Ogon i kocie uszka. To nasze znaki specjalne. Aktualnie mieszkamy w ''Akademiku''. Ale niezwyczajnym, to akademik ala' schronisko dla zwierząt. Sytuacja może była by normalna gdyby nie to, że jesteśmy pół kotami czyli NEKOTAMI. Na dodatek do naszego schroniska wprowadza się ktoś inny. Wprowadzają się normalni ludzie. NORMALNI. Jak potoczą się wydarzenia?

O co w tym chodzi?
Jesteśmy Nekotami lub zwykłymi uczniami. Zamieszkujemy jeden akademik. Dotychczas Nekoty żyli w zamknięciu bez ludzi. Co zrobią jeśli w ich codziennym życiu pojawią się ludzie? Jak ludzie zareagują na Nekoty?

Postacie
NEKOTY
~Chłopaczki:
-1.1 Zajęte ( Nieve)
-1.2 Zajęte (Sszyszka)
-1.3 Zajęte (Eminaria)
-1.4 Zajęte (Sooyoung)
~Dziewczynki
-1.5 Zajęte ( Sszyszka)
-1.6 Zajęte ( Oliwkaa)
-1.7 Zajęte (  Kiara Carter)
-1.8 Zajęte (Melody3)
-1.9 Zajęte (Eminaria)

LUDZIE
-2.1 Zajęte (Asuu )(d)
-2.2 Zajęte (Sooyoung) (ch.)
-2.3 Zajęte (Rosemary5) (ch.)
-2.4 Zajęte (Nieve) (d.)

I proszę o mówienie przy ludziach płci.

REGULAMIN
Znamy i kochamy.
1. KP w 24h inaczej wypisuję.
2. Postacie mogą się kłócić my nie.
3. Wiek od 14-19 lat.
4. Można mieć tylko jedną osobę z jednej płci
5. A i używajcie BBCodów.

Karty Postaci
~Godność
~Wiek
~Płeć
~O postaci
~Lubi/nie lubi
~Dodatkowe
~Co tam jeszcze chcecie...

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (18-01-2014 o 17h19)

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Link do zewnętrznego obrazka
Godność
Samantha Wiliamson
Ksywki
Sam, Mruczka, Mała, Puszka
Wiek
14
Płeć
Piękna
Orientacja
Heteroseksualna
O postaci
Samantha jest jak prawdziwy kot, leni się, śpi i je. Kocha pieszczoty jak mało kto. Mimo wszystko kiedy ktoś za mocno ją pogłaska lub wyleje jej wodę na głowę zmienia się w fukającą kotkę która zmiecie cie z powierzchni ziemi. A tak na prawdę to jest to raczej osóbka miła, słodka, kochana i pomocna. Nie lubi sie smucić, woli się uśmiechać i śmiać
Lubi/nie lubi
+Miałczeć
+Mleko
+Pieszczoty
+Ciszę
+Swoje uszka i ogonek
+Inne Nekoty
-Hałasu
-Wody
-Agresji
-Psów
Ciekawostki
-Kiedy pije mleko lub gdy się ją głaska to mruczy
-Jest niczym najprawdziwszy kot
-Jest strasznie pozytywnie nastawiona
-Jej mottem jest "Po co płakać? Mogę się śmiać"
-Kiedy jest głodna miałczy póki ktoś nie poda jej czegoś do stolika.
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Oliwkaa (09-01-2014 o 20h00)

Klep "ludzia" xD



Imię
Anastasia

Nazwisko
Varin

Wiek
19 lat

Wzrost
175 cm

Kraj pochodzenia
Francja

Orientacja
Biseksualna

Rola
2.1

Wygląd
Anastasia posiada długie, proste różowe włosy. Niczym dziwnym jest, że oczywiście je farbuje. Naturalnie jest blondynką. Dziwnie współgrają z nimi jej błękitne oczy. Nieraz słyszy, że nasycenie tej barwy jest niepokojąca w jej tęczówkach. Nie jest typem uśmiechniętej osoby, dlatego ubiera się w ciemne barwy.



