Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4

#1 18-03-2014 o 21h02

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

https://24.media.tumblr.com/0fb41d1d88431c9568e3b796692b6636/tumblr_n2jswnABJ31sqp7jfo1_500.jpg
Ferie zimowe nie zawsze kojarzą nam się z labą i spokojnym odpoczynkiem czy jazdą na nartach. Dla tych osób jest to gra o przetrwanie. Nie rozumiesz? No dobra, wyjaśnię ci.
Te ferie miały być spokojne, no właśnie miały. A dlaczego nie są? Po pierwsze niektózy nigdzie nie wyjechali, głównie z braku pieniędzy lub po prostu nie mieli gdzie. Plusem jest to, że nauczyciele też wyjechali i cały akademik jest dla nich. No i byłoby fajnie gdyby nie jedna rzecz, a raczej pewna osoba-morderca. Bo ktoś postanowił odciąć miasteczko akademickie od świata i powoli wybić wszystkich. Ofiarą padły już dwie osoby, większość się boi, reszta uważa to za żart. Ale morderca znów się pojawia, trzecia ofiara. Uczniowie postanawiają złapać mordercę. Czy im się uda? I dlaczego w ogóle to się stało?

POSTACIE
Kobitki:
1.1 Sszyszka-Niezdarna, ale za to bardzo śmiała i wesoła
1.2 Maruki-Małomówna-woli słuchać innych, ta która się nie wywyższa. Mimo wszystko bardzo miła.
1.3 Ragnarei
1.4 Vanitty
Chłopaczki:
2.1 Sszyszka-Typowy żartowniś i flirciarz. Mało kto bierze go na poważnie.
2.2 Maruki-Miły chłopaczek, który lubi się droczyć, wszystko jednak robi w dobrej wierze.
2.3 Vanitty
2.4 Sooyoung

3.1 -Morderca/morderczyni

REGULAMIN
1. Po pierwsze i najważniejsze-wygląd M&A a KP w 48 h.
2. Po drugie-nie sterujemy postaciami innych.
3. Po trzecie-nie chcemy tutaj miliona takich samych postaci. Bądźmy oryginalni.
4. Po czwarte-zgłaszając się postarajcie się napisać jaka będzie postać.
5. Po piąte-nieobecności zgłaszamy.
6. Po szóste-dobrze się bawimy, a konflikty rozwiązujemy przez pocztę.
7. Po siódme-regulamin znamy i kochamy.

WZÓR KP

Kod:

[center]
[b][color=]Imię[/color][/b] Powiązane z pochodzeniem.
[b][color=]Nazwisko[/color][/b] Jak wyżej.
[b][color=]Płeć[/color][/b]
[b][color=]Wiek[/color][/b] 16-19 lat
[b][color=]Wzrost[/color][/b] Nie róbmy samych karłów, normalni są okej.
[b][color=]Kraj pochodzenia[/color][/b]
[b][color=]Orientacja [/color][/b]
[b][color=]Rola[/color][/b]
[b][color=]Wygląd [/color][/b] M&A + arty
[b][color=]Charakter[/color][/b] Poproszę wypisany w zdaniach.
[b][color=]Historia[/color][/b] Nie jest to jednak pole wymagane, ot tak dodatkowe.
[b][color=]+Lubi/Nie lubi-[/color][/b]
[b][color=]Ciekawostki[/color][/b]
[/center]

Moja karciłka w następnym poście. Tym czasem zapraszam.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (20-03-2014 o 07h04)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#2 18-03-2014 o 21h04

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0


Link do zewnętrznego obrazka
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/t1.0-9/1236346_268734419954203_619950882_n.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

D A N E   O S O B O W E

I Imię Chiya, zwana również Chi - znaczy to tysiąc nocy.
I Nazwisko Hanae - oznacza to kwitnący kwiat
I Płeć Żeńska
I Wiek 17 lat
I Wzrost 175 centymetrów
I Kraj pochodzenia Japonia
I Orientacja Heteroseksualna
I Rola 1.3

C H A R A K T E R Y S T Y K A

I Wygląd
Spójrzmy na tą osobę. Pierwsze wrażenie, schludnie i skromnie ubrana dziewczyna o nienagannej postawie. Gęste i lśniące włosy sięgające pasa są w odcieniu jasnego blondu, podchodzącego nawet pod biel, otaczające delikatną twarz swojej właścicielki. Jej oczy w kolorze burzowego nieba o naturalnych długich i ciemnych rzęsach, wydają się być nieobecne - zamyślone. Delikatnie zarysowany podbródek opiera się o kobiecą dłoń, z niezwykle długimi, smukłymi palcami. Sylwetka dziewczyna, jej długie nogi oraz talia osy rzuca nam na myśl, iż patrzymy na piękną i delikatną sarnę.

I Charakter
Ciężko jest powiedzieć o niej cokolwiek. Wymieńmy więc to, co wiemy o niej i możemy potwierdzić z całą pewnością. Z domu wyniosła maniery, ogładę oraz kulturę osobistą. Jest opanowana, cudem byłoby zobaczyć jak targają nią emocje. Rzadko je pokazuje, a jeszcze rzadziej - co myśli. Przez to nie możemy stwierdzić, jaka jest naprawdę. Mało osób było w stanie się do niej zbliżyć, a w naprawdę bliskich stosunkach - nikt nie był. To, co również możemy stwierdzić obserwując ją, jest jej niebywała inteligencja oraz poczucie odpowiedzialności. Nie spotkasz jej nie przygotowanej do zajęć, czy tym bardziej - do sprawdzianu. Jest uprzejma, jednakże z niewiadomych powodów część osób stara się jej unikać...

