Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2

#1 29-03-2014 o 13h41

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Za pozwolenie na reaktywację serdecznie dziękuję Parmesan

//photo.missfashion.pl/pl/1/24/gd/18990.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

W jednym ze skrzydeł akademika postanawiają zrobić remont. Ta część należy do tych ''czarnych charakterów'', do takiej ciemnej strony mocy.  Na czas remontu muszą przeprowadzić się do drugiego skrzydła w, którym mieszkają aniołki. I to dosłownie, osoby zamieszkujące to skrzydło są aniołami o czym wiedzą tylko nauczyciele. Czy tak dwa różne światy dadzą radę żyć razem? Narodzą się przyjaźnie czy miłość? A może się znienawidzą i będą pokazywać to na każdym kroku? To WY zadecydujecie o dalszych losach bohaterów.

Link do zewnętrznego obrazka
1.1 Aniołek, uważa, że w tej małej zmianie nie ma nic złego. ~ Sszyszka
1.2 Przyjaciel 1.1, cichy i nie wychylający się z tłumu ~Sooyoung
1.3 Anielica, która zawsze jest chętna do pomocy. ~Lorren
1.4 Przyjaciółka 1.3, zawsze trzyma się z nią razem. ~Ewangelin

2.1 Ten, którego strach się bać. ~Lynn <3
2.2 Brat 2.1, równie straszny jak on. ~ Ikuna <3
2.3 Przyjaciel 2.1 i 2.2,kawał drania . ~ Dortnana <3
2.4 Panna boska, ładna i zadziorna. ~ Rachel8

Link do zewnętrznego obrazka
1. Po pierwsze wygląd jest realny!!
2. Po drugie karty postaci w 48h.
3. Po trzecie słuchamy się mistrza gry, którym jestem ja.
4. Po czwarte nie wypisujemy się po dwóch czy trzech postach.
5. Po piąte kochamy ten i regulamin forum.
6. Po szóste nie zabijamy współlokatorów.
7. Po siódme dobrze się bawimy.

[/center]

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (31-03-2014 o 19h58)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#2 29-03-2014 o 13h44

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka


Link do zewnętrznego obrazka
Płeć
Mężczyzna

Wiek
14 lat

Wzrost
165 cm

Pochodzenie
Nashville, Stany Zjednoczone

Orientacja
Aseksualista typu A

Rola
Ukochane dziecko Natalki... Yy, to jest 2.1!

Wygląd
Białe jak śnieg włosy i podejrzanie krwistoczerwone oczy - tyle wystarczy, by zapewnić mu wygląd osoby... Nie do końca odpowiadającej społecznym normom. No dobra, wcale nie pasującej do reszty ludzi! Ale dodajmy do tego uśmiech szaleńca i podejrzanie sporą siłę jak na takiego chuderlaka. Jest średniego wzrostu, ale nie ma on zbytniego znaczenia - i tak potrafi przerazić nawet osoby przeszło dwumetrowe. Co by tu jeszcze... Ach, można dodać, iż ma ostre jak brzytwa paznokcie, co bardzo często i niezwykle chętnie wykorzystuje.

Charakter
Pomimo pochodzenia, nie sądzicie chyba, że ma cokolwiek wspólnego z radosną i żywą muzyką, z jaką to kojarzone jest Nashville? I poprawnie. Mały sadysta, dzieciątko, które albo za dużo się horrorów naoglądało, albo w za dużo gier grało. Albo, tak po prostu, ma tak już od dawien dawna... Tak, to właśnie ta wersja. Kocha krew i wywoływanie u kogoś cierpienia. Nie oznacza to jednak, że nie idzie z nim pogadać... Choć też nie da się normalnie. No, chyba że za "normalne" uznasz jego kultowe już pytanie "Jaki kolor ma Twoja krew~?" zaraz po tym, jak postanowisz mu się przedstawić...

Historia


+Lubi/Nie lubi-
+ Krew, horrory i wszystko z tym związane
+ Chodzić do wypożyczalni filmów
+ Tacjana, jako jedyną osobę spoza rodziny
+ Nękać innych... W sumie to wszystkich
+ Czekoladę i kawę, jedyne chyba jego normalne upodobania
Masochistów, bo jak to się nad takim znęcać?! -
Zapachów odświeżaczy powietrza... Jakoś go drażnią -
Porządku w pokoju, co strasznie przeszkadza jego koledze -
Nie przepada też za światłem dziennym i jasnymi kolorami (poza bielą) -


Ciekawostki
Nawet, jeśli komuś coś takiego przyszłoby do głowy, to i tak nikt nie ma prawa już go sobie zaklepywać do pokoju, ponieważ Syś ma do tego odwieczne prawo. Jego matka też jest albinoską - zgadza się, kolor zarówno włosów, jak i oczu, jest u niego naturalny. Ma same starsze rodzeństwo - starszego o trzy lata brata Leo, a także dwie siostry, które są punkami - dwudziestoczteroletnią Molly i Klarę, lat dwadzieścia jeden.