Charakter
Wygląda na osobę chłodną do której nie zbliżaj się bez kilometrowego kija. Patrzy na świat z pogardą, a kiedy ktoś obcy się do niej zbliża, zamyka się w sobie. Jest typem osoby, która boi się nowych znajomości tylko dlatego, że może ją to zranić. Kiedyś była radosna, ale kilka razy przejechała się na bliskich, że obiecała sobie nigdy nie być radosną osobą. Woli siedzieć z boku i się wszystkiemu przyglądać. Jeśli komuś uda się do niej zbliżyć to dopiero wtedy zauważy jaka to z niej przylepa. Nie chce znowu cierpieć i jak się z kimś zaprzyjaźni to nie chce oddalać się od tej osoby. Bardzo potrzebuje ciepła innej osoby.

+Lubi/Nie lubi-
+ Rysować
+ Jeść słodycze
+ Czytać książki
- Słodkich idiotek
- Kiedy ktoś jej rozkazuje

Ciekawostki
- Często popada w depresję;
- Rysuje by wyrażać swoje emocje;
- Kocha psy;

[/

Ostatnio zmieniony przez Asuu (16-01-2014 o 09h56)

---

Zapraszam na mojego bloga *Klik*
 

~Godność : Kiara Carter
~Wiek W kocich już sama nie wiem a normalnie 17
~Płeć  ta piękniejsza
~O postaci : Co by tu powiedzieć charakter z pazurem prawie tak ostry jak jej wypiłowane pazurki. Może kogoś oczarować w kilka sekund swoim wzrokiem zupełnie jak kociak. Ludzie zachwycają się jej wyglądem ale ona ma to gdzieś to po prostu koci urok każdy tak ma. Jest bogata w talenty umie prawie wszystko jest też miła i pomocna.
~Lubi/nie lubi
+ Swoje czarne uszy  ogon
- Myszy
+ Deszcz i śnieg
- Upał
+ Kawę
- Alkohol
+ Taniec, rysowanie, fotografia, gotowanie i śpiew
- Bezczelnych ludzi
~Dodatkowe
- Ma czarne uszy i ogon
- Jej talenty ciągle narastają
- Wydała kilka piosenek
- Kocha bangtan boys
- Lubi słodycze
- Ma uczulenie na cynamon
- Ma bardzo dobry słuch i węch
- Jest bardzo zgrabna
~ Zwierzak
Ma czarnego kota którego widać na zdjęciu powyżej wabi się Diaspro

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Godność | Dominic Blackwell

Wiek | 17 lat
Data Urodzin | 12 kwietnia

Orientacja | Bi
Płeć | Mężczyzna

Rodzina | Ojciec - nieznany, Alexandra - matka

Wzrost | 178 cm
Waga | 60 kg
Kolor Oczu | Jasny Brąz
Kolor Włosów | Czerwone

O Postaci | ⊰ Dominic to... Cóż, będąc szczerym jest miły i pomocny, prawie nigdy cię nie odmówi, ale w towarzystwie zaczyna się rumienić. Nie lubi przebywać wśród ludzi.I ogólnie łatwo jest go urazić, a przeprosić już trudniej. Zwyczajnie jest uczuciowy, jakkolwiek zdarza mu się tego nie pokazywać. Albo po prostu nie kontaktuje, gdy się zbytnio nad czymś zamyśli. ⊱

Lubi/Nie Lubi |
Bawić się +
Spać +
Napoje mleczne +
Słodkie rzeczy +
- Denerwujących ludzi
- Ryb
- Zimna
- Jasnego światła

Dodatkowe |

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka



Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Godność | Charlotte Carstairs

