całowaniem i wgl. Chciała udowodnić blondynie, że jest od niej lepsza.
~Jestem lepsza.
Warknęła cicho i gwałtownie wstała. Podeszła szybko do Mike i odsunęła od niego blondynkę. Pocałowała żarliwie syrena i odsunęła się.
Na pożegnanie pomachała im i odeszła już całkowicie w swoją stronę.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#252 02-07-2015 o 22h35

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Mike Fox

Kiedy ścierałem lepką szminkę Cadence, Julie wstała, podeszła do mne i równie żarliwie pocałowała. A to co za nowe zawody ?! Stanowczo mi się to nie podoba. Może kiedyś by się podobało jednak teraz stanowczo obie przegięły.
Cadence stała wściekła jak osa. Dawno jej ktoś tak nie zdenerwował.
- Mike. Jako twoja przyjaciółka radzę ci coś z nią zrobić. Zaszkodzi wam wszystkim. - powiedziała podchodząc do mnie.  - Ty się lepiej nie odzywaj. Obie mnie wkurzyłyście. Co to mają być za chore gierki ?! Powiedz mi lepiej po co wróciłaś. Nie szukałaś mnie wcześniej więc po co się teraz zjawiłaś.
Syrena spojrzała na mnie wzrokiem skarconego psa. Niech lepiej szybko mówi. Syreny zawsze maja jakiś powód. Rzadko kierują nimi jakieś pozytywne uczucia. Raczej jakieś pragnienia. 
- Mike. Ja cie kocham. - powiedziała ze łzami w oczach.
Parsknąłem śmiechem.
- Taa, jasne. Podaj prawdziwy powód. Znam twoje sztuczki, aktoreczko
Syrena nagle wyprostowała się i uśmiechała.
- Dobry jesteś... No dobra. Ginger po mnie zadzwoniła. Powiedziała, że dziewczyna cię rzuciła i jesteś niczym wrak. Uznałam, że to niemożliwe jednak Ginger przelała mi kilka obrazów. Kazała mi przyjechać i trochę pouwodzić abyś nabrał wprawy w byciu syrenem. Uwodzenie miało na celu wprawienie cie w dobry nastrój. Dobrze wiem jak lubisz gdy inni o ciebie zabiegają. To wrodzone u nas... Mimo tej szopki z całowaniem jedna rzecz była prawda. Że ta su;a cię wykorzystuje. Nawet ty to wiesz. Ona chciała się tylko pożywić i mieć krotki romansik. Watów aby kochała cie równie mocno co ty ją kiedys... Ginger mnie zabije za to, że ci powiedziałam. Dlatego za moje wyznania stawiasz mi najlepsze ciastko w mieście.
A to wredna szuja z tej mojej siostry... Urabiać mnie będzie za pomocą starych znajomych. Ja muszę z nią porozmawiać na temat mojego bezpieczeństwa.
Jednak jak spojrzałem na Cadence widziałem, że jej ulżyło. Widać jej trudno było mnie okłamywać. I co sie dziwić tyle się znamy.
- Rozumiem, że jesteś syreną i na rozkaz Ginger miałaś mnie chronić przed Jule. Jednak czy musiałaś biedaczkę przyduszać ? Ach te syreny. Same z nami kłopoty. - powiedziałem i wyjąłem telefon. Napisałem wiadomość do jednego z moich znajomych. Był to wysoki wampir. Jeden z modeli z firmy. Przekazałem mu małą pastylkę. I kazałem aby dał ja Julie.
W opakowaniu z tabletka było napisane " Zjedz jak sie uspokoisz i będziesz chciała znać cała prawdę. "
W końcu co mi szkodzi. I tak pewnie jak się dowie znajdzie jakieś argumenty by mnie nienawidzić.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#253 03-07-2015 o 21h14

