Cześć. W końcu jakieś ciekawe, wymagające myślenia pytania (dlatego tyle mi zajęły, niedoczas). Korzystając z okazji, uśmiechnęłam się, dziękuję. Tyle zachwytów nad pierogami słyszałam w życiu, że jestem zdziwiona, że jest więcej osób, które ich nie lubią. Z poezją Ginsberga się na razie dosyć pobieżnie zapoznałam, chyba to też do mnie nie trafia, ale później przeczytam więcej jego wierszy i wyrobię sobie zdanie na ich temat. Jednak powinnam pozostać przy Puszkinie i Mickiewiczu, ich jako tako mogę czytać dla przyjemności.
Evvers napisał
1. Ulubiona księżniczka Disneya?
Na klawiaturę ciśnie mi się odpowiedź "Anastazja", ale wiem, że ona nie jest Disneya. A tak to ciężko wybrać mi jedną, więc podam trzy swoje ulubione:
Bella - była inteligentna, chciała poznawać świat i robiła swoje, nie przejmując się tym, że ludzie mają ją za dziwaczkę. Jej wątek romantyczny nie opiera się na "ty jesteś ładny, ja też, widzimy się pierwszy raz, ale to na pewno prawdziwa miłość". Wręcz przeciwnie - w filmie relacja budowana jest powoli, na początku bohaterowie się wręcz nie lubią . Bella do mnie jak najbardziej przemawia, no i w ogóle myślę, że jest dobrym przykładem dla małych dziewczynek (czytaj: swojej grupy docelowej).
Mulan - silna, honorowa, odważna, walczy i kieruje się przy tym bardziej głębokimi pobudkami niż zrobienie na złość rodzicom (ykhm, Merido, ykhm...). Mam wrażenie, że się o niej trochę zapomina i ginie gdzieś między Kopciuszkiem a Arielką. Pewnie przez brak bajeranckich sukienek…
Elsa - widzę w tej postaci niesamowity potencjał. Chłodna, nieradząca sobie ze swoimi emocjami, której wielu się boi, a tak niewielu chce zrozumieć. Ma świetne, epicko wyglądające moce, kocham to porównywanie jej do lodu w angielskiej wersji „Frozen Heart”. Mógłby o niej powstać naprawdę świetny film i na taki się na początku zapowiadał, ale… Ktoś się potknął gdzieś po drodze i trochę przesłodził, trochę spłycił, więc część tego potencjału się zmarnowała. Wielka szkoda, ale i tak uwielbiam Elsę jako samodzielną postać, bez Anny obok.Evvers napisał
2. Co Cię inspiruje?
Dosłownie wszystko. Ludzie, zdarzenia na świecie, książki, filmy, historia, różne miejsca, które odwiedzam. Każda mała rzecz potrafi inspirować, trzeba tylko umieć myśleć nad różnymi możliwościami.Evvers napisał
3. Jakie są Twoje plany na przyszłość?
Niezbyt ciekawe i mało konkretne. Uczyć się. Zarabiać dużo pieniędzy, robić karierę. Zmienić coś w swoim wyglądzie, żebym wreszcie była z niego bardziej zadowolona.Evvers napisał
4. Ile masz lat?
Tajne/poufne.Evvers napisał
5. Piszesz coś? Co to takiego?
Jakieś tam fanfiki, rzadko cokolwiek zupełnie własnego. Nic szczególnego, czym chciałabym się chwalić.Evvers napisał
6. Piosenki w jakich językach Ci się podobają, a w jakich nie? Ja nie mogę znieść tych wszystkich azjatyckich, brzmi to dla mnie jak mało rytmiczne uderzanie głową o klawiaturę.
Najbardziej podobają mi się piosenki po rosyjsku, niemiecku, angielsku i litewsku. W grę wchodzi także francuski, duński i węgierski. Nie lubię za to też, tak jak Ty, muzyki azjatyckiej. Kilka japońskich piosenek (głównie openingów anime) jest znośnych, ale to tyle. Nie lubię hiszpańskiego, który mi się jako język w ogóle nie podoba, wszystkie afrykańskie również odpadają.Evvers napisał
7. Ulubiona epoka historyczna? Dlaczego?
„Nowożytność” wydaje mi się zbyt ogólną odpowiedzią, więc powiem, że XIX wiek. Dlaczego? Stroje, postęp naukowo-technologiczny, specyficzne życie towarzyskie, dalej działające monarchie. Coś mi się zawsze w tym okresie podobało, ale nie będę udawać, że posiadam jakąś niesamowitą wiedzę na jego temat. Prawdę mówiąc, bardziej niż przedziały wiekowe interesuje mnie życie konkretnych osób lub określone wydarzenia historyczne.
Moja estetyka? Chyba odpowiadałam Ci na to pytanie w tej grze z faktami. Nie sądzę, żebym miała określoną estetykę. Podobają mi się rzeczy eleganckie i delikatne, a od barokowego przepychu wolę prostotę. Celuję raczej w barwy zimne - moje ulubione kolory to błękity, granaty, biele, czernie i zgaszone zielenie. Powiem szczerze, że nie zastanawiam się nad takimi rzeczami, kiedy mi się coś podoba, to się podoba i koniec, bez względu na to czy jest to obraz Friedricha, czy niemieckie mundury.
Jeszcze raz dzięki za pytania!
Ostatnio zmieniony przez Lizawieta (10-11-2015 o 22h13)
...