Elizabeth pisala coś na telefonie.
Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!
#27 10-08-2013 o 16h04
Mięsożerca
Kaoru Inu
Jestem ciekaw kiedy Frank przyjedzie... W końcu mamy mieć wspólny pokój więc chce sobie zaklepać lepsze łożko...
Ostatnio zmieniony przez Kisshu (10-08-2013 o 18h54)
#28 10-08-2013 o 16h11
...
Sophie
Uśmiechnęłam się rozpromieniona zauważając Kaoru i Mei.Nie lubiłam przebywać sama w miejscu,w którym jest tłum ludzi zawsze wtedy czułam się bezradna i przytłoczona,ale gdy w pobliżu byli moi przyjaciele lub siostra od razu czułam się lepiej.
-Cześć wam-Przywitała się z nimi,gdy podeszłam bliżej-Już myślałam,żer się spóźnię,bo Caroline strasznie przeciąga pożegnanie-Tak,osoby z mojej paczki należały do tej nielicznej grupy ludzi,z którymi potrafię normalnie rozmawiać.-Jest ktoś jeszcze oprócz naszej trójki?A może jestem ostatnia?
Ostatnio zmieniony przez Lilka (10-08-2013 o 16h12)
#29 10-08-2013 o 16h11
...
-Brakuje Franka i Rina -powiedziałam pisząc SMS a
Ostatnio zmieniony przez majkel325 (10-08-2013 o 16h13)
#30 10-08-2013 o 16h16
Mięsożerca
Kaoru Inu
-Jest też Elizabeth. Chodźcie do niej, pewnie czuje sie głupio siedząc tam sama koło samolotu. Brakuje jeszcze Franka i Rina ^^
Wziąłem bagarze Mei pod pache i w trójkę poszliśmy do Elizabeth.
Ostatnio zmieniony przez Kisshu (10-08-2013 o 18h54)
#31 10-08-2013 o 16h19
...
Nadal pisalam smsy. byly one długie bo musiałam zapewniać rodzeństwo ze jestem bezpieczna itp
#32 10-08-2013 o 16h24
Mei Yui Hee
- Cześć. - bąknęłam. - I ty się jeszcze pytasz! Oczywiście. Mam tutaj dwie walizki i trzy torby. To wszystko jest ciężkie. O cześć Sophie!
Kiedy doszliśmy do Elizabeth, nie było dwóch panów. Rin to leń więc a pewno się spóźni. Co do Franka to nie wiem. ie mogę się doczekać!
---------------------------------------------
Błagam was. Rpg 1 zdaniowe, to nie rpg. Nie dość, że to łamanie regulaminu, to przez jedno zdanie, rpg ie ma sensu!
Ostatnio zmieniony przez Dream (10-08-2013 o 16h24)
#33 10-08-2013 o 16h24
Mięsożerca
Kaoru Inu
-Hejka, Elizabeth! ^^ Patrz kogo przyprowadziłem- powiedziałem śmiejąc się do niej. - Teraz jeszcze Rin i Frank! Może lepiej do nich zadzwonie?
Byłem trochę zawstydzony, uwielbiam moje przyjaciółki, ale głupio się czułem jako jedyny facet. W myślach ciągle przeklinałem chłopaków że nie przyszli wcześniej...
Brzuch mi strasznie burczał i myślałem, że zaraz nie wytrzymam... Na serio muszę znaleść coś do zjedzenia... Może w torbie mam jakieś batony... Zacząłem szperać po kieszonkach...
Ostatnio zmieniony przez Kisshu (10-08-2013 o 18h54)
#34 10-08-2013 o 16h28
...
Elizabteh przywitała się z dziewczynami. Spoglądała co chwilę na zegarek.
