Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 ... 9

#1 22-07-2013 o 21h48

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

Opowiadanie nie jest moje, wprowadziłam kilka zmian. (oryginał)
Link do zewnętrznego obrazka
W dzieciństwie byli nierozerwalną wręcz paczką przyjaciół, którzy mieli za sobą wiele przygód. Spędzali ze sobą każdą chwile, każde lato, mieli bardzo podobne charaktery. Mało tego nie należeli do tych najgrzeczniejszych, wręcz przeciwnie. W jakiś sposób omotali podopiecznych by wybrali się do jednego przedszkola. Cóż faktycznie, jednego z najdroższych w Wielkiej Brytanii. Byli konkretni i zawsze dokańczali wszystko to co zrobili. Wśród nich był figlarz, psotnik, wegetarianin, przywódca, ten najmądrzejszy i...ten mniej. Po mimo wszystko, w końcu przyszedł czas, w którym to nie dało się nic zrobić. Nie pomogły tu przemowy ani też walczenie o swoje. Wszystko od tak przepadło, a znajomość podzieliła się na nie wielkie części, grupki osób. Jedni wyjechali za granicę, drudzy tylko do innego miasta kolejni sami się od siebie poodsuwali. Wszyscy zostali osamotnieni jednak z pewnością znaleźli kogoś kto ułatwi im życie...
Dziś są 18-latkami, którym zbliża się koniec roku szkolnego i wymarzone wakacje. Przecież każdy ma swoje życie, wszyscy o sobie dawno zapomnieli. Przychodzi jednak czas kiedy jedna osoba zauważa kogoś kogo przysięgła rozpoznać zawsze i wszędzie jaką to złożyli ku sobie przysięgę tak trzeba było jej dotrzymać. Znany wszystkim Internet pomógł dojść osobie do celu. Udało się wszystkich zgrać, dokładnie całą paczkę. Kto jest ciekawy jak pierwsza miłość się zmieniła? Może nawet zmieniła orientację, kolor włosów, całą/całego siebie? Teraz jest do tego okazja...
Całe lato spędzają w Hiszpanii w all inclusive, hotelu, gdzie podają śniadanie na zamówienie, wszystko czego tylko dusza zapragnie. Haczyk? Całe 10 osób musi pomieścić się w jednym ogromnym, dwupiętrowym apartamencie, w czterech pokojach i w salonie z sofą. Ale to chyba nie problem? Wystarczy teraz tylko od nowa poznać swoich przyjaciół...
Link do zewnętrznego obrazka
Dziewczęta:
- Rosalllinda jako Rossie Mook
- Asuu jako Elizabeth Fortner
- Rosemary5 jako Kate Whals
- Victoriaxbell jako Victoria Bell
- Yoshiko jako Orihime Yamamoto

Chłopcy:
- Tsunshun jako Lee Collins
- Alexanda jako Oliver Silver
- Erzsebet jako Alex Lewis
- Sidera jako Varus Sakaru
- Wannesa jako Shoko Hitomi
Link do zewnętrznego obrazka
Imię i nazwisko:
Data urodzenia: (wszyscy mają 18 lat)
Orientacja: (dowolna, lecz najlepiej hetero)
Charakter:
Wygląd: (A&M)
Dane dodatkowe: (nie wymagane)
Osoba podobająca się w dzieciństwie: (dowolna, proszę tylko by mało się powtarzało, oczywiście dodajecie jak już poznacie KP innych użytkowników)
*Możecie także dodać jaki charakter i wygląd itp. miała postać w dzieciństwie*

Link do zewnętrznego obrazka
|Imię i nazwisko|
Mam na imię Victoria, moje drugie imię jest dość dziwne – Ana.. Jak byłam mała nie wiedziałam, że istnieje takie imię i byłam zła na mamę, że zapomniała dodać drugiego „n”, ale teraz to imię mi nie przeszkadza. Moje nazwisko to Bell, zwyczajne i znane..

|Ksywki|
Vicki, Vic, Tori

|Data urodzenia|
30 marca, mój znak zodiaku to baran.

|Orientacja|
Hetero

|Wzrost|
166 cm

|Kolor oczu|
Niebieskie

|Kolor włosów|
Różowe

|Charakter|
Jestem pogodną osiemnastolatką uważaną za bardzo pewną siebie, ale sama tak o sobie nie myślę. Bardzo szybko się zaprzyjaźniam, lecz także bardzo szybko można wyprowadzić mnie z równowagi, niektórzy już się o tym przekonali.. Lubię zawierać nowe przyjaźnie, lecz nie każdego polubię. Posiadam naprawdę duże poczucie humoru, często śmieję się z rzeczy, w których nikt inny nie widzi nic śmiesznego, dlatego dość często uważa się mnie za dziwną lecz mnie to nie obchodzi.

|Wygląd|
Link do zewnętrznego obrazka

|Dane dodatkowe|
*mam arachnofobie, na samą myśl o pająkach mam dreszcze!
*kocham patrzeć w gwiazdy
*mój ulubiony kolor to miętowy
*mam gilgotki

|Osoba podobająca się w dzieciństwie|
Podobał mi się Oliver Silver jednak nigdy nie powiedziałam tego mu ani nikomu innemu.

|Wygląd w czasie dzieciństwa|
Od urodzenia byłam blondynką, jednak od dwóch lat farbuję włosy na różowy.

|Charakter w czasie dzieciństwa|
Nie zmieniłam się zbytnio. Przynajmniej tak myślę.. Nie poznałam nikogo kto zmieniłby mój charakter więc mam nadzieję, że przyjaciele zobaczą we mnie tą samą Victorię, którą byłam kiedyś.

|Historia|
Rozdzieliłam się z przyjaciółmi przez moją przeprowadzkę na drugi koniec UK. W tym czasie nie miałam zbyt dużo tak dobrych przyjaciół, po prostu nie umiałam im dać takiego zaufania jakim darzyłam moją kochaną dziewiątkę.

