Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4

#1 21-11-2014 o 18h43

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31117.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31118.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg
Czas akcji: 1 września, jesień.
Miejsce akcji: Nieznane - ogólnie szkoła w chmurach.


//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31121.jpg

Żyjemy w świecie, gdzie ludzie dawno przestali panować. Jest ich niewielu, pośród elfów, krasnoludów i im podobnych...
Powiadają, że są wśród nich wybrańcy-od narodzin naznaczeni pieczęciami w rozmaitych kształtach i kolorach. Prędzej czy później każdy z nich znajduje tajemnicze jajo...
Jajo, z którego wykluwa się smok.

Szkoła Smoczych Jeźdźców powstała w zamyśle wytrenowania i wyuczenia Wybrańców, aby panowali nad podopiecznymi i nie zagrażali innym.
Nauka trwa 4 lata, do 19 roku życia, więc najmłodsi uczniowie mają lat piętnaście.

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31122.jpg

Wcielamy się w osoby, które mają przeróżne rasy. Wiedziemy sobie życie z naszymi towarzyszami (których kiedyś znaleźliśmy w tajemniczym jaju), po czym dostajemy wiadomość od tajemniczej osoby w czarnej szacie, o treści iż szkoła smoczych jeźdźców zaprasza nas ponownie do nauki. I na nowo wracamy do naszej szkoły w chmurach. W której wiedziemy sobie życie z przyjaciółmi bądź wrogami....

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31123.jpg

1. Przekleństwa macie cenzurować np. !@#$%^
2. Scenki 18+ na PW.
3. Czas na zrobienie KP 48h (2 dni). Chcesz więcej czasu? Pisz na PW!
4. Dłuższe nieobecności usprawiedliwiać mi na PW.
5. Tylko wygląd A&M.
6. Przynajmniej 3 posty na tydzień.
7. Proszę o przynajmniej 5 rozwiniętych zdań...
8. Nie kłócimy się pomiędzy sobą, ale nasze postacie mogą się kłócić.
9. Nie rozwijamy od razu wątków miłosnych, najlepiej zacząć na 2 stronie.
10. Nie robimy z postaci wszechwiedzących, wszystkoznoszących. Nikt tego nie lubi.
11. Pozwalam na 2 postacie.
12. Przestrzegamy cały regulamin MF.
13. I najlepiej, bawmy się dobrze! :3

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31124.jpg
Prosiłabym żeby było po równo w każdej płci...

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31125.jpg
- Eminaria ~ Jibril Evely Ali (Jib, Tea) ~ Skrzydlak ~
- Oliwkaa ~ Erika Doragonell ~ Leśny Elf ~
- Ikuna ~ Ereia Morgana Sol (Pustynna róża, Daitya) ~ Mieszaniec demona Pralubdhakara marubhūmi (dżina) i człowieka ~
- Majkel325 ~ Evangelina Elizabeth Sherman ~ Evo ~
- Charlotte5 ~ Marigold Lavender Constanty ~ Driada ~
- Ewangelin ~ Velarin M'khai (Królowa złodziei, klejnot pustki, Zrodzona pośród gwiazd) ~ Fahliil Mortale ~
- Lynn ~ Nareesha El-Amin ~ Hybryda Dżina i Wampirzycy ~
- Nieve ~ Genevieve Christine Lailah Devereux ~ Pół-nag ~
- ? ~ ? ~ ? ~

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31126.jpg
- Ragnarei ~ Shadaar von Airandael (Czarny Jeździec) ~ Dalvar ~
- Loliq ~ Jack Erin Marvell (Emo) ~ Demon czystej krwi ~
- Meilene ~ Cyril Greaver ~ Człowiek czystej krwi ~
- Ewangelin ~ Eren Alissen (Neil) ~ Kambion ~
- Ragnarei ~ Aeneas Nathair deMaolmuire ~ Dalvar ~
- Arwen ~ Fëanor Calaglin Lossëhelin ~ Wysoki Elf ~
- Lynn ~ Bolivar El-Amin ~ Hybryda Dżina i Rusałki ~
- ? ~ ? ~ ? ~
- ? ~ ? ~ ? ~

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31127.jpg

|| Godność postaci || Imię i nazwisko postaci.
|| Płeć i orientacja ||
|| Wiek || 15-19 lat
|| Rasa || Prosiłabym o krótki opis.
|| Wygląd || Tylko A&M
|| Pieczęć || Również proszę o krótki opis.
|| Umiejętności || Bardzo bym prosiła żeby postać, nie była uzdolniona nadzwyczajnie...

KP SMOKA

|| Imię ||
|| Płeć ||
|| Wiek ||
|| Wygląd || Nie musi być A&M.
|| Żywioł || Mogą się powtarzać.
|| Umiejętności || Również proszę żeby smok nie był uzdolniony nadzwyczajnie.
Reszta wedle uznania.

|| A więc zapraszam do zapisywania się! ;3 ♥ ||

|| RPG zostało wykopane z archiwum, parę rzeczy zmieniłam, parę rzeczy dodałam. Autorka starego RPG: Cathaee Wcześniej reaktywowane przez: Ewangelin ||

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (02-12-2014 o 18h40)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#2 21-11-2014 o 18h55

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797


Link do zewnętrznego obrazka

Imię
Erika

Nazwisko
Doragonell

Wiek
18

  Rasa
Leśny Elf

Opis rasy
Leśne elfy najlepszy wzrok, nawet w ciemnościach widzą bardzo dobrze a w świetle jest jeszcze lepiej. Są bardzo związani z roślinami, które razem z zwierzętami są ich sojusznikami. Elfy te bez roślinności i światła nie przeżyją, nie mogą przebywać w miejscach pozbawionych roślin i światła.

Opis pieczęci
Nad piersią ma dość dziwny kształt.

Umiejętności
-Posiada "oko władcy". Jeśli go używa, osoba wpatrująca sie w jej oczy staje się jej posłuszna.
-Jako leśny Elf potrafi pobierać zdolności rzeczy "nie ożywionych" na przykład drzew, kamieni, wody.
-Jej ciało przez za dużą ilość pobierania funkcji wody jest zrobione całe z wody, jednak jej to nie przeszkadza.
-Kontrola nad roślinami czy zwierzętami nie sprawia jej problemu
-Jak wyżej ... ona z nimi potrafi nawet rozmawiać.

Orientacja
Heterosexualna

Charakter
Sprawiedliwa, waleczna, miła, pomocna, surowa, czasami zbyt agresywna, chamska, ironiczna, sarkastyczna.

Lubi
-Swojego smoka
-Walczyć
-Sprawiedliwość

Nie lubi
-Za dużo krwi
-Niesprawiedliwości
-Wrogów

Ciekawostki
-Uważa że niedoświadczeni wojownicy nie powinni brać udziału w walce
-Zasłania sobie twarz by nikt nie jej nie zapamiętał
-Mimo że jest jeźdźcem umie walczyć na miecze, i jest bardzo sprawna fizycznie
-Z całego serca gardzi płcią przeciwną, choć w pewnym sensie gdy widzi mężczyzn serce bije jej szybciej.
-Jako jeździec może używać magi żywiołów jak Tamlin
-Potrafi porozumieć się z wszystkimi zwierzętami, poza (o dziwo) jaszczurkami.
-Jest bardzo związana z tym przerośniętym gadem
-Lubi się drażnić z przerośniętą jaszczurką, za co zazwyczaj przygniata ją łapą lub ogonem

Link do zewnętrznego obrazka

Godność
Tamlin

Płeć
Samiec

Żywioł
Wszystko co z naturą związane

Umiejętności
-Panuje nad 4żywiołami
-Potrafi się zmniejszać
-Kiedy jest wściekły zamiast ognia z pyska leci mu kwas

Dodatkowe
-Erika jest dla niego jak bratnia dusza, życie by za nią oddał
-Ma swój honor, ale życie swoje i Eriki jest ważniejsze od honoru
-Jego mottem jest "Ten kto nie dokończy misji, jest śmieciem, ale ten kto zostawi swoich przyjaciół, jest gorszy"
-Na osobę godną jego osoby czekał prawie 2000lat
-Strasznie lubi gdy Erika myje mu zęby czy ogólnie go myję lub rozpieszcza

Ostatnio zmieniony przez Oliwkaa (30-11-2014 o 13h42)

Offline

#3 21-11-2014 o 18h57

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0





Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka


Link do zewnętrznego obrazka


Samotność jest niezależnością, życzyłem jej sobie i zdobyłem ją po długich
latach. Była ona zimna, o tak, ale była też cicha, prawdziwie cicha i wielka,
podobnie jak zimne, ciche przestworza, po których wędrują gwiazdy.



Link do zewnętrznego obrazka



Godność  I  Shadaar von Airandael
Przydomek  I  Czarny Jeździec

Pochodzenie  I  Obrzeża Sejidarrah, tereny Zlodowaciałych
Ziem oraz obszarów górskich słynących z zamrożonych wulkanów.


Wiek  I  Cieleśnie? Mówi się, iż ma
dziewiętnaście zim za sobą.


Narodziny  I  Podczas trzeciej pełni jaka się pojawiła po
opadnięciu pierwszych śniegów na Mroźnych Szczytach.


Płeć  |  Mężczyzna.
Orientacja  I  Cóż... rzekomo biseksualny.

Rasa   

Syn Morgana Smoczego Kła, dziedzic krwi jednego z niewielu czystych
rodów Ludzi Mrozu, zwanych również Plemieniem Dalvar. Dalvarowie od
setek lat zamieszkują Zlodowaciałe Pustkowia, a samo ich centrum - Sejidarrah
uczynili swoją stolicą. Jako jedyni ludzie byli w stanie przetrwać srogie
warunki tutejszych terenów, a z czasem zaczęli uodparniać się na tutejsze
zimno - jak i odkrywać, że nie są jedynymi istotami zamieszkującymi góry.
Ich 'sąsiadami' były bowiem stworzenia piekielne, z wyglądu przypominające
ludzi jednak potrafiące znacznie więcej niż oni. Mówiły o sobie, iż wiedzą jak
używać magii. Wśród Dalvarów nosiły miano mroźnych demonów, ale nawet
one były bezradne w obliczu większej siły, zamieszkującej te tereny. Góry Lodowe
były i są bowiem nadal kolebką smoczego gatunku, pewnej odmiany która
należy do jednej z najagresywniejszych. Aby móc przetrwać ludzie zmieszali
się z demonami, zyskując tym samym umiejętności magiczne - a wraz z
czasem odkryli również sposoby na poskromienie potężnych gadów będących
władcami tej krainy. Sam Shadaar jest właśnie potomkiem jednego z liderów
Klanu Dalvarów oraz jednym z ośmiu smoczych synów , zwanych wśród swoich
Mrocznymi Jeźdźcami - czyli wybrańców, którzy w celu ratowania własnej rasy
odnaleźli na Pustkowiu smocze jajo i wychowali do tej pory nieposkromione
bestie na własnych towarzyszy.


Pieczęć  |  Pieczęć Shadaara umieszczona została
na skórze w okolicy jego lewej łopatki.


Umiejętności  |

Z powodu swojego pochodzenia czymś naturalnym dla niego jest zdolność
kontrolowania lodu oraz cienia. Jednakże oba kontroluje na różnych poziomach,
gdy przy pierwszym zdołał już dosięgnąć czwartego kręgu spektrum magii, to w
przypadku drugiego zapuścił się zaledwie do połowy trzeciego. Kręgów jest
dziewięć, ale patrząc na wiek Shadaara efekty jego nauki są zaskakująco
zadowalające. Pomijając aspekty kontrolowania poszczególnych żywiołów
potomek lidera Dalvarów dzięki krwi swych przodków zyskał, nierozwiniętą
jeszcze co prawda, zdolność telepatii połączona z hipnozą, obie może
stosować naprzemiennie z większym lub mniejszym efektem - dajmy przykład,
zastosowawszy telepatię łatwiej będzie mu opętać daną osobę i narzucić jej
swoją wolę. Mocą nieużywaną przez Shadarra - zabiera mu zbyt dużo sił fizycznych
oraz psychicznych - jest Moc Twórcza, póki co utrzymywana na poziomie podstawowym.



Nie wiedzieć czemu lecz ten młodzieniec nigdy nie zdejmuje publicznie swojego
kaptura
, który zakrywa przed innymi jego twarz. Spod niego widać jeno
pałające lodowym błękitem oczy oraz długie, sięgające niemalże bioder
kruczoczarne włosy. Sam Shadaar nie zdradza, czemuż to ukrywa swoje
oblicze przed innymi.



Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka



Imię  |  Morgoth
Płeć  |  Samiec

Wiek  I  Łącznie z czasem od zapłodnienia
jaja do wyklucia? Będzie miał pełny wiek.
Wykluł się po osiemdziesięciu jeden latach
przebywania w stanie embrionalnym.