I Pozostałe

~Piosenka, którą najczęściej gra na pianinie~
~Posługuje się płynnie trzema językami : angielskim, japońskim, francuskim.~
~Kocha grać na pianinie, to całe jej życie.~
~Skrycie zajmuje się fotografią i rysowaniem.~
~Do tańca ma dwie lewe nogi.~


Link do zewnętrznego obrazka
https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1.0-9/1972458_268734276620884_578291212_n.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (22-03-2014 o 19h02)

Offline

#3 18-03-2014 o 21h05

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka

Imię Chie vel Chi Chi
Nazwisko Aoki
Płeć Żeńska
Wiek 16 lat
Wzrost 162 cm
Kraj pochodzenia Japonia
Orientacja Hetero
Rola 1.1 Niezdarna, ale za to bardzo śmiała i wesoła
Wygląd&Charakter&Historia
Mała dziewczyna o granatowych włosach i błękitnym oku. No właśnie oku. Drugie jest zakryte przepaską. Dlaczego? Jest ono sztuczne i wiąże się z wypadkiem w dzieciństwie. Jechała na rowerze i wleciał w nią ptak. Pazur wbił w oko dziewczynki, które lekarze postanowili usunąć. Ma w nim ładne, czerwone oko. Nie lubi go jednak bo przypomina jej o tym wypadku, dlatego też zakłada opaskę.
Mimo wszystko jest bardzo wesołą osóbką i wszędzie jej pełno. Nie boi się nowych wyzwań, wręcz je lubi. Jest jednak strachliwa jeżeli chodzi o takie rzeczy jak horrory itp. Nie lubi tego, jak puścisz jej horror to gwarantuję ci, że tydzień spać nie będzie ze strachu.
A dlaczego nie pojechała nigdzie na ferie? Nie ma rodziny, to znaczy ma ojca w więzieniu. Siedzi tam za zabicie jej matki, stało to się gdy miała 13 lat.
+Lubi/Nie lubi-
+Koty<3/-Psy
+Kawę/-Gazowanych napoi
+Tajemnice/-Horrorów
+Czytać haiku/-Ptaków

Ciekawostki
~Pisze i rysuje yaoi, to taka jej mała pasja.
~Ma ''fazę'' na gejów.
~Boi się ciemności.
~Potajemnie opiekuje się małym kotkiem na tyłach akademiku. Trafnie nazwała go Cat
~


Link do zewnętrznego obrazka
Imię Vizir, ja musiałam przepraszam
Nazwisko Brown
Płeć Męska
Wiek 18 lat
Wzrost 174 cm
Kraj pochodzenia Anglia
Orientacja Biseksualny
Rola 2.1 Typowy żartowniś i flirciarz. Mało kto bierze go na poważnie.
Charakter&Wygląd&Historia
Cud, malina, mód. Są to dość trafne określenia tego chłopaka. Cud- jest cudownym flirciarzem i żartownisiem. Malina-no cóż lubi te owoce. Miód-jest on słodki tak samo jak Vizir.
Większość rzeczy jakie powie to albo są żartem albo podrywem. Nic innego. Po czasie może robić to się denerwujące ale go to mało obchodzi. Ten blondasek leci do dziewczyn jak mucha do lepu. Można nazwać go niepoprawnym zboczeńcem (o ile zboczeniec może być poprawny). Masz spódniczkę, podwinie ci ją do góry lub zasypie komplementami.
+Lubi/Nie lubi-
+Flirtować/-Filtrować
+Dziewczyny/-Odrzucenia
+Żarty/-Nudnych osób
+Popisywać się/-Nic nie robienia
+Horrory/-Komedie romantyczne
Ciekawostki
~Miał się nazywać Vladimir, jednak Sysia stwierdziła, że Vizir bardziej mu pasuje.
~Sysia z powodu niezdecydowania dała mu na drugie Vladimir.
~Lubi placki. XD
~Nie wyjechał bo mu się po prostu nie chciało, zresztą jego rodzina jest daleko za granicą na Hawajach. Zresztą co ciekawego jest w matce rozwódce i ojczymie Polaku o imieniu Zbyszek.
~Jego matka jest Angielką a ojciec Polakiem.
~Na ojca mówi Zbyszek Malanowski-piękny i boski.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (19-03-2014 o 20h05)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#4 18-03-2014 o 21h12

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

Dziewczę i chłopaczka bym prosiła ;_; Uwielbiam, wielbię, rączki całuję za założenie tego ;^;

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

{ I m i ę ✘ Felicity }
{ D r u g i e   i m i ę ✘ Molly }
{ N a z w i s k o ✘ Huffman }
{ P s e u d o n i m y ✘ No-life; Weirdo; Fel }

{ W i e k ✘ 18 [lat] }
{ D a t a   u r o d z e n i a ✘ 12 września }
{ Z n a k   z o d i a k u ✘ Panna }

{ P ł e ć ✘ Nieprzystojna }
{ O r i e n t a c j a ✘ Panseksualna [Heteroseksualna] }
{ S t a t u s ✘ W związku [komputer] }

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

{ O p i s   p o s t a c i ✘ Fel dzieli się na dwie osoby. Pierwsza, to ta, za jaką mają ją inni. Można usłyszeć, iż jest to chłodna, wredna gburowata istota z niewyparzoną buzią. Wszyscy są zdania, że to osoba niegodna zaufania, z która nie należy się zadawać. W zasadzie nikt jej nie ufa, każdy odsuwa na drugi plan, jeżeli w ogóle bierze osobę panny Huffman pod uwagę. Zaś jej to pasuje. Uparcie twierdzi, iż nie lubi ludzi, nie chce z nimi przebywać i ma wszystkich w głębokim poważaniu. Ogólnie rzecz biorąc, stara się dopasować do ich opinii, nie mając zamiaru wyprowadzać nikogo z błędu. Tak "powstała" jej pierwsza osobowość. Druga to prawdziwa Felicity, której nie poznał właściwie nikt, prócz jej brata. Wbrew pozorom, ta dziewczyna potrafi być uczuciowa, wrażliwa i nawet słodka z zachowania, nie tylko wyglądu. Jednak co robi, aby to ukryć? Zatapia wszelkie emocje w grach, co poniekąd pomaga się wyładować. Nie oznacza to jednak, że nie czuje potrzeby wyrzucenia czasami wszystkiego z siebie. Jednak albo to w sobie tłamsi, aż stłamsi, albo udaje się do jednej zaufanej osoby, brata. Miano No-life'a oraz Weirdo otrzymała ze względu właśnie nad pewnego rodzaju uzależnienie od świata elektronicznego i odsuwanie się od ludzi. Coś takiego jak integracja z innymi dla niej nie istnieje, dlatego na wszelkich pracach w grupach, wychowaniach fizycznych, czy innych zbiorowych zajęciach stoi/siedzi/leży/gra niewzruszona niczym i nikim. Większość osób to irytuje, ale, jak już było wspomniane, jej to odpowiada. }
{ R ó ż n o ś c i ✘ Jest uzależniona od napojów energetyzujących, słodyczy oraz świata elektroniki. Zawsze ma w rękach albo telefon, albo laptopa, albo swoją przenośną konsolę; Erick jest jej bliźniakiem dwujajowym. To ona jest tą słabszą, która po urodzeniu zachorowała na sepsę; Jest uczulona na kiwi, truskawki oraz orzechy; Nie potrafi gotować, dlatego często je dania instant. Wiadomo, jaki to ma wpływ na żołądek dziewczyny; Słucha raczej ciężkiej muzyki i ma tendencję do nieużywania słuchawek, co często przeszkadza jej współlokatorowi; Ostatni raz wymiotowała w wieku lat sześciu, co jest nieco dziwne, zważając na dietę Fel; Urodziła się trzy minuty przed północą }

