Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2

#26 25-08-2013 o 22h10

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Gin Souji

Usłyszał gong, usłyszał też pukanie, ale nieszczególnie palił się do otwierania drzwi. Dalej żuł kiełki, smakujące dość nieszczególnie (jak wszystko inne zresztą). Przynajmniej mógł nimi oszukać żołądek. Spojrzał na Kisę, gdy usłyszał jego cichy głos. Mówił coś do niego? Nie, chyba do tego, kto stoi za drzwiami, wyjaśniła mu uprzejmie dziewczyna z warkoczem, która jak zawsze pojawiła się znikąd. Machnął na nią ręką, co miało oznaczać mniej więcej "idź do diabła". Do pokoju weszła Effie i obdarzyła ich obu uśmiechem - szczerym czy nie, nie chciało mu się nad tym zastanawiać - który słabo odwzajemnił. Nawet nie starał się przysłuchiwać wymianie zdań między swoim współlokatorem a brunetką. Zaczął bezmyślnie wodzić wzrokiem po sylwetce dziewczyny. Była taka chuda... chudsza od niego. Chyba wszyscy w tym ośrodku mieli niedowagę. Ale nikt nie wyglądał przy tym tak odrażająco jak on.
Zwlókł się z łóżka, rzucając kiełki gdzieś na pościel. Zapewne się rozsypały, ale nie dbał o to. Podciągnął kołnierz koszuli pod nos w celu sprawdzenia jej świeżości. Cóż... nie była najczystsza, ale chyba nadawała się na śniadanie... w końcu i tak mało kto na nie chodził. Wyszedł z pokoju, nie czekając na Effie, ani tym bardziej na Kisę. Ten chłopak bał się przebywać z nim w jednym pokoju, a co dopiero wspólnie schodzić razem aż na parter! Będąc już za drzwiami, roześmiał się cicho. Nie ma się z czego śmiać, Gin, skarciła go dziewczyna z warkoczem, sam też nie jesteś do końca normalny.
- Zamknij się już, jesteś męcząca - warknął i odwrócił się, by ją odepchnąć, ale zdążyła się rozpłynąć w powietrzu. Tsk. Cholerne duchy. Zbiegł po dwa schodki, co i tak zajęło mu niemało czasu, zważywszy, że mieszkali na drugim piętrze. Wszedł do jadalni i zaraz po odebraniu swojej porcji śniadaniowej podrałował do stałego miejsca pod oknem. Zaczął grzebać łyżką w dziwnej mazi, przypominającej z wyglądu owsiankę.

Ostatnio zmieniony przez tsunshun (26-08-2013 o 21h45)

Offline

#27 26-08-2013 o 08h57

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

//photo.missfashion.pl/pl/1/7/moy/5088.jpg

Imię: Meridith.
Ksywki: Meri, dith.
Nazwisko: Sulez.
Wiek: Mam 18 lat.
Status: Wolna
Płeć: Kobieta.
Orientacja: Hetero.
Data urodzenia: 2 styczeń.
Znak zodiaku: Koziorożec.
Miejsce narodzin: Japonia.
Wzrost: 168 cm.
Waga: 57 kg.
Zaburzenia: Stany lękowe, bardzo mocne bóle.
Leki: Na bardzo uciążliwe bóle.
Nr pokoju: Nr 7.

//photo.missfashion.pl/pl/1/7/moy/5022.jpg

Wygląd: Mam długie jedwabiste włosy, w kolorze jasno różowym. Ogólnie mam niebieskie oczy, na każdych zdjęciach mam inny kolor oczu dlatego bo aparat czasami zmieniał mi kolory! ;O Mam mały nosek i wiśniowe usta co pokazują mały uśmiech, smutek, gniew i obojętność. Mam kremową karnację mojej skóry.


//photo.missfashion.pl/pl/1/7/moy/5089.jpg

Jestem miłą osobą co lubi pomagać swoim przyjaciołom, kiedy są w potrzebie nie ważne czy niebezpiecznej lub bezpiecznej! Tak im pomogę nawet jakby to było na śmierć i życie.. W złych dniach nie jest ze mną dobrze, mam bóle uciążliwe dla mojego stanu i wtedy nie jestem miłą Meridith, lecz innym człowiekiem co czasami mnie dziwi.. Jestem wrednym, nie znośnym i obrażającym człowiekiem co często ze mną się nie wytrzymuję!

//photo.missfashion.pl/pl/1/7/moy/5023.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/7/moy/5091.jpg

Urodziłam się w Japonii i tam mieszkałam, kiedy musiałam koniecznie wyjechać do Norwegii do mojej chorej babci. To parę godzin później był pożar w moim domu, mama nie przeżyła tata jest ciężko ranny i nic nie pamięta! Byłam u babci bardzo długo, opiekowałam się nią lepiej niż rodzice mną.. Kiedy mój tata wyjdzie z pożaru to polecę do Japonii i mu pomogę ale raczej nic nie będzie pamiętać!!

//photo.missfashion.pl/pl/1/7/moy/5025.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/7/moy/5090.jpg

Zalety:
- Miła i opanowana.
- Pomocna dłoń dla wszystkich przyjaciół.
- Pełna humoru.