Wiek | 17 lat
Data Urodzin | 14 grudnia

Orientacja | Bi
Płeć | Kobieta

Rodzina | Trzech przybranych braci - Gabriel, Gideon, William; Ojciec - James

Wzrost | 164 cm
Waga | 47 kg
Kolor Oczu | Ciemny róż (Naturalnie - rudy)
Kolor Włosów | Róż

O Postaci | ⊰ Charlotte jest silną dziewczyną. Trudno ją złamać, a gdy się na coś uprze, to to, zrobi. Jak starsi bracia lubi robić wszystko po swojemu, a najbardziej się z nimi kłócić. Jest niezależna, jednak są rzeczy, dla których potrafi zrobić wszytko, nie patrząc na cenę, jaką będzie musiała zapłacić. Jej matka zmarła niedługo po jej porodzie, wychowywała ją matka jej braci, dopóki i jej nie spotkał koniec. Obie kobiety nadal są dla niej ważne, mimo tego, że już ich nie ma z nimi. ⊱

Lubi/Nie Lubi |
Książki fantasy +
Głośną muzykę +
Sporty +
Zwierzęta +
- Ognia
- Ciszy
- Sprzątać
- Nudzić się

Dodatkowe |
❆ Posiada czarną myszkę, imieniem Stefan. ❆
❆ Nie ma sportu, w którym choć raz by nie spróbowała swoich sił. ❆
❆ Jej matka nie żyje. ❆

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Nieve (18-01-2014 o 17h32)

---

Link do zewnętrznego obrazka

Chłopca kota i ludzką panienkę

---

Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Pierwsze Imię | Britney
Drugie Imię | Amber
Nazwisko | Wood
Ksywki | Brit, Amb
Wiek | 18
Data Urodzenia | 18 listopad
Miejsce Urodzenia | Maardu, Estonia
Znak Zodiaku | Skorpion
Płeć | Kobieta
Orientacja | Hetero
Grupa Krwi | Rh 0-
Status Społeczny | Wolna
Rola | Dziewczyna-kot





Charakter | Loading... (później napiszę..)
Zainteresowania | Bieganie, sztuka, pisarstwo, budowanie
Hobby | Sport, dekorowanie, książki, moda
Talent | Rysowanie, fotografia, granie na pianinie, udawanie





Wygląd | Britney, ma długie brązowe włosy, są wyjątkowo krótkie kiedy je zwiąże (czasem jej włosy są rudawe). Jej kolor oczu jest niewiadomy, ma raz zielone, niebieskie, brązowe i złote oczy. Karnacja jej skóry jest jasna. Ma kocie uszy i ogon, jest ona pół tygrysem (tygrysy to też koty, ale drapieżne xd). Mały nosek i pełne koloru wiśniowego usta. Ma szczupłą sylwetkę a jej wzrost jest wysoki. Jej waga jest idealna.
Lubi |
•    Biegać
•    Rozrywkowe rzeczy
•    Ciemności
•    Zachowywać tajemniczość
•    Być znana
Nie Lubi |
•    Pokazywać siebie całkowicie
•    Jak ktoś się z niej wyśmiewa (typu że upadła na podłogę)
•    Być wprowadzana w bójki, bo zawsze ona może skrzywdzić
•    Kwasów
•    Patrzeć na ból
Ciekawostki |
•    Ma lekki sen
•    Ma uczulenie na orzechy laskowe
•    Potrafi się zakochać, w parę minut
•    Często udaję, że nie słyszy lub śpi
•    Lubi czasami straszyć w nocy swoimi kocimi oczami





Wzrost | 174 cm
Waga | 56 kg
Kolor Oczu | Niewiadomy (raz zielony, niebieski brązowy i złoty)
Kolor Włosów | Brązowy (czasem lekko rudawy)
Długość Włosów | Długie

















Pierwsze Imię | Jasper
Drugie Imię | Viktor
Nazwisko | Blood
Ksywki | Jasp, Vikt
Wiek | 18
Data Urodzenia | 20 wrzesień
Miejsce Urodzenia |
Znak Zodiaku | Panna
Płeć | Mężczyzna
Orientacja | Hetero
Grupa Krwi | 0Rh-
Status Społeczny | Wolny
Rola | Chłopak-kot