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Lynn (29-03-2014 o 17h53)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#3 29-03-2014 o 13h56

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

A ja tu dam KP
A nie mówiłam, że Natalka jest ponad prawem? xD
Link do zewnętrznego obrazka
Imię| Mei
Nazwisko| Haizawa
Płeć| Kobietka
Wiek| 15 lat
Wzrost| 162 cm
Kraj pochodzenia| Japonia
Orientacja| Heteroseksualna 
Rola| 1.1
Wygląd|
Mei wygląda jak typowa Azjatka. Jest niska, chociaż bardziej można powiedzieć, że to przez jej drobną figurę. Chudziutka na tyle aby nieraz słyszeć pytania czy w ogóle coś je. Jej włosy są ciemne i czarne jak to u Azjatek bywa. Sięgają jej one praktycznie do pasa. Jej oczy szare chodź niektórzy widzą tam bardzo jasny odcień błękitu.
Charakter|
Ogółem można powiedzieć, że jest miła i pomocna. Ale jest kilka rzeczy po za tym. Jest m.in wygadana i to bardzo. Trzeba ją chyba siłą zmusić do tego aby wreszcie się zamknęła. Potrafi godzinami gadać i gadać i gadać na niekoniecznie wprowadzające coś do życia tematy. Niektórzy przestają jej słuchać już po pierwszym zdaniu.
Nie jest też rasowym aniołkiem. Nie boi się nawet (nie)świętej Trójcy chociaż nie miała z nimi jeszcze do czynienia.
................
Historia|
+Lubi/Nie lubi|
+Kawę, pije ją litrami aczkolwiek zna umiar/-Kwaśnego jedzenia
+Koty, kicie i kotełki/-Groźnie wyglądających psów lub ogółem dużych psów
+Wszelakie słodycze/-Uwag na jej temat

Ciekawostki|

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (30-03-2014 o 11h40)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#4 29-03-2014 o 14h04

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Godność
Tacjan Kim

Płeć
Mężczyzna

Wiek
14 lat

Wzrost
171 cm

Pochodzenie
Stany Zjednoczone

Orientacja
Bi

Rola
2.3

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Wygląd
Jak na swój wiek jest dobrze zbudowany, ma dość długie brąz włosy, które stawia do tyłu. Czarne oczy jak węgiel. Jego ubiór zawsze jest wyprasowany, dobrze ułożony, który idealnie pasuje do niego.

Charakter
Miły? Sympatyczny? Chcielibyście... Tacjan poza Zodiakiem i jego bratem nie odzywa się do nikogo no jeżeli go wkurzysz. Wtedy pokazuje swoją mroczną stronę. Nie zawaha się by wykręcić ci rękę nawet jeżeli jesteś dziewczyną. Na ogół ignoruje większość ludzi dając wykazać się swojemu koledze. Ponad to jest strasznym pedantem. Zawsze i wszędzie jest precyzyjny i dokładny a jego pokój błyszczy czystością. Nienawidzi wchodzić do pokoju kolegów no jeżeli zamiarem posprzątania co rzadko się zdarza.

Historia
Został zaadoptowany przez wpływową rodzinę w wieku 7 lat. Miał w tedy zostać spadkobiercą, ponieważ żona głowy rodziny nie mogła zajść w ciążę lecz rok później urodził się jego przyrodni brat. Od tamtej pory był traktowany gorzej co sprawiło nienawiść do tej rodziny. Zaczął sprawować problemy, które nie spodobały się innym. Wysłano go do szkoły z internatem gdzie spotkał Zodiaka oraz Leo. Powiedzmy, że został przywitany tak jak należy każdego wkurzającego kolesia.

+Lubi/Nie lubi-
+ budyń czekoladowy
+ dużo jeść
+ ciszy
+ czystość
+ Zodiaka i Leo
- brudu
- wścibskich ludzi
- głodu
- nieposłuszeństwa (wyjątek: przyjaciel i jego brat)

Ciekawostki
- dwa razy się kąpie
- nienawidzi u siebie jakichkolwiek tatuaży, kolczyków czy makijażu. Uważa, że to nie higieniczne.
- chcesz załagodzić spór między nim to posprzątaj swój pokój na błysk oraz kup mu budyń czekoladowy. Może nawet cie polubi (raczej nie licz na to)
- widzisz ten uśmiech. Tak? Uciekaj...

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Ostatnio zmieniony przez dortnana (30-03-2014 o 18h18)

Offline

#5 29-03-2014 o 14h06

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Godność
Leo Vivies

Płeć
Mężczyzna

Wiek
17 lat

Wzrost
189 cm

Pochodzenie
Nashville, Stany Zjednoczone

Orientacja
Hetero

Rola
Braciszek Zodiaczka

Wygląd
Czarne włosy i czerwone oczy, podobny do braciszka....absolutnie nie. Leo wysoki, dobrze zbudowany i wygląda groźnie. Najczęściej odziany w skórzany płaszcz na szyi wiecznie zawieszony łańcuszek z krzyżem, choć ma on raczej inną funkcję niż ozdobna.
Jeśli spotkasz go w innym kolorze niż czerń to wiedz że coś się dzieje!
Link do zewnętrznego obrazka
Charakter
Agresywny, gwałtowny i porywczy. Te trzy słowa najlepiej opiszą pana nie "podchodź jeśli ci życie miłe". Nie rozstaje się z gitarą elektryczną, a na ścianie jego pokoju wisi spora kolekcja mieczy z różnych krajów nie sprowadzona legalnie. Jeśli ktoś z nim zadrze może być pewny że tylko śmierć jest wybawieniem od zemsty i złośliwości.

Historia
Wychowany w zwykłej rodzinie, miły i sympatyczny do czasu gdy nie wszedł w wiek nastoletni. Wstąpił do kapeli, na początku grali rocka a później przenieśli się na wyższe stadium zła i zaczęli grać metalowe kawałki. Tak więc z czasem chłopak robił się coraz bardziej mroczny i nieznośny. Do czasu... jechali na kolejny koncert, pogodna była beznadziejna, z trasy wrócił tylko on jeden. Reszta zginęła, a on zaczął rozrabiać tak bardzo że został umieszczony w ośrodku.

