Ja chodzę na aikido. Od roku.

Ja już od 7 lat chodzę na karate. 

Dwoje moich znajomych chodzi na taekwondo (jedno 6, a drugie 7 lat) i sami zachęcali mnie do dołączenia w tym roku. Przyznam szczerze, że kiedyś zastanawiałam się nad rozpoczęciem semestru tkw czy escrimy, ale przez brak czasu (i zapewne funduszy) skończyło się na samych chęciach. A teraz zajawka na sztuki walki przeszła mi na szermierke i łucznictwo - gdzie najprowdopodobniej po maturze rzuce się właśnie w to drugie. Zresztą jestem zbyt pierdołowata na naparzanie się wręcz. Ale jak czasami spojrzę co ta moja psiapsióła wyprawia ze swoim ciałem to nie mogę pozbierać szczęki z podłogi. Panie, szacun dla Was. Piękna pasja.

Ostatnio zmieniony przez Steno (02-09-2014 o 20h17)

---