Fox za co jak za co, ale za pomysłowość powinnaś zgarnąć najwyższą notę xD
Tylko czemu akurat ślizgon? ó-ó
Ostatnio zmieniony przez ErinBlack (20-08-2013 o 16h14)
Strony : 1 ... 3 4 5 6 7 ... 66
HOLA HOLA!
A kto powiedział,że sport = ruch?!
Moja Miss jest przykładem typowego kanapowca,który sport owszem,lubi,ale tylko w telewizji!
Nie zdążyła się nawet uczesać,założyła spodnie dresowe i koszulkę,do ręki wzięła talerz sajgonek i pospieszyła na kanapę!
Mecz niestety był pełen nerwowych momentów i zjadła całe sajgonki, co rano odbije się niekorzystnie na jej wadze. Koniec końców, drużyna,której kibicowała,wygrała!
ErinBlack napisał
Fox za co jak za co, ale za pomysłowość powinnaś zgarnąć najwyższą notę xD
Tylko czemu akurat ślizgon? ó-ó
Fox mam nadzieję że znajdziesz się na podium . Świetny pomysł
Foxglove napisał
Bo jestem paskudna i ślizgońska XD A zasady fair play to dla mojej miss absolutna bzdura
Fox, wyczuwam nagrodę za Twoją kreatywność. XDD
O kurcze, zajęłam trzecie miejsce Dopiero teraz zobaczyłam, bo przez ostatnie kilka dni wpadłam tylko na MF i nawet nie zaglądałam na forum. Dziękuję bardzo i gratuluję pozostałym dwóm laureatkom
Świetne chibi
Ostatnio zmieniony przez Evelyn (20-08-2013 o 18h08)
Prettyzuza jest trenerką znanego klubu piłkarskiego. Choć często sama ćwiczy jako bramkarz, zawsze w trakcie ćwiczeń z drużyną nosi gwizdek i pełni rolę sędziego. Od dziecka marzyła o tym, by zostać sportowcem, dlatego codziennie dbała o kondycję i zdrowie. Dzięki temu dzisiaj może cieszyć się szczupłą sylwetką i świetną kondycją. Na co dzień dba też o wizerunek drużyny, pokazując się na wszelkich eventach związanych ze sportem i jego rozprzestrzenianiem wśród najmłodszych. Jej zaangażowanie i pasja sprawiają, że drużyna odnosi sukcesy nie tylko w Ekstraklasie, lecz również w międzynarodowych pucharach. Jest piękną i dobrą osobą, godną naśladowania, istna Kalokagatia.
Zdjęcie wstawione do konkursu jest zrobione tuż po intensywnym treningu z piłkarzami. Zmęczona lecz szczęśliwa Prettyzuza prezentuje się wyjątkowo pięknie;)
Ps. Ta cudna „spalenizna” ma kojarzyć się właśnie ze zmęczeniem po treningu;)
O rany, Fox! Twoja stylizacja to mur beton powinno być podium! ♥
Prettyzuza, genialny pomysł z wykorzystaniem opalenizny jako zaczerwienionej skóry po treningu!
No to i ja się dorzucę - mam ogromną nadzieję, że moje niekonwencjonalne, nieco historyczne podejście do zadania nie zostanie uznane za zbyt daleko odchodzące od tematu (:
Ponieważ moim ulubionym sportem jest łyżwiarstwo figurowe, a widzę, że wiele osób już na ten pomysł wpadło, postanowiłam sięgnąć do historii, zanim definitywnie rozstanę się z moimi ukochanymi łyżwami. Uznałam to za ciekawy pomysł, jako że łyżwiarstwo od wieków uchodziło za jedną z popularniejszych form spędzania aktywnie czasu. Pierwsze skojarzenie, jakie mnie naszło, to scena pochodząca z "Anny Kareniny" Lwa Tołstoja - spotkania Lewina z księżniczką Ekateriną "Kitty" Szczerbacką na ślizgawce w Moskwie połowy XIX wieku.
" O godzinie czwartej Lewin z bijącym sercem wysiadł z dorożki przed Ogrodem Zoologicznym i poszedł ścieżką ku torowi saneczkowemu i ślizgawce wiedząc na pewno, że zastanie tam Kitty, ponieważ widział przed bramą karetę Szczerbackich.