-Za ok 5 minut samlot odlatuje-pomyślałam
Jezeli reszta nie przyjdzie nie wiem co zrobię.Bardzo chciałam siedzieć w samolocie i lecieć na upragnione wakacje,
Ostatnio zmieniony przez majkel325 (10-08-2013 o 16h29)
#35 10-08-2013 o 16h34
Mięsożerca
Kaoru Inu
-Dobra! Już dzownię do Franka! A ty Elizabeth zadzwoń do Rina, ok? Przez tych ciołków możemy przegapic nasze wakacje!
Wybrałem numer Franka w telefonie i czekałem, aż odbierze.
Nie mogę uwierzyć, że możemy nie pojechać! Długo czekałem na ten dzień i nie mam zamiaru pozwolić im tego zepsuć.
Trzymając wciąż telefon prz uchu powiedziałem:
Ja idę się za nimi rozglądnąć! Gdyby przyszli wyślijcie mi SMS'a!
Ostatnio zmieniony przez Kisshu (10-08-2013 o 18h53)
#36 10-08-2013 o 16h37
...
Sophie
Gdy zobaczyłam Liz przywitał się krótkim "cześć" i biorąc z niej przykład usiadłam na jednej z swoich walizek.Z lekkim niepokojem przyglądałam się trzymanej przez nią komórce.Dlaczego z niepokojem? Ponieważ moja siostrzyczka poinformowała mnie jeszcze w domu,choć mi to bardziej pod groźbę podeszło,iż napiszę do moich koleżanek żeby przynajmniej trzy razy w tygodniu zabrały mnie na jakąś imprezę lub pomogły podrywać jakiś przystojniaków.Mówiłam już,że moja siostra jest niesamowicie wścibska?
-Liz jeśli dostałaś jakiś SMS od mojej siostry to go zignoruj-Spojrzałam błagalnie na Mei-Ty też..Najlepiej usuńcie go bez czytania...Proszę-Uśmiechnęłam się do dziewczyn.Nie powiem zmartwiła mnie informacja,że za niedługo odlatujemy,a chłopaków jak nie było tak nie.
-Jak ta dwójka nie przyjdzie to naśle na nich Caroline-Mruknęłam patrząc na znikającą w tłumie sylwetkę Kaoru.
Ostatnio zmieniony przez Lilka (10-08-2013 o 16h38)
#37 10-08-2013 o 16h39
...
-Właśnie go czytam i jest dosyć interesujący-powiedziałam z uśmiechem. Zaczełam sie martwić. tyle czekałam an te wakacje a tu teraz nic przez jakiś dwóch konowałów,
-Nie denerwuj się. też mam rodzeństwo nawet duze. wiec wiem jak to jest,
Ostatnio zmieniony przez majkel325 (10-08-2013 o 16h44)
#38 10-08-2013 o 17h07
Mięsożerca
Kaoru Inu
Biegałem po lotnisku przeciskając się przez tłumy ludzi.
Zabiję ich kurna! Gdzie oni są?!
Spojrzałem na zegarek. Nie jest dobrze! Musimy już wsiadać!
Nagle zauważyłem tych ciołków koło drzwi. Adrenalina mi skoczyła, złapałem ich za fraki i pociągnąłem za sobą. Co oni se kurcze myślą?! Nie wiedzieli jaki mamy samolot czy co?!
Mimo iż próbowali się wyrwać nie miałem zamiaru ich puszczać. Bylem najniższy z paczki, ale jednak najsilniejszy. Przyprowadziłem ich biegiem do dziewczyn, na których malowało się przerażenie.
-Szybko! Wsiadamy!- powiedziałem puszczając tych "geniuszy", zabrałem bagaże swoje oraz Mei (wiedziałem, że Mei nie przepada za taszczemniem ciężkich rzeczy, a czas nas gonił więc postanowiłem jej pomóc) i pobiegłem do samolotu. Reszta zrobiła to samo. Widać było na twarzach Rina i Franka zakłopotanie.
Teraz, gdy myślę o tym ta historia jest nawet śmieszna. Nie potrafię się długo na nich złościć.