Smocza rasa  I

Nazywane braćmi Smoków Mroku - Lodowe Smoki, znane również jako
Władcy Błękitnych Płomieni są rasą od wieków zamieszkującą Zlodowaciałe
Pustkowia, a ich obecność zauważyć można niemalże wszędzie. Właśnie to za
ich sprawą tutejsze tereny, niegdyś obfite w liczne strumienie lawy oraz szalejące
wulkany nagle zamarzły, gdy kilka tysięcy lat temu rozpętała się walka dwóch
przeciwnych ras smoków o to terytorium. Ostatecznie Lodowe Smoki wypędziły
swoich ognistych braci z dala od tego obszaru, stając się tym samym niepodważalnymi
władcami gór.
Ich pancerz to nic innego jak wzmocniony nefryt, niezwykle wytrzymały materiał
występujący na terenach wulkanicznych. Szpony oraz kły są stworzone z trykonu,
pochodnego wcześniej wspominanego nefrytu. Oba cechują się odpornością
na niezwykle wysokie oraz niskie temperatury, a także uszkodzenia mechaniczne.
Wraz z czasem liczba osobników tej rasy zaczęła drastycznie
maleć - w momencie gdy ludzie zaczęli wypierać te gigantyczne gady [ich ciała
mają długość pięćdziesięciu trzech sztuk bawołu ustawionych w prostej linii]
coraz głębiej w Pustkowie. Ostatecznie przy życiu można zastać zaledwie tuzin
tych bestii, a i to pewnym nie jest - gdyż taką liczbę zliczono kilkadziesiąt lat
temu, gdy zadania tego podjęła się grupa elfickich uczonych. Dlaczego jest ich
tak mało? Odpowiedź jest prosta. Pustkowia nie należą do terenów szczególnie
obfitych w zasoby pożywienia, zamieszkują je tylko zwierzęta wyjątkowo odporne
na surowe warunki środowiska - których również nie ma wystarczająco dużo,
aby wykarmić te żarłoczne olbrzymy. Toteż żyjących Władców Błękitnych Płomieni
można policzyć na palcach obu rąk, gdyż pozostałe albo wpadły w stan
hibernacji albo wiecznego snu.
Na ich małą ilość wpływa także fakt, iż przez zimno proces od zapłodnienia jaja
do wyklucia się nowego smoczego pokolenia mijają dziesiątki lat - w pełni
rozwinięte maluchy przychodzą na świat dopiero po osiemdziesięciu sześciu
latach. A nie zawsze ujrzą światło dzienne, gdyż smocze embriony stanowią
smakowity kąsek dla innych tutejszych smoków - Kryształowych, rozmiarami
dorównującymi zaledwie łapie dorosłego Lodowego Smoka, a także gadów
nazywanych przez zamieszkujących te tereny Plemię Dalvarów Tyverami [dosłownie
ich nazwa oznacza złodzieja] - są swoistą krzyżówką wyvern oraz Kryształowych
Smoków i to właśnie one w szczególności zagrażają jajom.
Młode pokolenie Lodowych Władców rozwija się niezwykle szybko w porównaniu
do okresu trwania ich stanu embrionalnego - w przeciągu kwartału są w stanie
przekształcić się w osobniki zdolne do reprodukcji. Jednak ostateczne rozmiary
dorosłego smoka przyjmują po upływie pełnego wieku - od momentu wyklucia.
A oto tak wygląda młody zaraz po przebiciu skorupy jaja.



Żywioł  |  Pełna władza nad lodem oraz częściowa
znajomość zaklęć z dziedziny cienia.


Umiejętności  |  Posiada obszerniejszą od Shadaara kontrolę nad lodem,
utrzymywaną przy obrzeżach pomiędzy siódmym a ósmym kręgiem. Błękitny
płomień, którym zieje Morgoth nie może zostać ugaszony przez zwyczajną wodę,
ani stopiony przez zwyczajny płomień [jego oddech bowiem przypomina raczej
opary ciekłego azotu, niźli palący ogień] - zanegować go może jedynie inny smok
o żywiole przeciwnym do Lodowego Smoka lub mag, który posiada zdolności
redukujące na poziomie powyżej piątego kręgu. Tak jak większość gadów z jego
rodziny posiada zdolność telepatii czy mowy.



Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (23-11-2014 o 20h48)

Offline

#4 21-11-2014 o 19h08

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Link do zewnętrznego obrazka

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


       N I E   S P E Ł N I A M   

    Ż Y C Z E Ń

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

|| Godność postaci ||
Ereia Morgana Sol

II Znana też jako II
Pustynna róża lub Daitya - co oznacza demona

|| Płeć II
Przyjrzyj się uważnie, śmiało jeszcze bliżej! Czy śmiesz wątpić, że to kobieta? Nie? To dobrze.

II Orientacja ||
Hetero

|| Wiek ||
Panna ta niedawno osiągnęła wiek 18 lat.W Sūrya, krainie z której pochodzi idealny wiek by panna znalazła sobie małżonka.

|| Rasa ||
Demon...nie, człowiek...nie do końca. Należy do Ludu Pustyni, dzieci Sūrya. Mieszaniec demona Pralubdhakara marubhūmi (dżina) i człowieka zawierającego krew demonów.

II Opis rasy II

Historia ta zaczęła się kilka tysięcy lat temu. Teraz jest ona tylko legendą Sūrya - Pustynnego miasta słynącego z niebywałych bogactw, ale w każdej opowieści czai się ziarno prawdy.  Była sobie kiedyś kobieta Prathama, nieposłuszna niesprawiedliwej woli ojca uciekła z karawaną kupiecką. Jednak pewnej nocy okradli kobietę i zostawili ją na pewną śmierć na pustyni. Błąkała się przez dwa dni w pełnym słońcu, w końcu wyczerpana padła na rozgrzany piach. W tym stanie znalazł ją pisakowy demon, urzeczony urodą kobiety uratował ją i stworzył dla niej miasto nad wielką oazą w którym mogli bezpiecznie żyć. Uciekały do niego inne kobiety i mężczyźni szukający wolności. Znajdowali oni partnerów nie tylko wśród ludzi, ale i w kręgu demonów pustynnych. Pięknych istot, które wcześniej zwodziły wędrowców i sprowadzały burze piaskowe na miasta. Z czasem w krwi każdego mieszkańca płynęła krew demonów. Od kilkuset lat nikt nie słyszał o nich, ale to nie znaczy, że ich nie ma. Pralubdhakara marubhūmi - bo tak brzmi właściwa nazwa pustynnych demonów żyją pośród ludzi, w naszej kulturze znane jako Dżiny, zachowują się jak oni i ukrywają swe moce, tylko po to by magiczna iskra w Ludziach Pustyni nie wymarła.
|| Wygląd || 
Panna o wzroście średnim, cerze karmelowej, przystrojonej opalenizną od gorącego pustynnego słońca. Włosy o barwie kakao sięgają jej do połowy uda i są bardzo grube i mocne, twarz ma drobną, oczy duże o barwie najdroższej prażonej kawy, gdy staje się wściekła tęczówki wyglądają jak najprawdziwszy ogień. Usta Ereii są barwy brzoskwiń, choć często umalowane przez matkę na kolory czerwieni.  Często też ułożone są w tajemniczym uśmiechu, którego przyczyny nie zna nikt. Niezwykłą urodę odziedziczyła po ojcu, który tak naprawdę jest pustynnym demonem, skrywającym swe oblicze przed innymi by uchronić swoją córkę przed chciwymi karawanami.

|| Pieczęć ||
Dziwny poskręcany symbol otoczony niebieskimi pustynnymi różami- tak mówi o nim sama Ereia. Pieczęć skrywa się na tyle jej szyi i zazwyczaj ukryty jest pod jej długimi włosami.

|| Umiejętności ||

Jako pół demon, lub jak kto woli pół dżin Ereia odziedziczyła chyba wszystkie moce godne swoich przodków.  Ci znani są z tego, że potrafią kusić ludzi ( podobno są dalekimi krewnymi sukubów) i sprawić by ci myśleli tylko o nich, zwodzić ich, sprowadzać fatamorgany na podróżnych oraz wywoływać potężne burze piaskowe.Do tego wprowadzają w trans senny, dzięki któremu "spełnia się" życzenie śniącego, nie trzeba dodawać, że nieprzerwany sen jest tragiczny w skutkach. Dodatkowo dżiny są odporne na ogień, a zdarza się, że same czasem pod wpływem emocji same go wytworzą.  Ereia ze względu na część ludzkich genów nie ma tak silnych mocy. Nie sprowadzi burzy piaskowej nie będąc na pustyni, nie jest świadoma tego, że potrafi oczarować innych ludzi i czasem zdarzało się, że ta moc wymknęła się jej z pod kontroli. Za to perfekcyjnie opanowała trans senny, choć użyć musiała go tylko dwa razy w życiu.
Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

|| Imię ||
Bali

|| Płeć ||
Samica

|| Wiek ||
Bali to młody smok ma 18 lat. Wykluła się tego samego dnia, którego Ereia przyszła na świat.


|| Rasa ||
Smok pustynny.
Rasa od wieków uważana za powiązaną z dżinami. Gdziekolwiek pojawił się pustynny smok, ktoś spotykał demona pustyni. Choć nie wiadomo czy to prawda wśród wielu ludów zatarło się takie przekonanie i obraz smoków chroniących dżiny przed chciwymi ludźmi.

|| Żywioł ||
Smoki pustynne panują nad kilkoma żywiołami.
Ognień, ich podmuch jest podobno tak gorący jak u samych smoków magmowych.
Potrafią "zionąć" piaskiem, dlatego też czasem uważano je za sprawców burz pustynnych.
Połączenie tych dwóch mocy daje trzecią którą jest tworzenie szkła. Im sprawniejszy i bardziej doświadczony smok, tym szybciej może wykonać szklane pociski.

|| Umiejętności ||
Potrafi wytworzyć ogień oraz piaskowy podmuch dzięki połączeniu tych dwóch mocy wytwarza szkło. Smoki pustynne uwielbiają ciepło i nieraz zagrzebują się w rozgrzanym piachu, by zebrać odrobinę ciepła.  Telepatycznie porozumiewa się z Ereią.


Ostatnio zmieniony przez Ikuna (30-11-2014 o 13h22)

Offline

#5 22-11-2014 o 15h03

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365



Link do zewnętrznego obrazka

| Godność postaci || Evangelina Elizabeth Sherman
|| Płeć i orientacja || Kobieta ; Heteroseksualna
|| Wiek || 17 latek
|| Rasa || Evo. Jest to mistyczne stworzenie bardzo rzadko spotykane. Jest to coś w rodzaju czarownicy. Evo potrafią rzucać proste zaklęcia i uroki. Evo nie różnią się niczym z wyglądu od normalnego człowieka.

|| Wygląd ||  Posiada długie, proste włosy. Ciągną się one aż do biustu. Włosy świecą na kolor fioletowy. Oczy patrzą na świat spod błękitnych tęczówek. Posiada jasną karnację. Jest średniego wzrostu dobrze zbudowaną kobietą.
|| Pieczęć || Mandala- jest ona czarna średniej wielkości znajdująca się na wewnętrznej stronie dłoni.
|| Umiejętności || Oprócz rzucania zaklęć potrafi czytać twarze. Spogląda w czyjeś oczy i już wie wszystko o tobie. Kiedy się urodziłeś, na co jesteś uczulony i wie wszystko co widziałeś. Po za tym jak już " przeczytała" ciebie to słyszy twoje myśli i czuje uczucia. Dlatego nosi soczewki mimo iż nie ma wady wzroku bo nie chce przypadkowo czytać kogoś. Oczywiście jak chce użyć mocy to nie musi zdejmować soczewek.


Karta smoka
Link do zewnętrznego obrazka

|| Imię || Ignis
|| Płeć || Mężczyzna
|| Wiek ||
|| Żywioł || Ogień
|| Umiejętności || Potrafi latać XD Bez problemu zieje ogniem jak i może go ugasić. Bez żadnych obrażeń może wejść w płomienie.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (29-11-2014 o 17h07)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#6 23-11-2014 o 14h56

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

No to Rei wpada w swój żywioł, jeszcze jednego pana poproszę xD
Pokój nr 1 rezerwejszyn dla pana Shadaara oraz panienki od Iku.

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka



Godność  I  Aeneas Nathair deMaolmuire
Przydomek  I  Nie posiada.

Pochodzenie  I  Tejidannar, jedno z średnich miast
otaczających stolicę Zlodowaciałych Pustkowi - Sejidarrah.


Wiek  I  Osiemnaście lat.

Narodziny  I  W Święto Pierwszych Roztopów, zaraz
po przyjściu na tereny Zlodowaciałych Pustkowi wiosny.


Płeć  |  Mężczyzna.
Orientacja  I  Heteroseksualny.

Rasa   

Aeneas wywodzi się z tej samej rasy, co jego krewny Shadaar.
Dokładniej uściślając, ta dwójka jest dla siebie kuzynostwem.
Tak samo jak w przypadku tajemniczego czarnowłosego, także
i w jego żyłach płynie krew demonów - jednakże w przeciwieństwie
do niego nie pochodzi od nadrzędnych demonów, a tych poniższych,
używających własnych zdolności w nadmiarze i bez opamiętania.


Pieczęć  | 

Pieczęć jaką posiada Aeneas jest identyczna jak u jego kuzyna Shadaara -
- gdyż jest przekazywana z pokolenia na pokolenie każdemu Mrocznemu Jeźdźcy.
Jako trzeci smoczy syn, dwa miejsca za swoim kuzynem posiada pieczęć
niewiele mniejszą od niego - a dokładniej z drobniejszymi płomieniami okalającymi
symbol pieczęci.

Umiejętności  |

Tak samo jak swój krewny jest częściowo demonem. Jednak jego dziedzictwo
jest słabsze jeśli doszłoby do porównania ich zdolności - także więc Aeneas
stracił możliwość używania Twórczej Mocy. Własne moce posiada na stopniu
rozwinięcia równym trzeciemu kręgowi - zarówno w kontroli nad cieniem jak i
lodem. Zdecydowanie częściej od kuzyna poddaje się transformacjom w postać
demona. Oboje w tej formie posiadają skrzydła umożliwiające lot, dłuższe, ostro
zakończone szpony oraz kły, a także widoczną parę rogów.



Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka


Imię  |  Silve
Płeć  |  Samica

Wiek  I  Niewiele starsza od swojego właściciela.

Smocza rasa  I 

Snedækket, bądź Snøhvit
Inaczej smok śnieżny.


Żywioł  |  Jako mieszaniec rasy Smoka Lodu i Smoka Wody potrafi
kontrolować oba żywioły, nad którym władają obie wyżej wymienione rasy.


