Harry Black
Po chwili dostałem smsa: "Ciekawe, że nie upewniłeś się 3 lata temu?" i już nic nie odpisywałem ponieważ Erika wyszła z klasy, więc także postanowiłem już wyjść. Po drodze do wyjścia poszedłem jeszcze do swojej szafki zostawić wszystkie książki. Już nie szedłem do domu, ponieważ mieszkałem trochę daleko i nie chciałem zbytnio się spóźnić, więc od razu ruszyłem po znanej drodze do knajpy, którą kiedyś bardzo często odwiedzałem. Gdy już doszedłem i otworzyłem drzwi bez wahania wiedziałem, w którym stoliku ją znajdę, po prostu zawsze był to ten sam stolik. Podszedłem do niego i uśmiechnąłem się lekko, po czy usiadłem naprzeciwko Eriki.
- Wow, to miejsce w ogóle się nie zmieniło - powiedziałem rozglądając się - wiesz, nie za często tu bywałem.. Nie lubiłem przychodzić tu sam.. - dodałem patrząc się na nią.
"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson