Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2

#1 27-12-2013 o 16h52

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Głosy w mojej głowie

Nie przeraża mnie to. Ani trochę. Już się do nich przyzwyczaiłam, jednak problem tkwi w tym, że to źle, a ja jestem tego świadoma. Ludzie patrzą się na mnie często na ulicy, gdy zdarzy mi się krzyknąć samej do siebie... Ale nic na to nie poradzę. Oni są uwięzieni gdzieś wewnątrz mnie.
Każde z nich jest inne. Jedno jest bardzo wyluzowane, towarzyskie i zabawne, drugie poważne, pracowite i ciche. Jest też to maleństwo, co kierowało mną jeszcze w czasach przedszkola, a także... Ona. Chce zrobić wszystko, by ludzie dookoła mnie znienawidzili. Bym koniec końców znienawidziła samą siebie. Dlaczego dąży do samozniszczenia? Jaki jest jej cel? I czemu tak chętnie współpracuje z resztą? Jest ich tak dużo, a każde z nich jest takie różne... Skoro ich charaktery znam, to jaka jestem ja sama?
Nie wierzę, że spotkałam go w rzeczywistości. W Internecie twierdził, że jest dziwakiem, tymczasem wydaje się całkiem miły... Może on mi z nimi pomoże? W końcu obiecał kiedyś, że tak będzie, jeśli tylko się spotkamy.

Um... Czyli o co kaman?

Wcielamy się w role chłopaka, dziewczyny i... Nawiedzających jej głowę, tajemniczych głosów. Nikt inny ich nie słyszy, chyba że dziewczyna zechce powiedzieć to, co one, lub zostanie przez nie w jakiś sposób do tego przymuszona... Choćby tym, że Głosy często narzucają jej swoje cechy, odzywając się.

Role:

1.1. - Simon - Miły, ale dość dziwny chłopak, rzadko zdarza mu się z kimś rozmawiać poza internetem. - Rosemary5

2.1. - Pixie - Strasznie zagubiona dziewczyna, nie potrafi określić sama siebie. Wszystko przez jej "problemy z głową", boi się jednak leczyć u psychiatry. - Lynn

Lista Głosów (piszcie na PW, jak wszystkie miejsca będą zajęte, a wy wciąż będziecie mieć jakieś pomysły):
Nabór otwarty! Możecie dołączyć w każdej chwili /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png
3.1. - Bonbon lub Głos Radości - nigdy niczym się zbytnio nie przejmuje, zawsze ma dobry humor i lubi wszystkich dookoła - @Tsunshun
3.2. - Emili lub Głos Spokoju - cichy i dość nieśmiały głos, za to bardzo pracowity i spokojny - Oliwkaa
3.3. - Sorrow lub Głos Zła - z jakiegoś powodu nienawidzi 2.1., chce by cały świat ją znienawidził. Zrobi wszystko, by ją upokorzyć. - Ikuna (Mamo, nie bij xD)
3.4. - Shin lub Głos Dziecka - jest z dziewczyną najdłużej, od czasów jej przedszkola. Chce być miłym dla wszystkich, jednak nieczęsto to wychodzi tak, jak powinno. Głupiutki i naiwny głos, najczęściej ze wszystkich ulega wpływom 3.3. - Nieve
3.5. - Roderich lub Głos-Arystokrata - powściągliwy i dystyngowany, wiecznie coś mu się nie podoba, jednak nie jest złośliwy dla 2.1. - Yoshiko

Krótkie wyjaśnienia:

Nazwa - przybrane imię (nie musi być prawdziwe) Głosu nadane przez 2.1., może je posiadać, lub jeszcze nie, jednak kiedy już je ma, wszystkie głosy i 2.1. mówią mu po właśnie tym imieniu.
Głosy, oczywiście, wyglądają tak naprawdę nijak, jednak jako, że 2.1. jest tylko człowiekiem, musi ich sobie jakoś wyobrażać. Dlatego przy "Wygląd" w KP prosiłabym raczej o jakieś rysunki lub szkice (2.1. mogła je wykonać sama przecież), lub w ostateczności M&A, jednak tylko czarno-białe.

O jakiekolwiek inne interesujące Was kwestie proszę pytać na PW, co ważniejsze będę zapisywać tutaj.

