Westerplatte napisał

Zastanawia mnie, czy ktoś tu może czytał Angel Densatsu?

---

Ja mam ochotę kupić wszystkie tomy 'Peach girl'. Czytał ktoś? Ciekawa?

Hej, ja do pań mam takie pytanie czytał/oglądał ktoś mirai nikki (tak, każdy wie że manga ma lepsze zakończenie T.T) ale pytanko, bo ostatnio natrafiłam na coś jakby kontynuację mangi "Mirai Nikki Redial" .Mangi i jest status kontynuowana, jest tylko jeden rozdział szukałam też trochę po angielsku.Orientuje się ktoś czy to nadal będzie nie widzę nigdzie informacji że to jedno-tomówka orientuje się ktoś w tych tematach?

Kiedyś czytałam wszystko, co mangowe ( w zwiazku z czym zniszczyłam sobie mózg dużą ilością głupawej erotyki), teraz zostało mi kilka pozycji na półkach, co to do nich mam sentyment (Seimaden i Paradise Kiss).

Regularnie czytuję skanlacje "Naruto" - chociaż już głównie w celu ubolewania nad tym, co też Kishimoto wyczynia. Świetny świat z dużym potencjałem, fajne pomysły na bohaterów, a potem nadciągnął Shippuden i się wzięło spsuło trochę bardzo. Dzięki Świętemu Internetusowi za fanfiki...

HyunAe, mnie prawdę mówiąc boli, że trupów jest tak mało. To historia o armiach płatnych zabójców, gdzie nie umiera praktycznie nikt -_-'
A teraz jeszcze czakra przestała się kończyć i wszyscy strzelają widowiskowymi jutsu - więc cała taktyka i kombinatorstwo z początkowych tomów poszły się czochrać. I jeszcze Orochimaru został elementem komicznym. Argh.

E no, bohaterowie służą w produkcjach związanych z walką do tego, żeby ewentualnie paść trupem. Jest wielu bohaterów, którzy są już postaciami spełnionymi - uwielbiam Gaarę, lubię Tsunade, ale naprawdę nie obraziłabym się, gdyby po prostu wzięli i kopnęli w kalendarz, bo do nich już nic dobrego się nie da dopisać. Za to w formie zezwłoczonej przynajmniej coś by ruszyło, jeżeli o resztę herosów idzie. Przynajmniej niektórych członków grupki, która dawno temu miała odbić Sasuke chętnie zobaczyłabym trupem już wtedy - bardzo ładnie by uderzyło i wywołało sporo zmian, dając pole do popisu innym postaciom.
Ogólnie, "Naruto" jest jak prequele StarWarsów. Pomysł świetny, ale doszczętnie schrzaniony

Zgadzam się @HyunAe jeżeli Naruciak ożeni się z Saki to może zastrzelimy siebie nawzajem... Poza tym brakuje mi Haku. Po prostu popłakałam się oglądając śmierć Haku i Zabuzy. Ostatnio czytam sobie Puella Magi Madoka Magica.

---

Ja zawsze uwielbiałam i uwielbiam romansy, choć uwielbiam też z akcją jak The Breaker, lecz ona to taki mniejszy romans, lecz bardzo ciekawa- można zaliczyć do shounen *tak myślę Kreska mnie zawsze odrzucała, jeśli brzydka nie czytam. ^^

Yu-Gi-Oh 
Fairy Tail 
Uta no Prince Sama 
Elfen lied 
Zaczęłam ogl. Ao no Exorcist ale mi nie wychodzi 

mam parę tytułów u mnie na półce. nie lubię czytać w internecie, co robi dużo osób, męczy mnie to (; ja wolę mieć mangę w rękach ^^ mi spodobały się te:
- FMA
- Dengeki Daisy
- Anagram
- Doubt
- Paradise Kiss
- Kagen no Tsuki
- Alicja w krainie serc
- Hetalia
- Pandora Hearts

mam jeszcze inne, ale nie spodobaly mi się ^^ te co wypisałam są tymi które mi się spodobały

Z jakich mang najbardziej podobają Wam się okładki?
Moim ulubieńcem jest Kuroshitsuji.

Uwielbiam okładki "Seimaden".
Chociaż grafiki You Higuri prześladowały mnie od dwunastego roku życia i była to miłość od pierwszego wejrzenia.
Teraz widzę kiczyk i niedociągi, ale nadal, mam straszny sentyment do tych charakterystycznych bardzo wąskich ust w uśmiechu Mona Lisy i drobnych, za to bardzo mocno zaakcentowanych detali.

czuję się staro, bo szczyt mojego uwielbienia dla mangi przypada na rok 2002, gdy JPF była jeszcze w powijakach, internet był tylko w kafejce, a jedynym źródłem mangowej wiedzy był śp. magazyn Kawaii.
i chyba dlatego mam wyjątkowy sentyment do klasycznych pozycji jak Sailor Moon, Aa! Megami-sama!, Dragon Ball, Neon Genesis Evangelion (nawet mam chyba jeszcze jakieś w piwnicy). nowsze mangi jakoś mnie nie pociągają. no i mąż powtarza mi, że jestem za stara na "chińskie bajuchy".

Jedyną mangę jaką posiadam to Hetalia xD
Ale ostatnio na internecie czytałam mangę Kyou Koi wo Hajimemasu. Bardzo mi się spodobała. Szkoda tylko że nie ma wszystkich rozdziałów.

---

                   

Ostatnio poczytałam trochę mang i stwierdzam, że znalazłam kolejne, które zasłużyły na  miejsce wśród moich ulubionych ^^
Dokładniej są to te dwie mangi: Shinshi Doumei Cross oraz Full Moon wo Sagashite. Możliwe też, że do moich ulubionych dojdzie też Gokuraku Seishun Hockey Club, gdyż aktualnie jestem w trakcie czytania tej mangi i bardzo mi się podoba, ale nie wiem jak będzie później ^^''

Podobały mi się również te mangi:Rockin' Heaven, Shinigamihime no Saikon, Strobe Edge , jednak do moich ulubionych nie trafią, ale bardzo przyjemnie się je czytało ^^

---

Żeby odpocząć trochę od tłuczenia głową w ścianę po każdym kolejnym chapterze Naruto, zabrałam się za Slayers: Light Magic
Tyle dużo frajdy!
Dobrze znane gagi z jedzeniem, biustem i przygłupim Gourrym, a oprócz nich przekomiczna parodia tych momentów, kiedy babki w mangach są odzierane ze szmatek, ręcznik... ogólnie, dużo frajdy zapewnionych przez same interakcje pomiędzy bohaterami. Są też Mazoku kombinowane z technologią, Junk Dragon, ślimaki i Xellos przez dłuższą chwilę robiący za tego złego (tu umieścić masę pisków i fangerlizmu stosowanego).

Osobiście to o wiele bardziej wolę czytać niż oglądać, dlatego kupuję dużo tomików.  Ze skanlacji czytam tylko Ao no Exorcist i Shingeki no Kyojin. Reszta interesujących mnie mang wychodzi lub będzie wychodziła w Polsce z czego niezmiernie się cieszę ^^.
Moją ulubioną mangą (do której wracam co jakiś czas) jest Fullmetal Alchemist. Po prostu kocham ten świat, jego bohaterów (szczególnie tych złych) i historię.