Ostatnio zmieniony przez victoriaxbell (24-07-2013 o 14h32)


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#2 22-07-2013 o 21h54

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazkaLink do zewnętrznego obrazkaLink do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka
Imię i nazwisko Lee Collins
Data urodzenia 13 luty
Orientacja Hetero

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Przedtem
Był zamknięty w sobie i opryskliwy. Czuł się niekochany przez rodziców. Od swoich przyjaciół wymagał, aby stawiali się na każde jego zawołanie. Miał częste huśtawki nastrojów. Nie otworzył się nawet przed najbliższymi. Mimo wszystko był do nich bardzo przywiązany i cierpiał, gdy paczka się rozpadła.
Teraz
Jest jednym z najbardziej popularnych chłopców w szkole, jednak nie uważa się z tego powodu za lepszego. Nigdy nie byłby w stanie wykorzystać popularności dla swoich celów. Jest bardzo opiekuńczy, na pierwszym miejscu stawia dobro przyjaciół i troszczy się o innych, mimo własnych problemów. Mocno przeżywa każde nieszczęście i nie wstydzi się tego, że często płacze.

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Ciekawostki

• ma kota o imieniu Kuro;
• jego mama jest Koreanką;
• urodził się w piątek trzynastego;
• jest w szkolnej drużynie piłki siatkowej;
• uwielbia dramy i kryminały;
• wzrusza się na filmach;
• woli owoce od słodyczy;
• nie je mięsa.


Osoba podobająca się w dzieciństwie
Orihime

Wygląd przedtem



Link do zewnętrznego obrazkaLink do zewnętrznego obrazkaLink do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez tsunshun (23-07-2013 o 21h20)

Offline

#3 22-07-2013 o 21h54

Miss'nieobczajona
...
Wiadomości: 25

Link do zewnętrznego obrazka
                       Rosalinda, ale i tak mówią mi Rossie Mook


                           Link do zewnętrznego obrazka
                13 lipca lat 18 więc chyba każdy umie liczyć i zna rok /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/wink.png

                             Link do zewnętrznego obrazka
                                             Hetero


                                Link do zewnętrznego obrazka



                                             Kiedyś
W sumie to zawsze byłam odważną osobą. Ciekawą życia, przez co często wpadałam w kłopoty, lecz wtedy miał mnie kto z nich wyciągać. W przeszłości byłam wielką optymistką i pełną do życia energii i taka pozostałam do dzisiaj. To się we mnie nie zmieniło. Lecz teraz jestem bardzo nie ufna, po prostu nie miałam komu zaufać. Kiedyś ufałam wielu osobom, ale to zaczęło się powoli zmieniać.

                                             Teraz
                 Jestem dosyć odważną  osobą, która jest ciekawa życia. Zazwyczaj jestem uśmiechnięta i pełna energii. Jakby to powiedzieć często wpadam w kłopoty, z których zazwyczaj nie ma mnie kto wyciągnąć. Bardzo lubię wracać do przeszłości i często żałuję, że nie mam wehikułu czasu. Ostatnie lata spędziłam w Australii. Gdzie przez cały rok wylegiwałam się na plaży, a poza tym to chodziłam do szkoły /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/hmm.png przez te lata życie nauczyło mnie życia więc. Nie ufam już każdemu jak kiedyś. Straciłam zaufanie do ludzi więc teraz trudno o nie.  Nawet wydaje mi się, że przez te lata odkąd straciłam moich kochanych przyjaciół zaczęłam odtrącać ludzi nieświadomie. Bałam się zaufać komukolwiek, ponieważ bałam się, że znowu kogoś stracę, a to przecież tak boli.
Link do zewnętrznego obrazka



                                  Link do zewnętrznego obrazka


             Link do zewnętrznego obrazka

                 

                                        Link do zewnętrznego obrazka

                  Tak jak już mówiłam ostatnie lata spędziłam w słonecznej Australii ucząc się i dorywczo pracując jako ratownik na plaży oraz dla zabicia czasu uczyłam dzieciaki z mojej dzielnicy jeździć na deskorolce. To, właśnie przez stypendium, które dostałam straciłam przyjaciół i to był największy błąd w moim życiu.
                 


                                         Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Rosalllinda (23-07-2013 o 05h54)

Offline

#4 22-07-2013 o 21h59

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247


Imię i nazwisko:

Moi rodzice nadali mi na imię Elizabeth po mojej świętej pamięci babce. Mi samej imię to niezbyt przeszkadza, chociaż brzmi nadzwyczaj oficjalnie…  Nikomu nie chce się używać jego pełnej formy, więc często używa się zdrobnień. By nie było tutaj pusto dodam iż mym drugim imieniem jest Colette by moja mama nie czuła się urażona, w końcu jest Francuzką i jej dziecko musi mieć przynajmniej jedno imię rodem z jej ojczyzny. Jako iż mój ojciec jest Brytyjczykiem to posiadam jakże brytyjskie nazwisko Fortner.