Wygląd Kart Postaci:

Wygląd:
Godność/Nazwa:
Płeć: (Głos z jaką się utożsamia)
Wiek: (Ile Głos jest w jej głowie)
O postaci: (krótko, ok. 3-4 zdania)
Lubi/Nie lubi:
Dodatkowe:

Ostatnio zmieniony przez Lynn (29-12-2013 o 14h53)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#2 27-12-2013 o 17h12

Miss'Sensei
Rosemary5
Jeżeli ktoś potrzebuję pomocy w RPG mogę wziąć jakąś postac :3
Wiadomości: 1 051

//photo.missfashion.pl/pl/1/18/moy/14260.jpg
Godność : Simon Carter
Płeć: nie piękna
Wiek: 19 lat
O postaci: Simon jest raczej jak zamknięta księga prawie nikt go nie zna chociaż jest naprawdę towarzyski. Często spędza czas przed komputerem choć lubi gdzieś wyjść wtedy bierze ze sobą tableta. Czasem gdy po prostu chce się wyluzować jeździ na desce. Nikt na prawdę nie wie czy jest miły czy nie to są tylko bezpodstawne oskarżenia. Jest miły i pomysłowy jest wesoły i towarzyski choć trochę za dużo siedzi w necie.
Lubi/Nie lubi:
- Cynamon
+ Truskawki
- Pepsi
+ Lody
- Gdy nie ma dostępu do internetu
+ jazdę na deskorolce
- Perfumy
+ śnieg
Dodatkowe:
- Zawsze musi mieć telefon przy sobie
- Lubi poznawać innych choć nie bardzo mu to wychodzi
- Może przesiedzieć całe święta bez komputera
- Kocha słodycze
- Kocha owoce
- Nie lubi ogórków

Offline

#3 27-12-2013 o 17h42

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Godność | Miranda Freeman
Ksywka | Pixie
Płeć | Kobieta... Tak myślę
Wiek | Ostatnio na torcie miałam 17 świeczek
O postaci | Dziewczyna uznawana za dziwną, i nic dziwnego, jej zachowanie często się zmienia. Nikt nie wie jednak, że nie ma ona na to żadnego wpływu... A winne są nawiedzające jej głowę, tajemnicze Głosy. To one właśnie wpływają na tak częste zmiany w charakterze dziewczyny.

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

+ Lubi/Nie lubi -
+ Rozmowy na czacie
+ Szale i szaliki
+ J-rock, anime i mangi
+ Rysować swoje wyobrażenia
+ Wyraziste smaki i słodycze
Braku tolerancji -
Głosu Zła -
Delikatnego w smaku jedzenia -
Złamanych obietnic -
Burzy -

~ Dodatkowe ~
~ Ma kilka mang, ale się nie przyznaje ~
~ Podobnie do słuchania j-rocka i oglądania anime ~
~ Simona poznała 2 lata temu ~
~ Zdjęcie poniżej jest jednym z niewielu jej fotek bez szalika, nie rozstaje się z nim ~
~ Mówi po angielsku, ale zna też 2 języki obce: niemiecki i hiszpański ~
~ Lubi szkołę i wszystkie przedmioty ~
~ Ma wadę wzroku (-4.25 dpr) i czasem zamiast okularów nosi kolorowe soczewki ~
~ Przez jej ciężkie powieki wygląda na wiecznie czymś znudzoną ~

Link do zewnętrznego obrazka
Te nogi ;-;
Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Lynn (29-12-2013 o 15h14)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#4 27-12-2013 o 17h48

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

|| Godność/Nazwa || Shin/Głos Dziecka †
|| Płeć || Piękna †
|| Wiek || Około 11 lat †

|| O postaci ||
⊰ Shin jest zdecydowanie dziecięca, a czasem zwyczajnie nie rozumie o co chodzi niektórym. Szuka prostych rozwiązań, nie zwracając uwagi na wady jej planów. Łatwo nią manipulować, strasznie wszystkim ufa. Nie ma problemów z wybaczaniem, ale zaczyna się denerwować, gdy Pixie jej nie słucha. Lubi być w centrum uwagi. ⊱

|| Lubi/Nie lubi ||
✓ Słodycze / Warzyw ✗
✓ Gwiazdy / Chmur ✗
✓ Oglądać z Pixie Anime / Nudzić się ✗
✓ Wszystkie Głosy / Kłótni ✗
✓ Pixie / O dziwo, Simona ✗


|| Dodatkowe ||

Ostatnio zmieniony przez Nieve (29-12-2013 o 14h21)

