Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3

#26 17-04-2014 o 09h29

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka

Dlaczego on nic nie zrobił? Jak można pozwalać na coś takiego? Zboczeniec? Być może. Trzeba będzie sprawdzić. Chociaż może nie teraz bo i tak jestem już pogrążona.
~Umiesz powiedzieć coś innego niż te ''ah so''?
Może jak sprowadzę rozmowę na inny temat to zapomni o tym co właśnie się dzieje. W końcu to blondyn. Tak czy inaczej muszę jakoś wstać, a to będzie ciężkie. No ale warto próbować. Przycisnęłam go jeszcze mocniej, a ręką zaczęłam szukać czegoś od czego mogłabym się odepchnąć. Po drodze natrafiłam na rękę blondyna przez co zrobiłam się cała czerwona. Szybko jednak ją zabrałam i ponowiłam poszukiwania. Wreszcie znalazłam coś od czego można się odepchnąć i tak zrobiłam. Użyłam trochę więcej siły i już stałam na nogach. Oczywiście jeszcze musiałam się zachwiać. No ale ważne, że już na nim nie leżę.
~Przepraszam, przepraszam, przepraszam. To było przez przypadek, ja się ciągle wywracam na moją niekorzyść. Jeszcze raz przepraszam. A tak ogółem to jak masz na imię?
Gdy zadałam mu pytanie przechyliłam lekko głowę w prawą stronę, ale zaraz jeszcze raz pochyliłam głowę w przepraszającym geście. Wydaje mi się, że będzie bardzo ciekawie chociaż może i dziwnie. W końcu on ma te swoje ''ah so'' a ja mam swoją niezdarność.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#27 17-04-2014 o 09h48

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216



https://scontent-b-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/10257993_532098510244477_6855665797578203540_n.jpg

Czy umiem coś innego?
- Oczywiście, że umiem, przecież jestem człowiekiem - odpowiedziałem na jej pytanie.
Moja klatka piersiowa została przyciśnięta jeszcze trochę, a zaraz potem dziewczyna wstała.
Potem zaczęła przepraszać i tłumaczyć. A więc jednak to było przez przypadek. Ach so. Moje imię... number one mówił, że w otoczeniu mamy korzystać z tego, co wymyślił nam lata temu number three.
- Mów mi Isoruko - zamknąłem oczy i pozwoliłem mojej głowie opaść na bok.
Skoro nie mam nic do roboty, to sobie odpocznę.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (17-04-2014 o 09h49)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#28 17-04-2014 o 10h40

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
On mówi, on naprawdę mówi. Nie pomyślałabym, no ale on umie mówić. Normalnie nie wierzę! Eh muszę się opamiętać, w końcu to normalny człowiek-każdy potrafi mówić. No chyba, że jest się niemowlakiem, no ale te też na swój sposób mówią.
~A więc od dzisiaj jesteś Is. Mogę tak do ciebie mówić? Albo nie będziesz onii. Ne?
Jego imię jest za długie, no. A ja lubię zdrabniać czyjeś imiona. W dodatku on chyba nie zrozumie tego. Ej no miałam przestać tak myśleć, w końcu nie jest chyba taki głupi bo coś powiedział. Zresztą nieważne.
Przysiadłam sobie obok chłopaka. W sumie to te jego oczy wyglądają ciekawie.
~Nosisz soczewki?
Spytałam z uśmiechem. Ja to pytanie słyszałam dość często. No ale u mnie to jest genetycznie uwarunkowane, nie noszę soczewek a on ma takie czerwone oczy pewnie dlatego, że nosi soczewki. Albo jest albinosem, który przefarbował się na blond. No w sumie jest blady, ale nie aż tak. Ale wtedy też miałby kolor oczu uwarunkowany genetycznie. Zresztą czy ja nie za dużo myślę? Być może. Ale to wszystko przez tą całą sytuację, no.
Zaczęłam bawić się brzegiem spódniczki, ona nie jest za krótka? No ale mam jeszcze rajstopy więc może jednak nie. Eh, nieważne.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#29 20-04-2014 o 20h26

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216



https://scontent-b-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/10257993_532098510244477_6855665797578203540_n.jpg

Na głos dziewczyny, otworzyłem oczy i skierowałem na nią wzrok. Is? Onii?
- Ach so - niech sobie mnie nazywa jak chce.
Dziewczyna przysiadła obok mnie i zadała z uśmiechem pytanie związane z moimi oczami. Splotłem dłonie pod głową, a ją samą skierowałem w sufit, jednakże wzrok pozostawiłem na dziewczynie.
- Nie, nie noszę soczewek - odpowiedziałem i skierowałem wzrok w górę, aby potem ponownie zamknąć oczy.