Wady:
- Marudzenie o bólach.
- Złość z byle czego. (w złych dniach!).
- Zadyma i kłótnia z jakiejś dziwnej rzeczy.

Inne:
- Moja choroba powstała w gimnazjum, a rozwinęła się w liceum.
- Mam 2 braci i 2 siostry.
- Moje rodzeństwo mieszka w Norwegii.

Zainteresowania:
- Interesuję się ogrodnictwem, uwielbiam być w ogrodzie pięknej przyrody.
- Uwielbiam rysować i malować.
- Lubię też modę, czasami mam szalone pomysły na ciuchy!

//photo.missfashion.pl/pl/1/7/moy/5021.jpg

Ulubione dania:
- Najbardziej to spaghetti.
- Potem chińszczyzna.
- No i na końcu rosół.

Ulubione warzywa:
- Jak zawsze to ogórek..
- Hmm, jeszcze pomidor.
- No i często jeszcze marchewka.

Ulubione owoce:
- Najbardziej to wiśnie!
- Potem to truskawki..
- I jeszcze zaliczę, czereśnie.

//photo.missfashion.pl/pl/1/7/moy/5026.jpg

Moje kreacje:
Nie mówiłam że robię kreacje ubrań, no to zdradzę że tym się też interesuję! Dla mnie kreacja ubrań to też może być nazywane modą. Oczywiście to ja tak na to mówię! ;D Moja pierwsza kreacja to było ubranie w kolorze różowym.. Przyznam bardzo śmiesznie w tym wyglądam! ^^

//photo.missfashion.pl/pl/1/7/moy/5024.jpg


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#28 26-08-2013 o 21h14

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Co do jedzenia, bo zapomniałam to opisać, uznajmy może, że dla każdego jest przygotowana porcja, w zależności od diety, a co z nią zrobi... To, to już inna sprawa. Mówiłam, że jak co niejasne, to pytać... Od tego pojawił się punkt 'pytania i odpowiedzi' ^^ później te pytanie i odpowiedź tam przeniosę. Co do tego, że piszę od rzeczy - pytania kierować do mojego lekarza... :-:

Effie Rivera

Wyszłam zaraz po tym, jak Kisa powiedział, że sam pójdzie. Skoro chce... W każdym razie gotowa pomóc byłam. Miałam tylko nadzieję, że nikt, nawet z tych nowszych, pacjentów się teraz nie wypisze. To przykre, że niektórzy po prostu odchodzą.
Zeszłam do kuchni i wzięłam swoją porcję z talerzykiem do jadalni. Usiadłam mniej więcej po środku stołu, starając się wziąć za jedzenia. A potem jeszcze leki, świetnie.
Tradycyjnie dla mojej diety ciemny chleb, szynka i kilka plasterków jakiegoś warzywa, które tym razem było kalarepą. Bardzo, ale to bardzo, powoli wzięłam się za jedzenie, nie zwracając uwagi na towarzystwo. Choć w sumie, jakby chcieli, to by sami zaczęli rozmowę.

Ostatnio zmieniony przez Nieve (26-08-2013 o 21h15)

Offline

#29 26-08-2013 o 21h44

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

Meridith Sulez

Tak, jak zwykle wstałam później niż moje współlokatorki. Kiedy już wstałam słysząc gong to od razu ubrałam się, w niebieską bluzkę z napisem 'Rock it!', do tego założyłam dżinsy w stylu rurek. Weszłam bardzo szybko do łazienki i zaczęłam przemywać swoją twarz a potem czesać swoje włosy.. Wyszłam szybko z łazienki i zaczęłam biec do jadalni, nie wiem czy byli wszyscy ale chyba się spóźniłam.. Jak wbiegłam to myślałam że zaraz się zarumienie, no bo się spóźniłam i do tego wszyscy na mnie się patrzyli! Wzięłam swoje skromne śniadanie i usiadłam koło Effie, nie zaczęłam rozmowy lecz czekałam aż ktoś inny zacznie. Wysłałam do Effie mały uśmiech w stylu przywitania się. Dziś może zapowiadać się miły dzień, wiem o tym!

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (27-08-2013 o 10h03)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#30 26-08-2013 o 22h08

Miss'na całego
Kisshu
Mięsożerca
Miejsce: gwiazda B-612
Wiadomości: 285

Kisa Ichikawa

Zszedłem do jadalni. Całe szczęście nie było wielu osób.
Mimo tego i tak czułem ich spojrzenie na sobie.
"Pamiętaj o uśmiechu"!
Wykrzywiłem lekko końciki ust przyokazji się rumieniąc. Zabrałem swoją porcję jedzenia i usiadłem z tyłu przy ścianie.
I już kurcze żałuje, że tu przyszedłem... Co jak sie ktoś na mnie rzuci z nożem?!
Zacząłem ciężko oddychać. Kisa nie panikuj! - pomyślałem.