Offline

#5 27-12-2013 o 17h50

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Wygląd:
Link do zewnętrznego obrazka
Godność/Nazwa:
Głos spokoju choć przybrała imię Emilii
Płeć:
Utożsamia się z płcią kobiety
Wiek:
3,5 roku z Pixie ale ogólnie tak mniej więcej 15
O postaci:
Zawsze stara się pomóc Pixie ale nie jest to łatwe przy głosie zła.
Jest "ona" cicha,  i nieśmiała ale mimo to pracowita i spokojna.
Zawsze szuka jakiś pozytywów by pocieszyć dziewczynę przez co kłóci się często z Sorrow'a

Lubi/Nie lubi:
+Oglądać z Pixie Anime
+Kwaśne rzeczy
+Ciszę i spokój
-Hałasu
-Sorrow'a

-Ostrego jedzenia
Dodatkowe:
-Najczęściej z Pixie rozmawia w szkole
-Głos Arystokracji doprowadza ją do szału
-Z największą chęcią "zasypia" bo nie musi ich słuchać

Ostatnio zmieniony przez Oliwkaa (29-12-2013 o 13h47)

Offline

#6 27-12-2013 o 19h22

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

3.3 poznęcam się nad Tobą xD

Link do zewnętrznego obrazka
jednak nie mam weny na szkicowanie:P

Nazwa:
Sorrow
Płeć:
Mężczyzna
Wiek:
jego głos wskazuje na około 20 lat, w głowie Mirandy od 6
O postaci:
Jest z nią od kiedy weszła w okres nastoletni, odbierając jej pewność siebie i radość z życia. Wypomina jej wszystkie wady, złe sytuacje w życiu, ma nadzieje że doprowadzi ją do szaleństwa. Nie przepada za innym głosami, zwłaszcza głosem radości .Sor jak w skrócie sam się określa, jest lekko mówiąc psychopatyczny.Wiecznie poniża Mirande, dołuje ją i robi co się da by zepsuć jej nastrój, nawet w najpiękniejszych chwilach.
Lubi
+ gdy Miranda jest zatroskana, smutna i zła
+ gdy doprowadzi dziewczynę do płaczu
+ Rodericha, ale tylko w tego gdy poprawia dziewczynę
+ Noc
Nie lubi:
- Szczęścia dziewczyny
- Głosu Radości
- Dnia
Dodatkowe:
-Zrodził się w głowie Mirandy z jej kompleksów i wad , przynajmniej sam tak utrzymuje.
-Zazwyczaj przemawia do dziewczyny w nocy tuż przed snem
- Od kiedy tylko pojawił się w głowie Pixie nosi maskę

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (31-12-2013 o 01h12)

Offline

#7 27-12-2013 o 21h23

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka

Imię
Roderich

Płeć
mężczyzna

Głos
Arystokracji (choć sam siebie nazywa Głosem Rozsądku)

Wiek
mentalnie około 30, ale z Pixie jest od roku

Opis
Mężczyzna, który nadal utrzymuje, że kiedyś był człowiekiem i do tego wielkim arystokratą. Na dowód tego często przywołuje jakieś stare wspomnienia i niewyobrażalne osiągnięcia. Karci Pixie za takie błędy jak garbienie się, trzymanie łokci na stole, czy niepowiedzenie dzień dobry osobie, którą podobno powinna znać.

Lubi/Nielubi
+ Opery mydlane, muzyka klasyczna, porządek, starzy ludzie
- Nowoczesność, niesubordynacja, plamy na ubraniach, hałas

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (28-12-2013 o 21h38)

Offline

#8 28-12-2013 o 22h05

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Godność
Bonbon

Głos
Radości

Płeć
Kobieta

Wiek
6 lat

O postaci
Bonbon to głos pełen niespożytej energii, który nigdy nie przejmuje się konsekwencjami swoich zachowań. Nie uważa, żeby jej istnienie przysparzało Pixie kłopotów, toteż jest tak beztroska, jak tylko można być gdy jest się w czyjejś głowie. Lubi drażnić się z innymi głosami, ale nigdy nie robi tego złośliwie.

Lubi
- słodycze;
- puszyste rzeczy;
- tęczowe ubrania;
- ładną pogodę.

Nie lubi:
- smutku;
- deszczu;
- zimnych kolorów;
- melancholii.

Dodatkowe
- jej imię oznacza "cukierek";
- zawsze nosi na głowie gogle;
- ma blond włosy i różowe oczy;
- jest bardzo niska (145 cm wzrostu).

