Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 ... 5

#1 30-12-2013 o 15h18

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSpcDxkRTz-1OrSP8Hp8iyXWYE6HqJlq-mdI8gkhFCIgOhlVrj33w

                               W niewielkim mieście mieszkał chłopak, który ciągle pakował się w jakieś bagno. Nocne imprezy, narkotyki, dziewczyny zmieniał, jak rękawiczki, a szkołę odpuścił sobie całkowicie. Wpadł w złe towarzystwo i zaczął się staczać. Któregoś dnia jego anioł stróż (dziewczyna) postanowiła pomóc mu uporządkować życie. W tym celu zrezygnowała ze swoich skrzydeł i przeniosła się do świata ludzi. Teraz musi zdobyć zaufanie chłopaka, którego zna w końcu tak dobrze i przede wszystkim chronić go oraz nakłonić do zmiany. Jeśli jej się nie uda, już nigdy nie odzyska skrzydeł. Czy uda jej się wypełnić misję? Straci skrzydła? A co, jeśli zakocha się w człowieku...? To zależy już tylko od nas.


                                          Link do zewnętrznego obrazka
                                       Link do zewnętrznego obrazka
                                        Link do zewnętrznego obrazka


https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSWughvbR_v4G96KCZvt-BJDbB8uyEPMd4zTMuw2scgHqdVIssS

*Anielica* - Eminaria

*Chłopak* - ja




Link do zewnętrznego obrazka
*Przemyśl dwa razy zgłoszenie się.

*KP wygląd realny (podstawowe informacje)

*Jeśli napadnie Cię brak weny - napisz do mnie. Razem coś wymyślimy.

*Dwa posty na tydzień.

*O nieobecnościach informujemy się na pw.

*Przestrzegamy regulaminu MF.


UWAGA! W przypadku dłuższej (tydzień) nieusprawiedliwionej nieobecności miejsce w rpg się zwalnia!!!





                                                        Link do zewnętrznego obrazka
                                Link do zewnętrznego obrazka

                                               
                                                                     +Imię+ Jonathan

                                                                     +Nazwisko+ Levner
                                         
                                                                     +Wiek+ 19

                                                                     +Orientacja+ Hetero

                                                                      +Charakter+

                                                 
                                                         Jest raczej skryty, ciężko o jego zaufanie. Uważa, że jest w stanie przetrwać jedynie sam i najlepiej radzi sobie we wszystkim w pojedynkę. Nie lubi wścipskich osób, wściubiających nos w nie swoje sprawy. Typ buntownika, to zamało powiedziane! Nie uznaje żadnych reguł poza własnymi, co często jest przyczyną jego kłopotów.
                                                                     
                                                                       +Historia+
                                               
                                                         Kiedy był dzieckiem, jego rodzina zginęła w wypadku samochodowym. Trafił więc do rodziny zastępczej, z którą jednak nie odczówa żadnej więzi. Nie może znaleźć wspólnego języka ze swoim przyszywanym rodzeństwem. Dawniej często wychodził na dach wieżowca i siedział tam długimi godzinami, obserwując miasto.

                                                                       +Teraz+

                                                          Żyje od imprezy do imprezy, mając gdzieś rady i troskę innych. Jakby nie było jutra. Każdy wieczór spędza z inną dziewczyną, nadużywa alkoholu i innych używek. Często ląduje na policji. Nie chce słuchać o powrocie do szkoły, całymi dniami włóczy się bez celu po mieście i okolicach. Ma niewielu prawdziwych przyjaciół. Jedynym sprawdzonym jest Alex.

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (30-12-2013 o 16h06)

Offline

#2 30-12-2013 o 15h29

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14496.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14497.jpg

Pierwsze Imię | Sharon
Drugie Imię | Maya
Nazwisko | Amell
Wiek | 19
Orientacja | Hetero
Rola | Anielica

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (30-12-2013 o 16h03)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#3 30-12-2013 o 16h10

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

                                            Obudziłem się z rozsadzającym mi czaszkę bólem głowy na jakiejś kanapie. Po chwili dotarło do mnie, że kanapa należy do Louisa, a ja muszę znajdować się w jego domu. Przypomniałem też sobie, że wczoraj była impreza. I, że chyba znowu wypiłem za dużo...
Potwierdzeniem tej hipotezy był nieziemski kac, jaki właśnie odczówałem. Rozejrzałem się dookoła. Pod kanapą leżała Jessie z Louisem, a na dywanie Clara, Troy i Lucy. Wszyscy byli nieprawdopodobnie uświnieni, sam nie wiem czym, i naprawdę nie chcę tego wiedzieć.
Podniosłem się do pozycji siedzącej i sięgnąłem po szklankę z wodą, która stała na stoliku obok. Będę musiał się jakoś pozbyć tego kaca...

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (30-12-2013 o 16h29)

Offline

#4 30-12-2013 o 16h23

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14496.jpg

Patrząc z góry na swojego podopiecznego, od razu żal mi się zrobiło. Zdecydowałam stracić skrzydła, i pomóc mu. Kiedy dotarłam na ziemię, byłam w ludzkiej postaci w swojej, urodzie. Urządzenie jak telefon, miałam sprawdziłam godzinę. 10 rano, okej czas coś zrobić. A że wiem o nim wszystko, to musiałam go znaleźć. Westchnęłam i zaczęłam przebierać w palcach swój telefon. Czyli pewnie będzie jakaś impreza, na którą zostanie zaproszony lub nawet przyjdzie. Czyli muszę się tam znaleźć. Albo Louis jego przyjaciel zrobi imprezę, albo.... I tu straciłam głowę. Zaczęłam iść przed siebie rozkładając swój plan, jak go sprowadzić na dobrą drogę. Rozmyślałam co o nim wiem, i domyślałam się co może robić przez cały dzień. Pić, tańczyć, zmieniać dziewczyny. Wszystko to mnie zamartwiało, że siebie niszczy. Czas z tym skończyć, i go wesprzeć w zmianie.


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#5 30-12-2013 o 16h36

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

                                                 Udało mi się zwlec z kanapy. Postanowiłem się trochę przewietrzyć. Szybko napisałem do Louisa kartkę, żeby po obudzeniu się do mnie zadzwonił, to się umówimy na wieczór. Potem wsadziłem buty na nogi i wyszedłem z jego domu. Szedłem ulicą w stronę parku. Głowa nadal mi pękała, ale już mniej. Przypomniałem sobie, że mam w kieszeni tabletki i szybko łyknąłem dwie naraz.
Cholera, zaraz szlag mnie trafi! - pomyślałem i usiadłem na ziemi, na przeciwko sadzawki. *&$#@, nic tylko się utopić, normalnie. Co ja wczoraj odstawiałem? Jak ona miała na imię? Jenna? Lena? A czy to ważne? Szkoda, że już nic nie pamiętam... Byłoby co wspominać. Ona pewnie też nic nie wie, szkoda na nią czasu. Chyba nawet nie wziąłem jej numeru. Trudno! Raz się żyje.
Ból głowy nie przechodził, więc wziąłem kolejną tabletkę. Jeśli to nie pomoże, zadzwonię do Daniela, żeby skombinował jakieś zioła...

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (30-12-2013 o 16h57)

Offline

#6 30-12-2013 o 16h48

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14496.jpg

Szłam bez celu, patrzyłam na wszystko sklepy, miasta, ludzie, aż stanęła mi osoba przed oczami. To był on! Mój podopieczny, siedział przed sadzawką. Rozmyślał coś widziałam jak łyka jedną z tabletek. Rozwala go pewnie głowa, podeszłam bliżej kucnęłam koło niego.
- Pomóc Ci? - Spytałam się.
Wiem że jest chamski, że może odrzucić moją pomoc. Ale ja się łatwo nie poddam, niech myśli sobie co chce. Ale ja muszę mu pomóc..


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#7 30-12-2013 o 17h01

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Nagle usłyszałem nad sobą głos.
- Pomóc ci? - nade mną stała jakaś dziewczyna, swoją drogą całkiem ładna. Chwileczkę, czy ja coś brałem...?
- Obawiam się, że nie jesteś w stanie - uśmiechnąłem się ironicznie. - Takiego bólu głowy nie jest w stanie odpędzić zupełnie nikt. Ty zapewne o tym nie wiesz. Nie wyglądasz na kogoś kto imprezuje.
Na pewno jej nie znałem. Musiała być nowa. - Przeprowadziłaś się tu? Cóż, mogłaś wybrać jakieś lepsze miejsce, niż ta dziura. Nie poradzisz tu sobie, kwiatuszuku - wyciągnąłem z kieszeni papierosa i podpaliłem go, a potem wstałem.

