Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 24 25 26 27

#626 17-04-2014 o 00h17

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ Setki lat... a niedawno jak na ironię, gadałam z kimś właśnie o jego wieku xD /

https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1800372_510650035722658_667831785_n.jpg

Chie też wzięła chyba się za prace domowe. Zasiadła naprzeciwko mnie, ale nie rozpoczęła czytania, podczas gdy ja byłem już na trzeciej stronie. Zamiast tego poczęła zadawać pytania. Słuchając ich, popatrzyłem na nią znad okularów. Gdy zadawała pytanie o odejściu, powróciłem oczy na księgę. Wtedy toż skończyłem akurat trzecią stronę, tak więc przewróciłem kartkę. Począłem kolejno odpowiadać beznamiętnie na jej pytania, bo chyba skończyła już je zadawać.
- Dlaczego miałbym być zły? Owszem, przeszkadza, ale co zrobisz? Nic nie zrobisz. Ustaliliśmy, że się brzydzę i niech tak zostanie. Mam mieszane myśli co do tego, czy powinnaś odejść, czy nie. Z jednej strony to będzie dla nas - youkai, znacznie lepiej, gdy pozbędziemy się z otoczenia takiego potwora. Im jesteś młodsza, tym łatwiej, bo jesteś słabsza. Tak więc zwlekanie może być jak najbardziej na naszą nie korzyść. Z drugiej strony jesteś jeszcze młoda - nie jesteś jeszcze tak potężna jak dorośli, tak więc nie jesteś do końca potworem. Przebywając, wśród nas, może uda się sprawić, że nigdy tym potworem się nie staniesz. A to będzie zarówno korzystne dla ciebie, jak i dla nas. Sam osobiście jestem teraz na tym drugim etapie - tylko dlatego chodzę do tego całego kultu zwanego szkołą. Bynajmniej myślę, że to tylko dlatego on mnie tu posłał. W każdym razie, jeśli wybierzesz drugą opcję i tu zostaniesz, będę cię wspierał, na tyle ile sam jestem w stanie - Przeczytałem sobie następne dwie strony i podczas przewracania kartki dodałem jeszcze tylko - Oczywiście jak już wcześniej wspomniałem, jeśli tylko lekko poczuję, że stajesz się jedną z nich, zabiję cię własnymi rękami - i zacząłem czytać dalej księgę.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (17-04-2014 o 00h21)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#627 18-04-2014 o 20h31

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Shiawase Mijikai
Och... Mam nadzieje, że to tylko moje przewidzenia. Przecież ona... Nie, nie... Musze przestać o tym myśleć. Resztę drogi przeszliśmy w milczeniu. Sam nawet nie wiedział jak mam odpowiedzieć na jej stwierdzenie.
Zaraz gdy weszliśmy wskoczyła do mojego łóżka a ja sam nie wiedziałem co mam zrobić. Przypominając sobie, że gdy zmienia postać traci ubrania chciałem wyjść lecz jej ręce wskazywały coś innego.
- Przepraszam Sakura, ale ja... Wezmę Neko i wyjdę z pokoju byś mogła się przebrać. Przepraszam, ale czuję się trochę nie komfortowo
Zabrałem kota, który nie był zbyt zadowolony, że go budzę i wyszedłem z pokoju. Czułem jak mi serce przyspiesza. Nie mogłem tak postąpić. Ja właśnie nie należę do takich osób i nie był bym w stanie coś takiego zrobić.