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

{ I m i ę ✖ Erick }
{ D r u g i e   i m i ę ✖ Kayle }
{ N a z w i s k o ✖ Huffman }
{ P s e u d o n i m y ✖ Gender; Ericka; Kai }

{ W i e k ✖ 18 [lat] }
{ D a t a   u r o d z e n i a ✖ 13 września }
{ Z n a k   z o d i a k u ✖ Panna }

{ P ł e ć ✖ Niepiękna }
{ O r i e n t a c j a ✖ Homoseksualna [Heteroseksualna] }
{ S t a t u s ✖ W związku [wolność] }

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

{ O p i s   p o s t a c i ✖ Ta długowłosa istota, wbrew pozorom, cóż, jest mężczyzną stuprocentowym. Ponadto, Erick to bardzo uczuciowy i wrażliwy człowiek, który jednak nie płacze na filmach, czy przy nikim innym. Potrafi współczuć i robi to bardzo często, nie lubi także ukrywać emocji ani widywać nikogo przygnębionego, dlatego też często pocieszy, przytuli, powie dobre słowo. Niespecjalnie przejmuje się opinią innych, która szczerze mu powiewa. Jak twierdzi, nie będzie się zmieniać dla nikogo, kto na to nie zasługuje. Kai jest osobą bardzo spokojną oraz opanowaną. Nigdy nie krzyczy, nie podnosi głosu, zazwyczaj mówi cicho, przez co niektórym może się wydać nieśmiały, co jest całkowitą nieprawdą. Z chęcią poznaje nowe osoby i zawiera przyjaźnie. Bardzo łatwo i szybko ufa, jednak raz straconego zaufania nie odzyska u niego nikt. Skąd jego przezwiska? Wszystko spowodowane delikatnymi rysami twarzy, długimi włosami oraz, cóż, wrażliwością. Mimo, iż niektórzy specjalnie z niego w ten sposób żartują, ten albo udaje, iż nie zrozumiał, albo totalnie to olewa. Nie raz był mylony z płcią przeciwną, ale to również Erickowi specjalnie nie przeszkadza. }
{ R ó ż n o ś c i ✖ Nie ma na nic uczulenia i prawie nigdy nie choruje; Lubi i potrafi śpiewać, grając przy tym na gitarze; Całkiem nieźle gotuje, chociaż nie przyznaje się do tego i idzie w ślady siostry, jedząc dosyć niezdrowe rzeczy; Słucha głównie rocka, ale znajdzie również miejsce na ciekawe utwory z innych gatunków; Urodził się osiem minut po północy; Zawsze można do niego przyjść i się wyżalić; Nigdy nie pływał łodzią, albowiem ma chorobę morską; Często nuci pod nosem lubiane piosenki }

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Vanitty (16-04-2014 o 19h26)


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#5 18-03-2014 o 21h16

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka
https://24.media.tumblr.com/tumblr_mdse27y1gR1qc5wono1_500.gif
Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Imię
Wooyoung

Nazwisko
Park

Płeć
Mężczyzna

Wiek
18 [lat]

Link do zewnętrznego obrazka
https://24.media.tumblr.com/79312a729362f0ce8480715ef35a0e6e/tumblr_msykarZpjo1svu38uo3_1280.png
Link do zewnętrznego obrazka

Wzrost
184 centymetry

Kraj pochodzenia
Korea Południowa

Orientacja
Heteroseksualna

Rola
Chopaczysko

Link do zewnętrznego obrazka
https://24.media.tumblr.com/6ec76e5ea17fc5b3fe531b1fa13451ae/tumblr_mjvtjgeY831r11qslo1_500.gif
Link do zewnętrznego obrazka

Wygląd
Wysoki chłopak, o idealnej wadze - 67 kilogramów - co jest dziwne, zważywszy na zamiłowanie do wszelakich kalorycznych słodyczy.
Jego oczy są szare i duże, a w nich majaczą iskierki radości.
Ma czarne włosy sięgające do szerokich ramion.
Wooyoung ubiera się jak to chłopak - T-shirty, dżinsy bądź rurki i nieodłączne glany.


Charakter
Wooyoung to miły chłopak, lubiący się śmiać z innymi. Nigdy się nie śmieje z innych. Nawet kiedy ktoś upadnie, nie śmieje się tak jak większość tylko z uśmiechem pyta się czy wszystko w porządku.
Jednak to nie znaczy, że jest jakąś świętą zakonnicą. O, co to to nie. Uwielbia się on droczyć z każdym. Jednak zna umiar, nigdy nie chce kogoś urazić. Nawet jeżeli ktoś go obraził, obróci to w żart, ale to nie znaczy, że będzie milutki i nie powie coś niemiłego.


Uwielbia
♣ Słodycze wszelakiej maści ♣
♣ Siatkówkę ♣
♣ Herbatę ♣
♣ Tolerancję ♣


Gardzi
♣ Paleniem ♣
♣ Kawą ♣
♣ Brakiem tolerancji ♣
♣ Tańcami ludowymi ♣
♣ Tłoku ♣


Ciekawostki
♣ Ma rodzinę, z którą się nie kontaktuję ♣
♣ Jest uczulony na sierść psów ♣
♣ Ma słabość do słodyczy ♣
♣ Uzależniony od herbaty ♣
♣ Jest bardzo dobry w siatkówce ♣
♣ Ma bliznę na lewej kostce ♣
♣ Nie cierpi algebry ♣


Link do zewnętrznego obrazka
https://24.media.tumblr.com/a69a99dbe7090cd28efecfc4dbe71d11/tumblr_mfdcj9fK991rz4tvco1_500.png
Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka
https://31.media.tumblr.com/bd43fda1908ab9e07fdd5db4dd3244f5/tumblr_mvb7txT7yk1r922azo1_500.gif
Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Imię
Nora

Nazwisko
Oldman

Płeć
Dziewczę

Link do zewnętrznego obrazka
https://31.media.tumblr.com/5ec3271a7c00158c849495fbbe9c220b/tumblr_mzy2deXhyx1r922azo2_500.gif
Link do zewnętrznego obrazka

Wiek
17 [lat]

Wzrost
171 centymetrów

Kraj pochodzenia
Stany Zjednoczone, Cansas

Link do zewnętrznego obrazka
https://31.media.tumblr.com/3f88195e8f1b9dcebe591589b28cc434/tumblr_mqgmfbNI491rec90to1_500.gif
Link do zewnętrznego obrazka

Orientacja
Heteroseksualna

Rola
Dziewczę

Wygląd
Średniego wzrostu dziewczyna, która ma niedowagę. Waży ledwo 51 kilogramów. Dzieje się to przez jej przemianę materii.
Nora jest blondynką, o włosach sięgających do klatki piersiowej. Jej włosy są bujne, a grzywka za zwykle roztrzepana, porównując resztę włosów, które są strasznie proste.
Oczy Nory są dla każdej osoby zagadką. Jedni mówią, że ma oczy czerwone, drudzy, że pomarańczowe, a trzeci, że brązowe. A sama Nora nie wie jaki ma kolor oczu.
Dziewczyna ubiera się niezwykle dziewczęco, ale nie zważa na modę. Czasem kupi coś "na topie" ale to tylko czysty przypadek.


