Z dziennika (już nie tak) młodego oceanografa
Choć kształciłem się w dziedzinie związanej z ziemskimi wodami, moimi pasjami od zawsze były socjologia i kosmos. Dzięki tej pierwszej i mojej fascynacji obcymi formami życia udało się dokonać przełomu między ludźmi a Oceanicznymi Wróżkami. Dało mi to międzynarodową sławę, która szybko mnie jednak znudziła. Zacząłem coraz bardziej oddalać się od przedstawicieli swego gatunku, ale tylko do czasu, aż profesor Amala przesłała mi wiadomość, którą dostała od Międzygatunkowej Rady Agencji Kosmicznej — zawierała ona zdjęcie oraz opis (które postaram się wiernie skopiować do mego dziennika) nowo odkrytej i potencjalnie niebezpiecznej rasy, a także propozycję dołączenia do zespołu badawczego. Ma mentorka, a zarazem stara przyjaciółka, dodała od siebie notkę, że ja się lepiej nadaję do tego typu zadań.
Treść wiadomości:

Najlepsze zdjęcie Ajnu'sharri (dosłowne tłumaczenie: źli obcy) - nowo odkrytej i potencjalnie niebezpiecznej rasy. Jedna z sond wysłana na badania na skraj naszej galaktyki odkryła przypadkiem jednego osobnika, prawdopodobnie samicę i została przezeń zniszczona, zanim jednak tak się stało, zdołała przesłać kilka zdjęć. Sztucznej Inteligencji należącej do Międzygatunkowej Rady Agencji Kosmicznej niewiele udało się znaleźć: jedynie zapiski dotyczące Ajnu'sharri pochodzą z Międzygatunkowego Archiwum Archeologii. Pewien pradawny badacz zapisał legendę, dotyczącą rasy humadoidalnych, acz sześciorękich zabójczych organizmów, których największą zdolnością jest siła iluzji. Spekulował, że prawdopodobnie są to androidy, zaś sama historia jest metaforą tego, jak wybiły swych twórców. W związku z powyższym Rada wydaje nakaz wysłania misji badawczo-militarnej, celem zbadania nowej rasy. Dowodzenie obejmie kapitan wojskowego statku "Taj Mahal", zaś zespół badawczy podlegał będzie profesor Amali lub osobie, którą emerytowana uczona wskaże.
.
.
.
Już odpisałem MRAK i jutro wyruszam na ziemską stację kosmiczną, a stamtąd na statek badawczy "Taj Mahal", który odwiezie mnie i innych do planety gdzieś na obrzeżach Drogi Mlecznej. Jestem taki podekscytowany, że nie mogę spać! Nie spocznę, dopóki nie nawiążę nici porozumienia z Ajnu'sharri, jak mi się to udało z Podwodnymi Księżniczkami!
31.03.2099 r
Ostatnio zmieniony przez KimKas (14-05-2018 o 17h27)