Link do zewnętrznego obrazka
Imię oraz nazwisko: Chūjitsuna Nōmin
Pseudonim: Odkąd jej mąż przemienił ją w bóstwo ludzie znają ją jako Sensaina. Oznacza to po japońsku ,,delikatna".
Wiek: Osiemnaście świąt Hanami
Tytuł: Królowa, Bóstwo
Charakter: Chūjitsuna jest nieśmiałą dziewczyną, aczkolwiek przyciąga uwagę wielu osób. Zawsze wypełnia obietnice i słucha się rozkazów. Jest to lojalna kobieta, która potrafi sprzeciwić się jeśli jej przyjaciel jest w niebezpieczeństwie. Wierzy w prawdziwą miłość, jeżeli zostanie do niej zmuszona, możliwe, że posunie się do zdrady. Chce być wolna jak ptak, móc robić co jej się żywnie podoba. Nie ma jednak takiej możliwości. Z reguły zachowuje zimną krew, ale czasem ponoszą ją emocje. Cierpi w milczeniu, jeśli sama nie zdecyduje się opowiedzieć nikt nie ma prawa jej pomóc.
Aparycja: Chūjitsuna ma długie, sięgające niemal do pośladków, czarne włosy, zupełnie jak noc. Jej oczy są duże o ciemnozielonym kolorze. Potrafią wypatrzeć wśród trawy igłę lub guzik, jest to naturalny dar. Dziewczyna posiada mały nos i wąskie usta. Nie chce poprawiać swojego wyglądu, jednak służba zawsze wybiera stroje, które eksponują jej sylwetkę, a biust wydaje się większy. W wolnym czasie nosi lekkie kimono, nie maluje się też. Jest dość niska, mierzy zaledwie sto sześćdziesiąt centymetrów. Nie dba o swoją wagę, ma szybką przemianę materii, dzięki czemu jest szczupła.
Umiejętności: Potrafi się bezszelestnie poruszać lub zniknąć w listowiu. Jeżeli może gra na flecie lub szyje lalki.
Moce: Odkąd stała się bóstwem posiada moce. Nie odkryła jeszcze wszystkich, jednak część. Nie ma jeszcze zbyt dużego doświadczenia, więc nie wszystko jej wychodzi. Potrafi sprawić, aby w jej dłoni rozbłysło światło księżycowe, które rozświetli drogę. Gdy przechadza się wśród kwiatów te puszczają pąki. Może roztopić wszelki lód, nawet ten w zmrożonym sercu, jednak wymaga to wiele energii. Jeżeli się zdenerwuje nie panuje nad mocami, zdarza się, że gdzieś trzaśnie piorun.
Historia: W wieku ośmiu lat przyrzekła, że kiedyś poślubi Smoczego Króla. Gdy mówiła te słowa jej matka płakała, nie mogła uwierzyć, że jej dziecko będzie tak głupie. Chūjitsuna jednak nie miała wyboru, dobrze wiedziała o kłopotach finansowych. Mieszkała w małej wiosce i już wtedy chciała jakoś przysłużyć się rodzinie. Osiem lat później po nią przyszli. Jej rodzicielka już pogodziła się z tym, że córka odejdzie, jednak wciąż miała nadzieję, że wróci do swojej starej matki. Dziewczyna też tego chciała, jednak nie odważyła się obiecać. Wiedziała, że nie ucieknie. A może jednak? Król nie był zły, opiekował się nią. Zadbał o jej wykształcenie. Z czasem było coraz gorzej. Zaczął ją kontrolować, gdy gdzieś wychodziła wzbudzało to jego podejrzenia. W końcu Chūjitsuna miała dość. Chciała uciec. Na próżno jak się okazało. Uwięził ją tam jako bóstwo. Nie chciała pozbawiać ludu jej osoby, jednak nie miała wyboru. Musi uciec.
Link do zewnętrznego obrazka
Ostatnio zmieniony przez Abigeil (02-01-2014 o 13h40)