Offline

#628 18-04-2014 o 21h01

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Link do zewnętrznego obrazka

W-wyszedł. Jestem głupia, powinnam się domyślić że tak zareaguje. Obróciłam się na brzuch i wtulając twarz w poduszkę pisnęłam głośno. Podniosłam się niezadowolona tym że wszystko zepsułam wzięłam pierwsze lepsze ciuchy, jak się okazało krótkie dżinsowe spodenki i luźną koszulkę. Oczywiście pod spód bieliznę! Poprawiłam szybko włosy i podeszłam do drzwi, uchyliłam je i wciągnęłam chłopaka do środka. Wyciągnęłam kota z jego rąk i postawiłam go na ziemi, a ten zaraz poszedł nie zadowolony spać dalej. Ale nie interesowało mnie to, zamiast tego przytuliłam się do blondyna.
-Przepraszam, chciałam się tylko z tobą położyć-powiedziałam cicho i podniosłam na niego wzrok, jednak nie puszczałam go. Wciąż sie do niego przytulałam i wręcz znikałam w jego ramionach.

Offline

#629 21-04-2014 o 19h47

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216



https://fbcdn-photos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1798024_262202117274100_891910107_a.jpg

Moje rozmyślania, na temat cudownej godziny nauczania Kyouko pływania, przerwał dzwonek. Spakowałem się i na pytanie o moją gotowość zwróciłem się wreszcie z uśmiechem do dziewczyny.
- No a jak! - Kyouko w stroju kąpielowym... nie mogę się doczekać!
Wyszliśmy z klasy i poszliśmy za rękę do pokoju po strój kąpielowy. Ona zaczęła go szukać, a ja odłożyłem nasze torby.
- Zrobić nam coś na skończoną naukę? Powiedz tylko, co sobie życzysz - zakładając fartuch i spinając w górę włosy posłałem jej zadziorny uśmiech przez ramię.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (21-04-2014 o 19h49)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#630 21-04-2014 o 21h51

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Podeszłam do niego i uśmiechnęłam się.
~Cokolwiek zrobisz i tak będzie dobre.
Odwróciłam się, wzięłam strój i weszłam do łazienki. Po krótkim czasie przebrałam się w strój.Trochę opina mi biust, jednak to sprawia, że jest bardzo dobry. Przeglądnęłam się w lustrze. Ładnie. Wyszłam z łazienki i stanęłam przed Kyou. Okręciłam się w koło.
~Tadam!
Poruszałam palcami u rąk tak jakby na pokaz. Podoba mi się tutaj. Bardzo podoba. Ale Kyou podoba mi się jeszcze bardziej. Awwww, cudownie wygląda w tym fartuszku. Nie mogę wyrazić tego słowami.
Uśmiechnęłam się zadziornie i jeszcze raz okręciłam się.

Link do zewnętrznego obrazka
Wolałam siedzieć już cicho. Nie będę już go martwić moją gadaniną. Mimo wszystko zaczynam się jego bać. Jego słowa brzmią tak oschle, a te ostatnie wręcz wywołują ciarki. Nie wierzę, że dałby radę mnie zabić. Po prostu nie wierzę.
~Dziękuję.
Powiedziałam tylko cicho i wróciłam do czytania. Historyczka sporo nam zadała, chociaż to tylko czytania a ja lubię czytać. Chociaż na chwilę oderwę się od mojego największego problemu-bycia człowiekiem.
Może jednak nie jest dla niego zrozumiałe moje podziękowanie. Głównie jestem mu wdzięczna za to, że mnie kryje, że pomógł mi na w-f, że obiecał mnie wspierać. Niesamowite.
Przeczytałam kilka kolejnych stron. To wszystko mnie wykańcza.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (21-04-2014 o 21h51)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#631 22-04-2014 o 16h19

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216



https://fbcdn-photos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1798024_262202117274100_891910107_a.jpg

