Najbardziej na świecie boję się klaunów. Zawsze kiedy je widzę dostaje strasznego paraliżu i zaczynam ciężko oddychać, a nawet płakać. Zawsze się ich bałam. Dużo osób śmieje się z tego powodu, ale ja nic nie mogę na to poradzić. Na drugim miejscu jest strach przed stratą zębów. Potrafię kilka razy w ciągu dnia sprawdzić czy żaden ząb się nie rusza. Boję się, że mogę się przewrócić lub o coś uderzyć i wtedy je stracę. Teraz może stwierdzić, że coś mam z głową.
Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!
#152 19-01-2015 o 14h37
A ja panicznie boję się piorunów, zawsze mam wrażenie że uderząw mój dom i spłoniemy
#153 19-01-2015 o 21h41
Ja gdy tylko usłysze dźwiek pocierania np. dwóch balonów, to mnie ciarki przechodzą i nie chcą przestać. :'(
Ostatnio zmieniony przez XXMery (19-01-2015 o 21h41)
#154 10-02-2015 o 16h21
Ja obawiam się, że ktoś dotknie mnie nieumytą ręką po wyjściu z toalety
#155 27-04-2015 o 19h08
Uznacie mnie teraz za buraka albo coś ale boję się nie być najlepszą.
Jak nie jestem w czymś co mi się podoba, interesuje mnie itd. (z rzeczami które mam gdzieś to nie działa).
Jak ktoś jest w czymś takim ode mnie lepszy, ta osoba staje się automatycznie jakby zagrożeniem, ja się stresuję i próbuję tą osobę tak jakbu zwalczyć, usunąć z mojej drogi, a sama usilnie się poprawiam i dopóki nie będę znowu najlepsza to po prostu funkcjonuję na trybie wystraszonej maszynki do zabijania. Ale zwykle to trwa krótko, bo albo w czymś innym jestem najlepsza albo przechodzi mi po spędzeniu kilku dni nie odzywając się do nikogo albo po prostu znowu jestem najlepsza. Tak wiem, chore.
#156 01-05-2015 o 22h21
boje sie jak ktoś pstryka palcami
Liv xx
#157 12-05-2015 o 10h44
Odkąd pamiętam, boję się psów. Naprawdę. Kiedy wracam do domu, albo wychodzę, boję się, że spotkam jakiegoś psa i nie będzie nikogo dookoła. Kiedy nie szczekają, jeszcze nie jest tak źle, ale jak zaczną, to jestem przerażona ;_; Nie wiem skąd mi się to wzięło, nigdy nie miałam jakiegoś bliskiego kontaktu z psami, nigdy nie miałam psa, może to dlatego ._.
#158 12-05-2015 o 20h30
Hmmm... boję się, sama nie wiem jak to wyjaśnić, ale czasem gdy zamknę oczy na przykład przed snem to widzę coś bardzo dużego coś w stylu ogromnego albo minimalnego auta który zmierza w moją stronę z ogromną ilością dymu.
Ostatnio zmieniony przez julkanna7 (12-05-2015 o 20h31)
#159 16-05-2015 o 19h04
Ja mam tak, że boję się spotykać ludzi, serio. Kiedy chodzę z psem i widzę w oddali kogoś znajomego, albo po prostu jakichś randomowych ludzi na ławce to staram się ich wyminąć zmieniając drogę Nie robię tego tak często, ale jednak.
Jeszcze strasznie się boję tego, że nie będę w czymś tak dobra jak teraz, że po prostu ktoś mnie "wygryzie".
Poza tym strasznie boję się luster (w ciemnościach) i wszelakich owadów.
#160 17-05-2015 o 09h19
ja boję się pająków brrrrrrr..od dzieciństwa .
