Link do zewnętrznego obrazka
Szybko pożegnałem się z hyungami, by ci nie mieli zbytniej okazji, żeby zmienić zdanie i mnie zatrzymać, po czym wyszedłem z naszego dormu. Następnie tak jak Eunji, dla bezpieczeństwa, wyjąłem z kieszeni czarną maskę, którą po chwili założyłem na twarz oraz okryłem głowę kapturem od bluzy. Czasami mam wrażenie, że taki wygląd jeszcze bardziej tylko zwraca uwagę innych ludzi, ale hej, zawsze działa. Przynajmniej mogę uniknąć niepotrzebnych skandali, które łamią serca większości fanów, a wiadomo do czego to dalej prowadzi. Mi wystarczy spotykanie się z Eunji w sekrecie, przecież nikt nie musi o tym wiedzieć.
Po chwili poczułem jak dziewczyna obejmuje mnie w pasie, na co uśmiechnąłem się, co można było jedynie poznać po moich oczach ze względu na zakrytą twarz.
- Ja? To ty tutaj jesteś od śpiewania - odpowiedziałem, unosząc jedną brew z lekkiego zdziwienia. W zespole jestem tym od tańczenia i rapowania, a nie śpiewania...Z resztą nigdy tego nie robiłem, więc nie wiem jak to wyjdzie w praniu - Dobra, dobra, rozumiem. Oppa ci coś zaśpiewa - dodałem zaraz, widząc jej maślane oczy jak u małego szczeniaczka. No nie mogłem jej odmówić! - Ale pod jednym warunkiem - zatrzymałem się na moment, by dokładnie go jej przedstawić. - Musisz mnie złapać! - krzyknąłem i w tym samym momencie zacząłem biec w kierunku jej domu. Jeśli chce usłyszeć mój piękny głos, musi się trochę postarać!
Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!
Strony : 1 2
#26 30-01-2016 o 11h49
#27 31-01-2016 o 01h53
Tylko ja od śpiewania? Przecież on ostatnio pokazał co potrafi! Myśli, że nie śledziłam jego kariery, gdy byłam w Chinach? Ha, grubo się myli. Zawsze znalazło się czas, aby poczytać artykuły o moich chłopcach. Na drugą wypowiedź, uśmiechnęłam się. Naprawdę? Super! Potem jednak się zatrzymał, zawsze jest jakieś ale... Stanął, a ja puściłam go i spojrzałam na niego pytająco, zastanawiając się o co mu chodzi. Zamrugałam kilka razy oczami, gdy Sehun zaczął biec w stronę mojego domu.
- Yah! - krzyknęłam za nim, po czym zaśmiałam się i również skierowałam się za ciemnowłosym, starając się, aby moje tempo było odpowiednie i być w stanie go dogonić. To było jednak wyjątkowo trudne, bo musiałam uważać na to, aby niczego po drodze nie zgubić. Mimo wszystko udało się! Dogoniłam tę wredotę największą, więc dostanę swoją nagrodę.
- Sehun, nie rób tak nigdy więcej - powiedziałam z przerwami na wdechy, trzymając się jego ręki, gdy już staliśmy w miejscu. Naprawdę się zmęczyłam! Od dawna już nie ćwiczyłam, musiałam stracić swoją nienaganną kondycję. - Inaczej umrę - dodałam żartobliwie, po czym się wyprostowałam, choć to było trudne. - Ale przynajmniej wygrałam, wisisz mi piosenkę! - zakończyłam zadowolona, spoglądając tym razem na drzwi od mojego domu. Nie wiem czy pokonam te dwa schodki na górę... naprawdę.
#28 31-01-2016 o 02h30
Link do zewnętrznego obrazka
Biegnąc ignorowałem krzyki Eunji za mną, ciągle patrząc przed siebie i nie oglądając się do tyłu. Niech mi pokaże jak jej zależy, żeby usłyszeć mój wspaniały głos, z resztą chcę przetestować jej kondycję.