Gdy weszliśmy do samolotu usiadłem koło Franka i rozpoczął się lot na nasze długo oczekiwane wspólne wakacje! ^^
Ostatnio zmieniony przez Kisshu (10-08-2013 o 18h53)
#39 10-08-2013 o 17h14
~ As long as I have a want, I have reason for living. Satisfaction is dead. ~
Można jeszcze? 
Nie odpisuję na PW?
T U M N I E Z N A J D Z I E S Z
#40 10-08-2013 o 17h20
Mięsożerca
Niestety nie 
mamy komplet
Ostatnio zmieniony przez Kisshu (10-08-2013 o 17h20)
#41 10-08-2013 o 17h23
~ As long as I have a want, I have reason for living. Satisfaction is dead. ~
Ok Trudno C:
Nie odpisuję na PW?
T U M N I E Z N A J D Z I E S Z
#42 10-08-2013 o 17h51
Mei Yui Hee
Spojrzałam na zagniewanego Kaoru niosącego Rina i Franka. On i gniew nie wytrzymam, ze śmiechu. Zostałam wepchnięta w tłum moich przyjaciół. A Kaoru wziął mój bagaż. Usiadłam na jakimś miejscu i wylądowałam obok Rina. No cóż wolę jego, iż jakiegos idotycznego innego pasażera.
- Cześć!
Przypomniały mi się słowa Sophie i wyciągnęłam z kieszeni telefon. Przeczytałam wiadomość, od jej siostry. Sophie poszukuje chłopaka? Chętnie jej pomogę w odnalezieniu. No a, imprezy, bez niej były by nieudane.
Ostatnio zmieniony przez Dream (10-08-2013 o 17h51)
#43 10-08-2013 o 18h25
...
Elizabeth siedziała w samolocie i czytałą pismko. zastanwiała sie czy te wakacje beda mile. Myślała tez jak mozna sie spóźnić na samolot az tak długo
#44 10-08-2013 o 18h36
Frank Collins
Obudził mnie dźwięk smsa. Z niezadowoleniem wyszedłem z cieplutkiego łóżka, przeszedłem przez pokój i podniosłem telefon z komody. Mei? A czego ona mogła ode mnie chcieć o tej porze, i to jeszcze w sobotę?
Przeczytałem treść wiadomości i powoli zaczęło do mnie docierać, że dzisiaj mieliśmy wyjechać nad morze. Jasna cholera! Jak mogłem zapomnieć o czymś tak ważnym? Podbiegłem do szafy, by zdjąć z niej walizkę i wepchnąłem do niej pierwsze lepsze ubrania, które nawinęły mi się pod ręce. Szybko się ubrałem i wyszedłem z pokoju, ciągnąc za sobą bagaż. Po drodze wstąpiłem do łazienki (wiecie, szczoteczka, pasta i te sprawy) i chwilę później byłem już na dole. Dałem mamie buziaka w czoło, wyjaśniając, że jestem już cholernie spóźniony, zabrałem bilet na samolot z sekretarzyka i wybiegłem z domu. Dzięki Bogu, że miałem prawo jazdy. Inaczej musiałbym czekać na autobus.
Parkując, prawie że wjechałem w czyjś samochód. Dobrze, że zdążyłem się już obudzić, inaczej na pewno zmiażdżyłbym mu tył. Zauważyłem przyjaciół i od razu zacząłem biec w ich stronę. Nie dane mi było jednak nawet się wytłumaczyć, bo Kaoru pociągnął mnie i Rina (który najwyraźniej też się spóźnił, łaaał, nie jestem jedyny!) w kierunku hali odpraw. Błyskawicznie przeszliśmy kontrolę i piętnaście minut później siedzieliśmy już w samolocie. Wyciągnąłem telefon z kieszeni, by go wyłączyć i zauważyłem, że mam nieodebrane połączenie od Kaoru. W tym zamieszaniu nawet go nie usłyszałem...
- Hej, Kaoru... masz coś do jedzenia? - spojrzałem na niego z nadzieją. Nie zjadłem nawet śniadania, co teraz zaczęło mi się dawać we znaki.
