Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 3 4 5

#101 20-01-2014 o 20h02

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Co to było? Wyciągnąłem batona z buzi i odłożyłem na szafkę nocną. Zmęczyłem się tym wszystkim. Położyłem się na łóżku Dominica.
Przymknąłem oczy.
Dlaczego ona wyszła? Nie wiem już sam.
Przekręciłem się na bok. Ziewnąłem, byłem zmęczony.
Nawet nie zauważyłem kiedy zasnąłem.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#102 20-01-2014 o 22h09

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Weszłem za Mei do jej pokoju, tylko chwilę mój wztrok poleciał za Sam. Znowu się pokłócili? To już jest całkiem normalne. Nadzieja matką głupich, ale iak liczyłem, że może się dogadają.
Zamknąłem za sobą drzwi i usiadłem naprzeciwko brunetki, szybko oceniając jej stan. Tak, nie najlepiej, ale może jakoś się dogadamy.
- Rozumiem, że to dla ciebie szok... Ale, cholera, to twój brat! Powinnaś wiedzieć o nim takie rzeczy. A choćby się domyślać. - mówiłem zdenerwowny. Nie, nie wiedziałem do czego zmierzam i oby o to nie pytała. Może jakoś dojdzie do wniosków z tego prędzej niż ja. Bo tak naprawdę nie wiedziałem jak funkcjonuje normalna rodzina. Sam miałem tylko matkę. I Sam, ale z nią nie łączyły mnie więzy krwi. - I w sumie rozumiem go, że ci nie mówił... Też obawiałbym się takiej reacji. - dodałem, mrużąc lekko oczy. To tak, jakby najbliższa osoba cię nie akceptowała... Nie, sam bym nie chciał tego doświadczyć.

Offline

#103 20-01-2014 o 22h27

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Co? Czy ja powiedziałam, że ich nie akceptuję.
-No ale mógł mi powiedzieć. Wcześniej. I to nie tak, że was nie akceptuję. Jesteście słodcy.
Powiedziałam i wstałam. Klęknęłam przed Dominiciem i powiedziałam:
-Przepraszam.
Wstałam i wzięłam talerz z ciastem.
-W ramach przeprosin. Masz ciasto.
Powiedziałam wymachując mu talerzem wprost przed nosem. Nie chciałam aby byli na mnie źli.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#104 21-01-2014 o 18h18

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Odetchnąłem z ulgą. Dobra, jena sprawa załatwiona chociaż, ale... Czy oni chcą żebym przytył, czy te wciskanie ciast znaczy coś innego?
- Szkoda, że nie mogłaś być delikatna wcześniej. - mruknąłem rozbawiony, po czym poczchrałem jej włosy. - Za ostro reagujesz czasami. Naprawdę nie wiem czyj to wpływ. - dodałem jeszcze, odstawiając takerzyk z ciastem na stolik.
Pokazałem brunetce, żeby usiadła obok, a gdy to zrobiła przytuliłem ją. No, o nią Izaya nie powininien być zazdrosny. Przynajmniej tak sądzę.
- A teraz... Mam tyci problem Sam. Pomożesz? - spytałem Mei z nadzieją. Jak nie jej to nie wiem kogo się poradzić.

Offline

#105 21-01-2014 o 18h25

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Sam.... z nią zawsze są jakieś problemy. Czyżby była zazdrosna o Dominica, bo jakoś raczej wątpię żeby o Izaye.
-Yhm, o co chodzi?
Spojrzałam na chłopaka. O co mogło chodzić.
-Wyznała ci miłość czy co?
Zapytałam z uśmiechem na twarzy.
-Masz kawałek.
Podobnie jak wcześniej Simonowi włożyłam do ust ciasto Dominicowi. Zaśmiałam się.
Będę musiała później przeprosić Izaye.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#106 21-01-2014 o 18h39

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Ta kobieta nie ma taktu! Wpychać rozmówcy ciasto do buzi. Przełknąłem kawałek ciasta, pyhając zaraz po tym. Spojrzałem na nią urażony, jednak nie miałem zamiaru robić jej kazać. To ona z Izayą byli od tych bezsensownych paplanin.
- Tak, wyznała mi miłość i ti jest dla mnie dziwne. Wiesz jak ją traktuje. - powiedziałem zakłopotany. Mimo wszystko Mei też jest dziewczyną, powinna mi coś doradzić. Albo najlepiej, gdyby to ona pogadała z Sam, ja się z pewnością do tego nie nadaję.