Ksywki:

Najczęściej wołają na mnie Lizza chociaż da się nie raz usłyszeć Ela lub nawet Coll zapożyczone z mojego drugiego imienia. Nie pytajcie skąd wpadli na ten pomysł, bo nawet ja o tym nie wiem.


Data urodzenia:

25 sierpnia


Orientacja:

Heteroseksualna, chociaż był moment kiedy byłam Biseksualna… Ach te wspaniałe podróże do Paryża i kilka przygód z tą samą płcią. 


Charakter: 

Jako dziecko
Gdy byłam młodsza należałam do tych dzieciaków, których wszędzie było pełno i angażowały się we wszystko co można. Zaczynając od podjadania konfitur babci, kończąc po okupywanie domku na drzewie wrogich dzieciaków. Dzień bez nowych siniaków i zadrapań, to był dzień stracony. Nie znałam czegoś takiego jak wstyd, nawet jeśli ktoś obcy mnie zaczepiał. Normalne dziecko schowałoby się za nogę mamy, a ja jak głupiec szczerzyłam się. Zazwyczaj nie byłam agresywna (wyjątek: bracia) więc mimo moich zapędów do uczestniczenia we wszystkim, unikałam bójek. Mogłam być tą, która stoi na czatach, ale bicie to nie moja sprawa.
Teraz
Wiele się we mnie zmieniło. Stałam się bardziej spokojna i nie kleję się już do wszystkich. Lubię swoich znajomych i jakoś nowych mi nie potrzeba. Co nie oznacza, że jestem negatywnie nastawiona na nowe znajomości! Z chęcią kogoś poznam, ale jednak jak ma się swoją ekipę to jakoś nie wychodzi. Ciągle unikam konfliktów związanych z bójkami, chociaż nie raz bywam na koncertach. Taka się ze mnie stała koncertowa dziewczyna. Słynę z poczucia humoru. Potrafię ciągle się z czegoś śmiać i zarażać tym innych. Doceniłam moich braci i teraz nie ma dnia bym do nich nie zadzwoniła. Rodzinę stawiam na pierwszym miejscu. Jestem bardziej wrażliwa i moje ostatnie rozstanie przeżywałam, zajadając tonę lodów z popcornem i oglądając jakieś kiepskie filmy. Łatwo mnie zranić, więc proszę bądźcie delikatni.
Lubię eksperymentować na każdym froncie, więc czasami trudno za mną nadążyć.  No ale to nie moja wina, że chcę wszystkiego spróbować!



Wygląd: (A&M)

Dawniej
Link do zewnętrznego obrazka
Teraz
Link do zewnętrznego obrazka Link do zewnętrznego obrazka


Dane dodatkowe:
- powinna nosić okulary, ale od kilku lat używa szkieł kontaktowych;
- aktualnie mieszka w Paryżu, gdzie przygotowuje się do dostania się na upragniony uniwersytet;
- umie posługiwać się takimi językami jak: angielski, francuski, włoski, hiszpański i w mniejszym stopniu niemiecki oraz rosyjski;
- ma ambicje by zostać prawnikiem;

Osoba podobająca się w dzieciństwie:
Shoko Hitomi

Ostatnio zmieniony przez Asuu (24-07-2013 o 00h35)


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#5 22-07-2013 o 22h03

Miss'Sensei
Rosemary5
Jeżeli ktoś potrzebuję pomocy w RPG mogę wziąć jakąś postac :3
Wiadomości: 1 051

imię i nazwisko: Kate Whals
Data urodzenia: 18
Orientacja: hetero
Charakter: Niepoprawna optymista ciekawa życia tak bym określiła samą siebie
jestem miła i pomocna ale chociaż jestem optymistką czasem mam zły humor a wtedy lepiej nie wchodzić mi w paradę ale na szczęście nie umiem się długo gniewać a chociaż jestem tylko uroczą dziewczyną mam za sobą 5 lat sztuk walki
Dane dodatkowe:
  /modules/forum/img/smilies/epingle.gif ma na ręce tatuaż ,, La Bella Vita ''
  ma psa yorka o imieniu Tosia  /modules/forum/img/smilies/epingle.gif
  /modules/forum/img/smilies/epingle.gif nie toleruje papierosów i alkoholu
  kocha wszystkie owoce jakie zna  /modules/forum/img/smilies/epingle.gif
  /modules/forum/img/smilies/epingle.gif uwielbia wszystkie zwierzęta
   wygrała krajowy konkurs wokalny  /modules/forum/img/smilies/epingle.gif
kto jej się podobał w dzieciństwie : Shoko Hitomi
wygląd : //photo.missfashion.pl/pl/1/4/moy/2644.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/4/moy/2645.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/4/moy/2646.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/4/moy/2647.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/4/moy/2648.jpg

Ostatnio zmieniony przez Rosemary5 (24-07-2013 o 08h35)

Offline

#6 22-07-2013 o 22h09

Miss'ujdzie
Alexanda
...
Wiadomości: 238

Link do zewnętrznego obrazka

Imię i nazwisko: Oliver Silver

Data urodzenia:  27 kwiecień

Orientacja:  Dawniej hetero, teraz bi

Wzrost: 165 cm w kapeluszu. Bez 160cm.