Charakter | Loading... (później napiszę..)
Zainteresowania | Majsterkowanie, książki, bieganie, pisarstwo
Hobby | Sprzątanie, sport, malowanie, rysowanie
Talent | Budowanie, udawanie, naprawianie, pocieszanie







Wygląd | Jasper, ma Krótkie czarne włosy. Jego kolor oczu to szary. Karnacja jego skóry jest jasna. Ma kocie uszy i ogon. Mały nosek i pełne wiśniowe usta. Ma wysportowaną sylwetkę a jego wzrost jest wysoki. Jego waga jest bardzo dobra.
Lubi |
•    Biegać
•    Rozmawiać
•    Jasność
•    Ciche pomieszczenia
•    Błąkać się
Nie Lubi |
•    Pokazywać swoich negatywnych cech
•    Egoistów
•    Bić się w bójkach (ale jakoś musi się bronić)
•    Za dużo słodkości
•    Ostrej muzyki
Ciekawostki |
•    Ma głęboki sen
•    Ma uczulenie na lukier
•    Często siedzi sam w ciemnościach
•    Zawsze wychodzi na dwór
•    Czasami ukazuje swoje emocje







Wzrost | 177 cm
Waga | 59 kg
Kolor Oczu | Szary
Kolor Włosów | Czarny
Długość Włosów | Krótkie

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (30-01-2014 o 17h29)

---

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Godność | Meli Kuroneko
Wiek | 16 lat
Płeć | Piękna
Data urodzenia | 23 lipca
Znak zodiaku | Lew
Orientacja | Heteroseksualna 
Link do zewnętrznego obrazka

O Postaci |
Kociałka która jest dość niezwykła. Stara się robić wszystko jak najlepiej. Strasznie nadopiekuńcza. Mimo wszystko słodka. Stara się opiekować innymi. Bardzo lubi kawę. Jest wprost maniaczką kawy. Stara się również sama gotować. Głównie dla siebie, brata i Dominica- przyjaciela Izayi. Kocha muzykę, zawsze chciała nauczyć się grać na instrumentach. Jak na razie umie grać tylko na pianinie ale w planach ma gitarę. Lubi również różnego rodzaju sporty grupowe. Najbardziej lubi siatkówkę, piłkę nożną i koszykówkę.

Lubi/Nie lubi |
+Kawę
+Gotować
+Spódniczki
+Siatkówkę
-Zmuszania
-Ludzi (czyt. ludzkich dziewczyn)

Dodatkowe |
-Gotuje dla siebie i brata
-Ma brata bliźniaka jest nim Izaya
-Nigdy nie stara się być na siłę miła

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Godność|
Wiek | 16 lat
Płeć | Niepiękna
Data urodzenia | 23 lipca
Znak zodiaku | Lew
Orientacja | Homoseksualny

O Postaci  
Miły i zabawny chłopak. Dość lubiany wśród dziewczyn. Nie potrafi odmówić siostrze. Zawsze stara się rozśmieszyć innych. Jest też lekko wredny, jednak nie ma się co bać, puki go nie wnerwisz to nic ci nie zrobi. Jednak łatwo go zdenerwować. Zwłaszcza bardzo łatwo kiedy jesteś osobą która sądzi, że potrafi robić wszystko i jest idealna. Tak samo jak jego siostra kocha kawę i sport.

Link do zewnętrznego obrazka

Lubi/Nie lubi  
+Mleko
+Siostrę
+Cytrusy
+Kawę
-Kolorowych ubrań
-Ostrego słońca
-Jedzenia typu zupki chińskie itp.