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


Julie Violin

Wróciła do domu. Zdenerwowana, zmęczona ale i zadowolona. Dała tamtej blondynie popalić, nie spodziewała się tego. Wreszcie mogła jednak odpocząć.
Poszła pod prysznic, nie przejmowała się w sumie już tą koszulką, wręcz puściła to w niepamięć. Co miała zrobić to zrobiła.
Wyszła i ubrała się w jakieś czarne skórzane spodnie i beżową koronkową bluzkę. No. Może wracać do Oniki i Chrisa.
Miała wychodzić ale coś ją zatrzymało. A raczej ktoś. Otworzyła drzwi, a tam stał Alan albo Kacper. Nie pamiętała do końca. Dał jej pudełko i, że to od Mike. Poszedł sobie.
Co?
Od Mike?
Jak?
Otworzyła i przeczytała kartkę. Jakaś tabletka. Co? Nie wiedziała czy ją wziąć. Prawdę? Jaką prawdę?
Zaryzykowała.
Połknęła ją i popiła wodą. Nagle poczuła mocny ból głowy, zachwiała się i upadła na ziemie. Klęczała trzymając się za głowę. Zamknęła oczy, a wydarzenia ostatnich dni przeleciały jej przed oczami.
Otworzyła je i nie wiedziała co powiedzieć. Wszystko nagle wróciło, pamięć i uczucia. Chociaż jedyne co teraz czuła to okropny ból głowy.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#254 03-07-2015 o 21h26

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Mike Fox

Cadence pokazała mi to i owo jednak uznała, że uczenie mnie nie ma sensu. Skoro wiem o planach Ginger i jej to to nie ma sensu. Dlatego wypiliśmy kawę, zjedliśmy ciasto i odprowadziłem ją na peron. Wesoła syrenka obiecała, że jeszcze kiedyś wladnie i mnie odwiedzi. Uśmiechnąłem się i ucałowałem ją w policzek. Dopiero teraz gdy wsiadała do pociągu dowiedziałem się, że miała chłopaka. Fajnie wiedzieć po tych pocałunkach i macankach.
Wróciłem do domu i posprzątałem. Zjadłem kolejne ciasto i nagle upadłem. Julie wzięła tabletkę. Bolała mnie głowa bo jednak musiałem złamać własny czar i wrócić jej tą pamięć.
Oj teraz to dopiero się zacznie. Ta kobieta mnie zabije za to, że usunąłem jej pamięć i tak sie zachowywałem.  Można mnie uznać za martwego.
Wstałem z podłogi i dokończyłem jedzenie ciasta. Usiadłem na kanapie. Wystarczy czekać aż przyjdzie mnie zabić. Ze wzgledu iz byłem w jej głowie usunąłem towarzyszący jej ból migrenowy.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#255 03-07-2015 o 21h35

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


Julie Violin

Rozpłakała się, jak mogła nie pamiętać tylu rzeczy. Usunął jej pamięć. Dlaczego? Miał jej dość? Chciał się jej pozbyć? Nie wiedziała. Po prostu płakała. W sumie to nawet chyba bez konkretnego powodu. Z własnej głupoty. Jak mogła niczego nie pamiętać. Jak mogła?
Ból głowy jednak jakoś cudownie przeszedł. Przed oczami miała jednak przytulających się ją i jego. Nie wiedziała nawet czy nadal wszystko to czuje. W końcu nie pamiętała nawet o tym. Nie pamiętała o uczuciach. Wystarczyło odizolować ją a stała się zimną s'ką. Jak wcześniej. W sumie to nawet gdy ona i Mike byli razem był s'ką. Tamta blondi chyba miała rację.
Wstała i otarła łzy. Musi do niego iść. Musi jakoś to wyjaśnić.
Założyła czarne szpilki i wyszła z mieszkania zamykając za sobą drzwi.
Płakała.
Całą drogę płakała. Nie wiedziała co mu powie, co zrobi, właściwie to w głowie miała jedną wielką pustkę.
Chwile później stała pod jego drzwiami. Nie zapukała, nie weszła do środka. Wahała się jeszcze czy robi dobrze.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#256 03-07-2015 o 21h45

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Mike Fox

Siedziałem na kanapie. Wyszedłem z jej głowy. Bezboleśnie więc pewnie tego nie wyczuła.
Poszedłem sie umyć i pózniej przebrałem w czarne spodnie i biały podkoszulek. Chodź jeśli mam być zabity przez rządną krwi Julie to może lepiej bym pozostał w garniturze. W końcu trzeba się trzymać swych przyzwyczajeń i standardów.
Nagle Julie weszła do mnie do domu. Była cała zapłakana. Z nosa jej ciekło, a oczy miała czerwone. Byłem rozdarty. Bardzo chciałem ją przytulić jednak drugie oblicze mówiło, że nie wiem co Julie czuje. Może nagle zrozumiała, że to wszystko to błąd.
Raz się żyje. Wziąłem swoją satynową chustkę i podszedłem do niej. Podałem jej ostrożnie chustkę i uśmiechnąłem się lekko. Zaprowadziłem ją na kanapę aby tak nie stała.
- Powiesz coś? Jesteś zła ? Rozczarowana, szczęśliwa, zazdrosna, wściekła, zadowolona ? - zapytałem siadając w bezpiecznej odległości na drugim skraju kanapy.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#257 03-07-2015 o 21h54