Ostatnio zmieniony przez tsunshun (28-12-2013 o 22h38)

Offline

#9 29-12-2013 o 13h16

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Dobra, myślę że spokojnie możemy już zacząć, ale chciałabym Wam jeszcze wyjaśnić, jak działają Głosy (w razie uwag/wątpliwości odsyłam na PW):
1. Najważniejsze - Głosy mają wpływ na Pixie, ale nie potrafią jej kontrolować całkowicie.
2. Widzą świat oczami Pixie w sensie dosłownym, ale mogą zauważać różne szczegóły, na które ona nie zwróci uwagi. Tak samo z innymi zmysłami (np. słyszą to samo ale mogą mieć lepszy lub gorszy słuch, albo lubią kwaśne rzeczy lub nie).
3. Głos, który w danym momencie słyszy Pixie, wpływa na jej zachowanie. Jeśli odzywają się równocześnie dwa głosy też, powyżej dwóch zaczyna ją boleć głowa; gdy wszystkie się ze sobą kłócą - mdleje.
4. Głosy mogą być uśpione. Powiedzmy, że tak jak ludzie, potrzebują one energii, dlatego przez jakiś czas mogą się wcale nie odzywać.
5. Możecie rozmawiać między sobą tak, by Pixie nie słyszała. Wtedy nawet, jak wszystkie ze sobą rozmawiają, nic jej się nie dzieje, ale jednocześnie żaden z nich wówczas nie ma na nią wpływu.

Dobra, zaczynamy! ^^

Link do zewnętrznego obrazka
Dobrze, że wczoraj zdecydowałam się jeszcze umyć i przebrać przed wejściem na kompa, bo znów pisałam z Simonem do późnej nocy, ale cóż, w weekend wolno, choć dziś już będę musiała dać spokój, bo jutro szkoła, a nie chcę, by Roderich znów katował mnie kazaniami o spóźnialskich przez całą drogę do szkoły.
No właśnie... Zauważyłam jednak, że jestem sama - wszystkie Głosy były jeszcze uśpione. Naprawdę, czasem aż zastanawiało mnie, jak one w sumie działają... Bo z każdym dniem przypominały mi ludzi, tyle że bez ciał. Same tylko głosy.
Ale nie ważne, lepiej się pospieszyć. Musiałam się przebrać, zanim którekolwiek z nich się obudzi, inaczej znów będą się między sobą kłócić, co mam założyć, a co nie, w rezultacie skończę z garsonką, glanami i tęczowymi legginsami... Bez zastanawiania się nawet, kiedy każda z tych rzeczy trafiła do mojej szafy.
Wybrałam więc zwykłe rurki i jedną z koszulek z zabawnym nadrukiem. Tyle wystarczyło, bo przecież gdybym ubrała coś jeszcze to mając na sobie kurtkę, zadusiłabym się nawet na dworze.
Poszłam do łazienki, gdzie ubrałam się i umyłam, a potem zeszłam na śniadanie. Poczułam, jak jedno z nich chyba się wybudza... Cóż, przynajmniej sama nie będę musiała decydować o tym, co chciałabym zjeść, bo odkąd jest ich tyle, nie potrafię zwykle sama podejmować decyzji... Przecież oni mnie nawet do mojej szkoły zapisali!

Ostatnio zmieniony przez Lynn (29-12-2013 o 14h05)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#10 29-12-2013 o 14h22

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
Obudziłem się, najwidoczniej wcześniej od wszystkich. W głowie Pixie panował nieczęsty spokój, co było miłym początkiem dnia. A do tego moja pobudka nastąpiła w samą porę, bo dziewczyna chyba zabierała się do przygotowania śniadania.
- Nawet nie myśl, żeby zrobić sobie kanapkę z jakimś niemożliwie ostrym sosem! Po pierwsze, wiesz jakie to jest niezdrowe? Teraz o tym nie myślisz, a na starość cholesterol nie da Ci spokoju! A do tego chyba umrę jak jeszcze raz będę musiał to chociażby wąchać! Masz wziąć ciemne pieczywo i posmarować je serkiem. Mamy szczypiorek? Ach, nie ważne. Połóż jakiekolwiek warzywo. Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia, nie możesz nawpychać w siebie pustych kalorii! Co, jeżeli znów zasłabniesz? Szybko, zanim obudzą się dziewczęta! - wyrzuciłem z siebie szybko. Ten pierwszy posiłek był naprawdę ważny, a Bonbon albo Shin pewnie zachęciły by Pixie do zjedzenia kawałka ciasta, cukierka i popicia tego colą.