Link do zewnętrznego obrazka

Charakter dziś: Jestem bardzo energicznym człowiekiem. Bywam porywczy i uszczypliwy, zwłaszcza, jeśli ktoś żartuje z mojego wzrostu. Trochę zwariowany i zakręcony. Nie lubię odkładać rzeczy na później. Jestem bardzo ciekawski i bezpośredni. Często pcham nos tam gdzie nie powinienem.

Charakter dawniej: W sumie mój charakter pozostał niezmienny. Chociaż kiedyś nie piekliłem się tak, gdy ktoś wytknął mi mój
wzrost.


Link do zewnętrznego obrazkaLink do zewnętrznego obrazkaLink do zewnętrznego obrazka

Wygląd dziś: Mam blond włosy z różowymi końcówkami (zasługa jednej z sióstr). Jestem szczupły i… niski. Większość dziewczyn jest ode mnie wyższa. Mam jasnoniebieskie oczy. Ludzie uważają, że jestem słodki i często nie wieżą, że mam 18 lat.

Wygląd dawniej: Jeśli chodzi o wygląd też dużo się nie zmieniłem. Nawet dużo nie urosłem. Kiedyś moje włosy były całe koloru blond, ale dzięki siostrze mam różowe końców. Mógłbym je obciąć, ale nawet mi się spodobały.

Link do zewnętrznego obrazka

Historia: Pewnego letniego dnia rodzice oznajmili, że przeprowadzamy się do Japonii, bo ojciec dostał tam pracę. Oczywiście upierałem się przy zostaniu, bo nie chciałem zostawiać przyjaciół. Praktycznie siłą wsadzili mnie do samolotu. Na początku nie mogłem się odnaleźć w nowym kraju, ale jakoś mi się udało. Nauka nowego języka przyszła mi dość łatwo. Teraz biegle mówię po Japońsku.

Dane dodatkowe: *Mam uczulenie na cynamon.
*Boję się zostawać sam w ciemnym i małym pomieszczeniu.
*Mam papugę o imieniu Jim.
*Jeszcze nie miałem dziewczyny
* Mam sześć sióstr: Ullę (23 l.), Clarin (20 l.), Jane i Felice (15 l.), Anę (10 l.) oraz Niki (4 l.)
*Uwielbiam nosić kapelusze
* Biegle mówię po Japońsku
*Mam lęk wysokości

Osoba podobająca się w dzieciństwie: Victoria Bell

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Alexanda (23-07-2013 o 16h42)


http://i59.tinypic.com/14jpxmv.png

Offline

#7 22-07-2013 o 22h32

Miss'na całego
Erzsebet
...
Wiadomości: 280


Link do zewnętrznego obrazka
Imię i nazwisko
Alex Lewis
Wiek
18
Urodziny
8.08
Orientacja
Bi
Osoba podobająca się w dzieciństwie
Wstyd przyznać ale był to chłopak, Shoko.
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Charakter
Zazwyczaj poważny, dwa razy pomyśli zanim zrobi coś głupiego. Z bliskimi przyjaciółmi potrafi się jednak wyluzować i dobrze się bawić. Lubi od czasu do czasu posiedzieć sam i poużalać się nad sobą ale na dłuższą metę boi się samotności.
Charakter dawniej
Kiedyś był prawdziwym wulkanem energii, pierwszy do psot i zabaw. Każdego uważał za swojego przyjaciela i wszystkim ufał. Wszystko zmieniło się w szkole średniej gdy zakochał się w koledze z klasy. Powiedział wtedy o tym niewłaściwej osobie i po kilku dniach cała szkoła wiedziała że jest gejem. Zaczęto go szkalować i traktować jak kogoś gorszego co strasznie odbiło się na jego psychice.
Link do zewnętrznego obrazka
Ciekawostki
Ma bardzo rzadką chorobę wzroku która sprawia że jest ślepy po zmroku. Jego kontakt z przyjaciółmi urwał się gdy wyjechał do Kanady gdzie badano jego przypadek.
Jest uczulony na orzechy.
Na jego rękach można dostrzec liczne blizny i nacięcia - pamiątki po jego depresji w szkole średniej

Ostatnio zmieniony przez Erzsebet (23-07-2013 o 15h13)


https://31.media.tumblr.com/17ae7c65eec0420bfaba512421d537e5/tumblr_inline_naeycjg12a1r3nulj.gif

Offline

#8 22-07-2013 o 23h53

Miss'ujdzie
Sidera
...
Miejsce: Po co Ci to wiedzieć, skoro i tak niekt nie chce mnie szukać ?
Wiadomości: 213

No to ja tez chłopca /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png kp jutro

Imię i nazwisko:
Varus Sakaru

Data urodzenia
06.06.1992 - najmłodszy z całej paczki
00:00- przypadek ? ;__;

Orientacja
Hetero

Charakter
Wredny, oziębły, małomówny, lubi być sam. Kiedy jest w towarzystwie zamyka się w sobie, ale gdy jest sam otwiera się na całego. Nigdy nie okazuje uczuć. Nie pokazuje smutku, szczęścia i nigdy się nie śmieje. Bardzo rzadko się uśmiecha.

