Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1

#1 03-01-2016 o 14h33

Miss'wtajemniczona
KanapkaczusHighus
Czas by uratować naszą społeczność. .
Wiadomości: 1 776

Ostrzeżenie - Jak kogoś razi nie taki styl, to niech lepiej nie czyta, bo nie wiem jak wyszło.

No to zaczynamy:
Rozdział 1
         13 Luty
Julia jak co tydzień miała godzinę wychowawczą. Zazwyczaj uważnie słuchała, jednak tym razem nie mogła się skupić. Całym sercem kochała swojego nowego chłopaka, Marka i tylko myślała o kolejnym spotkaniu z nim. Był on  wysokim brunetem, a ona niską blondynką. Wtedy wychowawczyni powiedziała coś istotnego:
- Kochani, nasza dyrektorka ostatecznie ustaliła, że walentynki będą dniem wolnym.-
Julka coś tam usłyszała, ale nie wiadomo ile.  Nadal marzyła, dopóki nie zadzwonił dzwonek. Jako, że była to ostatnia lekcja, wszyscy rozeszli się do domów.
Marek był nie mniej zakochany. Zaraz po lekcjach pobiegł po Julię, odprowadził ją do domu i spędził z nią miłe popołudnie.

         14 Luty
Oboje się spotkali w szatni. Mimo iż powinien być tu tłum dzieciaków, nikogo nie było.
- Julia co się dzieje?- Marek się przeraził i spojrzał na zegarek - Jest 7:50!
- Poczekaj, coś sobie przypominam - Julia musiała się chwilę zastanowić - Zdaję mi się, że nasza pani mówiła coś, że dziś jest wolne, ale nie jestem pewna. -
Marek pobiegł do głównego wejścia. Okazało się, że jest zamknięte.
- Julia co teraz zrobimy?- Krzyknął chłopak
- Cicho - Uspokoiła go ukochana - Woźna idzie! Biegiem do piwnicy.
- Ale nigdy tam nie byliśmy! - Zdenerwował się ukochany
- Kiedyś musi być ten pierwszy raz - Dziewczyna posłała mu całusa
  Biegli ile sił i dobiegli. Zobaczyli wielkie, ciemnoniebieskie drzwi.
- Zamknięte - Zasmucił się chłopak
- Patrz, klucz! - Wskazała na miejsce za doniczką - Otwieraj
Woźna poświeciła latarką.
-Uff, upiekło nam się - Julia odetchnęła z ulgą - A teraz otwieraj drzwi-
Marek otworzył drzwi. Gdy to zrobił, ujrzeli przepiękne miejsce, kojarzące się z walentynkami. Było mnóstwo różu i intensywnie czerwonych serc, a także kolorowych foteli i stolików koło nich.
- To chyba nie muszę się już martwić o miejsce na randkę?- Spytał brunet
- Jasne. - odpowiedziała blondynka - To miejsce jest idealne. -
- A gdzie są drzwi, którymi weszliśmy? - Przeraził się ciemnowłosy chłopak - Nie ma ich! -
- Trudno, później się tym zainteresujemy- Julka nie przejęła się - Patrz, kafejka. Pójdźmy się czegoś napić -
- Spoko. - Markowi się spodobała ta propozycja, mimo wcześniejszego niepokoju. Mimo iż należał do ogarniętych ludzi, ponad wszystko kochał spędzać czas z ukochaną.
Okazało się, że jedzenie i napoje są darmowe. Para miło spędzała czas na wspólnych rozmowach i zabawie w chmurach.
Jednak niemożliwym jest dotrzeć do idealnej krainy. Gdy tak młodzi się bawili, podszedł do nich dziwny stworek. Miał metr wzrostu zieloną spódnicę, szaroczarne rajstopy, czerwoną bluzkę i niebieski sweter.
- Jestem Elvis. Wydaje Wam się, że te wszystkie przyjemności są za darmo? Otóż nie! Widać jaka Wasza miłość jest wielka i na tej podstawie wszyscy zgodnie twierdzimy, że pokona córkę złej czarownicy Helgi, Michalinę! - Wyjaśnił Elvis
- Co?! - Julia i Marek zgodnie krzyknęli z przerażenia
- Chodźcie za mną, to Wam wszystko po drodze wyjaśnię - Nakazał stworek
- Dobrze, a gdzie idziemy? - Spytała Julia
- Przekonacie się. - Oświadczył Elvis
I wyruszyli.
Co się z nimi stało? Przekonacie się w następnym rozdziałach.
CIĄG DALSZY NASTĄPI


https://discord.gg/XyTtcas

Offline

#2 04-01-2016 o 21h22

Miss'wtajemniczona
KanapkaczusHighus
Czas by uratować naszą społeczność. .
Wiadomości: 1 776