Offline

#107 21-01-2014 o 18h46

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Wybuchłam śmiechem.
-Przepraszam. Czy ty wiesz, że ona pewnie powiedziała to w żartach.
Znów zaczęłam się śmiać. Kiedy już się uspokoiłam powiedziałam:
-Zbyt się przejmujesz.
Po chwili postanowiłam jednak zaciekawiona zapytać.
-A ty i Izaya. Całowaliście się już?
Popatrzyłam chłopakowi prosto w oczy próbując wymusić z niego prawdę.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#108 21-01-2014 o 18h56

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Oburzyłem się lekko, bo jeszcze znałam Sam na tyle, by wiedzieć, że w ten sposób ona nie żartuje. Jednak wolałem nie kontynuować tematu. Zobaczy się, co z tego wyjdzie.
Na jej ostatnie słowa zarumieniłem się i rzuciłem w nią jakąś poduszką. Cóż, Simona i tak nie było, więc nie mógł się czepiać.
- Baka! Dlaczego mnie musisz o to pytać? - mruknąłem, zakładając ręce na piersi. I mimo mojego oburzenia, niechętnie pokiwałem jej na 'tak'.

Offline

#109 21-01-2014 o 19h04

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Oberwałam poduszką. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym mu nie oddała. Teraz to on oberwał poduszką.
-No nie fochaj się Dominiś.
Zaśmiałam się. Poczochrałam mu włosy.
-Pytam ciebie bo Izaya by mi nie powiedział. No nie fochaj się. Bo znów wepchnę ci ciasto do buzi.
Znów się zaśmiałam, zachwiałam się i spadłam z łóżka. Mimo to nadal nie przestałam się śmiać.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#110 21-01-2014 o 19h17

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Głupia kocica... Odrzuciłem poduszkę, która nie trafiła w Mei, bo ta raczyła spaść z łóżka. Wywróciłem oczami na to, zastanawiając się, czy jej pomóc, czy może to po prostu olać. I tak, wolałem to zignorować.
- Znalazłabyś sobie chłopaka. - prychnąłem, jednak już trochę rozbawiony. Uciążliwe te rodzeństwo, ale jak ich nie lubić... - Albo jakieś zajęcie. I tak, całowaliśmy się, jak tak chcesz wiedzieć. - dodałem, odwracając wzrok w inną stronę.
Ech, chyba mam dość tego dnia...

Offline

#111 21-01-2014 o 19h23

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Wstałam i usiadłam na przeciwko niego.
-Ja nie ty chłopaka nie potrzebuję.
Powiedziałam z uśmiechem. Wystawiłam mu język i znów się odezwałam:
-To co z Sam? W czym ci pomóc.
Byłam pewna, że to jeden z teksów Sam o tym jak bardzo kocha swojego braciszka. To wręcz niemożliwe aby zakochała się w nim. W sumie może zbyt dobrze ją traktował. Pewnie jest teraz urażona tym, że chłopaki ze sobą chodzą. Na pewno jej przejdzie.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#112 21-01-2014 o 19h43

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

- A przydałby ci się... Może w końcu przestałabyś tak ludzi dręczyć. - powiedziałem rozbawiony, po czym poczochrałem jej włosy.
Obserwowałem w sumie teraz każdy jej ruch. Ech, nie ma co, nie mam ciekawszyh zajęć. Czuję się jak nastolatka, która musi obgadywać każdego do okoła.
- Bo ja jej już całkiem nie rozumiem. Te ciągłe kłótnie z Izayą, dziś powiedziała, że mnie kocha i udawała, że nic się nie stało. W ogóle nie rozumiem kobiet. - dodałem urażony. Czemu one są tak skomplikowane...

Offline

#113 21-01-2014 o 19h49

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Odwzajemniłam czochranie włosów. Specjalnie postanowiła zmienić temat.
-Pokaż mi jakiegoś chłopaka z którym mogłabym być to się zastanowię.
Wpadłam na genialny pomysł. Wątpiłam jednak aby on się zgodził.
-Co powiesz na małe wyzwanie. Ty znajdź mi chłopaka a w zamian przez pół roku będę wykonywać twoje rozkazy.
Popatrzyłam na chłopaka z uśmiechem.
-Idziesz na to?
Znów się uśmiechnęłam.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (21-01-2014 o 20h05)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#114 21-01-2014 o 20h09

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Samantha Wiliamson

Kiedy trochę sie ogarnęłam zaczęłam pałętać się po pokoju. Coś przestawiłam, coś wywaliłam, w coś uderzyłam głową. Starałam się wyładować wszystko co we mnie siedziało, ale nie było to łatwe. Kiedy w końcu dosięgnęłam szczytu głupoty zaczęłam lekko uderzać głową w ścianę. Jednak olśniło mnie zanim zrobiłam sobie krzywdę. Podbiegłam do wierzy i włączyłam płytę Katy Perry. Poleciała pierwsza piosenka "Hot N' Cold" Zaczęłam skakać po pokoju i fałszować przy tym.
-You change your mind
Like a girl changes clothes
Yeah you P.M.S.
Like a bitch
I would know
And you over-think
Always speak cryptically
I should know
That you're no good for me
'Cause you're hot then you're cold
You're yes then you're no
You're in then you're out
You're up then you're down
You're wrong when it's right
It's black and it's white
We fight, we break up
We kiss, we make up...
- fałszowałam starając zagłuszyć się własne myśli i wariowałam po pokoju.

