Masakra mi tam ten głąbek nie pasuje, ale ogólnie pałam niechęcią do tych wszędobylskich ptaków (mam na myśli ich występowanie u co drugiej miss jakiś czas temu, choć teraz zauważyłam że ta moda chyba chwilowo minęła).

Nivata moim zdaniem lepiej z kolią wygląda.

I z tego powodu, że jej nie widać, ja bym z niej zrezygnowała i w łapkę coś innego bym jej wsadziła Może coś czarnego/szarego z rózowym dodatkiem? Do tego pasemka by pasowało

Witam Wczoraj miałam chwilkę wolnego czasu i chcąc pomóc całkiem nowym modelką przestudiowałam wszystkie strony bluzek i spisałam jedne z tańszych. Niestety nie są one w sklepach ułożone od najtańszych do najdroższych. Oto one: Bluzka z długim, Bluzka obcisła, Bliźniak, Koszulka kamuflaż, Bluzka Zygzaki, Bluzka Błyszcząca, Bluzka Dream, Krótka, wiązana bluzka, Sweter "Szkoła", Bluzka wiązana, Bluzka graficzna, Gorset w paski, Bluzka z kwiatami, Bluzka Bounette, Gorset Arielka, Koszula podarta, Podkoszulek w paski, T-shirt falbanki, Koszulka Carlotta, Koszulka zwyczajna, Polo rękaw 3/4, Bluzka we wzorki, Gorset Virgine, T-shirt basic, Bluzka Solenn, Gorset Xiu, Bluzka Ivanelle. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce. Pozdrawiam

Osiągnęłam limit 60 zapisanych stylizacji, będę musiała je zacząć przeglądać i zostawiać tylko te z dużą liczbą elementów, trudniejsze do złożenia z powrotem. Jak można ustanowić tak mały limit, powinien być chociaż ze 100 D: Albo mógłby rosnąć wraz z ilością posiadanych ubrań.

Ostatnio zmieniony przez Masakra (08-08-2013 o 13h14)

Masakra, też się nad tym zastanawiałam, bo limit osiągnęłam już dawno temu i teraz jestem zmuszona wykasować część swoich zapisanych pomysłów. Ściągam zdjęcia stylizacji i zapisuję w folderze na kompie, bo innej rady chyba nie ma... ilość możliwych do zapisania strojów powinna rosnąć wraz z poziomami w grze.

---

Właściwie to mogliby zrobić na początku jakiś nieduży limit stylizacji a wraz z poziomem zyskiwałoby się kolejne miejsce. Świetna zachęta do nabijania poziomów by była :3
Póki co ja cosplaye zapisuję, następnie chyba będę zapisywać stylizacje tematyczne pod finały robione. W ogóle to chciałam sobie porobić chibi każdego stroju, ale jakoś nie mam ochoty teraz na taką pracę

Dyokira, mi się ta klatka o wiele bardziej podoba, chociaż też mało widoczna Ale ja bym jej nie zmieniała, dla mnie super. Może niech się jeszcze inni wypowiedzą

Wczoraj osiągnęłam limit... Nawet nie wiedziałam, ze taki jest! Musiała pousuwać stare stylizację...
A teraz moja nowa stylowa: pani szarości. Co o tym sądzicie?

Ładna, ale ja powiedziałabym, że to biel.

A teraz coś bardziej kremowego. Osobiście, podoba mi się bardziej.

Całkiem urokliwe, tylko torebka się trochę zlewa z kiecką. Albo to tylko mój ekran...

Tym razem spróbowałam użyć skarpetek heroicznych. W celu przyzwyczajania się do nowego mega-biustu miss, bo nie mogę wiecznie zasłaniać detali kłakami.

Eno, skarpety heroiczne fajne są, jak się zasłoni te takie... no to takie wyżej, okrągłe, co nie wiem, czym dokładnie jest. Osuwająca się skarpeta ma po prostu urok
Za to zabolał mnie strasznie fakt, żem nie mogła znaleźć spódnicy w takie dyskretnawe paski, coby mi do butów pasowała. Buty są ubercute, ale nie mam do czego ich nosić -_-'

Link do zewnętrznego obrazka Link do zewnętrznego obrazka Link do zewnętrznego obrazka

Pomocy :< Bo kompletnie nie mogę się zdecydować, każda opcja coś w sobie ma i jestem w kropce...

Stanowczo nie te serduszka! Wiolonczela wygląda najlepiej.
edit: zmieniłam torebkę i buty

Ostatnio zmieniony przez Aria (09-08-2013 o 11h02)

Mi się z kolei wiolonczela nie podoba, bo kiecka i stylówka taka super delikatna i leciutka, a ten instrument przy niej taki potwornie toporny...

Wybrałabym opcję nr 1. Ew. opcję nr 3.
Tak ja zauważyła Hildee, wiolonczela jest zbyt toporna.

Rkwcz osobiście zamiast wiolonczeli dałabym skrzypce, jeśli chciałabyś z instrumentem, natomiast z opcji które podałaś, jakoś najbardziej podoba mi się liścik.

Po moich ostatnich bogatych, a wręcz barwnych stylizacjach <wspomina soczyste zielenie zaklinaczki wężów> postanowiłam zrobić coś prostego, o stonowanym kroju i z nutą zbliżającej się maleńkimi kroczkami jesieni (tak, Nivata, to jest TWOJA wina! )

Założenie było proste, trzon to trzy elementy: jak najprostsza, czarna bluzka, bez przesadnego dekoltu i obcisła. Następnie rozkloszowana spódnica w beżowym odcieniu o długości przed kolano- ale absolutnie nie miniówa, a na koniec czarne rajstopy. Z tym sobie poradziłam, ale teraz mam dylemat z torebką:
Link do zewnętrznego obrazkaLink do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
W zasadzie obie mi się podobają i równocześnie do obu mam zastrzeżenia. Czarne zdają się aż nazbyt odcinać na tle spódnicy, beżowa zlewa się z nią. Help?

Ostatnio zmieniony przez Rosette (09-08-2013 o 11h38)

---

Moim zdaniem, pierwsza czarna. Prosta i widoczna.