Uuuu, moich nie chcecie znać....
Nie odpisuję na PW?
T U M N I E Z N A J D Z I E S Z
Uuuu, moich nie chcecie znać....
Paululusia napisał
Uuuu, moich nie chcecie znać....
Ostatnio zmieniony przez Jessica23 (11-08-2013 o 10h19)
LoooL śniło mi się kiedyś , że taki chłopak, z którym jeżdżę w tereny. Jedzie na Pliszce ( takim koniu) z dzwonkiem i krzyczy obiad! obiad! obiad!
I wiellle innnych ale ich nie zdradzę ..........
Link do zewnętrznego obrazka
Idril napisał
LoooL śniło mi się kiedyś , że taki chłopak, z którym jeżdżę w tereny. Jedzie na Pliszce ( takim koniu) z dzwonkiem i krzyczy obiad! obiad! obiad!
I wiellle innnych ale ich nie zdradzę ..........
http://www.tourismecreuse.com/IMG/jpg/cheval3.jpg
Jessica23 napisał
Idril napisał
LoooL śniło mi się kiedyś , że taki chłopak, z którym jeżdżę w tereny. Jedzie na Pliszce ( takim koniu) z dzwonkiem i krzyczy obiad! obiad! obiad!
I wiellle innnych ale ich nie zdradzę ..........
http://www.tourismecreuse.com/IMG/jpg/cheval3.jpg
Coś mi się zdaję, że to co chcesz pozostawić dla siebie jest najciekawsze
Ja mam straszne i trochę dziwne sny. Na przykład idę do szkoły z koleżanką i ona się mnie pyta czy przed lekcjami nie skoczyłybyśmy na lody. Ja odwracam się od niej, żeby zobaczyć jak daleko jest sklep, a jak patrzę na koleżankę to ona leży na plamie krwi cała w drgawkach. Ja chcę dzwonić po pomoc, a tu nagle jednorożce owijają ją tęczami i zabierają na dach szkoły
besty111 napisał
Ja mam straszne i trochę dziwne sny. Na przykład idę do szkoły z koleżanką i ona się mnie pyta czy przed lekcjami nie skoczyłybyśmy na lody. Ja odwracam się od niej, żeby zobaczyć jak daleko jest sklep, a jak patrzę na koleżankę to ona leży na plamie krwi cała w drgawkach. Ja chcę dzwonić po pomoc, a tu nagle jednorożce owijają ją tęczami i zabierają na dach szkoły:hein:
besty111 napisał
Ja mam straszne i trochę dziwne sny. Na przykład idę do szkoły z koleżanką i ona się mnie pyta czy przed lekcjami nie skoczyłybyśmy na lody. Ja odwracam się od niej, żeby zobaczyć jak daleko jest sklep, a jak patrzę na koleżankę to ona leży na plamie krwi cała w drgawkach. Ja chcę dzwonić po pomoc, a tu nagle jednorożce owijają ją tęczami i zabierają na dach szkoły
A mi się dziś śniło że jakieś zombiaki opanowały świat i były wszędzie śniło mi się że goniły mnie po całym moim domu (w domu wszystko było identycznie jak we śnie). A potem się obudziłam gdzieś o 3 w nocy i słyszałam jakieś kroki. (mogło mi się zdawać, lub w moim domu dzieją się paranormalne rzeczy xd.)
Ostatnio zmieniony przez Metropolice (15-09-2013 o 10h52)
Metropolice napisał
A mi się dziś śniło że jakieś zombiaki opanowały świat i były wszędzie śniło mi się że goniły mnie po całym moim domu (w domu wszystko było identycznie jak we śnie). A potem się obudziłam gdzieś o 3 w nocy i słyszałam jakieś kroki. (mogło mi się zdawać, lub w moim domu dzieją się paranormalne rzeczy xd.)
Mi raczej nic się nie śni ale jak już to to zapominam. Z ostatniego snu pamiętam tylko urywki i jednym z nich jest to jak coś podobne do kamienia z rękami i nogami goniło mnie przez jakąś ulicę i uderzyło łapą w asfalt a ten się podniósł i mnie wywrócił. Lol co ja mam w tej mojej główce
Ja ostatnimi czasy zapamiętuje bardzo dużo snów. Prawie z każdej nocy zapamiętuje minimum jeden sen. W większości są one bardzo dziwne, aż żal o nich opowiadać, bo nawet mi się ich przypominać nie chce. Jeśli nie są dziwne to zazwyczaj dotyczą dość bliskich mi osób i pokazują sytuacje takie dość codzienne i zwyczajne. Często też mam sny dotyczące filmów, które oglądałam, czy też gier, w które grałam. Pamiętam, jak kiedyś śniło mi się, że jestem w Hogwarcie i ważę eliksir w lochach pod czujnym spojrzeniem profesora Snapa.