+Lubi/Nie lubi-
+ pikantne potrawy/ brukselki -
+ mocne brzmienia/ pop-
+ noc/ dzień-
+ mrok/ światło-

Ciekawostki
~ na na plecach tatuaż; gitarę i czaszę porośniętą różami
~ jest uczulony na kiwi
~ nie lubi gdy ktoś mu nadskakuje

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (31-03-2014 o 23h22)

Offline

#6 29-03-2014 o 14h07

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
//photo.missfashion.pl/pl/1/24/moy/19066.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

Imię
Charlotte

Ksywki
Lotta, Char, Mia

Nazwisko
Lacroix

Wiek
17 lat

Płeć
Kobieta

Orientacja
Heteroseksualna

Pochodzenie
Francja, Bordeaux

Rola
1.4

Link do zewnętrznego obrazka
//photo.missfashion.pl/pl/1/24/moy/19071.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

Charakter
Charlotte nie jest taka grzeczna jak mogłoby się wydawać. Kocha sarkazm i często nie można odróżnić czy mówi na serio czy tylko się nabija. Jeśli z nią zadrzesz to nie ma zlituj jednak jeśli utrzymujesz z nią dobre stosunki to możesz liczyć na to że jako przyjaciółka będzie ci wierna aż po grób. Ogólnie Char jest osobą wesołą, uśmiechniętą no po prostu dusza towarzystwa jednak jak każdy ma też swoje humorki.

Wygląd
Lotta ma niezbyt długie, delikatnie falowane, czerwono brązowe włosy i szare oczy choć można przypuszczać że w pewnych momentach mają kolor błękitu. Zgrabną figurę i jasną karynację. Nie jest za wysoka ale też nie za niska przynajmniej według własnej oceny. Dokładnie ma 1,73 wzrostu więc w porównaniu z innymi dziewczynami no jest wysoka.  Włosy w większości czasu są w artystycznym nieładzie bo w żaden sposób nie potrafi ich doprowadzić do ładu.

+Lubi/Nielubi-
+ słodycze
+drażnić się z innymi
+ śmiać się
+ ciekawe osoby
+ słuchać muzyki najbardziej podoba jej się dubstep, różne remixy a także choć to ukrywa od czasu do czasu słucha rocka i metalu
+ tańczyć
+ uprawiać sport
- wrednych osób
- wkurzać się
- śpiewać
- Jak ktoś jej w czymś przeszkadza
- Zawziętych popaprańców

Link do zewnętrznego obrazka
//photo.missfashion.pl/pl/1/24/moy/19068.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (31-03-2014 o 09h53)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#7 29-03-2014 o 16h29

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

*Imię* : Sasha

*Nazwisko* : Collins

*Płeć* : panienka oczywiście

*Wiek* : 17 lat

*Wzrost* : 171 cm

*Kraj Pochodzenia* : USA/California

*Orientacja* : heteroseksualna

*Rola* : 2.4

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

*Wygląd* : Sasha jest typową pięknością : długie, jedwabiste blond włosy, powiewające na wietrze, wielkie zielone oczy i naturalnie różane, pełne usta. Ma dosyć jasną karnację i nie opala się łatwo, nad czym zawsze ubolewała. Jest dosyć wysoka, ale paradoksalnie, ma drobną budowę ciała.

*Charakter* : Pomimo tego, że wydaje się wredna i zepsuta, to tylko jej okładka... Przez to, co przeżyła w dzieciństwie szczelnie zamknęła się w skorupie pewności siebie i zadziorności. Zawsze uważała, że życie bez odrobiny pazura nie miałoby sensu, kocha adrenalinę i zwariowane, ciekawe życie. Kolorowe imprezy, spotkania ze znajomymi to dla niej codzienność. Zdarza jej się przesadzić z imprezami, ale żartuje, że "słabości są rzeczą ludzką". Uwielbia flirtować, zdarza jej się traktować mężczyzn, jak zabawki. Wie, że każdy ma uczucia i stara się nikogo nie ranić, ale często jej nie wychodzi. Czasami potrafi chlapnąć kilka słów za dużo z powodu swojej szczerości, ale uważa to za pozytywną cechę.


*Historia* : Wychowywała się bez matki, zajmował się nią tylko ojciec, i tak zresztą niezbyt często, dlatego sama organizowała sobie czas. Jako dziecko potrafiła godzinami włóczyć się po ulicach swojego miasta, dzięki czemu poznała wielu swoich przyszłych przyjaciół. Kiedy wyjeżdżała do szkoły musiała się pożegnać z większością z nich i długo nie mogła tego przeboleć. Szybko jednak znalazła nowych znajomych.

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

*Ciekawostki* : ~ uwielbia śpiewać i potrafi ~   ~ może nie wygląda, ale kocha książki, szczególnie stare powieści ~   ~ jej ulubioną lekturą jest "Przeminęło z Wiatrem ~   ~ szczerze wierzy w istnienie aniołów ~   ~ kocha spędzać czas na plaży ~   ~ fotografuje ~   ~ ma tatuaż, nutkę, na przegubie ~   ~marzy o prawdziwej miłości ~   ~ nie odzywa się do swojego ojca, ma do niego żal o to, że po śmierci mamy zapomniał o jej istnieniu ~

*Lubi/Nie lubi* : + Sport + - Nauki - + Imprezować + - Występować publicznie - + Plotki ze znajomymi + - Pożegnań - + Spontaniczność + - Plotki na swój temat - + Poznawać nowych ludzi + - Kłamstwa - + Śpiewać karaoke + - Teatru - + Książki + - Ostre jedzenie -
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (29-03-2014 o 17h25)

Offline

#8 29-03-2014 o 20h32

Miss'całkiem całkiem
Lorren
Kiedy nie odpisujecie w rpgu dostaje nerwicy !!
Wiadomości: 153

  //photo.missfashion.pl/pl/1/24/moy/19027.jpg

Imię:Natalie Katherine
Nazwisko: Black
Płeć: Piękna
Wiek: 17 lat
Wzrost:175
Kraj pochodzenia: Barcelona
Orientacja: Hetero
Rola: 1.3

