,,Niestety, ale Sophia już znikła z naszego pola widzenia."
164?
,,Któregoś dnia uwierzyłam, że będzie pięknie, tego się trzymam i nigdy nie wymięknę!

Strony : 1 ... 160 161 162 163 164 ... 172
,,Niestety, ale Sophia już znikła z naszego pola widzenia."
164?
''Dziesięć minut później dotarliśmy na koniec podestu prowadzącego z El Palacio na plażę.''
strona 222
,,- Przepraszam... - wyszeptał, powstrzymując się od płaczu."
27?
Ostatnio zmieniony przez Scooby (20-07-2018 o 20h19)
"Wiele mil stamtąd ta sama zimna mgła, która napierała na okna gabinetu premiera, snuła się nad brudną rzeczką wijącą się między wysokimi, zaśmieconymi brzegami."
strona 442
"Przemierzyłem całą uliczkę i park, do którego chodzili na spacery."
235?
''Dwa dni po walentynkach przyszedłem do Palacio i znalazłem Wiremana na krześle w kuchni; głowę miał odrzuconą do tyłu i dygotał na całym ciele.''
335
335 - nie ma
3+3+5=11
,,Mela przez przypadek zrzuciła te pyrkę"
1
Ostatnio zmieniony przez magdalena2006 (02-08-2018 o 22h08)
Nie podano strony więc cytat z strony 1.
"Petroniusz obudził się zaledwie koło południa i jak zwykle, zmęczony bardzo."
strona 68
''Mojej Ilse mówiłem prawdę, albo może inaczej: taiłem przed nią tylko tyle, żeby nie pomyślała, że zwariowałem.''
strona 251
,,Amber mieszka w zamku!"
26
Co...? (serio, toto co jest na tej stronie)
69 hehe
''Okno - pojedyncze, olbrzymie, wychodzące na Zatokę Meksykańską.''
strona 287
Brawo mały, tylko nie szarżuj!
46
''Więc rozglądam się w myślach, szukam jego imienia i widzę: >>John<< i mówię to sobie w głowie i kiedy myślę: >>John<<, z buzi wylatuje: >>Tatuś!<<, a on znów tuli i tuli.''
strona 197
Kiedy protesty zakończyły się sukcesem, my i kilku białych dostaliśmy propozycję zamieszkania razem z Rodziną na ziemiach Aborygenów nad oceanem.
Strona 90?
Niedaleko nas otwarto nowy sklep spożywczy i mama zabrała mnie
ze sobą na zakupy.
strona 18?
Prawo Dżungli całkiem wyraźnie głosi, że wilkowi mającemu rodzinę wolno mieszkać z dala od Gromady, do której należy - ale gdy jego wilczęta na tyle już podrosną, iż mogą stać o własnej sile, winien przyprowadzić je na Wiec Gromadzki, odbywający się zazwyczaj raz na miesiąc przy pełni księżyca - by wilki mogły się z nimi zapoznać.
Księga Dżungli - Rudyard Kipling
str. 366
''Zwodzony most łączący wyspę z resztą archipelagu był podniesiony, bo musiała pod nim przepełznąć zabawka jakiegoś bogatego faceta, który chciał popływać sobie po zatoce.''
strona 153
-To nie był dobry pomysł!
62
„Taki rozwój sytuacji wyrażają współcześnie dwie bardzo znane zasady brytyjskiego prawa konstytucyjnego: „król nie może działać sam” ('The King can't do alone') oraz „król nie może działać źle” ('The King can do no wrong').” [Ustroje konstytucyjne państw współczesnych autorstwa Sarneckiego, jeśli przypadkiem kogoś ten fragment zaciekawił xD]
Strona 77?
Ostatnio zmieniony przez KimKas (27-10-2018 o 00h07)
"To, co zobaczył przed progiem, było bardzo odległe od jego wyobrażeń o niespodziewanych gościach."
Strona 281?
Ostatnio zmieniony przez kasia1152 (17-11-2018 o 15h27)
Doktor Coen uśmiechnął się.
51
„Większość wymienionych wyżej taktyk autoprezentacyjnych odnosiła się do operowania wrażeniem przez jednostkę.”[Wywieranie wrażenia na innych O sztuce autoprezentacji Mark Leary]
Strona 88?
''Nasz świąteczny obiad był skromny, na stole znalazł się jeden z tych kosmicznych kurczaków, które zachwalał mi Jack, a do tego konfitura żurawinowa, sałatka z paczki i pudding z ryżu.''
strona 335
Strony 335 nie ma...
3+3+5=11
,,Nieźle!"
Strona 62?
Ostatnio zmieniony przez magdalena2006 (01-12-2018 o 13h21)