Drugie albo trzecie.

Dwójka, ma najciekawszą kolorystykę (inne jakoś drażnią moje oczy).

Zdecydowanie dwójka!

2 zestaw jest przepiękny, noś go dumnie na finałach. <3

Z nim możesz wygrać!;D

Dziewczyny czy tylko ja mam problem z ubraniem miss? Im wiuęcej mam ciuchów tym jest gorzej O_O To troche paradoks, że mając 3728 ubrań uważam, że nie mam sie w co ubrać XD

rkwcz napisał

Dziewczyny czy tylko ja mam problem z ubraniem miss? Im wiuęcej mam ciuchów tym jest gorzej O_O To troche paradoks, że mając 3728 ubrań uważam, że nie mam sie w co ubrać XD

Ja mam 4790 i za każdym razem gdy się przebieram dokupuję coś nowego, gdyż zawsze, a to zawsze brakuje mi jakiegoś elementu, albo nie jest do końca taki jaki bym chciała... Oczywiście przynajmniej jeden, gdyż zdarza się, że tylko jedne który miałam w szafie wykorzystuje, a resztę dokupuję

Ostatnio zmieniony przez Kaiken (20-08-2013 o 10h49)

Naah, w życiu ilość ciuchów działa tak samo.
Stoję przed moją szafą, która domyka się jedynie przemocą i jęczybulę, że nie mam co na grzbiet wrzucić. Chociaż watpię, żebym osiągnęła 3k szmatek w realu
W grze ciuszków mam zdecydowanie mniej, ale też cierpię na nie-wiem-co-ubrać ze straszną regularnością.

rkwcz napisał

Dziewczyny czy tylko ja mam problem z ubraniem miss? Im wiuęcej mam ciuchów tym jest gorzej O_O To troche paradoks, że mając 3728 ubrań uważam, że nie mam sie w co ubrać XD

Nie tylko ty tak masz... Jak miałam mało ciuchów było ok, a teraz 2000 i często się łapię na tym, że myślę iż nie mam w co ubrać mojej miss xD

Ostatnio zmieniony przez ErinBlack (20-08-2013 o 10h50)

Kaiken napisał

Ja mam 4790 i za każdym razem gdy się przebieram dokupuję coś nowego, gdyż zawsze, a to zawsze brakuje mi jakiegoś elementu, albo nie jest do końca taki jaki bym chciała... Oczywiście przynajmniej jeden, gdyż zdarza się, że tylko jedne który miałam w szafie wykorzystuje, a resztę dokupuję

Mam dokładnie to samo xD 3500 ubrań i zawsze coś dokupię, jak robię nowy zestaw "a bo buty jakieś nie pasujące" "Ale ta bluzka co jej nie mam będzie lepiej pasować...". Albo wynajdę w szafie jeden element i dokupuję resztę wkoło niego. Stąd rozrastająca się szafa.

@Dyokira,
nie wiem, pod jaką sukienkę chcesz tę spódnicę założyć, więc trudno konkretnie doradzić, ale z długich, niezbyt obszernych, ale też nie całkiem wąskich czarnych spódnic, mamy: Spódnica Yuko, Spódnica Ambroise, Spódnica Walentynki, Spódnica Audrey, Spódnica Tebi, Spódnica Tatum, Spódnica Szkocka, Spódnica Cannes, Spódnica Leah. Z nich najbardziej podobne do Krugerowej są chyba Tebi i Cannes... Powodzenia.

Edit: Aa, szukasz czegoś pod aktualną stylizację, nie popatrzyłam.^^' No nic, jeśli nadal potrzebujesz, to może coś się przyda.

Ostatnio zmieniony przez Verite (20-08-2013 o 11h05)

szukam taki futeral czarny cos jakby na gitare jak sie nazywa?

Ten czarny futerał na gitarę jest od gwiazdy Many

Ja bym pominęła,lepiej wygląda według mnie cała na czarno i tylko z małym akcentem czerwonym.

Według mnie też lepiej wygląda bez wstęgi.

@Dyokira
Czym się różni 1 od 2? Oo

edit
Aa, tym ogonem. No to imho najlepsza jest 1.

Ostatnio zmieniony przez nivata (20-08-2013 o 15h21)

Samira, też myślę, że bez czerwonego wygląda lepiej

A moim zdaniem właśnie lepiej wygląda ze wstęgą. o.O Wygląda jakby była stworzona do tej sukienki, o której myślałem, że nic się nie da z nią dobrego zrobić. Od razu jak zobaczyłem ten strój na defiladzie, Samiro, pomyślałem o wdowie. <3 Hiszpańskiej konkretnie, gdyby nie ten kolor skóry.
Ale z głosem większości nie będę się kłócić...

Ze wstęgą jest ciekawsze ^-^ Ta czerwień o wiele bardziej przyciąga uwagę.