/ Nie sorry - wkurzyłam się! Wiem, że to już tak pierwszego dnia i w sumie to już dzisiaj zabiłam tą całą Celty... Achhh! Idę po kogoś! ... no to kto był sam? Ach, no tak~... /
- A... Aaa... Apsiuk!
Po powietrzu rozległo się głośne kichnięcie chłopaka. No i co tu się dziwić? Wyszedł w cienkim ubraniu, z mokrymi włosami, na zewnątrz. Jest zima, mróz i chłodzizna na dworze, dodatkowo prószy śniegiem, a on nawet butów nie ma... zaczęło mu ciec z nosa. I w tym momencie pojawili się ONI : " Co~? Przeziębiłeś się~?", "Zzzimmnoo ciii...", "Dlaczego?! Przecież ty nic zrobiłeś!", "Ktoś musi zapłacić", "Aaaa~~ czyja to wina?", "pewsssniesss jakisssegoss chłosssspaksssa", "thak, tho jhego whina", "W końcu jemu nic nie jest, nie~~?", "Musssssi zaaaapłacccić", "KTOŚ MUSI ZAPŁACIĆ!". Po tym odezwało się ciche.
- Ktoś musi zapłacić...
Chłopak wstał, podniósł leżący, gruby kij, nieopodal ławki, który wyróżniał się na białym tle i ruszył do środka akademika. "Aaa~ tak...", "Winnego nadejdzie sąd!", "Zzapppłaacii nnnnaaam zaaa too". Przeszedł trochę drogi, przez zakurzone i zapajęczynowane korytarze. Chłopak nie miał pojęcia, że wszedł do już dawno zamkniętego skrzydła, a ONI mówili mu bardziej upiększoną wersję : "Ucieka! Ucieka przed nami!", "Haaa~ jest winny~" "TYLKO WINNI UCIEKAJĄ!".
Gdy tak szedł i szedł, zaczął do niego docierać czyiś płacz. Chłopakowi wypadła z rąk kłoda i ruszył w tamtą stronę. Za rogiem, na parapecie siedziała dziewczyna. Jej włosy były różowe, tak samo jak i oczy - aktualnie niewidoczne przez zakrytą twarz dłońmi. Dziewczyna płakała. I to w miarę głośno, nie spodziewając się, że ktoś tutaj ją usłyszy. Jednakże Billy nie zdawał sobie z tego wszystkiego nawet sprawy, gdyż po jego głowie latały nieprzerwanie ICH głosy : "Ach~ to pewnie jego dziewczyna~", "Nnniechhh nnnniee zzwiiedzzzzie ccccie jjjejjj płłłłaccczz", "UDAJE!", "Nhie bhądź nhaiwny", "Jsssegssos dzsssiesssswczysssnaaa", "Tak! To musi być ona!", "Pozwolisz jej żyć~~?", "Zabij ją!", "Zhabij jhą.", "ZABIJ!", "Jegggooo dzzziewwwczynaaa", "To jego dziewczyna?!".
- Nee, jesteś jego dziewczyną?
/ Przypominam, że nikt nie zna wyglądu mordercy! /
Ostatnio zmieniony przez Minwet (22-03-2014 o 21h50)