//photo.missfashion.pl/pl/1/24/moy/19030.jpg

Charakter: Na ogół jest grzeczna ale ma też jak każdy człowiek ciężkie dni jak i humorki. Jest często załamana. Jak ma z czymś skończyć to to zrobi. Nie lubi jak ocenia się ją po wyglądzie dlatego sama też tego nie robi. Jak miewa załamania mówi że ze sobą skończy wtedy tylko prawdziwi przyjaciele na nią działają bo wie że ma dla kogo żyć. Jest prawdziwą duszą towarzystwa ale jak każdy potrzebuje chwili samotności. Choć zapewne myślisz że jest delikatna to w pewnym stopniu masz racje ma wielkie uczucia ale w stosunku do ciebie nie musi być delikatna.
Historia: Przez wiele lat żyła w Anglii. Ale że rodzice zaczęli się kłócić musiała wybrać pomiędzy matką którą szczerze kochała a pomiędzy ojcem który ja rozpieszczał i miał do niej zaufanie nie tak jak matka która za wszelką cene próbowała ją przekupić. Jej matka była straszną ćpunką i alkoholiczką więc przepiła by wszystkie pieniądze więc wybrała ojca. Jak miała 10 lat matka zmarła a ojciec się ożenił. Jej macocha była modelką strasznie samolubną. Ciągle ją głodziła  więc ojciec dał jej dwadzieścia tysięcy i konto w banku na które ciągle przesyłam pieniądze tylko dlatego żeby się wyprowadziła bo wiedział że będzie jej lepiej. Ona w wieku 15 lat miała swój mały domek na wsi za miastem. Mogła przyprowadzać koleżanki jak i kolegów (hehe ^.^). Jak do tej pory wiedzie jej się lepiej niż wcześniej.

//photo.missfashion.pl/pl/1/24/moy/19031.jpg

+Lubi/Nie lubi-
+ Śpiewać
+ Tańczyć
+ Jeździć na deskorolce
+ Pomagać
+ Pocieszać
+ Szczeniaczki i Kotełki
+ Sport
+ Czytać
+ Słuchać muzyki
+ Spędzać czas z przyjaciółmi
+ Remiksować ( jest w tym specjalistką)
- Osób uważających się za wyżej postawionych
- Samolubstwa
- Brudu
- Egoizmu
- Irytacji
- Ukrywania prawdy
- Sztucznych laleczek

Ciekawostki: Jako że jak każdy była młoda ma tatułaże: na ręce ( http://www.stylomierz.pl/obrazki/styles/201210/dziewczyna-i-chlopak-1003df5a808c704/b_tatuaz_105578.jpg), w okolicy miejsc intymnych ( http://ulubionykolor.pl/images/medium/24012013/ffca59d4a8baa8f0b149eaa2c2401201300429.jpg), na plecach: http://papilot1.mykmyk.pl/img/660/0/tatuaze-dla-kobiet-27105314.jpg), na kostce: (http://data1.whicdn.com/images/87076669/original.jpg) oraz imie swojej przyjaciółki na nadgarstku.
/modules/forum/img/smilies/content3.gif  /modules/forum/img/smilies/content3.gif

Ostatnio zmieniony przez Lorren (02-04-2014 o 18h56)


//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14725.jpg

Offline

#9 31-03-2014 o 21h28

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

W budowie~
Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Imię | JungKook
Ksywka | Cookie Monster (w skrócie Kookie)
Nazwisko | Starlight
Wiek |
Data Urodzenia | 10 grudnia
Znak zodiaku | strzelec
Płeć | Mister Mister~
Status społeczny | Wolny
Orientacja | Bi [seksualny]
Rola | 1.2
 

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Kolor włosów | Czarne
Kolor oczu | Czarniuteńkie
Wzrost | coś koło 168 cm
Waga | Prawidłowa
Sylwetka | Szczupła lekko umięśniona
Cera | Jasna jak śnieg~
Znaki szczególne | Puciate policzki,pieprzyk na obojczyku


Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Lubi/Nie lubi |
Spokojne dni/burze
Deszcz/pioruny
Pastelowe kolory/metaliczne
słodycze/gorzką czekoladę
Ciszę/hałas
Śpiewanie/krzyk

Ciekawostki |
~Jest aniołkiem
~Ogólnie nie wyróżnia się z tłumu i jest cichy
~Jest przyjacielem 1.1
~Jego uśmiech jest naprawde uroczy
~Na dziwny nawyk nadymania policzków
~Nie potrafi się gniewać dłużej niż 3 dni
~Nigdy nie miał dziewczyny ani się nie całował


Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Sooyoung (01-04-2014 o 17h14)


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#10 01-04-2014 o 14h55

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

ZACZYNAMY!!
Tak więc zaczynamy to boskie RPG. Mamy 29 kwietnia, dzień bardzo ciepły i słoneczny godzinę 10:00. Między 10:30 a 11:30 w swoich nowych pokojach powinni zjawić ci ''źli''. A i mamy sobotę.
POKÓJ 1 Sszyszka i Lynn<3
POKÓJ 2 Rachel8 i Sooyoung
POKÓJ 3 Ewangelin i Ikuna
POKÓJ 4 Lorren i Dortnana

Link do zewnętrznego obrazka
Obudziłam się dość wcześnie jak na mnie, na zegarku była dopiero 8:00. W sumie to dobrze, trzeba przyszykować pokój na wizytę gościa z drugiego skrzydła. Nie wiem dlaczego nie podali mi ani imienia ani nazwiska tej osoby. Mogli by to powiedzieć, bym się psychicznie naszykowała. No cóż teraz to jak loteria.
-Ałaaa!
Krzyknęłam gdy mój mały palec zaliczył uderzenie o komodę. Muszę uważniej chodzić bo zostanę kaleką. Po czasie ból przeszedł a ja wróciłam do sprzątania.
Promienie słoneczne zaczęły wpadać do pokoju przez okno. Podeszłam do niego i zasłoniłam je ciężkimi, ciemnofioletowymi zasłonami. W pokoju panował pół mrok. Zaczęłam ogarniać w pokoju i nim się obejrzałam była już 9:45. W dodatku ja jeszcze nie ubrana!
Złapałam granatową spódniczkę i białą koszulę oraz zakolanówki pod kolor spódniczki i zniknęłam w łazience. Gdy już się całkowicie ogarnęłam ponownie spojrzałam na zegarek. 10:00. Niedługo mają przyjść. Ciekawe kto mi się trafił.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#11 01-04-2014 o 15h44

