Nie, bo na 99,9% nie udałoby się to dwunastolatkę.
Czy za milion złotych zjadłabyś ludzkie mięso?
,,Któregoś dnia uwierzyłam, że będzie pięknie, tego się trzymam i nigdy nie wymięknę! "
Nie, bo na 99,9% nie udałoby się to dwunastolatkę.
Czy za milion złotych zjadłabyś ludzkie mięso?
Jak na legalu to jasne xD
tylko błagam o dobre przyprawy!
Czy za milion dolarów zrezygnowałabyś dożywotnio z miss fashion?
Niestety, ale... Tak.
Otworzyłabym wtedy własną stronkę podobną do tej.
Czy za milion złotych zdradziłabyś swojego przyjaciela?
zależy od natury "zdrady": jeżeli byłoby to jakieś kłamstwo, albo lekkie świństwo, którego efektem byłoby głownie to, że by się obraził(a) prawdopodobnie bym się skusiła, jeżeli byłoby to coś co faktycznie wyrobiło by mu/jej krzywdę, to nie.
Czy z milion złotych zamieszkałabyś na rok na słupie?
Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)
Jasne, lubię wyzwania. pewnie na początku miałabym problem z wejściem na ten słup, ale po jakimś czasie bym się przyzwyczaiła.
Czy za milion złotych wypiłabyś litr krwi?
W życiu! Ja na samo słowo ,,krew" mdleję, a co dopiero picie tej cieczy (jak to piszę, to już mi się robi niedobrze). Nigdy w życiu!
Czy za milion złotych zabiłabyś wszystkich swoich bliskich?
Nie opłaca się, bo poszłabym siedzieć.
Czy za milion złotych nie korzystałabyś z internetu przez 5 lat?
Tak . Dla mnie to nie problem. A jakby trzeba było coś załatwić przez internet, to poprosiłbym brata lub kogoś innego, aby mi to załatwił.
Czy za milion złotych dałabyś się zamknąć w szpitalu psychiatrycznym na 7 lat?
Musiałabym to dobrze przemyśleć i przygotować, 7 lat to szmat czasu...60% na to że powiem nie. Nie chciałabym najlepszych lat życia spędzić w zamknięciu.
Czy za milion złotych dałabyś radę żyć jak osoba pozbawiona wzroku przez 2 lata?
Tak, niektórzy tak żyją przez całe życie, więc czemu ja bym nie mogła dać rady przez dwa tata?
Czy za milion złotych zrobiłabyś sobie na twarzy obciachowy tatuaż (nie mogłabyś go nigdy zamazać, usunąć itp.)?
Nigdy w życiu, dla mnie każdy tatuaż na twarzy to obciach (na innych częściach ciała nie, chociaż sama raczej nie zrobię sobie tatuażu).
Czy za milion złotych zjadłabyś 0,5 kg żywych małych owadów?
Nie, definitywnie nie. Podsmażone i chrupiące, to może jeszcze by jakoś weszły. Ale żywe i do tego pół kilo? Nie ma mowy, żadne pieniądze nie są tego warte.
Czy za milion złotych dałabyś sobie wyrwać paznokieć (u dłoni lub u stopy)?
Tak, ale wcześniej poprosiłbym kogoś o znieczulenie. Wiem, że to okropny ból, ale jeśli ktoś by to zrobił szybko + że znieczuleniem... Może bym się zgodziła (heh, byłoby: Ona czuję we mnie piniądz... ).
CZMZ (Czy za milion złotych) dałabyś się wystrzelić w kosmos z szansą 0,01% że wrócisz na Ziemię żywa?
No jasne... przecież w obu przypadkach jestem wygrana XD
CZMZ słuchałbyś tylko i wyłącznie do końca życia piosenek wykonywanych przez siostry Godlewskie?
Tak, zainwestowałabym w zatyczki do uszu i po kłopocie XD.
CZMZ poszłabyś do pracy/szkoły w majtkach założonych na spodnie?
Tak. Ubrała bym najpierw legginsy, na to bieliznę a na nią drugie spodnie lub spódniczkę.
CZMZ dała byś radę jeść przez tydzień tylko mokrą karmę dla kotów?
Ostatnio zmieniony przez AlozeAloze (13-06-2019 o 07h11)
Raczej nie, próbowałam i nawet kawałka nie mogłam przełknąć XDDDD szkoda, naprawdę chciałam to milion złotych
CZMZ uderzyłbyś małe dziecko?
To zależy jaką definicje słowa "uderzyć" tu stosujemy. Klapsa bym mogła dać nawet i za free, a jeśli chcieliby mi za to zapłacić, to mogłabym dać dwa XD
CZMZ amputowałabyś sobie obie nogi?
Nigdy w życiu, bez nóg nie mogłaby wykonywać swoich ulubionych zajęć...
CZMZ zjadłabyś pająka?
Tak XD
CZMZ przejechałabyć małego szczeniaczka?
Nigdy w życiu... Za bardzo urocze są...
CZMZ skoczyłabyś w przepaść, w której na samym dole jest materac?
Nie. Na nic by mi się zdały te pieniądze, gdybym została osobą niepełnosprawną.
CZMZ zjadłabyś żywą ośmiornicę?
Raczej bym chociaż spróbowała no bo milion piechotą nie chodzi, ale na pewno bym się bała, że się przyklei mi do ust lub języka.
CZMZ rozpowiedziałabyś okropną plotkę na temat twojej przyjaciółki?
Tak, mojej byłej przyjaciółki! Nie znoszę jej serio.
Czy za milion złotych byś kupiła ziemię i byłabyś jej właścicielką?
Miałabym swój kawałek świata i jeszcze dostała za to pieniądze? Gdzie mam podpisać zgodę? XD
Czy za milion złotych przestałabyś nosić buty?