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


Julie Violin

Weszła do środka. Cały czas płakała. Nie wiedziała co ma powiedzieć, co zrobić. Całe szczęście podszedł do niej i dał jej chusteczkę. Wytarła oczy i przetarła nos. Usiadła na kanapie i wbiła wzrok w podłogę.
Nie krzyczała. Nie robiła nic. Bała się tego co teraz się stanie. W sumie sama nie do końca wiedziała co się teraz dzieje. Nie ogarniała sytuacji.
Gdy Mike zadał pytanie podniosła głowę ale zaraz opuściła ją i pozwoliła zakryć włosom swoją twarz.
~Nie wiem.
Powiedziała cicho zgodnie z prawdą. Nie wiedziała w sumie co innego może powiedzieć. Nie wiedziała co czuje, co ma zrobić. K''wa! Nic nie wiedziała.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#258 03-07-2015 o 22h06

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Mike Fox

Julie milczała i wcale mi to nie pomagało. Wolałbym jak by krzyczała. Chociaż, nie. Sam już nie wiem. Szkoda, że nie wiem jaka jest naprawde. Kiedy to nic nie ukrwa. Chyba się tego nigdy nie dowiem.
Nachyliłem się i złapałem ją za rękę i uścisnąłem ją. Jednak bardzo szybko sie skarciłem za to dodanie jej otuchy. Nie powinienem. Może sobie tego nie życzyła.
- Pamiętasz wszystko? To co robiłaś przed wizytą w szpitalu? Musisz wiedzieć, że nie miałem pojęcia, że tak długo nie pijesz. Gdybym wiedział wmusił bym w ciebie własną krew. W takim razie to cześciowo przeze mnie tam trafiłaś. Dlatego usunąłem ci pamięć. Abyś mogła odpoczywać i regenerować siły beze mnie. Możliwe, że tylko ci szkodziło moje towarzystwo. Dlatego postanowiłem abyś nie pamięta tego co przeżyliśmy. Mogło ci to pomóc. Jednak zostawiłem lukę. Byłem tak głupi, że jeśli byś potrzebowała znać prawdy to twój mózg miał ci pokazywać fragmenty. Mogłem tego nie robic. Mogłem ci po prostu usunąć pamięć. Byłoby prościej...- wyrzuciłem z siebie wszytko co mne zżerało. Wylałem z siebie wszystko. Pod koniec nawet nie zwróciłem uwagi, że tu jest.
Spojrzałem na nią. Czekałem na wybuch lub jakieś słowa. W głębi duszy miałem nadzieje, że moze mnie kochać.
- Julie. Czy istniała kiedys chodź by najmniejsza cząsteczka ciebie która mogła kochać mnie przez chwile?


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#259 03-07-2015 o 22h18

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


Julie Violin

Gdy złapał ją za rękę uniosła głowę i ruchem głowy odgarnęła część włosów z twarzy. Przynajmniej tak aby nie zasłaniały jej oczu. Patrzyła jednak nie na niego tylko za nim. Wpatrywała się w pustą przestrzeń/
Słuchała jednak uważnie jego słów. Wszystkie łzy, które zdążyły wyschnąć pojawiły się ponownie. Jedna właśnie ściekła po jej policzku, zakręciła się na brodzie i spadła pod koszulkę. Po za tym koszulka prześwitywała jej ukazując biały stanik, ale nie o tym mowa.
~Mike...
Zaczęła cicho i nie zmieniła tonu ani o stopień.
~Ja nie wiem...Tak...Ale nie wiem czy nadal...Przepraszam...Jestem w szoku... Nadal nie do końca wszystko rozumiem...
Miała w głowie teraz tyle myśli. Z jednej strony Mike, z drugiej to omdlenie, z trzeciej Chris i Onika.
~Ja nie wiedziałam, że przedawkuję. To Mike mi dosypał. Ale to moja wina, sama chciałam. Zresztą teraz mam z nim większy problem, ale to po części też twoja wina...
Głos pod koniec zaczął jej się łamać więc przestała mówić.
~Boże przepraszam.
Wychrypiała cicho ale szczerze.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#260 03-07-2015 o 22h56