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka
Obudziłam się masakrycznie wcześnie, bo musiałam spakować walizki, czego nie zrobiłam poprzedniego dnia (tak - znowu impreza). Głowa pękała mi w szwach i dodatkowo byłam porządnie wściekła. Nie wiem na co bardziej : na przeprowadzkę, czy na swoje chroniczne wykończenie.
Chyba rzeczywiście powinnam odstawić te imprezy... Żeby było jeszcze śmieszniej, nie raczyli mi powiedzieć z kim właściwie będę mieszkać w pokoju. Wiem tyle, że na drzwiach ma być numer dwa. Największą wściekłość wywołał u mnie fakt, że nie będę dzieliła pokoju z Cher, tylko z kimś zupełnie mi obcym. Wskoczyłam szybko w jakieś czyste ubrania i wykonałam jako taki makijaż kredką do oczu. Przejrzałam się w lustrze, stwierdziłam, że jest w miarę dobrze, wzięłam walizkę, torbę i wyszłam z pokoju, ruszając prosto do sąsiedniego skrzydła. Cóż, ten pomysł niespecjalnie mi się podobał... Mam mieszkać z kimś obcym w pokoju, tak? W dodatku ma to być osoba z tego skrzydła? Życzę powodzenia i obyście nie pomarli w męczarniach...

Offline

#12 01-04-2014 o 16h15

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Link do zewnętrznego obrazka

Obudziłam się. Była może ósma rano może trochę po. Chwilę leżałam próbując sobie uświadomić jaki dzisiaj dzień i co ma się zdarzyć. W końcu oprzytomniałam na tyle aby sobie uświadomić że będę miała kogoś w pokoju. Dreszcze przeszły po moim ciele. Ciekawe kto mi się trafi. Z tego co słyszałam o tamtym skrzydle mogę się obawiać najgorszego. Wiedziałam że już nie usnę przez ten ogarniający mnie niepokój więc wstałam. Najpierw poszłam się umyć. Umyłam zęby, ręcę i na końcu twarz. Gdy dokładnie spłukałam arbuzowy peeling spojrzałam na siebie w lustrze. No dobra trzeba ogarnąc teraz włosy. Uczesałam je ale niezbyt to pomogło nadal układały się tak jak tylko chciały. Westchnęłąm. Nienawidzę moich włosów! Wyjęłam z szafki moją kosmetyczkę i pomalowałam rzęsy, nałożyłam trochę pudru i zrobiłam kreski. Tyle powinno wystarczyć. Wyszłam z pomieszczenia w którym dotychczas przesiadywałam. Rozejrzałam się po pokoju. No czysto tylko trzeba będzie posłać łóżko. Szybko się wzięłam za ułożenie pościeli na łóźku tak jak trzeba i od razu powędrowałam do szafy. Założyłam to co mi wpadło do ręki. Do tego wyciągnęłąm z szafki nocnej słuchawki a spod poduszki telefon. Usiadłam na łóżku i napisałam sms do Katherine: "Hej Kat czekasz na tego kogoś z kim będziesz czy jeszcze śpisz?". Miałam nadzieję że jeszcze spała. Kocham ją budzić i słuchać potem jej narzekań. Nałożyłam słuchawki na uszy i podłączyłam do telefonu. Zaczęłąm przeglądać utwory w końcu doszłam do rockowych utworów. Nigdy nie dawałam przeglądać innym tego co słucham bo jeszcze by coś sobie o mnie dziwnego pomyśleli. W większości gdy gdzieś idę czy coś to słucham klubowej muzyki ale jak jestem sama to wolę stary dobry rock.

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (01-04-2014 o 16h20)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#13 01-04-2014 o 16h53

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Link do zewnętrznego obrazka

Obudziły mnie promienie słońca,które wpadały przez okno. Kolejny dzień czas zacząć! Odkryłem lekko kołdrę. Ah jak zimno!!! Szybko schowałem się znowu pod kołderkę. Może jeszcze poleżę chwileczkę? Uśmiechnąłem się lekko do siebie i zerknąłem na zegarek. 9:57. Agh dzisiaj ma przyjść ta osoba!
Wyskoczyłem szybko z łóżka po czym je pościeliłem. Nie mogę sobie pozwolić na żaden błąd! W końcu pierwsze wrażenie jest najważniejsze prawda? Szybko rozejrzałem się po pokoju. Nie było wiele do sprzątania więc po kilku chwilach wszystko było gotowe. Otworzyłem okno wystawiając głowę na zewnątrz. Ani jednej chmurki na niebie~ Jak pięknie~ I cieplutko.
Uśmiechnąłem się sam do siebie. Było naprawde ślicznie. Spokojny wiatr trącał liście wprawiając je w lekki ruch.
Kocham taką pogodę~
Spojrzałem na drzwi. Ciekawe kiedy ktoś przyjdzie. W sumie to nawet nie wiem kto to będzie... No cóż~