Umiejętności  |  Zdolności identyczne co u Smoka Lodu, jednakże zamiast
magii z zakresu Cienia kontroluje zaklęcia z obszaru Wodnego Kręgu.
Jak większość smoków może używać telepatii oraz komunikować się z ludźmi
poprzez mowę. Podobnie jak smok kuzyna swojego właściciela przez tylko swoją
obecność [co nie zostało wspomniane w Karcie Morgotha] znacznie obniża temperaturę
otoczenia.
O dziwo Silve jest ewenementem, gdyż jako nieliczna z Smoków Pustkowi ma
możliwość kontrolowania błyskawic.

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (30-11-2014 o 09h10)

Offline

#7 23-11-2014 o 16h14

Miss'Fuzja
Charlotte5
“Elegance is the only beauty that never fades.”
Miejsce: Miami
Wiadomości: 5 762

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31195.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31196.jpg
Godność:
Marigold Lavender Constanty

Płeć i orientacja:
Kobieta, heteroseksualna.

Wiek:
16 lat

Rasa:
Marigold jest driadą. Uwielbia spędzać czas w lesie, zbierając dzikie owoce i pijąc krystalicznie czystą wodę z źródełka. Zawsze chodzi tam boso, ponieważ uwielbia, gdy ździebełka soczyście zielonej trawy łaskoczą ją w jej drobne stópki. Jako iż jest nimfą - jest ona hojnie obdarzona urodą.

Wygląd:

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31211.jpg

Wzrost: 1,68 cm
Kolor oczu: Zależy od jej nastroju.
Włosy: Krótkie, białe. Lekko podkręcone.
Cera: Śnieżnobiała.

Pieczęć:
Zielony liść klonu w czarnym okręgu. Znajduje się pod jej lewą piersią.

Umiejętności:
Potrafi przemienić różne rzeczy w zwierzęta leśnie, owoce i roślinność. Potrafi je także stworzyć z niczego. Może wywołać niewinne rzeczy typu wiewiórka, stokrotka albo poziomki, ale jej moc może stworzyć też groźną armię np. niedźwiedzi, trującego bluszczu i śmiertelnie trujących borówek.

*Kolor oczu - wyjaśnienie:*
Zielony - spokój
Niebieski - podekscytowanie
Czerwony - złość
Żółty - szczęście
Fioletowy - przygnębienie
Szary - smutek
Czarny - ból
Różowy - zakochanie się
Biały - znudzenie
Brązowy - zaskoczenie


SMOK

Imię:
Ainnee

Wiek:
5 lat

Płeć:
Smoczyca

Wygląd:
http://i57.tinypic.com/xkpw2a.jpg

Żywioł:
Natura

Umiejętności:
Zionie zielonym ogniem dającym wrogom śmierć, a przyjaciołom życie.




//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31215.jpg

Ostatnio zmieniony przez Charlotte5 (23-11-2014 o 20h50)


~

Offline

#8 23-11-2014 o 21h42

Miss'ujdzie
Meilene
lel
Wiadomości: 175

Zaproszonko dostałam to tutaj mój pan powstanie~

Link do zewnętrznego obrazka

C Z Ł O W I E K  M O Ż E  Z N I E Ś Ć  B A R D Z O  D U Ż O
Lecz popełnia błąd sądząc
Że może znieść wszystko

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Imię \ Cyril
Nazwisko \ Greaver

Wiek \ 18 lat
Płeć \ Mężczyzna
Orientacja \ Prawdopodobnie bi

Rasa \ Człowiek czystej krwi
Gatunek ten aktualnie grozi wyginięciem.Połowa z zachowanej garstki jest półkrwi-czyli mieszańcami z innymi rasami.Jako,że ludzie nie posiadają żadnych udogodnień w postaci magicznych zdolności nie mogą leniwie na tym przysiąść i od dziecka są uczeni podstawowych zdolności takich jak:polowanie,łucznictwo,fechtunek i walka wręcz,co ma im się przydać w późniejszym życiu.Niektórzy mają też przestronną wiedzę na temat medycyny i posługiwaniem się leczniczymi ziołami.Inne umiejętności mogą zależeć od pozycji w tzw.drabinie feudalnej.Każdy człowiek różni się od siebie wyglądem i charakterem.Mimo swojej niepozorności są to bardzo skomplikowane istoty

Pieczęć \ Znajduję się dokładnie tam gdzie leży serce,a wygląda mniej więcej t a k
Umiejętności \ Jak już wspomniałam wyżej jego podstawowymi umiejętnościami jest polowanie,które wychodzi mu dobrze,lecz nie pała do nich jakąś specjalną sympatią.Jest również fechtunek i walka wręcz,które nadal wytrwale trenuje,choć i tak aktualnie niespotykanym jest to,aby ktoś z nim wygrał.Jego największymi domenami jest łucznictwo i lecznictwo,które są u niego na bardzo wysokim poziomie.Od dziecka miał niebywałego cela.Ciekawiły go też nowinki medyczne,a że w rodzinie miał jednego medyka,to oczywiste jest,że większość właśnie się nauczył od niego podglądając go w pracy,a czasem pomagając w zbieraniu ziół czy wyrabianiu lekarstw.Jak widać ma to swoje pozytywne skutki.

Link do zewnętrznego obrazka

D O Ś W I A D C Z E N I E
Nazwa jaką nadajemy naszym błędom

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

J E S T E Ś  O D P O W I E D Z I A L N Y  Z A  T O
Co oswoiłeś

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Imię \ Kazu
Płeć \ Samiec
Wiek \ Był gdy ludzie byli o stokroć liczniejsi niż dziś

Żywioł \ Powietrze
Umiejętności \ Wiadome jest,że Smok Powietrza jest asem lotniczym.Jego umiejętność latania jest na o wiele wyższym poziomie niż innych ras.To on włada niebem i czuje się w nim najlepiej ze względu na swoją przewagę.Jeden jego ruch skrzydłem w powietrzu może cię ogłuszyć.Zieje oczywiście ogniem,a jego szpony przypominają wyglądem jak te u sokoła.Ma również olbrzymi ogon,którego ośmieli się również użyć w walce.Tak czy owak jest to zdolna bestia,która jak każdy ma swoje słabości,ale gdy nawala w ciebie trąbą powietrzną czy przywoła potężne tornado to nawet nie zwrócisz na to uwagi

Ostatnio zmieniony przez Meilene (29-11-2014 o 09h27)



https://40.media.tumblr.com/c270223ae0fc72f90a79407f6ca52a85/tumblr_o0bsn12HIM1r5wphyo1_500.png

Offline

#9 24-11-2014 o 07h43

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31233.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31234.jpg

|| Imię ||
|| Jibril ||

|| Drugie imię ||
|| Evely ||

|| Nazwisko ||
|| Ali ||

|| Zdrobnienie||
|| Jib ||

|| Ksywka ||
|| Tea ||

|| Wiek ||
|| 18 ||

|| Data Urodzenia ||
|| 21 wrzesień ||

|| Miejsce Urodzenia ||
|| Nieznane okoliczności ||

|| Znak Zodiaku ||
|| Panna ||

|| Płeć ||
|| Kobieta ||

|| Orientacja ||
|| Hetero ||

|| Grupa Krwi ||
|| Rh 0- ||

|| Status Społeczny ||
|| Wolna ||

|| Rola ||
|| Dziewczyna ||

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31254.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg

|| Charakter ||
|| Jibril, z charakteru jest tak jakby wariatką. Ogólnie ma zawsze dobre poczucie humoru. Zawsze pomoże z nauką lub inną potrzebą. Często obdaruje swoim słodkim uśmiechem. Smuci się gdy nie chcesz jej dać książki (oczywiście której nie przeczytała!). Jeżeli jej dasz przeczytaną książkę, stwierdzi iż jest ona nudna i prawdopodobnie gdzieś ją wrzuci. Ona wręcz kocha ekstremalne rzeczy które potrzebują dużo adrenaliny. Czy kiedyś ona na kogoś się obraziła? Może z powodu że ją obrzuciłeś bardzo niemiłymi słowami, które ją bardzo zraniły bądź sprawiły przykrość. Każdą nową osobę chcę poznać, pomóc ze wszystkim a najbardziej... Dowiedzieć się czy ma jakąś nieznaną dla niej książkę! Jib, jest również śmieszna, może lekko niezdarna. Jeśli zaczyna Cię o coś błagać, to uważaj bo może zacząć chodzić za Tobą cały dzień! Gdy jej smutno, źle, przykro siedzi przeważnie cicho ze spuszczoną głową i nie ma ochoty na rozmowy. Tea jest również bardzo sympatyczna ||

|| Historia ||
|| Jibril mimo że miała bardzo dużo tragicznych scenek w życiu. To dała je radę odepchnąć i iść dalej przez życie. A więc tak... Cofnijmy się w czasie, w którym Jibril miała około 8 lat. Jib spędzała wtedy czas z siostrą która uczyła ją latać. Siostra była starza o ponad 6 lat, czyli miała 14 lat, nazywała się ona Aoi. Jibril pewnego popołudnia czekała wiernie na swoją siostrę, gdy Aoi leciała do niej, ktoś ją postrzelił. Jibril przerażona biegła gdzie widziała swoją siostrę, która zraniona upadła na ziemię. Gdy ją znalazła, Aoi powoli się wykrwawiała, ale nikt już nie był wstanie jej pomóc. Aoi powiedziała żeby mała Jib uciekała, ponieważ inne rasy nadchodziły, Jibril nie chciała jej zostawić więc uniosła starszą siostrę i pobiegła z nią do najbliższej kryjówki. Po paru dniach siostra umarła. Jibril płakała od samego początku do samego końca, pochowała swoją siostrę samotnie. W wieku 14 lat, poznała lisicę o imieniu Flos. Jibril ją bardzo polubiła (przez jej łatwowierność), została niemal wciągnięta w konflikty z jej rasą. Tea czym prędzej zerwała z lisicą przyjaźń i uciekła jak najdalej. W wieku 15 lat, Jibril znalazła wielkie, tajemnicze jajo, z którego wykluł się smok. Postanowiła iż będzie tego smoka wychowywać aż do dziś! Mimo że dziewczyna była wiele razy oszukiwana, dała radę przebrnąć przez całe koszmarne życie ||

|| Rasa ||
|| Skrzydlak. Zwani też jako uskrzydleni. Ogólnie z wyglądu to jest człowiek. Dalej ta rasa posiada skrzydła anioła, ma też uszy które wyglądają jak psie uszy, są one jedynie w innych kolorach. Jednocześnie te uszy mają bardziej wyostrzony słuch od ludzkich uszu, są one też bardzo wrażliwe, dlatego Skrzydlaki szybko reagują na nieprzyjemne dźwięki głośnych instrumentów. Również mają aureolę która jest nazywana aureolą mądrości. Są to stworzenia bardzo mądre i nawet domagają się o książki które jeszcze nie przeczytały. Nie które skrzydlaki potrafią nawet ślinić się, na widok nowych nie znanych dla nich książek ||

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31255.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg

|| Wygląd ||
|| Jibril ma długie, proste różowe włosy. Nigdy, ale to przenigdy je nie faluje, ponieważ źle się wtedy czuję. Ma dwa kosmyki które idealnie opadają jej na uczy i ma również ułożoną w nieładzie na bok grzywkę. Cóż jej oczy są złote, można również zauważyć że znajduje się w nich różowy kolor, ale to już jest taki szczegół. Jej soczewki są ułożone w krzyż. Karnacja jej skóry jest jasna ale bardziej kremowa. Usta ma wąskie, nie są one nigdy podkreślone pomadką. Jej sylwetka jest zgrabna. Jest ona wysoka mierzy sobie 168 cm. Jej waga to 54 kg ||

|| Pieczęć ||
|| Jibril swoją pieczęć ma na lewym ramieniu i na lewym udzie. Pieczęć nazywa się Lista mądrości dzięki temu rasa Skrzydlaków jest tak mądra żeby wszystko pojąć w jednym palcu. Pieczęć jest ułożona w kształcie strzałki z wyłaniającym się smokiem u którego widać tylko głowę, na dole jest łuk przypominający literę "C", ale ten łuk oznacza cięcie światła i mądrości. ||

|| Umiejętności ||
|| Potrafi przenikać przez ściany ||
|| Również teleportuje się ||
|| Potrafi czytać w myślach. ||
|| Umie latać dzięki swoim skrzydłom ||
|| Włada ona nad mocą światła, potrafi ją wykorzystać w każdym celu ||
|| Przepowiada przyszłość ||
|| Opanowała zaklinanie smoków i moc Tsum (smocze krzyki), również wyczuwa jak zbliża się jakiś inny smok ||


|| Zainteresowania ||
|| Ta o to dziewczyna wprost szaleje za książkami i bardzo rozszerzoną nauką. Kiedy znajdzie jakąś nieznaną książkę, której jeszcze nie przeczytała to ona robi wszystko żeby ją zdobyć i od razu przeczytać! Od razu można skapować że jej ulubionym miejscem do przesiadywania jest biblioteka, sam fakt że ona jeszcze tam szuka książki które nie przeczytała... Większość i tak przeczytała, ale wie że są jeszcze jakieś zakopane które nigdy nie widziała na swoje oczy. Więc je teraz szuka, a jak znajdzie to odkopie ||

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31256.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg

|| Lubi ||
|| Czytać książki ||
|| Pić herbatę ||
|| Latać i jednocześnie wygłupiać się ||
|| Poznawać nowe osoby, pomagać innym ||
|| Wariować i robić inne dziwne rzeczy ||


|| Nie lubi ||
|| Gorzkiej czekolady ||
|| Powracać do swojej przeszłości ani o niej rozmawiać ||
|| Przeraźliwych, głośnych dźwięków ||
|| Niemiłych słów a zarazem osób ||
|| Ignorowania ||


