Ale się cieszę , że znalazłam ten wątek !
Kocham , kocham i jeszcze raz  kocham książki ^^ .
Nie wiem co bym zrobiła gdyby nie one .
Pomagają mi odciąć się od rzeczywistości .:"))
Czytam wiele gatunków , jednak moim ulubionym jest fantasty .
Książki czytam przeważnie ok.400 stron 1 dzień ... ale nie staram się tak śpieszyć , wolę się delektować każdym zdaniem :>

Ja kocham wszystkie książki ale zdecydowanie na piewszym miejscu u mnie są książki z wątkami romansu i fantastyki.
Są one jak drzwi do innego świata
Mam ich już tak wiele za sobą, że czasami się gubię i jeszcze raz czytam przeczytana już książkę
Czasami sama piszę różnego rodzaju opowiadania ale nie są aż na tyle dobre bym mogła je gdzieś opublikować. jednak nie poddaje się

Czytam dużo, więc ciężko mi powiedzieć, co jest takim najulubieńszym. Wiecie, zawsze można znaleźć coś fajniejszego...

Zdecydowanym faworytem jest jednak "Wody głębokie jak niebo" Anny Brzezińskiej. W ogóle, Brzezińską uwielbiam, szalenie podoba mi się jej język. Mam też wiele sympatii dla książek Ewy Białołęckiej.

Bardzo lubię książki Orsona Scotta Carda (mimo że poglądy tego pana na niektóre tematy są paskudne), chociaż lepiej się bawię przy "Cieniu Hegemona" i "Ksenocydzie" niż przy "Grze Endera".
"Diunę" Franka Herberta też uwielbiam. Mam straszny sentyment do sagi "Dragonlance".

Z książek ne-fantastycznych bardzo dobrze czyta mi się Salmana Rushdiego. Lubię też "Chłopów" Reymonta (ta piękna narracja!), "Potop" Sienkiewicza ("Ogniem i Mieczem" również, ale "Pana Wołodyjowskiego" nie umiem przetrawić), praktycznie cokolwiek, co wyszło spod pióra Aleksandra Dumasa.

Czytam książki w zależności, czy mam wolny czas, czy nie. Ogólnie, to teraz mam sporo do roboty, chociaż to już jest końcówka roku szkolnego. Preferuję książki fantastyczne, jednakże nie stronię od książek Nicholasa Sparksa. Lubię oglądać ekranizacje, ale jeśli chodzi o np. Igrzyska Śmierci, to wolałam najpierw obejrzeć film, żeby potem nie mieć żadnego niedosytu podczas czytania, bo ludziom, którzy najpierw przeczytali "Igrzyska Śmierci" nie bardzo podobał się film.

Jestem bardziej za mangami Dengeki Daisy, które lezy obok mnie ^^ <3

Jestem nałogowcem ;___; Nie potrafię przeżyć dnia bez przeczytania choćby strony, zdania! Czytam od, bodajże, trzech lat. Było to po zakończeniu czwartej klasy podstawówki. Wtedy zakochałam się w Potterze i świecie pani Rowling! Potem było coraz więcej różnych książek, które zaczęłam kochać.
Moją ulubioną serią są chyba Dary Anioła Cassanry Clare, choć i w tej książce znajdę pewne niedociągnięcia. Jestem wybredna, jeśli chodzi o fantasy. Nie lubię takiego, które opiera się na miłości człowieka i wampira, chyba że fabuła jest naprawdę ciekawie poprowadzona i nie nudzi, a główna bohaterka nie topi smutków w lodach waniliowych.
Spodobały mi się także takie książki jak "Motylki" Laurie Halse Anderson, czy "Kraina Imago" Isabel Abedi.

Wątek dla mnie :3
Polecam świetne książki, na prawde warte uwagi seria "Skrzydła Laurel" lub "Legendy Świata Wynurzonego" mimo grubości mnie osobiście wciągnęły.

Wielbię czytanie Jeśli chodzi o gatunki to najwięcej fantasty i przygodowe, ale innymi też nie pogardzę :3 przeczytanie jednej ciekawej książki... zależy od grubości są takie które przeczytam w jeden dzień, te dłuższe około 3 choć zdarza się, że jak np. mam dużo zadania do szkoły czy coś to przeczytam mniej :3 Jeżeli chodzi o dziwne nawyki to, wącham książki, ale tylko nowe, nałogowo gubię zakładki i czytam tylko przez konkretne momenty (nie wiem jak to ująć inaczej) chodzi o to, że gdy ciekawa książka wpadnie mi w ręce to czytam ją a zaraz po niej od razu po kolei kilka innych, potem na jakiś czas przestaję, a potem znowu znajduję jakąś ciekawą
Jak chodzi o ulubione to tą naj, naj, najlepszą jest zdecydowanie Harry  Potter i raczej nic go nie przebije Natomiast jeżeli chodzi o inne książki, to myślę, że seria niefortunnych zdarzeń jest warta przeczytania :3 Ma 13 części, niby dużo ale wszytskie są raczej cienkie ;3
Może się wydawać nudna ale radzę dojść do końca, bo koniec jest po prostu świetny