Wygląd
Link do zewnętrznego obrazka

Osoba podobająca się w dzieciństwie
Gdy był młody zakochał się Orihime Yamamoto lecz ona
wolała Alexa Lewisa więc nigdy nie okazywał swoich uczuć.

Ostatnio zmieniony przez Sidera (23-07-2013 o 21h49)


Inni nie mogą przeżywać wszystkiego za nas. Sami musimy popełnić wszystkie błędy i przeżyć nasze życie samemu...

Offline

#9 23-07-2013 o 10h33

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
//Godność\\
Orihime Yamamoto
//Wiek\\
18 lat
//Data Urodzenia\\
2 marzec
//Orientacja\\
Hetero
//Pierwsza miłość\\
Alex Lewis

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
//Wzrost\\
170 cm
//Waga\\
55 kilogramów
//Włosy\\
Rude
//Oczy\\
Fiołkowe
//Wygląd dawniej\\

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
//Charakter\\
Pełna energii, wiecznie coś gada, skacze i podnieca się byle rzeczami. Stara się być miła dla wszystkich. Boi się wielu rzeczy, ale udaje odważną. Na końcu i tak będzie drzeć się wniebogłosy ze strachu. Niespełniona romantyczka. Od jakiegoś czasu wszyscy jej mówią, że jest denerwująca i żeby już się ogarnęła. Ciągle chce wszystkim pomagać i nie potrafi zrozumieć, że się do tego nie nadaje. Wszystko wypada jej z rąk w trybie natychmiastowym. Nawet kot nigdy nie spada na cztery łapy, gdy jest upuszczony przez Orihime.
//Charakter dawniej\\
Zamknięta w sobie kujonica. Niewiele mówiła, otwierała się tylko przy swojej paczce. Najważniejsze były dla niej oceny, więc często rezygnowała z grupowych ucieczek lub dziwnych "akcji". Lubiła poprawiać innych i pokazywać jaka jest mądra. Zmieniła się na początku liceum, kiedy chłopak, któremu wyznała miłość wytknął jej wszystkie wady i powiedział, że "w kimś takim nikt nigdy się nie zakocha".
//Dodatkowe\\
#Uwielbia yaoi
#Kocha morze, ale nie umie pływać.
#Najbardziej boi się robali, wielkich psów, burzy, rekinów, jaskiń, ciemności, krwi, chorób zakaźnych, kaczek i mgły.
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (23-07-2013 o 18h21)

Offline

#10 23-07-2013 o 11h40

Miss'na całego
Wannesa
Choroba a mimo to do szkoły trzeba chodzić T.T
Miejsce: Wadowice
Wiadomości: 440

Przepraszam że nie mam postaci z anime ;_; na serio nie wiedziałam jaka postać by pasowała

Link do zewnętrznego obrazka

Shoko Hitomi... bardziej woli jak mówi mu się po nazwisku niż po imieniu

Link do zewnętrznego obrazka

♦Hetero
♦18 lat
♦Urodzony 22 kwietnia
♦183 cm
♦60 kg
♦żółte oczy
♦Brązowe włosy
♦W dzieciństwie był zauroczymy w Orihime Yamamoto (taki trójkącik xDD)

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Hitomi nigdy nie należał do tych grzecznych...do tych niegrzecznych też nei za bardzo. Po prostu ma bardzo częste odmiany i czasami coś mu może odwalić. Jednak nigdy nie zrobi jakiegoś wybryku bez osoby zaufanej obok. Zawsze trzeba mieć jakiegoś światka że było się w parku jakby ktoś prokuratora na mnie nazwał. Już kilka razy miałem z nim sprawę... dobra może należy do tych niegrzecznych. Ale to już mu weszło w naturę, nigdy nie przejdzie obojętnie kiedy obok przechodzi jakaś niezła okazja do pośmiania się, nie może, po prostu coś mu wibruje w żołądku.
  Tak... do zdjęć też nigdy pozować nie umiał. Nienawidził wręcz ich robić ale nie wiem dlaczego, w końcu wspomnienia ze starych lat by miał. A to że w dzieciństwie miał taki kaprys nie ma żadnego zdjęcia żeby było widać jego twarz wyraźnie. Ale jak się uprze to za chiny nie będzie robił, co mu karzesz.
  No to prawda, on nie ma zalet, on ma same wady.

Ostatnio zmieniony przez Wannesa (23-07-2013 o 18h55)

Offline

#11 23-07-2013 o 20h23

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

*Moja postać była tą, która wszystkich zgrała. Zaczynamy gdy przyjaciele, każdy oddzielnie przyjeżdżają czy przychodzą pod hotel*
Link do zewnętrznego obrazka
Tak bardzo cieszyłam się, że udało mi się zgrać naszą dziesiątkę i wspólnie spędzimy wakacje po latach rozłąki. Przyjechałam szybciej do hotelu, a moje bagaże powędrowały już do pokoju jednak sama tam nie poszłam ponieważ chciałam zobaczyć gdzie będziemy mieszkać już ze wszystkimi. Stałam na holu, obok recepcji. Wyciągnęłam komórkę i spojrzałam na zegarek – 25 minut przed czasem, na który wszyscy się umówiliśmy. Podeszłam do automatu z wodą i nalałam sobie jej do kubka po czym wyszłam na zewnątrz. Rozejrzałam się ale nie widziałam żadnej znajomej twarzy więc podeszłam do ławki i na niej usiadłam. Nie mogłam się doczekać aż w końcu kogoś z nich zobaczę. Popijając wodę cały czas szukałam kogoś z ukochanej dziewiątki.