//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31257.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg

|| Ciekawostki ||
|| Lekki sen ||
|| Ulubiona jej potrawa to makaron z polewą truskawkową ||
|| Posiada ona łaskotki, oczywiście na skrzydłach ||
|| Ma ona skrytą umiejętność, potrafi wyczuć kiedy ktoś kłamię ||
|| Zawsze piję herbatę ||


|| Dodatki ||
|| Posiadała siostrę która była o ponad 6 lat starsza, miała imię Aoi ||
|| Nigdy nie poznała swoich rodziców ||
|| Lisica o imieniu Flos chciała ją zabić, zapraszając ją do swojego domu ||
|| Swojego smoka odnalazła w wieku 15 lat ||
|| Wszystkich umiejętności nauczyła się czytając książki ||


//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31258.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg

|| Wzrost ||
|| 168 cm ||

|| Waga ||
|| 54 kg ||

|| Kolor włosów ||
|| Różowe ||

|| Kolor oczu ||
|| Złote ||

|| Długość włosów ||
|| Długie ||

//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31259.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg


Więcej Jibril



//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31301.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31302.jpg

|| Imię ||
|| Alba ||

|| Znaczenie imienia ||
|| Jasny, biały, świetlisty ||

|| Wiek ||
|| Ogólnie smoki szybciej dorastają od ludzi lub innych ras. A więc ma Alba ma około 100 lat bądź więcej, no i co że Jibril znalazła tego smoka dopiero w 15 roku życia? Alba mogła również wtedy spać w jaju. ||

|| Płeć ||
|| Samica ||

|| Żywioł ||
|| Światło ||

|| Wygląd ||
Alba jest pokryta łuskami, żadnych znaków szczególnych nie posiada. Jest ona w kolorze białym. Alba posiada również wielkie białe łapy, tak samo jak wielkie białe skrzydła. Ma ona również długi ogon. Jej oczy również są białe ale posiadają żółte elektryczne ogniki. ||

|| Umiejętności ||
|| Umie porazić prądem, dzięki swoim ognikom w oczach ||
|| Umie latać za pomocą skrzydeł ||
|| Zmniejszanie i powiększanie swoich rozmiarów ||
|| Panowanie nad promieniami słonecznymi ||
|| Szybkie poruszanie ||
|| Oślepianie przeciwników blaskiem ||
|| I inne skryte umiejętności światła ||


//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31306.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/39/moy/31120.jpg

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (30-11-2014 o 18h32)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#10 24-11-2014 o 17h35

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31219.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

❄Godność❄
Velarin M'khai

❄Przydomki❄
Królowa złodziei, Klejnot pustki, Zrodzona pośród gwiazd.

❄Wiek❄
Cieleśnie 18

❄Płeć❄
Kobieta

❄Orientacja❄
Hetero

❄Pieczęć❄
Na prawym ramieniu, składa się głównie z kolistych kształtów z zakończeniem (tak jakby dziubkiem) Możecie je ujrzeć na ilustracji powyżej.

❄Rasa❄

Fahliil Mortale

Powyższa nazwa jest nadana przez lud zamieszkujący planetę Duran w sto ósmej zwiedzonej przez lud dzieci gwiazd galaktyce. To na niej pierwsze myślące istoty zechciały czerpać z dorobku i mądrości potomków smoków.
Dzieci pustkowia są ludem koczowniczym, przemieszczają się z jednego świata do drugiego odkrywając coraz to nowe rasy i ich wynalazki. Wykonują to za pomocą skoku w między przestrzeń światową wyszukując odpowiedniego źródła żyjącej energii.
Charakterystyczne dla tej rasy są oczy z zwężonymi źrenicami, długie spiczaste uszy, a także zdolność regeneracji utraconych partii ciała. Po osiągnięciu dojrzałości potrafią pokryć swoje ciało łuskami, często też jest możliwość rozwinięcia błoniastych skrzydeł. Na drodze ewolucji zdolne są przystosować się do każdych warunków.
Mogą oddychać tlenowo, beztlenowo, posiadać skrzela, bądź zapadać w stan hibernacji. Ich skóra może stać się twarda jak kamień albo półpłynna pozwalając się zlewać z otoczeniem.
Obecnie żyje sto dwadzieścia osiem przedstawicieli rasy podzielonych na cztery klany. Dokładniej klan Księżyca, Jutrzenki, Zmroku i Światła. Związane są nazwy z czterema pierwszymi planetami na których żyli. Na jednej zawsze była mrok gdyż nie posiadała słońca, drugiej wiecznie świeciły słońca gdyż było ich sześć,  Tylko jeden osobnik obecnie jest przywiązany do jednej planety, pochodzi ona z klanu jutrzenki i nadal utrzymuje kontakt z rodziną. Kolejna posiadała 234 księżyce które zasłaniały słońce i odbijały jego słońce, no i ostatnia która się nie poruszała i w miejscu gdzie żył lud dzieci gwiazd był poranek.

❄Umiejętności❄
Jak każdy z jej rasy potrafi podróżować między światami i dostosowywać się do środowiska, dodatkowo jako jednak z niewielu potrafi wyczuć przestrzeń planety i przenieść się w dowolne miejsce w taki sam sposób jak podróżuje się między planetami.
Umie zapobiegać skutkom poprzez cofnięcie zdarzeń. Na przykład dajmy straconą rękę, Val otacza ją półprzeźroczystą białą osłoną i cofa czas. Po chwili można widzieć jak ręka się odnawia.
Wróćmy jednak do umiejętności przydatnych w jej życiu codziennym jak rzucanie nożami, do perfekcji posługiwanie się sztyletami i łukiem. Zdolność bezszelestnego skradania i skrycia się nawet w środku dnia w najlichszym cieniu tak aby nikt ciebie nie zauważył. Do tego mistrzowsko wspina się po ścianach budynków.

Link do zewnętrznego obrazka
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31220.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31222.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

♦Godność♦
Akriin

♦Płeć♦
Samiec

♦Wiek♦
Wiele tysiącleci jeśli nie mileniów, sam dawno przestał liczyć

♦Żywioł♦
Chaos

Link do zewnętrznego obrazka
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31221.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

♦ Smocza Rasa♦

Draconis Sferatus

Znane też jako smoki pustki, te które wyszły z głębin aby siać spustoszenie między światami, te których nawet imion nie można wymówić ze strachy. Akriin, Reveios, Kianetre, trzy ostatnie smoki z rasy która podobno nie ma prawa bytu. Jednak jak widać istnieją. Są to smoki zrodzone w głębinach, w między świecie, pustce, otchłani. Ich matką był kosmos, a opiekunkami gwiazdy. To jedyne smoki mogące przemieszczać się między światami.
Ich skóra jest twarda i gruba nic nie może się przez nią przebić. Jest stworzona do zatrzymywania ciepła gdyż w między świecie jest tylko pustka i zimno. Posiadają grzebień grzbietowy i brzuszny które zmniejszają opory powietrza. Skrzydła złożone z wypełnionych powietrzem kości i ciężkiej utrzymującej. Pomiędzy kośćmi porośniętymi grubą skórą mieszczą się cienkie błony.
W pysku można zauważyć śnieżnobiałe kły która rozszarpią każdego kto odważy się zrobić coś nierozsądnego.
Są nieśmiertelne więc gdy jednak uda się ubić przedstawiciela ten powraca do fazy embrionalnej zamyka się w jaju i powstaje od nowa na najbliższej planecie.

♦Umiejętności♦
Zieje ciemnofioletowym ogniem który można zgasić tylko przez poświęcenie dużej ilości magii.
Posiada umiejętność podróżowania w przestrzeni między światami.
Zdolność telepatii i mowy.
Potrafi przybierać formę wybranej rasy. Na tej planecie lubuje się w ludzkiej

Link do zewnętrznego obrazka
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31223.jpg
Link do zewnętrznego obrazka


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

❄Godność❄
Eren Alissen

❄Przezwisko❄
Neil

❄Wiek❄
18 lat

❄Płeć❄
Mężczyzna

❄Orientacja❄
Bi

❄Pieczęć❄
Mieści się na ramieniu. Zaczyna się rozkwitniętym kwiatem, a kończy ozdobnymi zawijasami. Możecie ją zobaczyć na obrazku poniżej...

Link do zewnętrznego obrazka

❄Rasa❄
Kambion

Dziecko demona i ludzkiej kobiety. Zazwyczaj jest tylko podatne na działanie szatana jednak w niektórych przypadkach posiada także demoniczne zdolności. Dzieci najwyższych zazwyczaj stają się ich naczyniem. Nie wyróżniają się wyglądem choć w obecnych czasach bycie choćby z wyglądu identycznym jak człowiek jest rzadkością. Matki zazwyczaj umierają przy porodzie.

❄Historia❄
Eren od dzieciństwa mieszkał na ulicy. Nie pamięta niczego sprzed wylądowania wśród ogólnej biedoty. Wyglądając jak człowiek był dla uliczników rzadką zabawką. Myślał że gorzej być nie może.
Miał dziewięć lat, gdy natknął się na pewną elfią dziewczynkę. Uciekała przed bandą łobuzów z sąsiedniej ulicy którzy rzucali w nią kamieniami i wyzywali. Widział łzy w jej oczach i wiedział iż musi jej pomóc. Zostałby dotkliwie pobity gdyby nie pomoc uciekającej osóbki. Oboje dali sobie radę z oprawcami i tak zaczęła się ich przyjaźń.
Zaczęli trzymać się razem. Kradli, jedli, chodzili po dachach i spali zwinięci razem w jakimś kącie. Nic nie mogło ich rozłączyć nawet ogromna różnica opinii. Gdy razem zostali przyjęci do gildii złodziei ta różnica się jeszcze bardziej uwidoczniła jednak od obu stron można było zauważyć starania o pogodzenie odmiennych zdań. Mimo tego i tak doszło do kłótni która prawie zakończyła ich wieloletnią znajomość.
Wtedy dostali misję którą mogli wykonać tylko razem. Musieli połączyć wszystkich złodziei pod jedną flagą. Z początku szło opornie jednak gdy prawie nie zostali zabici przez bandę rzezimieszków przypomnieli sobie dlaczego zawsze byli razem. Może mieli inne zdania ale byli rodzeństwem i tego nic nie mogło zmienić.
Współpracując ze sobą stworzyli najlepiej zorganizowaną gildię na świecie. Łączącą złodziei ze wszystkich kontynentów na planecie.
Elfka została królową złodziei, a kambion jej najbliższym współpracownikiem. Takie dziwne połączenie sił musiało przynieść jakieś rezultaty czyż nie?

Link do zewnętrznego obrazka

❄Umiejętności❄

Prócz walki bronią jednoręczną Eren specjalizuje się w strzelaniu z łuku, skradaniu, okradaniu i znikaniu. Dodatkowo ma w sobie pokłady demonicznej energii której nie używa za często z powodu złych wspomnień.
Ma talent do walki wręcz. Tak jak siostra potrafi bez wysiłku wspinać się po budynkach.

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
♦Godność♦
Kenrai

♦Płeć♦
Samica

♦Wiek♦
87 lat w jaju dodać czas odkąd znalazł ją Aegnor wychodzi 97 lat.

♦Żywioł♦
Woda

♦Rasa♦

Smok morski

Morskie smoki zamieszkują przeważnie Morze Mieczy oraz Morze Spadających Gwiazd, chociaż można ich spotkać niemal w każdym ciepłym morzu.
Są z reguły złymi smokami, często atakują statki kupieckie, gdyż wiedzą, iż na nim mogą czekać jakieś wspaniałe skarby.
Ich wężowe ciała oplatają się wokół statku miażdżąc go i łamiąc deski. Skarby opadają na dno, skąd są później zabierane do podwodnej siedziby morskiego smoka.

♦Umiejętności♦
Oddychanie pod wodą
Smoki morskie nie potrafią ziać ogniem, jednak posiadają jad który jest tak żrący iże przepala każdą znaną substancję, dodatkowo mogą ogrzewać wodę w paszczy i pluć gorącym wrzątkiem.
Zmienia swój rozmiar zależnie od woli.


W BUDOWIE!
[/center]

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (26-12-2014 o 19h47)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#11 24-11-2014 o 21h58

Miss'Sensei
Arwen
...
Wiadomości: 802

http://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/1379838_380726008760555_454757884464999681_n.png?oh=641d7ccbb18242c89c62cce96a1b2c66&oe=54EBCC87&__gda__=1423877754_00f16ac69ca8d5cd47fe97b90c855256

http://th08.deviantart.net/fs71/PRE/i/2014/109/9/d/man_by_saranaji-d7f6zc4.jpg

http://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/1379838_380726008760555_454757884464999681_n.png?oh=641d7ccbb18242c89c62cce96a1b2c66&oe=54EBCC87&__gda__=1423877754_00f16ac69ca8d5cd47fe97b90c855256


Godność  I  Fëanor Calaglin Lossëhelin

Pochodzenie  I  Vardamor'ranr, elfickie miasto sanktuarium mieszczące się
w sercu Świętego Lasu, nad którym od tysiącleci mieszkańcy sprawują piecze.


Wiek  I  Cieleśnie 19 lat

Narodziny  I  Gdy siódmy raz zapadł zmrok nad  Vardamor'ranr
po rozkwicie pierwszych kwiatów na wiosnę w Świętym Lesie.