/ Hej, a może zrobimy, że ona długo będzie myśleć o nim, jako o albinosie? *^*? /

Ostatnio zmieniony przez Minwet (20-04-2014 o 20h27)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#30 20-04-2014 o 21h20

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Więc jednak jest albinosem. Miałam rację. Czuję się taka mądra. Wygląda na miłego, tyle, że za mało mówi jak dla mnie. Trzeba go będzie rozruszać.
~Co muszę zrobić abyś zaczął ze mną normalnie rozmawiać?
Może się mi wydaje, albo mam rację-on się w ogóle nie interesuje tym co mówię i słucha mnie tylko jednym uchem. Przynajmniej tak to wygląda z mojej strony. I to jest niemiłe, bardzo nie miłe. Nie lubię jak się mnie ignoruje. To jest niemiłe.
~Onii co sądzisz o tym pomyśle dyrektora? Chyba mi nic nie zrobisz, ne? Ja i tak zostałam przed chwilą pokonana przez własne nogi, co by było gdyby ktoś mnie dręczył. Od razu bym odpadła. Jestem słaba, a większość osób, którzy byli z nami w sali w tym ty wyglądacie na dość silnych. Nie mam żadnych szans. Co o tym sądzisz?
To wszystko jest takie dziwne. Ta szkoła nie jest normalna. Będziemy poddawani próbom, wielu próbom. To będzie trudny rok szkolny. Ale kto powiedział, że nie możemy stąd uciec? Na pewno jest jakieś wyjście. Musi być jakaś szczelina dzieląca nas z światem. Nasze rodziny zaczną się w końcu niepokoić. Chociaż ten dyrektor wyglądał na rozgarniętego. Musi mieć coś w zanadrzu.
Odgarnęłam grzywkę, odsłaniając moje oko. Zazwyczaj je chowam, nie lubię go, ale teraz to co innego. On raczej nie będzie mi mówić, że to jest okropne i dziwnie z tym wyglądam. Tak było całe gimnazjum. Ale teraz będzie inaczej.
Ziewnęłam, zmęczona już jestem. To wszystko wykańcza, poszłabym spać ale mimo wszystko trochę się boję. Co jeśli ktoś będzie chciał mi coś zrobić? Nawet jak nie śpię to nie mam szans, a co dopiero jak będę spać. Przecież to będzie taki łatwy cel. Zaczynam się bać, serio. To, to wszystko jest takie dziwne.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#31 20-04-2014 o 23h39

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ A Emiś... to kiedy znajdzie to wyjście stamtąd? xD /

https://scontent-b-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/10257993_532098510244477_6855665797578203540_n.jpg

Na jej następne pytanie otworzyłem oczy i zwróciłem na nią wzrok.
- Przecież normalnie z tobą rozmawiam - na następną wypowiedź podniosłem się do pozycji siedzącej - Pomysł dyrektora? Chodzi ci o Ipady? Niby czemu miałbym zrobić ci coś Ipadem? Nie tego mi nakazał num - o rety... blisko - Ichizo... - powróciłem do mojej wcześniejszej pozycji, czyli leżenia z splecionymi dłońmi pod głową i ponownie zamknąłem oczy.
Dziewczyna ziewnęła, ale nic na razie nie powiedziała.

/ On nie słuchał dyrektora od początku i proszę go nie wyprowadzać z tej nie wiedzy, bo będzie się musiał dyrka słuchać! /

Ostatnio zmieniony przez Minwet (20-04-2014 o 23h41)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#32 21-04-2014 o 01h07

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

Wybaczcie ;o Kompletny brak weny, ale jakoś sobie to wszystko poukładałam ^^ Więc wychodzimy z miejsca xD

//photo.missfashion.pl/pl/1/25/moy/19594.jpg

Wpakowałam się w totalne bagno. Te wrota.. Były tak ogromne, ale po chwili wypadł mi z kieszeni informator. No właśnie tam powinna być mapa. Uśmiechnęła się i włączyła mapę, z zaułku wyszłam bardzo szybko. Znalazłam się tam, gdzie są jeszcze inni, ruszyłam teraz inną drogą. Tam gdzie były różne drzwi, uśmiechnęłam się ponownie. Po drodze założyłam kaptur na głowę (ten moment xDD). Odnalazłam swoje drzwi od pokoju a kiedy, weszłam mój współlokator już tam był. Odruchowo dłonią zakryłam oczy, a potem usta żeby nie zacząć się śmiać. Zamknęłam drzwi podeszłam do wolnego łóżka i usiadłam. Kaptur zdjęłam z głowy i zauważyłam że leżą tu moje bagaże. Kto je ośmielił ruszyć? Patrzyłam się na tą walizkę, sparaliżowanym wzrokiem. Ale odkręciłam głowę, pomrugałam parę razy i się położyłam. Zaczęłam jeździć palcem po ścianie. Lubiłam ten chłód był przyjemny, nie mam ochoty na jakieś znajomości. Oczywiście w tej chwili.. Ale ciekawe jaką ma osobowość. Później sobie sprawdzę.. Ciekawe czy będzie się bać mojej osoby, ale pewnie pomyśli że jestem małą bezbronną dziewczynką. Zawsze tak mam. Zawsze tak o mnie sądzono. Ach Ci mężczyźni, nie wiedzą naprawdę jakie są kobiety..


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#33 21-04-2014 o 08h50

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Więc tak wygląda normalna rozmowa? A on chyba nie słuchał tego faceta. No to mu nie powiem bo jeszcze mu odbije czy coś takiego. Wtedy nie byłoby dobrze.
~Ach so.
Powtórzyłam chłopaka i uśmiechnęłam się zadziornie. Ponownie ziewnęłam. To wszystko jest takie męczące.
~Wkrótce i tak się dowiesz o co mi wcześniej chodziło.
Jestem pewna, że ten dyrektor coś planuje. Pewna, ale to pewna, pewna. Przymknęłam na chwilę oczy, przyjemnie. Spać mi się chce, chociaż może dlatego, że tego wszystkiego jest o wiele za dużo.
~Oyasumi.
Mruknęłam cicho i po chwili zasnęłam. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym czegoś nie wywinęła. Przechyliłam się i położyłam głowę na ramieniu chłopaka, co było jednoznaczne z tym, że zasnęłam na nim. 


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#34 21-04-2014 o 11h16

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216



https://scontent-b-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/10257993_532098510244477_6855665797578203540_n.jpg

Na stwierdzenie, że i później się dowiem o co jej chodziło, odpowiedziałem tylko "Ach so.". Następnie usłyszałem jej "dobranoc" i juz chciałem odpowiedzieć, gdy poczułem, ze ktoś się na mnie kładzie. Otworzyłem wiec oczy i spojrzałem na głowę, która znajdowała się na moim ramieniu. Była to jej głowa.
- Ach so - szepnąłem do śpiącej dziewczyny i ponownie zamknąłem oczy.
Nie powinienem być śpiący, bo w końcu niedawno się obudziłem. Mimo to zmorzył mnie sen.

Ostatnio zmieniony przez Minwet (25-04-2014 o 16h06)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#35 22-04-2014 o 11h16

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443


M o n o k u m a


Jakimś cudem włamano się do jego biura- zrobiła to dwójka uczniów- Izumi i Junko. Odruchowo włączyłem przycisk awaryjny i dwa rewolwery wysunęły się z sufitu. Wymierzyłem w tę dwójkę.... KABOOOOOOOMMMM!!!!!!!
Nie żyli, ech muszę dodać punkt do regulaminu.
Nie wolno włamywać się do pokojów zamkniętych
Dodałem punkt i włączyłem głośnik.
~Tu szkolna rozgłośnia, mówi wasz dyrektor. Wasi koledzy Izumi i Junko nie żyją. Proszę o wyrozumiałość, a osoby, które utraciły przez to współlokatorów zamieszają razem.
Zacząłem się śmiać, po czym wyłączyłem mikrofon. Hahahahahahhahaha. PLAN DOSKONAŁY!