Był jasny, mroźny dzień. Przy wjeździe stały rzędy karet, sanek, dorożek, żandarmów. U wejścia i na oczyszczonych dróżkach, pomiędzy domkami w stylu rosyjskim, o belkach szczytowych wycinanych w deseń, roiło się od dobrze ubranych ludzi; w jaskrawym słońcu połyskiwały kapelusze. Stare kędzierzawe brzozy, o gałęziach uginających się pod śniegiem, zdawały się przybrane w nowe uroczyste szaty. (...)
I naraz poczuł, że słońce się do niego zbliża. Była na zakręcie i posuwała się ku niemu z widocznym lękiem, ostrożnie stawiając swe wąskie stopki w wysokich bucikach. Chłopak w rosyjskim stroju mijał ją wymachując zamaszyście rękoma i pochylając się ku ziemi. Jechała niezupełnie pewnie; wyjąwszy ręce z mufki zawieszonej na sznurze, trzymała je w pogotowiu i spoglądała na Lewina, którego poznała, uśmiechając się trochę do niego, a trochę z własnego strachu. Za zakrętem odepchnęła się sprężystą nóżką, podjechała prosto do Szczerbackiego i uchwyciwszy się go, z uśmiechem skinęła głową Lewinowi. Była piękniejsza, niż sobie wyobrażał. .
Kiedy o niej myślał, mógł ją z łatwością wywołać w pamięci całą, a zwłaszcza urok tej niewielkiej jasnowłosej główki, od której biła dziecięca pogoda i dobroć, tak swobodnie osadzonej na mocnych dziewczęcych ramionach. Dziecięcy wyraz, w połączeniu z wiotką urodą postaci, nadawał jej swoisty urok, który Lewin tak dobrze pamiętał. Co w niej jednak zawsze oszałamiało jak niespodzianka, to wyraz oczu, łagodnych, spokojnych i szczerych, a zwłaszcza uśmiech, przenoszący Lewina w zaczarowany świat, gdzie odnajdywał w sobie rzewność i miękkość i znów był takim, jakim pamiętał siebie z niewielu dni wczesnego dzieciństwa. "
Dodam, że nie celowałam w idealne odwzorowanie Kitty - chciałam by moja Miss mogła być zarówno tą postacią, jak i pewnym odwzorowaniem mody z tamtego okresu, co było dosyć trudne. Stąd podałam Kitty jako inspirację do stworzenia stylizacji tej rosyjskiej, szlachetnie urodzonej młodej damy z XIX wieku, której ulubioną rozrywką jest ślizganie się na ślizgawce :)
P.s. Żałuję, że nie znalazłam niczego, co nadałoby się na mufkę - kocham mufki! ♥
Link do zewnętrznego obrazka
http://tinypic.com/view.php?pic=2n9geb9&s=5
Sport to nie tylko łyżwy czy koszykówka. W średniowieczu jednym z najpopularniejszych sportów było łucznictwo. A Lucie zna się na tym jak mało kto. Jako królewski zwiadowca uczyła się pod okiem mistrza w tej dziedzinie. Zwiadowca Will wyszkolił ją doskonale, dzięki czemu nie ma sobie równych i wie wszystko o wspaniałej broni jaką jest łuk. Niejednokrotnie próbowała wziąć udział w zawodach łuczniczych, jednak zawsze była odrzucana z racji płci. Nie tym razem jednak. Postanowiła, że przebierze się za mężczyznę i pokaże wszystkim, że jest najlepsza. Jest z tego powodu dumna i szczęśliwa, stąd uśmiech na jej twarzy.W celu ucharakteryzowania się na chłopaka swe długie pukle związała i ukryła pod kapeluszem, zrezygnowała również z mocnego makijażu. Ubrała wygodne ciuchy by nie ograniczały swobody ruchów, wszystkie w kolorach Korpusu Zwiadowców- brązie i zieleni. Do tego miękkie skórzane buty i luźna zwiadowcza peleryna. Lucie nie zapomniała też o rękawicach, które ochronią ją przed uderzeniem zwalnianej cięciwy. Na szyi wisi pamiątka od mistrza Willa, otrzymana w dniu ukończenia pierwszego etapu szkolenia, z którą młoda łuczniczka nigdy się nie rozstaje. Całości stroju dopełnia długi łuk refleksyjny oraz zawieszony na plecach kołczan strzał. Tak przygotowana wyrusza, by wygrać zawody i okryć chwałą swe imię oraz Korpus Zwiadowców.