Offline

#31 28-08-2013 o 12h11

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Rena Kyoko Hyodo

Po jakże miłej rozmowie, poszłam do pokoju. Wolałam na tą chwilę pobyć sama. Usiadłam na łóżku i wygrzebałam jakąś książkę. Lubiłam to miejsce, ale wolałam by mieć tak jak bohaterki książek. Marzy mi się normalne życie w mej ukochanej Japonii. Chciałabym wieść takie życie jak bohaterki mang i anime. Ale to nie dla mnie. Chciałabym należeć do jakiejś subkultury typu Gyaru, bądź Lolita. Ale wiem, że to dla mojego dobra. W końcu, zostałam tyle razy odrzucona, że wystąpiła u mnie ta choroba. Westchnęłam cicho i zabrałam się za czytanie.

Offline

#32 01-09-2013 o 20h02

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Wyszłam ze swojego letargu... Za często w nie wpadam i na za długi czas.
Kochana Kisshu, proszę usuń tą wiadomość, a ja się postaram zaraz do kogoś napisać z prośbą o usunięcie wiadomości zalealizowac, bo niestety bezpośrednia wiadomość do niej nic nie dała. A co do terapii, jak tylko dorwę komputer to porozsyłam.

Effie Rivera

Odwzajemniłam uśmiech Meridith, po czym powiadłam wzrokiem po wszystkich. Mhm, byłam zdecydowanie zadowolona, że tak duża ich część zeszła do jadalni. Choć trochę dziwna była ta cisza. Ja rozumiem, że niektóry potrzebują popchnięcia, by ruszyć z miejsca, ale i tak mnie to czasem lekko denerwowało. Nawet, jeśli sama nie do końca chciałam tu być.
- Smacznego. - powiedziałam, posyłając wszystkim miły uśmiech. Kultura najpierw, potem się można zastanowić, czy to w ogóle zakrawa pod kategorie 'smaczne', czy choćby 'znośne'. Prędzej to drugie, no ale cóż. Marudzić nie będę. Osobiście bym wolała własne jedzenie, ale gdy muszą mnie z jedzeniem pilnować to dużego wyboru nie mam. O właśnie, a potem do dyżurki po leki. Przynajmniej do ich smaku się przyzwyczaiłam. 
Wzięłam gryza swojej kanapki. Tak, nie do końca smaczne, ale jadalne. Tyle przynajmniej.

Offline

#33 02-09-2013 o 16h52

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Crystal Charms
Z otępienia wyrwało mnie wypowiedziane głośno słowo smacznego. Spojrzałam w stronę Effie. No cóż kultura wymaga abym odpowiedziała.
- Nawzajem - no cóż po chwili mój wzrok ugrzązł w moim talerzu. Jeszcze były na nim ciasteczka. Mam braki cukru w organizmie więc najczęściej na muszę jeść coś słodkiego. Zaraz zwymiotuję. Pociągnęłam łyk herbaty jak zawsze przesłodzona. Westchnęłam i zaciągnęłam kaptur mocniej na głowe. Nie nie mogę się tak po prostu odciąć. Wzięłam jedno ciasteczko i ugryzłam no cóż było średnie a opiekunowie uważali że muszę przytyć więc no ok. Ale uważam że i tak jestem za gruba. Przecież ważę aż 43 kilogramy. Spojrzałam jeszcze raz na Efiie no dobra raz kozie śmierć.
- Jak się spało? - spytałam grzecznie zaczynanie rozmowy nie jest moją mocną stroną.

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (02-09-2013 o 20h06)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#34 04-09-2013 o 18h55

Miss'całkiem całkiem
Lorren
Kiedy nie odpisujecie w rpgu dostaje nerwicy !!
Wiadomości: 153

Zamawiam dziewczę pokój nr.1


//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14725.jpg

Offline

#35 12-09-2013 o 21h16

Miss'całkiem całkiem
Lorren
Kiedy nie odpisujecie w rpgu dostaje nerwicy !!
Wiadomości: 153

//photo.missfashion.pl/pl/1/9/moy/6439.jpg

Imię: Kate
Nazwisko: Rallison
Wiek: 18
Grupa krwi: ARh-
Orientacja: Heteroseksualna
Data urodzenia: 3 maja
Znak zodiaku: Lew
Pochodzenie: Wysepek Kanadyjski
Choroba: Depresja


//photo.missfashion.pl/pl/1/9/moy/6440.jpg

Historia: Był sobie kiedyś plemniczek a z niego wyszłam ja byłam wcześniakiem. Małym, szczęsliwym dzieckiem.. do czasu kiedy umarła mi mama w wypadku a tata został na wózku wtedy rozpętało się piekło. Zaczełam nienawidzić ludzi zarzywać narkotyki. od tamtej pory boje sie nawet samej siebie.

Charakter: Miły, spokojny do pewnego czasu.
Lubi: Swoje koleżanki z piekła, swoje włosy i ciuchy oraz swój tatułaż.
Nie lubi: Ciebie...
Ciekawosk: 3 tatuaże. Ostre ataki depresji oraz strachu.
//photo.missfashion.pl/pl/1/9/moy/6442.jpg


//photo.missfashion.pl/pl/1/19/moy/14725.jpg

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2