#161 17-05-2015 o 11h48
NNatalia - ja też tak mam. Jednak ja nie bardzo mam jak zmieniać swoją trasę, więc przechodząc obok kogokolwiek obcego spinam się i mam ochotę uciekać, obmyślam też jak mogłabym się obronić. Schizowe... Co dziwne, dzieje się tak tylko przy mniejszych grupkach ludzi - przy większych nawet to mi się wyłącza i ślepa panika wiedzie mnie do przodu. >.< Chyba, że nie idę sama. Gdy mam kogoś obok siebie robię się spokojniejsza - oczywiście o ile jest to ktoś, kto w razie czego mógłby mnie obronić. xD
#162 17-05-2015 o 19h24
nietypowe? boję się wszystkich zwierząt z wyjątkiem kotów. dosłownie. wszystkich. wszystkiego co lata i się porusza. komarów, muszek, nawet psów czy chomików.
#163 03-06-2015 o 17h45
NNatalia napisał
Ja mam tak, że boję się spotykać ludzi, serio. Kiedy chodzę z psem i widzę w oddali kogoś znajomego, albo po prostu jakichś randomowych ludzi na ławce to staram się ich wyminąć zmieniając drogę Nie robię tego tak często, ale jednak.
Jeszcze strasznie się boję tego, że nie będę w czymś tak dobra jak teraz, że po prostu ktoś mnie "wygryzie".
Poza tym strasznie boję się luster (w ciemnościach) i wszelakich owadów.
No czyli jednak nie jestem jedyna z tym baniem że "ktoś mnie wygryzie" :-) Właśnie cię polubiłam :-)
Też staram się wymijac znajomych ludzi, ale w sumie u mnie to nie tyle lęk, co niechęć do wszystkich dookoła.
Lustra są złe x.x
#165 26-06-2015 o 09h08
Ja mam najdziwniejszą fobię na świecie nie znam nikogo, ktoby taką posianał, a mianowicie MYKOFOBIĘ czyli paniczny strach przed grzybami Najbardziej boję się muchomorów oraz innych grzybów które mają blaszki. Nie boję się tych jadalnych i mogę np jeść sos z grzybami. Nie wiem czemu tak mam ale pieczarek to nie dotknę. Kiedyś od samego patrzenia na grzyby robiło mi się słabo i nie mogłam znieść ich widoku. Mówię Wam ludzie ja się boję chodzić do lasu jesienią z obawy, że wdepnę w jakiegoś muchomora. Wiem dziwne się to wydaje ale ja mówię całkowicie serio...
#166 26-06-2015 o 13h34
JEJ:* słodki kociak
#167 26-06-2015 o 20h47
Nie wiem czy jest to nietypowe, ale mam trypofobię. Boję się małych dziurek występujących w dużych ilościach na pewnej powierzchni, Brr!
Ostatnio zmieniony przez Sadist (01-02-2017 o 21h17)
#168 03-07-2015 o 22h28
Czego Gotycka się boi?
W szczególności ciemności i luster. Owszem lovciam kolor czarny i szary, lubię styl gotycki i tym podobne, ale chodzi mi o to, że będę zamknięta w ciemnym pokoju z lustrem. Z samym LUSTREM. I jeszcze dodać jakieś chore dźwięki i najlepiej zamurować drzwi i okna.
Dlaczego boję się luster? - wcześniej się ich nie bałam. A zapewne znacie pannę Mary? Zakrwawioną Mary. Pannę Mary, która pragnie twojej śmierci. Zawsze bałam się wątpić w straszne rzeczy. Może to śmieszne, ale wolę nie wątpić i nie sprawdzać czy istnieje. A ona wychodzi z lustra.
Ciemności - Bo po prostu mnie to przeraża. W dodatku raz zdawało mi się, że widziałam jakąś kobietę. Znaczy taki jakby cień.. U mnie akurat całą noc świecą lampy i to dość intensywnie, więc nie ma się co bać i mogę normalnie spać przy zgaszonym świetle.
A tak w ogóle to moja fobia połączyła się z drugą - Kiedy byłam w łazience (z lustrem oczywiście ;- to zabrali prąd. Co zrobiłam? Zasłoniłam oczy dłońmi, żeby przypadkiem ich nie otworzyć i piszczałam.