https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#14 01-04-2014 o 17h17

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Szłam pewnym krokiem przez korytarz w skrzydle, które do tej pory omijałam szerokim łukiem. Cóż, powiedzmy, że ludzie, którzy tam mieszkali raczej nie byli moją stałą grupą towarzyską...
Szukałam wzrokiem drzwi z numerem dwa. Znalazłam w końcu na samym końcu korytarza. Całe szczęście, że włożyłam płaskie buty. Inaczej marne by były moje widoki...
Zapukałam i weszłam do środka. Był tam czarnooki chłopak o całkiem sympatycznej twarzy, ale nie to w tej chwili było najważniejsze. Sekundę : chłopak ze mną w jednym pokoju? To jakiś żart, jak rozumiem!
- Wybacz, chyba pomyliłam pokoje... - spojrzałam na niego obojętnie, po czym sięgnęłam do kieszeni spodni po kartkę z moimi wytycznymi. Numer pokoju dwa, jak bykiem.
- TO jest pokój drugi? - rzuciłam chłopakowi stanowcze spojrzenie. - Mamy razem mieszkać? - nie mogłam uwierzyć, że jakiś idiota z sekretariatu przydzielił mi chłopaka do pokoju. Przecież te łóżka są od siebie w odległości jakichś dwóch metrów! Nie ma ściany, czy choćby parawanu. Jak dorwę tego, kto to ustalał, to się nie pozbiera, przysięgam...- Jestem Sasha- westchnęłam i wyciągnęłam dłoń do chłopaka.

Offline

#15 01-04-2014 o 19h50

Miss'całkiem całkiem
Lorren
Kiedy nie odpisujecie w rpgu dostaje nerwicy !!
Wiadomości: 153

Natalie Katherine Black

Spałam i śniłam o moich wymarzonych litach. Nagle zaczęła mi ruszać się poduszka i usłyszałam śmiech z horroru. Wstałam i się wydarłam. Stanęłam obok łóżka i uniosłam poduszkę i zobaczyłam tam aby mój telefon. Wzięłam go do ręki i zobaczyłam durną wiadomość od Cher. Odpisałam " Droga nieznośna Cher, to chyba jasne że śpię  co stało się tak ważne że mnie budzisz 29 raz w tym miesiącu!! ".
Odłożyłam telefon na szafkę nocną. Spojrzałam na pokój był ładnie urządzony i co jest dziwne czysty. Pościeliłam łóżko, chwyciłam krótkie dżinsowe spodenki i białą koszulę. Wbiegłam do łazienki. Wskoczyłam pod prysznic, zapominając o tym że wieczorem zastawiłam na zimna wodę pisnęłam głośniej niż wcześniej. Byłam już w pełni obudzona. Przestawiłam na ciepłą wodę i wzięłam odprężający prysznic. Wyszłam wysuszyłam włosy założyłam ubrania. Uczesałam się i zrobiłam makijaż. Wyszłam z łazienki wybierając czarne skórzane lity z mojej kolekcji. Wzięłam komórkę i szybkim krokiem ruszyłam do pokoju Cher. Otworzyłam bez pukania drzwi i krzyknęłam:
- Co ty sobie wyobrażasz?!

Ostatnio zmieniony przez Lorren (01-04-2014 o 20h01)


//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14725.jpg

Offline

#16 01-04-2014 o 19h56

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka
Słońce porannego dnia nie dawało mi pospać. Wywlekłem się z łóżka i udałem się do łazienki. Jak zwykle wykąpałem się dwa razy dla lepszej czystości ciała. Wróciłem do pokoju już ubrany i wysuszony. Walizki były już spakowane i został tylko pusty pokój. Dziwnie się trochę czułem. Zawsze wszystko miałem na miejscu. Nie wspominając już, że to był mój kąt gdzie byłem panem. Teraz na nowo trzeba będzie się urządzać. Jeszcze będę mieć współlokatora co nie będzie miłe. Jak będzie bałaganiarzem to go powieszę przez okno i wypuszczać będę na smyczy.
Zerknąłem jeszcze raz na pokój i stwierdziłem, że trzeba tu posprzątać. Zabrałem się za wycieranie kurzu, zamiatanie, mycie okien oraz podłogi. Gdyby mnie teraz widzieli chłopaki... Westchnąłem... Nie zbyt mi było śpieszno do tamtej strony akademika. Mam nadzieje, że szybko wrócę.

Offline

#17 01-04-2014 o 20h15

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka

Jak to często bywało, obudził się w środku nocy i więcej już nie zasnął. Nie przeszkadzało mu to jednak, wyspać się, jak to sam twierdził, zawsze mógł po śmierci. Teraz więc tkwił w ciemności, jaką to pomimo białych (acz brudnych jak cholera) ścian w pokoju dawały potężne zasłony w oknach. Kiedy jednak wdarła się przez nie odrobina światła, postanowił ruszyć cztery litery i wziąć się za siebie. A po umyciu się, przebraniu i... No, w sumie wszystkim innym, tak koło dziewiątej zachciało mu się spakować swoje rzeczy. W sumie to mógł poczekać, aż przyjdzie Tac i zrobi to za niego, ale postanowił dać mu posmakować swej łaski i zrobił to samodzielnie. Choć i tak spodziewał się jakiegokolwiek sprawdzania...
Wpakował nóż do kieszeni, resztę "zabawek" wcisnął do plecaka. Następnie wyszedł na korytarz, kierując się w stronę pokoi brata i przyjaciela. Ciekawiło go, co oni na przeprowadzkę. Bo jemu tak w sumie... W sumie to było wszystko jedno, ludzi traktował równo i tak samo. No i proszę, czy to nie jest pozytywna cecha? No dobra... Fakt, gdy potrafi się każdego wyobrazić martwego, i opisać ze szczegółami, to można się niepokoić.