Cokolwiek zrobię? A ośmiornicę ciekawe czy by zjadła... nie no, nie zrobię jej tego nigdy, choć kuszące. Może coś drobnego i słodkiego? Mhm... to jest dobry pomysł, zwłaszcza, że szybki. Poszperałem po wszystkich szafkach, lodówce i zdecydowałem się wreszcie.
Nadziewałem waflowe jajka po kolei bitą śmietaną, pokrojonym kiwi, jeszcze raz bitą śmietaną, pokrojonymi truskawkami, a na końcu dodałem jeszcze jagódki. Prawie bym zapomniał posypać z wierzchu czekoladą. Ostatecznie wsadziłem jeszcze listki bazylii dla ozdoby i zacząłem bezpiecznie pakować te 8 jajeczek - w sam raz dla naszej dwójki, jeśli chodzi o małą przekąskę - do termoizolacyjnego pudełka. Dzięki niemu bita śmietana, ani czekolada się nie roztopi, a owoce będą długo świeże. Zamknąłem pudło i postawiłem je przy drzwiach.
Wtedy toż Kyouko wyszła z łazienki i pokazała mi się w swoim żółtym stroju, który pięknie opinał jej kobiece atrybuty. Okręciła mi się dwa razy. Zdjąłem fartuch, rozpuściłem włosy i podszedłem do niej. Objąłem ją, pocałowałem, a potem sam się szybciutko przebrałem i już szliśmy za rękę nad basen.

/ Em... Torą może napiszę, jak już dojdziemy do zmierzchu? xD /

Ostatnio zmieniony przez Minwet (22-04-2014 o 16h19)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#632 22-04-2014 o 16h25

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Shiawase Mijikai
Pogłaskałem ją po główce uśmiechając się do niej lekko. Przyznam, że trochę mnie wystraszyła wcześniejszym zdarzeniem, ale powinienem się domyślić, że taka własnie jest.
- Już dobrze, nie gniewam się. Może powinniśmy odrobić lekcje. Dziś nauczyciele zadali tak dużo, że nawet nie wiem czy się wyrobię do jutra. Razem będzie nam raźnie.
Miałem już zamiar zabrać się za rozpakowanie plecaka, ale przeszła mnie myśl, że od rana nic nie jadłem.
- Ale za nim może byśmy coś zjedli? - powiedziałem uśmiechając się do niej.
Na pewno sama jest głodna. Tyle rzeczy dziś się wydarzyło, że nawet nie byłem w stanie pomyśleć o zjedzeniu czegokolwiek.

Offline

#633 22-04-2014 o 17h20

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Link do zewnętrznego obrazka

Jaki on słodki, i taki milutki. Nie sądziłam że bogowie mogą być mili, czy chociażby pomocni. A tu mam coś takiego w pokoju!
-To wszystko jest raczej proste, namęczymy się pewnie przy historii, ona lubi męczyć. Ale sądzę że reszta zejdzie szybko.-powiedziałam i podeszłam do lodówki. Na nasze szczęście  była pełna po brzegi. A mleka było pod dostatkiem.
-A na co masz ochotę? Bo ja chyba zjem sobie szynkę. Taaak, duużo szynki-powiedziałam jeszcze wyciągając dość duży kawałek szynki pokrojonej w plasterki. Włożyłam jeden taki kawałek do buzi i odwróciłam się w jego stronę.
-To co jesz?-zapytałam niewyraźnie jedząc co chwilę nowe kawałki mięsa.

Offline

#634 22-04-2014 o 20h16

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Shiawase Mijikai
Wstawiłem wodę na herbatę. Jej myśl o szynce sprawiła, że sam chciałbym zjeść jakieś kanapki, ale nie samym mięsem. Sięgnąłem do lodówki po sałatę, pomidor i ser. Pokroiłem chleb i spytałem dziewczyny:
- Chcesz kanapki czy raczej samą szynkę będziesz jeść? - spytałem pokazując na mięso - Aaa... I chcesz herbaty czy raczej wystarczy ci mleko
Przyznam, że jeszcze nigdy nie miałem do czynienia z Nekomusume, ale połączenie mleka z mięsem jakoś mi nie szło w parze. Po pokrojeniu chleba zabrałem się za pomidora.