Dodatkowe  
-Zachowuje się dojrzale
-Nie lubi Kiary Carter ze względu na to, że ona uważa, że umie wszystko
-Jest przyjacielem Dominica
-Codziennie pije dużo kawy z mlekiem

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (18-01-2014 o 21h33)

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Proszę Asuu, Sooyoung,Parmesan, o jak najszybsze dodanie KP. Jeśli w przypadku Asuu i Sooyoung KP nie pojawią się w ciągu 24h wylatujecie.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (13-01-2014 o 15h19)

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Dalej ludzie zgłaszać się. Potrzebna dziewczyna i chłopak. PLOSE. 

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

|Imię| : Simon
|nazwisko| : Jayson
|wiek| : 18 lat
|płeć| : Ta nie piękna
|postać| : Człowiek
|data urodzenia| : 13 lipca
 
|opis| : Simon to raczej normalny chłopak nie miał jakichś problemów w domu rodzice nadal żyją mają dobrą pracę więc co można o nim powiedzieć. Jest dość bystry ale nie wie czemu musi chodzić do szkoły w której panuje świat kotów albo bardziej nekotów. Miły, pracowity, ambitny to tylko kilka zalet Simona jest naprawdę dobrym przyjacielem lubi grać w piłkę i w kosza ogólnie lubi sport. Jak musi się odstresować to albo gra w kosza albo w piłkę nożną albo biega lub ćwiczy albo słucha muzyki !
|ciekawostki:|
- Nie lubi myszy
- Ma uczulenie na cynamon
- Lubi grać w piłkę nożną
- Kocha słodycze
- Często pije kawę
- lubi grać w kosza
- gra na gitarze
- lubi koty
- lubi deszcz
- lubi sport
- lubi muzykę
- nie lubi psów

Ostatnio zmieniony przez Rosemary5 (18-01-2014 o 13h30)

POKOJE- WAŻNE

Rozlosowałam pokoje. Część osób ma pokoje nekot-nekot a reszta nekot- człowiek. Tak więc mamy to tak:
Pokój 1 Dominic Blackwell (Nieve) i Izaya Kuroneko (Sszyszka)
Pokój 2 Charlotte Carstairs (Nieve) i Jasper Blood (Eminaria)
Pokój 3 Simon Jayson (Rosemary5) i Mei Kuroneko (Sszyszka)
Pokój 4 Britney Wood (Eminaria) i Anastasia Varin (Asuu)
Pokój 5 Jordan Evans (Melody3) i   Kiara Carter  (Rosmery5)
Pokój 6 Samantha Wiliamson (Oliwka) i ludzka dziewczyna (Sooyoung)
Pokój 7 Koci chłopak (Sooyoung)

No i zaczynamy. Mamy piątek godzina 16:00. Wszyscy jesteśmy po zajęciach szkolnych. Zaczynamy od przybycia ludzi do pokojów Nekotów. Jeśli jesteście w parze nekot-nekot to nie czekacie na ludzi.

Link do zewnętrznego obrazka

Siedziałam na łóżku i czekałam na nowego współlokatora. Byłam ciekawa kto to będzie. Nawet nie powiedzieli czy chłopak czy dziewczyna. Zresztą nie rozumiem potrzeby łączenia kultury nekotów i ludzi. To bez sensu. 
Ale mówi się trudno.
Wstałam i włączyłam wodę na kawę. Może jak się napiję zacznę trzeźwiej myśleć.
Zalałam kawę i wzięłam łyka. Jaka dobra.
Usiadłam z powrotem na łóżku i piłam kawę. Zastanawiałam się nad tym kim może być mój nowy współlokator bądź współlokatorka. Raczej liczyłam na to aby w moim pokoju zawitał chłopak a nie dziewczyna. Nie lubię ludzkich dziewczyn, są takie zadufane w sobie.
Z moich rozmyśleń wyrwało mnie pukanie do drzwi. Podeszłam i otworzyłam je.

