Wohohooo, sporo ich xD Ja oglądam tylko to, co zaproponuje mi viki, czyli praktycznie same koreańskie i tajwańskie, z japońskich obejrzałam tylko kilka.
Doctor Stranger na początku było zjawiskowe. Chciało mi się praktycznie płakać na pierwszym odcinku, ale dalej... Zwroty akcji były nudnawe, a wszystko coraz bardziej pokręcone. Nawet nie skończyłam tego oglądać (stanęłam chyba na 16 odcinku), może kiedyś.
Master's Sun jest moją ukochaną dramą <3 Obejrzałam ją już dwa razy i nie będę żałować trzeciego. Bawiła mnie i zainteresowała, chociaż nie może dorównać np. takiemu Secret Garden, bo SG jest genialne xD. Nawet teraz oglądam dramę gdzie główny bohater jest tym z SG. Wygląda na młodszego. xD A jeśli to nie on, to przepraszam, ale widzę ogromne podobieństwa, w niektórych momentach. Aah... ta drama nazywa się Hyde Jekyll, Ja . O i znalazłam informacje o kim mowa - Hyun Bin. Polecam dramę, ale nie jest jako tako specjalnie zabawna czy smutna. Główny bohater ma to samo schorzenie, co główna postać z Kill Me, Heal Me. O, a jeśli o Kill Me, Heal Me mowa, to też jest godna polecenia. Chyba w praktycznie każdym odcinku jest się z czego śmiać. Dla wtajemniczonych, kocham osobowość Yoony xD <3.
The Hiers, to taka drama, że łoo boru, ale obejrzałam wszystko.
Who Came From The Star powinno zostać klasykiem, pamiętam jak nie mogłam doczekać się nowych odcinków.
Rzeczywiście, She's so lovable było nieciekawe. Nawet skończyłam na tym samym odcinku.
Dwóch pozostałych o których wspomniałaś też nie dokończyłam, chociaż chłopcy z Infinite </3
Ogromnie mocno polecam Ghost. Ta drama ogromnie trzymała mnie w napięciu. Oglądałam cały dzień i noc. Z pewnością na wakacjach powtórzę. Nie jest to romans, ani komedia. Bardziej detektywistyczna drama. Chociaż dawno temu wyszła nie czuć w niej upływu czasu. To dziwne, ale trzeba by było to po prostu obejrzeć
Wiele osób też ostatnio szaleje za Healerem i przyznam się, że ja też. Ooo i jeszcze za Birth Of a Beauty, chociaż charakter głównej bohaterki jest... przykry xD. Mimo wszystko, cud, miód malina.
Wgl, zauważyłam, że tam gdzie jest Lee Minho, Park Shin Hye, czy Lee Jong Suk, nie mam ochoty oglądać dram. Są wszędzie xDD
Z japońskich oglądałam... Hm... Mischievous Kiss. Jest drugi sezon i chyba zostawię sobie na wakacje. Oglądałam już koreańską wersję Izatura na kiss, ale Mischievous Kiss jest zdecydowanie lepsze~!
I chyba już wszyscy już widzielu 1 Litre of Tears T^T, więc nie mam czego polecać.
Co do filmów, to się przyznam, że jestem bardziej za serialami, ale poleciłabym film zbliżony do fabuły Birth Of a Beauty, ale kompletnie nie mogę przypomnieć sobie nazwy.
No i to tyle xD Czekam aż ktoś też poleci mi jakieś filmy i opowie o czym są. ^^