Po pewnym czasie ruszyliśmy, w miarę uśmiechnięta weszłam do środka za Ateną i resztą. Kiedy stanęliśmy, spojrzałam na jedną ścianę. Czyżby jakaś Sala Balowa? Lub może Koronowana? Nie.. Bez przesady na pewno nie Koronowa. Atena po chwili zaczęła rozdawać formularze i powiedziała nam wszystko co chciała. Kiedy wzięłam długopis do ręki zaczęłam wypełniać swój formularz, a po chwili zauważyłam drugą nauczycielkę, czyżby to była Selene? Mniejsza z tym, trzeba to uzupełnić.

Imię | Isis
Wiek | 18 (w ciele ludzkim)
Pochodzenie | Egipt
Rodzaj Bóstwa | Bóstwo, magii, mądrości, odrodzenia, leczenia, światła, miłości, małżeństwa, oraz macierzyństwa
Umiejętności Magiczne | Umiejętność teleportowania się na poziomie zaawansowanym. Uzdrawianie i wskrzeszanie. Panowanie nad światłem (promieni słonecznych). Umiejętność latania na poziomie zaawansowanym.
Klub | Łucznictwo

Podeszłam do Ateny i dałam jej wypełniony formularz. Kiedy oddałam od razu od niej odeszłam i ruszyłam w stronę tam gdzie była Izyda. Kiedy już byłam wystarczająco blisko, chciałam coś powiedzieć. Ale nie wiedziałam co..



W końcu! Ruszyliśmy, nawet nie zdążyłam się zorientować a już staliśmy. Wszyscy się rozglądali z podziwem, ja to miałam głęboko w nosie. Panna Atena zaczęła coś tam ględzić, ja nawet jej nie słuchałam. Bo po co? Nie interesowało mnie to.. Dała nam jakieś formularze, bez wahania się zaczęłam powoli to uzupełniać. Usłyszałam jak Panna Aten sobie szepczę, z Panną...? Aaaa, z Panną Selene. I wtedy *jeb* coś zostało zwalone. I było to... Ode mnie. No tak jasne, ja to zwaliłam. Udałam że nic się nie stało i zaczęłam dalej uzupełniać formularz.

Imię | Nemesis
Wiek | 18 (w ludzkim ciele)
Pochodzenie | Grecja
Rodzaj Bóstwa | Bóstwo zemsty, sprawiedliwości, wolności, przeznaczenia, oraz walki.
Umiejętności Magiczne | Umiejętność szybkości na poziomie zaawansowanym. Umiejętność latania na poziomie średnio-zaawansowanym. Rozrzuca na innych choroby i nieszczęścia. Miecz Sprawiedliwości ~ posiada różne umiejętności, czyli czarna aura = zemsta. Czarna aura czyli Miecz Sprawiedliwości robi się czarny. Waga spowalnia czas.
Klub | Siatkówka

Kiedy skończyłam uzupełniać formularz, podeszłam od niechcenia do Panny Ateny i wręczyłam jej tą kartkę bez słowa. Ruszyłam w stronę bóstw Egipskich. Czyli Izydy i Isis. Kiedy doszłam nie odezwałam się pół słowem. Po co? Jeszcze będę musiała z nimi pół godziny gadać.

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (31-05-2014 o 00h54)

---

Rozejrzał się po zgromadzonych, to normalnie, to z dołu... uznał, że lepiej normalnie. Po chwili białowłosa kobieta zrobiła to samo. Czyżby się z niego naśmiewała? Usłyszał jej głos -  niebieska barwa, o białych konturach, bez nadmalowania, poświata biała. A więc to jedna z nauczycielek. Jednak nie jej szukał. Szukał żółtej barwy o szarych konturach... dalej nie wiedział, bo nie chciało mu się słuchać brata.
Gdy podeszła do niego druga nauczycielka - bo w końcu pasował jej głos do opisu, zastanowił się czym ona mogłaby mu służyć. W sumie to w niczym, chyba, że w zniknięciu.
- Szukam kogoś, ale tym kimś nie jesteś... - podszedł do pozostałych zgromadzonych - Imię, za imię, co wy na to? Najpierw niech każdy z was powie mi swoje imię. - w końcu co im szkodzi?