Link do zewnętrznego obrazka
https://31.media.tumblr.com/df987049c8095ed7efeebad2780102e6/tumblr_msf8lrhwth1r922azo1_500.gif
Link do zewnętrznego obrazka

Charakter
Większość osób uważa Norę za dziwaczkę. Nigdy z nią nie rozmawiali, a ona sama trochę boi się podejść; boi się odrzucenia. Dlatego czeka na pierwszy krok, od strony innych.
Dla wszystkich jest ona cicha i dziwna.
Jednak prawda jest taka, że jej cichość wynika z jej natury. Wbrew pozorom nie jest nieśmiała, tylko boi się ów odrzucenia.
Gdyby ktokolwiek ją poznał lepiej, poznał jej historię, zrozumiałby, że jest miłą i pomocną dziewczyną, która lubi się śmiać. A nie tajemniczą dziwaczką.
Nora jest typem słuchacza. Wysłuchuje wszystko, czasem wtrąca trzy słowa, a potem daje dobrą radę.


Uwielbia
♦ Deszcz
♦ Ciszę
♦ Dobre książki
♦ Klasyczną muzykę
♦ Teatr


Gardzi
♦ Upalnymi dniami, kiedy jest strasznie duszno
♦ Hałasem
♦ Romansami i romansidłami
♦ Electro
♦ Gdy ktoś nie zna się na sztuce


Ciekawostki
◊ Ma starszą siostrę i brata. Sophie i Williama
◊ Nie dogaduje się z rodziną. Ani z matką, ani z ojcem, a tym bardziej z rodzeństwem. Z tego powodu nigdzie nie wyjechała
◊ Kocha jagody, ale jest na nie uczulona
◊ Kocha czarną herbatę z cukrem
◊ Grała na harfie
◊ Wbrew pozorom nie jest jakoś specjalnie strachliwa; boi się jak każdy człowiek
◊ Z pochodzenia jest pół angielką, pół amerykanką


Link do zewnętrznego obrazka
https://31.media.tumblr.com/2fb2f151601567476a132c5a750bc239/tumblr_mtgnfhbf0o1r922azo1_500.gif
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Maruki (19-03-2014 o 17h11)

Offline

#6 19-03-2014 o 22h47

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633



Przepraszam? Czy ktoś powiedział ''koszykówka''?

Character Song

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
To niesamowicie bolesne, kiedy zaczynasz nienawidzić coś, co lubiłeś.
Link do zewnętrznego obrazka

Imię Kuroko

Nazwisko Tetsuya

Wiek 16 lat

Płeć Mężczyzna

Rola 2.4 - Zawsze mu dokuczają,gra w koszykówkę

Pochodzenie Kyoto,Japonia


Orientacja Biseksualny ale bardziej w stronę homo.

Wzrost 169cm

Waga Około 57 kg

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Nawet jeżeli inni ludzie myślą, że to bez znaczenia, dla mnie to po prostu obrzydliwe wycofywać się, kiedy nie ma szans na wygraną.
Link do zewnętrznego obrazka

Wygląd
Kuroko jest niskiej postury jak na koszykarza. Ma jasno niebieskie włosy czesane na lewą stronę. O dziwo ich kolor jest w pełni naturalny. Jego oczy są również niebieskie a wzrok pusty. Ma dość bladą skórę. Nosi koszulkę z numerem 11. Podczas gry w kosza również nosi czarne frotki na obu nadgarstkach. Jego buty do gry są białe z niebieską smugą.

Charakter
Kuroko ma dość prostą osobowość. Jest bardzo pracowity i zawsze stawia sprawy zespołu ponad własne. Jest bardzo ponury i niezauważalny. Czasem nawet nie wiesz,że jest obok. Po prostu nie zwraca na siebie uwagi. Kiedy Kuroko się denerwuje, atmosfera robi się bardzo ciężka. Wtedy trudno go pokonać przez ogromnego ducha walki. W metaforyczny sposób mówi o sobie, że jest "cieniem". Oznacza to, że gra on dla innych i staje się silniejszy, gdy jego partner, czyli "światło", jest silny (ma to oczywiście odniesienie do koszykówki). Ogólnie rzecz biorąc jest on bardzo spokojną i racjonalną osobą, ale czasami trochę głupkowatą. Raz powiedział, że może być widoczny i naciągnął sobie kurtkę na głowę przez co ludzie widząc go, i zaczynali się śmiać. Są chwile, gdzie wykorzystuje swoje zdolności do ucieczki, a także aby ukryć fakt że spóźnił się na trening. Gdy poznaje nowe osoby z początku jest chłodny ale potem gdy zdobędą jego zaufanie jest wesoły i zabawny. Jest też bardzo wrażliwy na cudzą krzywdę dlatego tak martwi się morderstwami. Raczej woli słuchać innych niż mówić coś samemu dlatego zawsze trzyma się z boku.


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Historia
Kuroko nie miał łatwego życia. Jego matka zginęła przy porodzie. Ojca nigdy nie poznał. Wychowywał się w domu dziecka razem z innymi sierotami. Raz go adoptowała jedna rodzina ale po roku znowu oddali go do ośrodka. Jedynym co mu się w życiu poszczęściło to to,że poznał koszykówkę. Dzięki temu wszystko nabrało sensu. Tak się odstresowywał i spędzał wolny czas. Kiedy przyjechał na pierwszy rok do akademika bardzo się bał. Nadal nie może się odnaleźć ale nie żałuje. Ma wspaniałą drużynę koszykówki.