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#12 23-07-2013 o 20h40

Miss'ujdzie
Alexanda
...
Wiadomości: 238

Oliver Silver
Perspektywa zobaczenia się ze starą paczką wprawiła mnie w wyśmienity nastrój! I do tego jeszcze wypasiony hotel w Hiszpanii! Nie mogłoby być lepiej. Wysiadłem z autobusu i skierowałem swoje kroki do wejścia. Rozglądałem się, czy nie ma tu nikogo znajomego. Spojrzałem na zegarek. Zostało jeszcze prawie 20 minut. Z daleka zobaczyłem jakąś różowo-włosą dziewczynę siedzącą na ławce. Nikt ze starej paczki nie miał różowych włosów, więc nie przyglądałem się jej zbytnio. Poprawiłem kapelusz i skierowałem się do wejście.


http://i59.tinypic.com/14jpxmv.png

Offline

#13 23-07-2013 o 20h53

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

Link do zewnętrznego obrazka
Nagle pod hotel podjechał jakiś autobus a z niego wysiadł chłopak, który ruszył w stronę hotelu. Był trochę dalej więc nie za bardzo widziałam czy był to jeden z naszej paczki. Matko, czekam na przyjaciół a nawet nie potrafię ich poznać… Nagle chłopak odwrócił głowę w moją stronę a ja przyjrzałam mu się uważniej. Czy to..
- Oliver? – spytałam.


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#14 23-07-2013 o 20h59

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
Tak się bała, że się spóźni, że wychodząc z lotniska, biegła jak szalona. Najpierw na taxi, potem prosto do hotelu, gdzie zauważyła, że jest jeszcze jakieś 15 minut przed czasem. Odsapnęła więc szczęśliwa i rzuciła gdzieś z boku bagaże. Nosiło ją z radości, żeby zobaczyć starych przyjaciół. W sumie, oni pewnie jej nie pamiętają, była szarą myszką, a co dopiero nie poznają jej. Wszystko się zmieniło. Tylko kolor włosów został tak samo rudy. Kiedyś patrzyła na całą paczkę trochę sceptycznie, a teraz miała nadzieje, że ich relacje się zmienią, a nowa Orihime bardziej im się spodoba.
-Oliveeeer! - rzuciła się na chłopaka, które zobaczyła nieopodal. Nie zmienił się nic a nic. Był dla niej ważny, bo to właśnie nim inspirowała się, gdy próbowała popracować nad charakterem. Chłopak był zawsze wesoły i energiczny i każdy go lubił. - Tyle czasu! - uwiesiła się na nim. Nic nie urósł. - Pamiętasz mnie? Orihime Yamamoto! Ta mała, cicha kujonica!

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (23-07-2013 o 20h59)

Offline

#15 23-07-2013 o 21h06

Miss'na całego
Erzsebet
...
Wiadomości: 280

Alex Lewis

Z lotniska do hotelu miał być przewieziony autobusem. Wpakował więc swoje walizki i znalazł sobie wolne miejsce gdzieś na tyłach pojazdu. Z czasem autobus zapełnił się różnymi ludźmi którzy również cieszyli się na nadchodzące wakacje. Ziewnął, był strasznie zmęczony. Nie spał dziś w nocy najlepiej, był zbyt podekscytowany spotkaniem ze starymi znajomymi. Nie wiedzieć kiedy, zasnął. Na szczęście obudził się niemal w tej samej chwili gdy autobus zatrzymał się przed jego hotelem. Oprócz niego z pojazdu wyszedł jakiś blondyn z różowymi końcówkami. Nie przyglądał mu się za bardzo, nikt z jego starych znajomych nie zrobiłby sobie takich włosów... Prawda? Jednak chłopak rozglądał się dookoła jakby kogoś szukał. W sumie, może zagada do niego? Jeśli się pomylił to nic się nie stanie, prawda? Już zamierzał podejść do tajemniczego osobnika w kapeluszu kiedy rzuciła się na niego jakaś dziewczyna. Niemożliwe, czy to może być...?
- Oliver? Orihime? To wy?!
Wpatrywał się w nich z niedowierzaniem.


https://31.media.tumblr.com/17ae7c65eec0420bfaba512421d537e5/tumblr_inline_naeycjg12a1r3nulj.gif

Offline

#16 23-07-2013 o 21h06

Miss'na całego
Wannesa
Choroba a mimo to do szkoły trzeba chodzić T.T
Miejsce: Wadowice
Wiadomości: 440

Link do zewnętrznego obrazka

Dzisiaj zbliżał się ten dzień kiedy po 10 latach miałem się poznać od nowa z moimi starymi przyjaciółmi... wolałbym nie wiedzieć jak się zmienili tylko zadawać się ze starymi charakterami, teraz pewnie większość osób się zmieniła, ci co przedtem byli skryci teraz są otwarci i szaloni itp.
  Nagle taksówka się otworzyła...w tym momencie chciałem pojechać dalej i nigdzie nie wysiadać gdyż obawiałem się że moi znajomi się za bardzo zmienili. Ale było już za późno...
-Panie Hitomi!! To tutaj!-krzyknął na całe gardło taksówkarz tak jakby robił to specjalnie, deb** jeden nawet nie wie jaką ja tu presje przeżywam, pewnie ci na zewnątrz już wyczaili że ja siedzę w tej taksówce.
  Wstałem z niechęcią i zapłaciłem swoją cenę. Kierowca zrobił niezadowoloną minę bowiem nie dałem mu napiwku
- Ja napiwki daje tylko w dni parzystę kiedy miesiąc zawiera w sobie literę G-rzekłem po czym trzasnąłem drzwiami i podszedłem do wejścia Hotelu