Ostatnio zmieniony przez dortnana (22-04-2014 o 20h17)

Offline

#635 22-04-2014 o 20h52

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Zdziwiłam się tym pocałunkiem. Nie wiedziałam, że zrobi coś takiego. No ale to miły gest, bardzo miły. Wzięłam ręcznik i wyszliśmy. Słońce grzało a woda wydawała się być przyjemna. Położyłam ręcznik obok basenu i odwróciłam się do Kyou.
~Zaczynamy?
Uśmiechnęłam się serdecznie i stanęłam bliżej niego. Dzieliły nas zaledwie centymetry. Miło, bardzo miło. W końcu Kyou jest wyjątkowy i inny niż reszta podnóżków. Zupełnie inny. Jako jedyny rozpalił w moim sercu ogień i jako jedyny nie ulegał moim mocą. Takie niesamowite uczucie wręcz rozpiera mnie od środka. Radość spędzania z nim czasu jest nie do opisania.
Jednym co może teraz mi w wszystkim przeszkodzić to ta upierdliwa kotka. Niech wie, że jej nie odpuszczę. Zemszczę się, jeszcze nie wiem jak ale to zrobię.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#636 22-04-2014 o 21h49

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ Serio, ona takich rzeczy wcześniej nie robił? Oj biedna Kyouko, nie wie co straciła xD /

https://fbcdn-photos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1798024_262202117274100_891910107_a.jpg

Odłożyłem termoizolacyjne pudełko pod cieniem drzewa i stanąłem na skraju basenu, plecami do niego. Gdy dziewczyna przybliżyła się do mnie, mocno ją objąłem rękami i odgarnąłem kosmyk, który opadł jej na oczy.
- Coś cię trapi? Zapomnij o tym, jestem przy tobie. Rozluźnij się i... wstrzymaj oddech - posunąłem się i spadłem do wody na plecach, nadal mocno trzymając Kyouko.
Plasknęło mi mocno w plecy, ale czegóż się nie robi dla dziewczyny. Trzymając ją nadal wypłynąłem na powierzchnie i złapałem się krawędzi basenu. Zacząłem się śmiać, ale nadal nie puszczałem dziewczyny, no bo w końcu nie umie pływać.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (22-04-2014 o 21h50)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#637 26-04-2014 o 13h26

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Wstrzymaj oddech? Co do jas....
Dobra już wiem co i niezbyt mi się to spodobało. Do jasnej Anielki co to było? On chciał mnie utopić czy co?
~Co to miało być?! Nigdy więcej tak nie rób bez wcześniejszego ostrzeżenia! Zgłupiałeś?!
Musiałam go skarcić, w końcu z wodą nie ma żartów. No ale w końcu to mój kochany Kyou. Tak czy siak jestem już w wodzie. Jezus Maria jestem w wodzie. W dodatku nie tonę!
Objęłam mocniej Kyou, nie ma mowy abym tak szybko nauczyła się pływać. To jest za ciężkie, a ta woda tylko czeka na to aż on mnie puści a wtedy ja zacznę się topić. Błagam nie puszczaj mnie teraz. Tu jest za głęboko. Okropne uczucie. Zwykła woda mnie pokonała? Okropnie.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#638 26-04-2014 o 14h37

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216



https://fbcdn-photos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1798024_262202117274100_891910107_a.jpg