Płeć  I  Mężczyzna

Orientacja  I  Podobnież biseksualna

Rasa  I

Przodkowie Fëanor wywodzili się z rasy Elfów Wysokich. Parę tysięcy lat temu
ich tereny zostały napadnięte i splądrowane. Elfy dzielnie się broniły, leczy poległy,
a ich gród został zniszczony. Ocalali, poniżeni tą porażką, opuścili ów ziemię
i wyruszyli w poszukiwaniu nowych terenów, gdzie mogliby zamieszkać. Po długiej
podróży dotarli do Świętego Lasu - miejsca, gdzie według wierzeń narodziła się magia.
Nie wiadomo ile w tym prawdy, jednak nie spotka się silniejszej energii magicznej
niż w tym miejscu. Wiele istot jest łasych na tę moc, jednakże strzeżona jest przez
smoczego Strażnika. Ten zaś widząc, z jaką czcią elfy traktują to miejsce i czując
dobro ich serc, pozwolił im tu osiąść. Elfy zbudowały w sercu boru, nie naruszając
przy tym flory i fauny tego miejsca, miasto sanktuarium - Vardamor'ranr. W podzięce
za szlachetność smoka zaoferowały mu swoją pomoc przy obonie tego świętego
miejsca. Strażnik przystał na tę propozycję i powierzył im opiekę na jajem, z którego
miał się narodzić jego następca, jak i przygotowanie młodego do tej roli. Od tej pory
elfy, wyczytując pojawienie się smoczego jaja, zabierały je do świątyni, gdzie czujnie
czuwały nad nim, zaś ten dla którego stworzenie się wykluło otrzymywał zaszczytny
obowiązek wychowania i przygotowania smoka do pełnienia funkcji strażniczej,
będąc zarazem jego Jeźdźcem.



Pieczęć  I  Triquetra zaczynająca się w połowie,
a kończąca się u dołu pleców Fëanora.


Umiejętności  I  Jak każdy elf, tak i Fëanor ma niezwykle wyostrzone zmysły.
Po mistrzowsku włada łukiem, jak i bronią białą. Jako Elf Wysoki jego magia
jest znacznie potężniejsza i trwalsza od magii innych elfich ras. Głównie posługuje
się magią natury i światła, jednak od jakiegoś czasu zaczął interesować się
magią chaosu, co niezbyt podoba się Starszyźnie. Jest też niezwykle szybki i zwinny.
Przez całe życie mieszkając w Świętym Lesie, odczuwa silną więź z przyrodą
i zdaje się rozumieć, co do niego mówi poprzez inne stworzenia.



http://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/1379838_380726008760555_454757884464999681_n.png?oh=641d7ccbb18242c89c62cce96a1b2c66&oe=54EBCC87&__gda__=1423877754_00f16ac69ca8d5cd47fe97b90c855256

http://th00.deviantart.net/fs70/PRE/f/2014/005/c/2/spitpaint_2_by_alradeck-d70zdm5.jpg

http://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/1379838_380726008760555_454757884464999681_n.png?oh=641d7ccbb18242c89c62cce96a1b2c66&oe=54EBCC87&__gda__=1423877754_00f16ac69ca8d5cd47fe97b90c855256


Imię  I  Elwë

Płeć  I  Samiec

Wiek  I  Nie rozdrabniając tej liczby na poszczególne etapy
jego rozwoju można rzec, że ma lekko ponad jeden wiek.


Smocza rasa  I

Często w wyobrażenia zwykłych, prostych osób smoki są przedstawiane jako
agresywne bestie palące wsie i zagarniające dla siebie skarby. Zapominają jednak
o szlachetności i mądrości tych stworzeń oraz ich roli w świecie jako strażników.
Elwë wywodzi się właśnie z rasy Strażników Świętego Lasu, zwanych
Burthro frá Welden, co można tłumaczyć jako Zrodzeni z Lasu. Nazwa ta
wzięła się od faktu, że jaja tych smoków powstają z energii życiowej i magicznej
Świętego Lasu. Stąd właśnie wiąże się ich silna więź z tym miejscem. Pełnią
ogólnie rolę obrońców tego lasu, opiekunów istot zamieszkujących ten gaj,
jak i strzegą potężnej magii tych terenów. Tylko jeden smok sprawuje pieczę nad
Świętym Lasem, a gdy jego czas na tej ziemi się kończy, z energii Świętego Lasu
rodzi się jajo z jego następcą. Dotąd aktualny smoczy Strażnik zajmował się
opieką nad jajem, a później wychowaniem i szkoleniem młodego smoka do przejęcia
tej roli. Zdarzało się jednak brakować czasu dla Strażnika na zajmowanie się naraz
swoim następcą i wypełnianie innych swoich obowiązków, dlatego niekiedy zaniedbywał
niektóre z nich. Jednak gdy elfy zamieszkały na tych terenach, z ogromnym zaszczytem
przyjęła na siebie kształtowanie młodych smoków. Tak właśnie zawiązało się przymierze
między obydwoma rasami, które po dziś dzień razem strzegą Świętego Lasu.



Żywioł  I  Władza nad otaczającą go naturą.

Umiejętności  I  Elwë potrafi jako Strażnik odczuwać emocje i uczucia innych stworzeń,
jak i rozumie mowę zwierząt i roślin, potrafiąc przy tym porozumiewać się z nimi
telepatycznie. Potrafi też wpłynąć na inne istoty tak, aby się go słuchały. Może
leczyć innych, jednak jest to dla niego wyczerpujące i niebezpieczne, gdyż
wykorzystuje do tego własną energię życiową. Umie także redukować magię i czary.
Sam posługuje się magią czterech podstawowych żywiołów.

Ostatnio zmieniony przez Arwen (01-12-2014 o 00h22)


https://i.imgur.com/c2OaL3K.png

Offline

#12 25-11-2014 o 21h41

Miss'na całego
Loliq
*~* Steady damage, cross the line. What's become clearly defined. *~*
Miejsce: tak
Wiadomości: 278

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31386.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31387.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31388.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31390.jpg

// Imię //
// Jack //

// Drugie imię //
// Erin //

// Nazwisko //
// Marvell //

// Zdrobnienie //
// Brak //

// Ksywka //
// Emo //

// Wiek //
// 17 //

// Data Urodzenia //
// 23 październik //

// Miejsce Urodzenia //
// Gehenna (miejsce dla demonów) //

// Znak Zodiaku //
// Skorpion //

// Płeć //
// Mężczyzna //

// Orientacja //
// Hetero //

// Grupa krwi //
// 0Rh- //

// Status społeczny //
// Wolny //

// Rola //
// Chłopak //

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31420.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31421.jpg

// Rasa //
// Jack jest czystej krwi demonem. Potrafi przyjąć postać demona. W postaci demona, wyrastają mu skrzydła, ogon, pazury, kły i rogi. Kolor oczu zmieniają się na czarny, włosy tak samo, są one jednak ciemniejsze. Kiedy jest demonem otaczają go, milion czarnych piór, w ciele demona jest on potężniejszy niż w ciele człowieka. Jeżeli Jack jest w postaci człowieka, ma on charakterystyczne czarne paznokcie. //

// Pieczęć //
// Jego pieczęć znajduje się na dłoni. Jest w kształcie pentagramu. Ogólnie pieczęć oznacza iż on jest właśnie z rodu demonów, jego pełna nazwa jest to Demoniczna krew. //

// Wygląd //
// Jack, ma krótkie czarne włosy. Czasem wchodzą w kolor bardzo ciemny szary, ale na ogół są one czarne. Jego lewe oko jest zielone natomiast prawe jest czerwone. Chłopak ma zrobiony piercing w prawym uchu, nad prawą brwią i w dolnej wardze. Jego karnacja skóry jest taka lekko blada. Jest wysoki mierzy sobie 172 cm. Waży około 59 kg.  //

// Charakter //
// Jack ma dość trudny charakter. Jest on bardzo zmienny. Raz potrafi dogryzać Ci do szpiku kości i nawet wytykać Twoje błędy. Potrafi odpowiadać oschło z lodowatym głosem. Nie interesuję go nic, nawet jakby Ci się coś stało, on by nawet nie spojrzał czy umierasz bądź żyjesz. Typ chłopaka, który przeważnie dąży swoją drogą, gdzie praktycznie jest samotny. Jest nieprzyjemny bardzo trudno wydobyć od niego zaufanie. Ale wiedz że jak będziesz miał jakieś sprawy łamiące regulamin, on zawsze chętnie wtajemniczy się w plan. Wobec kobiet jest on miły i pomocny, ale nie darzy je ufnością (zdarzają się wyjątki). Jest on tajemniczy, ale stara się łagodnie z nimi rozmawiać. Ponieważ... Nie potrafi być czarnym charakterkiem przy kobietach... //

// Historia //
// Cóż nie wiadomo dokładnie co się działo z Jack'em. No ale dobrze, pomyślmy... Aaa! Jack miał młodszego od siebie brata, o ponad 5 lat. Nazywał się Gilbert. Pewnego dnia Jack, potraktował swojego brata jak śmiecia, Gilbert uciekł ale chłopak od razu zaczął za nim biec. Natomiast Jack nie znalazł swojego brata, załamany wracał skąd przybył. Po pewnym czasie znalazł przyczepioną kartkę pomiędzy gałęziami drzew. Od razu rozpoznał pismo swojego brata, przepraszał go za wszystkie złe czyny. Można powiedzieć że Emo nie uronił wtedy żadnej łzy, miał żal do siebie że go nie powstrzymał przed tą ucieczką, miał żal że wtedy go tak potraktował. Po tamtym czasie chłopak nigdy nie spotkał się ze swoim bratem. O rodzicach to już nie wspominajmy... Nie chcieli mieć ani Jack'a, ani Gilberta. Cóż taką nienawiść darzyli do swoich potomków, Jack dalszą historię spędził wędrując bez celu. Aż znalazł małego smoka na trawie pod drzewem, widział że powoli odchodzi z świata żywych. Wziął go ze sobą, zaopiekował się i wychował go na swojego wiernego towarzysza //

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31422.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31423.jpg

// Lubi //
// Palić papierosy //
// Wyłącznie czarny kolor //
// Przeróżne bójki bądź walki //
// Tajemnicze strony //
// Dokuczać innym //


// Nie lubi //
// Przeróżnych żartów //
// Przeszywającego światła //
// Neonowych ubrań //
// Chwalących osób //
// Przestrzegać zasad //


// Ciekawostki //
// Jak znalazł smoka, nigdzie w pobliżu nie widział jaja //
// Kiedy zasypia wygląda jak urocze dziecko //
// Jego ulubionym daniem jest makaron z świeżymi truskawkami //
// Kocha ciemność i uwielbia chodzić w nocy po dworze //
// Ma łaskotki //


// Dodatki //
// Posiadał brata młodszego o 5 lat, nazywał się Gilbert //
// Rodzice go nie chcieli, wręcz nie kochali go //
// Jego brat - Gilbert. Był psychicznym człowiekiem //
// Jego smok zawsze go ochrania przed złem i niebezpieczeństwem //
// Jack od zawsze był takim czarnym charakterem //


// Umiejętności //
// Potrafi zmieniać kolor oczu, z zielono-czerwonych, w całkowicie czerwone bądź czarne //
// Potrafi przywołać czarny dym z czarnymi piórami (to nie jest oznaka, że się przemienia w demona) //
// Jeśli się zdenerwuje zapala się czarnym płomieniem, który niesie ze sobą ból, śmierć, strach, mrok i ciemność //
// W postaci demona ma opanowane latanie //
// Potrafi stać się niewidzialny //
// Wyczuwa emocje w członkach innej rasy i w ich smokach //
// Umie rozmawiać ze smokami //
// I inne umiejętności powiązane z śmiercią, bólem, strachem, mrokiem i ciemnością //


//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31425.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg


Więcej Jack'a



//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31491.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31492.jpg

// Imię //
// Sakit //

// Znaczenie imienia //
// Ból //

// Płeć //
// Samiec //

// Wiek //
// Od pojawienia się Jack'a, ma około 342 lat //

// Żywioł //
// Ból //

// Umiejętności //
// Zianie czarnym pełnym strachu ogniem //
// Widzi kolory śmierci (jeśli u kogoś widzi kolor śmierci, to znaczy że niedługo zginie lub spotka go coś niebezpiecznego) //
// Potrafi przywoływać swoje klony //
// Potrafi latać //
// Kiedy spojrzy na kogoś z zgrozą przeciwnik od razu zaczyna się wić z bólu //
// I inne umiejętności powiązane z śmiercią, bólem, strachem, mrokiem i ciemnością //


//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31497.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31385.jpg

Ostatnio zmieniony przez Loliq (29-11-2014 o 00h10)

Offline

#13 29-11-2014 o 13h43

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

Pora zacząć naszą szkołę! :3

Początek:
Nasze postacie spotykają tajemniczą postać w długiej czarnej szacie, z założonym kapturem na głowie przez to nie mogą rozpoznać kim on jest. Dostają list od dyrektora szkoły smoczych jeźdźców, zbliżającym się nowym rokiem szkolnym (czyli powrót do szkoły). Nasze postacie powracają sobie do szkoły i spotykają się po roku, być może znajdą jakieś nowe twarze?