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (29-12-2013 o 14h22)

Offline

#11 29-12-2013 o 14h31

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka
Westchnęłam. Żebym ja tylko tego jego "starości" dożyła, mając ich wszystkich na głowie... Chwyciłam serek i szczypiorek i położyłam je na kuchennym blacie. Zajrzałam do chlebaka - nic poza chlebem tostowym.
- Przykro mi, nie ma ciemnego pieczywa - powiedziałam i sięgnęłam po takie, jakie było. Ani mi się śniło iść do sklepu tylko po to, by nie słuchać jego marudzenia o tym, co powinno się znajdować w moim jadłospisie, a co nie. Może i nie przepadałam za tymi jego kazaniami, ale szło się przyzwyczaić, zwłaszcza przy moim lenistwie, które brało nade mną górę, gdy brakowało Emilii.



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#12 29-12-2013 o 14h39

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Głos Spokoju-Emili

Kiedy się przebudziłam Roderich już ględził Pixie, dziewczyna zrobiła sobie kanapkę jaką chciał tamten tylko że na chlebie tostowym.
-Po pierwsze Pixie weź się w garść nie możesz się lenić od rana  bo do szkoły będziesz się toczyć jak piłka. A po drugie Roderich daj jej spokój, niech je co na co ma ochotę, jak jej się przytyje to będziesz się jej czepiał. A po trzecie, masz gdzieś kwaśne żelki? Bo tak sobie myślałam żeby na lunch zjeść-powiedziałam spokojnie acz koliwiek cicho bojąc się złości Głosu Arystokracji. Przecież mogła sobie zjeść coś na co ma ochotę z rana, a nie słuchać jego narzekań.

Offline

#13 29-12-2013 o 14h56

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
- Zaopatrz się w jakieś drobne. Kupisz chleb razowy jak będziemy wracać ze szkoły - westchnąłem. Na razie lepsze to niż nic.
Obudziła się Emili i choć nie chciałem przyprawiać Pixie o ból głowy, to nie mogłem tak po prostu pozwolić jej na takie infantylne wybryki jak żelki na drugie śniadanie.
- Co to, to nie! Na drugie śniadanie należy zjeść owoc, albo wypić sok! Jeżeli nie ma w domu nic takiego, to kupisz w szkole! Żadnych żelków, a już na pewno kwaśnych! - skarciłem po równo obie dziewczyny i przyciszyłem się. Dałem jej spokój, bo Emili była chyba najrozsądniejszą z innych głosów, jednak jeżeli coś nie będzie szło po mojej myśli, to będę musiał znów się odezwać.

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (29-12-2013 o 14h57)

Offline

#14 29-12-2013 o 15h04

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

ღ Shin ღ

Wstałam, ale nie wiem w którym momencie, bo oczywiście nawet po obudzeniu tkwiłam w swoich snach. I chciałam by Pixie przytuliła tego pluszowego jednorożca, do którego kupna ją kupiłam. Był taki słodki w końcu! Nie wiem jak ktokolwiek mógłby na niego narzekać.
Gdy w końcu zaczęło coś do mnie docierać, zauważyłam, że Pixie szykuje sobie śniadanie z jakimiś warzywami. Aż się mi niedobrze zrobiło, bo naprawdę nie wiem, co oni tak lubią w tym wszystkim.
- Nie, nie! Zjedz ciacho! Powinno być jeszcze czekoladowe, prawda? Ciastka są najlepsze i czekolada ciepła. - zawołałam zaraz wesoło. A nie chciałam im przypominać, jak niedobre są warzywa, po prostu nie lubiłam ich smaku, był taki mdły!

Offline

#15 29-12-2013 o 15h13

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka
Jest i moja Emili... O ile pamiętam, powstała mniej więcej wtedy, gdy miałam dość Sorrowa i targnęłam się na własne życie. Potem takich prób było coraz mniej, głównie dzięki niej, choć i Shin usiłowała jakoś pomagać. Och, i ona też się obudziła. Zakręciło mi się lekko w głowie, gdy marudziła na smak szczypiorku, który właśnie wcinałam. A mnie samej on smakował. Zawsze to ostrzejsze od takiego ogórka, fuj. No, chyba że kiszonego, to co innego.
- Spokojnie, Emili, i tak miałam ochotę na serek ze szczypiorkiem - przyznałam, by Roderich dał już spokój. A w żelki, czy czekoladę, których domagały się dziewczyny, miałam zamiar zaopatrzyć się w szkolnym bufecie. - A o słodycze to wy się nie martwcie. I kupię sok pomarańczowy, dobrze? - spytałam, usiłując znaleźć jakiś kompromis, w końcu taki sok kwaśny jest, więc i jednemu i drugiemu przeszkadzać nie powinno... Doprawdy, czasem trzeba było wpadać na takie kompromisy, że aż się w głowie nie mieściło... Może dlatego wtedy aż tak mnie bolała.