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (30-12-2013 o 17h34)

Offline

#8 30-12-2013 o 17h18

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14496.jpg

Wiedziałam że odmówi. Nie mogę mu pomóc dlatego, że nikt nie jest w stanie odpędzić ten ból głowy. Nie wyglądam na kogoś kto imprezuje. Jeśli się chce założyć to przegra, ale nie będę galopować jak koń. Udawałam normalnego człowieka, który swoją dobrocią został odepchnięty. Zadał pytanie, czy się przeprowadziłam. Dobra wymówka, ale wiem że muszę kłamać. Nie poradzę sobie? Oj, bardzo się myli. Zapalił papierosa i wstał, też wstałam. Jeśli sobie pomyśli że zadufana ze mnie "laleczka", to znowu się myli. Chociażby udaję że taka jestem.
- Przeprowadziłam się.. - Powiedziałam do niego bez żadnej reakcji na jego odrzucenie. - A jeśli myślisz, że sobie nie dam rady. To mogę Ci wprost powiedzieć że dam radę. I nie nazywaj mnie kwiatuszkiem, bo się nie znamy. - Wypowiedziałam wszystko z jednym tchem w ustach. A przy ostatnim zdaniu, nawet nie pokazałam żadnego podniecenia, jak u każdej naiwnej dziewczyny.
Jeśli dam mu wygrać. To nic już nie zrobię. Jeśli ja wygram wrócę do swojego domu, z nadzieją że już nigdy nie zejdzie w nałóg. Odkręciłam się na pięcie, i poszłam przed siebie. Przypadkowe spotkanie? Tak, ale jeśli będzie impreza na której on będzie. To ja też będę, jestem jak jego cień, który każdy jego ruch jest podany na tacy, i wiem gdzie pójść za nim.

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (30-12-2013 o 21h06)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#9 30-12-2013 o 17h38

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Uuu... Ktoś tu jest ostry... Niezła laska z tej niuni. Chce mi udowodnić, że sobie poradzi? Proszę bardzo. Pokażę jej, jak tu się zdobywa szacunek.
- W takim razie przyjdź jutro o dwudziestej pod ten adres - podałem jej kartkę. - Tam się spotkamy.
Zobaczymy, jak sobie poradzi na takiej imprezie. Jestem pewien, że wymięknie i po pięciu minutach każe się odprowadzić do domu.
- Acha, włóż coś ładnego. I jestem Jonathan, tak a propos - powiedziałem na odchodnym

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (30-12-2013 o 17h51)

Offline

#10 30-12-2013 o 17h48

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14496.jpg

Przed odejściem, dał mi kartkę z adresem. Czyli jest adres na imprezę. Idzie zgodnie z planem. Jonathan, znam go ale nic nie odpowiedziałam, że go znam bo bym się zdradziła. Spojrzałam mu prosto w oczy, z westchnieniem.
- Sharon.. - Podałam swoje imię i ruszyłam przed siebie.
Jutro o dwudziestej, pod tym adresem. Zakodowałam sobie wszystko. Włóż coś ładnego, prychnęłam na tą myśl. Nie wiem ile przeszłam, ale kartkę z adresem trzymałam bardzo mocno, jakby to była część mnie. Zadufany i wierzący tylko w siebie człowiek. Znalazłam się w parku, szybko odnalazłam ławkę. Usiadłam na niej i zaczęłam wpatrywać się w kartkę. Pod tym adresem o dwudziestej. Oj Shar, przestań już.. Pomyślałam do siebie. Uśmiechnęłam się, czyli mam mu pokazać jaka jestem wytrzymała żeby się nie przeliczył. Zaśmiałam się..