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#36 25-04-2014 o 15h52

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ ... masz co chciałaś... T0T /

https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/10174786_540656816055313_5384842306443835911_n.jpg

Drzwi do mojego pokoju otworzyły się. W framudze stanęła jakaś zakapturzona ciemna sylwetka, na tle światła z holu. Uuu, powiało grozą~... zamknął drzwi. No więc teraz ocena. Wysoki... w miarę. Chudy też, ale raczej kaloryfera nie ma. Nie zaświecił światła, a gdy już nie było go z holu, bo zamknął drzwi, to dopiero zdjął kaptur i położył się na łóżku bez żadnego słowa... wstydzi się? Nie potrzebnie przecież~...
Miałem ochotę zapalić światło, ale tak też może być ciekawie... wstałem i podszedłem do chłopaka - niech tylko nie okaże się pasztetem. Przysiadłem obok niego na łóżku i zacząłem gładzić jego włosy.
- Lubisz takie mroczne klimaty...? - złapałem parę kosmyków i zacząłem snuć do ich końca.
Snułem, snułem... ach, chyba wiem, czemu się wstydzi... Ostatecznie darowałem sobie znalezienie ich końca i przybliżyłem dłoń z nimi do nosa. To taki zabawny chwyt na nieśmiałków... ale muszę przyznać - niezłego szamponu używa... Nie wiem czy to widział, w takiej ciemnicy, to raczej wątpię, ale gest się liczy. Spojrzałem na niego... a raczej na jego rozmazane rysy... czyli umówmy się, że w miejsce, gdzie spodziewałem się głowy. Nachyliłem się bliżej z uśmieszkiem.
- Coś się stało, skarbie~? - a może go pocałuję? Taki dobry początek dnia~...

/ Emiś, ja nie napisałam, że on Cię pocałował. Od Ciebie to zależy. Możesz napisać, że coś zdążyłaś zrobić, zanim Cię kissnął, albo, że się pocałowaliście i dopiero jakaś reakcja z Twej strony wyjdzie. Wolna ręka. Jednakże jeśli tak, to zwykły pocałunek - nie francuski (na języczki) /
/ A i zważ, że nie zwrócił się on do Ciebie ani razu w męskim rodzajniku, więc Twoja raczej nie powinna wiedzieć, że mój bierze ją za facia xD /


Ostatnio zmieniony przez Minwet (25-04-2014 o 16h02)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#37 28-04-2014 o 21h32

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ ... chyba Cię zacięło, co Maruki? W takim razie Cię odblokujemy ;* /

Link do zewnętrznego obrazka

Na łóżko przysiadła owa osoba, którą w pokoju wyczuwałem.
- Witaj i oczywiście, że nie mam ci tego za złe, jednakże pozwolisz, że chyba jeszcze na jakiś czas sobie wyjdę. Chcę coś zobaczyć, acz po prostu wolałem najpierw znaleźć swój pokój. Pa - wyszedłem z pokoju zamykając drzwi.
Począłem kręcić się po korytarzach. W końcu wpadłem na czarnowłosą dziewczynę (Junko), tuż przed drzwiami, których szukałem. Na owych drzwiach wisiała złota tabliczka, z napisem "Pokój dyrektora".
- Heh, też chcesz sobie urządzić z nim małą pogawędkę? - na jej odpowiedź, że oczywiście, pchnąłem drzwi.
No znaczy... nie pchnąłem, bo były zamknięte... czego ja oczekuję? W każdym razie wkurzony zrobiłem kop i już pokój dyrka stał przed nami "otworem". Wszedłem do środka, a za mną dziewczyna, niezbyt przerażona siłą... nawet nie zdziwiona... e what the <cenzura>?! Dobra, nie to ważne. Znalazłem włącznik i zapaliłem światło. W środku nikogo nie było... wróć - niczego nie było. Pusty pokój...
- No trudno, ale spróbować było warto, co? - posłałem jej uśmieszek i w tym momencie kawałek sufitu rozsunął się, a z niego wysunęły się dwa rewolwery... chyba jednak nie było warto...