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#18 01-04-2014 o 20h40

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Link do zewnętrznego obrazka

Usłyszałem pukanie i dźwięk otwieranych drzwi. W progu stała dość ładna dziewczyna. Zaraz... Dziewczyna?! Normalnie się chyba nie przydziela dziewczyn do chłopaków nie?! Eh... Ja już nie rozumiem ludzi!
-Tak to... Pokój numer dwa... - szepnąłem patrząc na nią lekko zszokowany - Ch-chyba tak... - powiedziałem choć nie wiem czemu. Mogliby pomyśleć zanim przydzielą mi dziewczynę... A może się pomylili?! Z resztą nie ważne... Przecież nic między nami nie zajdzie prawda?
Uśmiechnąłem się lekko.
-Jungkook. - powiedziałem wyciągajac do niej rękę - Ale myślę,że możesz mówić Kookie. - dodałem wiedząc,że moje imię ciężko się wymawia,szczególnie osobą z USA. No cóż. - Pomóc ci z walizkami? - zaproponowałem uśmiechając się nieśmiało i czekajac na jej odpowiedź. Przyjrzałem się jej. Była całkiem ładna. I wyższa od mnie. Eh Kookie podrośnij trochę...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#19 01-04-2014 o 21h43

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Cookie? Osobliwe przezwisko. Choć muszę przyznać, że całkiem do niego pasuje. Wydaje się taki słodki, kiedy ze mną rozmawia, ale oczywiście nigdy się do tego przed nim nie przyznam... Zaproponował, że pomoże mi z walizkami. Hm, całkiem miły jest. Może jakoś wytrzymam, dopóki mnie nie przeniosą...
- Jeśli byś mógł... - powiedziałam, siląc się na życzliwy wyraz twarzy.
W sumie, nie mam po co zgrywać niedostępnej. I tak nie ma tu nikogo z "mojej ligi", więc... Chyba mogę przez chwilę wyluzować. Poza tym wątpię, żebyśmy mieli się później widywać. Szkoła jest wielka, a ja na co dzień mieszkam po drugiej stronie akademika. - To... Co robimy? W końcu mamy sobotę, nie? - zapytałam, patrząc na niego. W sumie nie miałam nic do roboty, o imprezach mogę zapomnieć przez najbliższy tydzień, a poza tym, jest dosyć wcześnie, więc i tak bym nie pobalowała. W sumie z tym całym Cookie może być całkiem zabawnie... Przyda mi się taka mała odmiana od codzienności i przynajmniej nie będę się nudzić sama jak palec. Może i zdarza mi się zachowywać po zołzowatemu, ale na pewno nie jestem osobą wycofaną społecznie, lubię nowych ludzi. A on na pewno nie jest taki, jak moi znajomi. I to może być całkiem niezła zmiana...

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (01-04-2014 o 21h50)

Offline

#20 01-04-2014 o 22h06

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Link do zewnętrznego obrazka
Kiedy w końcu uznałem, że jest tu na tyle czysto by móc jeść nawet z podłogi uznałem, że trzeba pogonić pewne osoby do pakowania się. Pewnie nawet tego nie zrobili.
Postawiłem walizki tak by móc tylko wejść i je zabrać. Jeszcze raz spojrzałem na pokój i wyszedłem z niego na korytarzu zauważyłem Zodiaka, no przynajmniej zgadywałem, że go zobaczyłem. Nikt tu nie posiada białych włosów więc to powinien być on.
- Ty się szlajasz a spakowałeś chociaż walizki.
Krzyknąłem do niego by mógł jeszcze się wrócić do pokoju. Potem tylko by marudził, że zrobi to później. Zresztą mam nadzieje, że Leo już nie śpi albo dopiero nie poszedł spać. Ja za niego nie będę pakować walizek. Mam już i tak na głowie to, że im sprzątam. Czasami się zastanawiam czy czasami tylko z tego powodu się kumplujemy. Jak się okaże, że jednak tak to raczej niech zaczną pisać testament.

Offline

#21 01-04-2014 o 22h16

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Link do zewnętrznego obrazka

Przytaknąłem głową uśmiechając się nieśmiało i pomogłem jej wnieść walizki do pokoju. To było całkiem urocze,że wysila się aby wyglądać życzliwie. Zaśmiałem się cicho pod nosem. Usłyszałem jej pytanie.
-W sumie sam nie wiem co moglibyśmy porobić... - westchnąłem. Miałem dzisiaj próbę taneczną z zespołem ale ją trzeba przełożyć.  Nadąłem policzki. W sumie nie wiem czemu to zrobiłem. Mam jakiś taki dziwny zwyczaj po prostu. -Raczej nie znam się na takich rozrywkach... Może wesołe miasteczko? - powiedziałem uśmiechając się do niej nieśmiało i czekajac na jej reakcje.
Nie byłem typem ''imprezowicza''. Wolałbym zostać w pokoju albo posiedzieć w ogrodzie i nacieszyć się pogodą ale myślę,że ona wolałaby coś porobić. W końcu jest z TEGO skrzydła... Ale w sumie może być całkiem fajnie. Pracuje tam mój przyjaciel więc mielibyśmy zniżkę i wchodzili praktycznie bez kolejki. Nie jestem z ''wyższych sfer'' jak ona ale też nie mam wcale nudnego życia. Bycie aniołkiem jest fajne prawda?