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Mike Fox

Siedziałem i słuchałem jej. Zaczęła płakać. Jaka sie uczuciowa zrobiła. Jednak muszę ją jakoś pocieszyć. Przybliżyłem się i ją przytuliłem. Pogłaskałam po włosach i szeptałem, że wszystko będzie dobrze. Chodź sam w to nie wierzyłem. Kiedy powiedziała, że mnie kochała, ale teraz chyba nie. Czułem jak coś we mnie pęka.
Odsunąłem ją od siebie i wytarłem jej wszelkie łzy.
- Bedzie dobrze. Jutro szok minie i wtedy mnie znowu znienawidzisz. Taka kolej rzeczy. Teraz nie wiem co ci mogę powiedzieć. Nie będę ci znowu mówił jak cie bardzo kochałem bo to wiesz. " Daj serce kobiecie, a ona je zniszczy i odda. "- mruknąłem.
Bardzo mnie korciło by ją teraz wywalić stad. Skoro mnie nie kochała, lubiła to po co przyszła. Popłakać mogła na ramieniu tego wampira bez kłów.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (03-07-2015 o 22h57)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#261 03-07-2015 o 23h09

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


Julie Violin

Gdyby Julie miała serce to w momencie gdy Mike ją przytulił na pewno by stanęło. Ale nie miała serca, to może powiedzieć każdy. Nawet jeśli jej nie zna. Co z tego, że wytarł jej łzy skoro zaczęły lecieć kolejne. Wiedziała, że wszystko zepsuła. Nie chciała mimo wszystko tego. Chociażby go nienawidziła, nie chciała tego. Nie teraz.
~Mike...Nie. Nie chcę. Cokolwiek się zdarzyło nie chcę teraz wyjść. Wiem, że ty najchętniej byś mnie stąd wyrzucił, w końcu to twoje mieszkanie, ale ja nie chcę. Proszę cię. Nie będzie dobrze. Próbowałam ci zaufać, próbowałam wreszcie nie być s'ką, ale nie potrafię. Nie potrafię być normalna. Zawsze muszę komuś zjeb'' życie, zawsze. Ale takie chyba moje przeznaczenie jako wampira, niszczyć innych. Przepraszam. Nie umiem nic z tym zrobić. Naprawdę chciałam, wierzyłam, że mi się uda. Miałam motywację, ale i tak przegrałam. Przegrałam z samą sobą. Zrób co teraz chcesz.
Powiedziała i opuściła głowę.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (03-07-2015 o 23h10)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#262 04-07-2015 o 00h02

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Mike Fox

Zrób co teraz chcesz. To mi kur'a powiedziała. Wziąłem głęboki wdech i przybliżyłem się do Julie. Niech mnie zabije, ale ja chcę się przytulić. Przyciągnąłem ją do siebie i uśmiechnąłem się pod nosem, kiedy to moja reka gładziła jej dalsze ramię.
Pocałowałem ją w dłoń.
- Mówisz to wszytko mnie. Osobie, o której nikt by nie pomyślał, że potrafi kochać. Jednak pomylili się. Potrafię kochać i Boże, Julie ja kocham ciebie. I nawet przemiana w syrenę i zmiana zachowania na skur"ela tego nie zmieni. Nawet te twoje napady złości i niechęci tego nie zmienią. I zabrzmie idiotycznie, ale jestem teraz szczęśliwy. Bo widzę, że chcesz walczyć nie tylko o siebie. To mi wystarcza. Póki będę widział w tobie tą iskrę w której sie zakochałem będę cie kochał. Nawet jak mi zabronisz i dasz zakaz sadowy. W końcu jestem Mike Fox, a ty Jule Volin. Dla nas nie ma rzeczy niemożliwych, a ograniczenia mogą nas cmoknąć. - powiedziałem z delikatnym uśmiechem.
Złapałem ją za podbródek i już nasze wargi miały się zetknąć kiedy się odsunąłem.
- Na to chyba za wcześnie.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#263 04-07-2015 o 22h13

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


Julie Violin

Przytulił ją, a ona zaniemówiła. Myślała, że ją teraz wyrzuci, że się jej pozbędzie. W końcu zasłużyła na to. Słuchała w milczeniu jego przemówienia. Tak to przynajmniej można było nazwać.
Mówił o ograniczeniach, że one ich nie dosięgają. Właśnie, że tak. W końcu jej s'kowatość ogranicza jej inne uczucia. Wręcz czuje się przez to jak w klatce. Nie może na to nic poradzić.
Gdy zbliżył do niej swoją twarz zamknęła oczy, jednak gdy nic się nie stało otworzyła oczy. Wstała i wytarła twarz ręką i poprawiła włosy.
~Zdaje mi się, że nie powinnam tutaj teraz być. Przepraszam. Obiecałam komuś, że zaraz wrócę.
Spojrzała na niego z przeprosinami.
~Mike. Mam do ciebie ostatnią prośbę. Proszę tylko o jeden pocałunek, taki niezobowiązujący. Po nim skończy się już wszystko .