Ostatnio zmieniony przez Minwet (28-04-2014 o 21h33)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#38 29-04-2014 o 12h00

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Na jej twarzy malował się złowrogi uśmiech. Jeszcze tak nie miłej osoby, to nie poznała. Wyszeptała ciche 'umrzyj' w kierunku wychodzącego chłopaka.
Gdy ten opuścił już pokój, Nana walnęła się na łóżko. Wyciągnęła swój informator i trochę poszperała po danych innych osób.
Nagle usłyszała komunikat. Śmierć, zapytała się w myślach i równocześnie stwierdziła, że dobrze im tak. Jednak druga część ja zszokowała. A już myślała, że będzie mogła sama mieszkać.
Wyszła na korytarz i zaczęła wołać swojego nowego współlokatora.

Ostatnio zmieniony przez Maruki (29-04-2014 o 18h30)

Offline

#39 29-04-2014 o 17h49

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

Wybacz że musiałaś na to długo czekać, wiesz kara na laptopa.. Mniejszy dostęp ;/ Ale dziś jakoś weszłam ^^ Wszystko poukładałam Min ;3 Zrobi to samo co każde kobiety XDDD

//photo.missfashion.pl/pl/1/25/moy/19594.jpg

Leżałam spokojnie, po chwili podszedł mój współlokator. Nie odpowiedziałam na jego pytanie, a to co robił z moimi włosami... Odrażające. Unikałam jego wzroku, ale kiedy się nachylił z tym uśmieszkiem. To tylko się uśmiechnęłam i dałam mu tak zwanego liścia.
- Łapy przy sobie koleżko.. - Stwierdziłam i szybko zeszłam ze swojego łóżka.
Patrzyłam się na niego krwistoczerwonymi oczyma, ciekawa jestem jego reakcji. Nie lubię, takich ludzi.. Odeszłam od łóżko i na nowo nałożyłam kaptur na głowę. Rozdrażnił mnie, nędzny chłopak. Wyszłam z pokoju, mam nadzieję że nie będzie za mną biec. Na tą myśl, aż dostałam dreszczy z nerwów. Wtedy usłyszałam komunikat dyrektora, o śmierci Izumi i Junko. Szczerze nie znam ich i chyba nie powinno mnie to interesować, co nie? Uśmiechnęłam się zadziornie i ruszyłam przed siebie.

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (29-04-2014 o 17h49)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#40 29-04-2014 o 18h16

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ A nie każda, nie każda... /

https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/10174786_540656816055313_5384842306443835911_n.jpg

Już byłem blisko buzi, gdy otrzymałem w twarz z otwartej dłoni. Zaraz potem rozległ się kobiecy głos... e what the <cenzura>?!!! Jak to kobiecy? O matko... fuj! Dobra, nie komentujmy. Wyszedł... phu! Wyszła... no i dobrze. Udajmy, że tej pomyłki nigdy nie było.
Podniosłem się, zapaliłem wreszcie łaskawie światło! Czemu tego wcześniej nie zrobiłem?! Przeszedłem do łazienki, tam również zapalając światło... od dzisiaj chyba będę mieć jakąś manię... Spojrzałem w lustro, a tam cały czerwony odcisk jej dłoni... brzydkie to! Odkręciłem lodowatą wodę i zacząłem sobie to miejsce schładzać, aby pozbyć się tego śladu.
Zaraz rozgrzmiał jakiś komunikat o zmarłych. Jeden chłopak mniej ze świata - "szkoda" i dalej schładzałem obolały policzek.



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#41 29-04-2014 o 19h24

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

Może nie każda.. x) Ale z Twojego postu, uśmiałam się ^^ xD

//photo.missfashion.pl/pl/1/25/moy/19594.jpg

Szłam korytarzem i trafiłam na dwa trupy. Jakim cudem? Postrzelone, spojrzałam się na sufit. Rewolwery się schowały, a nie daleko było słychać śmiech szalonego dyrektora. Dosłownie... Trochę żal mi ich, ale co zrobili to nie wiem. Ich błąd. Ominęłam trupy i ruszyłam przed siebie, chciałabym wyjść na dwór a nie... Tu trzeba gnić, w pomieszczeniu które nie ma okien... Ani nie ma żadnego boiska, czy czegoś innego. Chore.. Nie potrafię zapomnieć, o tym co ten współlokator robił. Boże.. Musiałam akurat na takiego człowieka trafić? Przeszłam się tak 10 minut, może 15 minut. Zakręciłam i wróciłam do swojego pokoju, przepraszam wspólnego pokoju. Kiedy weszłam, chłopak przemywał policzek. Hmm, nie wiedziałam że to zajmuje 10-15 minut. Wróciłam do swojego łóżka, położyłam się i ponownie zaczęłam jeździć palcem po chłodnej ścianie. Nudno tu...