UWAGA! NABÓR JEST NIEOGRANICZONY, WIĘC MOŻNA CAŁY CZAS ZAPISYWAĆ SIĘ! X3

Pokoje

Pokój 1. Ikuna ~ Ereia Morgana Sol (Pustynna róża, Daitya) ~ i Ragnarei ~ Shadaar von Airandael (Czarny Jeździec) ~
Pokój 2. Majkel325 ~ Evangelina Elizabeth Sherman ~ i Meilene ~ Cyril Greaver ~
Pokój 3. Oliwkaa ~ Erika Doragonell ~ i Ragnarei ~ Aeneas Nathair deMaolmuire ~
Pokój 4. Charlotte5 ~ Marigold Lavender Constanty ~ i Loliq ~ Jack Erin Marvell (Emo) ~
Pokój 5. Eminaria ~ Jibril Evely Ali (Jib, Tea) ~ i Ewangelin ~ Aegnor Inglarion ~
Pokój 6. Ewangelin ~ Velarin M'khai (Królowa złodziei, klejnot pustki, Zrodzona pośród gwiazd) ~ i Arwen ~ Fëanor Calaglin Lossëhelin ~


//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31234.jpg

Jib siedziała pod drzewem, czytając książkę. Wyczuła jak się zbliża jakaś osoba dziewczyna od razu wstała, Alba również wstała. Jibril zobaczyła mężczyznę w czarnej szacie, trzymający list. Podarował jej, ona go chwyciła i od razu wyjęła z koperty. Wyczytała iż szkoła smoczych jeźdźców, zaprasza ją na kolejny rok szkolny. Uśmiechnęła się i podniosła wzrok tam gdzie był posłannik, ale go już nie było... Wskoczyła na Albę i ją klepnęła po głowie.
- Cel - szkoła smoczych jeźdźców. - Odparła śmiejąc się. - Ruszaj Alba! - Dodała uśmiechając się jak głupia. Towarzyszka ruszyła jak najszybciej, żeby Jib miała wielką frajdę.
Dziewczyna wstała i zaczęła niby surfować na smoku. Po chwili wyprostowała się i wzięła ręce do góry. Nadal śmiała się. Spojrzała na Albę która wydała jeden z krzyków, że się już zbliżają. Jibril użyła swoich skrzydeł i zrobiła piruet w powietrzu. Zaczęła latać, krążyć aż wylądowała na smoku.
- Miło widzieć, tą piękną szkołę we chmurach. - Odparła szeptem, patrząc się na widoki. Kiedy wylądowały, zauważyła że tak jakby przyleciała pierwsza. Zaśmiała się i usiadła przed Albą. Smoczyca położyła się i zaczęła przyglądać się głupiej Jibril. Białowłose stworzenie zaczęło się rozglądać za znajomymi twarzami, ale nikogo nie dostrzegła. Tea postanowiła że tu zostanie i poczeka na innych.


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#14 29-11-2014 o 15h51

Miss'Fuzja
Charlotte5
“Elegance is the only beauty that never fades.”
Miejsce: Miami
Wiadomości: 5 762

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31544.jpg
Marigold stąpała swoimi drobnymi stópkami po zielonej trawie, czując przy tym przyjemne łaskotanie. Gdy piła wodę ze źródełka, jej zielone oczy dostrzegły czarną, wysoką postać skrytą pod wielkim kapturem. Podeszła bliżej, i zauważyła, że trzyma on list dla niej. Otworzyła kopertę - drugi rok w szkole smoczych jeźdźców! Oczy nabrały niebieskiego koloru. Już miała podziękować posłannikowi, ale ten zniknął.
- Ainnee! - zawołała swoją podopieczną.
- Rrrau! - ryknęła zielona smoczyca lądując przy swojej pani.
- Patrz, co mam! - Dziewczyna zaczęła wymachiwać listem przed oczami stworzenia.
- Kolejny rok do szkoły! Szybko, czas na nas!
Wskoczyła na grzbiet Ainnee i po pewnym czasie kolejny raz zobaczyły ukochaną szkołę w chmurach - Szkołę Smoczych Jeźdźców.

Ostatnio zmieniony przez Charlotte5 (30-11-2014 o 13h15)


~

Offline

#15 29-11-2014 o 16h53

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

To ten, ja poproszę to co mówiłam, tu wrzucę kartę jak już skończę sobie wszystko, psze Eminy ;3;

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka



|| Imię || Bolivar / Nareesha
|| Nazwisko || El-Amin
|| Płeć || Mężczyzna / Kobieta
|| Orientacja || A kto ich tam wie...

|| Wiek || 16 (rok drugi) / 17 (rok czwarty)
|| Miejsce Urodzenia || Pojezierze Mazurskie / Nieznane
|| Data Urodzenia || 31 maja / 25 grudnia
|| Znak Zodiaku || Bliźnięta / Koziorożec

|| Wzrost || 192 cm / 174 cm
|| Kolor oczu || Niebieskie / Krwistoczerwone
|| Kolor włosów || Niebieskie / Różowe
|| Długość włosów || Do kostek / Do pasa (warkocz do kolan)



Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka



|| Rasa i Umiejętności Rasowe || Obydwoje są magicznymi mieszańcami
Bolivar jest dzieckiem dżina i rusałki, posiada więc część zdolności po jednym i po drugim z rodziców, co jednak, w związku z osłabieniem genów, niesie za sobą pewne konsekwencje.
~ Uno ~ tak jak matka, zarówno za pomocą głosu, jak i wizualnie, jest w stanie zauroczyć w sobie. Jest to oczywiście wpływ magicznego uroku, jednak zaklęta osoba nie odnosi takiego wrażenia. Osoba taka jednak wykona wszelkie jego polecenia, choćby dla samego zdobycia sympatii chłopaka.
Zmiany: jego wygląd i głos jest w stanie przyciągać zarówno mężczyzn, jak i kobiety. Bolivar jednak nigdy jeszcze nie wykorzystał tej mocy naumyślnie, takie przypadki mają więc miejsce bez jego ingerencji.
Zalety: brak śmiertelnych przypadków u zaklętych. Do tego jedna z możliwości zdjęcia tej klątwy w pewnym sensie oznacza pokonanie jego części dżina, jest to jednak zaletą nie dla Bolivara, a ludzi o silnej woli, jacy go otaczają. (I z tego miejsca proszę, aby nie okazało się nagle, że 90% graczy jest odporna na zaklęcia dżina .-.)
Wady: skoro nie jest on w stanie panować nad tym, klątwa może dotknąć każdego, w dowolnym momencie. Nie jest on też w stanie odróżnić, czy osoba jest w nim faktycznie zauroczona, czy to jedynie efekt zaklęcia.
~ Dos ~ jako półdżin, powszechniej znany pod nazwą czarodziej, posługuje się zaklęciami. Świetne umiejętności związane z materializacją ma we krwi. Możliwość zawiązania paktu i spełnienia życzeń kontrahenta.
Zmiany: jest w stanie posługiwać się każdym rodzajem magii, nie posiada specjalizacji. Brak możliwości zapieczętowania w przedmiocie. Pakt możliwy jest więc tylko w przypadku złamania zaklęcia rusałki.
Wady: Ciężkie przyswajanie trudniejszych zaklęć.
Zalety: Brak szczególnej wrażliwości na magię jakiegokolwiek żywiołu.
Nareesha ma tego samego ojca, więc powinna mieć te same zdolności czarodziejskie, co brat, jednak fakt, że jest w połowie wampirzycą, a nie rusałką, przyniosło zupełnie inne komplikacje i zmiany.
~ Uno ~ od matki wampirzycy oczywiście odziedziczyła układ pokarmowy, jaki wymaga od niej posilania się krwią. Powinna być też wrażliwa na promienie słoneczne, wodę święconą i zapach czosnku.
Zmiany: uzyskiwanie nie tylko pożywienia, ale i energii magicznej z cudzej krwi. Brak potrzeby spożywania krwi ludzkiej - każde stworzenie może zaspokoić jej głód. Te same możliwości magiczne, co żywiciel, a więc co się z tym wiąże, zmienne specjalizacje, dodatkowo do czasu wyczerpania pozyskanej energii magicznej otrzymuje śladowe ilości cech niezewnętrznych danej rasy (przykładowo przy wypiciu krwi smoka jest w stanie zionąć ogniem). Niewrażliwość na Słońce, zwiększona wrażliwość na czosnek i wodę święconą.
Wady: Brak własnych specjalizacji, niemożność korzystania z własnej energii magicznej (za jednym wyjątkiem, acz to już opisane jest dalej, przy umiejętnościach po ojcu).
Zalety: Możliwość szybkiej zmiany typu magii - starczy tylko mieć przy sobie fiolkę innej krwi. Brak negatywnych skutków wychodzenia na promienie słoneczne.
~ Dos ~ jako czarownica posiada te same zdolności magiczne, co brat, jeśli chodzi o moc materializacji. Możliwość zawiązywania kontraktów.
Zmiany: Brak możliwości zaklęcia w przedmiocie. Kompletny brak specjalizacji. Jedynym zaklęciem możliwym do rzucenia bez cudzej krwi jest materializacja życzenia kontrahenta.
Wady: Brak ustalonych, stałych wrażliwości i mocnych stron.
Zalety: Możliwość szybkiej manipulacji między typami magii.

|| Pieczęcie || U obydwojga widać je gołym okiem - jest to szkarłatny symbol, jaki zdobi sam środek czoła zarówno Bolivara, jak i Nareeshy. Emanują światłem, sprawiając ból posiadaczowi, gdy smok jest w niebezpieczeństwie.



Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka



|| Dodatkowe ||

~ Tak naprawdę, poznali się dopiero pięć lat temu, ale to osobna historia. Może Ci opowiedzą, jeśli ładnie poprosisz?
~ Choć szaleje za nim pół szkoły (z wiadomych, powyżej podanych powodów...), jeszcze nigdy nie miał dziewczyny. Ani chłopaka, gwoli ścisłości.
~ Niech Cię nie przeraża moment, w którym poprosi Cię o Twoją krew. To taki jeden z jej przejawów sympatii, w końcu nie będzie korzystać z mocy byle kogo, nie?
~ Ereia to ich kuzynka, o czym oczywiście wiedzą, choć właściwie traktują ją zupełnie, jak siostrę.
~ Stara się odkryć sposób na, w skrócie mówiąc, ułatwienie sobie i siostrze życia. Mianowicie szuka czegoś, co pomogłoby mu opanować narzucany na innych urok, a także coś, co pozwoliłoby siostrze na korzystanie z jej własnej magii bez konieczności czerpania jej z innych.
~ Stworzyła schronienie w chmurach dla siebie i brata, w czym pomagał jej zarówno on, jak i ojciec, zadowolony, że ta sama postanowiła wziąć odpowiedzialność za przyrodnie rodzeństwo. Słowem, opiekuje się nim od tamtej pory.
~ Uwielbiają pojedynki. Często w ramach treningu walczą przeciwko sobie, gdy brak im innego towarzystwa.



Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

~!~ S M O K I ~!~

Link do zewnętrznego obrazka
https://36.media.tumblr.com/6a696c53538f92682441875fb6ef1ec8/tumblr_n7l1in6jGI1tt28boo2_500.jpg
Link do zewnętrznego obrazka



|| Imię || Desmodeus / Shadiya
|| Partner || Nareesha / Bolivar
|| Płeć || Samiec / Samica
|| Wiek || Szczenię / Nieznany
|| Żywioł || Mrok / Dźwięk

|| Umiejętności ||
Typowe dla smoka: lot i zionięcie ogniem, z tym że w jego przypadku płomienie są błękitne jeszcze cięższe do ugaszenia. Wtopienie się w cień wraz z jeźdźcem, czerpanie z niego energii. Dekoncentruje przeciwnika, zapełniając mrokiem jego umysł, w ten sposób jest też w stanie go spowolnić, a nawet uśpić.
Oczywiście, umiejętność latania, jednak wzbogacona o umiejętność poruszania się z prędkością dźwięku, oczywiście w zależności od otoczenia (czyli w wodzie o wiele szybciej). Atak za pomocą fali dźwiękowych o różnym natężeniu i możliwość słania ich bezpośrednio do pojedynczego przeciwnika. Doskonałe naśladowanie dźwięków.

|| Dodatkowe ||
~ To maleństwo może i groźnie nie wygląda, ale autentycznym faktem jest to, iż jego ojciec służy samej Śmierci. Nikt nie wie jednak nic innego ani o nim, ani o matce, która umarła, nim ten wykluł się z jaja.
~ Wcześniej była smokiem ojca rodzeństwa El-Amin, bardzo jednak przywiązała się do jego syna.
~ W skrócie mówią na niego Des, ale są też i osobniki, które nie wierzą w jego pochodzenie i przez wygląd zwą go Skrzydlatym Kotem.
~ Prawdopodobnie została stworzona z magii dżinów, ponieważ niewiele jest obecnie prawdziwych smoków tego żywiołu. To by wyjaśniało także brak instynktu macierzyńskiego wobec porzuconego Desmodeusa, choć ona może po prostu taka być.



Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Lynn (30-11-2014 o 13h16)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#16 29-11-2014 o 17h37

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Evangelina Elizabeth Sherman

Siedziałam w zacisznym lesie. Gdzie stopa śmiertelnika nie odważyłaby się stanąć.
Lekki wietrzyk rozwiewał lekko moje włosy. Iris spokojnie leżał obok mnie co chwilę tylko plując małymi płomykami dla zabawy. Testował moją cierpliwość.
Podczas gdy kończyłam piąty rozdział książki Iris zerwał się nagle i postawił uczy.
Ktoś tu był. Smok wdrapał się na drzewo pod którym siedzieliśmy i rozejrzał się. Ja wstałam i zaczęłam się oglądać za siebie i przed siebie.
Pojawiła się jakaś czarna postać w kapturze. Dała mi kopertę a kiedy się jeszcze raz rozejrzałam już jej nie było.
Smok spojrzał się na mnie ciekawskim wzrokiem.
- No dobra...Już otwieram. - powiedziałam i rozdarłam kopertę.
Bla..bla...Bla...Zapraszamy do szkoły smoczych jeźdźców.
No może być ciekawie.
- No dobra to lecimy Iris. - rzekłam i po chwili już siedziałam na smoku kierując się do szkoły.
Była to krótka podróż. Po chwili wylądowaliśmy.
Rozejrzałam się za znajomymi.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#17 29-11-2014 o 22h07

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Link do zewnętrznego obrazka

Tego ranka matka wyciągnęła ją z łózka skoro świt. Przygotowała kąpiel z dodatkiem drogich olejków, uczesała jej długie włosy i kazała ubrać jeden z lepszych strojów. Później przyniosła swoje pudło z zestawem do makijażu i maznęła jej usta czerwoną pomadą. Dziewczyna wiedziała, że takie przygotowania oznaczają kolejnego kandydata składającego jej propozycję matrymonialną. Wiedziała też, że oznacza to kolejny dzień awantur z babką oraz następne kazania ojca kierowane w kierunku obu kobiet, że jego córka jest jeszcze zbyt młoda na szukanie męża i musi ukończyć szkołę zamiast szukać męża. I chwała mu za to! Po kilku godzinach i cichym śniadaniu w rodzinnym gronie siedziała ze skrzyżowanymi na piersiach rękami i mierzyła wzrokiem bazyliszka siedzącego naprzeciw chłopaka, który zupełnie jak by nie widział tego, że dziewczyna raczej nie ma ochoty na rozmowy z nim. Chłopak, mimo wysportowanej sylwetki i nawet przystojnej twarzy widać było miał zadatki na swojego ojca, podstarzałego, kupca z brzuchem większym niż beczułka wina którą przywieźli w prezencie. Również jego spojrzenie nie grzeszyło bystrością, a raczej chciwością i cielęcą głupotą. Obok Ereii siedział postawny, umięśniony mężczyzna groźnie łypiący na przybyszów wzrokiem takim jak by planował wylać na nich gorące szkło. Był to ojciec egzotycznej piękności dżin Tavalan. Nie można powiedzieć by chętnie przyjął w swe progi owego mężczyznę i jego synalka, którego ewidentnie interesowały wdzięki jego córki bardziej niż rozmowa z nią.  Co zdenerwowało by chyba każdego normalnego ojca. Za to babka dziewczyny oraz jej matka wydawały się wręcz zachwycone młodzieńcem. Fakt urodą grzeszył, ale Ereii ciężko było zaimponować. Za to jak widać matce, albo bardziej babce starej plotkarze nieco przeszkadzał fakt, iż ludzie gadali, że jej wnuczka mimo panujących obyczajów i urody nie ma jeszcze narzeczonego.
~ Idę się przewietrzyć. Duszno tu. - mruknęła do ojca, na co młody syn kupca poderwał się.
~ Mogę ci towarzyszyć jeśli chcesz. - powiedział, na co ona uśmiechnęła się promiennie.
~Och to miło z twojej strony....cóż muszę cię tylko ostrzec, że Bali której jestem jeźdźcem nie lubi mężczyzn kręcących się przy mnie. Ostatni stracił dla mnie głowę.
Matka westchnęła, babka zmierzyła ją morderczym wzrokiem,  a ojciec parsknął śmiechem. Dziewczyna po chwili znalazła się na zewnątrz, i ruszyła na wzgórze za domem wykrzyczała imię smoczycy. Wielka bestia za chwilę pojawiła się obok niej, schylając łepetynę.
~ Znów próbują znaleźć ci męża? Może jednak odgryzę któremuś z nich głowę i więcej nie będą cię nachodzić? - słowa rozbrzmiały w jej głowię i wywołały śmiech dziewczyny.
~Niestety tak nie można - powiedziała do Bali, po chwili za jej plecami poczuła czyjąś obecność. Odwróciła się gwałtownie i zobaczyła zakapturzoną postać, która wyciągnęła  w jej stronę list. Jej serce zabiło gwałtowniej. Od razu poznała pieczęć Szkoły Smoczych Jeźdźców. Otworzyła list zachwycona, ucałowała Bali w pysk i pobiegła do domu. Od progu krzycząc.
~Wracam do szkoły żadnych zaręczyn nie będzie!
Wiadomość ta najwyraźniej zdenerwowała kupca który zrobił się czerwony  i zaczął krzyczeć że lepszej partii w tym mieście nie znajdzie. Kiedy złapał ją za nadgarstek do akcji wkroczył jej ojciec łapiąc napastliwego mężczyznę za kołnierz i wycedzając przez zęby;
~ Jeśli moja córka mówi, że zaręczyn nie będzie to ich nie będzie rozumiemy się! A teraz WON! I żebym was tu więcej nie widział.
Mężczyźni urażeni wyszli, a ojciec bez trudu uniósł beczułkę i wyrzucił ją przed dom, co spowodowało rozlanie się trunku. Dziewczyna szybko pobiegła do swojego pokoju spakować rzeczy do wielkiego lnianego worka. Ojciec zaś naszykował dwie pokaźne skrzynie z suszonymi owocami, orzechami i innymi smakołykami którymi żywiła się dziewczyna oraz jej smok. W drugiej zaś skryła się reszta ubrań, jakiś cieplejszy wełniany szal. Babka w tym czasie marudziła, że po co jej tyle lat dodatkowej szkoły w której na pewno nie znajdzie porządnego chłopca skoro mogła by żyć jak księżniczka u boku bogatego mężczyzny, a matka po prostu siedziała i przyglądała się jak wszyscy w domu powoli wariują. Kiedy dziewczyna skończyła przygotowania słońce powoli chyliło się ku zachodowi. Bali czekała na wzniesieniu za domostwem ze skrzyniami i innymi bagażami na plecach, a dziewczyna odbierała od swojej matki prezent. Dwa sztylety, które miała nosić przy sobie na wszelki wypadek. Po długim pożegnaniu  wsiadła na plecy swojej przyjaciółki i pofrunęły w stronę zachodzącego słońca. Podróż była długa, czarnowłosa gdzieś koło północy zasnęła na plecach Piaskowego smoka. Ocknęła się dopiero nad ranem gdy wylądowały w akademii. Na twarzy Ereii od razu wymalował się serdeczny uśmiech, a sama ruszyła w poszukiwaniu przyjaciół.

Offline

#18 30-11-2014 o 10h36

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



S h a d a a r   i   A e n e a s


Ledwo promienie wyglądającego nieśmiało zza wysokich szczytów gór słońca musnęły fundamenty pałacu, a skute lodem miasto rozsadzał wszechobecny rozgardiasz, nawoływania kupców chcących sprzedać swoje towary, ludzi negocjujących kwoty należne za futra polarnych mosdźwiedzi, chichoty dzieci biegających między nogami przechodniów w pogoni za pokrytym grubą sierścią kotem-dachowcem. Pomiędzy uliczkami tętniącej życiem metropolii umiejscowionej w samym sercu mroźnej krainy przemykała postać o śnieżnobiałych włosach. Wysoka, rosła sylwetka nie była niczym zaskakującym gdyby popatrzeć na pozostałych mieszkańców stolicy, albowiem stanowiła specyfikę tutejszego narodu. W każdym bądź razie przypatrzywszy się bliżej można było zauważyć wzburzenie na twarzy mężczyzny przeciskającego się przez tłum, poszukującego wzrokiem czegoś. A może raczej kogoś.
- Shadaar! - wykrzykiwał raz po raz, starając się wyłapać w przetaczającej się po targowisku ludzkiej masie. Podszedł do jednego z sprzedawców szybkim krokiem, na co starszy mężczyzna ukłonił się przed członkiem rodziny królewskiej.
- Sędziwy starcze, widziałeś może mojego niepoprawnego kuzyna?
Starał się pytać zachowując kulturę osobistą oraz opanowaniem w głosie, jednak niezbyt mu to wychodziło. Widać zaciśnięte w poziomą kreskę usta czy niecierpliwe tupanie nogą o płyty kamienne stanowiące podłoże targu najwyraźniej rozbawiły kupca, który z promiennym uśmiechem uniósł palec ku górze. Aeneas śledząc ruch dłoni wzrokiem uniósł ku niebu swoją głowę. W tym samym momencie na tą przecznicę padł cień, a niewiele nad budynkami przemknęła olbrzymia sylwetka smoka. Poczuł mocny podmuch wiatru rozwiewający jego włosy porównywalnego swą barwą do śniegu, wszechobecnego w tej krainie, a także niemalże zrywający płachty oraz towary z okolicznych stoisk. Ich właściciele natychmiast ruszyli ratować porwany przez powiew dobytek, a sam mężczyzna syknął, widząc oddalającego się w niebywałym tempie gada - z ledwo widoczną kropką na swoim karku. Tą kropką, jakże niewielką w porównaniu do reszty cielska znanego każdemu mieszkańcowi Sejidarrah stanowił poszukiwany przez białowłosego krewny. W pośpiechu skinął głową w formie podziękowania, aby pobiec w stronę najbliższej otwartej przestrzeni. Unosząc do ust dwa palce wydał głośny gwizd, a odpowiedź uzyskał niemalże natychmiast - słysząc donośny ryk. Zaledwie moment później ziemia zadrżała, gdy przed jego oczyma wylądował gad o łuskach mieniących się bielą i srebrem. Wspinając się po położonym na ziemi pysku wielkości porównywalnej do jednej kondygnacji domów mieszkalnych, zajął miejsce na obłożonym wcześniej przygotowanymi tobołkami karku smoka... czy raczej smoczycy.
- Silve, leć za nimi! - krzyknął, wskazując widoczną sylwetkę oddalającą się od miasta.
Zaraz po krótkim poleceniu rozległ się rozrywający bębenki w uszach trzask związany z rozwinięciem skrzydeł przez białego giganta. Niedługo potem Sejidarrah zostało opuszczone przez obu smoczych jeźdźców...

***

Zakapturzona postać na karku zlewającego się w jedno z otaczającym go nocnym niebem smoku wbijała wzrok w przestrzeń przed sobą. Do tej pory podróżując pod osłoną czarnej peleryny z swoim towarzyszem nie napotykali żadnych przeszkód w ich podróży. A bynajmniej do momentu, w którym obok pyska Morgotha nie śmignęła kula skumulowanej energii elektrycznej. Ani bestia o czarnych łuskach, ani jej właściciel skrywający twarz za materiałem nie zwrócili na to zbytniej uwagi gdyż dobrze znali aurę atakującego. Zaraz też z gigantem zrównała się niewiele mniejsza smoczyca, a jej jeździec zmierzył gniewnym spojrzeniem okrytą peleryną postać. Rozpoczęło się długie ruganie oraz narzekanie, jak to długo musiał go gonić i ile przez to się namęczył. Słysząc to srebrnołuska Silve chuchnęła lodowatym oddechem tak, aby biała chmura uderzyła prosto w jej jeźdźca - w formie przypomnienia kto tak naprawdę tu miał większy wysiłek. Sprzeczkę między kuzynostwem i smoczycą, a raczej rzucanie się białowłosego do nie mówiącego nic czarnego jeźdźca o to, iż nie chciał dać mu godziny więcej na zakup potrzebnych rzeczy przerwał Morgoth.
- Nie chciałbym przeszkadzać w waszej namiętnej rozmowie, ale widać już zarys Akademii.
Oznajmił donośnym i głębokim basem, a obaj mężczyźni automatycznie skierowali swoje oczy prosto przed siebie. I faktycznie, ukazał się ich oczom imponujący budynek, którzy znali nazbyt dobrze. Wylądowali na jej terenie, gdy już świtało, a Aeneas niemalże z sentymentem rozglądał się ożywiając własne wspomnienia, podczas gdy Shadaar naciągając na twarz kaptur szybkim krokiem ruszył za majaczącą w oddali sylwetką znanej mu dziewczyny...
- Witaj Ereio.
Przemówił pojawiając się za plecami ciemnowłosej, a gdyby ktoś był wnikliwy
mógłby ujrzeć pod materiałem skrywającym twarz uśmiech na ustach mężczyzny.

Offline

#19 30-11-2014 o 13h14

Miss'Fuzja
Charlotte5
“Elegance is the only beauty that never fades.”
Miejsce: Miami
Wiadomości: 5 762

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31544.jpg
Marigold, ubrana w zielony płaszcz utkany z młodych źdźbeł traw i wciąż z niebieskimi z podekscytowania oczami zeszła ze smoczycy i wypatrywała znajomych twarzy.
- Na razie nikogo nie widzę, Ainnee - odparła ze smutkiem, choć wciąż lekko podekscytowana. Było dużo nowych twarzy, a ona sama była tu dopiero drugi rok, więc nie znała nawet za bardzo tych, którzy byli z nią na poprzednim roku. Przechadzała się po dziedzińcu szkoły co chwila odmładzając wyrastające spod kamiennych płytek, samotne roślinki. Smoczyca szła kilka kroków za nią. Gdy przez jakiś czas nie ujrzała choćby jednej znajomej, jej oczy przybrały szary kolor. Już miała z rezygnacją odstąpić gdzieś na bok, gdy ujrzała swoją o rok starszą przyjaciółkę - Evangelinę Sherman. Oczy nabrały żółtego koloru szczęścia, a Marigold podbiegła aby powitać znajomą.
- Evangelino! Evangelino! - podbiegła do niej i serdecznie ją uściskała.