Oczywiście otrzymałem od razu przerażoną reprymendę od Kyouko. Mimo wszystko uśmiech i chichot nie schodził z mojej twarzy nadal. Mocno trzymając jej tors i głowę nad poziomem wody, począłem przesuwać się w stronę płytszego dna basenu. W końcu mogłem w sumie już stać na dnie całą powierzchnią stopy, jednakże Kyouko jest ode mnie niższa, tak więc posunąłem się jeszcze dalej, aż woda sięgała tylko mojego torsu.
- Spokojnie, tutaj już możesz stać - zacząłem ją puszczać - Powoli... widzisz? Jest dno - przesunąłem się do jej boku, złapałem za jej brzuch - Okey, teraz spróbujemy nauczyć cię balansować ciałem na powierzchni wody - wziąłem położyłem wnętrze przedramion na jej brzuchu - Spokojnie, będę cię trzymał. Połóż się, na brzuch. Zaufaj mi i nie zapomnij trzymać twarzy nad powierzchnią wody - gdy się położyła, podniosłem ją tak, aby połowa jej ciała była nad wodą, a połowa nadal w wodzie - Teraz poruszaj nogami, jakbyś chciała jechać na rowerze. Tylko kolana proste - posłałem jej uśmiech na zachętę - Podobnie z rękami. Tylko nimi zataczaj takie koła, a ja będę cię ciągle trzymał - kiedy tak machała powoli osuwałem ręce niżej, odlepiając je od jej brzucha.
Oczywiście nie mogłem zrobić tego do końca, aby nie zauważyła mojego przekrętu. Jednakże nie można tak przez cały czas - skoro jej nie trzymałem, to ona płynęła dalej. Ustawiłem ją na początku przodem do głębszej strony basenu. Tak więc w końcu po prostu zabrakło mi dna i sam musiałem się utrzymywać. Jeśli bym dalej udawał, że ją trzymam, to raczej by mi się to nie udało.
Gdy w końcu dopłynęła do końca i dotknęła dłońmi brzegu basenu, podniosła głowę chwytając się go. Zdezorientowana spojrzała na mnie, ogarniając, że sobie balansowałem samotnie obok niej. Powiedziałem coś w stylu "Ups" i zacząłem się śmiać.
- Ale widzisz? Umiesz już pływać... sama - przysunąłem się do niej, na wypadek gdyby była z tych, co po takim czumś wpadają w panikę.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (26-04-2014 o 14h42)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#639 04-05-2014 o 20h13

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Kyou zdradzasz mnie??? xD
Link do zewnętrznego obrazka
Wykonywałam wszystkie jego polecenia. Jak mnie trzyma to to nawet przyjemne jest. W końcu złapałam się brzegu basenu. Zdezorientowana spojrzałam na Kyou. Jak on to? Hę? Złapałam się mocniej brzegu basenu.
~Sama?
Przecież cały czas mnie trzymał. A może i nie? Kyou jak ty to robisz? Objęłam go w pasie i cmoknęłam w policzek.
~Taka nauka mi się podoba.
Mruknęłam cicho. Jedną ręką trzymałam się brzegu a drugą go obejmowałam. Mam nadzieje, że nic teraz nie wywinie.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#640 16-05-2014 o 22h34

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ On zdradza Ciebie? To on i Kyouko zdradzili mnie! Wiesz co oni mi zrobili?! Do tej pory mam o to urazę do Rei! Patrz nawet co ja zaczęłam robić, aby było ciekawiej między moją a rei postacią ciekawiej - zaczęłam przerabiać obrazki, a nigdy wcześniej tego nie robiłam! A ona mnie <cenzura> do wiatru wystawiła! /

https://fbcdn-photos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1798024_262202117274100_891910107_a.jpg

Zdziwiłem się jak mnie objęła i cmoknęła w policzek. Kątem oka zauważyłem, że nadal kurczowo trzyma się basenu. Roześmiałem się zarówno na pierwszą rzecz, jak i drugą, a potemteż się złapałem basenu, aby łatwiej mi było wykonać parę rzeczy.
- Taki cmok, to mi raczej nie wystarczy~... - pocałowałem ją w usta, ale niezbyt nachalnie, aby nie nazwała mnie ponownie zbokiem.
Wgl jak można mnie tak nazwać?! Nadal tego nie rozumiem! Nie żebym zbokiem nie był, no ale jak można mnie tak nazwać?
- To teraz pozostało nam już tylko pływać, bawić się i czekać aż nauczycielka przyjdzie i rozpocznie kółko - pocałowałem ją ponownie, a drugą dłoń położyłem na jej dolnej części pleców - Chyba, że dalej nie czujesz się zbyt pewnie i chciałabyś jeszcze poćwiczyć?