Link do zewnętrznego obrazka
https://24.media.tumblr.com/1d9b0461cc13ba04f170c985169ddf1f/tumblr_n2s5xqAdj81trksy5o1_500.gif
Póki nie usłyszymy końcowego gwizdka, nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy wygramy, czy przegramy.
Link do zewnętrznego obrazka

Co lubi~
-Wszelkie zwierzęta (osobiście ma psa i kota)
-Koszykówkę
-Dobrą muzykę
-Wręcz kocha słodycze
-Niebieski kolor
-Miłych ludzi

Czego nie lubi~
-Kłusowników
-Ludzi,którzy myślą,że przez pieniądze są od niego lepsi
-Gorzkiej czekolady
-Ciemnych kolorów
-Swoich gnębicieli


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Sooyoung (22-03-2014 o 13h04)


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#7 21-03-2014 o 15h01

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Szukam miłego mordercy-zapraszamy /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#8 21-03-2014 o 15h07

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

Link do zewnętrznego obrazka


Imię
Billy

Nazwisko
Ferdenson

Płeć
Mężczyzna

Link do zewnętrznego obrazka

Wiek
19 lat

Wzrost
179 cm

Waga
55.8 kg

Kraj pochodzenia
Stany Zjednoczone, Ameryka

Orientacja
Od czasu kiedy zachorował jest aseksualistą typu D. Wcześniej był zbyt mały, aby już się określić.

Rola
3.1 - morderca

Link do zewnętrznego obrazka

Wygląd
Brązowowłosy chłopak o oliwkowych oczach. Jego policzki są pucołowate, a nos średni. Twarzyczkę, o ile z NIMI nie rozmawia, ma posępną, smutną, zamyśloną. Cierpi na niedowagę, więc jest takiej drobniejszej postury, mimo pucołowatej twarzy. Jest wysoki i wystają mu kości miedniczne.

Link do zewnętrznego obrazka

Charakter
Dla osób z zewnątrz jest cały czas zamknięty w sobie. Nawet gdy nie ma ICH jest ciągle nieufny. Billy jest nadzwyczaj posłuszny... tylko problem komu... Chociaż czasami trochę minie, zanim bez żadnego "ale" zrobi to co ONI zechcą. No ale jednak mimo wszystko - jest im bardzo posłuszny. Z zewnątrz wygląda to na to, że bardzo łatwo go rozdrażnić - wystarczy np. założyć biały płaszcz. Od wewnątrz wygląda to tak trochę inaczej. Podczas gdy ktoś... no już będzie miał na sobie biały płaszcz, to on zostaje "zaatakowany" przez NICH i to ONI go podjudzają do wściekłości, i ataku na tę osobę. No ale czy zwykły przechodzień, będzie o tym wiedział? No raczej nie...

Link do zewnętrznego obrazka

Historia

Hej, powiedz mi...
- Hm?
Od kiedy się znamy?
- Od kiedy? Od zawsze.
Zawsze? Jesteś pewny?
- Tak, jestem.
Hm... mnie się jednak zdaje, że poznaliśmy się dopiero po tym, jak cię tam zamknęli.
- Tam?
Tak, tam. W tym białym budynku, otoczonym przez czarnych ludzi.
- Przestań~...
Nas też tam zamknęli, ale jesteśmy pewni, że ty byłeś tam dużo wcześniej od nas.
- ZAMKNIJ SIĘ!
He... czemu? Jesteśmy razem, czyż nie? Nie chcesz nas słuchać?
- Ach, no tak. Przepraszam...
Ale nie martw się. Już nie pozwolimy na to, abyśmy ponownie tam wylądowali. Teraz masz nas, a my jesteśmy po twojej stronie. Musisz się teraz już tylko nas słuchać, a wszystko będzie dobrze, oke?
- Obiecujesz?
Tak. W końcu jesteśmy jednym, w końcu jesteśmy "przyjaciółmi". Tam gdzie ty, tam i my...

Link do zewnętrznego obrazka

+Lubi/Nie lubi-
- Jak ktoś za nim idzie.
- Obcych
- Hałasu
- Krwi
- Zimna
- Gorąca
- Klinicznej czystości
- Czarnego koloru
- Białego koloru
I wiele wiele innych...

Link do zewnętrznego obrazka

Ciekawostki
~ Kiedy nie ma ICH - powracają niektóre rzeczy, nawet jego libido.
~ Papierosy, co jest dla lekarzy niezrozumiałe, potrafią przywrócić mu zmysły. Jednakże on nie pali, bo ONI go o to "proszą"
~ Cierpi na schizofrenię. To przez nią zabija, jest po prostu posłuszny IM...

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Minwet (22-03-2014 o 16h50)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#9 22-03-2014 o 14h31

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Zacznę od przemówienia.
*wychodzinapodest*
Ehem, witam was wszystkich. Zaczynamy naszą grę. Prosiłabym o skończenie KP jak najszybciej. Mamy 14 lutego- walentynki a jednocześnie 3 dzień ferii. Wcześniej znaleźli 3 ofiarę. Za każdym razem gdy ciało opuścimy nawet na sekundę aby kogoś zawołać ono znika. Teraz albo się boimy albo nie. Mamy 10:00 i raczej już wszyscy wstali.
Trochę teraz o miejscu w jakim się znajdujemy. Jest to Anglia-100 km od jakiegokolwiek miasta czy wsi. Nie mamy też zasięgu ani żadnych kontaktów z osobami spoza. Teraz pokoje:
POKÓJ 1Ragnarei (Chiya) i Vanitty (Eric)
POKÓJ 2 Sszyszka (Vizir) i Vanitty (Felicity)
POKÓJ 3 Sooyoung (Kuroko) i Maruki (Nora)
POKÓJ 4 Sszyszka (Chi Chi) i Maruki (Wooyoung)
Nie przedłużam-zaczynamy!!!
Link do zewnętrznego obrazka
14.02. 10:00
Znalazłam Celty w łazience, leżała w kałuży krwi a w jej ciele utkwił nóż. Znów to samo kolejna ofiara. Trzecia, w dodatku w Walentynki. Trzeba to skończyć. Boję się

Trzęsącą się ręką napisałam notatkę w dzienniku. Miałam już dwie podobne. Poprzednie ofiary to dziewczyna i chłopak. Byli parą.
Zamknęłam powoli zeszyt i odłożyłam go na półkę nocną. Boję się. Zakryłam oczy dłońmi. Ja nie chcę umierać. Gdzie jest Woo? Nie było go jak wróciłam do pokoju. Jest z innymi? Dlaczego jestem sama? Boję się.
-Nie zostawiajcie mnie.
Głos mi drżał. To jest jak senny koszmar. Z oka pociekły mi łzy. Ja chcę już się obudzić.