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#11 30-12-2013 o 17h55

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Postanowiłem zadzwonić do Alexa i poinformować go, że jutrzejszą imprezę wyprawia właśnie on.
- Żartujesz, tak? Dwieście pięćdziesiąt osób?! - zawył do słuchawki. - Tylko dlatego, że chcesz wygrać zakład z jakąś panną? Masz #^@%$ w głowie.
- Nie przejmuj się. Poza tym to i tak twoja kolej na udostępnianie domu. Pospraszaj wszystkich, widzimy się jutro - rozłączyłem się. Potem postanowiłem iść do domu. Elise jak zwykle mnie opieprzyła za to, że nocowałem poza domem, potem musiałem jeszcze wysłuchać Marca i dopiero wtedy wpuścili mnie do pokoju.
- Mogę robić co chcę. Jestem dorosły! - zawołałem i trzasnąłem drzwiami. Potem położyłem się na łóżku i włożyłem do uszu słuchawki. Odpłynąłem. Cholerny kac...

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (30-12-2013 o 18h16)

Offline

#12 30-12-2013 o 18h07

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14496.jpg

Siedziałam na ławce przez dłuższy czas. Wzięłam swoje ręce do skroni i się głęboko skupiłam. A potem przestałam, niezwykłe anielskie moce, wciąż je posiadam nie ważne gdzie się podziewam. Wstałam i ruszyłam, znalazłam jakiś wielki sklep, więc weszłam. Nawet nie spojrzałam na nazwę, nawet na ceny nie patrzyłam. Po prostu chodziłam, szukając jednej rzeczy. Lecz nigdzie jej nie było. No trudno. Schowałam kartkę do kieszonki od spodni, znów zaczęłam iść. Wreszcie się późno zrobiło mniej osób, wynajęłam sobie w hotelu pokój i tam podeszłam do łóżka. Najchętniej bym została na dworze i posiedziała na drzewie. Ale położyłam się, popatrzyłam się zmęczonymi oczami i odpłynęłam.

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (30-12-2013 o 21h05)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#13 30-12-2013 o 18h25

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

NEXT DAY

Obudziłem się około dwunastej w południe. No tak, klasyczne zaspanie po kacu. Ból głowy WRESZCIE zniknął. Przypomniałem sobie, że dziś czeka mnie kolejna impreza i uśmiechąłem się. Ta mała wydała się miła. Ale nie przetrwa tu sama. Nie ma opcji. Te dzielnice nigdy nie były bezpieczne. Ja jestem tego najlepszym przykladem. Ją tu rozwalą, wiem to.
Zwlokłem się z łóżka i przebrałem się w czarny T-shirt. Cholernie gorąco...
Postanowiłem się zebrać i iść do Daniela.
Daniel mieszkał w najbardziej obskórnej dzielnicy, do której wielu bało się chodzić nawet w biały dzień. Ja miałem to gdzieś, wszyscy mnie tam w końcu znali. Przychodziłem często. Wiadomo po co... Święty nie jestem i nigdy nie będę.
Daniel siedział pod ścianą i coś palił.
- Jak leci? - zapytałem.
- A super, super. Niech zgadnę... Przyszedłeś po swój umilacz dnia? - uśmiechnął się.
- Dobrze zgadłeś -- odpowiedziałem swoim uśmiechem. - Wersję płynną poproszę.

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (30-12-2013 o 21h54)

Offline

#14 30-12-2013 o 18h44

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14496.jpg

Obudziłam się dość wcześnie. Ubrałam się w czarną bluzkę na ramiączkach, a na to założyłam koszulę w kratkę koloru czarno niebieskiego, dżinsy z dziurami zakryte białym materiałem, niebieskie tenisówki, a biało niebieskie słuchawki zarzuciłam na szyję (okularów nie miała!). Kartkę z adresem schowałam do torebki. I wyszłam z pokoju, weszłam do centrum handlowego. Jeśli mam już mieć ładną kieckę, to niech będzie. Szukałam aż znalazłam, tą która mi się bardzo podobała. Czarny początek, a potem jest czarna kokardka, a dalej sukienka jest falowana w odcieniu białym. Niech się cieszy, kupiłam sukienkę. Przelazłam się jeszcze po paru sklepach, szukając ładnej czapki na wyjścia. Ale nic ciekawego nie było, wróciłam do hotelu i weszłam do swojego pokoju. Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie kanapkę, znów ruszyłam do pokoju i usiadłam na łóżku. Zjadając spokojnie kanapkę.