Dobra, biorę się za rozdział 2
Rozdział 2
Szli dość długo, bo nierównych chodnikach z czekolady. Elvis pozwalał parze się całować do woli, jednak Julia w końcu się zdenerwowała i krzyknęła:
- Elvis! Dokąd Ty nas prowadzisz! Wyjaśnij coś! -
Dobrze. Należą Wam się wyjaśnienia - westchnął -Kraina Tajemniczych Drzwi była krainą miłości i pokoju dopóki nie urodziła się córka wiedźmy Helgi, Michalina. Helga sama w sobie była dobra, jednak wyszła za złego mężczyznę z Waszego świata. Urodziła im się córka. Nasz król coś przeczuwał od początku. Gdy Michalina przyszła na świat, pojawiły się burze i błyskawice, mimo iż w tym świecie jest tylko i wyłącznie słonecznie. No może czasem popada colą, ale to są bardzo przyjemne opady...-
-COLA!!! - rozmarzyła się dziewczyna
-Julia! - Marek natychmiast przywołał ją do porządku - Przepraszam, co było dalej? -
- Dziękuję - odpowiedział Elvis - No, więc Michalina od samego początku nie mogła się z nikim dogadać. Ubierała się tylko w czarne i brązowe stroje. Na wszystko reagowała agresywnie i nienawidziła miłości. Gdy tylko ukończyła 16 lat, wzięła się na poważnie za naukę magii. Jej matka niczego nie podejrzewała, więc uczyła ją najlepiej jak umiała. I tak Wcielenie Zła stała się niepokonaną czarownicą. U nas jest także wiele innych magików. Starszych i młodszych bez problemów pokonywała. Gdy ukończyła 26 lat uznała, że należy jej się władza. Zdobyła Księgę Zaklęć Zakazanych i strąciła naszego króla z tronu. Teraz rządzi niezwykle okrutnie i jedyne co może ją pokonać to miłość tak wielka jakiej nigdy nie widziała. Rzecz jasna, dla bezpieczeństwa pozbyła się miłości z tego świata.-
- Wow, ale to smutne. - Julia opuściła głowę - Ale tutaj wszyscy są tacy mili. A tak właściwie to kim albo czym jesteś? Trochę podobny do człowieka, ale nie bardzo. -
- To zwykły szacunek - odparł Elvis - Tak właściwie w moich żyłach płynie krew wilka, sokoła i człowieka. Moja mam była człowiekiem z Waszego wymiaru, dlatego trochę przypominam człowieka. Naprawdę jestem świątecznym elfem. -
- A są tu inne krainy? - Marek dołączył do dyskusji
- Oczywiście. To kraina walentynek. Są także inne, ale... - Elf nie zdążył dokończyć
- AAA!!! - Julka przestraszyła się nie na żarty - PRZEPAŚĆ!!!
- Spokojnie, nie spadniesz - Uspokoił ją Elvis i odsunął gigantyczną chmurę obok chodnika
- A, czemu to odsuwasz?- Spytał się Marek
- Ponieważ tu jest magiczna doniczka - Wyjaśnił elf - Dzięki niej możemy zobaczyć drzwi do kolejnej krainy. By dzieciaki nie przechodziły dla zabawy do sąsiednich krain, stworzono magiczne donice. Jak stoją blisko drzwi to widać przejście, a jak nie to nie. O, bym zapomniał o kluczu.
W tym momencie otworzył drzwi i wszystkim ukazał się niesamowity widok...
KONIEC ROZDZIAŁU 2, CIĄG DALSZY NASTĄPI.

Ostatnio zmieniony przez KanapkaczusHighus (04-01-2016 o 21h23)


https://discord.gg/XyTtcas

Offline

#3 08-01-2016 o 22h01

Miss'całkiem całkiem
Klepsydraa
...
Miejsce: Białystok ;w;
Wiadomości: 80

Trochę to wszystko jest strasznie... Ta akcja tak szybko się dzieje, że kiedy ją bym opisywała wygląd miejsca, zajęłoby mi to przynajmniej 5 linijek, u Ciebie 3 linijki to już dwie inne akcję. Trochę tam sztywno takie "wow", " spoko" i wylapalam powtorzenie,; ... Mimo wcześniejszego niepokoju. Mimo iż należał." można było czymś zastąpić, ale potem już nie zwracałam uwagi na powtórzenia i skupilam się na fabułę, no ciekawe, trochę drętwo, pomysły takie sobie ale nie jest tak źle :3


Kraina Nieskończoności zatrzyma nas przy bramie wieczności...Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#4 09-01-2016 o 12h00

Miss'wtajemniczona
KanapkaczusHighus
Czas by uratować naszą społeczność. .
Wiadomości: 1 776

Bo ja tego opowiadania nie biorę na poważnie. Mam pewien pomysł na horror.
To opowiadanie piszę, bo jak byłam na *nie podajemy nazw innych gier przeglądarkowych!* to próbowałam zrobić film właśnie na podstawie tego opowiadania, ale Admin mnie wyrzucił za trolling za nim ja zrobiłam 4 część, więc opowiadanie postanowiłam napisać tutaj.
Tak, nie trolluję tutaj dla tego opowiadania.
Film wyszedł lepiej mimo bugów.


https://discord.gg/XyTtcas

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1