Ostatnio zmieniony przez Lynn (29-12-2013 o 15h14)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#16 31-12-2013 o 00h38

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Sor

Zbudziłem się znów w moim ciemnym pomieszczeniu, myślała że tak łatwo uda się jej nade mną zapanować? Głupia dziewucha, co ona sobie myśli, może by jej jakoś znów zepsuć nastrój, w końcu nie zregenerowałem się do końca po ostatnim dołowaniu kochaniutkiej Pixie.
-  Hej Pixie, chyba o mnie nie zapomniałaś co?Ja o Tobie ciągle pamiętam w końcu jestem tu uwięziony i muszę słuchać pierniczenia o kanapeczkach do szkoły.Sama nie potrafisz zdecydować co zjesz?  Popatrz na siebie jak ty wyglądasz, dziewczyno?Jesteś beznadziejna skoro decydują za ciebie głosy które słyszysz tylko ty.
Zacząłem śmiać się złośliwie, wiem że odbiorę jej apetyt tym ciągłym gadaniem, przejechałem po twarzy, tej którą wyobraziła sobie ta głupia dziewczyna. Z każdym dniem nienawidzę jej coraz bardziej, żałuję że nie udało się jej to do czego chciałem doprowadzić ją kilka lat wcześniej. Niech się szykuje ja jej nie dam spokoju, w końcu jestem w jej maleńkiej pustej główce razem z resztą tych jej śmiesznych głosików.

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (31-12-2013 o 00h39)

Offline

#17 31-12-2013 o 13h30

Miss'Sensei
Rosemary5
Jeżeli ktoś potrzebuję pomocy w RPG mogę wziąć jakąś postac :3
Wiadomości: 1 051

Obudziłem się o szóstej rano nie wiem czemu tak już się obudziłem i to mi jakoś nie wadziło więc wstałem i poszedłem się ubrać.
Gdy już się ubrałem usłyszałem jak ktoś szczeka to pewnie pies ale halo ja nie mam żadnego psa dochodzi to z dworu.
- Hej mały jesteś głodny.
Przed drzwiami stał mały piesek miał może około trzech miesięcy był bardzo chudy i brudny włożyłem mu karmy którą nie wiem jakim cudem miałem i nazwałem go Lucky.
Sam zrobiłem sobie kanapkę z ciemnego pieczywa z serkiem a do picia woda mineralna i tyle mi wystarczy.
Trzeba by zabrać Luckiego na spacer wziąłem go na smycz do parku na moje nieszczęście zapomniałem o telefonie.

Offline

#18 31-12-2013 o 13h43

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka
Jasny szlag... Że też zachciało im się wszystkim na raz tak gadać. Wstałam od stołu i natychmiast, zachowując jeszcze resztki świadomości, podeszłam w stronę szafki z lekami. Wzięłam pierwsze lepsze tabletki na ból głowy, które co prawda pomagały niewiele, ale zawsze coś. Bo teraz nawet nie miałam siły, by cokolwiek odpowiedzieć Sorrowowi, co zabolało mnie jeszcze bardziej. I jeszcze powiedział, że jestem od nich zależna... Taka prawda, ale z jego ust brzmi to o wiele paskudniej, niż zwykle sama sobie wyobrażam.
Chwyciłam torbę, kurtkę i szalik, po czym wyszłam z domu do szkoły. Miałam cichą nadzieję, że Bonbon nie odezwie się nim tam nie dotrę, albo przynajmniej któreś z nich przestanie się odzywać, kiedy ona się pojawi... Bo jakoś nie widziało mi się mdleć na środku ulicy.
Kiedyś zastanawiające dla mnie było, dlaczego ja właściwie przez nich mdleję? Choć tak naprawdę odpowiedź była banalna, wpadłam na nią dopiero niedawno - skoro potrafią wpłynąć na moje zachowanie, a większość z nich średnio się ze sobą dogaduje... To jakim cudem mam jednocześnie być chaotyczna i ułożona? W rezultacie mdleję, kiedy jest ich trochę za dużo... Znaczy, wydaje mi się, że w taki sposób to działa.