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (30-12-2013 o 21h05)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#15 30-12-2013 o 21h58

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Kiedy mój rozweselacz przestał działać, musiałem już się szykować na imprezę. Ubrałem się w zwykłe, czarne jeansy i szarą koszulkę polo. Do tego mój łańcuszek (pamiątka po rodzicach) i trampki converse. Szybko zadzwoniłem do Alexa, żeby po mnie przyjechał. Pojechaliśmy prosto pod jego dom.
- Poczekam na nią. Oby trafiła. Nie zamierzam jej szukać - powiedziałem pół do Alexa, pół do siebie.
- Ok, jak chcesz. Ja idę do środka.
W środku natomiast. impreza szła pełną parą. Cóż... Oby sąsiedzi nie wezwali glin... Gdzie ona jest? Już pięć po. Czekam jeszcze dziesięć minut. Potem niech radzi sobie sama.

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (30-12-2013 o 22h11)

Offline

#16 30-12-2013 o 22h08

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14496.jpg

Zjadłam szybko kanapkę i ubrałam się w kupioną sukienkę. Założyłam jeszcze czarne buty na obcasach i wyszłam z hotelu. Okej, będzie szybciej jak użyję mocy. Nie pojawiłam się nagle przy nim. Teleportowałam się za zakrętem, a tam mnie nie mógł zobaczyć. Szłam oczywiście widać czekał na mnie. Po co? Prychnęłam. Podeszłam bliżej, nadal mnie nie zauważył.
- Nie widzisz mnie? - Spytałam z zaciekawieniem.
Szkoda że mnie wcześniej nie dostrzegł. Oj wielka, szkoda. Nie chce mu zaimponować, po prostu chce zdobyć jego zaufanie. Oby się udało..


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#17 30-12-2013 o 22h20

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

- Teraz już tak - odparłem uśmiechając się szeroko. - Gotowa na swój rytuał przejścia? Zapraszam do środka, madamme - skłoniłem się nisko. Wyglądała dobrze, ale było coś w niej, co mnie nieprawdopodobnie śmieszyło. Może ta nadmuchana pewność siebie? Tak, to możliwe... Pociągnąłem ją za rękę do środka. Impreza trwała w najlepsze. Cóż, powiedzmy, że była to jedna z tych imprez pod tytułem "hardcore". Dragi, gra w butelkę, morze alkoholu i muzyka tak głośna, że nie słyszysz własnych myśl. Oślepiające światła...- I co, podoba się? - spojrzałem w kierunku dziewczyny. Kurczę, ona naprawdę jest całkiem ładna...
Szybko jednak się otrząsnąłem. Ona na pewno nie wyglądała na łatwą, jak ta cała Jenna, a może Lena? Kto by to spamiętał...?
- Jonathan! - usłyszałem moje imię i odwróciłem się. Stała tam wysoka blondynka na szpilkach, która wydała mi się znajoma. - To ja, Jennie! Poznaliśmy się wczoraj! - wyjaśniła z uśmiechem i wykonała na moich ustach głęboki pocałunek. Jennie.  A więc tak miała na imię... Czyli jednak się nie upiła, skoro mnie pamięta, albo nie aż tak, jak myślałem. - To ja lecę się bawić, pa! - odetchnąłem. Ona najwyraźniej też mnie traktowała, jak zabawkę na jeden wieczór. - To co, idziemy dalej, czy wymiękasz? - odwróciłem się do Sharon.

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (30-12-2013 o 23h28)

Offline

#18 30-12-2013 o 22h30

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14496.jpg

Dalej nic nie odpowiadałam, zaprosił mnie do środka. A impreza na całego, chociaż nie ruszało mnie nic. Przeszliśmy trochę i usłyszałam jego pytanie. Spytał mnie czy podoba się, no mogę powiedzieć że daję wrażenie.
- Podoba.. - Powiedziałam bez uśmiechu.
Kiedy usłyszałam jak jakiś dziewczęcy głos, woła Jonathana miałam ochotę zniknąć. Zauważyłam jak złożyła pocałunek na jego ustach, czyli laleczki były naiwne Ci ludzie w czasach. Potem spytał się czy idziemy dalej, lub wymiękam. Posłałam mu szyderczy uśmiech.
- Dalej.. - Powiedziałam nadal się uśmiechając.
Nie poddam się tak łatwo, oczekiwałam jak dalej będzie mi pokazywać.


