Jaką kuchnie najbardziej lubicie? Co lubicie jeść? A może umiecie gotować?
Jaka jest najlepsza restauracja w której byliście? Jakie mieliście przygody w kuchni?
Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!
Strony : 1 2
#1 25-05-2013 o 18h35
#2 25-05-2013 o 18h38
Oo, tutaj zabłysnę! >^<
Ostatnio sama sobie robiłam obiad: warzywa na patelnię i ryż.
Wszystko pięknie i byłoby nawet zjadliwe, gdyby nie to, że ryż był niedogotowany, a warzywa spalone...I na tym kończą się moje przygody w kuchni... ;-;
#3 25-05-2013 o 18h48
Kiedyś zrobiłam sam coś na wzór "bułki". W mikrofali... O dziwo, dało się to zjeść. Poza tym, umiem zrobić herbatę.
#4 25-05-2013 o 19h34
Jeżeli chodzi o dania z mikrofalówki, to robiłam kiedyś mikrobabeczkę. Ciasto wlewało się do miski i piekło w mikrofalówce. Przypaliło się i było bardzo gumiaste.
Kiedys robiłam popcorn, zadługo go trzymałam w mikrofalówce i się przypalił... rodziców akurat nie było w domu. Szybko otworzyłam okna i wyrzuciłam parujące i śmierdzące coś, co miało być popcornem. Niestety, jak rodzice wrócili od razu poznali. Miałam szlaban...
Ostatnio zmieniony przez Rihanna (25-05-2013 o 19h34)
#5 25-05-2013 o 19h37
Rihanna napisał
Jeżeli chodzi o dania z mikrofalówki, to robiłam kiedyś mikrobabeczkę. Ciasto wlewało się do miski i piekło w mikrofalówce. Przypaliło się i było bardzo gumiaste.
Kiedys robiłam popcorn, zadługo go trzymałam w mikrofalówce i się przypalił... rodziców akurat nie było w domu. Szybko otworzyłam okna i wyrzuciłam parujące i śmierdzące coś, co miało być popcornem. Niestety, jak rodzice wrócili od razu poznali. Miałam szlaban...
Co do popcornu: Kiedyś wpadłam na genialny pomysł robienia popcornu nad ogniskiem. Na patelni. Bez przykrywki. Skończyło się sprzątaniem trawnika...
#6 25-05-2013 o 19h41
A jeśli chodzi o ognisko: próbowaliście pianek z ogniska? Ja za nimi nie przepadam,
bo jeżeli się nie spalą to smakują jak pasta do zębów, którą używałam w dzieciństwie...
#7 25-05-2013 o 19h42
Ja i moja własna domowa kuchnia równa się złe połączenie. Natomiast jak jestem u kogoś innego, to zazwyczaj ja gotuję. Trudno mi to wytłumaczyć, ale czuję się pewniej u kogoś innego i wszyscy wychwalają moje potrawy. Nie ważne co to ma być, zazwyczaj jest zjadliwe. Zaczynając od banalnego kotleta schabowego czy "szwajcara" a kończąc na ciastach. Może odziedziczyłam talent po mojej mamie, która jest kucharką? :'D
Zapraszam na mojego bloga *Klik*


#8 25-05-2013 o 19h42
Co do gotowania...
Umiem zrobić tam kilka rzeczy, ale nie lubię zbytnio.
Mój chłopak jest na gastronomiku, więc domowe obiadki mam załatwione ^^
#9 25-05-2013 o 19h46
Ja jedzeniem z ogniska się nie zachwycam, raz mi kiełbasa wpadła do niego. >.<
Brzydzę się w ogóle kiedy się jedzenia nakłuwa na patyk (np. chleb, piankę lub kiełbaski) to po upieczeniu wokoło miejsca, gdzie się nakłuło te jedzenie czarnieje i nie jestem w stanie tego zjeść.
Cóż... a umiejętnościami w kuchni nie mogę się raczej pochwalić... XD
#10 25-05-2013 o 20h15
Ja uwielbiam piec i gotować
I najbardziej z tego cieszy się mój chłopak
Geralt, nie będąc pewien, czy czarodziejka magicznie czyta w myślach, czy wyłącznie trafnie zgaduje, milczał, uśmiechając się krzywo. Magia wymaga czasu.
#11 25-05-2013 o 20h18
Motionell napisał
Ja uwielbiam piec i gotować![]()
I najbardziej z tego cieszy się mój chłopak
Który chłopak by się z tego powodu nie cieszył? :'D
Ostatnio zmieniony przez Asuu (25-05-2013 o 20h19)
Zapraszam na mojego bloga *Klik*


#12 25-05-2013 o 20h53
Ja plus kuchnia to jak dziecko plus zapałki. Chociaż, ostatnio zaprosiłam koleżanki na pieczenie babeczek. Wyszło całkiem dobrze, pomijając fakt że w jednej była rzodkiewka(zapewne pomysł jednaj z dziewczyn)
Na szczęście mój chłopak umie gotować, on sie tym zajmuje. Ja za to muszę zmywać...
Co lubię? Wszystko. Od naszego bigosu po sushi. Od pomarańczy po owoce morza.