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#19 01-01-2014 o 19h32

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

ღ Shin ღ

Fuknęłam oburzona, gdy dziewczyna wzięła się za to niejadalne coś, jednak wzmianka o słodyczach odrobinę mnie uspokoiła. I w sumie znów miałam świetny humor! Aż miałam ochotę skakć z radości, ale od tego powstrzymała mnie wypowiedź Sorrowa. Szybko pokonałam dzielący nas dystans i uczepiłam się jego ręki z oburzoną minką.
- Sorry, nie mów takich rzeczy, to nie miłe! - powiedziałam tak, by jednak Pixie mnie nie usłyszała. Wystarczyło mi to, że znów brała jakieś tabletki. To do czego służą mnie nie intresowało, ale ich widok powodował mój smutek. A czasami chciałam przez to płakać... Nie zastanawiałam się dlaczego, po prostu tak było.

Offline

#20 04-01-2014 o 16h35

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka
W szkole z zadowoleniem zauważyłam, że kilkoro z nich postanowiło zrobić sobie wolne, a mój dobry nastrój sugerował, że z pewnością był to Sorrow, nie wiedziałam jednak, które z nich mi pozostało, bo wszyscy mogliby w tym momencie być usatysfakcjonowani, zwłaszcza Roderich, gdyż na zajęciach pojawiłam się punktualnie, co nieczęsto mi się zdarzało. Oczywiście na przerwie kupiłam obiecany moim skarbom sok i czekoladę... Zawahałam się przy kwaśnych żelkach, ale postanowiłam w końcu, że i je wezmę. W końcu Emili sporo dla mnie robi, zwłaszcza w szkole... Przynajmniej dzięki niej mam jakieś towarzystwo. Otworzyłam paczkę i z nadzieją, że jak zawsze jest ze mną w szkole, mruknęłam do niej "Smacznego". W myślach, oczywiście, ludzie i tak uważają mnie za wystarczająco dziwną.



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#21 04-01-2014 o 17h17

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
Siedziałem cicho, nawet po słowach Sorrowa. Choć w jakiś sposób mnie także to dotknęło, a do tego martwiłem się o Pixie, to nie odzywałem się ani na głos, ani do Głosu Zła. Pewnie jedna z dziewcząt spróbuje przemówić mu do rozumu, a to i tak nic nie da.
Siedziałem cicho przez dłuższy czas i dałem Pixie się skupić na lekcjach, jednak gdy zobaczyłem jak kupuje do soku słodycze, to aż mną targnęło.
- O nie! Chyba coś Ci mówiłem! Możesz zjeść trochę czekolady, doda Ci trochę energii i pozornie uszczęśliwi, ale nie więcej niż pięć kostek. A te żelki... Nawet ja nie umiałbym wymienić co do nich pakują! Aż mnie dreszcze przechodzą. Proszę, nie jedz ich zbyt dużo - przy samym końcu to już wręcz jęczałem, przekonany o swojej porażce. I nagle coś mi się przypomniało. - Nie masz dzisiaj testu z angielskiego? Może powinnaś jeszcze raz powtórzyć?

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (04-01-2014 o 17h17)

Offline

#22 05-01-2014 o 16h49

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Link do zewnętrznego obrazka
- Nawet nie próbuj ponownie mnie dotykać, rozumiesz?
Odepchnąłem rękę Shin, co ona sobie myśli! Popatrzyłem na nią, dobrze że miałem maskę nie widziała jak złowieszczo się uśmiecham. To dopiero początek Pixie przygotuj się, nie pomoże ci żaden z twoich głosików. Zebrałem jeszcze trochę sił, Roderich znów zaczął prawić swoje morały tej głupiutkiej Pixie. Miło tego posłuchać, wspomniał coś o sprawdzianie, cudownie. Siedziałem i słuchałem, wiem kiedy zacznę nadawać jak szalony. Nie pozwolę jej zaliczyć tego sprawdzianu, może uda mi sie sprawić że zawali cały rok? Siedziałem i nasłuchiwałem, kiedy zacznie się ten sprawdzian. Co by jej tu przypomnieć, wypadek,a może to jak zdechł jej chomik?Ja już wiem jak doprowadzić ją do płaczu.