Kiedy byłem już blisko jej domu, dziewczyna ledwo, ledwo dogoniła mnie, na co jej oczywiście pozwoliłem, zwalniając pod koniec tempa. Zaśpiewać mógłbym tak czy siak, a tak przynajmniej się z nią trochę pobawiłem! Czując jej dłoń na mojej ręce, spojrzałem się na nią i poczochrałem ją delikatnie po głowie, w czym lekko przeszkodził mi jej kaptur.
- W porządku - odpowiedziałem ze śmiechem, przyglądając się jak ta bierze głębokie wdechy. Już więcej tak nie będę żartował, skoro sprawia jej to problemy. Od teraz będę ją trenował na poważnie. Kto by pomyślał, że tak spadnie jej forma?
- W ramach odszkodowania, ahjumma, jestem skłonny zaśpiewać nawet dwie - dodałem w odpowiedzi, po czym ściągnąłem z siebie maskę, pokazując tym samym mój nonszalancki uśmiech, by bardziej się z nią podroczyć. Taka prawda! Jak dalej będzie omijać ćwiczenia to nawet starsze panie będą szybsze od niej!
Kiedy weszliśmy do środka, rozebrałem się, odkładając swoje buty na bok, a następnie powędrowałem do salonu, gdzie położyłem się kanapie tak by mieć widok na Eunji w holu. Jej dom jest taki fajny~ Choć może to przez to, że nie ma w nim 8 facetów. Tak to chyba to.
#29 01-02-2016 o 00h21
Gdy usłyszałam jak Sehun nazwał mnie starszą panią, spojrzałam na niego wpierw z otwartą buzią, nie wierząc, że to powiedział... On chyba sobie ze mnie w tym momencie żartuje! Przegryzłam dolną wargę, a kiedy skierował się do drzwi, wykonałam gest, jakbym chciała go kopnąć, ale ostatecznie skończyło się tylko na cichym syknięciu, którego też pewnie nie usłyszał. Prychnęłam jeszcze z niedowierzaniem, po czym zdjęłam okulary i weszłam do środka.
Chłopak od razu po przyszykowaniu się położył się na kanapie na co ja zdjęłam powoli swoje buty, spoglądając na niego jeszcze lekko obrażona.
- A może... - zaczęłam, odkładając swoją parę na miejsce i podeszłam do sofy, gdzie leżał ciemnowłosy i oparłam ręce o jej oparcie. - Sehun chce spędzić noc na tej kanapie? - spytałam z lekko sarkastycznym uśmieszkiem. Nie jest jeszcze tragicznie, więc lepiej niech się uspokoi! - Za tę ahjummę - dodałam, pokazując mu język. Wyprostowałam się, powoli odwracając się do niego tyłem. - Rozważę taką opcję - powiedziałam już jakby do siebie, ale specjalnie, żeby usłyszał i podeszłam do lodówki, po czym wyjęłam z niej butelkę wody. Za wiele tutaj nie ma... Youngjae coś zostawił, ale to nie zapasy, które starczyłyby dla Eunji! Najwyżej pójdę z rana do marketu. Mogłam pomyśleć o tym wcześniej, no nic.
#30 01-02-2016 o 01h39
Link do zewnętrznego obrazka
Na słowa dziewczyny, przewróciłem się na plecy, by móc spojrzeć na jej twarz, a następnie podparłem się na łokciach, żeby choć trochę zmniejszyć odległość między nami. Na kanapie? Że tu, gdzie właśnie leżę? Przez całą noc? Eiyyy, równie dobrze mogłem zostać w dormie, tam przynajmniej spałbym w łóżku.
- Nie, nie, ależ skądże. Myliłem się, przepraszam - odpowiedziałem, po czym podniosłem się, kiedy ta odeszła i położyłem łokcie na oparciu, przy czym złożyłem dłonie w proszącym geście. Moje plecy nie są na to gotowe...Z resztą jestem gwiazdą i muszę dbać o swój kręgosłup, jak inaczej będę tańczyć na scenie? Z bólem na pewno mi się to nie uda, nie w 100 procentach.
Gdy Eunji stała przy lodówce z butelką wody, wstałem z kanapy i podszedłem do niej od tyłu, obejmując ją.