Ostatnio zmieniony przez Oliwkaa (21-01-2014 o 20h11)

Offline

#115 21-01-2014 o 23h15

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/20/moy/15952.jpg

Uśmiechnąłem się na jej wypowiedź, że też zbytnio nie lubi ciszy. Wstałem z łóżka i wziąłem wodę. Spojrzałem się na Charlotte, która się spytała czy idziemy. Podszedłem do drzwi i je otworzyłem, wtedy usłyszałem pytanie. Odwróciłem się do niej na pięcie i zrobiłem gest żeby pierwsza wyszła.
- Klasyczną.. - Odpowiedziałem odgarniając grzywkę która nieustannie spadała mi na oczy.
Kiedy wyszła zamknąłem drzwi i ruszyliśmy na boisko. Jakby tu ocenić boisko? Można powiedzieć że jest przyzwoite, jest ładnie zrobiony. Uśmiechnąłem się do dziewczyny.
- To w co gramy? - Spytałem z ciekawością.
Podszedłem do ławki i położyłem tam wodę. Ławka nie daleko boiska, więc nikt nie zabierze..


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#116 22-01-2014 o 10h27

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Jeszcze nie postradałem zmysłów by iść na układ z Mei. Zsunąłem się z łóżka, które już niezbyt ładnie się prezentowało, wstając.
- Maleńka, wiesz, że na to nie pójdę. Znaleźć coś, co ci się spodoba jest zbyt trudne. - zaśmiałem się wesoło. Przeciągnąłem się, jak kot, którym po części byłem. - A  teraz idę, zanim wymyślisz coś jeszcze. - dodałem, po czym wyszedłem z pokoju, rzucając jeszcze tylko "cześć" do brunetki.
Wróciłem do swojego pokoju, gdzie znów zastałem śpiącego na moim łóżku Izayę. Uśmiechnąłem się na to, po czym sam się położyłem, przytulając do chłopaka. Mhm, miło.

Link do zewnętrznego obrazka

Czyli muzyka, jakiej ja nie rozumiałam. Gabriel też takiej nie słuchał, choć on sam wolał delikatne nuty. A ja znów wolałam cięższe brzmienia, głośną muzykę, która mogła zakłócić wszystko w około.
Dość szybko doszliśmy na boisko. Całkiem przyzwoite, trzeba przyznać, choć nadal bym wolała te moje, w domu.  Odganęłam grzywkę, robiąc kilka kroków po boisku i tylko soie znanym sposobem, badając podłoże. Okey, jedno z moich nietypowych zachowań.
- Może koszykówka? Tak na rozgrzewkę. - spytałam, odwracajàc się do Jaspera i uśmiechając wesoło.

Offline

#117 22-01-2014 o 11h26

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Obudziłem się i zastałem leżącego obok Dominica. No bo kto inny mógłby się do mnie przytulać, na pewno nie Sam. Uśmiechnąłem się lekko, chodź wiedziałem, że i tak nie zauważy tego gdyż leżałem do niego odwrócony placami.
-Mraśnie
Wymamrotałem i ziewnąłem.
-Gdzie byłeś?
Spytałem odwracając się twarzą do chłopaka. Zacząłem mruczeć.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#118 22-01-2014 o 12h23

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Podrapałem go za uszkiem, jak tylko się odezwała, dając znak, że nie śpi.
- U twojej siostrzyczki, zapomniałeś? - spytałem rozbawiony. Oparłem swoje czoło o jego, wpatrując się w oczy w bruneta i cały czas uśmiechając. Od razu miałem lepszy humor. - Jutro już możesz z nią spokojnie pogadać, a teraz jestem śpiący. - dodałem cicho, po chwili zamykając swoje oczka i wtulając w chłopaka. Wykończą mnie oni kiedyś...

Offline

#119 22-01-2014 o 20h44

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
W sumie była już 18. Nie za wcześnie nie za późno. Nekoty potrzebują więcej snu niż ludzie. Spokojnie można już iść spać.
-To idź spać, popilnuję cię.
Pogłaskałem chłopaka po głowie.
-Dzięki za to z siostrą. Naprawdę pomogłeś.
Pocałowałem go w główkę.
-No już śpij kochanie.
Powiedziałem cicho i objąłem go. Jaki on mraśny.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#120 23-01-2014 o 10h54

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Wtuliłem się w niego jeszcze bardziej zadowolony, a mój ogon spoczął na jego biodrach. A niech się tylko spróbuje stąd później ruszyć. Zamruczałem jeszcze tylko, już całkiem skupiając się na tym by zasnąć. I przyznam, że otaczający mnie teraz słodki zapach tylko w tym pomagał.
- Dobranoc. - mruknąłem cicho, po chwili już zapadając w spokojny sen.


*załamana*

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 3 4 5