Chika napisał

Ahm... Zakupiłam sobie dzisiaj butki:
http://img854.imageshack.us/img854/7701/dsc0015ce.jpg
(zdjęcie robione telefonem ;_
Kupiłam je w sklepie Lidl i mam to gdzieś, że większość z was zapewne kupuje buty w jakiś drogich sklepach (CCC, Deichmann itd.) też tam kupuję, ale te akurat mi się ogromnie spodobały *-*
Dałam za nie 45 zł i trochę żałuję, bo coś czuję, że zaczynają mnie te paseczki na górze uciskać :<

Jak masz jakieś gazety nie potrzebne te szare to weź zrób z nich kulkę i namocz je w wodzie i wepchaj je miedzy podeszwa a tymi paseczkami to bardzo pomaga ja tak często robię

creepersy, litasy, conversy, vansy - coś na ten krój. i oczywiscie GLANY YAY tak jak i martensy *___* 

Nie chcę nikogo obrazić, ale według mnie glany są przesadą. Jest to moje zdanie, które mam prawo wyrażać. Oczywiście szanuję tych co je lubią, ponieważ mają własny styl. Ja bardzo lubię chodzić w trampkach/vansach. Nie pogardzę też szpilkami, ale na mój wiek, to jeszcze nie to.

Byakyath napisał

MilaBee napisał

Nie chcę nikogo obrazić, ale według mnie glany są przesadą.

Przesadą w jakim sensie? Pytam bez żadnych złośliwości, bo jestem ciekawa opinii.

jak dla mnie przesadą mogłyby być sandały ze skarpetami, a nie glany, chociaż to tylko moje odczucie.


U mnie różnie bywa
-mam creepersy 5-6cm podwyższenie,
-mam też platformy z demonii takie o:


-dwie pary glanów Steel trójki i dziesiątki
mase szpilek a tak na ogół to chodzę w vansach na podwójnym całych czarnych.

wygrałam aukcję na allegro ale powinny być na ebayu

Ja uwielbiam nike (normalne i air max),glany i creepersy są śliczne! ♥

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

ja ubóstwiam koturny we wszelkiej postaci ale najbardziej sandałki na koturnie oraz półbutokoturny ale trampkami też nie gardzę oczywiście mam jakieś 24 pary butów na każdą okazję od sportowych przez szmaciaki później szpilki i obcasy aż po koturny

Według mnie ten temat jest zupełnie bez sensu i proponuje go zamknąć.

Dlaczego niby? Można tutaj się pochwalić butami itp. Wątek w sam raz dla działu o modzie.

Glany :3 Conversy i Vansy też ok. Trampki spoko - byle nie szpilki i sandały *-*

Jestem wielka fanka wszystkiego, co jest wysokie. Szpilki, obcasy, koturny- wszystko, byle jak najwyzsze! Niestety moje chore kolano juz od dluzszego czasu nie pozwala mi na takie obowie ;/
W zamian nosze martensy. Jestem szczesliwa posiadaczka modelu 1460 w kolorze limonkowym, ktore nie tylko wygladaja oblednie (wprost proporcjonalnie do ceny ;/) ale tez sa nieziemsko wygodne. Od kiedy je mam rzadko kiedy nosze inne buty.
Poza tym mam pare glanow. Kiedys chodzilam w nich bez przerwy, teraz jakos srednio spelniaja moje oczekiwania. W zime blacha zamarza i jest w nich okropnie zimno, a w  cieplejsze dni nagrzewa sie i jest okropnie goraco. Do tego w zime snieg nabija sie strasznie w podeszwe i brudzi w domu wszystki co mozliwe.
Trampkow nie lubie, strasznie niewygodnie sie w nich chodzi. Podeszwa jest plaska i cienka. Kiedys je lubilam "bo ladne", ale teraz wole, zeby buty byly przede wszyskim wygodne ;x
No i uwielbiam buty, ktore sa dlugie. Siegaja do polowy lydki, albo jeszcze lepiej do kolan. Poki co mam trampki wlasnie do polowy lydki i kozaki zimowe na obcasie siegajace do kolan, ale marza mi sie jeszcze glany albo martensy 20dziurkowe ;3

Większość z was lubi glany, a ja zdecydowanie mówię im NIE! Jakoś dziwnie kojarzą mi się z wojskiem. Ja lubię najbardziej:

- koturny
Link do zewnętrznego obrazka

- conversy
Link do zewnętrznego obrazka

W butach na obcasie lub na wysokiej podeszwie chodzić nie potrafię, ale strasznie podobają mi się lity i koturny. Niestety żadnych nie posiadam, bo zginęłabym na miejscu zaraz po założeniu ich i zrobieniu pierwszego kroku. Niestety, to nie dla mnie.
Znacznie bezpieczniej czuję się w trampkach lub adidasach. Byleby jak najbliżej do ziemi.

Ja preferuję zwykle wysokie buty. Dobrze się w nich czuję i ogólnie mogę wykazać się swoimi długimi nogami do tego. Ale od czasu do czasu lubię założyć jakieś płaskie np. baletki czy trampki. Jakby to ująć... Lubię wszystkie buty oprócz sandałów. Okropieństwo, nie uważacie?

Ostatnio natknęłam się na takie oto buciki:

Link do zewnętrznego obrazka

Myślicie, że warto w nie zainwestować ? 

Skate 'owskie buty, czarne trampki zawijane i białe creepersy - w takich butach się bujam.

MilaBee napisał

Nie chcę nikogo obrazić, ale według mnie glany są przesadą.

Przesadą w jakim sensie? Mogłabyś rozwinąć swoją wypowiedź? Bardzo mnie zaciekawiła i chciałabym poznać Twój punkt widzenia.

Ja śmigam tylko i wyłącznie w glanach (dziesiątkach). Ostatnio stare rozwaliły mi się prawie zupełnie, więc aktualnie staram się rozchodzić nowe. Pierwszy raz w życiu mam na nogach glaniacze bez żadnej rysy!
W mróz zadowalam się kozakami a'la oficerki.

Pierwsze mi się nie podobają D: Te paski, jakoś tak... dziwnie wyglądają, na tej platformie...
Ale te drugie już są śliczne ^o^

Trampki, trampki i jeszcze raz trampki *w* Gdy jest cieplej to japonki lub jakieś sandałki :3 Marzą mi się białe martensy *u*