Ostatnio zmieniony przez tsunshun (10-08-2013 o 18h37)
#45 10-08-2013 o 18h41
...
Elizabeth zanela z tych emocji. Nigdy nie lubiła zasypiać w takich miejscach ponieważ. dużo osób robiło jej wtedy kawały. Miała spokojny sen co ułatwiało robienie kawałów.
#46 10-08-2013 o 18h48
...
Sophie Patrick
-Ja wiem,że masz spore rodzeństwo,ale jakoś nie przypominam sobie,żeby twoja siostra zaczęła ci szukać odpowiedniego kandydata to pierwszego pocałunku.-Z każdym słowem robiłam się coraz bardziej czerwona-Tylko dlatego,bo sobie ubzdurała,że czternastolatka powinna już to mieć za sobą.-Schowałam twarz w dłoniach i pokręciłam z zrezygnowaniem głową.Pomysł Caro czasami był okropne.
Gdy byliśmy już w samolocie zajęłam miejsce przy oknie,a obok mnie usiadła Liz.Miała teraz poczytać książkę,która niedawno kupiła,ale co poradzę na to że moja głupia siostra zabrała mi ją wczoraj i schowała Bóg wie gdzie.Naprawdę szukałam jej prawie godzinę i nigdzie jej nie było,a Caroline była nieubłagana,książkę odzyskam dopiero po powrocie do domu.Westchnęłam na samo wspomnienie.
Ostatnio zmieniony przez Lilka (10-08-2013 o 18h58)
#47 10-08-2013 o 18h50
Mięsożerca
Kaoru Inu
-Uch... Miałem nadzieje, że ty coś masz -odpowiedziałem Frankowi - nie jadłem nic od rana. Byłem strasznie zabiegany, bo obudziłem się za poźno i zdążyłem się tylko ubrać i umyć zęby- mówiąc to zauważyłem, że wzrok Franka wylądował na moich rozczochranych włosach. Ech... On ma chyba jakiś kompleks z tymi włosami... -poczekaj, może dziewczyny coś mają.
Odrwóciłem się w stronę Mei, Sophie i Rina:
-Ej! Macie coś do jedzenia? Jesteśmy z Frankiem strasznie głodni -bałem się spytać o to Elizabeth, ponieważ nie raz już dostawałem kazania od niej na temat braku systematyczności w moim odżywianiu.
Ostatnio zmieniony przez Kisshu (10-08-2013 o 18h53)
#48 10-08-2013 o 19h31
...
-Ja mam coś wplecaku-powiedziałam i zaczeła szukać w plecaku. W końcu podałam im kanapki i batony-Moja siostra mnie spakowała -powiedziałam z uśmiechem.
#49 10-08-2013 o 19h49
...
Sophie
Spojrzałam na dziewczynę siedzącą obok.Miała zamknięte oczy i najwyraźniej spała.Delikatnie wyjęłam pisemko z jej rąk i zaczęłam je przeglądać.Zerkając od czasu do czasu na blondynkę.Gdy zauważyłam,że Elizabeth się przebudza dyskretnie wsunęłam gazetę miedzy nasze fotele.Odwróciłam głowę w stronę okna.Ja niczego nie dotykałam.Ta gazeta sama znalazła się miedzy naszymi fotelami.
-Tobie siostra pakuje jedzenie?-Spojrzałam z zazdrością na Liz-Ja też chce żeby siostra pakowała jedzenie?-Mruknęłam przypominając sobie Caroline,która podczas pakowanie tłumaczyła mi jakie obuwie pasuje do danego stroju.Ehh.
-Chłopaki,a wiecie że mogliście poprosić stewardessę o jakiś posiłek?
Ostatnio zmieniony przez Lilka (10-08-2013 o 19h51)
#50 10-08-2013 o 19h51
...
-Tak ogłonie to mam 3 braci starszych i jedną siostrę. Są kochani ale i upierdliwi-powiedziałam uśmiechając sie