Aha i nie pamiętam jak to sie nazywało - lęk przed obserwowaniem.
I przeraża mnie słowo: ,,Zdeformowany" i inne jego wersje.
#169 07-07-2015 o 08h49
Ja sie boje ciemności. Także bycie sama w domu. Boje się telewizora, dlatego że......Np: oglondam coś, a ta postać, poprostu wyskoczy z telewizora.
wiem dziwne i to jak podobnie z lustrami.
mam lęk wysokości (czasami) gdy siedziałam na dachu noe bałam się ale gdy jade na przyczepie to odwrotnie.
Boje się żab,komarów,jaszczurek,myszy,moli,szczurów...INSEKTÓW.
Ludzi co mogo mi czytać w myślach.
kartek z ostrymi rogami.
obrazów dlatego że wydaje się że na mnie patrzą.
Ostatnio zmieniony przez Fraleksandra (07-07-2015 o 08h49)
#170 07-07-2015 o 18h51
Cóż... Ja mam tak zwaną taranofobię czyli lęk przed śmiercią.
,,Jeśli się cofasz to tylko po to, żeby wziąść rozbieg" ~Sonic the hedgehog
#171 30-04-2017 o 12h49
Przez to, że niedawno w szkole spadło mi okno na rękę i mam do teraz dużego siniaka, zaczęłam się trochę bać otwierania okien, ale nie wiem, czy to zaliczyć do fobii... xD
#172 03-06-2017 o 16h52
Nie mam żadnych nietypowych lęków,czasami boję się zatłoczonych głośnych miejsc. Zazwyczaj wtedy, kiedy już jestem zmęczona.
take me somewhere nice
#173 04-06-2017 o 13h41
Mnie przerażają błędy ortograficzne. Gdy zobaczę jakiś, boję się, że wejdzie mi to do głowy i będę tak pisała. Kiedyś tak się stało, ale nie był to błąd ortograficzny, lecz stylistyczny. Nie było przecinka przed "a", i przez to raz też nie postawiłam przecinka. Pomyślcie sobie co by było z błędem ortograficznym!
#174 06-06-2017 o 19h44
Z nietypowych fobii to dużo by wymieniać. Od psów i bolesnej śmierci po... Drabiny. Najbardziej na świecie jak do tej pory boję się drabin. Nie jest to właśnie lęk wysokości, bo po parkach linowych chodzę normalnie i to uwielbiam. Wszystko się psuje gdy mam wejść na drabinę. Nogi mam jak z waty i wydaje mi się, że zaraz spadnę nawet jeśli to tylko metr nad ziemią. Wyjątkiem nie są stabilne drabinki na placach zabaw. Wejdę normalnie, ale jak już spojrzę w dół to schodzę dziesięć minut byle tylko nie spaść. Inna nietypową fobią jet lęk przed staniem tyłem do barierek. Nienawidzę tego. Zwłaszcza na dużych wysokościach, stojąc do nich tyłem czuję się jakoś niekomfortowo. Zdecydowanie wolę już patrzeć w dół niż się obrócić. I to chyba tyle XD
#175 10-06-2017 o 11h10
Baśniobór napisał
Inna nietypową fobią jet lęk przed staniem tyłem do barierek. Nienawidzę tego. Zwłaszcza na dużych wysokościach, stojąc do nich tyłem czuję się jakoś niekomfortowo. Zdecydowanie wolę już patrzeć w dół niż się obrócić. I to chyba tyle XD
Kurczę, nigdy nie wpadłabym na to, żeby uznać to za jakiś poważniejszy lęk, ale jak już o tym napisałaś, to mam tak samo...Mogę oprzeć się o barierkę, wyjrzeć zza niej, przechylić się tak, żeby pomajtać nogami w powietrzu, ale odwracanie się do niej tyłem jest jakieś... niepokojące. xD To chyba dlatego, że stojąc tyłem nie mamy pewności, czy np. barierka nagle nie znikła (omfg, jakże głupio to brzmi... xD).