Link do zewnętrznego obrazka

Kolejny męczący szkolny dzień. Jak dobrze, że to już piątek. Zresztą czy teraz nie będziemy mieli tydzień wolnego. No tak. Wolne.
Podniosłem się z łóżka i spojrzałem na siedzącego na drugim łóżku Dominica.
- Pójdziemy coś zjeść?
Zapytałem. Usiadłem na łóżku i przeczesałem włosy palcami.
Na obiad od Mei nie ma co liczyć. Ma dzisiaj gościa, to znaczy wprowadzają się do niej. Pewnie nie ugotowała nic dla nas. Trudno, możemy iść na stołówkę.
- To jak idziemy?
Spytałem ponownie.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (19-01-2014 o 09h17)

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Link do zewnętrznego obrazka

Piątek, cudny piątek... I pewnie mógłbym się cieszyć bardziej, pewnie tak, ale jakoś nie mogłem. Siedziałem na łóżku i mogło wyglądać, że kontempluje piękno swoich paznokci, gdyby nie to, że jak zwykle odleciałem. Weekend wiązał się z nic nie robieniem, a tego nie lubiłem, i jeszcze ci nowi uczniowie. Całkiem nie rozumiałem dlaczego mają do szkoły przybyć ludzie. Na szczęście sam już miałem w pokoju Izayę, z czego się cieszyłem, nie chciałbym się użerać z jakimś człowiekiem.
Z rozmyślań wyrwał mnie głos przyjaciela, na którego dźwięk od razu uniosłem wzrok. Choć chwilę mi zajęło nim zrozumiałem o co mnie pytał i zdążył w tym czasie ponowić pytanie.
- Tak, tak, chodźmy. - powiedziałem, zrywając się z łóżka. Poczekałem aż brunet też wstanie, po czym chwyciłem jego dłoń, w ten sposób czując się trochę pewniej. Oby nie mieli ryb... Nie lubię ryb, nie ważne, że moja natura wskazywałaby na coś innego.

Ostatnio zmieniony przez Nieve (18-01-2014 o 18h56)

---

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka
Dominic się zgodził. Byłem głodny. Złapał mnie za rękę i poszliśmy w stronę stołówki.
-Dominic gejuszek.
Powiedziałem pod nosem ale na tyle głośno aby mnie usłyszał.
Wiedziałem, że tego nie zignoruje. Po chwili już byliśmy na stołówce. Puściłem rękę Dominica i podszedłem do lady.
- Widzę, że mamy dzisiaj świeżego kurczaka. Wezmę porcję.
Odwróciłem się do przyjaciela i powiedziałem:
-A ty gejuszku co bierzesz?
Zaśmiałem się.

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Link do zewnętrznego obrazka

Syknąłem ciche "baka", gdy Izaya zaczął te swoje docinki. Przyzwyczaiłem się do tego w sumie, ale to nadal denerwowało. Gdy puścił moją rękę na stołówce od raz poczułem się gorzej. Jego, albo Mei, obecność zawsze podnosiła mnie jakoś na duchu, ale tylko gdy mogłem trzymać ich dłonie.
- Baka, nie nazywaj mnie tak. - powiedziałem, trzepiąc go lekko po tej pustej łepetynie. Niestety wiedziałem, Kuroneko jest już niereformowalny. Na niego moke fochy już nie podziałają, a szkoda.
Też wziąłem porcję kurczaka i jakieś, bliżej nieokreślone, warzywa. Posłałem przyjacielowi kąśliwe spojrzenie, biorąc jeszcze koktail owocowy, po czym poszedłem do jednego z wolnych stolików.

---

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka
-Nie fochaj się i nie nazywaj mnie głupkiem. Zresztą zauważyłeś, że dawno nie jedliśmy stołówkowego jedzenia. Zazwyczaj do Mei gotuje.
Wziąłem do buzi kawałek udka z kurczaka. Nie był taki zły chociaż Mei gotuje lepiej.
- To co robimy po śniadaniu gejuszku? Może coś ostrzejszego?
Zacząłem się śmiać i o mały włos nie zacząłem dławić się kurczakiem. Spojrzałem na Dominica.
-Tylko się nie fochaj.
Posłałem mu uśmiech. Jak zwykle na słowo ''GEJUSZEK'' Dominic zrobił obrażoną minę.

