Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3

#51 06-03-2014 o 10h49

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Natalie Wiliamson

Złapał mnie za ramię, myślałam już że mnie uderzy. Ale nic takiego się nie stało. Zamiast tego, stwierdził że jestem nie użyteczna i że będę musiała zanieść pozostałym jakieś listy. Zadrżałam, nie chciałam znajdować się bliżej reszty. Zamknęłam oczy, on był przerażający, Alec był jednym z najgorszych krwiopijców jeśli nie najgorszym. Ze pchałam z dość dużą siłą jak na mnie, jego rękę z mojego ramienia.
-Nie dotykaj mnie-powiedziałam cicho aczkolwiek stanowczo. Jego dotyk mnie odrzucał, był wstrętny. Nie umiałam żyć z tym że mnie dotykał, że byłam na każde jego zawołanie. Nienawidzę go i nie chce  by mnie dotykał.

Offline

#52 13-03-2014 o 08h53

Miss'na całego
Niamh
...
Wiadomości: 315

Link do zewnętrznego obrazka

  Kiedy uwolniła się z mojego uścisku nie chciałem jej zwracać uwagi. Jednak kiedy odważyła mi rozkazywać spojrzałem jej oczy. Widziałem w nich wstręt, obrzydzanie i strach. Uderzyłem ją w twarz.
- Nigdy nie warz mi się rozkazywać. Ja jestem panem, a ty masz mnie słuchać. Jak to się powtórzy nie będzie tak miło jak było do tego czasu - powiedziałem do niej. Miałem już dość tej dziewczyny, a może wziąć jej jakieś towarzystwo. Przynajmniej ja będę miał więcej zabawy, a ona nie będzie żalić się na swój los.

Offline

#53 13-03-2014 o 19h54

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247


Link do zewnętrznego obrazka

Zaśmiałam się pod nosem na jego wypowiedź. Jeśli idioci nie czują bólu, to jakim cudem ja go czuję. Nie uważam się za kogoś normalnego, chociaż daleko mi do Breaka.
- W takim razie chodźmy, nie chcę tu zostawiać ani chwili dłużej.
Zbyt dużo roboty czeka w domu. Rozplanowanie następnej akcji jest bardzo czasochłonne. No i zlecenie roboty naszym informatorom, treningi i tak dalej. Już nie wspomnę o zakupie nowego sprzętu.

Link do zewnętrznego obrazka

Kiedy dziewczę zaczęło grać jakby była aktorką w teatrze, który wystawia jeden z dramatów. Och czy ona ze mnie kpi? Lubię żartować, ale w granicy smaku. To już jest trochę dziwne, ale ludzie ponoć tak mają. No i robią coś innego niż mówią, jakoś od wieków nie mogłem do tego przywyknąć. Trzymałem ją dalej w tym uścisku i ze spokojem wysłuchiwałem jej słów. Nie lubię być ocenianym na podstawie innych, to jest takie dziecinne. Może te dziewczę nie ma tylu wieków na karku co ja, ale jakiś rozum powinien być.
I właśnie wybuchła śmiechem, może przypomniała sobie jakiś żart. Jednak się pomyliłem, kiedy poczułem ból w moich klejnotach rodowych. Mój organizm zareagował tak jak powinien, czyli nogi się ugięły a ból zaczął promieniować na uda oraz brzuch. Tego nie da się opisać, jak to mężczyzna przeżywa, do tego scyzoryk wbił się w moje lewe ramię. Następnym razem będę mniej czarował kobietę przed zabiciem. Chociaż takie rzeczy maja swój urok. Teraz poruszałem się trochę wolniej, ale zwiększyłem między nami dystans.
- By tak traktować dżentelmena? - mruknąłem i wyjąłem scyzoryk z ręki.
No i będę musiał się przebrać po powrocie.