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#19 30-12-2013 o 23h33

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Chce iść dalej? Proszę, proszę... Niezła sztuka.
- Jak sobie życzysz, madamme - uśmiechnąłem się szyderczo i pociągnąłem ją za rękę w głąb tłumu. Postanowiłem robić to, co zwykle. Czyli dobrze się bawić i nie pilnować nikogo. W tym jej. Muzyka stawała się coraz głośniejsza, byłem po kilku kieliszkach, ale nie utrudniało mi to zabawy. Wręcz przeciwnie. Nagle pojawił się Daniel ze swoimi rozweselaczami. Ludzie od razu skupili się w okół niego. Ja także.
- Zabawy ciąg dalszy,słonko - powiedziałem do niej, a potem wyciągnąłem rękę po swoją porcję. Bez tego impreza nie byłaby imprezą. Przynajmniej dla mnie. Teraz tylko trzeba wyhaczyć jakąś pannę... Sharon nie nada się na pewno. Trzeba znaleźć jakąś łatwą...

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (31-12-2013 o 13h48)

Offline

#20 31-12-2013 o 10h08

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14496.jpg

Też się uśmiechnął i pociągnął mnie za rękę w głąb tłumu. Zaczął się bawić, spojrzałam na ladę czyli kieliszki. To daje skutki. Czyli bawił się w najlepsza, nie zwracając uwagi gdzie jestem. Och, aż tak głupia nie jestem. Teraz mogę działać, stanęłam pod ścianą i się o nią oparłam. Muszę najpierw zobaczyć co on piję. Czyli tak kieliszki na imprezie, wtedy zobaczyłam tego jego dostawce, całego Daniela. Wszyscy go okrążyli i również on go okrążył, najgorsze świństwo. Wiedziałam już prawie wszystko. A potem tylko wcielić plan w życie. Potem do mnie mówił że zabawy ciąg dalszy. Słonko? Przesadza, podniosłam jedną brew. Czyli teraz będzie jakąś dziewczynę szukać. Znam jego każdy ruch, już za dużo się na oglądałam.


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#21 31-12-2013 o 13h59

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

W końcu stwierdziłem, że Sharon stoi pod ścianą i najwyraźniej się mną nie przejmuje. Za to Jennie wyraźnie łowiła mnie wzrokiem. Może by tak spróbować jeszcze raz...? Wydaje się chętna. Już chciałem do niej podejść, kiedy poczułem, jak ktoś łapie mnie za ramię i odwraca w swoją stronę. Alex.
- Podoba się imprezka? - uśmiechnąłem się i klepnąłem go po plecach.
- Robisz sobie jaja?! Nie widzisz co się tu dzieje?! I co tu w ogóle robi Daniel?! Starzy mnie zabiją! - wrzeszczał.
- Nie trzęś się tak, bo wykorkujesz! Trzeba korzystać z życia! - poczochrałem go po głowie, z zamiarem odnalezienia Jennie. Jednak nie dał mi tak łatwo odejść.
- Tak, ty sobie korzystasz,a ja będę miał ochrzan! Dorośnij wreszcie! - walnął mnie w ramię.
- Daj mi spokój, nie mam nastroju! - odwróciłem się i poszedłem prosto do Jennie. Piła coś, nie jestem pewien co.
- Jak tam? - zapytała uśmiechając się szeroko.
- Od kiedy się pojawiłaś? Pierwszorzędnie - przyciągnąłem ją do siebie i pocałowałem. Nagle poczułem, jak ktoś mnie od niej odrywa. Byłem pewien, że to Alex. Cóż... Pomyliłem się.
- Co ty, %&#@ robisz?! - nade mną stało jakichś pięciu kolesi i naprawdę nie wyglądali na zadowolonych.
- Hmm, niech pomyślę... Całuję dziewczynę - odparłem lekceważąco i miałem zamiar do tego powrócić. Ale coś chyba było nie tak, bo Jen się przestraszyła, a tamtych pięciu miało takie miny, jakby nas chciało pozabijać.
- Zapomniałeś dodać, że całujesz MOJĄ dziewczynę,ty &@^#*$!.
Ocho... Zrobiło się nieprzyjemnie. Dwóch złapało mnie za kołnierz i odciągnęło od Jennie. Potem ten pierwszy z całej siły przywalił mi pięścią w twarz. Alex i Louis nagle się pojawili i zaczęliśmy się regularnie  tłuc. W pewnym momencie dostałem w głowę i upadłem. Nie wiem co było dalej...