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#641 16-05-2014 o 22h43

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Link do zewnętrznego obrazka

Patrzyłam a jego poczynania zajadając się szynką, i to smaczna szyneczką. Ale to o co pytał sprawiło że miałam ochotę wszystko wypisać mu w punktach.
-Tak, będę jeść samą szynkę, bo uważam że chleb zabija smak tego mięsa-powiedziałam siadając na stole i patrząc dalej na blondyna- Jestem kotem, ale nie jestem głupia. Szynka z wodą całkiem mnie zaspokoją, ewentualnie potem wypije jakieś mleko-dodałam zamyślona. Wodziłam wzrokiem po pokoju, wystawiając co jakiś czas język kotu. Najwidoczniej Nekoś był zazdrosny, a mi to nawet na rękę.
-Umm, anoo Shiawase, mogę się dzisiaj z tobą położyć? Ja nie chciałabym spać dzisiaj sama-wydukałam- Z-zmienię się w kota jeśli chesz-dodałam jeszcze szybko.

Offline

#642 16-05-2014 o 23h05

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Shiawase Mijikai
I tu mnie zaskoczyła... Nie dość, że będzie jeść samą szynkę popijając mlekiem to jeszcze taka propozycja.
- Powinnaś się jeszcze raz zastanowić czy to dobry pomysł ze mną spać nawet jeżeli zamienisz się w kota.
Nawet nie spojrzałem sie na nią, ba odwróciłem się by czasami nie zobaczyła mojej twarzy.
Co się z nią dzisiaj dzieje? Wczoraj jeszcze była na mnie zła a dzisiaj wyskakuje z takimi propozycjami.
Wziąłem kanapkę i zacząłem ją konsumować przy okazji myśląc o czymś innym by tylko zagłuszyć myśli. Po chwili jednak na nią spojrzałem i wyczytałem z jej twarzy, że jest poważna w stosunku do swej wypowiedzi.
- Poddaje się, ale tylko na jedną noc - powiedziałem stanowczym głosem

Offline

#643 17-05-2014 o 00h05

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Link do zewnętrznego obrazka

Patrzyłam z niego z zawiedzeniem. Odmówił mi. Ale... ale...dlaczego? Co ja zrobiłam? Pewnie gdybym miała biust tej niebieskiej jędzy to by się zgodził. A tu taka niespodzianka!  Zgodził się! I co z tego że na jedną noc, zgodził się i to jest ważne. Zeskoczyłam z stołu i przytuliłam się do blondyna.
-Dziękuje ci Shiawase!-pisnęłam radośnie mocno się w niego wtulając. Przecież nic mu nie zrobię gdy będziemy spać, nic a nic. Serio! Cmoknęłam go aż zadowolona w policzek i uśmiechnęłam się szeroko.
-Po prostu cie uwielbiam!-dodałam podobnym tonem i zagruchałam zadowolona z tego obrotu spraw.

Offline

#644 23-05-2014 o 19h53

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Hah zboczuszek. Zarzuciłam mu ręce na szyję, teraz w wodzie byliśmy na podobnej wysokości więc nie sprawiło mi to zbyt dużego problemu. Jednocześnie przybliżyłam się do niego na tyle, że nasze ciała stykały się.
~Kyou ty mój zboczuszku, czy to nie podchodzi pod molestowanie seksualne?
Uśmiechnęłam się po czym czule pogłaskałam go po głowie a później po policzku.
~Wiesz co kotku, na tej lekcji tylko sobie popatrzę. Dobrze?
Wolałabym w tygodniu jeszcze poćwiczyć. Zaraz powinna też już przyjść nauczycielka a mu się na amory zebrało. Skąd mam wiedzieć czy ten dziwny niebieski chłopak się na nas nie patrzy. UGH nie mam pojęcia o co mu chodzi. Uczepił się i tyle, w dodatku tak dziwnie patrzył na Kyou i ta akcja rano. Aż się żyć odechciewa jak o nim myślę.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#645 27-05-2014 o 22h12

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



Ugadane z Minwet, powracam i ponownie przejmuję kontrolę nad Kyou.

