Ayako81 - vardzo lubię połączenie czerni i fioletu. Podoba mi sie sposób, w jaki zachowałaś równowagę w kompozycji stylizacji.
Nerra - uważam, że białe włosy nadają stylizacji pewnego charakteru, dzięki czemu można do niej dorobić historię, np. mutny wyciskacz łez o nietoperzu-albinosie odrzuconym przez resztę stada :>
Seite - cała ta stylizacja się sypie. Jest jak personalizacja jesiennego ogrodu, który umiera przed zimą.
zakuro2 - stylizacja ładna, ale jakoś nie mogę jej w głowie poskładać do kupy - niczego dla mnie nie wyraża. Niby to uwodzicielska wiedźma rzucająca zaklęcie, ale kościany pasek i nakrycie głowy w moim odczuciu całkowicie niszczy to wrażenie, bo są jakby z innej bajki.
Podoina - chyba nie ma na MF rzeczy, która przerażałaby mnie bardziej niż te oczy-guziki. Chciałaś zrobić pół-zepsuta creepy lalkę i wyszła ci w 100%. Świetne dogranie elementów, zwłascza użycie tych konkretnych włosów i piegów mi się podoba.
No to czas na moja ostatnią stylizację podczas tej wycieczki do KH, tym razem prawie-cosplay Morgaine z "Mgieł Avalonu". W książce miała smagłą cerę, ale sugerowałam się bardziej filmem. Zmieniłam tylko pasek, bo ten półksiężycowy z piórkiem wydawał mi się odpowiedniejszy dla kapłanki Bogini.
Oto Morgaine podczas rzucania zaklęcia powodującego opadnięcie mgieł odgradzających Avalon od realnego świata.
inspiracje