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#264 04-07-2015 o 22h40

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Mike Fox

No ciekawe do kogo tak musiała pilnie wracać. To mi tu mówi, że nie wie co czuje. Ja tu jej wygłaszam monologi, a ona do mnie na koniec, że ktoś na nią czeka.
- Pozdrów go.- mruknąłem i odsunąłem się od niej.
Jej now prośba mnie zaskoczyła i rozbawiła. Wstałem z kanapy i podałem jej dłoń. Odprowadziłem ją do drzwi.
- Takie pocałunki nigdy nie kończą. Rozpoczynają nową falę żaru, pożądania i rozpaczy. Ty pewnie tego nie odczujesz. Jednak ja nie chcę.. Tak więc nie spełnie twojej prośby. - odparłem z delikatnym, lekko zmęczonym uśmiechem.- Miło było być twoim kochankiem, Julie. Życzę powodzenia następnym.
Po tych słowach chwyciłem jej dłoń i złożyłem na niej delikatny pocałunek. Odwróciłem się i zagryzłem wargi. Nie mogę pokazać cienia smutku. Syrenom nie wypada. Czekałem aż wyjdzie lub chodćby coś powie jeśli odwidzi jej się wychodzenie.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#265 04-07-2015 o 23h27

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


Julie Violin

Chciała się uśmiechnąć ale gdy ten odmówił jej prośby zrezygnowała.
~Przekażę pozdrowienia. Ty też pozdrów tamtą sunię.
Odparła z lekcewagą w głosie. W końcu jak on może to i ona.
A i nie chciała zrezygnować z swojej prośby. Nie chce po dobroci to siłą. Chociaż wiedziała, że i tak to mu się spodoba.
Złapała za materiał jego koszulki i przyciągnęła do siebie. Zbliżyła ich usta i pocałowała delikatnie. Nie trwało to długo, sekundę, może dwie. Odsunęła się od niego i złapała klamkę.
~Żegnaj Mike.Miło było cię poznać.
Powiedziała i otworzyła drzwi.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#266 04-07-2015 o 23h43

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

MIESIĄC PÓŹNIEJ

Ginger
Jacy oni są głupi. Naprawdę zachowują się jak dzieci. Po tym jak Julie sobie wszytsko przypomniała przestali rozmawiać o przeszłości. Łączyła i łączy ich tylko praca. Chodź ja widzę prawdę. Nadal się kochają. Jednak te bachory to wypierają. Julie ma chłopaka, a Mike ma dziewczynę. Jednak nic ich nie łączy z tymi partnerami. Robią to tylko po to aby wyprzeć tamte dawne uczucia. Dlatego teraz wkroczyć muszę ja.
Cała wściekła poszłam do mieszkania Mike'a. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam jak mój brat i ta kobieta się całują. Ją szybko zauroczyłam czarem i wyrzuciłam z mieszkania.
- Gin, o co ci chodzi ?- zapytał mój brat.
- O co mi chodzi ?! O co wam chodzi ! Zachowujecie się jak dzieci i udajecie, że nic do siebie nie czujecie. Nawet ja wiem, że to bzdura bez wchodzenia wam do głowy. Przestań bawić się w macanki z tymi modelkami i idź do Julie i ją odzyskaj.- po tych słowach wrzuciłam swojemu bratu do głowy kilka obrazków jak Julie całuje się z nowym chłopakiem i wyszłam.
Równie szybko doszłam do mieszkania Julie. Znowu weszłam bez pukania.
- Nie interesuje mnie co powiesz bo będziesz się pewnie wypierać. Kochasz mojego brata, a on ciebie. Przestań udawać, że jest inaczej bo przysięgam zabije. Kochasz go Julie i wiesz o tym. Wiesz tylko boisz się. I ja ci mówię, że nie masz czego. Twe wątpliwości i obawy miną. Nawet tamten wasz przelotni związek był lepszy niż twój obecny i ty to tym wiesz.
Przelałam jej obrazki z moim bratem i wyszłam. Tu moja rola się kończy. Co oni zrobią to ich sprawa. Chodź coś czuję, że wrócą do siebie.

Mike Fox

Trzeba przyznać, że moja siostra ma gadne. Naprawdę zdolniacha z niej. Tylko co teraz ? Widok Julie i tego typa mnie wkurzył. Może moja siostra ma rację. Może ja faktycznie kocham tą popapraną modelkę z słodkimi kłami. Czyżby Julie faktycznie aż tak zawróciła mi w głowie ? Jednak to nie ważne. Ja jej powiedziałem wszytsko co czuję. Teraz pora na jej ruch.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#267 05-07-2015 o 18h45

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


Julie Violin

Po ostatecznym rozstaniu z Mike'm Julie wreszcie poczuła swego rodzaju ulgę, a wszystko zaczęło wracać do normalności. Onika kręciła biznes, Chris pomyślnie przeszedł operację wszczepienia kłów i ma się dobrze.
Właśnie.
Chris.
Julie i on zaczęli spędzać razem coraz więcej czasu. Wiecie. Wspólne oglądanie filmów, przyjacielskie macanki, wspólne wieczory, kolacje, obiady. Aż podczas jednego z takich właśnie filmowych wieczorów trafili razem do łóżka. No i stwierdzili, że mogą wrócić do siebie. Jednak już na samym początku powiedzieli sobie, że będzie to czysto przyjemnościowy związek, bez żadnego romantyzmu i takich tam. Chociaż Chris liczył na to, że Julie po za chęciom czerpania przyjemności coś jednak do niego poczuje.
Pewnego południa gdy Julie właśnie szykowała się na ''randkę'' z Chrisem do jej mieszkania wpadła Ginger. Jak wpadła tak wypadła, pozostawiając małą pamiątkę w głowie Julie. Cholerna syrenka.
''Ogarnij swoją siostrę do jasnej cholery! Co ona sobie myśli, że wparuje mi od tak na mieszkanie i zacznie gadać jaki ty cudowny? Ja i Chris jesteśmy szczęśliwi więc się odwalcie!''
Wysłała do Mike i poszła kończyć się szykować.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#268 05-07-2015 o 19h03

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Mike Fox

Po wyjściu Ginger nie dzwoniłem już po tamtą modelkę. Była mi tylko potrzebna aby poćwiczyć zauroczenie. Dlatego zadzwoniłem po Cadence aby ta przyjechała i podtrenowała mnie trochę. Syrena się zgodziła i przyjechała bardzo szybko. Usiedliśmy w salonie i ona zaczęła mi doradzać i pokazywać rożne sztuczki.  Pocieszałem ją chwile bo okazało się, że jak wróciła do domu to chłopak z nią zerwał. Nagle dostałem Sms od Julie. Przeczytałem go i się wkurzyłem. Czyli Ginger nie odwiedziła tylko mnie.
Wyobraź sobie Julie, że Ginger i mnie odwiedziła i zaczęła mawiać bzdury. Dlatego nie zwalaj wszystkiego na mnie. Ginger nie jest ode mnie zależna. I ciesz się, że twój chłopak żyje. Moją " koleżankę " zahipnotyzowała i chyba wysłała na Alaskę.
Cadence się ucieszyła, że nie czuję już nic do Julie. Niby to lepiej dla mnie. Chodź szczerze mówiąc jakaś drobna iskierka się jeszcze swieci. Chodź jej ogień niedługo umrze. Cadence zaczęła pić, ja zacząłem pić i jak to syrenki zaczęliśmy ze sobą walczyć na umysły. Raz wygrała ona, raz ja aże końcu ona sie przesunęła o mnie pocałowała. Jednak jaki to był pocałunek. Przebijał wszelkie zebrane razem pieszczoty Julie... Zaraz! O czym ja myśle ?! To wszystko przez moją siostrę.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#269 08-07-2015 o 22h36