Link do zewnętrznego obrazka
Kolejna ofiara, niejaka Celty. Ładna była, cóż biedna dziewczyna. Reszta jest teraz pewnie przerażona a moje ramiona służą pomocą. Zaśmiałem się, beznadziejnie jest. Ciekawe co na to Fel, jak wychodziłem jeszcze spała. No bo była wtedy dopiero 7:00, a mamy ferie.
Byłem już przed drzwiami naszego pokoju. Otworzyłem je na oścież.
-Witaj Fel, kolejna ofiara-Celty.
Usiadłem na swoim łóżku. Cóż, ja na razie się nie przejmuje. Do czasu aż nie zabraknie mi dziewczyn będę spał spokojnie.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#10 22-03-2014 o 14h52

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Wróciłem do pokoju, po tym jak skombinowałem sobie coś słodkiego do jedzenia. A to było naprawdę trudne. Jakoś ta cała chora zabawa mnie nie interesowała. Ale jak tylko zobaczyłem płaczącą Chi Chi, to serce zaczęło mi pękać.
- Ej, tylko mi tu nie płacz. Nie chcę się utopić. - Uśmiechnąłem się i poczochrałem jej włosy.

Link do zewnętrznego obrazka

Nakryłam się kołdrą. Nie podobała mi się ta cała sytuacja; w każdej chwili mogłam zginąć. Ale tak czy siak wolę siedzieć tu, niż ze swoją rodzinką, oni nawet by nie zapłakali gdyby się dowiedzieli, że nie żyję.
Przymknęłam oczy, byłam bardzo zmęczona. Poszłam spać chyba o piątej. Zostałam wciągnięta w książkę i nie mogłam się uwolnić. Teraz tylko kupić drugą część i będzie w porządku.

Offline

#11 22-03-2014 o 15h04

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Wrócił, słyszałam jego głos i czułam jego dotyk. Rozczochrał mi włosy, jednocześnie przesuwając opaskę, która ukrywała sztuczne oko. Poprawiłam ją szybko tak aby go nie zauważył i oddałam mu uśmiech.
-Dobrze, dobrze.
Pociągnęłam nosem. To jest jednym wielkim snem, koszmarem, to tylko nocna mara. Zaraz się obudzę i będzie w porządku.
-Musimy coś zrobić i złapać mordercę. Ja nie chcę więcej widzieć śmierci. To ja dzisiaj znalazłam Celty, jak tylko się odwróciłam jej już nie było. Boję się.
Taka jest prawda, ja się boję. Nie chcę dalej grać w tą grę. Kto wie czy nie będę następna. Przeszły mnie dreszcze na samą myśl. Dlaczego oni nie żyją? Przecież nic nie zrobili. To okrutne, nie chcę na to patrzeć.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (22-03-2014 o 15h04)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#12 22-03-2014 o 15h11

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Złapać mordercę. Tak, będzie to tak proste jak zabicie lwa, który króluje.
- Ale co my możemy? - Przecież jesteśmy tylko dziećmi z innego punktu widzenia.
A nawet jeżeli uda nam się coś zrobić, złapać go to przecież go nie zabijemy. Po co stawać się takimi jak ta osoba.
- Chcesz się pobawić w detektywa? - Przysiadłem na krańcu jej łóżka.
Żeby tylko przez ten horror nie odbiło jej.

Offline

#13 22-03-2014 o 15h19

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Na jego słowa kiwnęłam głową na znak, że tak. Sama sobie nie poradzę, muszę mieć kogoś do pomocy. Bo co to za detektyw bez pomocnika.
-A ty mi pomożesz, prawda?
Zrobiłam szczenięce oczka, a raczej oczko. Jestem pewna, że mi pomoże. Nie zostawi mnie przecież samej. A z tym wszystkim trzeba wreszcie skończyć. Zostało nas już na prawdę mało i nie możemy ryzykować kolejną osobą.
-Dzisiaj są Walentynki, zrobiłam czekoladki. Chcesz?
Zmieniłam temat, nie chcę na razie rozmawiać o tym. Wstałam z łóżka i podeszłam do szafki nocnej. Otworzyłam szufladkę i wyjęłam pudełeczko z słodkościami. Wróciłam na łóżko i otworzyłam pudełko. Podsunęłam je chłopakowi wcześniej biorąc jedną czekoladkę. Trzeba się jakoś odstresować.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#14 22-03-2014 o 15h39

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Czy pomogę? To jest trochę bezsensowne. A nawet bardzo. Przecież nie zrobimy jakiejś pułapki jak na jakąś myszkę.
- W sensie mam robić za ochroniarza? - Uśmiechnąłem się do dziewczyny.
Będę za nią chodził i pocieszał jak się przestraszy. Ona jest tak ciekawska, czy mi się wydaje?
- Tylko nie rób mi tego na własną rękę, bo mi ze strachu na zawał zejdziesz.
Chi Chi zmieniła temat. Walentynki?
- To jest próba przekupstwa? - Zaśmiałem się i kiedy wróciła, wziąłem czekoladkę. - Są pyszne! Teraz będziesz musiała mi je robić codziennie.
Wpakowała się w niezłe bagno, bo one naprawdę mi zasmakowały.

Offline

#15 22-03-2014 o 15h48

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Kiwałam przytakująco głową na jego słowa. Najbardziej spodobało mi się jedno-ochroniarz. Nie tak to widziałam, jednak to jest bardziej ciekawe niż mój pomysł. Czekoladki co dziennie?
-Dziękuję. Pomyślę nad tym.
To wymaga trochę czasu, no zrobienie takich słodyczy. Następnym razem mogę po prostu zrobić ich więcej niż jedno pudełko. Czemu nie?
Uśmiechnęłam się pod nosem, on to potrafi naprawić humor.
-Jak będziesz tyle jadł to nie zmieścisz się w drzwiach.
Mówiąc wskazałam palcem najpierw na czekoladki, później na niego a skończyłam z palcem zwróconym w stronę drzwi. To była taka mała gestykulacja dodająca dramatu sytuacji. Jakoś mi się taka wizja nie widzi, taki otyły Woo.
Przeniosłam wzrok z drzwi z powrotem na niego i opuściłam rękę.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#16 22-03-2014 o 16h30

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Jej! Może będę mieć takie słodkości codziennie. To bardzo, bardzo dobrze, bo mało co już zostało. Uśmiechnąłem się.
- Tylko mi spróbuj ich nie robić. - Zaśmiałem się i wziąłem jeszcze jedną czekoladkę.
Ciekawe gdzie się tego nauczyła. Na jej następne słowa wykrzywiłem się.
- Ja nie tyję. Poza tym moja figura jest wspaniała. Nadaję się na modela. - Wstałem i teatralnie obróciłem się wokół własnej osi. - Musisz to przyznać.
Uśmiechnąłem się i ukradłem czekoladkę.