Ostatnio zmieniony przez Minwet (01-06-2014 o 13h49)

---

Najpierw podeszła do niego jedna z nauczycielek, przedstawiła się, a potem żądała imienia.
- Akurat twojego imienia nie potrzebuję ani trochę - oznajmił czarno włosy, po czym usłyszał głos jednego z pozostałych.  Nastała chwila ciszy... - Hee... - odwrócił się i skierował do wyjścia - Kultura-śmura, to wszystko, czego potrzebowałem, narka. A, chciałaś imię - mój brat nazywa się Ray - no bo w końcu kto powiedział, że to ma być moje imię? Nikt. A on i tak przy pierwszej lepszej okazji powiedziałby swe imię, to co za różnica, jak się dowiedzą trochę wcześniej?
Ale miał rację... a to mi się nie podoba.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (01-06-2014 o 16h23)

---

Nagle przed czarnowłosym pojawiła się gruba tomica w twardej okładce, którą odruchowo złapał. Wpatrzył się w nauczycielkę, która do niego mówiła i była najwidoczniej właścicielką tomika. Następnie ona wyleciała... wyleciała! Gdy wylatywała z budynku, czarnooki odprowadzał ją wzrokiem. Następnie z pomieszczenia znikła druga nauczycielka. On tego nie zauważył, a tylko wpatrywał się w drzwi. Mógłby podsłuchiwać, bo słyszał ich głosy, ale niespecjalnie mu się chciało, tudzież nie zwracał uwagi na ich sens. Jedynie co to, to po prostu spuentował to, co się teraz wydarzyło.
- O co jej chodziło? - następnie już kompletnie znużony tamtą dziewczyną, spojrzał na ciężki tom w jego ramionach - Pf, po co mam niszczyć? Strata czasu. Po prostu jej nie wezmę - to mówiąc, rozchylił ramiona i tak oto księga, tracąc oparcie, spadła na ziemię. Zamknięta, bez żadnego urazu - No to skoro wszystko już wyjaśnione, to ja sobie pójdę - i ruszył w kierunku drzwi.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (02-06-2014 o 17h47)

---

Link do zewnętrznego obrazka
Nie wiem jak ale znaleźliśmy się znów przy nauczycielach. Panna zło podała nam formularze do wypełnienia.
~Imię | Inari
Wiek | 18 (w ludzkim ciele)
Pochodzenie | Japonia
Rodzaj Bóstwa | Bóstwo płodności, ryżu, rolnictwa, lisów, przemysłu i powodzenia
Umiejętności Magiczne | Przywoływanie lisów Zenko, lewitacja, panowanie nad rozwojem roślin oraz zwierząt, spełnianie drobnych życzeń, teleportacja. W całości opanowana jednak tylko lewitacja. Częściowo przywoływanie lisów Zenko oraz teleportacja.
Klub | Jeździecki

Oddałam pannie zło formularz i wróciłam do grupki uczniów stając obok wcześniej poznanego Ox-a.
~Jaki klub wybrałeś?
Spytałam z lekkim uśmiechem. Całościowo ta szkoła zapowiada się dość ciekawie. Mam nadzieję, że nie zawalę zajęć i, że nie odeślą mnie z powrotem na Równiny. O nie! Tego nie chcę. Tam nie ma co robić, jest po protu nudno.

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Link do zewnętrznego obrazka
Otrzymałam przychylną mi odpowiedź. Razem w kółku jeździeckim. Na Wielkie Równiny można się dostać comiesięcznym pociągiem lub jeśli potrafi się-pegazem. Ale to trzeba umieć. A z tego co wiem, tutaj na owym kółku. A konie to przepiękne stworzenia. Ludzie tak często na nich jeżdżą. Również i na Równinach można się takimi poruszać. Po prostu muszę się tego nauczyć.
~Tak, zadowala.
Uśmiechnęłam się lekko i przytaknęłam głową. Na szczęście zapieczętowano moje rogi i ukażą się one tylko gdy będę używać ciężkiej magii do, z której i tak nie umiem korzystać. Ale nauczę się! W końcu po to tutaj jestem. Mam nadzieję, że nie będę miała problemów. Jak na razie nie zapowiada się tak źle. Chociaż Atena-samo zło.
Oparłam się o ścianę. Będzie dobrze.

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Ejo elo ludzie, pamiętacie wgl, że tu piszecie? ^*^''?

---