Czasami sie zastanawiam, skąd ja takie sny mam. Wybujała wyobraźnia?
Ja po śmierci babci mam tylko sny świadome. Możliwe, że będę mieć tą świadomość przez dziesięć lat, bądź więcej. Dla mnie to bardzo fajnie, ale jak są koszmary... To wole w nich nawet nie sterować. Ogólnie mam tylko sny z babcią albo dziadkiem. Bywa, że z aniołami. W ogóle, raz śnił mi się sen, że tam gdzie szłam, wszyscy mdleli . Potem się obudziłam. Dziwne, nie? Zresztą, wczoraj oglądałam film Avatar i przez to miałam o tym sen.
Mnie się śnił ostatnio kapitan Mikoshiba z "Free!". Jechaliśmy samochodem na jakieś wesele i wyraźnie zaiskrzyło. Szkoda, że to był tylko sen. True story.
Mi się ostatnio śnili : ludzie winogrona i motor, który przechodził transformacje w kozę, więc proszę was... amatorzy
Mi ostatnio śnią się prorocze sny. To o czym mi się śni potem się dzieje. Moja babcia też tak miała. Kiedyś śniło jej się że umarła bliska osoba, obudziła się (było już rano) za 10-min. przyszedł telegram pogrzebowy. Ta osoba umarła.
Jessica23 napisał
Metropolice napisał
A mi się dziś śniło że jakieś zombiaki opanowały świat i były wszędzie śniło mi się że goniły mnie po całym moim domu (w domu wszystko było identycznie jak we śnie). A potem się obudziłam gdzieś o 3 w nocy i słyszałam jakieś kroki. (mogło mi się zdawać, lub w moim domu dzieją się paranormalne rzeczy xd.)
3 w nocy to godzina demonówlepiej się wtedy nie budzić
Ostatnio zmieniony przez Pixies (05-10-2013 o 16h33)
Ostatnim moim snem jaki pamiętam był sen...Że przygarnęłam laleczkę Chuky o.O
Mi śniło się to:
Pierwszy raz leciałam samolotem i jacyś znani mi mężczyźni (ale tylko w tym śnie XD) mieli taki kamień. Kiedy świecił się na niebiesko wszystko było OK, ale jeżeli na czerwono, to masz przechlapane. Wszystko było dobrze, ale nagle kamień zmienił się na krwisto czerwony. Nie wiedzieliśmy o co chodzi. Wylądowaliśmy w lesie (0.o) żeby ludzie sobie widoki pooglądali. Wtedy pojawił się giga pająk (czy co to było) i zaczęło mnie gonić. Po jakimś czasie walki zgubiłyśmy go (obok mnie nagle pojawiła się koleżanka- moje sny XD) zobaczyłyśmy, że kamien nadal jest czerwony. Zaczęłyśmy się rozglądać. Miałam kiedyś ten sen (sny mi się powtarzają- często) i próbowałam sobie przypomnieć gdzie był. Nagle spojrzałyśmy w dół i ziemia była przeźroczysta, a pająk się do nas przez nią przekopywał, jakby z jądra ziemi. I się obudziłam.
Często powtarzają mi się horrory np. o wielkim strasznym domu, ten sen
Mi się raz śniło, że miałam skrzydła i zwiewałam z domu, a moja rodzina mi w tym pomagała. Dużo czasu zajęło mi wylecenie za ogrodzenie, bo albo nie rozłorzyłam skrzydeł, albo zapomniałam nimi machać. W końcu Udało mi się przelecieć przez mały lasek. Drzewa na jego końcu rosły idealnie w linii. Za nimi był krótki pas trawy, ogrodzony siatką. Połorzyłam się przy niej, a potem poleciałam do szkoły.
Dslej nie pamiętam.