- Agasshi? - nachyliłem się do jej ucha z delikatnym uśmiechem, po czym umiejscowiłem głowę na jej ramieniu, mając nadzieje, że zmieni zdanie. Aigoo, przecież się tylko z nią droczyłem...A to nie moja wina, że dała mi do tego powód!
#31 04-02-2016 o 01h27
Zaśmiałam się cicho, gdy zaczął przepraszać, jednak na tyle cicho, aby nie usłyszał. Niech nie przestaje, spodobało mi się to, może kontynuować. Upiłam kilka łyków z butelki, po czym zakręciłam ją, stawiając na blat. Czując jak Sehun mnie obejmuje, kąciki moich ust lekko podniosły się do góry. Wie co zrobić, żebym dłużej się nie złościła. Niestety... Czasami chciałabym żeby się troszkę dłużej pomęczył z uszczęśliwianiem mnie, ale mi to wystarczy.
- Baby Eunji? - przekręciłam głowę w bok, aby na niego spojrzeć. Skoro tak nie chce, to może... a może nie? Kto wie? Nie wyglądam tak staro, w ogóle nie jestem stara! Niech to lepiej zauważy, bo sam stanie się ahjussim. - Niech ci będzie - mruknęłam, odwracając twarz w innym kierunku. - Ten jeden raz ci odpuszczę - dodałam żartobliwie, po czym odsunęłam się i ruszyłam do pokoju, aby posłać łóżko. Jest łyse, a wątpię, że Youngjae był na tyle miły. Zresztą... Wolę się upewnić! Kto wie, czy nie zapraszał tu żadnych pań pod moja nieobecność. Nawet nie chcę o tym myśleć. W końcu byłby do tego zdolny...
Po zrobieniu łóżka sama ruszyłam do łazienki, aby się przyszykować do snu. Naprawdę jestem zmęczona. Odkąd tu przyjechałam nie zasnęłam ani na moment, a dobrze byłoby odpocząć, zanim znowu wrócę do swoich codziennych obowiązków związanych z pracą.
Kiedy tylko skończyłam, od razu powędrowałam do swojego pokoju.
- Padam z nóg - jęknęłam, po czym położyłam się placem na łóżku, wykończona dniem.
Ostatnio zmieniony przez Tsuu (04-02-2016 o 01h55)
#32 04-02-2016 o 02h14
Link do zewnętrznego obrazka
Wydąłem dolną wargę, widząc jak dziewczyna dalej się ze mną droczy, by przekonać ją do zmiany zdania. Kiedy to w końcu zrobiła uśmiechnąłem się do siebie zadowolony z tego i pozwoliłem się jej odsunąć, puszczając ją i samemu robiąc krok w bok. Wiedziałem, że długo nie będzie się gniewać! W końcu mój urok osobisty jej na to nie pozwoli. Odprowadziłem ją wzrokiem do jej pokoju, a gdy zniknęła mi z pola widzenia, zacząłem krzątać się tu i ówdzie, nie wiedząc co ze sobą zrobić, do momentu aż Eunji poszła do łazienki. Wiedząc, że może jej to zająć trochę czasu, udałem się miejsca, gdzie jeszcze przed chwilą była i usiadłem na krawędzi łóżka. Uhh, sam jestem zmęczony i najchętniej od razu bym się położył spać, ale myśląc o tym jak długo nie było Jine od razu nabieram energii. Gdybym teraz zasnął, straciłbym tylko czas, którym chciałem nadrobić nie obecność dziewczyny. A o to mi przecież nie chodzi.
Po jakimś czasie Eunji wróciła, po czym od razu rzuciła się plackiem na materac. Uśmiechnąłem się niewinnie na jej słowa, a następnie położyłem dłoń na jej łydce, która była najbliżej mojej osoby.
- Jesteś zmęczona? Zrobić ci masaż? - spytałem, poruszając jej nogą, by ta się na mnie spojrzała. Jeśli to sprawi, że poczuje się lepiej to mogę to zrobić!
Strony : 1 2