https://fbcdn-photos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1798024_262202117274100_891910107_a.jpg

Mruknąłem z zadowoleniem, kiedy zawiesiła dłonie na mojej szyi.
Moje dłonie z jej talii zjechały ciutkę niżej, a sam oparłem podbródek na jej ramieniu tak, aby usta były na wysokości ucha. Kąciki ust uniosły się w prowokującym uśmieszku.
- Hmm? Być może, być może.~
Z łagodnym uśmiechem przyjąłem delikatne pieszczoty. Chwyciłem jej rękę, która zatrzymała się na moim policzku i wtuliłem się w nią, muskając lekko ustami skórę jej dłoni, aby zaraz po tym ją puścić.
Skinąłem głową i oparłem łokcie na krawędzi basenu, widząc że zbliża się grupka uczniów zapisanych na zajęcia. Za niedługo powinna pojawić się również i nauczycielka... Liczył, ze do tej grupy nie należał też pan Kostek, gdyż nie miał najmniejszej ochoty go widzieć po ... tym.

Offline

#646 09-06-2014 o 21h05

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

  Gomene za tak długie nie pisane, ale jakoś te wszystkie poprawki ocen mnie przytłoczyły. Gomene

Link do zewnętrznego obrazka
Wreszcie nadszedł czas na moje zajęcia. Przebrana w strój kąpielowy i z potrzebnymi rzeczami wyszłam z pokoju. Ruszyłam nad basen gdzie zastałam już dwoję uczniów z mojej klasy. Zaraz i przyszło kilku innych. Postanowiłam rozpocząć zajęcia.
~Cieszę się, że tak dużo was przyszło. Jestem Mizu Hiraoka i prowadzę to kółko. Zaczniemy od sprawdzania waszego czasu przepłynięcia basenu.
Zaraz też podeszła do mnie jedna z uczennic i powiedziała, że na tych zajęciach tylko posiedzi nad brzegiem. Przytaknęłam jej i wróciłam do grupki uczniów. Zaczęłam każdemu po kolei mierzyć czas. Naprawdę są szybcy. Stałam nad krawędzią basenu, nadal jednak w formie ludzkiej. A tak mnie korciło do przemiany.
Gdy odłożyłam stoper nagle rozbrzmiało się bimbanie zegara, ale nie byle jakie:mocne i głośne. Właśnie wybiła 17 co wiąże się z nadchodzącym końcem lekcji.
Weszłam do wody. Ummm jak przyjemnie. Po kilku sekundach moje nogi stały się rybim ogonem. Pokazałam uczniom kilka ćwiczeń w wodzie i gdy skończyliśmy zadzwonił dzwonek.
~Na dziś koniec. Widzimy się za tydzień.
Uśmiechnęłam się do uczniów a sama dałam nura pod wodę i zaraz znalazłam się na drugim końcu basenu.

Link do zewnętrznego obrazka
Usiadłam na brzegu basenu. I nauczycielka i uczniowie zebrali się już nad basenem. Podeszłam do nauczycielki i powiedziałam jej, że na tej lekcji posiedzę tylko. Wróciłam na brzeg i zaczęłam obserwować lekcję. Nawet ciekawie to wszystko wyglądało. Kyou miał naprawdę dobry czas.
Niedługo potem lekcja się skończyła. Wstałam i podeszłam do krawędzi basenu. Nachyliłam się i uśmiechnęłam się do Kyou. Czułam na sobie mnóstwo oczu, mnóstwo. Wiem, że przyciągam wzrok ale bez przesady. Teraz jestem zajęta i tylko mnie to irytuje, serio.
Ah, lekcja się skończyła więc będziemy mieli czas dla siebie, dużo czasu dla siebie. 