Ostatnio zmieniony przez Sooyoung (01-04-2014 o 22h17)


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#22 01-04-2014 o 22h27

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Wesołe miasteczko...? W sumie całkiem dawno tam nie byłam. Jakieś nawet dziewięć lat...? Cóż, im bardziej coś jest pokręcone, tym lepiej. Może nareszcie się trochę odstresuję. No i oderwę się na chwilę od tego swojego życia na wysokich obrotach, może nie wyglądam, ale odpoczynek z pewnością mi się przyda.
- Całkiem dobry pomysł. A potem w rewanżu zabiorę cię na plażę - uśmiechnęłam się do niego po raz pierwszy. Cóż, żadną tajemnicą jest, że lubię flirtować z różnego rodzaju chłopakami. Chociaż, gdyby się tak zastanowić, to czasem zdarza mi się przesadzić, ale dziś nie mam takiego zamiaru. Jest dla mnie miły, więc ja też powinnam być taka dla niego. A poza tym, przez okres remontu, zamierzam się odciąć od znajomych z mojego skrzydła. No, może poza Cher, ale na tym koniec. Taki jest mój cel na najbliższe tygodnie, dopóki nie wrócę do swojego pokoju. Zwykle stawiam sobie różne cele, żeby życie w akademiku było ciekawsze. Tym razem postawiłam na chwilową zmianę znajomych.
Kto wie? Może nawet go polubię i będę miała z kim porozmawiać przez tych kilkanaście dni? Wrzuciłam do torby shorty i białą bluzkę na ramiączkach w razie, gdyby zrobiło mi się za gorąco, a potem przewiesiłam ją przez ramię.
- No, to chodź - pociągnęłam chłopaka za przegub i wyszłam z pokoju na korytarz.

Offline

#23 02-04-2014 o 07h51

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Link do zewnętrznego obrazka

Przytaknąłem niepewnie głową.  Plaża? W sumie czemu nie... Może być całkiem zabawnie. Uśmiechnęła się. Naprawde ładnie wyglądała z uśmiechem. Odpowiedziałem jej tym samym. Wpakowałem do plecaka jakąś butelke wody i szorty na przebranie. Nie lubię tych długich spodni więc jak coś to się przebiorę szybko. Pociągnęła mnie do wyjścia. Ledwo zdążyłem zabrać plecak.
Swoją drogą mój plecak był naprawde fajny~ Bardzo go lubiłem. Wyglądał jak żółta kaczuszka~. Zamkneliśmy pokój i ruszyliśmy schodami w dół. Wyszliśmy przez frontowe drzwi i spokojnym krokiem szliśmy w stronę ulicy.
Słońce lekko przygrzewało,a delikatny chłodny wiaterek dawał orzeźwienie. Na niebie żadnej chmurki nawet najmniejszej. Uśmiechnąłem się lekko. Spokojna słodka pogoda...
Swoją drogą mam ochotę na coś słodkiego~ Jak już będziemy w wesołym miasteczku kupię watę cukrową! Na pewno ją polubi. No bo kto nie lubi waty cukrowej?!



https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#24 02-04-2014 o 09h48

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Wyszliśmy na ulicę. Dopiero teraz zauważyłam jego plecak. Cóż, Cookie jest chyba lekko pokręcony, ale co z tego? Lubię takich ludzi, nigdy nie jest z nimi nudno. Ja po prostu kocham wariatów. Z tego, co wiem, to głównie oni byli wynalazcami i dzięki nim mamy dziś na przykład środki publicznego transportu (samolot), a braci Wright wszyscy uważali za szaleńców...
Było ciepło, wiał lekki, ciepły wiaterek. Wyciągnęłam ręce do góry i rozprostowałam się, wdychając głęboko powietrze do płóc.
- Uwielbiam takie dni - powiedziałam, przymykając oczy. Hm... Przydałoby się gdzieś przebrać. Za gorąco mi będzie w długich spodniach...
I w sumie, zjadłabym coś, bo oczywiście znowu zapomniałam o śniadaniu. Może w tym wesołym miasteczku mają jakiś bar? O, tak, Sasho! W miejscu przeznaczonym dla dzieci - bar! Gratuluję mądrości! Mogą tam mieć co najwyżej jakiś sklepik, czy coś w tym rodzaju. Zdjęłam moją marynarkę i wsadziłam ją do torby. Rozejrzałam się. Mijaliśmy właśnie jakąś restaurację.
- Cookie, poczekaj chwilę. Pójdę się przebrać, bo jest strasznie gorąco. Za minutę jestem z powrotem - uśmiechnęłam się lekko i ruszyłam w stronę budynku. Poszłam do łazienki i szybko przebrałam się w moje lżejsze ciuchy , po czym wróciłam do chłopaka na zewntrz.
- Może być? - roześmiałam się i wykonałam pirueta. Mój humor był naprawdę niespodziewanie  dobry. Może to słońce tak na mnie działa...?

Offline

#25 02-04-2014 o 16h33

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Link do zewnętrznego obrazka

Mój święty spokój przerwało nagłe wtargnięcie do mojego pokoju Kat. Spojrzałam na nią kątem oka. Taaa niezbyt się ogarnęła. Jednak co można poradzić przecież ona wysypia się dopiero wtedy gdy wstanie o czternastej. Zdjęłam spokojnie słuchawki i zastopowałam muzykę oraz zablokowałam telefon kodem PIN aby przypadkiem przyjaciółka nie podpatrzyła czego słucham.
- Powinnaś kochana wrócić do pokoju i się położyć to może doczekasz przyjścia tego kogoś z kim masz być w pokoju. Jeśli się oczywiście nad tobą zlituje. A teraz daj mi spokój panno nigdy nie wstanę przed ósmą. - powiedziałam to wszystko z stoickim spokojem i popatrzyłam z niesmakiem na przyjaciółkę. Po chwili gdy tak na nią patrzyłam już nie mogłam się powstrzymać. Jej mina była wspaniała! Wybuchnęłam gromkim śmiechem. Kocham się tak drażnić z innymi. Gdy się ogarnęłam spojrzałam znowu na Natalie.
- Jednak na serio może zaraz przyjść spotkałybyśmy się potem gdy już poznamy naszych współlokatorów. Przynajmniej będziemy miały o czym gadać. - oparłam głowę o ścianę i założyłam ponownie słuchawki. Nie puściłam jeszcze muzyki gdyż czekałam na to co zrobi moja przyjaciółka.

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (02-04-2014 o 20h44)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2