ta stylizacja po prawej bardzo ciekawa
denerwuja mnie te powtarzajace sie bimbo... nawet to ze ja sie powtarzam jest denerwujace. Niby nie wina graczy, ale to wyglada jakby sie na sile wciskaly xD odrazu jak widze kogos kilka razy to nie mam ochoty glowoac, nie wiem czy tez tak macie

Moim zdaniem jedna z fajniejszych stylizacji

Aww <3 Dziękuję za uznanie.

a proosze
sama zrobilam bardzo podobna stylizacje, ale ta maska! to klucz do calosci.
swoja droga ja zamienilam gorset zeby byl jako bielizna pod spodem i nie chce mi sie to zapisac

I zjawę, i trolla absolutnie sobie ukochałam, zwracają uwagę (i to w pozytywnym sensie). Ale nadal nie wiem, do kogo należą. Mam nadzieję, że zdążę w tym roku zobaczyć te dwa cudeńka na halloweenowym podium

---

Klikniesz? ^^

Troll jest uroczy i dostał ode mnie serduszko. Zjawy niestety nie widziałam, ale jest śliczna <3

A mi parę razy mignęła na defiladzie taka różowa panna:



Ktoś wie, czyja to robota? Powiem, że nawet mnie zaintrygowała ta stylizacja. Znaczy - kojarzy mi się trochę z czymś w rodzaju psychopatycznego kanarka, który zwiał z klatki, ale i tak wywołuje przyjemny niepokój jak się patrzy w te obłąkane, wielkie oczy i mimochodem rejestruje się poszarpaną suknię i zakrwawione narzędzie zbrodni

---

Klikniesz? ^^

Weszłam na ten temat popatrzeć na jakieś ciekawe stylizacje, a tu ludzie chwalą mojego trolla! Rany, jak miło, aż czuję się dumna! *^* Dziękuję za miłe słowa! <3
Nie miałam za bardzo czasu na siedzenie na wyborach, tylko rzuciłam okiem i poleciało kilka serduszek i gwiazdek. Niestety, naprawdę mało, bo mam natłok tych samych pań na wyborach MH, ale to jak każdy...
Zjawa, stylizacja Sentis, dwie panie, które pokazała Dortnana i ta cudownie urocza, ale zarazem mroczna stylizacja potłuczonej lalki najbardziej złapały za moje serducho. ^^
W weekend posiedzę dłużej na wyborach, to spróbuję wyłapać parę perełek ^^

A mnie się dzisiaj rzuciła w oczy taka śliczna laleczka

Ta pasiasta laleczka dostała ode mnie wielkie serducho, rzuca się w oczy i jest naprawdę fajna^^

---

Klikniesz? ^^

Tyle pięknych stylizacji że aż się w oczach miesza, jeszcze raz potwierdzam że kocham Halloween
Z defilady (ilości wyświetlania) wnioskuje że liczą się sukienki zakupiony w danym dniu, czy się nie mylę?

Rano na promenadzie jest tyle pięknych stylizacji <3 Lecz mi najbardziej się rzuciły w oczy te trzy panie, które wyglądają jak siostry. Skojarzyły mi się z żywiołami; wodą, powietrzem i ogniem.
Link do zewnętrznego obrazka

---

Na halloween'owej defiladzie(?) ciągle mam miss, na którą nie można głosować, czyli ma trofeum ;/ Wkurza.
Spotkałam dużo osób, które próbują być oryginalne. Na przykład strój kota ;D
Ja osobiście wolę mroczniejsze przebrania

Tyle tu pięknych stylizacji *-*

Ryuu, *>* takiej kombinacji jeszcze nie miałam. Panie są przepiękne xD

---

Stylizacje są piękne, jednak pojawiają się na defiladzie takie które w ogóle nie mają się nijak do Halloween. Mnie to bardziej deprymuje, ponieważ uczestniczki starają się dobrać oryginalne stroje, kupują dużo ciuszków, a tu bam, nie ma ich na defiladzie w ogóle, tak samo jest w moim przypadku. Pomimo posiadania powyżej 1000 już ubranek z Nine Halloween tylko dwa razy pojawiłam się na defiladzie w przeciągu tych kilku dni. I nadal nie mogę niestety tego zrozumieć na czym to kurcze polega

Noemi1 mam ten sam problem. Też nie mogę tego zrozumieć i trochę to irytuje. Bo niebraz widzę osoby które powinny się pojawić i pomimo że są online w ogóle och nie widzę..

---

Teoria z sukienkami zakupionymi w danym dni jest jak najbardziej prawdopodobna i chyba faktycznie właśnie tak zdobywa się wejściówkę na defiladę.

Tak sukienki od gwiazd też się liczą, przynajmniej tak mi się wydaje.

@Zorma przeczytaj post @Ikan.

@issi, może nie tyle moda co rzeczywiście wielu dziewczynom podobają się właśnie te, a nie inne skrzydła xD no i faktycznie już się trochę przejadły, ale co poradzić.

---

*rzuca szybkie spojrzenie na swoją miss, a zwłaszcza na wielkie, zielone skrzydła wyrastające z jej pleców* Okej, może warto w końcu zmienić przebranie... Nie chcę być przecież taka wtopiona w tłum! Ano właśnie - ja tam siebie na tej defiladzie nie widziałam ani razu, chociaż sukienek mam około stu. A patrzyłam tego samego dnia, gdy akurat je kupowałam.

---