Ostatnio zmieniony przez Wannesa (23-07-2013 o 21h09)

Offline

#17 23-07-2013 o 21h13

Miss'ujdzie
Alexanda
...
Wiadomości: 238

Oliver Silver
Dziewczyna siedząca na ławce wypowiedziała moje imię. Odwróciłem się w jej stronę i ponownie i przyjrzałem. To nie mogła być...
Nagle znów usłyszałem swoje imię i ktoś się na mnie uwiesił.
- Orihime?! To ty? Łał... zmieniłaś się... i urosłaś - popatrzyłem w górę.
Po chwili trzeci raz ktoś wypowiedział moje imię.
- Alex? Nie, ty też tak wyrosłeś... - jęknąłem.


http://i59.tinypic.com/14jpxmv.png

Offline

#18 23-07-2013 o 21h15

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

Hahah jak teraz jest nieogarnięcie, nie wiadomo co się dzieje xDD

Link do zewnętrznego obrazka
Zobaczyłam jakąś dziewczynę, która rzuciła się na Olivera. Po chwili powiedziała, że jest Orihime. Nie mogłam uwierzyć, że właśnie ich widzę. Już chciałam do nich podbiec gdy usłyszałam krzyk:
- Oliver? Orihime? To wy?! - spojrzałam w tamtą stronę, stał tam Alex. Podbiegłam do Olivera i Orihime, i rzuciłam się na ich oboje mocno do siebie przytulając. Ze szczęścia od razu podbiegłam do Olivera i go także mocno przytuliłam. Stanęłam miedzy nimi i nagle spostrzegłam Shoko, który stał przy drzwiach. Teraz już wybuchałam i zaczęłam płakać ze szczęścia. Naprawdę ich wszystkich widzę! Podbiegłam i do niego i także mocno przytuliłam po czym stanęłam obok i ocierając łzy oglądałam ich wszystkich. Nawet nie wiedziałam czy wszyscy mnie poznają ale byłam teraz tak roztrzęsiona, że o niczym nie myślałam.
- Chodźcie tu - powiedziałam pokazując, że chcę ich wszystkich razem przytulić. Nadal płakałam, nie mogąc przestać.

Ostatnio zmieniony przez victoriaxbell (23-07-2013 o 21h21)


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#19 23-07-2013 o 21h22

Miss'ujdzie
Alexanda
...
Wiadomości: 238

Oliver Silver
Dziewczyna o różowych włosach podbiegła do nas i zaczęła ściskać. Tak, to na pewno była Victoria. Podszedłem do niej i także serdecznie ja uściskałem. Dużo się nie zmieniła. Tylko kolor włosów. I też urosła. Była wyższa ode mnie! Płakała ze szczęścia. Powiem szczerze, też się trochę wzruszyłem. Ale płakać nie będę. Co to, to nie!


http://i59.tinypic.com/14jpxmv.png

Offline

#20 23-07-2013 o 21h22

Miss'na całego
Wannesa
Choroba a mimo to do szkoły trzeba chodzić T.T
Miejsce: Wadowice
Wiadomości: 440

Link do zewnętrznego obrazka

Kiedy sobie tak spokojnie stałem i patrzyłem się do góry momentalnie jakaś dziewczyna mnie przytuliła... odruchowo ją odepchnąłem, nie wiedziałem kto to jest a na dodatek byłem przyzwyczajony że często policja chce mi coś zrobić więc to była taka jakby reakcja. To nie była moja wina.
  Odwróciłem się i zobaczyłem jakąś płaczącą dziewczynę z różowymi włosami.
- Myśl co robisz, kobieto-powiedziałem bezmyślnie i oschle nie wiedząc kim ona jest, na serio nie pamiętam moich starych przyjaciół, z resztą teraz musiałem uważać na prawo żeby za granicą nie mieć problemów.

Ostatnio zmieniony przez Wannesa (23-07-2013 o 21h25)

Offline

#21 23-07-2013 o 21h27

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka
Stęsknił się... tak bardzo się stęsknił! Był bliski płaczu, gdy Vic napisała do niego z propozycją spędzenia wspólnie wakacji. Wydał wszystkie pieniądze, które zdołał uzbierać od pierwszej klasy liceum (pomińmy fakt, że musiał kupić drugi bilet, bo na pierwszym mama zapisała listę zakupów) i już miesiąc przed wyjazdem spakował walizkę. Codziennie wpatrywał się tęsknie w kalendarz, jakby miało to przyspieszyć czas. Czekał na ten dzień jak dziecko na gwiazdkę. Na lotnisku stratował kilku ludzi, gdy biegł do postoju taksówek. Opóźniło to trochę jego przybycie, ale dotarł! Doczekał się!
Wyskoczył z pojazdu i w ekspresowym tempie wyciągnął wszystkie swoje bagaże. Zaczął się rozglądać za przyjaciółmi. Nie trudno było ich zauważyć - wszyscy stali razem, ściskając się. Tak, to na pewno oni. Podszedł do nich i poczuł, jak gorące łzy napływają mu do oczu.
- Ja... wy... - nie mógł znaleźć odpowiednich słów, czując rosnącą w gardle gulę. Miał mokre policzki - Jezu, jak ja się za wami stęskniłem! Kocham was! - rzucił się do grupowego uścisku, górując nad wszystkimi wzrostem.