Offline

#17 22-03-2014 o 16h51

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Model? Zaśmiałam się i wydusiłam z siebie ''No chyba nie''. Wstałam i resztę czekoladek schowałam na później.
-Tylko się nie fochaj, później dostaniesz.
Usiadłam z powrotem na łóżku i zaczęłam bawić się rąbkiem spódniczki. Moja ulubiona w szkocką kratkę. Przydałoby się jakoś dzień ożywić. U Cata już byłam wcześniej, ma jedzenie a teraz powinien spać. Nie będę go budzić. W sumie to można by iść się przejść po szkole. W końcu jest ogromna i ma wiele ciekawych miejsc.
-Pójdziemy się przejść? W sumie to możemy kogoś odwiedzić, może cię polubi. Tylko za jego zgodą możesz do mnie startować.
Zaśmiałam się i wstałam. Cat się ucieszy. Nikt po za mną o nim nie wie, a Woo jest chyba na tyle rozsądny aby nikomu nie mówić. Założyłam płaszczyk, taki ładny czarny a po nim buty-cieplejsze trampki. Złapałam chłopaka za rękę i pociągnęłam w stronę drzwi.
-No chodź.
Mruknęłam do niego, po czym uśmiechnęłam się lekko.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#18 22-03-2014 o 17h31

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Kuroko Tetsuya

Powolnym krokiem wszedłem do pokoju niosąc w dłoniach piłkę do koszykówki. Nora leżała pod kołdrą skulona.
O dziwo ja i Nora mieliśmy wiele wspólnego. Mało mówiliśmy,woleliśmy słuchać... Ale gdy poznało się nas lepiej byliśmy radośni. W sumie nie wiem jakie relacje nas łączyły. Raczej byliśmy przyjaciółmi ale to nie jest ''oficjalne''.
Odłożyłem piłkę na bok i usiadłem na swoim łóżku. Te morderstwa to bardzo dziwna sprawa. Bałem się o siebie,o innych... O moje zwierzaki też - które swoją drogą nie wiem gdzie są,a nie ma ich w pokoju. Biegają pewnie gdzieś na dworze.
-Hej... - szepnąłem tylko patrząc na dziewczynę i położyłem się wpatrując w sufit. Trwałem tak w ciszy.


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#19 22-03-2014 o 17h47

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Wywróciłem oczami.
- To mnie uraziło. - Patrzyłem jak Chi Chi chowa czekoladki.
Momentalnie łzy napłynęły mi do oczu. Szepnąłem krótkie "Jak możesz" i z trudem powstrzymałem śmiech.
Przyglądałem się dłoniom dziewczyny, a potem przeniosłem wzrok na jej twarz.
- No dobra. Ale nie chce mi się ruszać. - Mruknąłem i patrzyłem jak dziewczyna się ubiera.
Gdy złapał mnie za rękę, zacząłem się śmiać.
- Czy to nie mężczyźni tak ciągają dziewczyny?
Obejrzałem w życiu tyle tandetnych romansideł, że ta sytuacja była na swój sposób dziwna.

Link do zewnętrznego obrazka

Usłyszałam skrzypnięcie drzwi i troszeczkę się wystraszyłam. Odkryłam się i spojrzałam w kierunku, z którego wydobywały się skrzypnięcia. Domniemany morderca okazał się tylko niebieskosinym chłopakiem o imieniu Kuroko.
Przyglądałam się jak odkłada piłkę, a później kładzie się na łóżko. W międzyczasie przywitał się ze mną.
- Cześć. - Mruknęłam cichutko.
Nie starałam się podtrzymać rozmowy, a Kuroko też chyba nie będzie chciał jej podtrzymać. W końcu oboje jesteśmy cichymi osobami.

Offline

#20 22-03-2014 o 17h49

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ Wybaczcie mi, ale posty Billego będą w chorej wersji trzecioosobowego narratora. Inaczej to byłyby one 4-linijkowcami i nic kompletnie wam nie mówiły. / / Ach i tak dla wyjaśnienia - nikt nie zna wyglądu mordercy! Wszyscy, którzy go poznali - zginęli zaraz po tym, oke? ^/-\^ /

https://fbcdn-photos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1.0-0/10150812_523788831075445_1980741500_a.jpg

Szzzzzz...
Po całym pokoju rozlegał się odgłos wydobywający się z otwartych drzwi do łazienki. Osoba która się tam znajdowała, to brązowowłosy, wysoki i szczupły chłopak o pięknych oliwkowych oczach - Billy.
Lustra były całe zaparowane. Kran od umywalki był włączony, a chłopak pod mocnym strumieniem wody natarczywie ścierał z siebie krew. Z jego oczu leciały łzy, a z ust wydobywały się co chwila jęki. Głowa go bolała od ciągłych krzyków i szeptów nachodzących na siebie - "ZMYJ JĄ!", "Aaa~ zmyj ją~" "Zmyj tę brudną <cenzura>!", "Zzmyyj poo niiej wszzellki ślladd...". W końcu, gdy ręce jego były już czyste, wszedł w ubraniu pod prysznic. Odkręcił korek. Z słuchawki trysnęła na niego lodowata woda, ponieważ ciepła skończyła się już przez włączoną nadal umywalkę. Poczuł ostry ból, jednakże to co było ważniejsze, to pozbyć się krwi dziewczyny, którą właśnie zamordował. Zaczął zdejmować z siebie brudne ubrania i kostką pumeksu, tak jak wcześniej ręce, tak teraz zaczął trzeć ciało, aby oczyścić je z krwi dziewczyny. Bolało go to niemiłosiernie, jednakże nie zwracał na to uwagi, a posłusznie wykonywał to, co mówiły mu podszepty wokół niego.

Kiedy wyszedł z łazienki, jego ciało było strasznie czerwone. Nie od krwi, lecz od tarcia pumeksem. Wziął z szafy ubrania jakiegoś mężczyzny, którego miejsce zamieszkania, sobie na kąpiel przywłaszczył i ubrał je na siebie. Po domu rozległo się uderzenie zegara. Właśnie wybiła godzina wpół do jedenastej. Billy o tym nie wiedział, wiedział tylko o tym, że jest wpół do któreś. Jednakże niezbyt go interesowała aktualna godzina. Zszedł do kuchni i wyjął z lodówki dwa, średniej wielkości, jogurty. Były dobrej daty, więc biorąc wcześniej łyżeczkę, zaczął je jeść. Szybko skończył swój posiłek i zostawiając kran, i prysznic odkręcony w łazience, oraz otwartą lodówkę, opuścił dom.