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#54 16-03-2014 o 14h08

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

  Link do zewnętrznego obrazka

Poczułam jego szorstką dłoń na moim policzku, by po chwili usłyszeć zwykłe groźby. Dotknęłam opuszkami palców piekącego policzka. Oczy zaszły mi łzami, jak zawsze gdy podnosił na mnie rękę. I po co ja odważyłam się powiedzieć mu że nie chce by mnie dotykał? Tylko sobie nagrabiłam. Spojrzałam na niego kątem oka a po chwili upadłam przed nim na kolana. Pochyliłam się do przodu a rękami oparłam o zimną podłogę.
-P-przepraszam i proszę o wybaczenie panie-wyszlochałam. Jestem żałosna, ale dla mnie nie ma nadziei, nie jestem łowcą, nie mam jak się bronić ani nic. Dla mnie nie ma żadnej nadziei, dla mnie nie ma nic. Jedyne co moge robić to błagać o wybaczenie i o litość. Podniosłam na niego zapłakaną twarz i znowu poprosiłam o przebaczenie.

Offline

#55 20-03-2014 o 09h34

Miss'na całego
Niamh
...
Wiadomości: 315

Link do zewnętrznego obrazka

    Przestałem patrzeń na nią znowu będzie to zawsze kiedy tylko ją uderzę. Najpierw dotyka miejsca pojawia się w jej oczach strach, ból oraz użalanie się nad sobą. Kiedy upadła na kolana spojrzałem na nią ostro.
- Żeby to się powtórzyło mi ostatni raz. Teraz zostaw mnie samego chce odpocząć. Pamiętaj o listach - powiedziałem do niej jak tylko spojrzała na mnie. Bezużyteczny człowiek. Bardziej żałosnego nie mogłem trafić.

Offline

#56 27-03-2014 o 20h14

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

  Link do zewnętrznego obrazka

Podniosłam się i przytaknęłam na jego słowa. Zagryzłam wargi i z pochyloną głową, zabierając uprzednio listy wyszłam z pokoju. W progu jeszcze sie odwróciłam i przeprosiłam cicho. Szybko wyszłam i rozniosłam te piekielne listy jakby miały wypalić mi dziury w rękach. Kiedy tylko skończyłam poszukałam jakiejś kryjówki, nie było to łatwe, ani i trudne. Wcisnęłam się do środka i zaczęłam myśleć jak to jest żyć normalnie, bez służenia, upokarzania, bicia, wstydu i tego co ja tu przeżywam. I jak mają ci łowcy, lepiej ode mnie? Jak im się żyje, i czy maja lepiej ode mnie? Spojrzałam na swoje ubranie, i ciało. Mogłam tylko marzyć by żyć lepiej, przy Alecu było to złudne marzenie, nic nie warte.

Offline

#57 27-03-2014 o 20h49

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Kiwnąłem głową i powoli zacząłem iść w stronę bazy. Oglądnąłem się z Lil.
-Idziesz czy mam ci pomóc?
Uśmiechnąłem się delikatnie do przyjaciółki, która nadal stała w miejscu. Trochę śmiesznie wygląda, taka rozczochrana. Będę musiał ją jakoś uczesać jak wrócimy. Z pewnością mi nie pozwoli, ale zawsze warto próbować. W sumie to nie jest taka zła jak inni myślą. Miła i żartować potrafi. Ideał.

Link do zewnętrznego obrazka
Alec sobie poszedł a ja stałam jak słup wpatrując się w łowców. Może i ja już pójdę?
-Do zobaczenia Dante, mam nadzieję, że niedługo znów się spotkamy.
Uśmiechnęłam się do nich i z prędkością światła zniknęłam z ich pola widzenia. Kiedy byłam wystarczająco daleko znów poczułam człowieka, jednak był to zapach zmieszany z zapachem wampira. Ten charakterystyczny zapach należy do człowieka Aleca. Po chwili zauważyłam dziewczynę, była w opłakanym stanie.
-Natalie nic ci nie jest? Znów cię bił?
Dziewczynę widziałam kilka razy gdy byłam u niego. Widać, że źle ją traktuje. Oj jeszcze pożałuje.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#58 27-03-2014 o 21h05

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

  Link do zewnętrznego obrazka

Usłyszałam coś nad sobą. Przerażona podniosłam wzrok i zauważyłam pannę Mei. Zadrżałam i wyszłam z kryjówki. Pochyliłam drżąc na ciele głowę. Widziałam ją kilka razy gdy była u Aleca, nie wydawała się miła. Delikatnie, wręcz ledwie dostrzegalnie. Nie mogłam do niej mówić ani się patrzeć, Alec znowu by mnie uderzył. Nie wiedziałam co mam zrobić, mało kiedy "rozmawiałam" z kimś innym niż mój pan. Wpatrywałam się w ziemie, a raczej w moje nogi i to co widziałam  tułowia. Sukienka, a raczej to co z niej zostało, bandaże, siniaki, zadrapania, i rany po tym co robił Alec. Kilka blizn też się znalazło. Zadrżałam.