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (01-01-2014 o 15h48)

Offline

#22 31-12-2013 o 15h03

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14496.jpg

Poszedł dalej, nagle usłyszałam jak rozmawia z Alexem. Dostanie ochrzan, że Daniel... Ta, jasne. Trzeba korzystać. Potem podszedł do tej dziewczyny i pocałował ją i wpakował się w tarapaty. Jakiś ją walnął i powiedział że całuje jego dziewczynę. Szczerze powinnam go nie ratować, ale jeśli muszę go chronić to będę. Dostał w głowę i upadł, chcieli go skopać ale ja stanęłam przed nim. Spojrzałam stanowczo na ich niby kolegów. Niech uznają że dziewczyna go broni, tak, tak..
- Zostawcie go.. - Warknęłam.
Uznają mnie za kochaną lalunie, hahah śmiać mi się z nich chce.

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (02-01-2014 o 21h37)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#23 31-12-2013 o 15h12

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Obudziłem się jakieś pięć, może dziesięć minut później i stwierdziłem, że Sharon jest obok. Pierwsza myśl? Skąd ona się tu wzięła???
- Dobrze, chłopcy. Nie ma co marnować czasu na tego gówniarza. Idziemy! - zadyrygował chłopak Jennie i wszyscy opuścili imprezę.
- Poradziłbym sobie - mruknąłem, ocierając krew z ust. Alex i Louis zaoferowali, że przyniosą mi czegoś zimnego do picia i ulotnili się.
Do czego to doszło! Nowa "ratuje mnie" z "opresji"! Koń by się uśmiał! I dlaczego mam wrażenie, że ją skądś znam? Nie, to stanowczo nie jest możliwe...

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (31-12-2013 o 15h36)

Offline

#24 31-12-2013 o 15h33

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14496.jpg

Poddali się, wiem o tym że panienek się nie bije. Przynajmniej to zostało. Prychnęłam na to co powiedział, po chwili odezwał się Jonathan. Poradziłby sobie? Już to widzę jak leży nie przytomny a oni go kopią ile sił mają. Nie wiem czy by się wtedy ruszył.
- Już widzę jakbyś sobie poradził. Leżysz nieprzytomnie a oni Cię kopią ile sił mają, wtedy byś mógł nie wstać. - Powiedziałam odgarniając sobie włosy. - Przynajmniej mógłbyś podziękować, chyba że za dużo od Ciebie wymagam.. - Stanowczo mówiłam, ale jakoś mój głos później się załamał.
Dlaczego niby? Jego koledzy poszli po coś zimnego. Wiele skutków robi kiedy on wypije a potem każdą zgarnia. Spojrzałam się na niego ale od razu, odwróciłam wzrok.

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (31-12-2013 o 16h05)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#25 31-12-2013 o 15h40

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

- W takim razie dziękuję. Zadowolona? - uśmiechnąłem się. Ostra jest. - Może lepiej chodźmy gdzieś usiąść, co? Czy wolisz stać w samym środku tego tłumu? - wyciągnąłem do niej rękę. Usiedliśmy na kanapie, w niewielkiej odległości od baru, gdzie stali Alex i Louis. Przyszli do nas z czterema drinkami. Podałem jeden dziewczynie, drugiego się napiłem.
- To Sharon. Ta nowa, o której wam mówiłem. Wygląda na to, że chyba przegrałem zakład - powiedziałem, śmiejąc się. - Całkiem nieźle sobie radzisz, dziewczyno. A! To są Louis i Alex. Poznajcie się.

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (01-01-2014 o 18h05)

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 ... 5