#13 26-05-2013 o 12h22
Jestem wybredna jeśli chodzi o jedzenie. Większość potraw mi nie smakuje, co denerwuje moich rodziców.
Pieczenie ciast, ciasteczek itp., to dla mnie czarna magia. Gotować też za bardzo nie potrafię, więc nie mam się czym chwalić, ale kilka rzeczy umiem przygotować. Nie jest tak źle. Ogółem nie lubię przebywać w kuchni.
Jak byłam mała wolałam siedzieć z tatą w garażu niż z mamą w kuchni.
.
#14 26-05-2013 o 13h22
Jajecznica. Tak, to moja specjalność. Umiem też robić "zdrowe hamburgery" ze zwykłych bułek i z szynką. Czasem patrzę, jak ojczulek w kuchni coś tam przyrządza, to i się uczę przy okazji.
#15 26-05-2013 o 16h31
Umiem zrobić herbatę, jajecznicę i kanapki. Ogółem... gotowanie to dla mnie czarna magia. Zdecydowanie. Jeśli chodzi o to co lubię jadać... cóż, mało jest takich rzeczy. Jestem pod tym względem bardzo wybredna...
#16 26-05-2013 o 16h36
A ja gotować potrafię. Oczywiście i mi się zdarza coś przesolić, ale zazwyczaj wychodzi mi całkiem nieźle. Moim ulubionym daniem do gotowania jest ramen. Ogólnie gustuję w kuchni azjatyckiej, więc w tym kierunku się rozwijam. No, ale jak trzeba to potrafię i tradycyjnego polskiego schabowego zrobić. Ostatnio też upiekłam ciasto ze śliwkami i było pyszne ~
#17 26-05-2013 o 16h36
Najbardziej mi smakuje kuchnia azjatycka - głównie koreańska i japońska.
Rzeczy, które umiem zrobić nie są jakieś trudne - spaghetti, kurczak w sosie słodko-kwaśnym, onigiri, sushi, różne sałatki, ciasta, deser truskawkowy z lodami, ciasteczka z polewą i babeczki ^^. Najczęściej robię sushi i onigiri, ze względu na to, że mogłabym to jeść codziennie .
#18 26-05-2013 o 16h38
o_o ja sie tu też popisze...
jak byłam jeszcze młodsza to nie mogłam używać z pikarnika wiec użyłam mikrofalówki by przypic troche chleb ( wtedy jadłam tylko chleb jak tester, ale nie posiadam w domu tostera. Mama w piekarniku mi robiła) i zamiast na maks. 30 sek. to na 10 min. ustawiłam mikrofalówkę. Dobrze że sie nie spaliłam w tym domu, ale mikrofalówka była już do niczego
#19 26-05-2013 o 17h39
Zjem praktycznie wszystko
A gotować potrafię, ale nie lubię się w to "bawić", mam chłopaka, który całkiem nieźle gotuje- wystarczy mu powiedzieć parę razy "hmmm, to było cudowne, ale ty umiesz gotować świetnie, nie to co ja..." i jedzenie mam z głowy, bo ciągle wymyśla jakieś nowe potrawy i sam chce gotować xD Po komplementach oczywiście jest dumny i następnym razem jakość żarcia jest jeszcze lepsza ^^ Jak tu z tego nie korzystać? ^^
Niestety, pracą dzielimy się po równo, on gotuje-ja zmywam, brrrr....
#20 26-05-2013 o 22h48
Gotowanie średnio mi idzie, za to bardzo lubię piec muffinki :3
#21 27-05-2013 o 11h10
Za to mi kompletnie nie idzie pieczenie ciast i ciasteczek, zawsze coś spapram. Co do gotowania to często coś pichcę ale z tradycyjnej polskiej kuchni ewentualnie włoskiej. Moja rodzina czasami z tego żartuje przyznam szczerze kiedyś spaliłam zupę naprawdę takie były moje nieszczęsne początki. śmierdziało w całym domu a na obiad musiała być pizza....
#22 27-05-2013 o 18h45
Byakyath napisał
Rihanna napisał
Jeżeli chodzi o dania z mikrofalówki, to robiłam kiedyś mikrobabeczkę. Ciasto wlewało się do miski i piekło w mikrofalówce. Przypaliło się i było bardzo gumiaste.
Kiedys robiłam popcorn, zadługo go trzymałam w mikrofalówce i się przypalił... rodziców akurat nie było w domu. Szybko otworzyłam okna i wyrzuciłam parujące i śmierdzące coś, co miało być popcornem. Niestety, jak rodzice wrócili od razu poznali. Miałam szlaban...
Co do popcornu: Kiedyś wpadłam na genialny pomysł robienia popcornu nad ogniskiem. Na patelni. Bez przykrywki. Skończyło się sprzątaniem trawnika...
To nie jestem sama. Popcorn nad ogniskiem zawsze spoko ;D Tylko że ja użyłam do tego garnka.
Co do kwestii mojej działalności w kuchni: jeśli chce ktoś mieć pretekst do remontu śmiało, nie krępujcie się, walcie do mnie drzwiami i oknami. A może jeszcze przy okazji załatwię wam remoncik całego domu?

#23 28-05-2013 o 17h53
Uwielbiam kuchnie azjatycką. A moim popisowym daniem, jest sushi.
Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)
#24 28-05-2013 o 20h53
Umiem robić herbatę i uczę się budyń.Ale w kuchni potrafię WSZYSTKO spierniczyć. Kilka miesięcy temu schrzaniłam nawet sałatkę składającą się z ogórka i śmietany ._.
Ostatnio zmieniony przez AgaKowJW (28-05-2013 o 20h54)
#25 28-05-2013 o 21h14
Ja uwielbiam piec muffiny - wiele wariantów smakowych i banalne wykonanie Niestety ostatnio staram się powstrzymywać i ograniczać wszelakie słodkości, więc i odeszły w odstawkę.... Ale to nie zmienia tego faktu, że wychodzą pyszne
)
Strony : 1 2