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (05-01-2014 o 16h50)

Offline

#23 06-01-2014 o 17h09

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Bonbon

Bonbon smacznie spała w swoim ulubionym zakamarku świadomości Pixie, gdy nagle wszyscy zaczęli się przekrzykiwać i nagabywać dziewczynę. Obudziła się nieco rozeźlona, co było do niej niepodobne. Ze zmarszczonymi brwiami i poirytowanym grymasem na twarzy podeszła do pozostałych głosów.
- Wy małe... - warknęła, jednak nagle jakby coś ją tknęło. Zamrugała, a na jej twarzy pojawił się szeroki uśmiech - Haha, żartowałam! Dzień dobry wszystkim! Dzień dobry, Pixie! Wybierzmy się dzisiaj po szkole do parku rozrywki, co? Rod, jesteś takim nudziarzem, daj jej spokój! Jest młoda, musi się wyszaleć... Sorrow, ty wredoto! Nie odpychaj Shin, bo jak ja ciebie odepchnę to wypadniesz i nie wrócisz! - żartobliwie pogroziła zamaskowanemu palcem i objęła ramieniem głos dziecka.
______________________________________

Przepraszam, że tutaj nie pisałam, zupełnie zapomniałam! :(

Offline

#24 08-01-2014 o 20h56

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka
Wzięłam głęboki wdech, gdy już nauczyciel położył przede mną kartkę z testem. Miałam na niego całą lekcję, więc w porządku... Och, pierwsze zadania wydają się łatwe. Poradziłam sobie z nimi bez trudu... Tylko czemu następne odnosić się musiały do przyjaźni?! Dostać bym za nie mogła dużo punktów, jaka szkoda, że nie mam już żadnych przyjaciół... Nie, ja tak nie myślę! Wiem, że to wszystko wina Sorrowa... Napisałam w nich pospiesznie to, co tylko przyszło mi do głowy, a co nie kojarzyło się z moim osamotnieniem...
Na końcu rozprawka "Czy przyjaźń można określić za najcenniejszy skarb?". Proszę pana, ale ja nie mam przyjaciół! Mój jedyny, najlepszy przyjaciel, umarł sześć lat temu!
... Czemu mi to robisz?!
Wstałam, nie pisząc tam ani słowa, podeszłam pospiesznie do biurka przy tablicy i z drżącymi rękoma oddałam mu sprawdzian.
- Wszystko w porządku, Mirando? - spytał nauczyciel.
Kiwnęłam głową na tak i zaraz wróciłam na swoje miejsce. Słyszałam, jak większość klasy zaczyna szeptać. Tak, wszystko okej... Wcale ich nie słyszę, proszę się nie przejmować... Chce mi się stąd wybiec, uciec jak najdalej, płakać, krzyczeć, ba, wrzeszczeć, ile sił w płucach! Ale nie mam na to siły... Zacisnęłam dłonie w pięści pod ławką, wpatrując się w blat. Błagam, niech to się już skończy...

Ostatnio zmieniony przez Lynn (08-01-2014 o 20h57)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#25 08-01-2014 o 21h17

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Link do zewnętrznego obrazka

Więc teraz jest najbardziej osłabiona, mała biedna dziewczynka, na taką chwilę czekałem. Gdybym nie był uwięziony w tej pustej bańce zwanej głową postawił bym mu piwo!
- Nawet przyjaciół sobie znaleźć nie umiesz biedna mała Pixie, myśli że ten chłopaczek co zmarł sześć lat temu serio by się z tobą przyjaźnił do tej pory? Hej czemu jesteś taka głupia, nikt nie wytrzymuje w twoim otoczeniu dłużej niż kilka minut, jeszcze tego nie zauważyłaś?
Zacząłem się śmiać, nie zważając uwagi na resztę, teraz jestem najsilniejszy, w moim najciemniejszym kąciku świadomości, który w obecniej chwili powiększył się znacznie. Odezwały się stare lęki, stare rany znów się otworzyły, czułem się tak jak by nowa siła we mnie wstąpiła. Nikt mnie nie zatrzyma!
- Mała głupia dziewczynka, wiesz co jest najgorsze, że nie bierzesz pod uwagę faktu że on może w tej chwili miał by dziewczynę? Ona by cie nie lubiła i zakazała kontaktów, jak myślisz kogo by wybrał? Pewnie że ją, ty masz od małego te głupie głosy w głowie!
Zacząłem mówić coraz głośniej, roześmianym tonem, nie wiem czemu tak bardzo lubię się nad nią pastwić, ale jej łzy są takie przyjemne!

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2