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (29-04-2014 o 19h25)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#42 09-05-2014 o 14h45

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ Toś mnie teraz wkopała, że tyle ten policzek mył... /

https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/10174786_540656816055313_5384842306443835911_n.jpg

Ślad znikał... po-wo-li... Kiedy zniknął już prawie całkowicie, dziewczyna wróciła do pokoju. Ech... trzeba to jakoś naprawić - nie chcę mieć następnego śladu, jak tylko się zbliżę... Zakręciłem wodę, wytarłem policzek i wyszedłem gasząc światło w łazience.
- Wybacz... wziąłem cię za moją poprzednią współlokatorkę - zwróciłem się do dziewczyny.
Pięknie... serio, czemu to musi być baba?! Ja chcę facia! A może pójdę na zwiady? Jakiś mięśniacha pewno że musi gdzieś być, a z moim szczęściem to znajdę go raz dwa! Chociaż z tym policzkiem, to nie wiem, czy chcę się wgl komukolwiek pokazywać... Czym by się tu zająć do anielki?! Hm~...
- Może w ramach rekompensaty, zajmiemy się czymś, wyjdziemy razem...? - i tak nie mam nic lepszego do roboty i jak pewnie dobrze sądzę - ona też.



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#43 09-05-2014 o 19h34

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Wszyscy mnie zignorowali. Podniosłem palec do góry i zaraz bezwładnie go opuściłem, eh nie wiedziałem, że aż tak mnie potraktują. Zaraz też pojawił się komunikat od dyrektora. Zabici? Jak?
Wyszedłem z sali i usłyszałem swoje imię. Chyba moja współlokatorka mnie woła, lepiej iść zobaczyć o co chodzi. Zaraz i byłem pod pokojem a przy drzwiach zastałem ową Nanę.
~Trochę dziwnie wyszło, co nie? Chyba jesteśmy zmuszeni mieszkać razem. Akihito lub po prostu Aki. 
Podrapałem się w tył głowy, trochę dziwna sytuacja. Zaraz też można było usłyszeć komunikat, kolejny:
KONIEC! Do pokoi moi uczniowie. Cisza nocna! Cisza nocna! Uwaga! Uwaga! Cisza nocna! Roboty wypuszczane na korytarz za 5, 4, 3, 2, 1. Żegnam was. Hahhahahahahaa
Nic z tego nie zrozumiałem ale co tam. Zrozumiałem wszystko tuż po komunikacie gdy zza rogu wyjechało coś na rodzaj robota i wymierzyło w nas bronią. Kurna co się dzieje!?
Bez zastanowienia złapałem dziewczynę za nadgarstek i szybko wciągnąłem do pokoju. Usłyszałem strzał, nie trafiony ale strzał. Zatrzasnąłem z hukiem drzwi i i przekręciłem klucz.
~Nic ci nie jest?
Wysapałem zszokowany. Co ten facet sobie myśli? Wcześniej tamci uczniowie, teraz my? O co w tym kurna chodzi?

Link do zewnętrznego obrazka
Obudził mnie głos dyrektora, podniosłam się i wysłuchałam komunikatu. Cisza nocna? Coś wspominał. Wstałam z łóżka i zamknęłam drzwi, tak na wszelki wypadek.
Wróciłam do chłopaka i przykryłam go kocem. Zgasiłam światło w pokoju. Sama zaś położyłam się tuż obok chłopaka, tyle, że ja byłam przy ścianie. Wbrew pozorom to łóżko jest na tyle duże aby pomieścić dwie osoby. Ponownie wtuliłam się w niego i bardo szybko zasnęłam.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (10-05-2014 o 10h43)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#44 10-05-2014 o 11h29

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Łaziła jeszcze po korytarzach, ale niestety nie było jej dane spotkać swego współlokatora. Zrezygnowana skierowała się do pokoju, trochę się bojąc, że usłyszy zaraz komunikat o kolejnej śmierci. Jednak jej obawy zostały rozwiana, gdy usłyszała czyjś głos. Odwróciła się i uśmiechnęła, do chłopaka.
- Tak. Nie myślałam, że ktoś zginie już pierwszego dnia, no ale cóż. Miło mi cię poznać, Aki. Jestem Nana- dziewczyna wyciągnęła rękę w stronę chłopaka, gdy nagle rozbrzmiał komunikat.
Tak jak było powiedziane, na korytarzach pojawiły się roboty. Że co, pomyślała i spojrzała na chłopaka, który złapał ją za nadgarstek i wciągnął do pokoju.
- Nic mi nie jest. Dzięki za pomoc - znów się uśmiechnęła i położyła na łóżku.

