Link do zewnętrznego obrazka
Wrócił i nazwał mnie skarbem jak słodko. Awwwwww.... Po tej lekcji czeka nas nauka pływania, tak? Trochę się boję jednak wiem, że się mi uda.
Zadzwonił dzwonek a nauczycielka powtórzyła treść zadania domowego. Spakowałam się i wstałam. Oparłam się o ławkę czekając aż Kyou zrobi to samo.
-Gotowy?
Spytałam z uśmiechem. Cóż ja prawie. Muszę jeszcze tylko znaleźć strój kąpielowy. Pewnie wisi w szafie. Patrzyłam się na niego.
Cu-do-wnie.
Link do zewnętrznego obrazka
Lekcja się skończyła. Teraz mam wolne a później kółko pływackie. Będzie ciekawie. Wyszłam z klasy i udałam się w stronę akademika. Słońce świeci dość mocno. Basen jest wspaniałą rzeczą o takiej porze. Szłam przez rozległy dziedziniec obserwując wszystko bacznie.
Zaraz i byłam w akademiku, a po chwili i w pokoju.
-O Jezu.
Jęknęłam cicho, gorąco. Ciekawe gdzie jest teraz Asuna i co robi. Pewnie z tym kochasiem jest. Westchnęłam głośno, będzie ciekawie.
Link do zewnętrznego obrazka
To była nasza ostatnia lekcja. Dobrze a jednocześnie źle. Tu Tora musiał się powstrzymywać od komentarzy na temat mojej rasy, ale w pokoju nie będzie musiał tego robić.
Spakowałam się powoli.
-Idziemy?
Końcówkę ~my zaakcentowałam tak aby wiedział, że mówię nie tylko o sobie ale i o nim. Chociaż wątpię aby zostawił mnie teraz samą. Zwłaszcza, że wie kim jestem. W sumie to ja sama zostawać nie chcę pod żadnym pozorem, w życiu.
Ruszyłam w stronę wyjścia, lecz zatrzymałam się przy drzwiach. Obróciłam się i czekałam aż on również do mnie dołączy.
|Ask|Blog|Instagram|
WRÓCIŁAM~~