Offline

#59 27-03-2014 o 21h12

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Teraz dopiero zobaczyłam wszystkie jej rany. Okropne. Jak mógł coś takiego jej zrobić? Podeszłam bliżej i delikatnie złapałam ją za podbródek i uniosłam go tak aby mogła spojrzeć mi w oczy.
-Powiedz, możesz mi zaufać. Zostaniesz u mnie na noc, powiadomię Aleca. Dobrze?
Nie chciałam tak jak o zmuszać jej do tego. Niech sama zdecyduje. Wolałabym jednak aby została u mnie. Zajmę się nią. Oczyszczę rany,  założę nowe bandaże oraz dam świeże ciuchy, nakarmię ją.
-Pomogę ci chodź.
Puściłam ją i cofnęłam się do tyłu. Chyba nie ucieknie, prawda?


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#60 27-03-2014 o 21h37

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

  Link do zewnętrznego obrazka

Wpatrywałam sie w nią wielkimi oczami, chciała żebym u niej została. Kiedy tylko mnie puściła zrobiłam krok w tył, ale oczywiście musiałam się wywalić. Mój tyłek spotkał sie z zimną podłogą. Spuściła wzrok.
-P-pani ja nie jestem p-pewna czy to dobry pomysł. M-mój pan Alec mógłby się zdenerwować, a j-ja bym tego nie chciała-wymamrotałam cicho. Nie patrzyłam na nią, nie było mi wolno patrzeć na inne wampiry poza moim panem.

Offline

#61 27-03-2014 o 21h41

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

    Żaden z nas nie odpowiedział wampirzycy. Szczerze jak zadała to pytanie miałem ochotę się zaśmiać z ledwością się powstrzymałem. Nie będę się zastanawiać czy jakiś wampir jest bezpieczny czy też nie. Im bardziej oczyścimy świat z ich rasy tym lepiej dla naszej. Kiedy jej kolega odpowiedział. Nie chętnie się z nim z godziłem. Jednak on nie musi wiedzieć, że w tej sprawię się zgadzamy. Przecież ile ona zabiła ludzi czy też on żeby przeżyć. Ile mają krwi naszych na swoich dłoniach. Między czasie przyszłam Megumi. Jak tylko usłyszałem jej pytanie delikatnie się uśmiechnąłem. Wampir zmył się nawet nie zauważyłem kiedy. Ostatnie słowa jego był kierowane do Dantego. Czyli to nie było ich pierwsze spotkanie. Nie długo po nim uciekła też wampirzyca. Jednak ona też pożegnała się z Danetem. Jej ton był inny więcej życzliwość było w nim. Uniosłem brew do góry. Jednak jedno nie dawało mi spokoju, co ja i Megumi nie widzialni czy jak. Gdyż tak się właśnie poczułem oba wampiry zwrócił uwagę tylko na Dantego, a nas zignorowały. Spojrzałem to na Megumi to na Dantę.
- Idziemy, czy będziemy tak stać? A Megumi nic ci nie minęło tylko pogawędka z wampirami - powiedziałem najpierw do obu, a później do mojej przyjaciółki, bo chyba tak to można nazwać co tutaj się przed chwilą wydarzyło.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#62 28-03-2014 o 13h29

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Uśmiechnęłam się lekko do niej i pomogłam jej wstać. Urocza osóbka. Wspomniała o Alecu, cóż ja się nim nie przejmuję.
-On teraz nie ma nic do rzeczy. Zresztą mów mi po imieniu-MEI.
Gdybyśmy zostały przyjaciółkami, ah byłoby niesamowicie. Mieć człowieka za przyjaciela. Tak bardzo bym tego chciała. Podeszłam do niej i wzięłam ją delikatnie na ręce. Nie ważyła wiele, można nawet powiedzieć, że miała niedowagę.
-Pójdziemy do mnie. Tylko się nie bój.
Uśmiechnęłam się jeszcze tylko i powoli ruszyłam wąską alejką w stronę mojego mieszkania. Po chwili byłyśmy już na klatce schodowej. Po tym jak wgramoliłam się na 7 piętro postawiłam dziewczynę na ziemi a sama otworzyłam drzwi. Ręką pokazałam aby weszła do środka.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#63 28-03-2014 o 20h18