Pixies na prawdę wielkie dzięki! Niesłychanie poprawiłaś mi humor, nie wiem czym bardziej : tym piciem z butelki czy krowami... Nie chyba jednak to drugie było lepsze! Liczę, że częściej będziesz się udzielać w tym wątku ok ? <prosi>
Mi się ostatnio śniło że byłam z koleżanką w jej ogrodzie (wszystko było tak samo, jak w realu) i coś tam robiłyśmy. Później otworzyliśmy furtkę (ja otworzyłam) i zdawało mi się że coś przeleciało mi przed oczami, jej też. Potem jeszcze się bawiłyśmy w coś tam xd. Robiło się ciemno. Potem przechodziliśmy obok takiego drzewa w ogrodzie i jakiś człowieko- koń tam spał (coś na wzór centaura) później zapytałam czy ona też to widzi. I zapytałam tego 'centaura' czy jest człowiekiem. (wiem idiotyczne pytać konia czy jest człowiekiem) On odparł że ''Nie, jestem tylko różowym jelonkiem, który chciał uciec, i zwiał. Po chwili wyskoczył z mega karabinem i kazał mi zabić koleżankę xd, powiedziałam że nie mogę tego zrobić, on powiedział że sam to zrobi i buuum strzelił tyle że do siebie. I tak zakończył się mój sen o koniu-samobójcy.
Jessica23 napisał
Pixies na prawdę wielkie dzięki! Niesłychanie poprawiłaś mi humor, nie wiem czym bardziej : tym piciem z butelki czy krowami... Nie chyba jednak to drugie było lepsze!Liczę, że częściej będziesz się udzielać w tym wątku ok ? <prosi>
Ja uwielbiam moje sny chociaż są ... nieco dziwne....
Jeśli chodzi o te normalne to ostatnio często śnią mi się podróże, wycieczki, kolonie nad morzem, zwykle w towarzystwie przyjaciół lub rodziny.
A jeśli chodzi o te dziwne to np: śni mi się, że znajduję bezdomnego psa a po chwili on zamienia się w świnkę morską
NAJGORSZY koszmar mojego młodego życia? Proszę bardzo, ale na waszą odpowiedzialność xd. Nie odpowiadam za czyjekolwiek szkody psychiczne
No, więc :
Siedziałam ze znajomymi pod moją szkołą. Było potwornie zimno, a my czekaliśmy na wf. Chyba nawet zbierało się na deszcz. Nagle pojawił się mój (blady jak ściana) przyjaciel i powiedział, że był jakiś wypadek. Nie zrozumiałam o co mu właściwie chodziło. Dotarło do mnie tylko tyle, że na pięć osób w samochodzie trzy nie żyją. Potem się okazało, że w aucie był mój brat (to mój najlepszy przyjaciel), rodzice, brat tego przyjaciela, co przyszedł mi powiedzieć i jakaś koleżanka ich obu.
Wpadłam w lekką panikę i zaczęłam płakać. A on mnie przytulił i nic nie mówił. Nic, nikt nie powiedział. Jakby mnie tam przez dobrą chwilę nie było. Zabrał mnie w końcu z tej szkoły, ale moja przyjaciółka jeszcze z nami poszła, bo nie chciała mnie zostawiać. Pobiegliśmy szybko na taką dwupasmówkę i tam stały dwa samochody. Z jednego już ludzie wyszli, ale ten drugi się palił. Podbiegłam do niego i zaczęłam szarpać klamkę, ale nie chciał się otworzyć. Więc wybiłam szybę w oknie, wyciągnęłam zakrwawioną rękę (olałam krew) i zaczęłam majstrować przy zamku. Udało się. Prosiłam tych ludzi, żeby mi pomogli, ale oni udawali, że mnie nie słyszą. Moja przyjaciółka wezwała pogotowie i chciała "łapać" karetkę z pobocza drogi. Karetka jechała tym poboczem z zawrotną prędkością i z całą mocą władowała się w moją przyjaciółkę, więc ten chłopak poleciał jej na ratunek. A ja byłam rozdarta między nią, a moją rodziną w samochodzie, który mógł wybuchnąć w każdej chwili. Wyciągnęłam w końcu wszystkich, ale było za późno (blade trupy, krew, siniaki). Wyobraźcie sobie swoją rodzinę tak wyglądającą XD Nagle ten chłopak zniknął, wszyscy zniknęli, a ja leżałam sama na środku drogi i płakałam. A kiedy otworzyłam oczy chłopak leżał obok mnie. Był martwy. Tego jestem pewna.
PS cierpię na coś takiego, jak "odczówanie podświadomości", czyli podczas snu czuję wszystko : zapachy, dotyk, temperaturę itp. no i ból... Więc TAKIE sny + to = masakra i nikomu nie życzę XD