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


Julie Violin

Ubrała rajstopy w ozdobne ornamenty, krótką skórzaną spódniczkę i białą koronkową-prześwitującą bluzkę. Rozpuściła włosy i pociągnęła usta czerwoną szminką. No w sumie to była już gotowa gdy usłyszała sygnał smsa.
Wróciła do kuchni i wzięła do ręki telefon.
''Tak, cieszę się, że żyje. Więc nie utrudniaj mi tego bo sam się pożegnasz z życiem. Ginger nie jest moją tylko twoją siostrą więc zrób coś a nie. '''
Wysłała i poszła do przedpokoju. Ubrała lity, wyszła i zamknęła mieszkanie. Powoli ruszyła w miejsce spotkania.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#270 08-07-2015 o 22h59

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Mike Fox

Przeczytałem wiadomość od Julie i prychnąłem pod nosem. Nie będę rozkazywał własnej siostrze jeżeli Julie się coś nie podoba. Niech sama to załatwi. W końcu niby z niej taka silna i niezależna kobieta. No i ma tego swojego chłopaka.
Jednak ja wolę zmienić temat. Dzięki mojej słodkiej Cadence już doskonale potrafię ludźmi sterować. Nadal mam lekkie problemy jednak idzie mi coraz lepiej.
Zjedliśmy ciasto i całowaliśmy się od czasu do czasu,  muszę przyznać było mi przyjemnie. Julie może mi naskoczyć teraz.
Popracowaliśmy jeszcze chwilę aż w końcu Cadence zasnęła. Zaniosłem ją do swojego łóżka i sam udałem się na kanapę. Teraz zacząłem pracować sam. Jednak było to tylko wypełnianie dokumentów do firmy.
Po około godzinie mój promyczek wstał. Uśmiechała się od ucha do ucha i uraczyła mnie  cmoknięciem w policzek. Oboje nadal byliśmy śpiący. Uroki wyczerpują. Tak więc ubraliśmy się elegancko. Ja w garnitur ona w rubinową sukienkę i wyszliśmy.
Cadence kupiła sobie kawę, a ja pączka. Cukier zawsze dobry. Szybciej zjadłem swojego łakocia i kontynuowałem naszą rozmowę.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#271 08-07-2015 o 23h05

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


Julie Violin

Wreszcie dotarła na miejsce. Chris jednak nie był sam. Gdzieś już widziała tego napakowanego gościa w garniturze.
~Cześć skarbie. Wyglądasz cudnie. Musisz kogoś poznać, to jest Artur, Artur to jest Julie.
Cmoknął ją na przywitanie w policzek. Miało być bez czułości, tylko przyjemność. Wiedziała już kim jest ten facet. To ten sam z kawiarni. Cholera. Syren.
~Miło mi poznać.
Wyciągnęła w jego stronę rękę. Byli w dość ustronnym miejscu. Jedna z nieuczęszczanych uliczek. Ale Julie już kiedyś się tu z Chrisem spotykała tak więc nie miała zastrzeżeń.
Jednak zamiast ująć jej dłoń i wykazać zasady dobrego wychowania wbił się w jej umysł. Julie aż szarpnęło jednak Chris złapał ją za rękę.
~Będzie dobrze, tylko się nie rzucaj. Nie chcemy twojej krzywdy skarbie.
Nie będzie. Bolało. Bardzo. Skojarzyła coś o tych barierach, o których mówił Mike. Spróbowała. Potrzebowała dużo wysiłku psychicznego, ale wyparła go z swojej głowy.
Wyszarpała swoją rękę i zaczęła uciekać. Nie orientowała się o co chodzi. Czyżby Chris? Niee... Niemożliwe.
Wybiegła zza rogu i uderzyła o kogoś.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#272 08-07-2015 o 23h21