Ostatnio zmieniony przez tsunshun (23-07-2013 o 21h32)

Offline

#22 23-07-2013 o 21h28

Miss'na całego
Erzsebet
...
Wiadomości: 280

Alex Lewis

Wpatrywał się z lekkim wzruszeniem w starych przyjaciół. To naprawdę oni! Przytulił mocno Vic. Wyglądała ślicznie z różowymi włosami. Puścił ją w końcu nadal się jej przyglądając. Dziewczyna nagle wybuchła płaczem i pobiegła do jakiegoś chłopaka... Który ja odepchnął. Dostrzegł wtedy jego twarz.
-Shoko?!- Zaschło mu w gardle. Świetnie wygląda ale wydaje się taki... Oschły. Dlaczego odepchnął Vic? Przecież aż tak się nie zmieniła, prawda? Podszedł do nich. - To ja, Alex! Alex Lewis! Pamiętasz mnie?


https://31.media.tumblr.com/17ae7c65eec0420bfaba512421d537e5/tumblr_inline_naeycjg12a1r3nulj.gif

Offline

#23 23-07-2013 o 21h33

Miss'na całego
victoriaxbell
...
Wiadomości: 251

Link do zewnętrznego obrazka
Gdy Oliver mnie uściskał znów go mocno przytuliłam, po czym odwróciłam się w stronę Shoko, który sekundę temu wypowiedział do mnie słowa:
- Myśl co robisz, kobieto - zrobiłam minę jak obrażone dziecko po czym powiedziałam:
- To ja, Victoria Bell - po czym udając, że się obraziłam odeszłam kilka kroków.
- Aż tak się zmieniłam? - powiedziałam odwracając się i znów do niego podchodząc. Spojrzałam na Olivera, po czym złapałam kosmyk jego włosów.
- Różowy? Można powiedzieć, że ja troszkę przesadziłam z tym kolorem - zaśmiałam się. Wróciłam wzrokiem na chłopaka, który mnie nie poznał. Wtedy podbiegł do nas.. Lee! Matko, jaki on wysoki! Także go przytuliłam. Nie mogłam uwierzyć, że właśnie jestem ze swoją paczką przyjaciół, po tylu latach rozłąki.. Gdy zobaczyłam mokre policzki Lee, znów zaczęłam płakać, a łzy zaczęły płynąc jeszcze szybciej niż wcześniej..

Ostatnio zmieniony przez victoriaxbell (23-07-2013 o 21h35)


"I'm nobody! Who are you? Are you nobody, too? Then there's a pair of us - don't tell! They'd banish us, you know.
How dreary to be somebody! How public, like a frog. To tell your name the livelong day. To an admiring bog!" ~ Emily Dickinson

Offline

#24 23-07-2013 o 21h40

Miss'ujdzie
Alexanda
...
Wiadomości: 238

Oliver Silver
- O matko, Lee, jakiś ty wysooooki! - krzyknął do chłopaka udając, że jest tak wysoki, że może mnie nie dosłyszeć. - Jaka pogoda na górze? - zażartowałem.
Tori złapała kosmyk moich włosów. Tak, były różowe. I co z tego? Moje włosy, moja sprawa. Nagle uświadomiłem sobie, że cały czas uśmiecham się jak głupek. Co tam! Jestem wśród przyjaciół. Po chwili poczułem coś na moich policzkach. Dotknąłem twarzy. Łzy? Czy ja się popłakałem? Odwróciłem się tyłem do paczki i otarłem łzy rękawem.

Ostatnio zmieniony przez Alexanda (23-07-2013 o 21h41)


http://i59.tinypic.com/14jpxmv.png

Offline

#25 23-07-2013 o 21h46

Miss'na całego
Wannesa
Choroba a mimo to do szkoły trzeba chodzić T.T
Miejsce: Wadowice
Wiadomości: 440

Link do zewnętrznego obrazka

-Etto...trochę?- Jak oni siebie tak normalnie poznawali? Ja se normalnie myślałem że to jakaś paczka sobie przyjechała na wymarzone wakacje. To nie moja wina nie jestem pamiętliwy a chyba by każdy tak zareagował gdyby go jakaś obca dziewczyna przytuliła.
  Postanowiłem się trochę wyluzować w końcu samym pobytem tutaj nie będę miał kłopotów nie?- pomyślałem, po czym na przeprosiny odwzajemniłem przytulenie Victori, tylko tak płakała że przez chwile się obawiałem że mi ubranie ubrudzi makijażem...
-Sorry że was nie poznałem, ale nie jestem pamiętliwy za bardzo...- w tym momencie miałem ochotę iść na plaże i trochę się tam pokąpać i złapać trochę meduz... kocham meduzy... te ich galaretkowate grrzbiety.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 ... 9