Offline

#45 16-05-2014 o 20h10

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Prosiłabym już powoli kłaść postacie spać. Niedługo powinniśmy zacząć nowy dzień. ZACZNĘ GO JA GDY JUŻ KAŻDY BĘDZIE SPAŁ.
Link do zewnętrznego obrazka
Odetchnąłem z ulgą na to, że nic jej nie jest. Ten dyrektor, agh aż mam ochotę mu coś zrobić. Ten człowiek raczej nie jest normalny. Cóż, przydałoby iść spać skoro i tak mamy gnić w tym pokoju do rana.
~Eh, no to idę pod prysznic.
Podszedłem do moich walizek. Jak one się tu kurna dostały? Nie wiem, wolę nie wiedzieć. Wziąłem potrzebne mi rzeczy i udałem się do łazienki. Zamknąłem drzwi na zamek i odsapnąłem z ulgą. Zaraz i znalazłem się pod prysznicem. Po czasie wyszedłem z kabiny i ubrałem się w pidżamę tzn. bokserki i duży, rozciągnięty T-shirt. Zabrałem swoje rzeczy i wróciłem do pokoju. Wrzuciłem je do walizki a mokry ręcznik rozwiesiłem na krześle. Usiadłem na łóżku.
~No ten, um jesteś może głodna czy coś w tym stylu?
Wpatrywałem się w dziewczynę ale zaraz jednak odwróciłem wzrok i wbiłem go w sufit. Eh, ja tu umrę z nudów.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#46 16-05-2014 o 21h04

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Można było powiedzieć, że Nana polubiła Aki'ego. A może to było spowodowane tym, że on ją uratował? Nie można tego nazwać inaczej, bo gdyby nie on, to pewnie ona stałaby tam oszołomiona i dostałaby od tych roboświrów.
Chłopak powiedział coś o prysznicu. Dziewczynie zapaliła się lampka nad głową 'To my mamy tu łazienkę? Co za luksus!'.
- Pójdę po tobie - krzyknęła za chłopakiem. Dopóki on nie przyszedł, leżała jak głupia na łóżku i rozmyślała o swojej gitarze. Granie na niej, w końcu było nieodłącznym elementem jej życia, a teraz nici z gry na jakimkolwiek instrumencie. Może jeszcze powyć w pokoju, imitując śpiew, ale to chyba będzie przeszkadzać jej współlokatorowi. Chyba.
W końcu wrócił Aki, więc Nana zerwała się z łózka i zaczęła buszować w swoich walizkach. Nie miała pojęcia co one tu robią, ale ewidentnie wyglądały na jej walizki.
- To znaczy jestem dość głodna, ale ty chyba nie ma kuchni. A na zewnątrz to ja chyba nie chcę wychodzi - uśmiechnęła się do chłopaka i wyciągnęła, piżamkę na krótki rękaw w motywie pandy. Zanim weszła do łazienki, westchnęła i szepnęła. - Gitara~...
W końcu weszła do środka pomieszczenia i wzięła szybki prysznic. Umyła tez głowę, ale z powodu braku suszarki, nie wysuszyła włosów zbyt dobrze, bo suma summarum ręcznikiem za wiele się nie zdziała.
Wróciła do chłopaka i jeszcze raz się uśmiechnęła w jego kierunku, po czym legła się na łóżku.
- Dziwna sytuacja. Chciałabym się dowiedzieć, o co w tym wszystkim chodzi.