Szedł... sam nie wiedział gdzie. Nie posiadał celu innego, niż iść przed siebie. Puki ONI zniknęli, mógł robić co chciał, więc robił. Gdy doszedł do jakiegoś parku, zasiadł na ławeczce. On o tym nie miał pojęcia, jednakże park ten znajdował się tuż przed akademikiem szkolnym. Można więc powiedzieć, że jest to własność szkolna, dostępna dla uczniów. Billy nie jest już od bardzo dawna uczniem. Nawet nie pamięta jak to jest. W każdym razie chłopak postanowił tak sobie chwilę tam posiedzieć i popatrzyć na niebo.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (22-03-2014 o 17h59)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#21 22-03-2014 o 18h00

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

F e l i c i t y   M o l l y   H u f f m a n

Coraz mocniej uderzała palcami w klawisze laptopa, spoczywającego spokojnie na chudziutkich kolanach dziewczyny z lekką niedowagą. Minę wciąż miała niewzruszoną, zbyt skupioną na grze, aby spojrzeć gdziekolwiek indziej. Tamtego dnia potrzebowała odstresowania bardziej niż kiedykolwiek, dlatego dawała upust emocjom, robiąc masakrę w szpitalu, jako morderca z karabinem.
Palce od klawiatury oderwała na chwilę tylko wtedy, kiedy wszedł, hehe, Vizir, oznajmiając o kolejnej tragedii. Przełknęła ślinę i odłożyła nieco nagrzane urządzenie na bok, sięgając po PSP. Bez słowa wyszła z pokoju. Chciała być sama, móc w końcu wybuchnąć.
Padło na parapet okna w opuszczonym skrzydle akademika. Właściwie nie wiedziała, dlaczego to miejsce zamknęli, ale mogła tam pobyć sama. Po drodze odbijała czerwoną piłeczką o ścianki ekranu, tam mogła na chwilę przestać grać. Upewniając się, iż nikogo nie ma w pobliżu, schowała twarz w dłoniach i już ledwo wytrzymując, popłakała się. Odczuwała strach jak każdy inny, więc normalnym było, że w końcu wybuchnie.


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#22 22-03-2014 o 18h18

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



Link do zewnętrznego obrazka

Jej palce delikatnie muskały klawisze pianina, wydając piękną melodię w idealnej harmonii. Jednakże po jakimś czasie zaczęły leciutko drżeć. Po paru minutach zaczęły się trząść. Zaprzestała gry, splatając palce rąk i wciągnęła głęboko powietrze, starając się uspokoić umysł. To, co miało dziś miejsce zbytnio wyprowadziło ją z równowagi. Kolejne morderstwo. Zmarszczyła lekko brwi. Z pewnością nie tylko ona obawiała się, czy dożyje następnego dnia. Robiła więc jedyną rzecz, która dawała ukojenie jej myślom. Jej dłonie ponowiły próbę zagrania melodii skomponowanej przez Michaela Ortegę, Inception. Bezskutecznie. Wstała i uprzednio zamykając klapę nad klawiaturą pianina, wyszła z pomieszczenia. Skierowała się w kierunku pokoju. Otworzyła drzwi i biorąc książkę z regału przystanęła, wpatrując się w okładki licznych tomów, które kolekcjonowała. Zastanawiała się gdzie jest Eric. Miała nadzieję, że nie stało się z nim to samo, co z tą nieszczęsną dziewczyną. Usiadła na łóżku, starając się skupić na lekturze. Jednakże pomimo iż czytała litery, nie umiała ich zrozumieć. Martwiła się. Odłożyła książkę obok siebie na pościeli.

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (22-03-2014 o 18h19)

Offline

#23 22-03-2014 o 18h34

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Zaśmiałam się, on serio ma dziki humor. Puściłam go  otworzyłam drzwi.
-Możemy się zamienić jak chcesz.
Wyszłam na korytarz, minęła mnie Felicity, jak zwykle w coś grała. Zignorowałam ją i uśmiechnęłam się do chłopaka.
-Idziemy królewno?
Od dzisiaj będzie królewną. W końcu zrób to zrób tamto (czyt.czekoladki) o czymś świadczą. Uśmiechnęłam się szeroko. Czy on nie wywołuje u mnie za dużo uczuć? Nie wiem. Nie powinnam przecież czuć czegoś do współlokatora.
Pokręciłam głową aby odgonić te dzikie myśli.


Link do zewnętrznego obrazka
Uciekła, czemu? Zaskoczyła mnie tym trochę, no cóż trudno się mówi. Położyłem się na swoim łóżku. Ta dziewczyna mnie przerasta czasami.
Westchnąłem głośno. Zaczynam się nudzić. Przymknąłem oczy, mało spałem dzisiaj. Może tak się prześpię trochę.
Ułożyłem się wygodniej i przetarłem zmęczone oczy. Nawet nie zauważyłem kiedy zasnąłem.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#24 22-03-2014 o 18h58

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Otworzyła drzwi, przepuściłem ją, a potem sam wyszedłem. Zachowałem się niczym dżentelmen.
Na jej słowa zaśmiałem się.
- Gdybym wiedział, gdzie panienka chce iść, to bym Cię wziął za tą rękę i pociągnął. W sumie to możemy się potrzymać za ręce jak dzieci w przedszkolu. - Wyszczerzyłem zęby w uśmiechu i odgarnąłem smolistą grzywkę.
Gdzieś w głębi korytarza dostrzegłem Felicity, którą niezwykle łatwo było rozpoznać, po jej włosach.
Z bezmyślnego przyglądanie się znikającej sylwetce wyrwało mnie słowo "królewna". Stwierdziłem, że nie będę dłużny Chi Chi.
- Jeszcze nie królewiczu. Poczekaj, aż przebiorę się w sukienkę. W końcu muszę wyglądać zjawiskowo.
Wróciłem do pokoju i wziąłem płaszcz, który miał imitować sukienkę. Szybko go ubrałem i wróciłem do dziewczyny.
- I jak? - Uśmiechnąłem się i wykonałem koślawy piruet.

Offline

#25 22-03-2014 o 19h51

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Zaśmiałam się gdy go zobaczyłam. Cofnęłam się do tyłu i potknęłam się o własne nogi. Nadal się śmiałam leżąc na ziemi. Byłam pewna, że można było przez chwilę zauważyć moje białe majtki. Wyprostowałam nogi i znów się zaśmiałam.
-Do księżniczki jeszcze ci brakuje, ale już jest dobrze.
Powiedziałam i znów zaczęłam się śmiać. Nie no ja tu psychicznie nie wytrzymam. To jego wina, że teraz leżę na ziemi.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4