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Mike Fox

Rozmawiałem z Cadene na temat tego pocałunku. I doszliśmy do wniosku, że on nic nie znaczył. Jesteśmy syreanami to nasza natura. Udawać słodkich i potulnych, a później wyrwać ci serce. My po prostu nie panuemy nad emocjami i jesteśmy egoistami. Czyż to nie cudowne?
Kiedy tak szliśmy coś uderzyło w Cadence i porwało nas do tyłu. Dziewczyna oblała się kawą. Wpadła na nas Julie. I była przerażona. Cadence zaczęła na nią krzyczeć, że powinna uważać i odkupić jej sukienkę. Jednak ja czułem, że coś nie gra. Kazałem Cadence się uciszyć. Wkurzona dziewczyna powiedziała, że nie ma na to siły i wraca do domu. Powiedziałem, że zadzwonię później.
Przyglądałem się uważnie Julie. Podszedłem do niej biżej i spojrzałem jej w oczy. Nie chciałem jej wchodzić do głowy. Pragnąłem tylko zobaczyć co ją tak wkurzyło. I jak się okazało był to syren. Wredny drań. I jeszcze ten cały Chris.
- Nic ci nie jest? Zrobili ci coś poważnego?- jednak nie doczekałem się odpowiedzi bo usłyszałem jak tamta dwójka się zbliża. Spojrzałem Julie w oczy i bez zastanowienia urzekłem ją aby pobiegła jak najprędzej do mnie do domu. Kiedy ona biegła ja rzuciłem urok na Chrisa i tamtego syrena by widzieli Julie jako tłustego mężczyznę. Dzięki temu mamy trochę czasu. Bo ja nie pozwolę by jakiś syren ją skrzywdził.
Sam poprawiłem garnitur i ruszyłem w stronę swojego domu. Pod drzwiami stała Julie. Wpuściłem ją do środka.
- Chcesz coś do picia? Czego oni od ciebie chcieli?- zapytałem dając jej do zrozumienia, że uszanowałem jej przestrzeń osobistą i nie wchodziłem jej do głowy.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#273 09-07-2015 o 11h35

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


Julie Violin

Okazało się, że osobą na którą wpadła była ta cała blond lala. W dodatku zaczęła się wydzierać na nią, ale Julie nie słuchała.
Chwilę później siedziała na kanapie w domu Mike. Zadał jej pytanie. Nie chciała odpowiadać. Cholera. Że też zawsze musi na niego wpaść. Przecież by sobie poradziła sama.
~Nic nie chcieli. Źle zrozumiałam Chrisa.
Nie będzie mu mówić o szczegółach. Nie musi i nie chce. W końcu to jej wina. Chris chciał czegoś więcej, ona nie. I to tyle. Po prostu źle się rozumieli. Chris pewnie chciał aby tamten facet ją zauroczył. I tyle. Proste? Proste. Po co drążyć temat.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#274 09-07-2015 o 12h20

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Mike Fox

Spojrzałem  na nią i czułem pewne ukłucie. Nie powiedziała mi prawdy. To przykre, że już mi nie ufa. Jednak uszanuję jej decyzję i nie będę się dopytywał ani wchodził do jej głowy.
- Myślę, że w takim wypadku syren by się nie mieszał...Wybacz, że tak ostro zareagowałem nie pytając cię o nic. Po prostu połączenie jakiegoś syrena i ciebie przyprawia mnie o dreszcze...Skoro się nie dogadaliście to idź z nim porozmawiaj. Pewnie twój chłoptaś sie już o ciebie martwi.- powiedziałem lekko przygnębiony i zniknąłem w kuchni.
Wyjąłem czerwone wino i z kieliszkiem w ręce wróciłem do salonu. Usiadłem przy stole i upiłem trochę wina z kieliszka. Spojrzałem na nią lecz po chwili mó wzrok powędrował na papiery leżące na stole. Praca i praca.
- A i nie będę zmuszał mojej siostry do niczego. To jest wasza sprawa i wasz problem... No właśnie! Z Joe postanowiliśmy, że nie jesteś już moją modelką. Ty nie lubisz mnie, ja nie lubię ciebie. A projektanci i modelki muszą się choćby rozumieć. Dlatego od jutra macać cię będzie stażysta. Joe ma już za dużo modelek, a zatrudniliśmy nowego projektanta na okres próbny. Podpisz tu i jutro opiekować się będzie tobą Justin.- powiedziałem i wysunąłem w jej stronę jeden papier. Mój podpis już tam był.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#275 17-07-2015 o 22h09

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


Julie Violin

Uspokoiła się już totalnie. Cała spokojna siedziała tam i podążała za nim wzrokiem. Nie może pokazywać po sobie ani trochę tego, że sama nie kontroluje sytuacji. Miała ją całą przecież w zasięgu rąk. Dawała radę.
~Zazdrosny.
Mruknęła pod nosem na jego stwierdzenie o dreszczach. Taaa. Dreszcze, jasne.
Złapała długopis i podpisała. Bez zbędnego myślenia i zastanawiania się nad sytuacją. Po prostu na papierze widniał teraz zgrabny napis przechylający się w prawo ''Julie Violin''.
~Cieszę się, że chociaż w tej sprawie się zgadzamy. Tylko jak zwykle wszystko ustalane za moimi plecami.
Mówiła o papierach. W końcu skoro on już to podpisał to znaczy, że tego chce.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 9 10 11 12 13 ... 15