Siemka
Miło czytać, że jeszcze jest tyle osób,które kochają (lubią) książki
Sama ubóstwiam kryminały. Już dawno "połknęłam" Sherlocka Holmes'a
Byłam bodajże w trzeciej klasie. Przeczytani grubej książki zajmuje mi do trzech dni. To jest już mój nałóg
Ostatnio wciągam dzieła Stephena Kinga. Świetnie pisze, choć można powiedzieć, że są to bardziej horrory.
Agata Christie= MISTRZ !!

Ja lubię wszystko. Od fantastyki (zwłaszcza polskiej! Polska fantastyka stoi na naprawdę zadowalającym poziomie!), poprzez thrillery, na obyczajówkach kończąc. Na dobrą sprawę każda książka jest u mnie mile widziana, jeśli tylko jest wciągająca.

Westerplatte napisał

Nimphianey, również czytałam Wojny Świata Wynurzonego, a nawet mam wszystkie części na półce :'D Chociaż jeśli chodzi o grubość to powiedziałabym, że są raczej przeciętne. Mają tyle stron ile powinny mieć. Nie za dużo, nie za mało. Wystarczająca na odpowiednie opowiedzenie historii.
Moim zdaniem książka, która ma poniżej dwustu-trzystu stron to nie książka, a jakieś opowiadanko z ledwie rozwiniętą fabułą. Żeby coś naprawdę mnie wciągnęło musi posiadać mnóstwo wątków, które logicznie się ze sobą łączą. Takimi książkami są według mnie "Bastion" Stephena King'a (i właściwie większość jego książek ) oraz czterotomowy cykl "Czarna Kompania" Glena Cook'a.

No w zasadzie masz rację, ale wiadomo jak np. zaczynałam od cienkich książek, ale że tak mnie to zaczęło wciągać, że szłam dalej dalej w coraz bardziej rozwinięte. Wkurzam się kiedy czytam książkę, jeden TOM drugi.. trzeci bla bla.. skończę na 7 chcę więcej, a to koniec ;< . Dokładnie , nie chodzi zasadniczo o grubość tylko o wątki, im więcej tym lepiej, żeby się coś działo ciągle Polecam serię Anne Bishop - Córka Krwawych i kolejne części, jest świetna.

Moim nałogiem równierz są książki, a naj bardziej lubię fantasy, horrory i thlilery (nie jestem pewna czy dobrze napisałam). Pojedyńczo kocham Harrego Pottera autorstwa J. K. Rowling, Zwiadowców, Trylogię czasu i Delirium. Książkę powyżej 600 stron normalnym drukiem jeśli jest ciekawa potrafię przeczytać w 2 do 5 dni, a Wszystkie części Zwiadowców (11 części każda +500 stron normalnym drukiem) udało mi się przeczytać w 2tyg.
~Viktoria

Jestem uzależniona od książek!
Kocham ich zapach <3
Najbardziej lubię książki fantastyczne i przygodowe.

Ja uwielbiam fantasykę. Przeczytałam Całą serię "Szeptem" i  prawie całe "Tunele" (dopiero w listopadzie ostatnia część po Polsku).
Jak na razie w czwartek mam zamiar zakupić "Piątą Falę".

hej;) również należę do grona osób nałogowo czytających książki!
jeśli coś mnie wciągnie..czytam "jednym tchem"..dosłownie! heh
uwielbiam kryminały, thrillery, erotykę, książki przygodowe, książki o problematyce życiowej, książki psychologiczne, o mitologii, komedie..długo by wymieniać..
również uważam, że wiele filmów nie oddaje tego, co autor książki chciał przekazać lub przeinaczają bohaterów i wątki tak, że psują całkowicie wrażenie po przeczytaniu.. a przecież tak wiele osób (niestety!) sięga po film zamiast oryginału w postaci książki..nie wiedząc co tracą..
CZYTAJMY KSIĄŻKI BO TO SAMA PRZYJEMNOŚĆ! 

Uwielbiam... Nie, ja kocham książki To chyba u mnie nałóg <3 Nie mogę się oprzeć , gdy widzę ciekawy tytuł, od razu muszę ją przeczytać <333 Uwielbiam romanse , młodzieżówki , przygodowe, detektywistyczne i fantastyczne książki Najgorsze jest to , że jak zacznę czytać i fabuła mnie wciągnie to truuudno mi się z nią rozstać. Nieważne co mam do zrobienia , jak nie poznam zakończenia <3 Tak mówię do mamy jak się pyta , dlaczego np. nie poodkurzałam.  Fakt trochę się wtedy denerwuje albo się śmieje , bo tak jak ja uwielbia czytać <3 mam to chyba w genach xD