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Link do zewnętrznego obrazka
Podeszła do nas Jo. Zapytała czy może się przysiąść. Kiwnąłem głową i powiedziałem:
-Jasne, że możesz ale przyznaj, że Dominic świetnie nadaje się na gejuszka. Co nie?
Uśmiechnąłem się po czym wystawiłem mojemu przyjacielowi język.
-Chyba się nie fochniesz?
Odwróciłem się do dziewczyny.
-Co nie, że mam rację z tym gejuszkiem?
Ponownie się uśmiechnąłem.

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Link do zewnętrznego obrazka

Oczywiście, zrobiłem urażoną minkę i nadal się nie odzywałem  do niego, powoli  zjadając swoją porcję. Uwielbiam w ten sposób trzymać go w niepewności, bo mogę się odezwać, albo odejść bez słowa. W zależności, jak bardzo mnie to dotknęło. Nagle podeszła do nas Jordan, a ja zmierzyłem ją wzrokiem. Była ładna, ale nie w moim guście, ech. Kiwnąłem jej głową, po czym wróciłem do swojego posiłku.  Oczywiście Izaya nie mógł powstrzymać się od głupiego pytania, za co oberwał, chyba, marchewką.
- Na coś ostrzejszego ze mną nie licz. - odpowiedziałem mu rozbawiony, wiedząc, że i tak nie zrezygnuje z nazywania go po swojemu, on też się nie zmieni. To zdecydowanie było niemożliwe. I tylko na niego nie gniewałem się długo, łatwo mi przechodziło. 

Ostatnio zmieniony przez Nieve (18-01-2014 o 20h32)

---

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka
-Ale na nic. Na pewno? A może jednak?
Zrobiłem smutną minkę ale po chwili zacząłem się śmiać.
-Może jednak coś jak wrócimy do pokoju?
Puściłem mu żartobliwie oczko po czym puściłem buziaka. Odwróciłem się do Jo.
-Jo, nie bój się nie jesteśmy gejami. To znaczy Dominic jest gejuszkiem.
Wiedziałem, że zaraz znów oberwę tak jak wcześniej. Może tym razem żuci kurczakiem. Ponownie się zaśmiałem.

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Samantha Wiliamson

Wstałam rano i szybko się ubrałam bez wstępnych formalności. Na końcu ogonka zawiązałam lekko małą białą wstążeczkę, włosy zostawiłam rozpuszczone i wybiegłam z pokoju w stronę stołówki. Przed drzwiami szybko się ogarnęłam i wkroczyłam i usiadłam przy stoliku obok Jordan, Izay i Dominica. Lubiłam ich czasami wkurzać, a każdy wiedział że jak śniadania nie dostanę to będę miałczeć aż dostanę. Zamerdałam ogonkiem, zastanawiając się nad moim współlokatorem lub współlokatorką. Pochyliłam się nad stołem żeby być bliżej nich.
-Izaja-kun czy ty zawsze musisz wyzywać mojego niewolnika?-zapytałam udając obrażenie. Czasami lubiłam mówić iż ktoś jest moim niewolnikiem. To takie fajne.  Pacnęłam dodatkowo Jo ogonkiem w twarz.

Link do zewnętrznego obrazka
Przyszła Sam. Uśmiechnąłem się do niej i powiedziałem:
-O nie kochana. On nie jest twój tylko mój. Nie widzisz jak mocno się kochamy? Ty mnie tu nie podrywaj.
Zaśmiałem się.
Coraz więcej osób pojawiało się przy stoliku. Miało być nas dwoje a tu mamy już cztery osoby. Nieźle. Popatrzyłem na Dominica i kolejny już dzisiaj raz puściłem mu żartobliwego buziaka.

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~