Ostatnio zmieniony przez Lucie (21-08-2013 o 11h52)
jak wziąść udział?
Alkam18 napisał
jak wziąść udział?
Pytanie mam. Wybywam z dala od cywilizacji, miss ubrać nie zdążę, wracam w poniedziałek. Załapię się na trzecią edycję alternatywnych wyborów czy dać sobie spokój?
Oto Kai Hiwatari kapitan drużyny Bladebreakers. Beyblading to jego całe życie, codziennie ciężko trenuje. Pilnuje aby i jego koledzy nie spoczywali na laurach. Poprowadził swoją drużynę zwycięsko przez wiele turniejów, aż w końcu zdobyli tytuł Mistrzostwo Świata w Turnieju Beyblade. To właśnie dzięki niemu nowo powstała drużyna w przeciągu roku zdobyła wszystkie upragnione trofea. Jego największym skarbem jest dysk - Dranzer, którym walczy na stadionie.
A tu mam dla Was jeden z pojedynków, akurat z 3 sezonu (moja postać jest z 1 sezonu) Więc możecie zobaczyć jak wyglądał pojedynek turniejowy
https://www.youtube.com/watch?v=hcXksYIOQl4
lillchen napisał
Pytanie mam. Wybywam z dala od cywilizacji, miss ubrać nie zdążę, wracam w poniedziałek. Załapię się na trzecią edycję alternatywnych wyborów czy dać sobie spokój?
Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)
To cosplaye są dozwolone? : O
Moja stylizacja pod tym linkiem : http://oi41.tinypic.com/2isjuig.jpg
Moja miss to Dżokej . Właśnie wybiera się na małą przejażdżkę konną !
Ostatnio zmieniony przez HankaPL (24-08-2013 o 19h45)
HankaPL napisał
Moja stylizacja pod tym linkiem : http://oi41.tinypic.com/2isjuig.jpg
Moja miss to Dżokej . Właśnie wybiera się na małą przejażdżkę konną !
Nie ma zaklepywania i nigdy nie było - każdy może wykonać dowolną stylizację! Przynajmniej nie zauwazyłam, żeby ktoś tak robił i było to w zasadach.
Sszyszka, zaklepałaś, nie zaklepałaś, pisałaś, że dodasz strój 23.08. Wczoraj był 24... Na wieki go chyba nie zaklepałaś? Zrób swój i po prostu postaraj się, żeby był lepszy;)
Chwila ciszy. Ludzie zamarli na moment, słychać tylko uderzanie kopyt. Nagle wszyscy zaczynają krzyczeć. Z głośników podano ostateczny wynik:
-Grand Prix w kategorii klacze wygrywa Satyna i jej dżokejka Sszyszka.
Tłum bije brawa, Sszyszka zsiada z klaczy i prowadzi ją do pamiątkowego zdjęcia. Stoją tam wszyscy właściciele, trener, pomocnicy ze stajni ale i tak najważniejsze są teraz Sszyszka i Satyna. Koń dumnie podnosi głowę do zdjęcia a Sszyszka klepie ją po szyi i w duchu mówi ''dziękuję''
Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (25-08-2013 o 10h04)
To ja również przedstawię swoją propozycję
Mówi się, że piłka nożna to głównie męski sport, ale są kobiety które, radzą sobie równie dobrze. Jedną z nich jest Szelia, o którą ubiegają się wszystkie kluby sportowe. Jest wysportowana, zgrana z zespołem i nie uczestniczyła jeszcze w meczu, w którym nie zdobyła bramki.
UUUU zaraz wyniki nie mogę się doczekać. Mam nadzieję że moja ulubienica trafiła na podium.
Dopiero co wróciłam z wakacji i nie wiem, czy moja miss jeszcze załapie się na konkurs, ale nawet jeśli na to za późno, chciałabym pomimo wszystko przedstawić Wam moją interpretację tematu...
Oto Giętka Lilly z Cyrku Arizona. Ta niesłychanie zwinna dziewczyna stanowi piękną ozdobę naszego zespołu cyrkowców. Nieustraszona, wykonuje najdziksze akrobacje, cyrkulując w powietrzu z łatwością przemieszczając się na kolorowych wstęgach zwisających z odległego wierzchołka namiotu Arizona.
Ostatnio zmieniony przez Cohelia (26-08-2013 o 10h09)