Ostatnio zmieniony przez Charlotte5 (30-11-2014 o 13h15)


~

Offline

#20 30-11-2014 o 13h41

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797


Taki szczegół ... Erika mimo wieku jest pierwszy raz w akademii ... mimo wieku :x

Link do zewnętrznego obrazka

Siedziałam w lesie ... jak zawsze z resztą i niemal opalałam się w słońcu. A dodatkowo pomruki zadowolenia Tamlina jak i jego spokojny oddech ... uspokajały mnie. Słowo daje, że jeszcze troszkę i bym zasnęła. Gdyby nie ta postać idąca w moją stronę ... postać w czarnym płaszczu z kopertą w białek dłoni. Niepewnie zeszłam z gadziska i ujęłam rękojeść mojej broni. Ten ktoś nagle był przede mną, podał mi kopertę a kiedy ją ujęłam i podniosłam znowu na niego wzrok, jego nie było. Spojrzałam na smoka a ten tylko wzruszył ramionami, po czym pomniejszył się i zasiadł mi na ramieniu. Usiadłam pod drzewem i zaraz otworzyłam kopertę, zaczęłam czytać list a z każdą linijką coraz bardziej wytrzeszczałam oczy. Zaraz smok się powiększył a ja wskoczyłam na niego i jak szaleni ruszyliśmy zgodnie z załączoną z tyłu mapką do Akademii Smoczych Jeźdźców.
-Tamlin! Od dłuższego czasu na to czekałam a tu nagle ... ni stąd ni z owąd dostałam ten przeklęty list!-zaśmiałam się i rozłożyłam ramiona ze śmiechem. Tamten tylko parsknął i przyśpieszył po czym raczył mi odpowiedzieć.
-Weź pod uwagę Erika że prowadzimy raczej koczowniczy tryb życia, mało kiedy jesteśmy w jednym miejscu długo a dodatkowo wcześniej zachowywałaś się jak ... głupi smark, po prostu-burknął i spojrzał na mnie kątem oka.
-W-wcale nie! -oburzona wydymałam policzki ... ale już nic nie mówiłam. Na szczęście zaraz zobaczyłam zarys czegoś w chmurach a już po chwilce zobaczyłam szkołę. Uśmiech na mojej twarzy się powiększył, nie to co gadzisko. Kiedy byliśmy tuż nad placówką, pod nami było coś a'la wolna przestrzeń gdzie mogliśmy na luzie wylądować i niczego nie zniszczyć ... ale chamstwo tego zielonego czegoś mnie przerasta. Kilka metrów nad ziemią pomniejszył się a ja z piskiem zleciałam na ziemię. Właściwie to moje ciało nabiło się na ostrzejszy głaz. Kamień wbił mi się w plecy i przebił na wylot, ktoś kto mnie nie zna pomyślałby że zaraz tryśnie krew a ja nie powstanę, jednakże ja z wypisanym na twarzy mega w#$%&*, najpierw podniosłam się z skały a moja rana zaczęła się sklepiać. Niczym wkurzony ojciec bądź starszy brat ... ewentualnie zdenerwowana ja podeszłam do smoka, który już był wielki. Spojrzałam na niego moim Okiem a on skamieniał po czym pomniejszył się, dzięki czemu mogłam złapać go za ogon jak gdyby nigdy nic i co chwilkę nim potrząsać, dodatkowo podziwiając szkołę i wszystko na około.
-Duże to ...  -mruknęłam cicho pod nosem i po raz kolejny zatrzęsłam gadziskiem.

Ostatnio zmieniony przez Oliwkaa (30-11-2014 o 13h41)

Offline

#21 30-11-2014 o 13h56

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Jak coś, to daję wolną rękę Wam, i możecie sobie swobodnie mieć ich za znajomych, przyjaciół, wrogów, czy cokol... Albo nie, tylko to, zanim się okaże że są czyimiś niewolnikami ;_;

Link do zewnętrznego obrazkaLink do zewnętrznego obrazkaLink do zewnętrznego obrazka
- Pójdziesz? Ja sprawdzę, czy mamy już wszystko.
Różowowłosa skinęła głową i zwyczajnie zeskoczyła w dół, z domu w obłokach mknąc wprost na zielone połacie drzew i trawiastych polan. Zatrzymała się dopiero wtedy, gdy ściskała już w dłoniach zmaterializowaną pospiesznie linę, zwisającą gdzieś ze ściany ich domku. Właśnie dlatego jeszcze bardziej lubiła, gdy ktoś ich odwiedzał - uczucie, kiedy swobodnie spadała w dół, by zaraz bezpiecznie złapać się grubego sznura, było niesamowite. Ojciec by pewnie zaraz ją opieprzył za taki sposób wpuszczania gości, jednak on o tym akurat nic nie wiedział, bo dla niego mieli inne środki.
Spojrzała w dół, a widząc pod sobą czarną postać, od razu zrozumiała, o co chodzi. Wydłużyła linę i zjechała w dół wystarczająco, by móc sięgnąć po kopertę, jaką podawała jej wyciągnięta w górę dłoń, wystająca spod szaty barwy łusek jej ukochanego pupila.
- Dziękuję - powiedziała, gdy już chwyciła oba listy. - I... Przepraszam. Środki ostrożności - wyjaśniła, na co kaptur pochylił się na moment, po czym można było wnioskować, że niemy rozmówca kiwnął głową.
Postać ta co roku przynosiła list informujący o rozpoczęciu nowego roku w szkole, tym razem jednak było nieco inaczej, niż poprzednio, bowiem na ten dom zostało nałożone multum barier. Normalnie to by się przed nią ot tak pojawił w tym bujającym się w niebie budynku, jak to mieli w zwyczaju, wolała więc sprecyzować ów nieporozumienie.
Lina zaczęła się kurczyć i Nareesha poleciała wraz z nią w górę. Nie oglądała się za tajemniczą osobą, wiedziała bowiem, że już nie ma jej tam na dole. Z resztą, teraz przeglądała sobie swój krótki list, nim dotarła na górę.
- Dobra, lecimy - powiedziała, gdy już była z powrotem w budynku, prezentując bratu pismo zaadresowane do niego. - Des, Shadiya! - zawołała smoki, na których już po chwili szybowali w przestworzach.
Oczywiście, niebieskowłosy był tam szybciej, ze względu na zdolności swojego smoka. Nie zwracając uwagi na to, że siostra może się na niego rozzłościć, pozwolił prędkości dźwięku ponieść do od razu w kierunku szkoły. Będąc już na miejscu, przez chwilę starał się powstrzymać kręcenie się w głowie, po czym zeskoczył zgrabnie.
- Stwierdzam zadziwiający brak Twoich adoratorek - usłyszał i zaśmiał się cicho.
- Przeszkadza Ci to, zazdrośnico? - spytał równie zgryźliwie, co ona, dostrzegając Bali i stojącą tuż obok Ereię. Pomachał jej, uśmiechając się.
- Pewnie! Dawno nikogo nie przypiekłam - uznała, tym samym włączając tryb Poważnego Bolivara.
- Ej, daj spokój. Przecież wiesz, że to nie ich wina.
- No weź, tylko żartuję - wymigała się zręcznie. Widocznie nie rozmawiali o jego "przypadłości" tak długo, że ta zapomniała, iż jest on na tym punkcie przeczulony. Ale co można poradzić, kiedy tyle osób na raz jest w stanie się do niego o to przyczepić...



Dobra, serio, podejdźcie ludzie, ja taka nieśmiała ;-;



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#22 30-11-2014 o 14h40

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31234.jpg

Jibril patrząc się na smoka, nie zwracała uwagi ile osób już mogło przybyć. Można powiedzieć że w tym momencie żyła w swoim świecie. Po chwili poczuła jak ktoś ją szturcha, zobaczyła ogon Alby. Pogładziła ją po głowie i wstała. Jib rozejrzała się i zauważyła parę znajomych twarzy, uśmiechnęła się... Nie miała ochoty do nikogo podchodzić. Ruszyła w stronę wejścia do szkoły, smoczyca wlokła się za dziewczyną. Przystanęła a żołnierze broniący wejścia do środka, zagrodzili jej wejście.
- Chyba można wejść? - Spytała się głupkowato przyglądając się żołnierzom, którzy uciekali wzrokiem. Jibril nadal im się przyglądała, wyczekując na odpowiedź. - Nie możemy jeszcze wpuszczać do środka. - Odpowiedział jeden z nich. Jib zmarszczyła brwi. - Trudno wejdę za... Hmm... 5 minut. - Dodała z uśmiechem. - Za 5 minut też nie będzie można. - Odparł ten sam co odpowiedział na pytanie Jibril. - Wejdę kiedy będę chciała, a wy mi tego nie zabronicie. - Dodała śmiejąc się jak głupia i odeszła z Albą. Zaczęła się przechadzać i zauważyła znajome twarze, ale nie planowała do nich podejść. Przystanęła na uboczu i ponownie usiadła. Zaczęła się przypatrywać widokom.


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#23 30-11-2014 o 20h25

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Evangelina Elizabeth Sherman

Opierałam się zmęczona o Irisa. Jemu chyba też się nudziło.
Po chwili jakaś dziewczyna zaczęła krzyczeć moje imię a chwilę później mnie przytuliła.
Stałam jak kamień nie wiedziałam jak zareagować.
Po chwili doszło do mnie że to Marigold.
Upewniłam się że założyłam dziś soczewki i przytuliłam dziewczynę.
- Hej. Co słychać u Ciebie ? Jakieś ploteczki. - rzekłam z lekkim uśmiechem.
Długo się nie widziałyśmy i trudno było mi zburzyć ten mur.
Iris też nie nie rwał by przywitać się z jej smokiem.
Co chwilę tylko puszczał małe obłoki ognia dla rozrywki.
Albo było mu po prostu zimno.
- Spotkałaś kogoś jeszcze ?


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#24 30-11-2014 o 21h17

Miss'ujdzie
Meilene
lel
Wiadomości: 175

Jestem na tyle głupia,że dodałam na początku ten post z konta bratanicy narzeczonej mojego wujka ze strony mamy.Opiekuj się moją miss,bo nie mam neta mówili,będzie fajnie mówili.Jeszcze tylko dwa dni...

Cyril Greaver

Cicho sza.
Oddech zdyscyplinowany.
Głowa nisko.
Ręce zaciśnięte na łuku.
Nogi lekko ugięte.
Poruszaj się bezszelestnie jakby ciebie tu wcale a wcale nie było i nie będzie.
Jest.Jest!Idealnie teraz tylko strzał ii....No łożesz w mordę.
-Kazu!Czy ty w ogóle zdajesz sobie sprawę,że w kwestii polowania w lesie ani trochę nie pomagasz?!Niszczysz drzewa i spłoszyłeś sarnę.Sarnę,rozumiesz?Mięso i te sprawy.Nie chcę znów jeść jakichś zatęchłych kiełków,a jednak będę musiał
Spojrzał z wyrzutem na ogromnego smoka.W powietrzu porusza się idealnie,ale na ziemi...masakra.Przynajmniej już się nie przewraca o własne łapy.Ta...teraz jest na pewno lepiej.Niby się powoli przyzwyczaja.Powoli.
-Dobra,dobra.Wiem,że chciałeś dobrze.Nie gniewam się.
Pogłaskał go po olbrzymim łbie widząc jak smok spuścił głowę i zaczął na niego patrzeć smutnym wzrokiem.Po tym jednak szybko się rozweselił,przynajmniej tak jak smoki potrafią.Bestia,ale dziecinna bestia.Nagle oboje usłyszeli szelest.Cyril odwrócił się natychmiast,gdy to Kazu przekręcił tylko lekko głowę w bok.Przed nimi stał zakapturzony mężczyzna w czarnej szacie.W wyciągniętej ręce trzymał list.
-Ach,mam chyba déjà vu
Sięgnął po kopertę i wyjął jej zawartość.Znowu mnie chcą w tej Szkole Smoczych Jeźdźców?To bardzo miło z ich strony.Zresztą pewnie tam nie będą podawane do jedzenia jakieś kiełki.
-No,Kazu.Wracamy na stare śmieci
Zaśmiał się i wskoczył na grzbiet smoka.

Podróż była jak zawsze bardzo krótka i przyjemna.Oboje byli szczęśliwi,że znajdują się w powietrzu.W końcu Cyril podzielał sympatię kompana do żywiołu,którym władał.Inaczej by się nie dogadali.
Gdy byli już na miejscu zauważyli,że przybyła duża gromadka osób.Trudno było zauważyć wśród nich kogoś znajomego.


~Druga moja wiadomość jest taka,że byłoby by mi miło jakbym miała z kimś jakieś relacje xD A no i mam nadzieję,że człowiek to nie będziecie nim pomiatać,ale jak będziecie to nie ma sprawy.Się przyzwyczai się.

Ostatnio zmieniony przez Meilene (30-11-2014 o 21h39)



https://40.media.tumblr.com/c270223ae0fc72f90a79407f6ca52a85/tumblr_o0bsn12HIM1r5wphyo1_500.png

Offline

#25 01-12-2014 o 00h14

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/40/moy/31234.jpg

Jibril bardzo się nudziło, więc postanowiła wyciągnąć książkę, którą nie dokończyła. Ponownie zaczęła ją wchłaniać, a Alba była wręcz zniecierpliwiona tym że właścicielka nie zwraca na nią uwagi. Alba zaczęła coś mówić, ale Jib jej nawet nie słuchała. Ba! Nawet ją miała gdzieś, bo była zajęta czytaniem tak ciekawej książki. Zdenerwowana smoczyca zabrała książkę Jibril i zaczęła uciekać, robiąc przy tym trochę hałasu. Jib bardzo szybko zorientowała się że nie miała książki w rękach, również zauważyła iż nie ma w pobliżu jej towarzyszki. Niestety dziewczyna nie mogła już znaleźć swojego smoka, więc ruszyła szybkim krokiem rozglądając się wszędzie, za poszukiwaniami swojej towarzyszki. Jibril nawet nie zauważyła kiedy znalazła się na ziemi, te stworzenie... Nawet nie patrzy gdzie idzie. Pomasowała się w obolałe miejsce, zaczęła szukać swoim wzrokiem z kim się zderzyła. Zauważyła czarnowłosego chłopaka, który również siedział na ziemi. Czyżby to....?
- Cy... Cyril...? - Spytała się oszołomiona, chyba mocno walnęła się w głowę. To nic, pewnie zaraz jej przejdzie... Wyszczerzyła oczy i potrząsnęła głową. - Wybacz! Szukałam Alby, bo gdzieś mi znikła. No i nie zauważyłam Cię... No ten tego... Przepraszam. - Zaczęła się tłumaczyć i wręcz czekała na przepiękny ochrzan od strony przyjaciela. Skierowała wzrok za chłopaka i zaczęła badać okolicę, czy gdzieś przypadkiem nie zamajaczy ogon Alby. Ale jednak! Schowała się tak! Że Jib nie mogła jej dostrzec! Wzrok powędrował ponownie na chłopaka, który nadal był zdezorientowany sytuacją, Tea odruchowo westchnęła i czekała na ochrzan.


// Masz Mei! xD Takie piękne spotkanie od mojej postaci... :3 xDDD //


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4