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

  Link do zewnętrznego obrazka

P-po imieniu? Nawet do mojego Pana nie można mi było tak mówić. Wzięła mnie na ręce uśmiechając się do mnie. Pierwszy raz widzę by ktoś się do mnie uśmiechnął.  Zaczęła gdzieś, iść za pewne do jej domu/pokoju. Zadrżałam oddalając się od pokoju Aleca. Postawiła mnie w pewnym momencie na ziemi, otworzyła drzwi i zaprosiła mnie do środka. Niepewnie i nieśmiało weszłam do środka oglądając się na około. Wolałam nie myśleć co zrobi mi Alec gdy się dowie.

Offline

#64 28-03-2014 o 20h26

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Weszłam zaraz za nią, zapaliłam światło i ściągnęłam buty, uprzednio zamykając drzwi od środka. Ruszyłam w stronę kuchni, moja kawalerka nie była taka duża jak posiadłość Aleca, ma ona zaledwie 37 m kwadratowych. Nastawiłam wodę w czajniku i wyglądnęłam z powrotem do dziewczyny.
-Kawy czy herbaty? Co chcesz zjeść?
Stałam w drzwiach czekając na odpowiedź. Bidulka z niej.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#65 28-03-2014 o 20h43

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

  Link do zewnętrznego obrazka

Kobieta gdzieś poszła, ja sama niepewnie wpatrywałam sie w otoczenie. Kiedy stanęła w drzwiach zaczęłam się na nią patrzeć, ale kiedy spytała co chce do picia i do jedzenia zaniemówiłam. Szybko do niej podeszłam i przytuliłam ją i rozpłakałam się.
-D-dziękuje pani-wyszlochałam mocniej ją obejmując. Jednak zraz ją puściłam i otarłam oczy po czym przeprosiłam za moje zachowanie.
-M-mołabym prosić o to by nie mówiła pani nic mojemu panu Alecowi? Nie chciałabym jego gniewu-powiedziałam jeszcze cicho. Zaczęłam patrzeć za nią, w kierunku kuchni. Oglądałam wnętrze, a raczej szafki w których mogło być jedzenie.

Offline

#66 28-03-2014 o 20h58

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Oh, przytuliła mnie. W oczach zapaliły mi się małe iskierki szczęścia, które zgasły po usłyszeniu słowa pani.
-Spokojnie, dowie się tyle ile ma wiedzieć. A i mów mi Mei.
Uśmiechnęłam się do dziewczyny i wróciłam do kuchni. Zalałam zieloną herbatę przegotowaną wodą i postawiłam kubek na stół. Podeszłam do lodówki i wyciągnęłam z niej kotleta oraz ziemniaki z surówką. Miałam to zjeść jutro ale skoro mam głodnego gościa. Wstawiłam kolacje do mikrofali, gdy już była odgrzana postawiłam wszystko na stole, po czym położyłam obok również sztućce. Usiadłam na wolnym krześle a ręką wskazałam drugie.
-Nie przejmuj się teraz nim. Dobrze?
Uśmiechnęłam się lekko w jej stronę. Taka niewinna.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#67 28-03-2014 o 21h42

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

  Link do zewnętrznego obrazka

Powtarzałam w myślach jej imię by zapamiętać. Ale jak się zdziwiłam gdy zrobiła herbatę i odgrzała mi jedzenie. Westchnęłam cichutko, i powoli podeszłam do krzesła i niepewnie usiadłam. Złapałam w dłonie widelec i zaczęłam powoli jeść, lecz już po pierwszym widelcu musiałam się powstrzymać by się nie rzucić na talerz i nie zjeść tego szybko. Kiedy po długim czasie mi się udało zjeść odsunęłam od siebie talerz.
-D-dziękuje Mei-wymamrotałam cicho. Poprawiłam jakiś bandaż na udzie i popatrzyłam na nią kątem oka.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3