Offline

#47 16-05-2014 o 21h12

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Podczas gdy ta była w łazience ja szperałem po bagażach. Wreszcie znalazłem to czego szukałem:dwie bułki, które kazała spakować mi mama przed wyjazdem.
~Um, masz. Może niezbyt apetycznie wyglądają ale powinny być dobre.
Podałem jej jedną bułkę, trochę wygniecioną i spłaszczoną ale bułkę. Omiotłem ją też wzrokiem, ta piżama taka trochę nie ten no. Eh, nie umiem tego wyrazić. O! Za krótka. Trochę, za dużo odsłania. Eh, dobra muszę się ogarnąć!
Odwróciłem twarz w inną stronę, czułem jak robię się czerwony. Wręcz w błyskawicznym tempie znalazłem się na moim łóżku i zacząłem jeść tą bułkę.
~Nie jest taka zła.
W końcu bułka to bułka. One zawsze są dobre. Po kilku gryzach bułki nie było. Rzuciłem sreberko w, które była owinięta na szafkę nocną i glebłem na łóżku. Eh, to wszystko jest takie dziwne, że aż się spać zachciało.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#48 16-05-2014 o 21h31

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Gdy wróciła, dostała od chłopaka bułkę. Może nie wyglądała jakoś zbyt ciekawie, ale liczy się gest, więc Nana podziękowała i zjadła ze smakiem posiłek.
- Bardzo dobre~! - Tak, ta kuchnia przypasowała Nanie. Mogłaby takie bułeczki jeść bez końca.
Podczas spożywania bułki, coś zaniepokoiło dziewczynę. A mianowicie to, że chłopak ciągle się na nią, no gapił. Wolała jednak przemilczeć sprawę, gdy zauważyła jak chłopak się rumieni.
- Jeszcze raz, dzięki wielkie za bułkę - zanim poszła spać, pobawiła się jeszcze sreberkiem. W końcu po paru minutach odłożyła je, a właściwie wyrzuciła i przykryła się kołdrą. Ale tak czy siak nie mogła zasnąć. W takich okolicznościach, to chyba nikt nie będzie mógł.

Offline

#49 23-05-2014 o 14h47

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Gdy dziewczyna podziękowała za bułkę mruknąłem ciche ''nie ma za co''. Gdy zobaczyłem, że już leży wstałem i zgasiłem światło. No bo tak przy zapalonym to się raczej spać chyba nie da. No przynajmniej ja nie umiałbym tak zasnąć.
~Dobranoc.
Przetarłem oczy i ponownie glebłem na łóżko. Otuliłem się kołdrą mimo, że w pomieszczeniu było ciepło. Odwróciłem się jak to miałem w zwyczaju do ściany i ziewnąłem. Może i jest sytuacja jaka jest ale spać trzeba!
Przymknąłem oczy i nawet nie zorientowałem się kiedy zasnąłem.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#50 25-05-2014 o 00h58

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/25/moy/19594.jpg

Współlokator, zaczął się tłumaczyć. Popatrzyłam się na niego od niechcenia. Dlaczego muszę z nim dzielić pokój? Tylko westchnęłam na jego wypowiedź i nadal jeździłam palcem po ścianie. Po pewnej chwili zaproponował wyjście z pokoju. Jednym ruchem wstałam i podeszłam do drzwi.
- To chodź.. - Odparłam i wyszłam z pokoju.
Ale długo nie stałam, bo od razu zobaczyłam roboty które zaczęły strzelać i pędzić w moją stronę. Pośpiesznie, weszłam do pokoju i zamknęłam drzwi na klucz. Oparłam się o drzwi i zsunęłam na ziemie. A kiedy zobaczyłam że podchodzi do drzwi, od razu wstałam i zablokowałam mu drogę.
- Nie radzę. Chyba że chcesz tam zginąć. - Odparłam wyprana z emocji i podeszłam do swojego łóżka.
Wyjęłam informatyka i zobaczyłam co teraz trzeba zrobić. Aha miło, w tej chwili powinniśmy spać, bo teraz jest cisza nocna. Odkręciłam głowę w stronę chłopaka.
- Teraz jest cisza nocna, więc nie wyjdziemy.. - Stwierdziłam i się położyłam, chowając informatyk do kieszeni.
Zakryłam się kołdrą, odkręciłam się w stronę ściany i zamknęłam oczy. Próbowałam zasnąć, ale nie potrafiłam.. Za dużo koszmarów, złych snów. I przez to nie potrafię spać, ale spróbowałam i zamknęłam ponownie oczy. Co się stało? Zasnęłam nie wiem jakim cudem..


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3