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (09-06-2014 o 21h16)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#647 30-06-2014 o 16h48

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



https://fbcdn-photos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1798024_262202117274100_891910107_a.jpg

Oparł się łokciami o krawędź basenu dokładnie w momencie, gdy nauczycielka oficjalnie rozpoczęła zajęcia kółka pływackiego. Podpłynął do jednego ze słupków i wynurzył się, aby na nim stanął. Obserwował nauczycielkę, która kolejno mierzyła każdemu czas. Gdy nadeszła jego kolej, wybił się z całej siły. Wykonywał płynne, ale silne ruchy dające mu przewagę nad większością tu obecnych pływaków. Nie zorientował się nawet, gdy skończył całą długość basenu i wrócił z powrotem. Osobiście sam był zadowolony z swojego wyniku. Poprawił się od zeszłego razu, i to znacznie.
Odczekał chwilę, obserwując pozostałych uczniów zaliczających tą rozgrzewkę, kątem oka także i Kyouko. Po wszystkim, nauczycielka wskoczyła do basenu... Zdumiał się, widząc rybi ogon. Słyszał o tym rodzaju Youkai rzecz jasna, kto by nie słyszał, lecz nie miał jeszcze okazji go obserwować na żywo a tym bardziej z nim rozmawiać w cztery oczy. Wzbogacił się o kolejne doświadczenie... Naśladował ruchy oraz wykonywał polecenia pani Mizu, gdy po jakimś czasie zegar zaczął wybijać pełną godzinę siedemnastą.
Podpłynął do krawędzi basenu, gdzie zastał już czekającą na niego Kyouko. Odwzajemnił jej uśmiech wynurzając się.
- Wybacz, że musiałaś tyle czekać. Idziemy?
Chwycił ją za dłoń oraz delikatnie pocałował. Był zdziwiony iż ta istota potrafiła poskromić jego sadystyczne nawyki. Nie musiała robić nic, aby był przy niej łagodny jak baranek. To ludzie zwą byciem zakochanym? Chyba tak...

Offline

#648 30-06-2014 o 17h29

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Shiawase Mijikai
Ja... ja... ja naprawdę nie rozumiem tej dziewczyny. Nie nadążam za nią. Dotknąłem policzka, który mnie pocałowała. Nie mogłem dłużej patrzyć na nią z dziwienia więc tylko odwróciłem wzrok w drugą stronę.
- Nie... nie ma za co... Ja naprawdę nie rozumiem cię. Dlaczego tak bardzo chcesz być tak blisko mnie? Jeszcze niedawno mnie nienawidziłaś.
Bałem się zadać te pytanie bo sam nie wiedziałem kiedy mogę ją zdenerwować. Pierwszy raz spotkałem tak skomplikowaną osobę. Mają odwrócony wzrok tylko od czasu do czasu zerkałem na nią czekając na odpowiedź.

Offline

#649 03-07-2014 o 21h16

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Link do zewnętrznego obrazka

Zamrugałam oczami niczym idiotka. I oparłam czoło o jego ramię.
-Nigdy nie mówiłam że cie nienawidzę. Czasem tylko troszkę mnie denerwujesz, ale to nic! Na prawdę! Mnie dość łatwo zdenerwować, więc to żaden wyczyn. Ettooo... jesteś taki miły i kochany, trudno nie chcieć być blisko ciebie-mruknęłam wtulając się w jego ramię.
-Na prawdę cię nie nienawidzę, jesteś za kochany by móc cię nienawidzić-mruknęłam znowu cicho.

Offline

#650 11-07-2014 o 11h50

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Uśmiechnęłam się ponownie. Oczywiście, że już idziemy.
~Wezmę jeszcze wszystkie rzeczy i możemy już iść.
Podeszłam do koca i zaczęłam powoli zbierać wszystkie rzeczy. Poukładałam wszystko w kupkę i wzięłam część z nich do ręki.
~Weźmiesz resztę?
Odwróciłam się do Kyou pokazując, że więcej nie dam rady unieść. I tak nawet jeśli bym chciała nic się już w moich rękach nie zmieści a jeszcze ręczniki zostały.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 24 25 26 27